Czy wiecie, jak zbudowany jest Kosmos? Nie? Ja też nie wiedziałam, ale dowiedziałam się od Teleskopki i Teleskopka, dzieci pana Astronoma co to jest Układ Słoneczny i gwiazdozbiory, dlaczego planety krążą dookoła Słońca, czy planety mają księżyce?Dzieci nauczyły się tego od swojego taty, uczyły się, bawiąc. Napisały list do Słońca i odwiedziły dziwny ogród zoologiczny, w którym mieszkają znaki zodiaku. Teleskopka i Teleskopek przekazali swoją wiedzę mnie, a ja przekazuję ją Wam. I mam nadzieję, że przy czytaniu też będziecie się bawić. Ponieważ wszystko, czego się dowiedziałam, zrymowałam, żeby łatwiej było zapamiętać.Wasza Wanda Chotomska
Dom Tymka, Maćka i Anity jest fortecą naszpikowaną elektroniką. Wszystkowiedzący komputer Pina beznamiętnym głosem informuje, kiedy należy zamówić mleko albo opuścić żaluzje, włącza ogrzewanie i pokazuje obraz z kamery przed domem.Gdy w święta do rodziny trafia przypadkiem Evo, najnowszej generacji robot osobisty, nawet Pina nie może sobie z nim poradzić. Nagle wszystko wywraca się do góry nogami, usterka goni usterkę, telefony są niedostępne, a dom staje się dla rodzeństwa pułapką.Czy człowiek jest w stanie przechytrzyć maszyny? I kto stoi za tajemniczą awarią?
Omenka kocha siedzieć w cieniu ogromnego mangowca i uczyć się z innymi dziećmi literek albo pić gęstą, słodką herbatę i słuchać opowieści starszyzny. Niestety wioskę Omenki atakują oddziały żołnierzy kto może, ucieka przed nimi, rodzina chłopczyka także. Uciążliwa jest to podróż, w piekących promieniach słońca, w ciasnocie, za ostatnie oszczędności.Czy ich łódź dopłynie do bezpiecznej przystani? Czy hebanowy Orion, którego Omenka ściska w swojej małej rączce, ochroni rodzinę chłopczyka?Przejmująca opowieść o podróży małego afrykańskiego uchodźcy Omenki.W książce Renaty Piątkowskiej poznajemy losy małego chłopca, dla którego rodzice sprzedali wszystko, co mieli, zaryzykowali życie; chłopca, dla którego rodzice chcieli lepszego życia bez strachu, bólu i grożącej śmierci. Wierzę, że historia Omenki będzie dobrym pretekstem, aby opiekunowie podjęli z dzieckiem temat obecnie tak aktualny i rodzący wiele pytań jakim jest ucieczka całych rodzin z krajów ogarniętych konfliktem zbrojnych poprzez Morze Śródziemne do bezpiecznych portów europejskich.Marek MichalakRzecznik Praw Dziecka
Zosia z tatą w pośpiechu wysiedli na przystanku. Drzwi autobusu zamknęły się z sykiem, pojazd ruszył i tak Króliczek został Króliczkiem Wędrowniczkiem.Wciśnięty w kąt, sam wśród obcych, aż ciarki przeszły po pluszowych pleckach.Ale wokół tylu ciekawych ludzi, szybko wciągnęło Króliczka to podróżowanie.Tymczasem Zosia rozpoczęła akcję poszukiwawczą.Wkrótce wiele osób zaangażowało się w poszukiwania pluszaka. Myślicie, że takie zbiegi okoliczności, łańcuch dobrych ludzi, o jakich tu przeczytacie, to tylko w bajkach dla dzieci? Może i tak, ale akurat ta historia przytrafiła się małej Zosi naprawdę!
Oficjalnie jestem Krystyna Cuchowska, lecz koledzy nazywają mnie Dziewiątka. Morowo, co? Byłam bowiem szefem gangu () i ośmiu starszych ode mnie szczeniaków słuchało mnie jak własnej matki.Z książką, która ma taką bohaterkę, nie sposób się nudzić. Za sprawą przypadku odważna, zaradna i skora do natychmiastowego działania 12-latka przeżywa niesamowitą wakacyjną przygodę. Wciela się w rolę detektywa i wprowadza w życie śmiałe pomysły, próbując wyjaśnić tajemnicę kapelusza wartego 100 tysięc
Czy poznając alfabet można dobrze się bawić?Oj, można, można... Kto nie wierzy, niech zajrzy do tej książki. Oto zbiór króciutkich opowiadań, które pomogą naj-młodszym poznać wszystkie litery alfabetu. Poznać i polubić, bo jak tu nie czuć sympatii do fakira Franciszka czy gąski Gosi, prawda?Miłej zabawy!
Iga nie chce już być zwyczajną dziewczyną. Wierzy, że udział w castingu do popularnego serialu pomoże jej się zmienić. W tajemnicy przed tatą wyrusza w samotną podróż do Warszawy, gdzie odbywają się przesłuchania. Jedzie tam z nowo poznanym Olkiem. Ten oryginalny trzynastolatek, niestety chory na padaczkę, także ma coś do załatwienia w stolicy. Musi odbyć ważną rozmowę z dawno niewidzianym ojcem.Tu zaczyna się trzymająca w napięciu przygoda, podczas której Iga dowie się, co tak naprawdę czyni nas wyjątkowym i jak zdobyć własną SUPERMOC.
Zbój to zbiór opowiadań o koniach, konikach i kucykach. Autorka opowiada o nich ciepło i ze znastwem. Wszystkie opisane przez nią historie wydarzyły się naprawdę. A bohater każdej opowieści - kary, siwy albo gniady, oprócz końskiej siły i szybkich nóg ma swój rozum i wielkie serce. Bo nie bez powodu mówi się, że największe szczęście na świecie na końskim siedzi grzbiecie.
Piłka jest jedna a bramki są dwie tyle o futbolu wie Filipek i wystarczy, ważna jest praktyka! Jednak nie dla Czerwonych Giewont, które kpią sobie z niedouczonej drużyny Filipka. A że są przy tym drażniąco ładne, włażą chłopakom na ambicję.Zaczyna się wertowanie gazet oraz naciąganie okolicznych dziadków i wujków na opowieści o wiadomej tematyce. Wychodzą przy tym różne obrzydliwości w stylu że pierwsza piłka była wypchanym wieprzowym pęcherzem, ale to i tak lajcik przy smutnym końcu Rzymian, których pokonali w bitwie Anglicy, a następnie użyli ich głów do rozgrywki.Kipiąca humorem, trochę niepoprawna książka dla wszystkich, którzy lubią bohaterów w typie słynnego Mikołajka.
Czy żeby zostać bohaterem, trzeba dokonywać nadludzkich czynów i mieć wielką moc? Mali bohaterowie udowadniają, że najważniejsza jest wrażliwość, odwaga, wiedza i chęć niesienia pomocy. Trzeba też znać numery alarmowe i umieć z nich skorzystać. Przemek, Ada, Sandra, Marta, duży Damian, Karolinka, Kuba, mały Damian, Iza i Nikola wiedzieli, jak się zachować, kiedy potrzebna była pomoc. Uratowali życie ludziom znajdującym się w niebezpieczeństwie. Historie tu opowiedziane zdarzyły się naprawdę w różnych, małych i dużych, polskich miejscowościach. Bohaterowie żyją bardzo blisko was.
Dobry adres, metka na ubraniu potwierdzająca najlepszą markę, piętrowe zajęcia pozalekcyjne oto pas startowy, czas kołować! Tylko czy jest on faktycznie potrzebny?Kornelia i Krystian, mimo dobrego adresu zamieszkania, nie czują się wybrańcami losu. Materialnie bardzo dobrze uposażeni, rosną na jałowej glebie, pozbawieni czułości, zrozumienia, rodzinnego ciepła i przede wszystkim miłości, która jest prawdziwym pasem startowym w dorosłe życie.
Pamiętacie historię 13-letniego Gucia, próbującego zdobyć serce Lutki? Tak, to była historia opisana w książce Licencja na zakochanie! Teraz macie okazję przekonać się, co było dalej.Od ucha do ucha to wybuchowa mieszanka wątków romantycznych i kryminalnych, sploty niesamowitych przypadków i przekomicznych zbiegów okoliczności, czyli po prostu... wakacje kilkorga nastolatków przedstawione przez niezawodnego Marcina Pałasza.Lubisz się śmiać - będziesz szczęśliwy! A jeśli nie lubisz... i tak będziesz się śmiać :)
Do klasy dołączył Nowy. Ma dziwne ubrania, własne zdanie i zwyczaje. I wcale nie zabiega o przyjaźń. Jakby mu na nikim nie zależało. Bez wątpienia jest jakiś inny. W każdym razie nie swój Ech, naprawdę niełatwo go rozgryźć Zresztą, czy warto? Przecież od razu widać, że słodko nie będzie A jednak aż korci, żeby do niego zagadać Nowy jest taki intrygujący!Komu trudniej? Nowemu czy reszcie klasy? Zwykle rację ma reszta, bo siła w grupie. Ale czy zawsze? Czy również tym razem?Dwie opowieści o tym, jak bardzo bywamy nieuważni
Duży i Młody pachną przygodą! Sprzęt do wykrywania duchów spakowany, walizka pogryziona można jechać do Jasiennika! Jednak szybko okazuje się, że podczas kilkudniowego pobytu w pensjonacie nie będzie wesoło. Trzaskające drzwi, tajemnicze głosy, pojawiające się na lustrze napisy i trzy zjawy w hallu zjeżą Elfowi sierść na grzbiecie, a Dużego omal nie przyprawią o zawał. Po rozmowach z miejscowym historykiem okaże się, że nawiedzony dom skrywa naprawdę mroczne tajemnice
Nasza mama wygląda całkiem zwyczajnie. Lubi się z nami bawić i zawsze nam pomaga, kiedy coś jest nie tak.Wczoraj w nocy ulepiła z ciasta kawałeczek rożka, który obłamał się księżycowi. Wielkoludowi z naszego podwórka też pomogła znów bawi się z nami na podwórku. Bo to był po prostu mój nadęty kolega! A kiedy potwór zajrzał do naszego okna podczas kolacji poczęstowała go sałatą. Okazało się, że jest bardzo łagodny! Mama od razu to wiedziała.
Joanny trudno nie zauważyć – burza rudych włosów, fioletowy szalik i wojskowe spodnie robią swoje. Kto by przypuszczał, że obok kolekcji rockowych płyt dziewczyna skrywa pudełko z nigdy niewysłanymi listami do mamy? Znak rozpoznawczy Wiktora to znoszony angielski sweter, jedyna pamiątka po matce, która wyjechała za granicę w poszukiwaniu szczęścia.
Co może wyniknąć z przypadkowego spotkania tych dwojga młodych ludzi, których łączy tylko – lub aż – tęsknota za najbliższymi? Czy Wiktor odważy się kraść, żeby zdobyć pieniądze dla chorej babci, z którą mieszka? I czy samotność to choroba, którą da się leczyć?
Barbara Kosmowska pisze o sprawach smutnych i trudnych z wielką pogodą ducha i optymizmem.
****
Naprawdę miło jest zagłębić się w tę historię, by zrozumieć, że polscy autorzy powieści dla młodzieży umieją jeszcze oczarować czytelnika, odzwierciedlając codzienne, zwyczajne życie. Brawo!
kultura.onet.pl
Zwiewna jak motyl Ella jest mistrzynią iluzji. Na festiwalu street artu nie ma sobie równych. Niestety ktoś próbuje wyeliminować ją z konkursuBalbina, która spędza wakacje z rodzicami na stanowisku archeologicznym i niejedno już w życiu widziała, próbuje pomóc Elli i grupie jej przyjaciół. Razem z nieodłączną kamerą przemierza miasteczko, tropiąc ślady kolejnych przestępstw.Czy w sprawę wmieszany jest Wielkolud i jego kolekcja posążków Światowida? A może to wina rodziców Balbiny, którzy wykopując kamienny topór, zbudzili starą klątwę?***Wykopaliska pod wychodkiem, starożytna klątwa i pokazy iluzjonistów podpatrzone okiem kamery przez sprytną nastolatkę! Córka archeologów ma nosa do tajemnic i ogromny talent do ładowania się w kłopoty. Grażyna Bąkiewicz zabiera swoich młodych czytelników za kulisy teatralnej sceny, zdradza sekrety sztukmistrzów i przemyca kąski wiedzy historycznej. A to wszystko opakowane w sensacyjną przygodę w małym miasteczku ze sporą dawką ciepła i uśmiechu. Gwarantuję, że ta książka zachwyci młodych i całkiem dorosłych czytelników, u niejednego rozbudzając ukryte talenty i pasje. Kto wie, czy wśród was nie kryje się zdolny filmowiec, aktor albo archeolog?Marcin PałaszAutor bestsellerowej serii o Elfie
Na skraju pewnego lasu rósł dąb. Na piętrach jego gałęzi, na korze i wśród korzeni mieszkało wiele zwierząt. Ludzie znajdowali pod nim schronienie, cień oraz dziwną otuchę, jaką potrafią dać tylko drzewa. Jednak nie wszyscyCoraz lepiej rozumiemy, że drzewa oraz wszystkie inne rośliny są nam niezbędne do życia, godne wszelkiego szacunku i ochrony. Dzieci także muszą to koniecznie wiedzieć.****Coraz więcej nas jest już wtajemniczonych w pewną szczególną zieloną wiedzę: rozumiemy, że drzewa oraz wszystkie inne rośliny są nam niezbędne do życia, godne wszelkiego szacunku i ochrony. Dzieci także muszą to koniecznie wiedzieć.
Z francuskich zamków nad Loarą giną bezcenne płótna mistrzów malarstwa. Złodziej, podający się za Fantomasa, kradnie dzieła sztuki i zastępuje je doskonałymi falsyfikatami tak aby kradzież zauważono dopiero po pewnym czasie.Baron de Saint-Gatien, właściciel Zamku Sześciu Dam, w obawie o swoją kolekcję obrazów zaprasza do Francji Pana Samochodzika i detektywa Gasparda Pigeona, by wspólnymi siłami schwytali sprytnego przestępcę. Zaczyna się walka z czasem
Trzymacie w dłoniach książkę, która powstała, gdy serii o Panu Samochodziku nie było jeszcze w najśmielszych planach Nienackiego. Jednak już w tym debiutanckim tomie Pan Samochodzik zachwyca czytelnika niezwykłą umiejętnością dedukcji, wiedzą historyczną i wrażliwością na kobiece wdzięki.Wraz z grupą archeologów próbuje odkopać skarb w prastarym kurhanie, w czym uparcie przeszkadza im diabeł Kuwasa. Pan Samochodzik podąża jego śladem, odkrywając przy okazji straszną tajemnicę podziemi dwunastowiecznej romańskiej kolegiaty. Wpada też na trop pewnego sprytnego mordercy
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?