Ludzie podejmują duchowe poszukiwania z różnych pobudek. Jedni potrzebują znaleźć sobie jakiegoś niedostępnego idola, którego będą mogli wielbić - niczym się w tym nie różnią od dawnych tradycji religijnych. Inni chcą stać się kimś ważnym, robić coś, co nie każdemu jest dane - ale to tylko wycieczka ego w kierunku sławy i chwały, więc kiedys musi ona zakończyć się, i to zapewne w nie najprzyjemniejszy sposób. Jeszcze inni poszukują towarzystwa innych osób, z którymi mogą po prostu czuć się dobrze
Walentyna Sazontiewa urodziła się w 1935 r. w Uljanowsku. Przez szereg lat była wykładowcą w tamtejszej Akademii Medycznej. Ostatnie kilkanaście spędziła w Polsce, prowadząc dziesiątki szkoleń, seminariów oraz wykładów z zakresu bioenergoterapii i chirurgii fantomowej. Przygotowała do pracy setki studentów, jednocześnie pomagając chorym, często nieuleczalnie...
Autor opisuje system siedmiu czakr, traktując je nie jako mistyczne niewidzialne struktury energetyczne, lecz jako konkretnie zuważalne i definiowalne sposoby i szablony zachowań osobowych oraz utrzymywania relacji ze światem zewnętrznym.
Moim mottem stało się przekonanie, że wolnym jest ten, kto rewolucję rozpoczyna w sobie samym, kto najpierw zmienia siebie, a nie walczy fanatycznie z innymi - autor.
Dzień był słoneczny i wesoły, jeden z tych dni, tak charakterystycznych dla wielkiej posuchy 1921 roku. Nie było ani trochę parno. Świeżość powietrza zestrajała się z przeczuciem pana Barnstaple`a, że czekają go jakieś miłe przygody. Powróciła mu nadzieja. Wiedział, że znajdował się na drodze, która miała go wywieść ze znanego mu świata, chociaż nie podejrzewał, jak dalece miał być wyrzucony poza ową sferę znanych mu spraw. ` - fragment książki`
Urodził się w 1931 roku. Gnostyk, antropozof, badacz myśli ezoterycznej, religijnej, filozoficznej, psychologicznej, tłumacz literatury humanistycznej z niemieckiego, angielskiego i francuskiego obszaru językowego, eseista (niemal 400 esejów, rozpraw i artykułów), największy tłumacz i popularyzator psychologii Carla Gustava Junga w Polsce (prezes Klubu im. C. G. Junga w latach 1991-1992 i 1998-1999).Wydano niemal 120 jego przekładów książek, między innymi takich autorów jak Mistrz Eckhart, Goethe, Schiller, Novalis, Hegel, Schleiermacher, Rudolf Steiner, Bock, Freud, Carl Gustav Jung, Max Weber, C.F von Weizsacker, Erich Fromm, Galbraigth, A. Huxley, Leak, Mayendorff, Eliade. Zasługi Jerzego Prokopiuka na polu translatorskim zostały uwieńczone nagrodą Instytutu Polsko-Niemieckiego w Darmsztadt w roku 1987, zaś w dwa lata później został laureatem nagrody Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich.Jerzy Prokopiuk jest twórcą i redaktorem naczelnym pisma Gnosis, a także prezesem honorowym Klubu Gnosis.Wśród książek jego autorstwa są między innymi: Gnoza i gnostycyzm (1998), Labirynty herezji (1999), Ścieżki wtajemniczenia (2000), Nieba i piekła (2001), Światłość i radość (2003), Szkice antropozoficzne (2003), Jestem heretykiem (2004).
Zebrane w tym tomie teksty są pokłosiem konferencji zatytułowanej ""Odcienie gnozy"", zorganizowanej przez Koło Naukowe WolnoMISHlicieli przy Uniwersytecie Śląskim. Odbyła się ona w dniu 16.11. 2005, a jej uczestnicy, w większości studenci i młodzi pracownicy naukowi, zebrali się w sali Rady Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego, by przedstawić swoje badania dotyczące szeroko pojętej gnozy. Zamiarem organizatorów było zaprezentowanie gnozy nie tylko jako przedmiotu badań filozofów, historyków, literaturoznawców czy religioznawców, ale także jako istotnego, żywego nurtu współczesnej kultury. Różnorodność stanowisk autorów i podejmowanej przez nich problematyki odzwierciedla rozmaitość ""odcieni"", które przybierała gnoza w trakcie stuleci swego istnienia. Rozpoczynające tom teksty wprowadzają Czytelnika w świat gnozy niejako z dwu stron. Najpierw widzimy gnozę oczami wybitnego znawcy gnozy W. Blake'a, prof. T. Sławka, by z kolei przejść do spojrzenia ""od wewnątrz"", w tekście J. Prokopiuka zapoznając się z duchowymi peregrynacjami współczesnego człowieka, traktującego gnozę jako koordynujące centrum swego życia. Tropiąc początki gnozy musimy sięgnąć głęboko do źródeł kultury europejskiej, być może aż do orfizmu, jak twierdzi A. Puszków. W każdym razie nie należy zapominać o ważnym okresie pierwszych wieków naszej ery, by odczytać w kontekście gnostycznym postać założyciela chrześcijaństwa (J. Sieradzan) lub spojrzeć na relacje między gnozą a neoplatonizmem (A. Woszczyk, A. Gierlińska). Kolejne teksty pokazują obecność motywów gnostyckich w kulturze średniowiecza (M. Dobkowski, Z. Zielińska) i w epoce nowożytnej (A. Jagłowska, B. Czardybon). Na szczególną uwagę zasługuje tekst M. Drzazgi, w którym autorka przedstawia inspiracje gnostyczne w muzyce od czasów Pitagorasa, przez Mozarta aż po Schnberga. Wkraczając w wiek XIX mamy okazję zapoznać się z ponownym odkryciem gnostyckiego sposobu przeżywania rzeczywistość w twórczości Ch. Baudelaire'a (M. Hess) i w refleksji religijnej W. Sołowiowa (M. Zuber). Wiek XX to obecność gnozy nie tylko w jej najnowszych metamorfozach, takich jak antropozofia R. Steinera (P. Piwowarczyk) czy eseistyka E. Ciorana (M. Piróg), ale także w refleksji politycznej (P. Tomczok), w filmie (M. Kempna), czy wreszcie w muzyce rockowej (P. Bogalecki).
Symbol nie jest manifestacją prawdy, lecz środkiem pozwalającym znaleźć drogę. Jest wezwaniem do podróży w głąb kosmosu. Przeznaczeniem symboli jest inicjowanie rozwoju duchowego każdej osoby w najwłaściwszym dla niej kierunku"".
Aż nie chce się wierzyć, że od powstania tych dziesięciu rysunków, które ukazują etapy rozwoju duchowego człowieka, minęło niemal tysiąc lat. Mimo upływu czasu, ich symbolika wciąż jest aktualna. Współczesny człowiek przechodzi te same etapy rozwoju świadomości, co nasi przodkowie sprzed 50 pokoleń. Mistrz zen, Kakuan, uchwycił kluczowe etapy przebudzenia świadomości w bardzo prostych spostrzeżeniach. Jak to jednak bywa z przypowieściami i powiedzeniami tej tradycji duchowej, tak i tych dziesięć ilustracji można interpretować na wielu poziomach. Pozornie proste słowa ukrywają znaczenia mistyczne, które dla poszukującego stają się wskazówkami na ścieżce. Wyjątkową cechą całej tradycji zen jest wskazywanie na coś więcej niż kuminacja rozwoju duchowego – ponad samadhi, ponad oświeceniem, jest coś jeszcze. W tych dziesięciu ilustracjach wyjątkowość ta została jeszcze uwydatniona. Cały proces rozwoju duchowego stanowi tu jedną logiczną, harmonijną, konsekwentną całość. Zgubienie któregokolwiek etapu byłoby może pewnym problemem. Zgubienie ostatniego, dziesiątego „byka zen”, sprawiłoby jednak, że cała podróż w poszukiwaniu duchowego oświecenia staje się niedokończona, niekompletna, niepełna. Kiedy dotrzesz już do samego kresu, kiedy osiągniesz szczyt możliwości ludzkiej świadomości, okaże się, że jest coś jeszcze... Ci, którzy tam dotarli, mówią nawet, że jest tylko to, tylko ten dziesiąty byk zen. Komentarze Osho do dziesięciu byków zen są wyjątkową ucztą dla poszukujących. Dzięki nimi możemy pojąć istotę hermetycznych koanów i zrozumieć sens pozornie ascetycznych technik. Stąd już tylko jeden krok do odkrycia tropów byka...
Po przekonaniu się o wielkiej skuteczności huny wielu uczestników warsztatów na wyspie Kauai wykorzystywało hawajski szamanizm jako podstawową metodę uzdrawiania i dołączyło do niej inne sposoby leczenia. Do Ciebie należy wybór. Celem jest zrozumienie Twoich wrodzonych zdolności i rozpoznanie Twojego największego potencjału, a następnie pomaganie innym w pomaganiu samym sobie. Hawajski szamanizm traktuje to jako poszerzenie mocy umysłu. Teraz jest moment Twojej siły.
Książka należy do tych, które zmuszają czytelnika do zastanowienia się nad własnym ego. Autor porusza zagadnienia związane z funkcjonowaniem urny stu, serca i duszy, z uwzględnieniem najróżniejszych aspektów przeżyć człowieka, jego rodziny, korzeni, archetypów. Zachęca do odważnego spojrzenia na własne Ja także dokonania weryfikacji własnej tożsamości. Ujmuje człowieka w relacji ze światem, w którym żyje, a także w relacji z samym sobą. Jestem przekonana, że powstała książka wartościowa merytorycznie, dająca czytelnikowi wiele przeżyć i poruszeń emocjonalnych. Pokazująca, że jedną z najistotniejszych wartości życia człowieka jest umiejętność bycia ze sobą, dar wyciszenia się, posłuchania samego siebie. Dotarcia do swojego wyjątkowego i cennego „środka", podstawy naszego świadomego Ja, fundamentu naszej jaźni i codziennego bytu. Autor w swoim dziele daje nam zachętę do autoobserwacji, medytacji, rozważań nad własną tożsamością. Sugeruje, że w ciszy i umiejętności wsłuchania się w siebie leży nasza siła, a nawet moc.
DLACZEGO POLECAM TĘ KSIĄŻKĘ ?
Jest to książka znakomita pod każdym względem. Jej zawartość jest starannie i rzetelnie przemyślana. Ma jasny i przejrzysty układ, w sposób spiralny domaga się od czytelnika coraz większego zaangażowania i skupienia. Jest nie ocenionym źródłem refleksji dla osób ją czytających. Poprzez swoją spiralną konstrukcję, poszerzającą znaczenie prezentowanych przez autora pojęć, zachęca czytelnika do pogłębiania życia i medytacji. Zmusza do odarcia z iluzji i halucynacji własnego, jakże chronionego psychologicznymi mechanizmami obronnymi Ja. Do odkrycia prawdy na swój temat potrzebna jest odwaga, odwaga zwrócenia się ku słabościom własnej tożsamości. A takich niedociągnięć osobowościowych każdy z nas ma wiele. Bywa, że trudno się do nich przyznać. Autor zadaje nam pytanie, co to jest prawda i czy ona istnieje. A jeśli istnieje, to co pozwoli nam zobaczyć prawdę na swój temat. A jeśli ją zobaczymy, to jak sobie z tym poradzimy, jak to przyjmiemy, jak to przeżyjemy i c/y to doświadczenie pozwoli nam zbudować nowe elementy osobowości. Być może różniące się od tych aktualnych, ale trochę lepszych, dojrzalszych, bardziej zintegrowanych. Książka Ryszarda Kleina jest po prostu intrygująca. Całość rozważań dotyczy tego, jak człowiek może interpretować swoje człowieczeństwo. Umożliwia nam zrozumienie schematów własnych codziennych doświadczeń związanych z oso bowością. Przypomina, że wiele naszych działań i zachowań ma podłoże na poziomie nieświadomym. Autor podkreśla znaczenie nieświadomości zbiorowej, pozwalającej na intuicyjne zrozumienie pierwotnych mitów, dzieł sztuki i symboli stanowiących uniwersalne archetypy funkcjonowania człowieka. Książka jest uporządkowana i spójna wewnętrznie. Zmuszająca do zatrzymania się i refleksji nad światem i sobą. A może nad sobą i światem. Tylko tyle i aż tyle.
MGK URSZUI.A KOSZUTSKA - PSYCHOLOG
Ryszard Klein opisuje drogę duchowego życia współczesnego człowieku. W pojęciu „droga" kryje się poszukiwanie i dążenie do pełni. Bohater rozważań, współczesny wędrowiec, jest świadomy celu - jest nim osobiste spotkanie człowieka z Bogiem, ale jest też świadomy czekających na drodze trudności. Nie chodzi tu o trudności natury egzystencjalnej, ale kulturowej i obyczajowej. Wydaje się, że widzenie świata z perspektywy europejskiego paradygmatu naukowego utrudnia doświadczenie duchowe. Ożywienie kultury ducha (wyrażenie jednego ze współczesnych filozofów kultury Charlesa Taylora) jest jednym z podstawowych zadań współczesnej humanistyki. Autor książki stara się znaleźć treści, które mogą umożliwić takie ożywienie. Tytułowa „cisza" prowokuje do stawiania pytań o sens własnego istnienia, o możliwość przyjęcia postawy kontemplacyjnej i rozwoju w przestrzeni duchowej. Myślą przewodnią prezentowanych rozmyślań są idee Antoniego de Mel-lo - hinduskiego jezuity. Autor docenia wartość innych tradycji kulturowych i religijnych, ale porusza się w obrębie tradycji judeochrześcijańskiej i posługuje się tu ukształtowaną koncepcją człowieka. Sięga do literatury popularyzującej wiedzę z zakresu nauk przyrodniczych, szczególnie antropologii, kosmologii. Cytuje takich autorów jak H. von Ditfurth, J. D. Barrow, V. Farkas, R. Snedden. Powołuje się na teksty wywodzące się z kultury Wschodu: S. Rinpo cze, Osho. Wszystko po to, aby wydobyć ukryte pokłady religijności tkwiące w homo religiosus. W pierwszym rozdziale rozważana jest sytuacja człowieka, jego kruchość w obliczu nieskończoności. Autor powtarza dobrze zakorzenić ny w kulturze motyw stoicki odniesienia człowieka mikrokosmosu do makro kosmosu-świata, w którym rządzi boski Logos. Wyczuwalna jest tu też późnośredniowieczna formuła Mikołaja z Kuzy - coincidentia opositorutii. W drugim rozdziale przywołane są prace z zakresu psychologii, postmodernistycznej parapsychologii i literatury religijnej. Pojawiają się cytaty z książek II. Palmer, S.B. Nulanda, J. Kozieleckicgo, T. Tomaszewskiego, D. Golemana i z filozofii T. de Chardin. W najciekawszym, ostatnim rozdziale autor przedstawił model modlitwy medytacyjnej, opartej na idei ciszy (nawiązując do idei milczenia A. de Mcllo). Zdaniem Ryszarda Kleina modlitwa ta prowadzi do postawy czynnej, jej efektem ma być „człowiek radosny, z którego emanuje pokój, siła i pewność". Człowiek zdolny do miłości, wspólcierpicnia, przebaczania, potrafiący obda rowywać innych, okazywać współcz.ucie wobec wszystkich ludzi - „wszech obejmująca bezstronność", niezależnie od wyznania, koloru skóry i statusu majątkowego. Czytelnik zostaje wezwany do ćwiczenia w umiejętności auto alirmacji, wskazuje się mu perspektywę wewnętrznego rozwoju. Rozumiemy że pewne rozstrzygnięcia mają charakter uniwersalny, stąd wniosek, że przed stawiciel kultury Zachodu może wiele skorzystać z lektury tekstów hinduskich, buddyjskich, taoistycznych.
Książka jest ciekawym świadectwem swobodnych poszukiwań, fascynacji, lektur i przemyśleń znanego w swoim środowisku muzyka, działacza społecznego. Autor próbuje uniwersalizować osobiste doświadczenia i dzieli się nimi z czytelnikiem.
DR MARIUSZ WOJEWODA INSTYTUT fU.07.WU UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO W KATOWICACH
Wprowadzenie do książki
Do widzenia potrzebne są oczy
więc do widzenia człowieku
a jak widzieć o trzeciej w nocy
piszę na oślep
trzy metry od ciebie
Palestyńczyku
stale obecny w mej wojnie
Książka jest zbiorem kilkunastu artykułów i esejów wybranych z bogatej twórczości Pierwszego Gnostyka Rzeczypospolitej-Jerzego Prokopiuka. Pisane na przestrzeni wielu lat. Odzwierciedlają zmieniające się poglądy Autora dotyczące gnozy, którą odnajduje we wszystkich dziedzinach sztuki: w muzyce, malartwie, teatrze, literaturze, poezji czy w filmie. Wyselekcjonowane z własnej, bogatej twórczości stanowią aktualny stan jego poglądów.
Każdy człowiek ma swoje miejsce w życiu. Każdy ma do zrobienia coś wartościowego i może w jakiś sposób przyczynić się do wzbogacenia tego świata. I nie ma tu miejsca (pracy, powołania, hobby: obojętne, jak to nazwiemy) lepszego lub gorszego, bo wszystko jest w życiu potrzebne. Praca śmieciarza jest tak samo cenna jak pomoc lekarza w potrzebie. Ludzie nauczyli się wartościować zajęcia pieniędzmi, ale tak naprawdę nie ma to żadnego znaczenia. Wszystko jest tak samo potrzebne - i każdy człowiek ma w tym życiu swoje miejsce. Problemy zaczynają się wtedy, kiedy nie wiesz, czym masz się zająć. Nie chodzi o to, co masz ze sobą zrobić, ponieważ się nudzisz albo masz za dużo wolnego czasu, ale co jest Twoim przeznaczeniem. Przeznaczenie nie oznacza czegoś nieosiągalnego albo ukrytego. Przeznaczenie to Twoje miejsce w świecie, działanie, w którym z jednej strony spełniasz swe wewnętrzne potrzeby tworzenia, a z drugiej jesteś przydatny innym ludziom i wypełniasz pewną rolę w społeczeństwie.
Odszukanie swojego przeznaczenia to największe wyzwanie w tym życiu. Przy narodzinach nie dostajesz gotowej drogi życiowej - sam możesz (a nawet musisz) ją sobie wybrać. W dawnych czasach tak nie było, człowiek był ograniczony warunkami, w jakich przyszedł na świat, musiał robić to, co było zwyczajowo mu przypisane. Dziś masz ogromną wolność: możesz wybrać swój los, decydować, kim chcesz być i jak chcesz żyć. Skorzystaj z tej wolności.
Autorka jest absolwentką wydz. filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Pracę magisterską pisała u prof. Marii Ossowskiej, a w roku 1972 obroniła pracę doktorską, której promotorem był prof. Bogdan Suchodolski. Ze względów politycznych formalnego tytułu nigdy jednak nie otrzymała. Pracowała w szkolnictwie, a od roku 1981 brała udział w promowaniu ruchu wegetariańskiego. Od tego czasu napisała następujące książki: „Wegetarianizm” (rozszerzoną wersją była opublikowana w 1991 r. książka pt. „Zmierzch świadomości łowcy”), „Wszystko o wegetarianizmie”, „Siewcy dobrego jutra”, „Zaufać ziemi” - pozycja poświęcona ekologii rolnictwa. Opublikowała również książki o tematyce filozoficznej: „Ścieżki jogi” oraz „Hipoteza optymistyczna”. Dokoła tłumaczeń: „Ayurveda” - Vasant Lad'a i „Sekrety zdrowia plemienia Hunzów” - Renee Taylor. Cały czas publikuje artykuły w miesięcznikach „Wegetariański świat” i „Gospodyni” oraz prowadzi kącik wegetariański w magazynie „Zwierciadło”. Obecnie jest Nestorem-Opiekunem Katedry Wegetarianizmu w prowadzonym przez Jolantę K. Żytkiewicz Instytucie Rozwoju Osobowości.
Rozwijanie uważności to jedna z najlepszych metod służących przeprogramowaniu silnych uzależnień. Przy właściwym stosowaniu, nawet bardzo długotrwałe uzależnienie może zostać usunięte z programu emocjonalnego zaskakująco szybko.
Rozwijanie uważnosci oparte jest na fakcie, że program emocjonalny powstaje ze wszystkiego, co mo mówisz sam do siebie w stanach silnych emocji, wtedy, kiedy ogarnia Cię ból i cierpienie.
Gdy jestes spokojny i wyciszony, masz najlepszą okazję do przeprogramowania racjonalnego umysłu, lecz nie zdołasz zmienić uzależnień opartych na emocjach.
Gdy jestes wyciszony, możesz najefektywniej czytać książkę lub słuchac wykładu. Twój biokomputer nie poradzi sobie tak samo dobrze z wykładem lub książką, gdy jestes wytrącony z równowagi, bo uzależnienia mogą zdominować i przysłonić inne procesy biokomputera. Gdy jesteś zaburzony emocjonalnie, masz nadzwyczajną okazję do przeprogramowania uzależnień za pomocą rozwijania uważności. Tak więc za każdym razem, gdy czujesz lęk, zazdrość, niepokój lub złość, życie daje Ci cenną okazję skorzystania z tej metody i uwolnienia się od danego uzależnienia.
My, ludzie współcześni, wiele możemy dowiedzieć się od szamanów, którzy przez ponad 45 000 lat strzegli dla nas pradawną wiedzę o równowadze wszelkiego życia. Pojęcie równowagi obejmuje spojrzenie na świat przez pryzmat całości, wszystkie związki pomiędzy żywymi istotami, dbałość o rozwój własnych odwiecznych instynktów i sił intuicji. Droga, którą pokazują szamani, strażnicy prawiedzy, pozwala na odrodzenie niewyczerpanych możliwości naszej intuicji oraz pomaga odnaleźć swoją własną medycynę, która będzie nas umacniać i uzdrawiać.
Książka przedstawia mało znane odkrycia naukowców poszukujących nowych gatunków. Okazuje się, że w oceanie odkryto krakena, w Chinach skamieliny gryfów oraz że wampiryczni drapieżcy i praludzie wciąż żyją na Ziemi!
Któż nie pragnie więcej sukcesów, więcej energii, szczęśliwego, swobodnego życia?
W pięciu przekazach książka pokazuje, jak możemy od delfinów nauczyć się stosować we własnym życiu ich mądrość.
Dowiesz się tutaj:
jak zdobywać więcej energii i przekazywać ją innym dzięki gotowości niesienia pomocy;
jak stworzyć krąg przyjaciół, którzy się lubią i wspierają wzajemnie;
jak wykonywać swoją pracę niemal w duchu zabawy oraz
jak się nauczyć słuchać własnego głosu wewnętrznego.
Czytaj tę książkę z otwartymi zmysłami i pozwól, aby przeniknęła cię tajemna mądrość delfinów - da ci to poczucie spełnienia i radość życia.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?