Publikacja Ancilii to naprawdę wielkie wydarzenie w polskiej teologii duchowości małżeństwa i rodziny. Istnieje ku temu wiele poważnych racji. Najpierw, jest to najprawdopodobniej pierwszy polski tekst z tej dziedziny. Po wtóre, powstał on w czasie, gdy nie tylko nie mówiło się o duchowości życia małżeńskiego, ale nawet teologia duchowości miała sie dopiero wyodrębnić i zaistnieć w systemie nauk teologicznych. Jeszcze cenniejsze jest to, że gdy mówiąc o życiu małżeńskim i rodzinnym, zwykło się zwracać uwagę niemalże wyłącznie na jego wymiar moralny, Autorka buduje teologię duchowości. Przekonana, zgodnie z ówczesnym przepowiadaniem i duszpasterstwem, że jedynym ,,stanem doskonałości" jest życie zakonne, spogląda na duchowość małżeńska w perspektywie duchowości zakonnej. Czyni to jednak w wyjątkowo głęboki i oryginalny sposób. Pewnie patrząc realistycznie na własne życie małżeńskie i rodzinne, drogę świętości małżeńskiej przedstawia jako wydarzenie prawdziwie ludzkie, a więc prawdziwie cielesne i prawdziwie duchowe
„Noc ciemna” stanowi nieunikniony etap w drodze do Boga. Każdy z nas, jeżeli traktuje swoją wiarę na serio, musi przejść przez noc. Jna od Krzyża uznaje się za eksperta od „nocy ciemnej”. Między innymi z racji tych kompetencji zyskał on popularność w naszych czasach. Jan od krzyża uczy, że żadna przepaść nie jest tak głęboka, żadne wzniesienie tak wysokie, by nie mogło stać się drogą.
Małżeństwo Martin ukazuje nam ponadczasowe cechy wspaniałych małżonków i rodziców: ich cierpienie i codzienny trud, które są wpisane w ludzkie życie, wskazują poprzez codzienność drogę do świętości. Książka może stać się pomocna dla wielu współczesnych małżonków w podejmowaniu życiowych decyzji.
Biografię św. Rafała Kalinowskiego czyta się jak powieść. Ojciec Sykstus Adamczyk żywym, potoczystym językiem odmalował przed naszymi oczyma portret jednej z najbardziej niezwykłych postaci polskiego Kościoła czasów nowożytnych. Z jednej strony osadził ją w realiach historycznych opisywanej epoki, z drugiej zaś ukazał w wymiarze duchowości chrześcijańskiej, bez której bohater książki pozostałby niezrozumiały. Nad jego życiem bowiem nieustannie czuwa dłoń Niewidzialnego, której lekkie muśnięcia czujemy, zagłębiając się w kolejne strony tej pasjonującej lektury.
Grzegorz Górny, dziennikarz, publicysta,
redaktor naczelny miesięcznika „Fronda”
Sykstus Antoni Adamczyk urodził się 20 listopada 1916 roku w Brańkówce.
Wstąpił do Zakonu Karmelitów Bosych w 1934 roku, gdzie po odbyciu rocznego nowicjatu złożył zakonną profesję na ręce bł. Alfonsa Mazurka OCD, przeora
klasztoru w Czernej. W 1944 roku przeniósł się do Warszawy, do nowego
klasztoru na Mokotowie. Tam przeżył powstanie, angażując się w pomoc poszkodowanym. W 1946 roku rozpoczął studia z zakresu historii na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Poznańskiego.
W latach 1952–1957 pracował w Lublinie, gdzie podjął się opracowania popularnej biografii Rafała Kalinowskiego, wtedy jeszcze kandydata na ołtarze. Materiał biograficzny zawarty w jego pracy obejmował wszystkie najważniejsze obszary XIX-wiecznego świata (kultura, polityka, religia, obyczaje). W 1983 roku Wydawnictwo Karmelitów Bosych wydało po raz pierwszy Niespokojne serce z okazji
uroczystej beatyfikacji Rafała Kalinowskiego.
Sykstus Adamczyk OCD zmarł 4 lipca 1991 roku w klasztorze św. Józefa w Poznaniu, lecz jego Niespokojne serce pozostaje nadal niezwykle wciągającym sposobem na poznanie świętego żołnierza, wychowawcy, powstańca, sybiraka, zakonnika i kapłana.
Damian Sochacki OCD, redaktor naczelny „Głosu Karmelu“
"Teresa od Dzieciątka Jezus to najmłodsza pośród Doktorów Kościoła, ale jej żarliwe życie duchowe jest świadectwem tak wielkiej dojrzałości, a intuicje wiary zawarte w jej pismach są tak rozległe i głębokie, że pozwalają jej zająć miejsce pośród wielkich mistrzów duchowości."
Jan Paweł II
Na Dzieje duszy składają się Rękopisy A, czyli wspomnienia św. Teresy obejmujące czas od wczesnego dzieciństwa do wstąpienia do Karmelu i złożenia pierwszej profesji (1895-1896), Rękopis B stanowiący podsumowanie rekolekcji, napisany w formie listu do Jezusa (8 IX 1896) i poprzedzony listem do s. Marii od Najświętszego Serca; Rękopis C z ostatnich miesięcy życia, który jest zapisem rozważań i obserwacji z życia w Karmelu.
Bartłomiej Józef Kucharski, karmelita bosy. Urodził się 31 stycznia 1966 roku w Sochaczewie. Mieszka w Krakowie. Jest redaktorem „Głosu Karmelu" oraz autorem kilku książek z dziedziny duchowości chrześcijańskiej pisze także wiersze. Wydał pięć tomików poezji: „Notes grecki i inne wiersze" (2006), „Zachwyt na pustyni"(2008), „Greckie spotkanie ze św. Pawłem" (2009), „Spacery, twarze i obrazy"(2010), „Łaska świtu"(2014). Publikował na łamach Zeszytów Karmelitańskich" oraz „Toposu".
W swoim medytacyjnym cyklu Caryll Houselander piękną prozą odmalowuje intymny portret Maryi, Matki Boga. Zostaje Ona ukazana jako pusta wewnątrz trzcina oczekująca, aż wypełni Ją Boża muzyka. Ściągając – lecz z wielkim wyczuciem – Maryję z uświęconego tradycją piedestału, na którym umieszczono Ją przed wiekami, Houselander dzieli się z nami swoją nieodpartą i piękną wizją Jej ziemskiego życia; wizją Maryi obecnej pośród nas, zagubionej, lecz pełnej ufności młodej dziewczyny, której świętość rozkwita wiecznym „Tak”. Obfitująca w głębokie nauki i sugestywne obrazy Trzcina Boga to klasyczna książka z dziedziny duchowości, mieszcząca się w tradycji mistycznej Juliany z Norwich.
Wielu mężczyzn i wiele kobiet na przestrzeni historii chrześcijaństwa traktowało poważnie potrzebę konsekwentnego życia wiarą w świetle nauczania i przykładu Jezusa, chociaż nieraz oznaczało to dla nich kroczenie pod prąd i konieczność wyzwolenia się z fałszywej koncepcji i praktyki modlitwy, której zawsze zagraża rytualizm. Jednym z tych świadków jest Teresa od Jezusa, którą Kościół uznaje za Mistrzynię modlitwy i duchowości, a którą w 1970 r. ogłosił jako pierwszą kobietę – doktorem Kościoła. [...] Modlitwa to dla Teresy styl życia właściwy „przyjaciołom Boga”, naśladowcom Chrystusa. A Bóg chce, oczekuje i potrzebuje od nas tego, byśmy byli Jego przyjaciółmi, i to przyjaciółmi prawdziwymi.
Na stronach tej książki pozwolimy, żeby Teresa nauczyła nas modlić się tak, jak Jezus pragnie, byśmy się modlili. I niech nikt nie myśli, że jest to skomplikowana droga. Wystarczy tylko chcieć, czyli jak powiedziałaby Teresa, mieć „niezachwiane postanowienie”, ponieważ „Bóg nie nuży się dawaniem; nie nużmy się i my przyjmowaniem”.
Niech Teresa pomoże nam kroczyć drogą przyjaźni z Bogiem!
Francisco Javier Sancho Fermín OCD
W życiu duchowym m. Klary Ludwiki Szczęsnej fascynuje doskonała harmonia – wszystko jest bardzo proste, konsekwentne, zgodne z teologiczną definicją charyzmatu i duchowości Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, określonych w Konstytucjach. W tej prostocie i harmonii leży sekret jej wielkości. Jej mottem stały się słowa: Wszystko dla Serca Jezusowego, które streszczały jej życiowy program. Wszystko, czym była, co posiadała, co mogła wykonać, m. Klara oddawała Boskiemu Sercu – i to każdego dnia, jak mówią wspomnienia sióstr, które patrzyły na jej życie. Z Bogiem przebywała przez swą niezachwianą wiarę i niepodzielną miłość, przez bezwzględne posłuszeństwo Jego woli i całkowite zdanie się na Boską Opatrzność, przez troskę o rozszerzanie Jego czci, przez wdzięczność za powołanie zakonne.
Na kartach niniejszej książki postaram się przyjść z pomocą osobom, które dotknięte są poczuciem winy. Pierwszym krokiem w stronę uwolnienia jest wysłanie sygnału alarmowego, powierzenie bolesnej przeszłości uszom słuchającego w nadziei wykrycia wadliwych mechanizmów i doznania ulgi. Autor tej książki, zanim został kapłanem, był pielęgniarzem w szpitalu psychiatrycznym, dlatego postanowił podzielić się z czytelnikami świadectwami zebranymi podczas dwudziestosiedmioletniej praktyki duszpasterskiej, z zachowaniem dyskrecji względem opisywanych przypadków. Każdy z czytających będzie mógł się w nich rozpoznać i rozszyfrować własne emocje.
Pisma wszystkie bł. Elżbiety od Trójcy Świętej (Catez; 1880-1906), wielkiej mistyczki naszych czasów, ukazują się po raz pierwszy po polsku w stulecie jej śmierci.
„W hałaśliwym świecie Siostra Elżbieta od Trójcy Świętej zaprasza do stworzenia ciszy w nas, tak żebyśmy nie żyli obok istotnych spraw, ale bardziej po ludzku i bardziej po Bożemu. Ukazuje nam, do jak szczęśliwej pełni może doprowadzić wiara w Miłość, która mieści się u samych podstaw naszego bytu, wszędzie tam, gdzie jesteśmy, kimkolwiek jesteśmy lub byliśmy”. Konrad de Meester OCD
Pragniemy, poprzez tę małą książeczkę, zawierającą zbiór niektórych modlitw oraz natchnień świętej Mariam, pomóc Ci w Twojej modlitwie do Ducha Świętego. Uciekaj się do Niego nie tylko podczas dni nowenny przed Zesłaniem Ducha Świętego czy przed wspomnieniem liturgicznym świętej Karmelitanki z Betlejem. Wzywaj Go często, niech Jego obecność napełnia Twoje życie, zarówno w chwilach trudnych, momentach kryzysu, oschłości i walki duchowej, jak też, by wyrazić Bogu swoje uwielbienie, wdzięczność i radość. Możesz korzystać z tej nowenny w tradycyjny sposób, modląc się nią poprzez kolejne dziewięć dni. Możesz także wybierać sobie dowolny jej fragment, w zależności od potrzeb Twego serca. Duch Święty od momentu chrztu świętego jest obecny w świątyni Twego ciała i On sam będzie Cię prowadził, dlatego rozpoczynając nowennę – na nowo lub, być może po raz pierwszy, w sposób bardziej świadomy – powierz Mu całe swoje życie.
Jest to autobiografia teologiczna, ponieważ element teologiczny przeważa nad biograficznym. Odpowiada to zresztą zmianom w życiu św. Teresy, w którym wyróżnić można dwa okresy: aktywny, podporządkowany wymogom świeckiego życia czas spędzony w domu rodzinnym, a następnie okres życia zakonnego. Ten drugi okres sprzyja rozwojowi życia wewnętrznego, które Święta z zamiłowaniem opisuje, przedstawiając kolejne jego etapy, aż do modlitwy mistycznej.
Przedziwna jest postać Małej Arabki, cudem wyproszonej u Boga przez rodziców. Bóg dał jej – jak swemu Synowi – trzydzieści trzy lata życia i tyle różnych doświadczeń, że można by wypełnić nimi wiele innych życiorysów. Ksiądz Denis Buzy przedstawia nam duchową postać Mariam na osnowie biografii. Był jednym z pierwszych biografów Świętej i dzięki temu jego przekaz oddaje wiernie jej życie duchowe. Kolejne wydarzenia, znaki i łaski formują coraz bardziej wyraziste piękno i szlachetność Mariam.
Mariam Baouardy, święta o sercu większym niż ziemia i morza, była kształtowana przez Boga w doświadczeniach duchowych tak bogatych, że ustępuje jej nawet ojciec Pio. Od trzynastego roku życia była pod specjalną opieką Matki Bożej. Dziewczyna o adwentowym sercu spalała się w oczekiwaniu na Umiłowanego, a całe jej życie było wielkim krzykiem stworzenia o jedność ze Stwórcą. Po jej śmierci lekarze wyjęli jej serce, a wówczas – ku zadziwieniu wszystkich zebranych – dostrzeżono na nim ślad świeżo zabliźnionej rany. Mariam miłowała Boga i Kościół, krwawiąc.
Modlitwa była niejako pędzlem, którym posługiwał się Pan, tworząc to piękne dzieło, oraz narzędziem, za pomocą którego udzielał św. Teresie zadziwiających dóbr i łask, którymi się odznaczała. Zarówno osoba Teresy, jak i jej słowa są modlitwą. To długa i głęboka historia przyjaźni. Teresy nie można zrozumieć bez modlitwy. Prawdopodobnie również modlitwy nie można już w pełni zrozumieć bez Teresy. Teresa i modlitwa przywołują się nawzajem i podążają razem. Przesłanie Matki Teresy od Jezusa, rozeznane słowo życia, wywołujące długotrwałe i sięgające głęboko poruszenie, przekazuje czystą istotę ewangeliczną: modlitwa jest przy-jaźnią. To osobiste zaangażowanie w miłość.
Autor rozważań rekolekcyjnych znajdujących się w tej książce - Karol de Foucauld patrząc po ludzku, niczego nie osiągnął. Nic mu się nie udawało. Marzył o założeniu wspólnoty, zmarł samotny jak palec, pisząc dramatyczne słowa: „Ziarno umiera, nie przynosząc owocu. Ja, który tylko potrafi ę marzyć, niczego w życiu nie osiągnąłem”. Nie widział owoców swojej pracy. Bóg wysłuchał jego gorących modlitw i zrealizował marzenia, ale uczynił to dopiero po jego śmierci. Jak grzyby po deszczu powstają malutkie wspólnoty zafascynowane drogą, którą szczegółowo opisał. Duchowość Karola de Foucauld uczy czekania. Piach Sahary okazał się niezwykle żyzną glebą. Paradoks? Dla Ducha, który przychodzi jednocześnie jako ogień i strumienie wody żywej i łączy w sobie wszystkie żywioły świata, to absolutnie normalne!
Marcin Jakimowicz
Tom pism Edyty Stein obejmuje rozmaite artykuły, referaty i wykłady na temat kobiety z perspektywy filozoficznej i praktycznej pochodzące z lat 1928–1932. W tamtych czasach jej ujęcie idei dotyczących kobiecości było pionierskie. Autorka porusza w swych tekstach i wystąpieniach niezwykle szeroką problematykę: od politycznego równouprawnienia, pedagogiki dziewcząt, specyfiki natury kobiecej przejawiającej się w ciele, psychice, duchu i w nowych kobiecych koncepcjach życia – aż po interpretację biblijnej równoważności płci i chrześcijańskie modele życia.
Człowiek jest wolną istotą, którą zarazem określa duchowe uzdolnienie do odpowiedzialności za własne życie. Oto docelowy punkt, do którego zmierza Edyta Stein w swym wykładzie na temat budowy osoby ludzkiej, prowadzonym w Münster w semestrze zimowym 1932/1933. Aby dojść do poznania ludzkiej indywidualności, Autorka wybiera metodę fenomenologii realnej: z zewnętrznego punktu widzenia, najpierw postrzegamy ciało drugiego człowieka, a dopiero potem jego wnętrze. Edyta Stein bada człowieka na kolejnych stopniach jako ciało fizyczne, istotę żywą, istotę posiadającą duszę, istotę obdarzoną duchem – jako mikrokosmos, który jest otwarty do wewnątrz i na zewnątrz. Człowiek zostaje ukazany w jego indywidualności jako osoba duchowa, istota wspólnotowa i kulturowa, wreszcie jako istota poszukująca Boga.
Realizm to słowo, które nieczęsto kojarzone jest z Teresą – a mimo to każdy, kto potrafi dostrzec nieupiększoną prawdę o jej życiu, zobaczy niezwykle wrażliwą i bardzo odważną kobietę z krwi i kości, mierzącą się z bolesną rzeczywistością codziennego życia. Tak jak każdy z nas borykała się z problemami związanymi z naturą ludzką i musiała znaleźć na nie sposób. Tym sposobem była miłość. Teresa nauczyła się kochać ludzi takich, jakimi byli, a nie jakimi chciałaby ich widzieć. „Mała droga” była dla niej środkiem prowadzącym do świętości, a także pozwoliła jej pozostać przy zdrowych zmysłach. Nie jest to jednak kolejna książka o „małej drodze” jako sposobie na świętość, tych bowiem napisano już wiele. Jej tematem jest duchowość Teresy jako sposób na zachowanie zdrowego rozsądku w świecie często ogarniętym szaleństwem; dzięki temu potrafiła angażować się w życie, a ono jej nie pochłaniało. Miała wyjątkową zdolność kochania innych bez wikłania się w ich problemy. Potrafiła mierzyć się z absurdami codziennego życia bez utraty dystansu.
Nie można zamknąć tajemnicy Bożego Narodzenia w jednym dniu! Nie można świętować go tylko raz w roku, przy choince, karpiu i z połamanym opłatkiem w dłoni, tworząc na ten jeden dzień – często sztuczną – atmosferę braterstwa, życzliwości i pokoju. Nawet zwierzęta mówiące tej nocy ludzkim głosem w to nie wierzą. Bożym Narodzeniem trzeba żyć codziennie, dzień za dniem, inaczej nic nie zrozumiemy z tej tajemnicy.
Bóg się rodzi tam, gdzie w danym momencie jesteśmy, w naszym życiu takim, jakie dzisiaj jest. On nie czeka, że spadnie śnieg, przyjdzie grudzień a my przykryjemy stół białym, świątecznym obrusem
Książka ta zawiera głębokie refleksje oparte na fragmentach Pisma Świętego, które dotyka tajemnicy Wcielenia. Przemawiają zarówno do serca, jak i rozumu. Dzięki nim każdy nauczy się żyć Bożym Narodzeniem przez cały rok.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?