Cała prawda o zespole Metallica! W 2004 roku ukazało się pierwsze wydanie tej książki i od razu wywołało niezwykłe wręcz poruszenie. Autor, Joel McIver, analizuje wzlot i upadek Metalliki, biorąc pod lupę liczne mity, które przez lata otaczały zespół. To pierwsza książka, która odważyła się pokazać nieupiększoną prawdę na temat początków zespołu, o okresie, gdy zyskał sławę najbardziej bezkompromisowej grupy metalowej na świecie oraz o ciągłych kontrowersjach, które nękały go w późniejszych latach. Napster, "Playboy", odwyk, St. Anger i powrót do formy za sprawą Death Magnetic - to kolejne wydarzenia, które porusza niniejsze, zawierające nowe wywiady, uaktualnione do 2024 roku wydanie książki. "Bardzo profesjonalna (...) ludzie na całym świecie podsuwają mi tę książkę, prosząc o autograf". - Lars Ulrich, Metallica "McIver poruszył góry, by dotrzeć do prawdy (...) to opasły tom, na jaki Metallica zasługuje". - "Record Collector" "Obowiązkowa lektura dla każdego fana Metalliki". - "Metallica World"
Cała prawda o zespole Metallica!
Gdy w 2004 roku ukazało się pierwsze wydanie tej książki wywołało niezwykłe kontrowersje. Autor, Joel McIver, analizuje wzlot i upadek Metalliki, biorąc pod lupę liczne mity, które przez lata otaczały zespół.
To pierwsza książka, która odważyła się pokazać nieupiększoną prawdę na temat początków zespołu, okresie, gdy zyskał sławę najbardziej bezkompromisowej grupy metalowej na świecie i ciągłych kontrowersji, które nękały go w późniejszych latach. Napster, „Playboy”, odwyk, St. Anger i powrót do formy za sprawą Death Magnetic – to kolejne wydarzenia, które porusza niniejsze, uaktualnione wydanie książki, zawierające nowe wywiady.
„Od momentu ukazania się tej książki w 2004 roku jej nakład przekroczył 40 tysięcy egzemplarzy i przetłumaczono ją na osiem języków. W ciągu tych kilku lat Metallica zdołała pozostawić za sobą trudny okres, w jakim znalazła się na początku dekady, nagrała najbardziej dynamiczny album od 1991 roku i powróciła na heavymetalowe szczyty popularności. W czasach gdy opublikowano pierwsze wydanie tej książki, szanse na taki rozwój wypadków wyglądały mizernie.
Ta odmiana losu stanowi dobry powód, aby wydać uaktualnioną wersję biografii, bo gdyby zespół dalej staczał się po równi pochyłej, opowiadanie jego dalszej historii nie miałoby sensu. Nikt przecież nie lubi czytać o wypalonych artystach. Jednak Metallica własnym odrodzeniem wprawiła w zakłopotanie swych krytyków, a album Death Magnetic, który ukazał się w 2008 roku, jest najlepszym dziełem zespołu od lat. Stąd też pomysł na pojawienie się nowego wydania tej książki, które zawiera dodatkowy rozdział obejmujący ostatnie lata Metalliki”.
– Joel McIver, wyimek ze wstępu
„Bardzo profesjonalna (...) ludzie na całym świecie podsuwają mi tę książkę, prosząc o autograf”
– Lars Ulrich, Metallica
„McIver wyczerpująco zgłębia temat (...) książka dla pasjonatów [Metalliki]”.
– „Q”
„Fascynująca”.
– „Uncut”
„Skrupulatna i szczegółowa”.
– „Kerrang!”
„Oparta na dociekliwych badaniach”.
– „Classic Rock”
„Świetna książka”.
– „Total Guitar”
„McIver poruszył góry, by dotrzeć do prawdy (...) to opasły tom, na jaki Metallica zasługuje”.
– „Record Collector”
„Obowiązkowa lektura dla każdego fana Metalliki”.
– „Metallica World”
„Oblicza śmierci” to książka, która powszechnie uznana została za ostateczną i pełną historię metalu w jego ekstremalnej odmianie. W prezentowanym poprawionym i rozszerzonym wydaniu autor, Albert Mudrian, redaktor naczelny magazynu „Decibel”, pokazuje, ile odcieni i niuansów kryje się w szeroko pojętym gatunku muzycznym określanym wspólną nazwą „extreme metal”. Obecne wydanie wzbogacone zostało o ponad 100 stron składających się na trzy nowe rozdziały. Do książki trafiło również 50 dodatkowych wywiadów; wspaniała 16-stronicowa wkładka z kolorowymi zdjęciami, przybliżająca lata kształtowania się metalu, oraz opisy dodatkowych scen muzycznych, których zabrakło w oryginalnej publikacji.
Okładkę do książki przygotował legendarny deathmetalowy artysta Dan Seagrave, znany chociażby z okładek albumów zespołów Entombed, Morbid Angel czy Suffocation.
Poza oryginalnymi tekstami Johna Peela i Scotta Carlsona z Repulsion wstęp oraz dodatkowy rozdział przygotował w polskim wydaniu powszechnie ceniony w środowisku Kamil Staniszek (znany jako Maria Konopnicka).
Książka „Ryk Bestii” opowiada historię trzydziestu lat istnienia metalu. Publikacja została oparta na ponad stu wywiadach z członkami Black Sabbath, Judas Priest, Iron Maiden, Metalliki, Megadeth, Napalm Death, Death, Carcass, Entombed oraz pozostałymi członkami najważniejszych zespołów, tak z obrębu heavy metalu, jak i thrash i death metalu.
Wbrew powszechnemu przekonaniu muzyka metalowa nigdy, w całym okresie swego istnienia, nie straciła nic ze swojej siły wyrazu. Nawet w latach kryzysu, gdy komercyjne triumfy święciły zespoły grunge’owe a później nu-metalowe, tradycyjny i wywodzący się z podziemia metal wciąż łączył miliony oddanych muzyce fascynatów. Co jednak dziwne, nigdy nie powstało dokładne i pełne opracowanie historii tego, tak ważnego dla milionów fanów, gatunku muzycznego. Aż do tej pory.
Książka „Ryk bestii”, której narracja opiera się na informacjach czerpanych bezpośrednio od muzyków zaangażowanych w kształtowanie sceny metalowej, zawiera przegląd rozwoju gatunku w ostatnich trzydziestu latach jego istnienia. Autor książki dąży do zrozumienia i opisania losów tych, którzy metal stworzyli i poprowadzili tak różnorodnymi ścieżkami rozwoju. Znajdziecie tutaj wszystko – początkowe losy takich filarów metalu jak Lars Ulrich, Dave Mustaine czy Trey Azagthoth, Chuck Schuldiner po okres wyprzedanych stadionów, prosperity największych zespołów i ekscesy tworzących je muzyków. Od korzeni heavy metalu w dziełach przełomowych grup, takich jak Black Sabbath i Led Zeppelin, po hair metal atakujący widza wprost z kanału MTV, sądowe kontrowersje, rozwój death metalu, doom, mroczne początki black metalu czy sukces festiwali i eskalację nu-metalowej mody. „Ryk bestii” daje pełen wgląd w historię tej trudnej w odbiorze, ale satysfakcjonującej i pełnej emocji ekstremalnej muzyki.
„Obowiązkowa lektura dla wszystkich fanów często wyśmiewanego, ale niezwykle żywotnego i zdolnego do adaptacji stylu muzycznego, który przyniósł nam jedne z najlepszych kompozycji ostatnich trzydziestu lat”.
– „Maxim” (UK)
„Kulturalnie inteligentne, sarkastyczne poczucie humoru i doskonałe wykorzystanie materiału zebranego w wywiadach sprawia, że mamy do czynienia z porywającą historią w stylu Scorsese”.
– Magazyn „Vice”
„Książka zabawna i opiniotwórcza… rozpoczyna się jedną z najbardziej przemyślanych i głębokich refleksji na temat Black Sabbath, a potem robi się jeszcze lepsza, stając się otwierającym oczy wielowymiarowym świadectwem metalu i ludzi, którzy sprawili, że ta muzyka jest wielka”.
– „Guitar World”
„Cholernie dobra robota… Książka rozprawia się z każdym aspektem związanym z muzyką, którą kochamy, od Nowej Fali Brytyjskiego Heavy Metalu po black metal, nu metal i wszystko, co znajduje się między nimi. Setki wywiadów odtwarzają historię heavy metalu, a równocześnie wyjaśniają tło historyczne i liczne formy, z których gatunek ten wyrósł”.
– „Revolver”
„Każdy, kto kiedykolwiek zainteresował się tym często oczernianym i niezrozumianym gatunkiem muzycznym, będzie miał problemy, aby oderwać się od Bestii”.
– „Time Out New York”
„Analiza Christe’go odnosząca się nie tylko do ich gitarowych szaleństw na scenie, ale również do szerszego kontekstu kulturowego jest bez wątpienia godna przeczytania”.
– „Austin Chronicle”
„Fantastyczna robota… Nie mogę wyobrazić sobie, aby ktokolwiek na tej planecie mógł wykonać lepszą pracę”.
– Martin Popoff, „Record Collector”
Nie od dzisiaj wiadomo, że Zappa w trakcie swojego płodnego artystycznego życia pozostawał mistrzem parodii i wprawnym komentatorem społecznym. Kto miał okazję wsłuchać się w albumy muzyka, ten wie, w jaki sposób Frank buduje swoje poszatkowane, niespójne, ale fascynujące uniwersum, będące odbiciem w krzywym zwierciadle bolączek i absurdów otaczającej rzeczywistości. Nieważne zresztą, czy sięgniemy po albumy nagrane z The Mothers Of Invention, czy płyty solowe. Zappa zawsze był typem osoby zajmującej miejsce z tyłu sali w zatłoczonym pomieszczeniu. W końcu to właśnie stamtąd rozciąga się najlepszy widok na wszystkie irytujące zachowania stadne pozostałych osób. Autobiografia Frannka Zappy daje nam wspaniałą możliwość zapoznania się z jego życiem, muzycznymi wyborami i przemyśleniami na tematy obejmujące: biznes muzyczny, politykę, społeczne uwarunkowania Stanów Zjednoczonych, życie w trasie i wszystko to, co sprawia, że jego twórczość, przy całej komplikacji formy, pozostaje fantastycznie lekkim i intrygującym odbiciem umysłu geniusza.
Dla dobra metalu daje możliwość poznania losów stworzonej przez Briana Slagela wytwórni Metal Blade - poczynając od zamierzchłych czasów, gdy mieściła się w nieklimatyzowanym garażu jego mamy, po międzynarodowy aglomerat skupiający w swoim katalogu najlepsze formacje metalowe. Jako zafascynowany metalem dzieciak z południowej Kalifornii Brian postanowił stworzyć, jak się zdawało, jednorazową składankę utworów nieznanych zespołów działających na scenie muzycznej LA. Opublikowana w 1982 roku jako Metal Massacre zawierała debiutanckie nagrania Ratt, Metalliki i innych. U progu niespodziewanego sukcesu płyty, Slagel podjął się dzieła stworzenia wytwórni z prawdziwego zdarzenia, publikując albumy Bitch, Armored Saint i Slayera już w następnym roku. W niniejszej książce autor dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat działalności wytwórni, współpracy z Amon Amarth, As I Lay Dying, Behemoth, The Black Dahlia Murder, Cannibal Corpse, Cirith Ungol, Corrosion of Conformity, Fates Warning, Gwar, King Diamond i Mercyful Fate, Lizzy Borden, Manowar, Sacred Reich, Six Feet Under, Trouble, Unearth, Whitechapel i innymi. Książka zawiera również wywiady z przyjaciółmi i współpracownikami oraz wieloma artystami – w tym Jamesem Hetfieldem z Metalliki, Kerry Kingiem ze Slayera, Kingiem Diamondem i dziesiątkami innych prominentnych artystów. Dla dobra metalu to jednak przede wszystkim historia jednej z najważniejszych wytwórni metalowych w historii opowiedziana przez jej twórcę. Brian Slagel przedstawia swoją życiową pasję, która stała się również celem przewodnim stworzonej przez niego firmy: znajdywanie, rozpropagowywanie i promowanie najlepszej muzyki metalowej, jaka kiedykolwiek powstała na tej planecie. Polska wersja książki została wzbogacona o recenzje najważniejszych albumów wytwórni przygotowane przez tak znanych metalowych dziennikarzy, jak Maria Konopnicka, Jarosław Szubrycht, Maciej Krzywiński, Przemysław Bukowski i Piotr Dorosiński.
Tool to zespół wielce enigmatyczny. „Parabola” jest jego pierwszą biografią, ułatwiającą rozwikłanie tajemnic i dezinformacji. Nowa edycja książki, w dwukrotnie większej objętości, zawiera historię grupy do płyty „Fear Inoculum”, przegląd projektów dodatkowych, omówienia wszystkich utworów i zakulisowy wgląd w polskie wątki związane z muzykami.
„Człowiek orkiestra” to kompletna biografia Phila Collinsa – jednego z najbardziej utalentowanych, błyskotliwych i pracowitych twórców w historii muzyki popularnej. Szczegółowy opis jego przebogatej kariery muzycznej, zarówno solowej, jak i w szeregach Genesis i Brand X, uzupełniają najważniejsze wątki z życia prywatnego – relacje z rodzicami, burzliwe związki z kobietami oraz ostatnie dramatyczne problemy zdrowotne. Całość składa się na fascynujący literacki obraz wielkiego artysty, zapis imponującej wspinaczki po drabinie muzycznej hierarchii na sam szczyt popularności. Z niewielkich klubów na gigantyczne stadiony, z progresywnej niszy na szczyty list przebojów. Phil Collins to motor napędowy wszelkich działań i muzyk bardzo wszechstronny. Stworzył zarówno ambitne, skomplikowane partie perkusji na artrockowych albumach „Foxtrot” czy „The Lamb Lies Down On Broadway”, jak również chwytliwe melodie światowych hitów „In The Air Tonight”, „Another Day In Paradise” czy „Invisible Touch”. Dzięki tej książce poznamy najwcześniejsze fascynacje Collinsa, źródła jego miłości do perkusji, zaglądniemy do sal prób Genesis, za kulisy klubów koncertowych, dowiemy się, jak powstały wszystkie najwspanialsze utwory i jak przebiegała współpraca z takimi artystami jak Eric Clapton, Robert Plant, Frida czy Sting. Analiz i szczegółowych opisów doczekały się tu wszystkie płyty i trasy koncertowe, autor nie pominął również aktorskich popisów Collinsa i jego aktywności w roli muzyka sesyjnego – wszechstronnego perkusisty i pomysłowego producenta. Phil Collins to prawdziwy „człowiek orkiestra”, a niniejsza szczegółowa biografia w pełni o tym przekonuje.
Rewolucja, jaka nastała wraz z rozwojem bluesa, rozświetliła brytyjskie niebo w początkach drugiej połowy lat 60. XX wieku i ukształtowała obraz sceny muzycznej aż do końca tej dekady. Nastała ona po czasach całkowitej dominacji bigbitu i amerykańskiej muzyki garażowej, rozwijającej powoli skrzydła gdzieś na uboczu głównego nurtu. Co ciekawe, nowa, ekscytująca i prężna scena muzyczna zaczęła kształtować się równocześnie po obu stronach Atlantyku, korzystając z dobrodziejstw eksperymentalnych brzmień inspirowanych, przede wszystkim, założeniami kontrkultury oraz osobliwościami i dźwiękami wywoływanymi przez popularne wówczas specyfiki. Ta nowa muzyka, niepodobna do niczego, co znaliśmy wcześniej, otrzymała nazwę „psychodeli”. Tuż przed końcem lat 60. pierwsze zalążki hard rocka zaczęły rozprzestrzeniać się po świecie, a rozwijały się one z powoli zamierającej sceny blues-rockowej. Wkrótce za hard rockiem podążyły zarzewia rocka progresywnego. Oba te gatunki zdobyły popularność w latach 70. i odcisnęły swe piętno na brzmieniu wielu wspaniałych i popularnych w tym czasie zespołów.
Chociaż od tego złotego okresu upłynęło już wiele lat, słabość do ówczesnej muzyki popularnej jest nadal bardzo silna wśród słuchaczy. Wielkie zespoły tamtej dekady nadal cieszą się niesłabnącą popularnością. Niemal na każdej półce z płytami, czy w katalogu plików MP3 zagorzałego fana muzyki rockowej, odnaleźć można albumy The Beatles, Pink Floyd albo The Doors. Jeżeli jednak chcielibyśmy sprowadzić tę muzyczną erę wyłącznie do sukcesu wspomnianych grup, popełnilibyśmy olbrzymi błąd, gdyż na każdy zespół, który zdobył międzynarodowy rozgłos, przypadają dziesiątki, jeżeli nie setki grup, które nie miały tyle szczęścia. Niniejsza książka nie ma jednak na celu poprawiania historycznej niesprawiedliwości, a jedynie przybliżenie losów zapomnianych zespołów, i to zespołów najlepszych! Przywracamy zatem do życia muzykę artystów, których albumy naprawdę warto przesłuchać, a ich historię opowiedzieć.
„Nieznane ścieżki, nieznane przestrzenie. Przewodnik po niesłusznie zapomnianych zespołach z najpiękniejszego okresu w historii muzyki. Książka dla tych, którzy nie ustają w poszukiwaniu płytowego Świętego Graala”.
– Marcin Świetlicki, pisarz, poeta, wokalista zespołu Świetliki
W 1970 roku zespół Deep Purple podbił brytyjską scenę rockową dzięki przebojowemu singlowi Black Night oraz bestsellerowemu albumowi Deep Purple in Rock. Niniejsza książka to autobiografia jego wokalisty Iana Gillana. Zgłębia on w niej zarówno koleje własnego życia, jak i przebieg kariery tej grupy, której pomógł zrealizować ukryty potencjał i urosnąć do rangi gwiazdy wielkiego formatu. Znajdą się tu barwne opowieści o przemocy, scysjach, łatwych dziewczynach, nieustannych imprezach, narkotykach i alkoholu, a także o ostatecznym chaosie, w którym wszystko to pogrążyło zespół, doprowadzając do jego rozpadu. Książka śledzi losy Gillana począwszy od jego dzieciństwa w Hounslow oraz wczesnych artystycznych wprawek w takich formacjach, jak Episode Six i The Javelins, a skupia się na międzynarodowej sławie, jaką zyskał za sprawą utworów kalibru Smoke on the Water i Child in Time. Przedstawia też jego ekstrawaganckie poczynania z czasów współpracy z Black Sabbath oraz własnym projektem, Gillan, z którym koncertował na całym świecie, konsekwentnie publikując zarazem kolejne bestsellerowe albumy i single.
W latach osiemdziesiątych samym tylko riffem „Welcome To The Jungle” porozstawiał glammetalową konkurencję po kątach. Wstępem do „Sweet Child O’ Mine” zabił ćwieka tym, który gderali, że w rocku już wszystko zagrano. Niebawem, w „November Rain”, wyciął jedną z gitarowych solówek wszech czasów... W dłoniach Gibson Les Paul, w ustach Marlboro, pod ręką butla Jacka Daniel’sa, na głowie cylinder i burza czarnych sprężynek. To wiemy o Slashu od lat, a Slash się (prawie) nie zmienia. Dlaczego więc warto czytać jego biografię?
Aby dowiedzieć się, jak muzyk odkrywał swój talent i jak go doskonalił. Jak wdrapywał się na rockowy Olimp, przywracając hard’n’heavy właściwe, klasyczne proporcje. Jak stał się sercem i duszą Guns N’ Roses, jednego z największych zespołów w historii. Jak radził sobie z gigantycznym sukcesem i jeszcze większym ego niektórych kolegów. Jak wpadał w pułapki show businessu, najcięższe uzależnienia. Jak przeżył, choć był już uznany za martwego... I jak pozostał sympatycznym gościem, którego kunszt artystyczny się ceni, ale i którego po prostu nie sposób nie lubić.
Z książki Paula Stenninga dowiadujemy się, jaki ze Slasha mąż i ojciec, ale też dlaczego uwielbia Ala Pacino i Vincenta Price’a. Ile miał w domu kotów i węży – i co go w tych zwierzętach urzeka. Przede wszystkim jednak jest to opowieść o pasji do muzyki, o specyficznym, intuicyjnym podejściu do jej tworzenia i generalnie – do życia (Za cokolwiek się wezmę, angażuję się bez reszty – mawia Slash). A przy tym to wnikliwa analiza wkładu gitarzysty w dokonania Gunsów, omówienie wszystkich albumów tego zespołu, jak również – intrygujących projektów Slash’s Snakepit, Blues Ball, Velvet Revolver oraz płyt solowych.
„Slash. W jamie węża” to obowiązkowa lektura dla fana – tym bardziej, że bardziej aktualna biografia artysty nie istnieje! Dzięki uzupełnieniu ze strony wydawnictwa In Rock opowieść została doprowadzona do marca 2018 (z odnotowaniem polskich koncertów i – a jakże! – wątku Dodowego). Zamieszczono też zaktualizowaną dyskografię, wykaz używanych przez Slasha instrumentów i multum innych ciekawostek.
Fenomen książki Daniela Wyszogrodzkiego polega między innymi na tym, że wychowuje się na niej kolejne pokolenie fanów rocka, a opowieść o największym zespole w historii dorasta razem z nimi. To już szóste wydanie SATYSFAKCJI, jak zawsze aktualizowane i poszerzone o nowy, gorący materiał. Niewiele biografii muzycznych na świecie może się pochwalić podobną popularnością.
SATYSFAKCJA to przede wszystkim opowieść o ludziach. O chłopcach imieniem Mick i Keith, którzy zakochali się w bluesie. O ich kolegach, dziewczynach, uzależnieniach i pasjach. O płytach, jakie nagrywali, o piosenkach, które napisali. A zna je cały świat. O ich konfliktach, bo zespół jest jak rodzina, a w rodzinie nie zawsze jest słodko.
Na początku były „seks, narkotyki i rock’n’roll” – jak zwykle. Potem przyszła epoka wielkich koncertów i wielkich pieniędzy. Dziś mówimy o „zagadce nieśmiertelności”… Historia Rolling Stonesów to nieprzerwany serial trwający już szóstą dekadę. Muzycy nie przestają nas zaskakiwać, a ich najnowszą niespodzianką stał się koncert na Stadionie Narodowym w Warszawie w dniu 7 lipca 2018 roku.
SATYSFAKCJA śledzi losy zespołu z sympatią, ale nie bez krytycyzmu, a dowcipny, sarkastyczny styl Daniela Wyszogrodzkiego sprawia, że jest to porywająca lektura dla fanów zespołu i nie tylko – od londyńskich początków, po finał w Warszawie.
Piotr Stelmach z Programu III Polskiego Radia wyznaje: „Satysfakcja” była pierwszą i jedyną w moim życiu książką, którą czytałem w czasie lekcji. Po kryjomu, pod ławką… Stonesom i Danielowi szczerze gratuluję!
Meloman. Mieszkał na warszawskiej Pradze i na jej nowojorskim odpowiedniku – Brooklynie. Teraz mieszka na mazowieckiej wsi, lecz chętnie podróżuje, zwłaszcza do miejsc odległych i pustynnych. Przez wiele lat był kierownikiem literackim Teatru Muzycznego ROMA w Warszawie. Przełożył na scenę libretta licznych musicali, m.in. „Koty”, „Upiór w operze” i „Mamma Mia!”. Jest autorem słów piosenki „Mój przyjacielu”, którą trafił pod strzechy. Ma na koncie kilkanaście złotych i platynowych płyt. Album Krzysztofa Krawczyka „Wiecznie młody” (Sony, 2017) z piosenkami Boba Dylana w przekładach Daniela Wyszogrodzkiego zdobył nominację do nagrody Fryderyka w kategorii „muzyka korzeni”, ale samej nagrody nie otrzymał, co świadczy o pewnym wykorzenieniu. Jest twórcą poetyckich przekładów głównych dzieł Leonarda Cohena: „Księgi tęsknoty” (2006), „Księgi miłosierdzia” (2017) oraz ostatniej książki kanadyjskiego barda, „Płomień” (2018). Widział tyle koncertów, ile Mick Jagger miał kobiet, nawet jeżeli obaj zgubili się w rachubie. Stały współpracownik magazynu JAZZ FORUM. Wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie (historia muzyki popularnej i historia musicalu). Honorowy obywatel hrabstwa Moore w stanie Tennessee (USA) z nominacji gorzelni Jack Daniel’s. Jego pies, beauceron imieniem Dubaj, zasypia przy muzyce The Rolling Stones.
SATYSFAKCJA to skonstruowana z niesłychaną lekkością opowieść o popkulturze na przestrzeni sześciu (!) dekad z naczelnym w niej udziałem zespołu, który jako pierwszy w historii cywilizacji ma szanse pojechać w „pośmiertną trasę koncertową”. Humor Wyszogrodzkiego, barwne i notoryczne ciekawostki okraszane ciętymi, autorskimi ripostami oraz niezwykła staranność w zakresie faktów, a nie mitów, każą uznawać tę książkę za jednego z najlepszych kumpli, jakich można mieć pod ręką. Ja się zaprzyjaźniłem błyskawicznie, czego i Państwu życzę.
Piotr Stelmach, Program III Polskiego Radia
Ostatni z wielkich zespołów grunge. I absolutna klasyka rocka. „Pearl Jam. Kontra” to biografia grupy, jakiej od lat brakowało na rynku. Nieautoryzowana, lecz wyczerpująca: kompletna historia, szczegółowe omówienia płyt, mnóstwo ciekawostek i nacisk na polskie epizody kariery. Z Eddie Vedderem na pierwszym planie, ale też dbałością o prezentację przedsięwzięć pozostałych muzyków.
Autor, Bartek Koziczyński, jest zarówno fanem, który zasuwał w martensach na koncert na Torwarze, jak i dziennikarzem – rozmawiał z muzykami w ich kwaterze głównej w Seattle. Ma w dorobku książkowe biografie Red Hot Chili Peppers („Kalifornizacja”), Tool („Parabola”) i System Of A Down („Hipnotyczny krzyk”).
Pierwsza i jedyna jak dotąd biografia Jamesa Hetfielda, frontmana Metalliki – największego zespołu rockowego naszych czasów!
Niezwykle wysoka pozycja Metalliki w panteonie rocka nie podlega najmniejszej dyskusji. Droga, jaką zespół przeszedł – od roli pioniera thrash metalu do zapełniającego stadiony giganta rocka – w dużej mierze stanowi zasługę współzałożyciela formacji, wokalisty i gitarzysty Jamesa Hetfielda. Jego dominująca i od razu rozpoznawalna osobowość wpływała, i nadal wpływa, na każdy krok postawiony przez Metallikę w ciągu wielu lat bytności na scenie.
A jednak, patrząc na historię zespołu zza kulis, dostrzeżemy skomplikowane mechanizmy prowadzenia formacji, na której czele stał geniusz mający swoje własne demony do przezwyciężenia. Jego osobista walka – dziś wiemy, że zwycięska – odbiła swe piętno na funkcjonowaniu całej Metalliki, której przyszłość stanęła nawet w pewnym momencie pod znakiem zapytania.
Książka Marka Eglintona stanowi pierwszą próbę opowiedzenia losów tego niezwykłego człowieka. Autor specjalnie na potrzeby tej biografii przeprowadził niezliczoną ilość wywiadów z najważniejszymi osobami mającymi wpływ na historię Jamesa Hetfielda, tworząc dzięki temu wielowymiarowy obraz artysty.
„Każdej niedzieli spotykaliśmy się przed meczami na pikniku. Tej konkretnej niedzieli rozeszła się plotka, że Metallica zagra na parkingu. Od razu pomyślałem, że to bzdura, ale ludzie byli pewni, że tak będzie. Po drugiej stronie parkingu stała ciężarówka ze szczelnie zasłoniętą przyczepą. Coś wisiało w powietrzu. Ujrzałem samochody parkujące obok ciężarówki i szeroko uśmiechniętego Hetfielda wysiadającego z jednego z nich. Jego uśmiech mówił wszystko… Członkowie Metalliki podążyli w kierunku ciężarówki. Po kilku minutach odsłonięty został front, a Metallica zagrała przed meczem Raidersów. Kompletnie mnie powalili i nigdy tego nie zapomnę.
To jedna z najfajniejszych rzeczy w Jamesie i Metallice. Niezależnie jak wielcy się staną, zawsze będą robili wyjątkowe rzeczy, jak występ na parkingu przed meczem albo niezliczone specjalne koncerty dla fanów. Mam nadzieję, że książka ta odświeży wyjątkowe wspomnienia o jednej z najbardziej charyzmatycznych i najważniejszych postaci świata metalu”.
– Chuck Billy (Testament)
Od „Niedzieli” Niebiesko-Czarnych przez inne największe przeboje lat 60. oraz z okresu boomu lat 80. po „Prędko, prędzej” Heya. Wnikliwy opis i dokładna analiza 200 najważniejszych i najpopularniejszych piosenek polskiego rocka – i nie tylko rocka, bo książka obejmuje też np. „Pod Papugami” Czesława Niemena i „Zegarmistrza światła” Tadeusza Woźniaka. Zresztą obok piosenek są w niej utwory instrumentalne, bo i one tworzyły historię polskiej muzyki. Autorzy piszą o inspiracjach kompozytorów i autorów tekstów, analizują muzykę i słowa, zwracają uwagę na niuanse brzmieniowe, przedstawiają dzieje poszczególnych utworów, a całość dopełniają zarówno danymi statystycznymi, jak i ciekawostkami. Do tego wypowiedzi samych twórców, wykonawców, producentów, czasem autorów nowych wersji, a niekiedy nawet słuchaczy. Opis ilustrują zdjęcia przedmiotów i miejsc związanych z omawianymi utworami, takich jak rękopisy, portrety bohaterów (częściej bohaterek) tekstów, miejsc powstania względnie nagrania, wykorzystanych instrumentów, a także reprodukcje okładek rzadkich płyt.
Nigdy wcześniej historia Jimmy’ego Page’a, jednej z najbardziej enigmatycznych i wpływowych postaci rock’n’rolla, nie została opisana tak szczegółowo: od upojnych dni w swingującym Londynie lat sześćdziesiątych, kiedy to gitarzysta udzielał się jako rozchwytywany muzyk sesyjny, poprzez rozbuchanie i piękno bluesa oraz hard rocka kojarzone z twórczością Led Zeppelin. Nie omijają nas również swawolne imprezy i orgie, które weszły do historii rockowego nieumiarkowania.
Poczynając od dzieciństwa Page’a, podróżujemy poprzez fantastyczne pejzaże Bron-Yr-Aur czy Sunset Strip; obserwujemy wyniszczające uzależnienie gitarzysty od narkotyków, jego reakcję na śmierć Johna Bonhama oraz muzyczną odnowę Page’a, który sformował grupę The Firm, działał jako solista, podjął współpracę między innymi z Davidem Coverdale’em i The Black Crowes.
George Case przedstawia fakty i mity narosłe wokół Jimmy’ego Page’a oraz tworzonej przez niego sztuki, zwracając uwagę na głęboki – częstokroć też mroczny – aspekt duchowy, kształtujący artystyczny i osobisty wymiar jego życia. Niniejsze wydanie książki zawiera dodatkowo opis historycznej reaktywacji zespołu Led Zeppelin w roku 2007, intrygującego i zaskakującego występu Page’a podczas ceremonii zamknięcia Igrzysk Olimpijskich w Pekinie oraz najświeższe wieści o gitarzyście, wybraną dyskografię i bibliografię. „Jimmy Page. Dobre czasy, złe czasy” to drobiazgowa, wnikliwa biografia legendarnego gitarzysty i producenta spisana przez historyka muzyki, znawcę kultury masowej, ale przede wszystkim oddanego fana Page’a oraz Led Zeppelin.
„Nieoczywista i wnikliwa… książka George’a Case’a przypomniała mi, dlaczego w ogóle pokochałem muzykę Led Zeppelin”.
– Robert J. Wiersema, „The Vancouver Sun”
„Riverside. Sen w wysokiej rozdzielczości” – pierwsza oficjalna biografia jednego z najbardziej zjawiskowych polskich zespołów rockowych. Piętnastoletnia historia Riverside to sukcesywna wspinaczka po drabinie rockowej kariery. Trudna droga muzyczna Mariusza Dudy, Piotra Grudzińskiego, Piotra Kozieradzkiego i Michała Łapaja jest jeszcze dłuższa. Wiodła od prowincjonalnych kapel i metalowego podziemia, aż po kontrakt z dużą firmą nagraniową i konsekwentnie umacniany międzynarodowy sukces. W 2003 roku Riverside był fanaberią zapalonej grupki entuzjastów rocka progresywnego, dziś jest to zasłużony szyld uwielbiany nie tylko w Polsce, ale także w kilkunastu innych krajach na całym świecie.„Sen w wysokiej rozdzielczości” to szczegółowa biografia dokumentująca drogę przebytą przez Riverside. Krok po kroku pokazująca metody działań twórczych i organizacyjnych zespołu, szczegółowo analizująca wszystkie albumy grupy oraz relacjonująca trasy koncertowe. Autor książki, Maurycy Nowakowski (powieściopisarz i biograf), nie tylko wnikliwie na bieżąco śledził działalność zespołu, ale przede wszystkim w ostatnich latach odbył kilkadziesiąt długich, szczerych rozmów z muzykami Riverside. Biografię oparł właśnie o wiedzę pochodzącą z tych wywiadów, dzięki czemu powstała książka obalająca wiele mitów i rzucająca nowe światło na kolejne etapy historii Riverside, wypełniona szczerymi i nigdy wcześniej niepublikowanymi wypowiedziami. „Sen w wysokiej rozdzielczości” to książka bardzo autentyczna, w której muzycy zdradzają wiele tajemnic z życia prywatnego, jak i twórczego warsztatu zespołu oraz kontrowersyjnych szczegółów wyboistej drogi muzycznego sukcesu.
MICK WALL przyjaźnił się z LEMMYM przez 35 lat, a przez pewien czas był jego PR-owcem. Trudno się zatem dziwić, że jego opowieść o nieżyjącym muzyku jest szczegółowa, pełna nieznanych dotąd informacji, chwilami bardzo zabawna, chwilami rozdzierająco smutna. Wall śledzi losy swojego bohatera od samego początku aż do tragicznego końca. Poznajemy Lemmy’ego jako ucznia walijskich szkół, jako członka grupy Rockin’ Vicars, jako pracownika technicznego na trasach Jimiego Hendriksa, jako jedną z gwiazd Hawkwind i wreszcie jako frontmana Motörhead.
Podczas pracy nad książką Wall wykorzystał liczne wywiady z Lemmym, które przeprowadził na przestrzeni wielu lat, a także rozmowy z członkami jego zespołów, przyjaciółmi, menadżerami, innymi artystami oraz pracownikami branży muzycznej.
Sam Lemmy powiedział o swoim biografie: Mick Wall jest jednym z nielicznych dziennikarzy rockowych, którzy naprawdę potrafią pisać i mają jakieś pojęcie o muzyce. Mogę z nim gadać godzinami.
„Muzyka, którą tworzył Lemmy Kilmister z Hawkwind, a zwłaszcza z Motörhead, będzie zawsze nam towarzyszyć i dalej zmieniać historię rocka, tak jak zmieniała czterdzieści, trzydzieści i dwadzieścia lat temu. Każdy, kto poczuwa się do rock’n’rolowego dziedzictwa – cokolwiek to znaczy w XXI wieku – może oprzeć się na ramionach autentycznego giganta rocka.
W roku 2010, kiedy Lemmy był jeszcze 65-letnim młodzieniaszkiem i nie miał problemów ze zdrowiem, spytano go, na czym jego zdaniem będzie polegać dziedzictwo Motörhead.
Kiedy nie będzie Motörhead – odpowiedział – powstanie luka nie do wypełnienia. Nie martwi mnie to, bo oznacza, że osiągnąłem wszystko, co chciałem osiągnąć, to znaczy, stworzyłem kapelę, której nie da się wymazać z pamięci.
Lemmy jak zwykle dotrzymał słowa.
Urodził się, żeby przegrać.
Zwyciężył”.
„Motörhead to ojcowie speed metalu, zespół, którego w latach 80. słuchali zarówno punkowcy, jak i heavymetalowcy (bez Motörhead nie istniałaby na przykład Metallica)”.
– magazyn „Rolling Stone”
Grupa Motörhead jest znana przede wszystkim z rock’n’rollowego stylu życia, lecz dorobiła się też imponującego katalogu nagraniowego, w którym można znaleźć wiele klasycznych już utworów. Historię rodzenia się tych kompozycji przedstawiamy po raz pierwszy w autoryzowanych wywiadach pt. „Motörhead w studio”.
Lemmy Kilmister jest wokalistą, basistą, założycielem i jedynym stałym członkiem Motörhead. Jest też chodzącą legendą. Lemmy opowiada Jake’owi Brownowi, jak powstawały wszystkie albumy jego zespołu. W książce znalazły się też wypowiedzi innych muzyków, producentów oraz osób pracujących w studio przy rejestracji takich legendarnych już płyt, jak choćby „Ace Of Spades” i „Overkill”.
Jeśli uznać Micka Jaggera za oblicze The Rolling Stones, to Keith Richards zawsze był duszą i sercem zespołu oraz jego muzycznym napędem.
W 1992 roku renomowana biografia pióra Victora Bockrisa jako pierwsza oddała hołd kluczowej roli Richardsa w legendarnej karierze Stonesów. A teraz – ponad 50 lat od założenia zespołu oraz z okazji zbliżających się 72. urodzin Richardsa – niniejsza książka została po raz drugi gruntownie uaktualniona przez autora, oferując świeże spojrzenie z perspektywy ponad już dwóch kolejnych dekad na tę imponującą opowieść o najbardziej niewiarygodnym człowieku rocka.
Znalazły się tu niezbite fakty na temat:
• potyczek Richardsa ze swoimi demonami – kobietami i narkotykami – oraz opartych na miłości i nienawiści relacji z Jaggerem,
• jego zmagań z heroiną i statusu gwiazdy rocka, której w latach 70. najczęściej wróżono pewną śmierć,
• jego prawie niewyobrażalnego odrodzenia w roli ojca rodziny w latach 80.,
• brutalnie szczerej autobiografii Keitha pt. „Życie”, która dowiodła, że za fasadą buntownika kryje się elokwentny, myślący człowiek o niemałej inteligencji, a także wyborny erudyta bluesa.
Książce Bockrisa dodają pikanterii wymowne fragmenty wywiadów i błyskotliwe wejrzenia w naturę człowieka stanowiącego dynamo zespołu, który zdaje się trwać bez końca. Opiewa ona także jedyny stały element w bohatersko chaotycznym życiu Keitha Richardsa: jego całkowite, niegasnące uwielbienie dla muzyki.
To opowieść o cierpieniu i zbytku z udziałem całej plejady gwiazd – od Marlona Brando po Toma Waitsa, od Grama Parsonsa po Chucka Berry’ego. Śledzi ona losy Richardsa od skromnego dzieciństwa w powojennej Anglii do ostatecznego triumfu w postaci licznych światowych tras koncertowych Stonesów.
„Tę biografię Keitha Richardsa [można postrzegać] jako coś w rodzaju monstrualnej metafory, monstrualnej paraboli i monstrualnej – a może i mamuciej – alegorii. Niektórzy krytycy powiedzą więc: »Wydaje mi się, że mowa tu o Charliem Parkerze«, a inni z kolei: »Mam wrażenie, że chodzi o Jezusa Chrystusa«”.
– Terry Southern
VICTOR BOCKRIS – poeta oraz autor wywiadów i literatury faktu – pisze o bohaterach XX-wiecznej kultury już od 34 lat. Spod jego pióra wyszły między innymi obszerne biografie Patti Smith, Johna Cale’a i Lou Reeda.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?