Życie wielkich twórców zawsze miewało swoje wzloty i upadki. Ale o upadkach biografowie nie lubili pisać. Zajmowali się albo samą twórczością, tak jakby dzieło nie zostało stworzone przez żywego człowieka, albo publikowali hagiografie. Piotr Łopuszański, zabiera nas w podróż w czasie, swobodnie przemieszczając się pomiędzy epokami. Odkrywa tajemnice artystów malarzy (płci obojga), wielkich pisarzy - i to nie tylko polskich, a kończy esejem o Gustawie Holoubku, ostrożnie zdejmując z twarzy aktora wszystkie Srebrne i Złote Maski, którymi za życia go uhonorowano. Fascynująca opowieść o życiowych sekretach wielkich twórców. Intelektualna uczta, w której czytelnik zamiast tanich plotek i insynuacji znajdzie zaskakujące wnioski erudyty zakochanego w historii. Bagaż wiedzy, znajomość tematu i swoboda łączenia faktów zachwycą każdego poszukiwacza tajemnic. Giorgione i Tycjan - światło, kolory i różnice talentu. Wszystkie zagadki księcia malarzy. Adam Mickiewicz - hreczkosiej z Białej Rusi w czasie pobytu na Ukrainie zapisuje po polsku "Litwo, Ojczyzno moja". Więc dlaczego miałby być Żydem? Bolesław Prus - na nagrobku napisano mu; "serce serc", chociaż jako scjentysta, badał rzeczywistość szkiełkiem i okiem a serce omijał z daleka. Henryk Sienkiewicz - mały rycerz literatury. Ku pokrzepieniu serc (i wypełnieniu sakiewki) Stefan Żeromski - syzyfowe prace nad biografią pisarza i wieczne kłopoty z cenzurą - w każdej epoce. Marcel Proust - nadwrażliwy maminsynek nadopiekuńczej matki. Modny, banalny ale czy czytany? Doktor Tadeusz Żeleński - bez dogmatów czyli cała prawda o "Boyszewiku". (Im się człowiek robi starszy, wszystko w nim po trochu parszy - wieje.) Tadeusz Pruszkowski - wino, kobiet i śpiew. Bogate życie artysty i banalny koniec jednostki zgniecionej przez historię Skamandryci - genialni poeci z bolesnymi zadrami, slalom pomiędzy sztuką a polityką Zofia Stryjeńska - Murzyńska czupryna i bogowie słowiańscy - chorobliwa nieśmiałość i pozory ognistego temperamentu: tragiczne losy genialnej artystki Gustaw Holoubek - Gucio/Konrad przy stoliczku Konwickiego. (A kajdany wiszą w szatni) Lubię poznawać fakty, które zmieniają mój dawny, wyniesiony ze szkoły stosunek do uznanych wielkości. Przedstawiam życie i zagadki związane z wielkimi postaciami, dociekam przyczyn postępowania moich bohaterów, przytaczam dotyczące ich anegdoty. Mam nadzieję, że lektura sprawi Państwu przyjemność i skłoni do refleksji. Piotr Łopuszański
Narasta poczucie nadciągającego przełomu o zasięgu światowym. Wiara każe namufać, że zło zadufane w swej pysze upadnie przed Jezusem Chrystusem, Panem dziejów. Otwarte pozostaje jednak pytanie: ile cała rodzina ludzka i poszczególne narodyzapłacą za popełnione zło i za okoliczności jego upadku? Jaką cenę zapłaci Polska? Byłoby tragedią, gdybyśmy opowiedzieli się po stronie upadłych. Debata o Bogu, który wtajemnicza nas w polskość, jest przede wszystkim poszukiwaniem sposobów pomocy Polscei Kościołowi. Zofia Kossak. Rycerze Polski ChrystusowejSiostra Faustyna Kowalska. Iskra z PolskiHelena Majewska. Wierność Bogu i PolsceRozalia Celakówna. Czekanie na KrólaWładysława Fronczak (Papis). Wizjonerka z SiekierekBronisława Kuczewska. Wykonanie Woli BożejLudmiła Krakowiecka. Posłuszeństwo aż po krzyżAnna Dąmbska. Polska w zamyśle BożymZofia Nosko (Centuria). Nadzieja i przestrogiAdam Człowiek. Zapowiedź rzeczy przyszłychArcybiskup Józef Bilczewski. Miłość ojczyznyArcybiskup Józef Teodorowicz. Bóg jest duszą PolskiKardynał August Hlond. Wiara przyniosła kulturęFranciszek Cegiełka. Stróż OjczyznyŚwięty Maksymilian Maria Kolbe. Narzędzie MaryiBłogosławiony Stefan kardynał Wyszyński. Wszystko postawiłem na MaryjęŚwięty Jan Paweł II. Pan Bóg uderza Byli tu przed nami. Widzieli i rozumieli więcej niż my
Przejmujące rozważania Drogi krzyżowej, w których autor, Wincenty Łaszewski oddaje głos Maryi. Całą Pasję oglądamy Jej oczami - oczami Matki, która odprowadza na śmierć swojego jedynego Syna. Ona jako jedyna nie była obojętnym widzem. Modlitewnik uzupełniają zdjęcia rzeźb Drogi Krzyżowej dłuta Anny Grocholskiej, z Sanktuarium Św. Ojca Papczyńskiego na Mariankach. W tym monumentalnym dziele romańska rzeźba spotyka się z pięknem polskich przydrożnych kapliczek, pomagając w kontemplacji rozważań pasyjnych. Jeśli zdecydujesz się wyruszyć wraz ze Mną na Kalwarię, usłyszysz ode mnie wiele trudnych i gorzkich słów. Droga Krzyżowa mojego Syna nie była łagodnym przedstawieniem. W drodze na Golgotę zabrakło kadzideł, kościoła wypełnionego pobożnym tłumem, nad którym unosiłby się łagodny dźwięk organów.Mojemu Syneczkowi towarzyszył w Drodze Krzyżowej wrzask oprawców i bezgraniczna nienawiść. W tle pojawiał się tupot kroków obojętnych przechodniów, spieszących do codziennych zajęć i agresywny zgiełk targowiska. Na trasie kaźni tylko jedna dziewczyna nie zaśmiewała się z upadku mojego Syneczka i odważyła się otrzeć Mu twarz z potu, krwii plwocin podnieconego tłumu.Zostań ze Mną, nie odwracaj głowy, nie uciekaj. Wytrzymaj wraz ze Mną do końca. Uklęknij przed tajemnicą cierpienia mego Syna. Przed tajemnicą Jego miłości, która nie cofnie się przed żadnym poświęceniem, byle uratować twoją duszę.Może wreszcie zrozumiesz, że śmierć Mojego Syneczka, to również bolesna tajemnica Twojego grzechu
Koń Trojański w Mieście Boga" to jedna z najgłośniejszych książek Dietricha von Hildebranda. Wybitny filozof, jeden z największych współczesnych etyków, opierając się na właściwie interpretowanych tekstach Soboru Watykańskiego II, wskazuje nadużycia, jakich dopuszczają się modernistyczni teologowie. Książka napisana dwa lata po zakończeniu Vaticanum II, podczas którego autor był jednym z ekspertów, jest kluczem do zrozumienia posoborowego kryzysu w Kościele oraz jego postępującej sekularyzacji. Dietrich von Hildebrand nie poprzestaje w swojej książce na krytyce posoborowych zmian w Kościele. Fałszywej odnowie przeciwstawia odnowę prawdziwą, prowadzącą Kościół ku Jego nowej wiośnie".
Druga część teologicznego śledztwa przeprowadzonego przez ks. Wiktora Szponara. Po sukcesie wydawniczym pierwszego tomu zaczęli się zgłaszać do autora czytelnicy, którzy doświadczyli zjawisk towarzyszących śmierci klinicznej: wierzący, ateiści i poszukujący. Te przejmujące wydarzenia, odmieniły radykalnie ich późniejsze losy. Życie po śmierci 2 stanowi zapis rozmów ks. Szponara z osobami, które doświadczyły NDE. Chrystus zaprowadził mnie do dużego pomieszczenia, w którym nie było żadnych mebli, tylko od mojej lewej strony na stojaku stało duże lustro. Pan Jezus nakazał, abym przed nim stanęła. I zwrócił się do aniołów którzy się tam pojawili: "Przynieście białą szatę". Krzyknęłam zachwycona: "Panie Jezu, ona na mnie idealnie pasuje". A On uśmiechnął się i odrzekł: "Została uszyta na miarę". Przemiana, którą przeżył Jan Ben Radecki, jest jedną z najbardziej niezwykłych. Z malarza obrazów satanistycznych dla wrocławskiej kawiarni o wiele mówiącej nazwie Mefisto, Radecki stał się fundatorem i budowniczym pierwszej w Polsce kaplicy pod wezwaniem św. siostry Faustyny. Czy tak niesamowitą drogę można przejść bez Bożej łaski, która objawiła się podczas NDE? Po tamtej stronie spotkałem się ze swoim bratem, który został abortowany, ponieważ moja mama była ofiarą gwałtu. Wcześniej o tym nie wiedziałem. Dopiero kiedy się wybudziłem ze śpiączki, spytałem mamę o gwałt Brat mi powiedział, że mama przez 10 tygodni nazywała go Michałem, więc to było jego imię. Spytałem mamę, czy mogłaby mi powiedzieć coś o Michale. Przez godzinę płakała, aż lekarze podali jej tabletki uspokajające. O niezwykłej więzi między bliźniakami słyszał chyba każdy. Ani medycyna, ani teologia nie potrafią wytłumaczyć tego niesamowitego zjawiska. Pani Ania z Poznania jako bliźniaczka często doświadczała tego, co jej brat. Ale nie mogła przypuszczać, że również doświadczy NDE, czuwając przy umierającym bracie. W pewnej chwili zdałam sobie sprawę, że słyszę piękno przyrody: szum strumienia i ptasi śpiew. Było mi bardzo dobrze. W końcu otworzyłam oczy i bardzo się przestraszyłam, bo pojawiła się przerażająca ciemność. Piękne dźwięki ucichły. Z daleka dostrzegłam światło, które się zbliżało. Na początku myślałam, że widzę stopy Matki Bożej w kwiatach. Kiedy jednak światło znalazło się bliżej mnie, zorientowałam się, że to Pan Jezus, dokładnie taki, jak na obrazie siostry Faustyny. Jedyna różnica była taka, że z Jego serca nie wypływały dwa strumienie.
Świadkowie Bożego Miłosierdzia to wybór tekstów Anny Dąmbskiej "Anny" mających formę wewnętrznych rozmów ze zmarłymi, zbawionymi osobami, ich świadectw dotyczących śmierci, spotkania z Bogiem i Jego miłosierdziem. "Anna" przekazuje też zapis rozmów z Jezusem Chrystusem. Teksty pochodzą z lat 1966-1993. Autorka jest przekonana co do tożsamości osób, które słyszała wewnętrznie. To przekonanie wyrażają sformułowania "mówi Pan", "mówi matka", zaznaczające początki przypisywanych im wypowiedzi. Jako rozmówców, spośród zmarłych krewnych i przyjaciół, Autorka wskazuje najczęściej swą matkę Józefę, swego byłego opiekuna duchownego ojca Ludwika Zmaczyńskiego OP i przyjaciela Bartka - żołnierza AK. Z czasem krąg rozmówców stopniowo się poszerzył o osoby polecane Autorce, w tym o osoby wskazane przez Pana Jezusa. Część tekstów była już publikowana w pierwszej wersji książki Świadkowie Bożego Miłosierdzia, w której Autorka występowała pod pseudonimem "Anna". Niniejsze wydanie, jest rozszerzoną wersją pierwszego. Zawiera pełne wersje tekstów z pierwszego wydania oraz całkowicie nowe rozdziały. Autorką książki jest Anna Dąmbska (1923-2007), mistyczka pozostająca pod opieką Kościoła, która przez ponad 40 lat spisywała wypowiedzi, wyjaśnienia i napomnienia Zbawiciela, Matki Bożej i dusz odwiedzających ją w warszawskim mieszkaniu. Unikająca rozgłosu, znana z publikacji religijnych wydawanych pod pseudonimem "Anna". W wydawnictwie Fronda opublikowaliśmy już trzy tomy Anny Dąmbskiej, pod redakcją Grzegorza Płoszajskiego: Zadanie Polski, Serviam! i Twych praw pilnuję.
Modlitwy wschodnich Ojców Kościoła przeżywają prawdziwy renesans. Wpisują się we współczesne zainteresowanie życiem duchowym i tradycjami ascetycznymi. Przybliżają myśl chrześcijańskiego Wschodu. Są potrzebne w czasach, gdy wielu poszukuje hinduskich czy buddyjskich metod ascezy i medytacji, a nie poznaje własnego dziedzictwa duchowego. Mimo, że teksty te powstały w środowisku mnichów, nie są zarezerwowane dla zakonników, duchownych, mistyków czy specjalistów od duchowości. Przeznaczone są dla wszystkich, którzy pragną prowadzić autentyczne życie wiary. Przybliżają sposoby modlitwy osobistej, którą można praktykować w każdych warunkach. Pomagają lepiej i chętniej się modlić. Bo najlepszą szkołą modlitwy jest sama modlitwa. Najpełniej ją poznajemy i rozwijamy, gdy ją praktykujemy. I gdy pamiętamy, że nie ona sama jest celem życia duchowego. Tym celem jest spotkanie z sobą samym i z Bogiem. Do jakiej szkoły się zapisujemy? Czym jest Filokalia - wskazuje sam tytuł. To greckie słowo znaczy dokładnie umiłowanie piękna, a w tym przypadku określa antologię najcenniejszych tekstów uczących prawdziwego duchowego "piękna". Zbiór ten liczy ponad 60 pism, pochodzących od trzydziestu ośmiu wielkich mistrzów chrześcijańskiej duchowości, żyjących na przestrzeni ponad tysiąca lat, od IV do XV wieku.
Kiedy przyciśnie nas bieda, kryzys i ból istnienia, na przekór wszystkiemu uciekamy w świat żartu i beztroski. Ruszamy do kabaretu by zobaczyć jak artyści kpią w żywe oczy z tych którzy zgotowali nam kłopoty. W kabarecie jest wszystko; piosenka, poezja i pieprzny dowcip. Nie dziwota, "kabaret" to przecież nazwa zestawu naczyń z przyprawami - sól z pieprzem, coś dla smaku. Dla każdego coś miłego. Polski kabaret mocno się zmienił przez ponad stulecie swojego istnienia. Zaczęło się od krakowskiego "Zielonego balonika" wzorującego się na paryskich kabaretach z Montmartre'u. W Polsce międzywojennej kabaret przybrał formę teatrzyku, oscylującego między rewią a klasycznym kabaretem. Podstawą były: literackie teksty najwyższej próby, gwiazdorskie aktorstwo i mistrzowska konferansjerka. Z kolei po drugiej wojnie światowej kabaret przejął rolę politycznego odgromnika - zarówno montowanego przez niepokornych twórców jak i przez władze polityczne. Na scenach kabaretowych występowała śmietanka aktorska, a cięte, złośliwe i pełne aluzyjnych treści teksty pisali znani autorzy. Zielony Balonik. Królewskie miasto Kraków i frywolne żarciki. Qui pro quo. Julian Tuwim, Marian Hemar i legendarna konferansjerka Fryderyka Jrosy'ego Perskie i Morskie Oko. Eugeniusz Bodo robi z siebie małpę Starsi Panowie. Klasa i subtelny dowcip w szarzyźnie PRL-u Salon Niezależnych. Wieczni protestanci Kabaret Dudek. Rzeczpospolita najlepszych aktorów i błyskotliwych tekściarzy Pod Egidą. "Więcej powietrza!" Ilu kolegów z garderoby donosiło po spektaklu na Pana Janka? Tey. Legendarny duet Smolenia i Laskowika Po odzyskaniu wolności można było mówić już wszystko i o wszystkich. Część kabareciarzy poszła do polityki a niektórzy znani, lubiani a niepokorni dorobili się literek TW przed nazwiskiem.
Prawda. Chrystus. Judaizm. Z księdzem profesorem Waldemarem Chrostowskim rozmawiają: Grzegorz Górny i Rafał Tichy Ciąg dalszy bestsellerowej serii! Po dwóch książkach, które okazały się wydawniczymi hitami Bóg, Biblia, Mesjasz i Kościół, Żydzi, Polska otrzymujemy kolejny tom rozmów z ks. profesorem Waldemarem Chrostowskim. W 2014 roku został pierwszym polskim laureatem Nagrody Ratzingera, nazywanym teologicznym Noblem.W uzasadnieniu kard. Camillo Ruini wskazał na zaangażowanie laureata w dialog katolicko-judaistyczny i polsko-żydowski. Tym razem wywiad-rzeka poświęcony jest meandrom relacji Kościoła z Żydami i judaizmem w ostatnim półwieczu. Aby lepiej zrozumieć ich specyfikę, należy cofnąć się do czasów, gdy rozchodziły się drogi Kościoła i Synagogi, ze szczególnym uwzględnieniem osoby i działalności św. Pawła. Ks. prof. Waldemar Chrostowski (ur. 1951) profesor zwyczajny nauk teologicznych. Wykładowca na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, a w latach 2001-2010 także na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od roku 1990 redaktor naczelny kwartalnika teologów polskich Collectanea Theologica; w latach 2003-2013 przewodniczący Stowarzyszenia Biblistów Polskich. Członek Komitetu Teologicznego Polskiej Akademii Nauk, Towarzystwa Naukowego w Toruniu i Polskiej Akademii Filatelistyki. Autor ponad 2800 publikacji naukowych i popularnonaukowych. Kawaler Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie.
Wulkany budzą się na nowo, trzęsienia ziemi niszczą całe miasta. Szaleją tornada i tsunami, zmienia się klimat. Zaraz za progiem toczą się krwawe wojny, których nikt nie chce nazwać wojnami. Chrześcijanie są mordowani za wiarę na skalę niespotykaną wcześniej. Zaczynają się wędrówki ludów, nienormalność staje się normą. Wielcy gracze finansowi z premedytacją rujnują całe narody. Czy to są znaki?
Czy Franciszek uważa się za ostatniego papieża? Czy sugeruje, że Antychryst już chodzi po naszych ulicach i niebawem wybierzemy go na swego władcę? Czy to za tego pokolenia Kościół zostanie zniszczony, a Bóg będzie mógł uratować świat już tylko przez powtórne przyjście prawdziwego Zbawiciela?
Ojciec Święty Franciszek wracając do Rzymu z pielgrzymki na Filipiny w styczniu 2015 roku powiedział;
„Jest taka książka, przepraszam, że robię reklamę, (...) została napisana w 1903 roku w Londynie.... (...) Nosi tytuł „Władca świata”, a autorem jest Robert Hugh Benson. I chociaż została napisana w 1903 roku, to warto ją przeczytać, a czytając ją dobrze zrozumiecie, co mam na myśli mówiąc o „kolonizacji ideologicznej”“.
Kolonizacja ideologiczna trwa: gender, aborcja, eutanazja, agresywne wyrzucanie wiary z przestrzeni publicznej. Istnieje sposób na weryfikację papieskiej wizji przyszłości. To analiza znaków, za pomocą których Bóg próbuje kierować współczesnymi losami świata. Mamy się czego obawiać, jeśli pokrywają się one z treścią powieści Lord of the World, (Władca świata)…
Cywilizacją ukazaną w tej profetycznej wizji rządzi dobry Antychryst, a globalizacja gospodarcza i ideologiczna staje się faktem. Mowa jest o powszechnym buncie natury, o straszliwych prześladowaniach i zdawałoby ostatecznym zniszczeniu Kościoła.
Czy to wszystko przed nami? Przyjrzyjmy się znakom opisanym w naszej książce.
Kontynuacja bestsellera Psychoterapia Ewangelią. Stanowi zapis ćwiczeń duchowych autora - znanego psychologa, dzielącego się z czytelnikami i pacjentami swoimi doświadczeniami. Praca nad sobą nigdy się nie kończy - zwłaszcza w kontekście zbawienia i wieczności. Dopóki żyjemy, mamy szansę na poprawę i nawrócenie. Chciałem uzupełnić, rozwinąć i poszerzyć treść w kierunku praktycznej duchowości, a nie wyjaśniania teorii psychologicznych. Wspólnie z Czytelnikiem pragnę podziwiać niezgłębioną tajemnicę Bożej obecności i dociekać przyczyn problemów, jakie mamy ze zbliżeniem się do niej. Mam nadzieję, że pomoże usunąć z drogi Czytelnika przynajmniej niektóre z nich. Rozważając Pismo Święte powinniśmy zrozumieć, że to słowa Biblii wyjaśniają nam nasze własne znaczenie w świecie, a życie czynią czytelnym. Prawda należy do Boga, a my ją tylko odkrywamy i przyjmujemy (oby), ale jej nie wytwarzamy. To nie nasze poglądy mają potwierdzać prawdziwość Ewangelii, to Ewangelia potwierdza (lub obala) nasze. MAREK PIETRACHOWICZ
Wygnanie Melchizedeka. W jaki sposób Kościół katolicki może odzyskać zgubione sacrum. Chrystus Melchizedek. To zestawienie brzmi osobliwie w uszach dzisiejszych katolików. Jeszcze niedawno większość katolików mogłaby odnaleźć imię Melchizedeka w tekście modlitw Kanonu rzymskiego. W modlitwie tej Kościół wspomina trzy imiona ofiarników: Abla, Abrahama i właśnie Melchizedeka. Wypowiadając tę modlitwę Kanon wiąże Melchizedeka z Chrystusem. W ten sposób podkreśla ciągłość ofiarniczej aktywności całej ludzkości. Protestanci odrzucili Boski akt ofiary na rzecz pełnego uczestnictwa wiernych w nabożeństwie. Okazało się to dramatycznym błędem, wynikającym z niezrozumienia aktu liturgicznego. Bo na czym miało polegać aktywne uczestnictwo uczniów w Wieczerniku, gdy pozwolili, by Chrystus umył ich nogi? Na czym polegało aktywne uczestnictwo Marii i Jana, gdy stali pod krzyżem?Jeśli próbujemy szukać lekarstwa na kryzys Kościoła, to nie w przepełnionych sloganami pomysłach zdynamizowania i unowocześnienia, ale, przeciwnie, u tych, którzy dochowali wierności dziedzictwu. Którzy w momencie próby wytrwali i obronili wartość klasycznego rytu. Przechowali pamięć o Ablu, Abrahamie, Melchizedeku, ofiarnikach i błagalnikach. Czy kapłaństwo chrześcijańskie zostało ustanowione przez samego Chrystusa czy też jest formą naleciałości kulturowej? Czy Chrystus uważał sam siebie za kapłana?Na czym polegało podobieństwo kapłaństwa Chrystusa i Melchizedeka?Czy Msza Święta to ofiara? Kto, komu, w czyim imieniu i po co ją składa?Czy też Msza to tylko uczta i zgromadzenie? Dlaczego współcześni katolicy mają tak ogromny problem w doświadczeniu świętości? To nowa mentalność, czy też źródłem jest modyfikacja i zmianasamych rytów i obrzędów dokonana przez Pawła VI w 1969 roku?
AŻ TRUDNO UWIERZYĆ!Autor 40 lat temu przewidział wydarzenia w Europie, które dzieją się na naszych oczach.Książka odważna. Niesamowicie wizjonerska i prorocza. Aż do bólu niepoprawna politycznie. I AŻ DO BÓLU PRAWDZIWAW nękanych głodem i epidemiami krajach Orientu setki tysięcy ludzi opanowują statki, barki i łodzie. Niepowstrzymaną wściekłą falą ruszają ku Europie. Ów barbarzyński potop powoduje, że Europa umiera. Jej mieszkańcy z nielicznymi wyjątkami są od dawna sparaliżowani duchowo, moralnie i fizycznie przez ideologię permisywizmu, poprawności politycznej, tolerancji i multi-kulti. Poddają się więc biernie dzikim hordom. Ostatnie bastiony oporu, wierne ideałom cywilizacji chrześcijańskiej, są bezradne. Niemal już nie ma szlachetnych i mądrych elit. ROZPOCZYNA SIĘ ARMAGEDONDlaczego Europa Białego Człowieka biernie poddaje się unicestwieniu i jaką rolę w tym procesie odgrywają media?
"Sporne nie jest to, czy swiat materialny zmienia się za sprawą naszych idei, lecz czy na dłuższą metę zmienia się za sprawą czegokolwiek innego". G.K. Chesterton Heretycy, tłumaczenie książki, która od dziesiątków lat jest wznawiana na Zachodzie i cieszy się niezmienną popularnością. W pełnych uroku i dowcipu esejach G.K. Chesterton poddaje krytycznej analizie rozmaite opinie, postawy i światopoglądy, szeroko rozpowszechnione w literaturze i prasie. Lektura dla ludzi inteligentnych, lekka, ale dająca do myślenia.
"Obrona człowieka" to zbiór esejów, które łączy jedno: chęć uchronienia osoby ludzkiej przed zakusami pragnących ją pochłonąć systemów. Wiek XX był stuleciem, w którym sekularyzacja dotknęła nie tylko religii, ale i gnozy. W związku z tym powstało wiele odmian gnozy politycznej, społecznej czy kulturowej, ubranej często w kostium nauki, lecz propagującej zabobon. Ich piewcy z poczuciem nieomylności głosili, że tylko oni posiedli klucz do szczęścia dla całej ludzkości. W tej globalnej - a niekiedy wręcz kosmicznej - perspektywie, ginęła natomiast jednostka, ze swą konkretną tożsamością i osobistymi pragnieniami. I właśnie w obronie takiego konkretnego człowieka z krwi i kości - a więc w obronie każdego z nas - staje G. K. Chesterton.Wszyscy ludzie są zwyczajnymi ludźmi - a ludzie nadzwyczajni to ci, którzy to rozumieją - G.K. Chesterton
Biografia wielkiej Świętej Kościoła Katolickiego - Rity z Roccaporeny i Cascii, uwzględniająca najnowsze odkrycia historyczne, napisana przez wielkiego znawcę i czciciela Świętej - ks. Zbigniewa Sobolewskiego. Musiał się on skonfrontować z wielowiekowymi stereotypami na temat Świętej - między innymi z "czarną legendą" jej męża.Święta Rita to najpopularniejsza wspomożycielka w beznadziejnych sprawach od wielu stuleci. Przyszła na świat w średniowieczu, ale w XXI w. dorobiła się własnego profilu na Facebooku. Zanurzona w głębokiej modlitwie żona owianego złą sławą awanturnika, matka równie toksycznych dzieci, siostra zakonna, mistyczka i umiłowana oblubienica Zbawiciela. Papież Leon XIII, pełen podziwu, nazwał Ritę "drogocenną perłą Umbrii", a św. Jan Paweł II widział w niej objawienie geniuszu kobiety.Na kilka miesięcy przed śmiercią poprosiła jedną z sióstr z klasztoru w którym mieszkała, aby ta przyniosła jej z ogrodu kwiat róży. Był mroźny i śnieżny - jak na Italię - styczeń Roku Pańskiego 1457. Posłanniczka powróciła z pąsową różą w dłoni.Bo dla Rity nie ma niczego niemożliwego.
Popularna i autorska wersja historii medycyny, napisana gawędziarskim stylem, pełna dygresji i osobistych przemyśleń Zdzisława Gajdy - profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego.Dlaczego Kazimierz Wielki zmarł bez męskiego potomka? Jaka choroba była przyczyną niepłodności Zygmunta Augusta?Przedwczesna śmierć Stefana Batorego wywołała oskarżenia wobec jego lekarzy, posądzano ich o otrucie króla na zlecenie Rosji. Dopiero po kilkuset latach współcześni medycy wystawili diagnozę: nieuleczalna choroba nerek.Gdy Ludwik Pasteur wprowadził w połowie XIX wieku szczepienie ochronne przeciw wściekliźnie, nauka nie miała jeszcze pojęcia o immunologii i wirusologii. Gdyby czekał na naukowe uzasadnienie swoich poczynań, wiele istnień ludzkich straciłoby życie.W bitwie pod Waterloo, Napoleon - bóg wojny, który zazwyczaj ze wzgórza, siedząc na koniu, wydawał na bieżąco rozkazy i zagrzewał do walki swoich wiarusów, tym razem, zniewolony ostrymi zaburzeniami żołądkowo-jelitowymi spędził większość czasu w latrynie. W jakim stopniu choroba cesarza miała wpływ na tragiczny wynik bitwy?Skutkiem choroby nadciśnieniowej są zmiany w naczyniach krwionośnych wszystkich narządów, nie wyłączając mózgu. A to prowadzi do zaburzeń koncentracji, osłabienia pamięci, zmian osobowości, trudności w nawiązywaniu kontaktu, zaniku inteligencji. W Teheranie w 1943 i w Jałcie w 1945 roku spotkało się trzech przywódców państw, zarazem trzech poważnie chorych na nadciśnienie.Gawęda o historii medycyny - od epoki kiedy zeszliśmy z drzew, do czasów, kiedy na powrót zaczęliśmy się do nich przypinać łańcuchami.
Czwarta część bestsellerowego wywiadu-rzeki. Ks. profesor Waldemar Chrostowski tym razem za rozmówcę obrał sobie Tomasza Rowińskiego. Po trzech tomach, Bóg, Biblia, Mesjasz, Kościół, Żydzi, Polska oraz Prawda, Chrystus, Judaizm, które okazały się wydawniczymi hitami, ks. Waldemar Chrostowski podsumowuje zmiany w Kościelei świecie, jakie nastąpiły od czasu publikacji pierwszego tomu serii. Z perspektywy czasu ocenia dialog katolicyzmu z judaizmem i Polaków z Żydami. Przygląda się uważnie nowym zjawiskom współczesnego świata zderzeniem struktur wiary z narastającą falą ateizmui duchowej indyferencji, wielowątkowym skutkom pandemii, a wreszcie - nowym zjawiskom wewnątrz samego Kościoła synodalności, brakiem powołań i nieuporządkowaniem moralnym wielu osób poświęconych Bogu. Tomasz Rowiński, (1981), historyk idei, redaktor pisma "Christianitas", publicysta tygodnika "Do Rzeczy", autor książek. Z ks. prof. Waldemarem Chrostowskim opublikował zbiór rozmów pt. Kamyk z procy Dawida. Jak czytać Pismo Święte (2018). Ostatnio wydał tom Turbopapiestwo. O dynamice pewnego kryzysu (2022). KS. PROF. WALDEMAR CHROSTOWSKIur. 1951 w Chrostowie k/Ostrołęki. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego (1976); studiował w Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie i Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie (1978-1983). Po uzyskaniu stopnia doktora (1986) wykładowca (od 1987) w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, z której w 1999 utworzono Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego; habilitacja w 1996, tytuł profesora nauk teologicznych w 2003 i stanowisko profesora zwyczajnego w 2005 roku. W latach 2001-2010 był także profesorem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W latach 1990-2020 redaktor naczelny kwartalnika teologów polskich Collectanea Theologica; w latach 2003-2013 przewodniczący Stowarzyszenia Biblistów Polskich; w l. 2008-2020 członek Komitetu Nauk Teologicznych PAN; w latach 2010-2020 konsultor Sekcji Nauk Biblijnych Komisji Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski.W 2008 r. nominowany na kapelana Jego Świątobliwości (prałat) i powołany przez Benedykta XVI do grona ekspertów na Synodzie Biskupów w Rzymie poświęconym Słowu Bożemu; od 2012 członek Zakonu Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie. Autor ponad 3 000 publikacji naukowych i popularnonaukowych dotyczących problematyki biblijnej oraz relacji Kościoła z Żydami i judaizmem.Laureat watykańskiej Nagrody Ratzingera (2014).
Źródło i mielizny jest kontynuacją zbioru Dla Sprawy. 30 nowych esejów Chestertona.Tym razem autor zamierzał pisać w tonie zupełnie poważnym, ale i tak wkradło się do tej książki sporo lekkiego humoru. Chesterton z właściwą sobie przenikliwością przygląda się rozmaitym przejawom współczesnego życia i kryjącym się za nimi ideom. [[cytat:156]] Opisuje komunizm jako rozpasany ascetyzm, a kapitalizm jako głównego wroga rodziny. Chwali uroki pustelnictwa, wyjaśnia, czemu dzisiejsza ekonomia jest chora i czemu każdy powinien żyć trzysta lat. Zajmuje się historiografią i aliteracją, krytykuje fanatyczną pasję zakazywania oraz kontrolę urodzeń. [[cytat:159]] We wszystkich tych kwestiach pokazuje, że ilekroć cywilizacja odchodzi od katolicyzmu, prędzej czy później odchodzi też od zdrowego rozsądku i popada w taką czy inną ideologiczną obsesję. Wiara katolicka, twierdzi Chesterton, jest wiecznym źródłem, podczas gdy wiele nowoczesnych trendów to tylko zwodnicze mielizny.
Żołnierz jest najsłabszym ogniwem wojny. Walczy nie tylko z wrogiem ale też z własnym przemęczeniem, stresem i strachem. Jak wzmocnić w nim wojownika? Najlepiej narkotykami. Cudowną pigułką, która sprawi, że żołnierz stanie się maszyną do zabijania. Nawet przez kilka dni z rzędu nie będzie musiał spać ani jeść. Wyzbędzie się poczucia winy. Zapomni o przygnębieniu i zmęczeniu. Amfetamina, heroina, barbiturany, morfina i inne opiaty, kokaina i różne środki medyczne doskonale sprawdzają się w roli takiego magicznego środka.Czy mikstura z wina i soku z niedojrzałych makówek stymulowała bohaterów Homera?Co wdychali niezwyciężeni żołnierze Aleksandra Wielkiego?Jakimi narkotykami faszerowali się wikingowie a jakimi wojownicy znad rzeki Orinoko?Na jakim syntetycznym dopingu funkcjonowali żołnierze Wehrmachtu, Luftwaffei Kriegsmarine? Ile milionów tabletek metaamfetaminy wyprodukowały państwowe laboratoria III Rzeszy?Jakie witaminy stymulowały dzielnych pilotów RAF-u?Amerykanie w Wietnamie palili marihuanę i wciągali kokę, wojska sowieckiew Afganistanie wolały haszysz i heroinę.Gdzie przebiega granica pomiędzy terapeutycznym zastosowaniem narkotyków,a stymulowaniem zachowań?Czy narkotyki w ekstremalnych działaniach wojennych to pomoc dla żołnierzy czy dowód na to, że dowództwo traktuje ich jak mięso armatnie?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?