Kanwą powieści Meijin - mistrz go (1954) jest rozegrana w czasie sześciu miesięcy 1938 roku pożegnalna partia gry go pomiędzy dwudziestym pierwszym Honinb - szanowanym i niepokonanym dotychczas mistrzem Shsai, a młodszym i utalentowanym pretendentem do tytułu take. Pełen napięcia pojedynek, który odbywają w gustownych salach pensjonatów położonych wśród pięknej przyrody, toczy się wedle odwiecznego ceremoniału i uświęconych tradycją zasad, podlegających jednak nieuchronnej ewolucji. Narastająca rywalizacja, odgadywanie strategii i kolejnych posunięć przeciwnika pochłaniają uwagę nie tylko zawodników, ale też zgromadzonych członków ich rodzin, asystentów, sędziów, a dzięki relacjom prasowym również czytelników tokijskiej gazety. Z pozoru tylko kronikarsko opisana historia pożegnalnej rozgrywki starego mistrza go jest w istocie metaforą życia, opowieścią o konflikcie pokoleń i wypieraniu tradycji przez nowoczesność. Proza Yasunariego Kawabaty (1899-1972), oszczędna i elegancka, w której autor utrwalił pejzaż, kulturę i ducha swojej dawnej Japonii, spotkała się ze światowym uznaniem. W 1968 roku Kawabata, jako pierwszy Japończyk, otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury, a jego utwory zostały przetłumaczone na wiele języków. Powieścią Meijin - mistrz go rozpoczynamy w Czytelniku serię dzieł tego wybitnego pisarza.
W czasie pewnej rewolucji zamaskowany pianista daje koncerty na barykadach. Jest nim Josyp Rotski, klawiszowiec licznych zespołów rockowych i dawny aktor porno. Rewolucja upada, a Rotski ucieka z kraju, tropiony przez reżimowe służby specjalne. Trafia jako muzyk do eleganckiego szwajcarskiego hotelu, a stamtąd wkrótce do więzienia za zamach na dyktatora własnego kraju. Zdobywa zaufanie i przyjaźń współosadzonego miliardera, dzięki któremu odzyskuje wolność, ale nie spokój. Niespodziewanie przytrafia mu się prawdziwa miłość do ekscentrycznej Anime. Razem z nią ucieka przez całą Europę, a towarzyszy im mądry kruk Edgar. Pełne zwrotów losy bohatera powieści Radio Noc są dla autora pretekstem do zaprezentowania aktualnych wydarzeń politycznych i ich konsekwencji - przemian społecznych, mentalnych, gospodarczych. Jurij Andruchowycz parodiuje mass media, ale też z przenikliwością komentuje najważniejsze współczesne problemy. Historia Rotskiego, na wpół fantastyczna, spleciona jest z licznych (pop)kulturowych i literackich odniesień, których tropienie zachwyci czytelniczki i czytelników. A w tle gra jego ulubiona muzyka.
Kto mógł przewidzieć, że kapitalistyczny dobrobyt zniewoli ludzkie umysły i dusze skuteczniej niż komunistyczny niedostatek? Że wirtualna rzeczywistość zastąpi żywy świat? Anna Musiałówna - fotoreporterka prasowa i socjologiczna, autorka reportaży, kuratorka wystaw fotograficznych, publikowała m.in. w ,,itd"", ,,Przyjaciółce"", ,,Odrze"", ,,Życiu"" ,,Polityce"". W książce Z drugiej strony szkła. Autoportret fotoreporterki opowiada o własnym życiu poprzez wspomnienia i relacje ze spotkań z bohaterami swoich fotoreportaży. Osoby te, mieszkające często na odległej prowincji, odnajdywała i docierała do nich w zaskakujący niekiedy sposób. Posługując się równie biegle fotografią, jak i słowem pisanym, wyczulona na losy i niedole drugiego człowieka, autorka potrafi z dużą precyzją ukazać obraz życia społecznego w epoce PRL-u i po przełomie 1989 roku, a przy tym ujawnić przed czytelnikami własny punkt widzenia na minione i obecne czasy oraz swoją hierarchię wartości. Zwraca też szczególną uwagę na zmiany oczekiwań, jakie w okresie ostatnich kilkudziesięciu lat zaszły wobec reportażu prasowego. Ta książka - reportaż o własnym życiu - jest niezwykła. Od opisu dzieciństwa w rodzinnym domu w Suchedniowie, pobytu w szkole baletowej i lat spędzonych w powojennej Warszawie, początków kariery tancerki (nagle przerwanej) - po lata pracy fotoreporterki w pismach warszawskich.Z empatią opisane relacje z najbliższymi - z ojcem i matką, z rodzeństwem, z synem. Niezliczone spotkania z ludźmi w podróżach reporterskich. Kontakt i przyjaźń z Gustawem Herlingiem-Grudzińskim, także - przed wojną - mieszkańcem Suchedniowa. Maria Dąbrowska - inna niż w oficjalnych zapisach, bo we wspomnieniach gosposi Melanii.Wzruszająca, pełna emocji, napisana z wielkim talentem opowieść!Kazimierz Orłoś
Żar był pierwszym wydanym w Polsce dziełem Sándora Máraiego. Ta niewielka powieść w swej zewnętrznej warstwie mówi o męskiej przyjaźni, zburzonej przez miłosny trójkąt, przede wszystkim jednak jest refleksją nad potrzebą poznania prawdy, ale także nad niemożnością dotarcia do sedna minionych zdarzeń. Choć bohaterowie są już starzy, na przeszłość ciągle kładzie się cień niepewności - i to napięcie udziela się również czytelnikowi, który do końca nie otrzymuje prostych odpowiedzi.
Owoce wiśni tworzy szesnaście opowiadań, wybranych spośród najpoczytniejszych w twórczości Osamu Dazaia. Pisarz nie wychwala w nich takich skarbów japońskości, jak ceremonia parzenia herbaty czy teatr no. Nie mówi współczesnym mu rodakom, jak żyć w strasznych czasach wojny i jak odnaleźć się w powojennej rzeczywistości przegranego państwa. Autor, z humorem i ironią, czerpiąc z osobistych przeżyć oraz doświadczeń, opisuje zwyczajne życie. Drobne zdarzenia, przyjemne i bolesne przeżycia służą pytaniu o kształt i sens ludzkiej egzystencji. Uniwersalizm prozy Osamu Dazaia, jej nadal świeży styl do dziś ujmują rzesze czytelników na całym świecie.
Powieść Sedno rzeczy (1914) to jedno z najważniejszych dzieł Natsume Sosekiego. Jej narrator, student uniwersytetu w Tokio, wspomina swą znajomość ze starszym od siebie, zagadkowym mężczyzną, którego tytułował mianem Sensei (Mistrz). Próbował zrozumieć przyczyny jego samotniczego trybu życia i izolowania się od świata, ale dopiero z treści obszernego pożegnalnego listu, który otrzymał od Senseia, mógł poznać jego tajemniczą, bolesną przeszłość, powód moralnych rozterek oraz ostatecznej decyzji. Subtelną analizę psychologiczną głównych postaci powieści autor związał z wydarzeniami historycznymi - końcem ery Meiji, wielkiego przełomu w dziejach Japonii, którego Soseki był świadkiem i bacznym obserwatorem. Sedno rzeczy, publikowane często w świecie pod oryginalnym tytułem Kokoro, zostało przetłumaczone na wiele języków obcych, a w Japonii inscenizowano je w teatrach, filmowano oraz wykorzystywano jako podstawę fabuł mangi i anime.
U schyłku XIX wieku w Brazylii charyzmatyczny kaznodzieja, Antnio Doradca, zgromadziwszy wokół siebie rzeszę biedaków, zakłada na odludziu Święte Miasto Canudos. Wspólnota, która rządzi się własnymi prawami, stanowi wedle władz państwowych republiki duże zagrożenie dla demokracji. Wyruszają wojskowe ekspedycje. Dopiero czwartej, pod wodzą marszałka Bittencourta, udaje się zniszczyć osadę. Sąd w Canudos opowiada o ostatnim dniu krwawej wojny domowej. W losach Świętego Miasta i tragedii jego mieszkańców Sndor Mrai dostrzegł zarówno przejawy odwiecznej ludzkiej potrzeby stanowienia o sobie, jak też zapowiedź europejskich rewolucji i wojen nadchodzącego stulecia. W anarchii jest energia i ta energia to zawsze możliwość. Tyle to wiemy i my, zacni demokraci. Ale możliwość, w której nie ma rozumu, jest energią jedynie w zakładzie dla obłąkanych. Obecna edycja została uzupełniona o notę Sndora Mraiego, którą napisał do II wydania Sądu Canudos opublikowanego w 1981 roku w Monachium
O KSIĄŻCE Do wyludnionego miasteczka w górach przybywa mężczyzna. Zatrudnia się przy wyrębie lasu. W krótkim czasie poznaje rozwiedzioną kobietę z synem, którą wkrótce poślubia. Rodzi się im córka. Kilka lat później ich udane życie przerywa nieszczęśliwy wypadek, a żona przypadkiem odkrywa, że jej mąż nie był tym, za kogo się podawał. Wyjaśnienia sprawy podejmuje się adwokat o koreańskich korzeniach. Niczym detektyw prowadzi śledztwo, dociera do różnych osób, zbiera informacje, które powoli układa w zaskakującą całość. Historia nieznanego mężczyzny skłania go do refleksji także nad swoim pochodzeniem, życiem, małżeństwem i ojcostwem. W na poły obyczajowej, na poły detektywistycznej powieści Pewien mężczyzna Keiichiro Hirano ukazuje znaczenie tożsamości w życiu zarówno jednostki, jak i społeczeństwa oraz wpływ przeszłości na koleje ludzkiego losu i tworzenie relacji z innymi. Zwraca też naszą uwagę na palące problemy współczesnej Japonii: stosowanie kary śmierci czy napięte relacje z Koreańczykami. Pewien mężczyzna został zekranizowany. Premiera filmu odbędzie się jesienią tego roku. O AUTORZE Keiichiro Hirano (ur. 1974) wielokrotnie wyróżniany i najlepiej sprzedający się pisarz w Japonii. Ukończył prawo na uniwersytecie w Kioto. Zadebiutował w wieku 23 lat powieścią Nisshoku (Zaćmienie), za którą otrzymał nagrodę Akutagawy, najbardziej prestiżową japońską nagrodę literacką przyznawaną od 1938 roku. Wiele jego książek zostało przetłumaczonych na języki azjatyckie i europejskie. Z dużym znawstwem pisze o sztuce i muzyce.
Inni to zwierciadło, w którym się przeglądam, które uświadamia mi, kim jestem.Ryszard Kapuściński zawsze próbuje rozumieć istnienie Innego jako istnienie kogoś nam bliskiego i podobnego. Myślę, że właśnie stąd płynie moc jego pisarstwa, jako że staje się ono opowieścią o nas samych, postawionych co najwyżej wobec obcych dla nas, czasem niemożliwych i niewyobrażalnych sytuacji. Czytając o innych, czytamy więc o sobie w szerokich ramach ludzkiego My. W świecie dominujących i bezwzględnych rządów Ja ta perspektywa uczy pokory i nieskończenie poszerza naszą świadomość.Olga Tokarczuk(marzec 2020)Książka Ten Inny Ryszarda Kapuścińskiego to zbiór sześciu wykładów słynnego reportera, wygłoszonych w Wiedniu, Krakowie i Grazu, a poświęconych naszym relacjom z ludźmi różniącymi się od nas językiem, kolorem skóry, religią oraz naszemu pojmowaniu inności zarówno w dawnych epokach, jak i dziś. Konieczność akceptacji i zrozumienia wielokulturowości współczesnego świata, a wcale nie jest on, dowodzi Kapuściński, globalną wioską, stanowi zawsze aktualne i głęboko humanistyczne przesłanie tej publikacji.
Triada Jarosława Iwaszkiewicza: przemijanie, erotyzm i śmierć nie ma sobie równych w literaturze światowej. Jeżeli uzupełnimy ją o wyrafinowaną zmysłowość, która u tego autora pozostaje w ciągłej kontrze wobec bezprawia istnienia, to w przedstawionym tomie pisarz osiągnął mistrzowskie spełnienie.Przede wszystkim w Brzezinie, gdy do owej triady dołącza i okrucieństwo życia, i jego banał w bezdyskusyjnym pięknie świata. Zakończenie uwodzicielskich Panien z Wilka jest niezapomniane w swym spokoju, oczywistości, dyskrecji, niczym podpowiedziane przez Absolut. A Matka Joanna od Aniołów to wielka historia miłosna z egzotycznej i jednocześnie prawdziwej, można by rzec udokumentowanej, rzeczywistości.Renoma pozostałych opowiadań nie dorównuje wymienionym trzem, nie z powodu jakości, ale szczęścia. Utwory jak ludzie jedne mają go więcej, inne mniej. Zachęcam do przeczytania wszystkich, bo to nieredukowalny kanon polskiej literatury XX wieku. Jego wytworną prostotę odczuwamy tym mocniej, im głębiej tkwimy w wycwanionych i pyskatych czasach. Iwaszkiewicz nie jest sposobem na ich ekscesy, gdyż jak każdy olimpijczyk jest ponad i obok, ale okazją, by przynajmniej na chwilę o nich zapomnieć. To, oczywiście, tylko jeden z powodów, aby Brzezinę i inne opowiadania poznać lub do nich wrócić.Eustachy Rylski
Wybór reportaży z lat 60. i 70. ukazujących dramatyczne wydarzenia w Afryce, Ameryce Południowej i na Bliskim Wschodzie. Tytułowa Wojna futbolowa dotyczy konfliktu zbrojnego między Hondurasem a Salwadorem w 1969 roku.
W końcu lat 70. XX wieku trzy polskie wydawnictwa zwróciły się do czołowych rodzimych reporterów z prośbą o udostępnienie ich najlepszych tekstów do serii „Biblioteki Literatury Faktu”. Ryszard Kapuściński nie tylko przygotował wybór swoich zagranicznych reportaży pisanych od 1960 r., ale też uzupełnił go o nowe teksty-łączniki, mające formę pobieżnych szkiców i osobistych notatek autora. Zbiór, zatytułowany Wojna futbolowa, zyskał w ten sposób cechy spójnej całości, a równocześnie stworzył pisarzowi większe pole do ukazania niebezpiecznej pracy reportera na frontach wojen i w zamęcie rewolucji.
Tak jak Márquez jest wielkim czarodziejem współczesnej powieści, tak Kapuściński jest czarnoksiężnikiem nadzwyczajnym współczesnego reportażu. Wojna futbolowa stanowi doskonały przykład jego magicznych umiejętności.
(John le Carré)
Opowieść o Andrzeju Dąbrowskim (ur. 1938 r.) – wspaniałym jazzmanie, popularnym piosenkarzu, kierowcy rajdowym, fotografiku i dziennikarzu. Relację o jego niezwykle bujnym życiu, o domu rodzinnym – najpierw Wilnie, potem w Krakowie, o rozlicznych pasjach, o przyjaźniach, koncertach i podróżach po świecie, a także o jego zaletach i wadach zanotowała, spisała i uzupełniła komentarzami Agnieszka Matynia-Dąbrowska, dziennikarka radiowa i telewizyjna, żona bohatera książki.
Swoimi zainteresowaniami i zajęciami Andrzej Dąbrowski mógłby obdarzyć kilka osób, a każda z nich zyskałaby ciekawy i bogaty w osiągnięcia życiorys. Najpierw pojawiła się fascynacja motoryzacją, chwilę później – jazzem i fotografią. Zupełnie niespodziewanie przyszedł pierwszy sukces, gdy w 1957 r. dziewiętnastolatek, student krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej, zdobył wicemistrzostwo Polski w… rajdach samochodowych.
A wkrótce stał się jedną z ważnych postaci polskiego ruchu jazzowego – najpierw jako perkusista, później także wokalista jazzowy. Na scenie debiutował w trio Andrzeja Kurylewicza. Potem przez ponad pół wieku grał i nagrywał m.in. z Wandą Warską, Wojciechem Karolakiem, Janem „Ptaszynem” Wróblewskim, Krzysztofem Komedą, Urszulą Dudziak, Michałem Urbaniakiem… Miał też okazję występować ze Stanem Getzem i Artem Farmerem, fotografować za kulisami Duke’a Ellingtona, a na scenie Sarah Vaughan czy Counta Basiego.
W latach 70. zasłynął jako piosenkarz, wykonawca superprzebojów. Zielono mi – ze słowami Agnieszki Osieckiej i muzyką „Ptaszyna” – oraz Do zakochania jeden krok (słowa Andrzej Bianusz, muzyka Antoni Kopff) znał i nucił wtedy każdy. A były jeszcze: Przygoda z Marią, A ty się, bracie, nie denerwuj, Zapomnij mnie i wiele, wiele innych.
Żadnej spośród swoich pasji Andrzej Dąbrowski nigdy nie porzucił: nadal śpiewa, nagrywa jazz, fotografuje oraz startuje w wyścigach samochodowych.
Tekst książki uzupełnia niezwykle bogaty wybór zdjęć pochodzących z archiwum rodzinnego i spośród artystycznych fotografii autorstwa samego bohatera książki.
Pochodzenie z różnych sfer społecznych, niespodziewana śmierć dwuletniego synka i druga kobieta w życiu męża wydają się być oczywistymi powodami rozwodu Ilonki i Ptera po ośmiu latach wspólnego, dostatniego życia. Ale czy to jest już cała prawda o ich małżeństwie i o nich samych?Ta prawdziwa to głęboka, psychologiczna powieść rozpisana na dwa głosy: żony i męża, w której Sndor Mrai pyta o prawdę. O prawdziwą miłość, o prawdziwą kobietę i o prawdziwego mężczyznę, o prawdziwą wersję zdarzeń, o prawdziwą wiarę A może nie musi być tylko jedna prawda?Rozgrywająca się w Budapeszcie na tle nadchodzącej II wojny światowej historia trójkąta małżeńskiego przyniosła pisarzowi wielki sukces i jest uznawana za jedną z jego najlepszych książek.
Honorowy gość, prominentny aktor Burgtheater, spóźnia się na artystyczną kolację wydaną na jego cześć przez małżeństwo Auersbergerów. Jeden z przybyłych już gości, pisarz, alter ego Thomasa Bernharda, siedzi w uszatym fotelu w przedpokoju i przygląda się zaproszonym artystom. Z wolna zaczyna snuć jadowity, opętańczy monolog o gospodarzach wieczoru oraz biesiadnikach, dawnych przyjaciołach.Wycinka. Ekscytacja Thomasa Bernharda (19311989), wybitnego prozaika i dramatopisarza austriackiego, jest ciętą satyrą na ludzi sztuki, piętnującą ich kabotyństwo, megalomanię i oportunizm, oraz na ich snobistycznych wielbicieli. Autor tym sposobem rozliczył się nie tylko z Austrią, ale i z samym sobą. Bohaterowie powieści byli wzorowani na ówczesnych osobistościach artystycznego środowiska Wiednia. Jedna z nich rozpoznała siebie i wytoczyła Bernhardowi proces o zniesławienie, w wyniku którego sprzedaż książki została wstrzymana na jakiś czas.
Mistrz batuty szczerze i barwnie, nie skąpiąc anegdot, w szesnastu chronologicznie i tematycznie ułożonych rozdziałach opowiada o swoim życiu, rodzinie, zainteresowaniach, a przede wszystkim o bogatym dorobku artystycznym.Artysta wprowadza czytelników w świat zarówno wspaniałych dzieł muzycznych, jak i znakomitych śpiewaków, instrumentalistów, słynnych orkiestr oraz wielkich kompozytorów. Opisuje środowisko muzyczne na podstawie własnych doświadczeń. W ciekawy i klarowny sposób pokazuje też warsztat pracy dyrygenta o bogatym repertuarze, który rozwijał przez kilkadziesiąt lat swojej działalności. Czytelnik poznaje różnorodne problemy w kreowaniu wielorakiej muzyki. Jednakże książka nie jest podręcznikiem dla adeptów studiów muzycznych, a raczej przewodnikiem po wydawałoby nieprzystępnym świecie muzyki poważnej.Dyrygowanie. Sprawa życia i śmierci ukazuje osobowość Antoniego Wita, dokumentuje jego wkład w popularyzację polskiej muzyki i jej twórców, a także w kreowanie wydarzeń muzycznych naszych czasów w kraju i zagranicą, którym przydał doskonałości i splendoru.
Na szczytach panuje cisza, Komediant i Plac Bohaterów tworzą drugi tom Dramatów Thomasa Bernharda (19311989), wybitnego austriackiego pisarza i dramaturga.W sztukach z lat osiemdziesiątych XX wieku autor podejmuje wiodące motywy swojej twórczości: życia jako teatru, losów przegranych artystów megalomanów i opętanych artystycznymi wizjami samozwańczych geniuszy czy przemocy psychicznej w rodzinie.Wprowadza też ważny temat zafałszowanego obrazu historii i braku rozliczenia się austriackiego narodu z epoką nazizmu, przedstawiając go brawurowo w Placu Bohaterów, którego wiedeńska premiera została oprotestowana w mediach i na ulicy.Czy Thomas Bernhard, jak mu się do dziś zarzuca, kalał własne gniazdo, czy może domagał się prawdy o przeszłości w trosce o Austrię i jej społeczeństwo, a przerażał go stan umysłów i ducha współczesnych mu rodaków?
Śladami bogów to dziennik z podróży, jaką Sndor Mrai odbył w 1926 r. na Bliski Wschód. Pokonując trudy i niebezpieczeństwa trzymiesięcznej wyprawy, odwiedził Egipt, Palestynę, Liban, Syrię i Turcję, a także Grecję oraz Włochy. Podziwiał egzotyczną przyrodę i starożytną architekturę. Rozmyślał o trwającej już wiele tysięcy lat historii regionu, a również z wielką uwagą przyglądał się wydarzeniom współczesnym, takim jak kształtowanie się podstaw przyszłego państwa izraelskiego. Na swojej drodze spotkał wielu ludzi. Odnosił się do nich ze szczerą ciekawością i otwartością, by poznać ich kulturową odmienność. Nigdy jednak nie zapominał o ukochanej Europie i z perspektywy Wschodu krytycznie spoglądał na Stary Kontynent odradzający się po wojennej pożodze. Zdecydowanie wykraczając poza dziennikarską formę, książka Śladami bogów jest nie tylko zbiorem reporterskich relacji, ale też zapisem błyskotliwych refleksji, lirycznie ukazanych wrażeń i trafnych spostrzeżeń, które nic nie straciły na czasie.
Po przedwczesnej śmierci przyjaciela główny bohater i narrator tej współczesnej powieści zwolniony właśnie z pracy w redakcji w radiu warszawski inteligent wyjeżdża nad mazurskie jeziora, by móc psychicznie odpocząć, przemyśleć swoje dotychczasowe życie i obecne położenie. W powracających retrospekcjach przygląda się dziejom tej wyjątkowej przyjaźni, porównuje losy przyjaciela i swoje, rozmyśla o życiowych ideałach i idealnych uczuciach, których wizje wyniósł z romantycznych lektur, a które boleśnie zderzają się z rzeczywistością. Pobyt nad mazurskim jeziorem przynosi też niespodziewany przełom w jego życiu osobistym. Czy bohater odnajdzie sens w losach przyjaciela i swoich? Czy wracając do Warszawy, będzie gotów zaakceptować życie takim, jakie ono jest?
Trzeci tom bardzo rozszerzonego wyboru dzienników Sándora Máraiego (1900–1989), jednego z najwybitniejszych pisarzy węgierskich dwudziestego wieku.
Dziennik 1957-1966, tom trzeci z planowanych pięciu, obejmuje lata spędzone w Ameryce, do której pisarz przyjechał w 1952 roku, między innymi po to, by zdobyć dla siebie i bliskich obywatelstwo amerykańskie, na emigracji stali się bowiem bezpaństwowcami.
Ameryka budziła w pisarzu uczucia ambiwalentne, doceniał piękno krajobrazu, możliwości podróży, doskonały poziom bibliotek, ale drażniła go niewrażliwość na kulturę społeczeństwa nastawionego głównie na zdobywanie dóbr materialnych, źle znosił klimat, przeżył również rozczarowanie postawą większości środowisk emigracji węgierskiej.
To lata dojrzewania do starości, której pierwsze symptomy zaczęły się pojawiać w życiu pisarza i jego żony. I lata dorastania ich przybranego syna, który – w przeciwieństwie do nich – znalazł sobie miejsce w nowej ojczyźnie. I lata odchodzenia od wiary.
Dziennik 1957–1966 przynosi liczne zapiski dotyczące życia kulturalnego Nowego Jorku lat sześćdziesiątych, refleksje z bardzo różnorodnych lektur, interesujące i formułowane często z dużą umiejętnością przewidywania wnioski dotyczące wydarzeń politycznych na całym świecie; ukazuje też powolne dojrzewanie myśli o powrocie do Europy, której atmosfery, pomimo rozmaitych rozczarowań, zawsze Máraiemu w Ameryce brakowało.
Obraz panowania i upadku szacha Iranu Mohammeda Rezy Pahlaviego. Fascynujący reportaż ukazuje kluczowy konflikt końca XX wieku między odgórną rewolucją, usiłującą wprowadzić nowoczesność, a kontrrewolucją fanatycznego integryzmu muzułmańskiego ajatollaha Chomeiniego.Chciałem opisać ludzi, ich mentalność, sposób odczuwania świata. Doświadczenie nauczyło mnie bowiem, że z każdego punktu naszej planety świat widać inaczej człowiek, który mieszka w Europie, widzi ten świat inaczej niż człowiek, który mieszka w Afryce. Bez próby wejścia w te inne sposoby widzenia odczuwania i opisywania, nic z tego świata nie zrozumiemy Ryszard Kapuściński
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?