Sen budzi się w zimowym lesie, sama. Co gorsza, nie pamięta ze swego życia prawie niczego poza imieniem. W przebłyskach denerwujących wizji pojawia się szklana góra i chłopiec o szarych oczach. Kim był? Czy to on zrzucił ją w przepaść i zostawił na pewną zgubę? A przecież wydaje się jej, że go kocha. Czy można kochać wroga? To nie jest jednak największy problem dziewczyny. Okazuje się, że wciąż musi uciekać przed śmiercią, w czym pomaga jej młoda czarownica Lawa. Obie wyruszają do Pamary, miasta magów, tam bowiem Sen może odnaleźć maga, który odebrał jej wspomnienia, a Lawa się szkolić. W drodze towarzyszy im Myrddin, gadający kot, jakoby człowiek, a nawet mag, zaklęty w kocią skórę. W ślad za Sen podąża też pragnąca ją zabić elfka oraz Bóg Śmierci, przybierający najczęściej postać białego kruka, z którym dziewczyna jest dziwnie związana. Po pełnej niebezpieczeństw podróży docierają do Pamary. Czy uda się im zrealizować swoje cele? Oto jest pytanie.
Ci, którzy nie odnajdą się w nowej rzeczywistości, zginą. Rebelia zmierza do ostatecznego zwycięstwa. Chciałoby się powiedzieć, że nadchodzi szczęśliwe zakończenie. Nic bardziej mylnego. Zwycięzcy nie świętują. Zwycięzcom potrzebni są wrogowie. I cóż że szuka się ich we własnych szeregach? Nie szkodzi. Grunt, aby płynęła krew. Ramię w ramię z bestialskimi przywódcami powstania kroczą okrutni kapłani bogini Horeny liczą się tylko jej, a właściwie ich, reguły i zasady. Chodzi o to, by podporządkować sobie wszystkich.Kapitan Sidort i jego kompania otrzymują ostatnie zadanie w tej wojnie. Pozornie proste, doprowadzi nie tylko do śmierci wielu ludzi, lecz także do rozłamu w jednolitym do tej pory oddziale. Do głosu dochodzą najgorsze instynkty. A magia? Magia rozlewa się coraz szerzej, coraz śmielej. Nawet Asger nie broni się już przed swoimi umiejętnościami...
Mieszkający gdzieś na dalekiej wyspie Sedif pracuje u bardzo niesympatycznego kupca, którego z całej siły nie cierpi, ale boi się poszukać sobie innego zajęcia. Chciałby żeglować, poznawać świat, jest jednak przekonany, że nie ma na to sposobu, bo musi opiekować się matką, bo jak mu się nie powiedzie, to wylądują na bruku, bo to i tamto… Jego ulubionym zajęciem było kiedyś czytanie książek, dzięki którym przeżywał w wyobraźni różne przygody, spotykał ciekawych ludzi, lecz teraz nawet na to brakuje mu sił i czasu. Pewnego dnia przyjaciel zabiera go na spotkanie z Czarodajem, magiem sprzedającym ziarenka Czarosnu. Po zażyciu jednego z nich Sedif trafia do Pałacu Śnienia. Inna rzeczywistość oferuje mu wszystko, czego brakuje mu w prawdziwym życiu, łącznie z cudowną dziewczyną. Jest wspaniale, ale…
Poznajcie chłopaka, który dzięki Czarośnieniu ucieka od szarej rzeczywistości do świata marzeń. Czy w porę zorientuje się, że nie jest to najlepsze rozwiązanie jego problemów? Powieść Błażeja Kusza to historia, która w otoczce baśni porusza bardzo istotny problem. Jaki? O tym przekonajcie się sami, sięgając po tę fantastyczną historię. Polecam!
Anna Dzięgielewska (OliWolumin.pl)
Błażej Kusz - miłośnik fantastyki, kinematografii, gier komputerowych i podróżowania. Od zawsze pasjonował się pisarstwem, aż wreszcie się przełamał i postanowił podzielić jednym ze swoich literackich pomysłów. W wolnych chwilach komponuje muzykę i gra w tenisa. Z zawodu lekarz.
Księżycowa Szarańcza ogołaca z życia kolejne światy. Teraz w zasięgu miliona jej szczęk znalazła się Sora - dom ludzi i bobrowatych Mik-Maków - krwiożercze insekty odpowiadają na płynące z niej tajemnicze wezwanie. Yonzi Chamarovitch wraz z cesarskim kapitanem Hajmirem Genzelmayerem wyruszają w podróż przez cały Światozbiór, by zdobyć części do budowy Kolosa - potężnej broni zdolnej pokonać chitynowych agresorów. Dla dobra rodzinnej planety muszą nauczyć się współpracy ponad dawnymi podziałami. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem, a przy okazji okazuje się, że wyobrażenia nie zawsze odpowiadają prawdzie, pomoc zaś może nadejść z całkiem nieoczekiwanej strony.
Krzysztof Piersa: Pisząc tą epicką powieść, wiedziałem, że ma być właśnie taka. Epicka do granic ludzkiej wytrzymałości. Są miecze i pistolety. Bohaterscy rycerze i wielkie roboty. Statki kosmiczne z drewna i sznura oraz żywe maszyny. Mieszanka wybuchowa, która nie miała prawa się udać. A jednak!
Nie ma co ukrywać, że „Księżycowa szarańcza” jest nowym wydaniem książki, która swego czasu nosiła tytuł „Kosmiczne bobry i zemsta księżycowej szarańczy”. Teraz, drogi Czytelniku, po długich godzinach poprawiania, dopieszczania i konsultacji fabularnych dostajesz naprawdę doszlifowany projekt. Z jednej strony fabularnie wydaje się wszystko pozostawać na swoim miejscu. Z drugiej… zmieniło się praktycznie wszystko, a przynajmniej bardzo, bardzo wiele. Warto się o tym przekonać.
To powieść kultowa, a jednocześnie napływ świeżego powietrza do fantastyki. Krzysiek udowodnił, że można tworzyć opowieści bardziej lekkie, a jednak nie infantylne. Warto wyruszyć w ten rejs choćby od nowa (drugie wydanie – jeszcze lepsze pod każdym względem), zwłaszcza że kolejne tomy już za chwilę.
Arkady Saulski (pisarz, dziennikarz)
Niby każdy może wziąć na warsztat „Gwiezdne wojny” i napisać historię na podobną modłę. Ale nie każdy potrafi zrobić to, co udało się Piersie: stworzyć na tak oklepanym gruncie coś nowego i świeżego. A „Kroniki Światozbioru” właśnie takie są, ze wspaniale wykreowanymi światami, problemami i bohaterami, za którymi chce się podążać nawet poza granice wszechświata.
Daniel Muniowski "Strefa Czytacza"
Przed wiekami Najwyższy Smok Neru podarował jednemu z elfich plemion smocze skrzydła. Miał być to znak wiecznego przymierza z bóstwem oraz sygnał dla wszystkich ludów, że to właśnie Nilirowie (Wybrani) będą sprawować władzę nad całym światem.Niestety, odszczepieństwo części członków plemienia i postawienie na miejscu Smoka Wilczej Pani sprawia, że ustalony porządek upada, elfy tracą skrzydła, a całe Imperium złożone z wielu ludzkich i elfich królestw zaczyna się rozpadać, nękane coraz częstszymi i coraz bardziej zaciętymi wojnami.Gdy podczas kolejnej rebelii ginie król Nilirów, a jego żona w walce o pomstę zostaje poważnie ranna i popada w obłęd, losy państwa musi wziąć na swe barki młodziutka księżniczka. Lecz to dopiero początek jej problemów. Królowa wymyśla sposób na połączenie zwaśnionych plemion. W swoim obłędzie nie zważa na osobiste szczęście córki, a przede wszystkim nie widzi, że realizacja tego planu zagrozi jej rodowi, a nawet całemu Imperium.Varila wspierana przez najbliższych, między innymi: mentorkę - smoczycę, przyjaciółkę z kapłańskiego plemienia elfów oraz ukochanego mężczyznę szuka sposobu na ocalenie wszystkiego, co jest jej drogie.Brawurowo rozpoczęty cykl fantasy, którego debiutująca autorka ma 16 lat. Jest uczennicą liceum ogólnokształcącego, w klasie o profilu humanistycznym. Pasjonatka książek, miłośniczka smoków oraz wilków. Od kilku lat spisuje losy pewnego Imperium Jeśli nie pisze, to rysuje. A ponadto uczy się, spotyka z przyjaciółmi i bawi ze swoimi trzema psami.Magia może pojawić się wszędzie. Kto by się spodziewał, że tym razem zostanie zapieczętowana w powieści tak młodej i tak niezwykle utalentowanej autorki?Mamy tu do czynienia ze wschodzącą gwiazdą polskiej literatury. Zapamiętajcie moje słowa.Krzysztof Piersa, pisarz
Kiedy wydaje się, że wszystko wreszcie wróci na swoje miejsce, zło świata zostało pokonane, a bohaterowie mogą odpocząć, zająć się rodzinami, wychowywaniem dzieci i odbudowywaniem świata, nadciąga Co? Zło. Najczystsze Zło. Monstrualne i niewyobrażalne, bo zrodzone, a właściwie rozrośnięte w głębinach wszechświata. Idzie i pożera, wiecznie nienasycone, wiecznie głodne i spragnione. Hoduje światy i zaraża je złem. Po co? Bo dzięki temu żyje i pęcznieje. Nasz świat jest dla niego tylko kolejnym zagonkiem do uprawy ziaren zła.Czy naszym bohaterom, zmęczonym już jednak poprzednimi bojami, uda się ocalić świat przed naprawdę ostateczną zagładą? Nie będzie to proste, zwłaszcza że Zło umie dobierać sobie pomocników. Wszystko wskazuje na to, że nawet bóg Dagda stanie po jego stronie, nie bacząc na konsekwencje. Na szczęście Arduinna, pani życia i miłości, pozostaje wierna rodzajowi ludzkiemu. A gdy ściągnie do pomocy swoją bliźniaczą siostrę Śmierć, wtedy dopiero się zakotłuje.Brawurowe zakończenie irlandzkiego cyklu o walce dobra ze złem, które trzeba przeczytać!Włączyłam playlistę ze starym dobrym rock'iem, otworzyłam książkę i przepadłam jak kamień w wodę (z głośnym chlup). Sonia Szeloch - Południca bladaMarek Zychla w najlepszej formie! Świetne zwieńczenie trylogii, trzymające w napięciu do samego końca!Krzysztof Piersa, pisarz, youtuber
Rzucony przez najpiękniejszą dziewczynę na roku wydziału dziennikarstwa Ernest szuka pocieszenia wśród camgirl - dziewczyn dających erotyczne show za pośrednictwem internetowej kamerki. Jedna z nich szczególnie przyciąga jego uwagę. Tajemnicza Kitsune, której tożsamość skrywa lisia maska, staje mu się bardzo bliska. Nie wie, że jest ona naprawdę bardzo blisko. Bliżej, niż mógłby się spodziewać.A co sprawia, że ""dziewczyna z kamerki"" wciąż zakłada maskę i występuje przed tabunem napalonych facetów? I czy miłość w branży seksworkingu jest możliwa? Odpowiedzi wcale nie są proste i oczywiste tak jak w prawdziwym życiu.Camgirl była do tej pory najtrudniejszą książką, której napisania się podjąłem. Z pozoru lekka powieść pozostawiła szerokie pole do polemiki nad moralnością i wrażliwością. Nie odjąłem sobie tej przyjemności, by nie zabić czytelnikowi maleńkiego ćwieka. Bo wszak ten romans jest, jakby na niego nie patrzeć, również erotykiem. I tu rozciąga się właśnie ta cienka granica: wzruszać się nad losami współczesnych kochanków, czy oburzać z powodu czystego seksu, wyuzdania, braku zahamowań itp., itd.? Czy oni się kochają, czy tylko za przeproszeniem no, wiesz, co za przeproszeniem. Czy może być z tego pobożne małżeństwo z dwójką dzieci? Nie wiem. I mówiąc szczerze nie zastanawiałem się. Chciałem pokazać pewien element naszego świata, który istnieje, nawet jeśli będziemy zamykali oczy i udawali, że go nie ma. AutorKrzysiek Piersa w Camgirl łączy temperament pisarza, chcącego przełamać zastałe wzorce, i zarazem terapeuty, dla którego najważniejszymi kwestiami jest spokój i zrozumienie problemu. W efekcie jest to powieść nietypowa z jednej strony śmiała i mocna, z drugiej zakorzeniona w fachowym podejściu do zjawiska. Bez wątpienia będzie to wstrząs, nie tylko z powodu odważnych, acz gustownych scen, ale też szerszego pokazania, kim są te słynne dziewczyny z kamerek. (Arkady Saulski, pisarz, dziennikarz)
Pierwszy tom 3-częściowego cyklu.Ten świat przypomina średniowieczną Europę podbitą przez Mongołów Czyngis-Chana. Kastą panującą są orki smoczej krwi, nazywani Władcami. Władcy górują wzrostem i intelektem nad zwykłymi orkami. Arystokracja podbitych ras i cywilizacji zachowuje częściową autonomię, ale musi uznawać zwierzchność Imperatora i Władców. Zwykli ludzie, elfy, orki i mieszańcy tych ras starają się po prostu żyć, nie wchodząc możnym w drogę. Niedawno nawiązano kontakt z tajemniczym zamorskim mocarstwem, którego polityczne motywy są jak dotąd nieznane. Gorath - ukrywający się przed prawem zabijaka i awanturnik, półork półczłowiek - wpada w ręce władz i dostaje propozycję nie do odrzucenia. Ma przeniknąć do organizacji płatnych zabójców - Nocnych Cieni, poznać ich strukturę, metody działania i przywódców, by w odpowiednim momencie wystawić ich siepaczom Władców. W zamian uzyska darowanie win i wolność.By zdobyć zaufanie Cieni, Gorath musi stać się jednym z nich, a żeby poznać tajemniczych przywódców, musi zabijać sprawniej niż pozostali. Szybko przekonuje się, że nie jest to czysta robota, a podczas likwidacji celów giną też postronni. Zaczyna rozumieć, że nie można być zawodowym mordercą i nie staczać się coraz bardziej w mrok. Nocne Cienie mają własne metody na zapewnienie lojalność członków. Podczas Rytuału Przejścia Gorath otrzymuje mistyczny tatuaż. Musi się go jednak pozbyć jak najszybciej, by móc wystąpić przeciw zabójcom. Upragniona wolność wymaga od Gorath ostrożnego lawirowania między Nocnymi Cieniami, ludźmi kontrolującej go Władczyni oraz jedną z kupieckich gildii. Jej zamorskie powiązania musi odkryć, aby opłacić pomoc elfów - bez nich zawsze będzie na czyjejś uwięzi. Gorath stara się podchodzić do misji na zimno, jednak wbrew sobie z niektórymi spośród Nocnych Cieni zaczyna go łączyć więcej niż znajomość i zdrada nie przyjdzie mu łatwo, zwłaszcza gdy odkryje, jakimi motywami kieruje się ich przywódca. Odtąd nie będzie już pewien, kto stoi po właściwej stronie oraz czy on którąkolwiek ze stron powinien wybrać. Janusz Stankiewicz - Książki były ze mną zawsze, ale dopiero po 40. odważyłem się napisać własną. Wcześniej, dość standardowa dla mojego pokolenia, droga w korporacji, zanim dotarło do mnie, że szkoda na to życia. Uwielbiam górskie wędrówki, strategiczne gry komputerowe i odrabianie lekcji z synkiem. Jestem psychofanem Rogera Federera.
Czy w dobie komputerów i telefonów komórkowych, lotów na Księżyc i na Marsa można jeszcze uwierzyć, że oprócz naszego realnego świata istnieje także ten należący do umarłych? Że te światy mogą się przenikać? Że dawno pogrzebani wcale nie zapomnieli, co ich łączy z żywymi, a ich uczucia i emocje są równie intensywne jak kiedyś?Dziewiętnastoletnia Iga, kończąc swoją wakacyjną wędrówkę, trafia przypadkowo do niewielkiej miejscowości Budy Leśne. Nie wie, że wymuszony okolicznościami nocleg w dzwonnicy stanie się początkiem dramatycznych wydarzeń, których stawką będzie nie tylko jej życie, ale także życie młodszej siostry.Już wkrótce Iga - która jeszcze do niedawna zmagała się z toksyczną i nienawidzącą ją matką, lecz wreszcie się zbuntowała i rozpoczęła życie na własny rachunek - oraz jej nowi przyjaciele będą musieli rozwikłać mrożącą krew w żyłach zagadkę. Historia miała swój tragiczny początek ponad półtora wieku temu, a bohaterami dramatu byli przodkowie dziewczyny, o których istnieniu nie miała nawet pojęcia.
Czasem niewielka i z pozoru mało ważna rzecz może wiele zmienić. Na pierwszy rzut oka to tylko łyżeczka, pocztówka, bibelocik albo KŁĘBEK WŁÓCZKI… Przypadek może sprawić, że nabiera zupełnie innego znaczenia, a czyjeś życie staje się przyjemniejsze, bardziej radosne. Nie wierzycie? Przeczytajcie o przygodzie pewnego kłębuszka. Przekonacie się, że pozornie cienka nitka ma wielką moc, a drobne gesty życzliwości są bardzo potrzebne.
O Autorze
Anna Paszkiewicz (1979) – autorka ponad dwudziestu książek dla dzieci (m.in. Marzenie; Detektyw Bzik; Pafnucy, ostatni smok). Na stałe współpracuje z czasopismem dla dzieci niewidomych i niedowidzących „Promyczek”. Od kilku lat w dolnośląskich przedszkolach i szkołach organizuje spotkania promujące czytelnictwo. Uwielbia podróże, truskawki, malarstwo abstrakcyjne i wędrówki po górach, podczas których ładuje baterie i chwyta literackie pomysły.
Trzymacie w dłoniach drugi tom przygód Kuby, jego siostry Agnieszki oraz towarzyszącej im grupy nietuzinkowych bohaterów! Przepełniona akcją kontynuacja gorąco przyjętej przez czytelników Schedy Gigantów zapewni Wam wiele godzin rozrywki, niejednokrotnie wzruszy i rozbawi do łez.Ludzie świętują zwycięstwo nad wiedźmą Badb, nie mając pojęcia, że pomogli sięgnąć po władzę wyjątkowemu złu. Złu, któremu zbyt dobrze z oczu patrzy, by wzbudzić w królu Jakubie lęk. Nie dziwcie się, skoro jest ono piękniejsze od wschodów czy zachodów słońca! I nienawidzi mężczyzn z całego Czego? Serca? Nie, serce Greine bo o tej królowej nimf tu mowa już dawno pękło, a nienawiść wypełniła zarówno ją, jak i ósemkę jej podopiecznych, irlandzkich Banshee. I chociaż pojawiają się kolejni chętni do objęcia tronu po zamordowanym bogu Dagdzie, to daleko im do potęgi płynącej z Kopca Nimf!Piękno niosące śmierć i łzy. Kto zginie, kto przetrwa, kto zdradzi?!A komu dopisze szczęście w tej nawałnicy nieszczęść? Każdemu, kto sięgnie po tę książkę!
Drugi tom cyklu Opowieści starych drzew . Rebelia w Sahinrze trwa, walki stają się coraz bardziej krwawe i coraz bardziej bezwzględne. Rodzi się pytanie dokąd to wszystko zmierza, kiedy coraz trudniej oddzielić dobro od zła, a okrucieństwo staje się orężem obu stron. Trzecia kompania pod dowództwem Asgera Sidorta otrzymuje zadanie pozyskania w obozie jenieckim i wśród dezerterów nowych ochotników, którzy przyłączą się do powstania. Podczas realizowania tej z pozoru łatwej misji kapitanowi i jego towarzyszom przyjdzie mierzyć się nie tylko ze skorumpowanymi urzędnikami, zdeprawowanymi członkami armii i religijnymi fanatykami, ale także z magią, która wnika do serc i wydobywa instynkty ukryte w głębi jaźni.Znam się z kapitanem Sidortem już od prawie sześciuset stron i ufam mu bezgranicznie! Wiele razem przeszliśmy, wiele jeszcze mam nadzieję przejdziemy. Lecz póki co lektura skończona, więc z żalem opuszczam jego kompanię rebeliantów, robiąc miejsce dla Ciebie, fartowny Czytelniku. Oderwij się od zawirusowanej codzienności i zanurkuj w tym fantastycznym świecie. Zawiąż znajomość z pełnymi życia bohaterami, lecz zachowaj czujność, bo nawet wśród przyjaciół czai się wróg!I chociaż roi się tu od przygód i pachnie magią, to cykl Opowieści Starych Drzew przedstawia tak naprawdę zachwianą kondycję człowieka nasz gatunkowy egoizm, obojętność na los choćby najbardziej baśniowego świata. Czy rzeczywiście nic nas nigdy nie zniechęci do niszczenia, do mordowania? I jaka rola przypadła w tym chaosie miłości? Bo potrafisz jeszcze kochać, prawda?Szepty na wzgórzach polecam całym sercem, tak jak polecam miłość.Marek Zychla (autor wielu książek z gatunku horror i fantasy)
Rozwój jednostki to także rozwój grupy, a rozwój grupy rozwija jednostkę będącą jej częścią. Warto jednak pamiętać, że czasem grupy tworzą się w intencji i celach niekoniecznie „humanitarnych”. W takich grupach też dzieje się magia – czarna magia – i dzieją się rzeczy, które ludzkość wolałaby wymazać z pamięci i ksiąg historii. Wszystkie te czynniki, zjawiska, reguły, symbole, tworzenie się nowej energii, nowej wiedzy i „światłości” można przełożyć na praktyczne działanie grup w biznesie, polityce, lokalnych społeczności. W zależności do czego będziemy chcieli „wykorzystać” owe odkrycia, co nowego stworzyć. W zależności od intencji osób inicjujących powstanie grupy przy dobraniu odpowiednich narzędzi może ona służyć do wyższych lub niższych celów czy też ostatecznie do zbiorowej manipulacji. Im większa wiedza jednostki na ten temat, tym większa władza jednostki nad grupą. Im bardziej powszechna wiedza o zjawiskach tu opisywanych, tym mniejsza siła i możliwość manipulacji ludzkością.
Czytelnik znajdzie w tej książce osiem rozdziałów. Każdy z nich składa się z trzech „pasm”, przeplatających się niczym pasma włosów w warkoczu i tworzących spójną całość. Pierwsze pasmo to tłumaczenie obszernych fragmentów książki „Centered on the Edge”. Drugie - osobiste historie autorki, niosące duży ładunek emocjonalny i energetykę spajającą grupę. Trzecie pasmo tego warkocza to komentarze i wrażenia zapisane przez ważne dla autorki osoby, które dołączały do projektu podczas spisywania poszczególnych historii. Książkę ilustrują zdjęcia, grafiki i rysunki, jak wstążki we włosach dopełniające splot.
„W tym zrozumiałym zachwycie nad sposobem pracy w grupie i nad tym magicznym procesem grupowym ważne jest to, że autorka pisze o grupach ludzi, którzy są nastawieni na rozwój, którzy spotykają się w szczególnym celu po to, żeby wspomagać się w procesie rozszerzania świadomości czy jej podwyższania. Bo przecież istnieją grupy, które spotykają się po to, by obniżać świadomość, a nawet niszczyć poszczególnych członków grupy, skłaniając ich do zachowań destrukcyjnych dla ich ciał, dla ich sumień i dla ich dusz czy psychiki. One też są w swoim działaniu „magiczne…” (Wojciech Eichelberger)
Julia Łaszkiewicz: Liderka i praktyk biznesu, negocjatorka, executive coach, facylitatorka, zaprawiona w boju portsmenka. Inspiruje grupy i jednostki do pokonywania własnych ograniczeń w życiu zawodowym i prywatnym. Swoim przykładem pokazuje, że można zdobywać nawet te szczyty, o których strach marzyć. Wtedy zaczyna się magia, duchowość splata się z cielesnością, wiara z siłą mięśni, serce rośnie karmione entuzjazmem i mocą grupy, w efekcie góry można przenosić i wzrastać w siłę, w zgodzie z własnymi wartościami. Zainspirowana światowymi autorytetami w dziedzinie transformacji i komunikacji (Alan Briskin, GLEN, Art of Convening), jest na drodze wykorzystującej doświadczenie i talenty w nowy sposób – angażując zbiorową mądrość. Od ponad 25 lat działa w biznesie w kadrze zarządzającej, z czego 6 lat pracowała na stanowisku członka zarządu grupy spółek deweloperskich. Absolwentka Management Development Program w ICAN Institute przy Harvard Business Review, studiów MBA we Francuskim Instytucie Zarządzania i wielu innych programów rozwoju liderów.
Oto człowiek współczesny. Damian Kot. Rozdarty, zagubiony, niespełniony. Nie ma czasu na nic, choć chciałby mieć czas na wszystko. Wiecznie biegnie, choć nie wie dokąd.W sylwestrową noc wypadek samochodowy zmienia życie Kota, naprowadzając go na trop rodzinnej tajemnicy. Z pozoru wszystko jest jak dawniej: Damian wciąż ma narzeczoną, pracę, pasję. Odkrycie, którego dokonuje, wydaje się cudownym sposobem na spełnienie marzeń od tej pory będzie mógł chodzić wszystkimi ścieżkami, których zawsze pragnął. Wyjątkowy dar Kota może się jednak okazać przekleństwem, a z obranej drogi trudno będzie zawrócić.Coś zarówno dla czytelników ambitnej fantastyki, jak i dla zwolenników literatury niepoddającej się klasyfikacjom. Dzieje Damiana Kota to trzymająca w napięciu powieść, podszyta pytaniami o tożsamość i naturę jednostki. Znakomity i oryginalny debiut autora, którego nazwisko warto zapamiętać.Aleksandra Klęczar - pisarka, tłumaczka, wykładowczyni Uniwersytetu JagiellońskiegoPytanie o to, czy twoje życie każde życie mogło się potoczyć inaczej, wydaje się oczywiste z perspektywy lat. Matkowski idzie jednak o krok dalej. Nie chodzi o to, czy mogłeś dokonać innych wyborów. Ale czy mogłeś być w ogóle innym człowiekiem: z nieco innymi pragnieniami, ambicjami, emocjami? Niepokojąca młoda proza, która próbuje mierzyć się z tym, co najważniejsze.Michał Cetnarowski pisarz, redaktor działu polskiej prozy w Nowej FantastyceKrzysztof Matkowski (ur. 1995) pisarz, student medycyny. Publikował opowiadania w licznych antologiach (m.in. Sny Umarłych, Dragoneza, Umieranie to parszywa robota) i magazynach literackich (m.in. Nowa Fantastyka, Fabularie). Czasem podróżuje. Za opowiadania nominowany do Nagrody Janusza A. Zajdla za rok 2019.
Którego wilka w swoim sercu karmisz?
Burza uciekł z więzienia i przeszedł przez dwadzieścia sześć wymiarów, siejąc spustoszenie, po czym zniknął. Poszukują go legendarni Likwidatorzy, by zatrzymać apokalipsę. W Cesarskich Ogrodach Ukraińskich na terenie dawnego Czarnobyla ukrywa się ktoś, kto, być może, jest w stanie im pomóc. W głuszy jednego z wymiarów swój plan realizuje tajemnicza wiedźma, dysponująca listami dwojga kochanków, których miłość zniszczyła światy. Nad radioaktywną Ruiną, na terenach byłych Stanów Zjednoczonych Ameryki powiewa polska flaga, a „Polaczek” mianuje się bożym pomazańcem. Po dziurawym uniwersum włóczą się wojska burzowych pomiotów, mordując i odmieniając dusze…
Dzieci Burzy to powieść z gatunku science-fantasy. Zaawansowana technika przenika się z magią, współczesność z wiekami średnimi, mitologia z religiami monoteistycznymi; smok króluje na niebie, w ogrodach Czarnobyla kłusują konie niezwykłej rasy: fratres nivis – bracia śniegu. Dzieje się!
Magdalena Świerczek-Gryboś - rocznik 90., z wykształcenia i z natury filozofka. Bez żalu rzuciła pisanie rozprawy doktorskiej na rzecz redagowania fantastyki. Pisze, organizuje konkursy oraz imprezy kulturalne. Aktywnie udziela się w social mediach i licznych projektach literackich, szczególnie w „Fantazmatach”. Uzależniona od urbexu, skażeń atomowych oraz programów o kosmosie. Badaczka twórczości Stanisława Lema. Publikowała między innymi w „Nowej Fantastyce”, „Fantomie”, „Gazecie Wyborczej”, „Fantazmatach", "Esensji", "Snach Umarłych". Na początku 2019 roku ukazał się jej pełnoprawny debiut książkowy, powieść sci-fi Openminder.
Słyszycie stąpnięcia? Giganci zmierzają do klifów Moheru, a od ich kroków drży zielona wyspa! Naprzeciw kroczy diaboliczna wiedźma Badb… Światu grozi ostateczna zagłada.
Gotowi na olbrzymią porcję przygody pełnej niebezpieczeństw i nieprzewidywalnej? Na wojnę o przetrwanie ludzkości? Na morze krwi i… romantyczną miłość w szalejącym wokół piekle? Na podróż w Zaświaty? Zapnijcie pasy i w drogę! W ślad za Kubą, który właśnie bukuje bilet do Irlandii. Nie ma pojęcia, że zamiast spokojnej pracy u boku przyjaciół czeka go przyszłość wprost z legend, wymagająca królewskich decyzji oraz heroicznych czynów. Czy okaże się godny przywilejów, które zgotowało mu przeznaczenie? A może odwaga polega właśnie na tym, by przyznać się do strachu przed odpowiedzialnością?
„Scheda gigantów” to żadna tam bajeczka o skrzatach czy czterolistnej koniczynie! To międzyrasowa wojna okrutna i bezwzględna! Marek Zychla udowadnia, że fantasy wciąż skrywa krainy, o jakich poza koszmarami niewielu kiedykolwiek śniło. Po raz kolejny przybliża nam odległe mity, raz na zawsze demaskując swoje celtyckie fascynacje! Dlatego ja już dziękuję bogini Arduinie, że zdołał przekuć je w tak rewelacyjną powieść, a Wy podziękujecie – jestem tego pewna – całkiem niedługo. Polecam! Marta Sobiecka
Marek Zychla Urodził się 26 marca 1980 roku w Żarach. W 2007 roku ukończył studia na Wydziale Biologii UAM w Poznaniu, po czym wyemigrował do Irlandii, gdzie założył rodzinę i mieszka do dzisiaj. Na co dzień pracuje jako księgowy oraz opiekun osób niepełnosprawnych w ośrodku KCAT Art & Study Centre, w Callan, w hrabstwie Kilkenny. Nocami wystukuje na klawiaturze słowa, zdania, opowiadania, powieści nawet.
Zychla zazwyczaj pisuje grozę, gdzie protagoniści walczą z urojeniami własnych, schorowanych głów, zaś od czytelnika wymaga się skupienia, by z pozornego chaosu, ramię w ramię z bohaterami, dojść do prawdy. A ta bywa przerażająca, bo cóż może być straszniejszego od buntującego się przeciw nam umysłu?
W „Schedzie Gigantów” odszedł chwilowo (acz niedaleko) od straszenia na rzecz doprawionych nietuzinkowym poczuciem humoru przygód!
Czy koty są zdolne do miłości absolutnej i bezwzględnej? Wielu ludzi twierdzi, że nie, ale my, „kociarze”, wiemy doskonale, że potrafią kochać całym kocim serduszkiem. I o tym właśnie jest ta historia. A także o tym, jak wiele krzywdy może wyrządzić niesłuszne oskarżenie, zły osąd. Ci zaś, którzy wolą psy, przekonają się, że powiedzenie „żyją jak pies z kotem” wcale nie musi oznaczać wrogości, lecz wierną przyjaźń i niesienie sobie pomocy. Przepiękna opowieść, przy lekturze której śmiech przeplata się ze łzami. Ale spokojnie, przecież wszystko musi skończyć się dobrze, a łzy mogą płynąć z radości.
„Piotr, ja to chyba nienormalna jestem, bo spłakałam się na bajce dla dzieci. Zastanawiam się, czy jak kiedyś będę tę historię czytać wnuczkowi, to uda mi się tego dokonać bez płaczu?”
Barbara Mikulska, autorka książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Magia powraca, chociaż nikt już w nią nie wierzy. Las pamięta moc, która kilka pokoleń wcześniej sprowadziła na świat zamęt i zniszczenie. Teraz postanawia przypomnieć o niej ludziom.
Krwawa wojna domowa pogrąża Sahinrę w chaosie. Ukryty w Smutnym Lesie oddział rebeliantów przemienia się w nękającą okolicę bandę krwawych rzezimieszków. Kapitan Asger Sidort i jego trzecia kompania lekkiej jazdy dostają rozkaz spacyfikowania niedawnych sprzymierzeńców. Gdy docierają na miejsce, okazuje się, że burmistrz Soli, miasteczka położonego niedaleko starej puszczy, nie żyje. Wydaje się, że został rozszarpany przez dzikie zwierzęta, lecz porucznik Kerk Tor, wojskowy lekarz, ma wątpliwości co do prawdziwej przyczyny jego śmierci. Asger pozostaje jednak głuchy na plotki o odradzającej się magii i zamieszkujących wśród drzew bestiach.
Do czasu. Demony przeszłości zostały już uwolnione.
Agnieszka Osikowicz-Chwaja - pochodzi z Górnego Śląska (zwłaszcza z Gliwic), potem przeniosła się do Krakowa, a teraz mieszka w Trzebuni koło Myślenic. Uczyła w szkole, projektowała i robiła biżuterię, ale to pisanie daje jej największą satysfakcję. Na początku chciała pisać powieści historyczne, jednak przerzuciła się na fantastykę. Zaczynała opowiadaniami w „Esencji”, „Okolicy Strachu” i „Silmarisie”. Teraz przeszedł czas na pełnokrwistą powieść.
Dorośli pomagają dzieciom, wspierają je, troszczą się o nie, dbają. Bywa jednak tak, że to dziecko musi pomóc swoim rodzicom. Przypomnieć mamie albo tacie, co dla niego, dla rodziny, jest najważniejsze.I tak właśnie jest tym razem. Ada tęskni za swoim tatą, który wyjechał na Dalekie Wyspy, aby ciężką pracą podnieść standard życia rodziny. Dla 5-letniej dziewczynki nie liczy się jednak stan konta, lecz to, że tata zawsze opowiadał najfajniejsze historie, bawił się, nosił na barana i przytulał. Wprawdzie jest mama, starszy brat i babcia, ale do pełnego szczęścia kogoś jednak brakuje.Ada nie wie, gdzie dokładnie tata jest teraz, ale i tak postanawia po niego wyruszyć i sprowadzić go z powrotem do domu. Dzięki magii wyobraźni (bo wyobraźnia to najbardziej magiczna rzecz na świecie), tajemniczego okienka w pewnej książce i z pomocą misia o czarodziejskim złotym nosie przenosi się do krainy, w której gdzieś tam leżą nieznane Dalekie Wyspy. Trzeba tylko je odnaleźć. Ada wyrusza na wędrówkę, która nauczy ją bardzo wiele, przede wszystkim zaś: wiary, wytrwałości i odwagi oraz tego, co naprawdę jest potrzebne do spełnienia najważniejszego z marzeń.
Jak pokonać strach? I czego bać się nie trzeba, a co jednak niepokoić powinno?Dzieci lubią opowieści z dreszczykiem. Dzięki nim mogą się bać tylko na niby. Bo wiadomo, że historie o duchach, strzygach, Babie Jadze czy złym wilku zawsze dobrze się kończą i nie opowiadają o prawdziwych zdarzeniach czy postaciach. Szelestwory i inne potwory, opisane w wierszach przez Dorotę Kassjanowicz też nie istnieją (z małymi wyjątkami). Nie są takie przerażające, na jakie wyglądają (choć ich nie widać), nie stanowią też prawdziwego zagrożenia. To tylko (s)twory wyobraźni, które lubią chować się pod łóżkiem, w ciemnym kącie, a nawet w różnych tajemniczych odgłosach. Ale straszyć mogą też niepotrzebnie gromadzone rzeczy czy nietrafnie użyte słowa. Te wierszyki trochę sobie z tych strachów, które same są w strachu, żartują, trochę je demaskują (zwykły przeciąg potrafi zawyć jak duch), a przede wszystkim odkrywają, że przezwyciężanie lęków to nie taka trudna sprawa i może tego dokonać każde dziecko. Czasami z pomocą rodziców, a czasem dzięki żartom i humorowi, których w tej książce nie brakuje.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?