W tym sektorze polecamy wartościowe książki psychologiczne o emocjach i uczuciach, zarówno tych poztytywnych jak i tych negatywnych, które towarzyszą nam od dziecka. Żyjemy w świecie pełym lęku, niepokoju i praktycznie każdego dnia walczymy ze stresem. Tutaj nasz czytelnik znajdzie poradniki, które pomogą mu uwolnić się od lęku i żyć pełnią życia. Dzięki licznym publikacjom i podręcznikom nauczycie się tworzyć użyteczne prognozy zamiast fantazji lękowych, podejmować działania i pokonacie w sobie skłonność do unikania, akceptowania i przekierowywania myśli lękowych. Polecamy książkę Joela Mindena pt. Ty tu rządzisz. Jak ujarzmić lęk i przestać się zamartwiać prowadzi ona Czytelnika przez praktyczne fazy akceptacji i radzenia sobie z emocjami.
Ożywione dyskusje w mediach, parlamencie, szkole, salach uniwersyteckich czy spotkaniach towarzyskich świadczą, że odwieczny spór filozofii moralności na temat samobójstwa nie stracił na aktualności, a zalegalizowanie eutanazji w kilku państwach dowodzi wciąż aktualności tematu i potrzebie jego opracowania.
Dla wszystkich, którzy tęsknią za romantyczną miłością i są przekonani, że zdarza się ona tylko w filmach. Ta książka pokazuje, jak zmienić marzenia w rzeczywistość.
Czym jest miłość, dlaczego się rodzi, dlaczego czasami rozkwita, a dlaczego czasami umiera
Kiedy w dzisiejszych czasach miłość romantyczna jest możliwa?
Jaka jest różnica między miłością dojrzałą a niedojrzałą?
Jaką rolę w miłości romantycznej odgrywa seks?
I co najważniejsze – jak sprawić, aby miłość trwała?
Miłość romantyczna to według Brandena namiętna duchowa, emocjonalna i seksualna wieź między mężczyzną i kobietą, odzwierciedlająca wielki wzajemny szacunek dla wartości drugiej osoby. Opierając się na swoim doświadczeniu terapeuty, który pracował z tysiącami par, Branden pokazuje, że każdy może przeżywać taką miłość, jeśli tylko ją rozumie i jest gotów podjąć jej wyzwania. Mówi o prawie do bycia kochanym, o bliskości, sztuce dawania, egoizmie, manipulacji, lęku przed miłością i zazdrości. Dowodzi, że miłość romantyczna nie jest fantazją, ale jedną z naszych wielkich możliwości, jedną z wielkich przygód, które warto przeżyć.
W obecnych czasach, zdominowanych przez nerwy, stres i nieustanny pośpiech, większość z nas ma kłopoty z zasypianiem - a także ze snem, który często jest płytki i męczący. Istnieje oczywiście wiele środków farmakologicznych, uwalniających od tych problemów, jednak mających niekorzystne skutki uboczne. Autorka proponuje sprawdzone naturalne sposoby ułatwiające zasypianie i zapewniające zdrowy sen, które znakomicie regenerują oraz odświeża organizm. Według niej, najważniejszą rzeczą jest przywrócenie i zachowanie równowagi pomiędzy ciałem a umysłem.
Mimo że nowoczesna technologia zdominowała nasze życie zawodowe, w interesach nadal kluczowe pozostają bezpośrednia komunikacja i osobiste spotkania. Autorka wnikliwie analizuje najczęstsze problemy związane z porozumiewaniem się w miejscu pracy i podpowiada, jak sobie z nimi radzić. Z książki tej dowiesz się m.in., jak: - wygłaszać prezentacje i przemówienia z wykorzystaniem środków wizualnych, by dotrzeć do odbiorców i zmotywować ich do słuchania; - prowadzić indywidualne spotkania i rozmowy z klientem, szefem, współpracownikiem, tak by zostać wysłuchanym i osiągnąć swój cel; - przewodniczyć i uczestniczyć w efektywnych zebraniach. Autorka proponuje wyjątkowe, praktyczne techniki ułatwiające skuteczną komunikację we współczesnych, zróżnicowanych miejscach pracy - przydadzą się one zarówno doświadczonym menedżerom, jak i osobom stojącym u progu kariery. Sonya Hamlin prowadzi konsultacje dla kadry kierowniczej największych amerykańskich firm, takich jak JP Morgan Chase, American Express i IBM. Wykładała m.in. na uniwersytecie w Oksfordzie i w Harvard Law School. Występuje w programach telewizyjnych jako ekspert od spraw kominikacji. Jest autorką bestselleru What Makes Juries Listen Today i Jak mówić, żeby nas słuchali: klucz do sukcesu zawodowego.
Zaburzenia w zachowaniu uczniów
Wpływ nauczyciela-wychowawcy na zachowanie uczniów
Szkoła jako instytucja wychowania intencjonalnego a zjawisko patologii społecznej
Patogenne aspekty pracy wychowawczej szkoły
Osoby dotknięte depresją - a także ich bliscy - wiedzą aż za dobrze, jak bardzo schorzenie to wpływa negatywnie na wszelkie aspekty życia. Jednakże mimo wypisywania przez lekarzy tysięcy recept na drogie leki przeciwdepresyjne, te ostatnie nie zawsze działają i moga wywołać przykre skutki uboczne. Autor książki, dr Michael Schahter, wybitny ekspert w dziedzinie psychiatrii ortomolekularnej i medycyny odżywczej, przedstawia nowatorski program pomocy ludziom z depresją metodami naturalnymi, bezpiecznymi i efektywnymi, które często eliminują konieczność używania środków farmakologicznych. Z niniejszego fachowego, a zarazem przystępnego poradnika można się dowiedzieć: jak rozpoznawać przyczyny depresji; jak dostosować sprawdzony program użycia bezpiecznych suplementów odżywczych i właściwy reżim dietetyczny do indywidualnych potrzeb; jak ustalić, które z metod terapeutycznych najlepiej poskutkują w konkretnym przypadku depresji; jak zapoznać się z nowoczesnymi metodami kontrolowania poziomu wpływających na nastrój i samopoczucie związków chemicznych w mózgu; jak usunąć z organizmu toksyny, które nasilają stany depresyjne; jak zmiany w stylu życia mogą wpływać na poprawę samopoczucia.
Nagrody Darwina służą, jak wiadomo, upamiętnieniu osób, które przyczyniły się do przetrwania naszego gatunku w długiej skali czasowej przez eliminację swoich genów z puli genów ludzkości w nadzwyczaj idiotyczny sposób. Jaki? Na przykład przez piłowanie gałęzi, na której się siedzi, lub grą w rosyjską ruletkę półautomatycznym pistoletem. Najnowsza edycja Nagród Darwina obfituje w kolejne przykłady niewyczerpanej ludzkiej pomysłowości a rebours. Są one jak zwykle podzielone na kategorie (m.in. „Pojazdy”, „Woda”, „Kobiety”, „Zwierzęta”, „Broń”), a każdą z kategorii poprzedza interesujący wstęp o mniej lub bardziej popularnonaukowym charakterze.
To prawdziwa rozkosz czytać Nagrody Darwina. Rozbawią was do łez.
San Francisco Weekly
Skonasz ze śmiechu!
Die Zenit
Uroczo zabawne; świetna przestroga – przypomina, dlaczego nie warto tracić zdrowego rozsądku.
The Baltimore Sun
"W przerwie zajęć konwersatoryjnych (jakie od października 2006 r. Prowadzę na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie), mających za swój przedmiot etykietę i protokół dyplomatyczny, podeszła do mnie jedna ze studentek z prośbą, czy nie pomógłbym jej w ułożeniu scenariusza zaręczyn, jako że za kilka tygodni ma przeżywać tą uroczystość (...). Jednak prośba pani Anny nasunęła mi myśl, że z pewnością po jakimś czasie powstanie problem scenariusza związanego z zaślubinami i weselem. I narodzi się wiele wątpliwości i pytań. Nic więc dziwnego, że swej publikacji nadałem kształt `katechizmu` - zwięzłej pogadanki z zasad etykiety w formie pytań i odpowiedzi." (ze wstępu)
Niniejsza książka przeznaczona jest dla tych, których świadomość skrzywdzenia jest ciągle bolesną raną. Stanowi zachętę do podjęcia decyzji otwartego zmierzenia się z doświadczeniem skrzywdzenia, aby móc je w sobie uleczyć. Książka pragnie zachęcić osoby skrzywdzone, by spojrzały na swój własny problem nie tylko z subiektywnego punktu widzenia (choć jest on bardzo ważny), ale także bardziej obiektywnie - z punktu widzenia ogólnoludzkiego.
Książka jest przeznaczona także dla tych, którzy towarzyszą skrzywdzonym, zwłaszcza dla duszpasterzy i kierowników duchowych. Dzieląc się swoim doświadczeniem towarzyszenia osobom skrzywdzonym, podaje wiele uwag, jak zachować się wobec tych osób na kolejnych etapach procesu uzdrowienia wewnętrznego.
Jak rozmawiać, gdy chory chciałby się przed nami otworzyć, porozmawiać o swych rozterkach związanych z sensem życia, cierpienia, śmierci, o swych duchowych ranach? Co robić, żeby wyznawana przez niego religia lub system wartości były dla niego źródłem pociechy? Co powiedzieć, żeby poprawić stan psychiczny pacjenta, bardzo ważny dla procesu zdrowienia? Uczy tego książka-poradnik Elizabeth Johnston Taylor. Poparta rzetelną wiedzą psychologiczną oraz praktyką w rozmowach z chorymi i prowadzeniu treningów z ich opiekunami, proponuje konkretne ćwiczenia, przykładowe rozmowy z analizą błędów. Przydatna wolontariuszom, kapelanom, wolontariuszom, kapelanom, psychologom, pracownikom placówek medycznych i tym wszystkim, którzy chorym chcą służyć.
Lęk najczęściej wydaje się nam naszym wrogiem, z którym musimy walczyć albo przed którym powinniśmy uciekać. Ale może też być dla nas szansą, leczniczym impulsem, dzięki któremu zaczniemy się uważniej przyglądać naszemu życiu. Lęk bowiem pobudza i dodaje odwagi, obdarza nas wolnością, jeśli spokojnie przyjmujemy całą prawdę o nim.
Do takiego spojrzenia na własne lęki zachęca Autorka niniejszej publikacji. Krok po kroku udowadnia, że strach toruje drogę szczerości wobec samego siebie, sprawiając, że dostrzegamy w końcu to, co usiłowaliśmy zepchnąć do podświadomości. Na przykładach z życia codziennego - poczynając od wszelkich lęków wyniesionych z dzieciństwa, aż po obawy związane ze starością - pokazuje, że lęk może się stać naszym przyjacielem, jeśli tylko zwrócimy się ku niemu i spróbujemy go zrozumieć. Dzięki temu żaden lęk nie będzie nam już straszny.
Wykorzystaj swój potencjał
Pokonaj lęk i obawy to pierwsza z serii sześciu książek napisana przez Josepha Murphy'ego, doktora teologii i nauk humanistycznych, zredagowana i uaktualniona zgodnie z potrzebami XXI wieku przez Arthura R. Pella
W życiu każdego człowieka zdarzają się chwile, w których dominują lęk i zmartwienia. Przyczynami mogą być czynniki globalne, na przykład wojna, głód, niepokoje społeczne lub kataklizmy. Mogą to być też zdarzenia z życia osobistego, dotykające bezpośrednio nas lub naszych bliskich: choroba, bezrobocie, długi, problemy małżeńskie lub troska o dzieci.
Są to traumatyczne doświadczenia, które nas przytłaczają i odzierają nasze życie z wszelkiej radości i szczęścia. Nie zawsze potrafimy zapobiegać katastrofom lub szybko nieść pomoc innym, niemniej wszyscy jesteśmy zdolni radzić sobie z problemami tak, aby nie zdruzgotały naszego życia.
W swojej książce dr Murphy pokazuje, jak dzięki modlitwie i medytacji można rozwinąć siłę, by stawić czoło trudnościom, z którymi się borykamy, i uporać się z depresją, jaka zwykle im towarzyszy. Trzeba nadal szukać praktycznych rozwiązań, jednak stosowanie się do wskazówek dr. Murphy'ego często powoduje przyspieszenie tego procesu, a z pewnością umożliwia skuteczniejsze radzenie sobie w trudnych sytuacjach.
W przypadku choroby konieczne jest korzystanie ze zdobyczy medycyny; w razie utraty pracy należy znaleźć inną; jeżeli wystąpią problemy natury prawnej, warto skorzystać z pomocy adwokata. Dr Murphy nie chce, abyśmy liczyli na Boga, gdy w grę wchodzi leczenie, szukanie pracy lub rozwiązywanie problemów prawnych bądź innego rodzaju. Jednak zwracając się do Boga, możesz podtrzymać swoje morale. Poza tym -jak autor pokazuje za pomocą przykładów i historii, które można znaleźć na kartach jego książek - Bóg działa w nieodgadniony sposób i często przynosi ludziom wierzącym rozwiązania problemów.
We wszystkich swoich dziełach dr Murphy poleca modlitwy i medytacje o udowodnionej skuteczności. W tej książce sięga po psalmy jako cudowne źródło inspiracji i pomocy w przezwyciężaniu zmartwień i obaw.
Od tysięcy lat psalmy stanowią istotny aspekt judeochrześcijańskiej tradycji religijnej. Wewnętrzne, ezoteryczne znaczenie psalmów ujawnia Nieskończoną Uzdrawiającą Moc obecną w człowieku. Księga Psalmów, zwana czasami „Małą Biblią", jest skarbnicą duchowych i praktycznych bogactw - wielkim źródłem inspiracji i pocieszenia dla wszystkich mężczyzn i kobiet z każdego środowiska społecznego i zawodowego.
Księga Psalmów odnosi się do wszelkich możliwych stanów psychicznych - od otchłani rozpaczy po szczyty euforii. W żadnym pojedynczym tomie świętych ksiąg świata nie zetkniemy się z tak wieloma rodzajami duchowych i codziennych doświadczeń.
Są psalmy, które traktują o zadowoleniu, spokoju umysłu, szczęściu, radości, cudzie i chwale stworzenia, miejscu człowieka we wszechświecie. Spotkamy się tu jednak również ze smutkiem, rozpaczą, chorobą, żałobą, poniżeniem, rozstaniem lub wymówkami, ze zdradą lub niebezpieczeństwem, nielojalnością przyjaciół i wspólników. Napisano również psalmy dotyczące zagrożenia dla całego narodu, a także ryzyka w życiu osobistym.
Różnorodność nastrojów i postaw wobec życia i Boga odzwierciedla ludzkie doświadczenie: od użalania się nad sobą, samotności, uskarżania się, rozpaczy, smutku, pokory, tęsknoty, mściwości i samozadowolenia po radość, dziękczynienie, wiarę i duchowe uniesienie - wibrujące poczucie jedności z życiem, Bogiem, wszechświatem, dostrojenie do otoczenia.
„Mała Biblia" odnosi się do tych wszystkich i wielu innych stanów psychicznych. Dlatego powiedziano, że w psalmach może się odnaleźć każdy człowiek, w każdej sytuacji i w każdym stanie psychicznym. Psalmy pozwalają odczuć, że naprawdę jesteśmy synami i córkami Boga, dziećmi nieskończonej, odwiecznej obecności, żywej obecności żyjącego Boga, koniecznego wyrazu nieograniczonego życia.
„Psalmy pozwalają zapoczątkować rozmowę z naszym prawdziwym «ja» i pomagają nawiązać z nim relację. Tym, kto mówi, i tym, kto słyszy, jesteśmy my sami - Bóg przemawiający w nas i poprzez nas".
Źródłem wszystkich 150 psalmów jest oczywiście Stary Testament, spisany w starożytnym hebrajskim i przetłumaczony na większość języków świata. Tak jak w każdym tłumaczeniu, tu również mamy do czynienia z różnymi wersjami pierwotnego znaczenia poszczególnych słów i wyrażeń. Istnieje kilka angielskich przekładów Biblii. W tej książce dr Murphy posługuje się językiem BiMt Króla Jakuba, chyba najbardziej znanego tłumaczenia Pisma Świętego. Autor podkreśla ponadto, że słowa Biblii mają znaczenie symboliczne i nie powinny być traktowane dosłownie. Symbolika ta została objaśniona w tekście.
Psalmy nie są tu jedynym materiałem do rozważań. W książce przedstawiono również inne modlitwy i medytacje, które mogą się okazać pomocne czytelnikom w przezwyciężaniu obaw i przywracaniu spokoju umysłu.
Wspomniana seria zawiera następujące książki
Zdobądź bogactwo i odnieś sukces
Zdobądź pewność siebie i poczucie własnej wartości
Wykorzystaj swój potencjał przez potęgę podświadomości, by być zdrowym i witalnym
Wykorzystaj swój potencjał przez potęgę podświadomości, pokonaj lęk i obawy
Wykorzystaj swój potencjał przez potęgę podświadomości, by wieść bardziej uduchowione życie
Wykorzystaj swój potencjał przez potęgę podświadomości, by wieść bardziej bogate życie
Sama lektura tych książek nie poprawi twojego życia. Aby prawdziwie zmaksymalizować swój potencjał, musisz zgłębiać te zasady, wziąć je głęboko do serca, zintegrować z własnym umysłem i wykorzystać jako nierozerwalny aspekt swojego podejścia do wszelkich spraw życia.
prof. Arthur R. Pełł, redaktor luty 2005
Fragment książki
WPROWADZENIE DO SERII
Obudź się i żyj! Nikt nie jest skazany na brak szczęścia, lęk i zmartwienia, życie w ubóstwie, problemy ze zdrowiem ani poczucie odrzucenia i niższości. Bóg stworzył wszystkich ludzi na swoje podobieństwo i dał nam moc pokonywania przeciwności losu i osiągania szczęścia, harmonii, bogactwa i dobrobytu.
Masz w sobie siłę, żeby wzbogacić własne życie! Sposób dokonania tego nie jest tajemnicą. Jest on propagowany, opisywany i praktykowany od tysiącleci. Nauczają go wszystkie wielkie religie. Obecny jest w świętych księgach hebrajskich, ewangeliach, greckich pismach filozoficznych, Koranie, buddyjskich sutrach, Bhaga-wadgicie oraz dziełach Konfucjusza i Laozi. Znajdziesz go w pracach współczesnych psychologów i teologów.
Sekret ten stanowi podstawę filozofii Josepha Mur-phy'ego, jednego z najbardziej inspirujących pisarzy i wykładowców XX wieku. Był on nie tylko duchownym, ale też wielkim interpretatorem świętych ksiąg i różnych religijnych tekstów. Jako pastor i dyrektor Kościoła Boskiej Nauki* w Los Angeles co niedziela przyciągał na swoje wykłady i kazania do półtora tysiąca osób. Jego codziennej audycji radiowej słuchały miliony ludzi. Napisał ponad trzydzieści książek, a najbardziej znana, opublikowana w 1963 roku The Power ofthe Unconscioiis Mind [Potęga podświadomości - przyp. tłum.] natychmiast stała się bestsellerem. Okrzyknięto jąjednym z najlepszych poradników, jaki kiedykolwiek powstał. Sprzedała się w milionach egzemplarzy i nadal jest kupowana na całym świecie.
Po tym sukcesie Murphy zaczął prowadzić wykłady w różnych krajach i zawsze podczas nich podkreślał, jak zwykli ludzie radykalnie podnieśli jakość swojego życia dzięki wykorzystaniu pewnych elementów jego koncepcji. Podawał też praktyczne wskazówki, w jaki sposób każdy może wzbogacić swoje życie.
Joseph Murphy był propagatorem ruchu Nowej Myśli. Nurt ten powstał na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku, a jego podwaliny stworzyli filozofowie i wielcy myśliciele propagujący nowy sposób patrzenia na życie, piszący o nim i praktykujący go. Połączyli podejście metafizyczne, duchowe i pragmatyczne z naszym sposobem myślenia i życia i odkryli sekret osiągania tego, czego naprawdę pragniemy.
Filozofia ta nie była religią w tradycyjnym znaczeniu, ale opierała się na bezwarunkowej wierze w istotę wyższą, wieczną obecność, Boga. Nadawano jej różne nazwy, takie jak Nowa Myśl albo Nowa Cywilizacja. Zwolennicy tego ruchu propagowali nowy sposób życia, niosący ze sobą nowe metody i doskonalsze rezultaty. Opierali swoje rozumowanie na koncepcji, iż ludzka dusza jest połączona z atomowym umysłem uniwersalnej materii, który wiąże naszą egzystencję z uniwersalnym prawem obfitości. Jesteśmy więc zdolni do takiego jego wykorzystania, które prowadzi do wzbogacenia naszego życia. Musimy pracować nad osiągnięciem naszych celów, choć po drodze możemy doświadczyć cierpienia i smutku. Dokonamy tego tylko wtedy, gdy odkryjemy i zrozumiemy prawo, które Bóg zaszyfrował w przeszłości.
Sedno Nowej Myśli można podsumować następująco:
Możesz stać się tym, kim chcesz zostać.
Nasze osiągnięcia i niepowodzenia wynikają bezpośrednio z naszych myśli. W sprawiedliwie urządzonym wszechświecie, gdzie utrata równowagi oznacza całkowite zniszczenie, jednostka musi ponosić absolutną odpowiedzialność. Nasze słabości i mocne strony, czystość i nieczystość są tylko i jedynie nasze i nie należą do nikogo innego. To my, a nie ktoś inny, jesteśmy ich przyczyną. Tylko my możemy więc na nie wpływać. Całe nasze szczęście i cierpienie rodzi się w naszym wnętrzu. To, jak myślimy, warunkuje to, kim jesteśmy; i dopóki nie przestaniemy myśleć w określony sposób, dopóty tacy będziemy. Jedyną drogą rozwoju i zwycięstwa jest uwznioślenie naszych myśli. Jedyną przyczyną, dla której pozostajemy słabi, podli i nieszczęśliwi, jest nasz brak ochoty do tej zmiany.
Pokonaj lęk i obawy
Spis treści
Wprowadzenie do serii ............................ 7
Przedmowa...................................... 23
Rozdziali. Rozpraw się z niepokojem ............... 27
Rozdział 2. Odrzuć poczucie winy.................. 43
Rozdział 3. Zapanuj nad lękiem..................... 55
Rozdział 4. Uzdrawiająca moc miłości ............... 79
Rozdział 5. Głębokie znaczenie Psalmu 23............ 89
Rozdział 6. Ochronny Psalm 91 .................... 119
Rozdział 7. Dlaczego mnie się to przydarzyło?.........151
Rozdział 8. Modlitwa jest kluczem..................179
Rozdział 9. Śpij spokojnie..........................191
Rozdział 10. Żyj w Jedynej Obecności ...............201
Rozdział 11. Trzy klucze do spokoju umysłu..........215
Eseje o miłości, radości, modlitwie i szczęściu.
José Luis Martín Descalzo ? kapłan, dziennikarz, poeta, eseista. Jest autorem licznych nowel i sztuk teatralnych, a także bestsellerowej serii książek: Dlaczego warto kochać?, Dlaczego warto być optymistą?, Dlaczego warto mieć nadzieję?, Dlaczego warto szukać?, Dlaczego warto żyć?
Autor: Henri Sanson SJ, ur. 1918, teolog, autor pracy doktorskiej na temat św. Jana od Krzyża. Blisko 50 lat życia spedził w Algierii. Opublikował wiele książek z zakresu duchowości, teologii, filozofii, socjologii religii i pedagogiki. Obecnie mieszka w Marsylii.
Aby nasza egzystencja była autentyczna, powinna, niezależnie od wieku, w którym jesteśmy, mieć kształt umierania i zmartwychwstania. Starość będzie cudowna, kiedy, poprzez śmierć, będzie zapowiadać zmartwychwstanie. Rzecz w tym, by stopniowo dla wszystkiego umierać, a zmartwychwstawać dla Tego, który jest wszystkim we wszystkich. Szczególnym powołaniem osób w podeszłym wieku jest trwanie w mistycznej komunii z Bogiem
Interwencja jest jednym z najważniejszych i najbardziej przełomowych kroków na drodze wyjścia z alkoholizmu. To dobrze zorganizowany i zaplanowany proces, podczas którego członkowie rodziny łączą się, by z miłością, ale i stanowczością skonfrontować uzależnionego od alkoholu z jego chorobą i koniecznością rozpoczęcia leczenia. Książka zawiera wiele cennych wskazówek dotyczących zorganizowania interwencji i rozwiewa też wiele mitów na temat alkoholizmu. Jednym z nich jest przekonanie, że uzależniony powinien "sięgnąć dna", żeby zacząć się leczyć. Autorzy książki dowodzą, że można mu pomóc wcześniej i nie czekać na najgorsze, alkoholizm jest bowiem chorobą śmiertelną.
W ciągu minionych pięćdziesięciu lat życie stało się znacznie szybsze i bardziej skomplikowane. Zaczęło nam dostarczać wielu nowych źródeł stresu, z których wymienić należy choćby dłuższe godziny pracy, często wymagającej męczących dojazdów i przebijania się przez zatłoczone ulice, zwiększone koszty utrzymania i opieki zdrowotnej, rosnące długi na kartach kredytowych oraz konieczność łączenia obowiązków związanych z pracą i wychowaniem dzieci w sytuacji, gdy oboje rodzice pracują zawodowo. Pomimo rozwoju wielu technologii, które miały nas łączyć, przeciążenie nadmiarem informacji oraz całodobowa dostępność za pośrednictwem Internetu i telefonów komórkowych doprowadziły do tego, że nasza komunikacja ogranicza się często do wysyłania sobie wiadomości tekstowych. Wysilamy się do granic możliwości, tak że niewiele pozostaje nam czasu na życie osobiste. Pomimo większej niezależności i większych szans na sukces w pracy, w domu mamy często poczucie izolacji i wyczerpania.
Niespotykany poziom stresu przeżywanego dziś przez kobiety i mężczyzn odbija się na naszych związkach miłosnych. Czy jesteśmy stanu wolnego, czy żyjemy w stałych związkach, bywamy często zbyt zajęci lub zmęczeni, żeby podtrzymywać zainteresowanie, motywację i miłość. Stres wysysa z nas energię i cierpliwość, a w rezultacie czujemy się zbyt wyczerpani lub przytłoczeni codziennymi sprawami, żeby się wspierać i cieszyć sobą nawzajem.
Często jesteśmy zbyt zajęci, by dostrzec to, co oczywiste. Mężczyzna poświęca wszystkie siły, żeby zarobić na utrzymanie rodziny, i wraca do domu tak zmęczony, że nie ma nawet ochoty porozmawiać z bliskimi. Kobieta stale daje z siebie wszystko, wspierając męża i dzieci, a potem odczuwa do nich urazę, że oni w zamian nie dają jej wsparcia, którego potrzebuje, żeby dobrze się czuć. Pod wpływem stresu zapominamy, po co robimy to wszystko.
Kiedy podróżuję po świecie, przekazując swoje przemyślenia na temat Marsa i Wenus, dostrzegam nowy trend w związkach — trend związany z narastającym stresem. Zarówno małżeństwa, jak i osoby stanu wolnego uważają, że są zbyt zajęte lub wyczerpane, żeby rozwiązywać problemy w swoich związkach, i często sądzą, że ich partnerzy są za bardzo wymagający lub odmienni, by można było ich zrozumieć. Kobiety i mężczyźni, którzy starają się poradzić sobie z narastającym stresem towarzyszącym zarabianiu na życie, w domu czują się zaniedbywani. Pomiędzy niektórymi partnerami narasta wzajemne napięcie, podczas gdy inni po prostu się poddają i odsuwają swoje potrzeby emocjonalne na bok. Mogą sobie jakoś radzić, ale z ich związku znika namiętność.
Kobiety i mężczyźni zawsze doświadczali problemów w związkach, ale po dodaniu do tego stresów współczesnego życia trudności te stały się znacznie większe. Przy narastającym stresie w świecie zewnętrznym nasze potrzeby w domu radykalnie się zmieniły. Nie rozumiejąc nowych potrzeb partnera, jeśli chodzi o radzenie sobie ze stresem, możemy nawet pogorszyć sprawę, starając się mu pomóc. Na szczęście istnieje nowy sposób osiągania zrozumienia i radzenia sobie z rosnącym poziomem stresu. Związek nie musi być źródłem kolejnych problemów czekających na rozwiązanie, tylko właśnie rozwiązaniem. Zamiast wracać do domu z przekonaniem, że czekają nas w nim kłopoty i stres, możemy mieć poczucie, że znajdziemy w nim bezpieczne schronienie, pełne miłości wsparcie i pociechę. Zrozumienie, w jak odmienny sposób kobiety i mężczyźni radzą sobie ze stresem, otwiera przed nami zupełnie nowe możliwości poprawy wzajemnej komunikacji oraz udanego udzielania i przyjmowania wsparcia w naszym związku.
Dobra umiejętność porozumiewania się może zbliżyć kobiety i mężczyzn, ale kiedy do związku wkrada się narastający stres toczącego się w błyskawicznym tempie życia, dochodzi do zderzenia Marsa i Wenus. Stres jest głównym czynnikiem wywołującym kłótnie, natomiast to, że kobiety i mężczyźni inaczej starają się go przezwyciężać, leży u podłoża naszych konfliktów. Chociaż kobiety i mężczyźni są bardzo podobni, to jeśli chodzi o stres, ogromnie się od siebie różnią. Przy narastającym stresie różnice te coraz bardziej się uwypuklają. Wielu partnerów, zamiast wspólnie stawiać czoło życiowym wyzwaniom i razem rozwijać się w miłości, zaczyna coraz bardziej oddalać się od siebie, aż osiągną wygodny, lecz pozbawiony namiętności dystans, albo też niszczą więzi urazą, niezrozumieniem i nieufnością, prowadzącymi do zaciekłych kłótni.
Czasem sprawia to wrażenie, jakbyśmy pochodzili z różnych planet - mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus, Kiedy Mars i Wenus nie rozumieją swoich odmiennych sposobów zwalczania stresu, dochodzi dozderzenia.
Kobiety i mężczyźni nie tylko reagują na stres w charakterystyczny dla siebie sposób, ale również potrzebują innego rodzaju wsparcia, żeby go złagodzić. W każdym z rozdziałów Dlaczego Mars zderza się z Wenus będziemy analizowali odmienność przeżywania stresu przez kobiety i mężczyzn, jak również najlepsze sposoby reagowania na niego i wspierania się nawzajem. Moim celem przy pisaniu tej książki było dostarczenie czytelnikom nowego sposobu wzajemnego zrozumienia oraz bardziej skutecznych strategii tworzenia zdrowego i szczęśliwego związku, co obniży poziom stresu.
Im lepiej uświadamiamy sobie naturalne różnice między naszymi płciami, tym bardziej tolerancyjnie je traktujemy. Wówczas zamiast myśleć, co jest nie w porządku z naszą partnerką, potrafimy się zastanowić, co jest nie tak w naszym podejściu do niej. Zamiast uznać, że partner celowo ignoruje nasze uczucia, odczujemy pewną ulgę, wiedząc, że po prostu jest ich nieświadomy lub nie rozumie, co przeżywamy. Partnerzy często nie mają pojęcia, jak określona sytuacja wpływa na ich drugą połowę. Zaakceptowanie różnic może natychmiast poprawić nasze wzajemne stosunki. W wielu związkach partnerzy mają poczucie, że muszą się poświęcać, żeby zadowolić drugą osobę, a to kładzie się ciężarem na ich wspólnym życiu. Takie nastawienie należy koniecznie zmienić.
Niewątpliwie każdy związek wymaga dopasowywania się, kompromisów i poświęceń, ale w tym celu nie musimy rezygnować z własnych potrzeb. Możemy wraz z partnerem dojść do rozsądnego i uczciwego kompromisu. Życie nie polega na tym, żeby wszystko było zawsze tak, jak my chcemy. Kiedy dzielimy się z innymi, otwieramy swoje serce.
Fragment książki
Poniżej przestawiam scenariusz odgrywany co wieczór przez pary na całym świecie:
Susan z trudem utrzymuje w równowadze laptop i torby z zakupami, kiedy otwiera kluczem drzwi mieszkania zajmowanego wraz z mężem, Markiem.
— Cześć, przepraszam za spóźnienie. Ale miałam dzień! - woła, przekrzykując dźwięk telewizora dochodzący z pokoju.
- Cześć, kotku — odpowiada Marc. — Za chwilkę przyjdę. Chcę tylko obejrzeć tę grę.
Susan stawia torby na blacie kuchennym i zaczyna przeglądać pocztę, którą mąż tam dla niej zostawił. Wyjmuje z lodówki butelkę wody.
- Kupiłam po drodze trochę rzeczy na sałatkę do tej reszty chili z indyka — mówi do Marca, który powoli wchodzi do kuchni.
- Oj, ale ja skończyłem chili, kiedy zadzwoniłaś, że się spóźnisz. Umierałem z głodu. —Nachyla się, żeby ją pocałować. —Przygotowałaś już prezentację?
- Szkoda, chciałam zjeść je na obiad, zanim zabiorę się do dalszej pracy z programem PowerPoint. Prezentacja jeszcze nie jest tak dobra, jak mogłaby być. Mój kierownik naprawdę na mnie liczy. Tak się boję.
- Jestem pewien, że jest wspaniała! Za dużo o tym myślisz —stwierdza Marc, starając się ją uspokoić. - Jesteś taką perfekcjonistką.
- Wcale nie. Po prostu mam wrażenie, że jeszcze nie jest w porządku - To naprawdę ważne.
- Może byśmy wyszli coś zjeść, to cię odpręży. Mogę podarować sobie mecz.
Żartujesz sobie:1 Za dużo mam na głowie, a poza tym muszę Porządnie się wyspać.
- No, to moglibyśmy coś zamówić do domu...
- Staram się zdrowo odżywiać, a pizza mi w tym nie pomoże. Zrobię jajecznicę lub omlet i grzankę. Przyda mi się jakiś przysmak.
- Jak chcesz.
- A przy okazji, pamiętałeś, żeby odebrać z pralni moją spódnicę? Kiedy widzi wyraz twarzy Marca, wzbiera w niej gniew.
— Nie do wiary, że zapomniałeś. Zamierzałam jutro włożyć tę garsonkę.
- Masz garderobę dosłownie wypchaną ubraniami...
- To nie ma nic do rzeczy. Przecież nawet ci przypominałam.
- Wstanę jutro wcześniej, tak żeby być pod pralnią, gdy tylko ją otworzą. Byłem zbyt zmęczony, żeby jeszcze coś robić.
- Dobrze, daj sobie spokój. Chcę jutro wyjść wcześniej.
- Naprawdę bardzo cię przepraszam, Susan. Po prostu wyleciało mi to z głowy.
- Oczywiście. Wielkie dzięki. Jedyne, czego chciałam, to odrobina pomocy, żebym mogła dobrze się przygotować na jutrzejszy ważny dzień.
Z tej rozmowy widać wyraźnie, że nachodzący wieczór nie będzie przyjemny dla Susan i Marca, którzy są na dobrej drodze do kłótni. Nawet w najlepszym wypadku z pewnością nie będą w nastroju do miłosnych uniesień. To, co zaszło między Susan a Markiem, wskazuje punkty zapalne, częste we współczesnych związkach. Pełna napięcia praca Susan, jej oczekiwania, żeby mąż uczestniczył w obowiązkach domowych, zapominalstwo Marca, lekceważenie obaw żony oraz próba przedstawiania jej rozwiązań problemów złożyły się na wybuchową sytuację.
Czytając Dlaczego Mars zderza się z Wenus, nauczysz się rozpoznawać założenia, jakie czynimy każdego dnia, nie uwzględniając przy tym zupełnie, jak bardzo kobiety i mężczyźni się różnią.
Musimy podważyć swoje założenia na temat tego, jacy mężczyźni i kobiety być powinni, i zacząć oceniać w kategoriach praktycznych, kim jesteśmy, co możemy sobie nawzajem zaoferować i jak możemy połączyć siły w celu rozwiązywania nowych problemów, z którymi mamy dziś do czynienia. Możemy na nowo zaprojektować role kobiet i mężczyzn w taki sposób, żeby zbliżyło nas to do siebie i pomogło żyć w harmonii.
Naszym największym problemem w domu jest to, że kobiety oczekują od mężczyzn, że będą się zachowywać i reagować tak samo jak one, podczas gdy mężczyźni nadal nie rozumieją, czego kobiety naprawdę potrzebują. Bez prawidłowego i pozytywnego zrozumienia tych różnic większość partnerów dochodzi stopniowo do przekonania, że muszą polegać wyłącznie na sobie, zamiast na wsparciu drugiej osoby, które otrzymywali na początku związku.
Kobiety niesłusznie oczekują od mężczyzn, że będą się zachowywać i reagować tak samo jak one, podczas gdy mężczyźni nadal nie rozumieją, czego kobiety naprawdę potrzebują.
Mężczyźni uwielbiają rozwiązywać problemy, ale kiedy się okazuje, że ich wysiłki są kierowane pod niewłaściwy adres i niedoceniane, z czasem tracą zainteresowanie. Kiedy ten problem zostanie właściwie zrozumiany, mężczyźni zaczną znacznie sprawniej pomagać kobietom w łagodzeniu narastającego w ich życiu stresu. Ta książka pomaga wyjaśnić tę kwestię w sposób, który większość mężczyzn zrozumie i doceni. Nawet jeśli partner kobiety nie przeczyta tej książki, i tak jeszcze jest nadzieja. W Dlaczego Mars zderza się z Wenus nie zajmujemy się wyłącznie tym, żeby mężczyźni zrozumieli kobiety. Chodzi również o to, by kobiety zrozumiały same siebie i nauczyły się skutecznie prosić mężczyzn o wsparcie, którego od nich potrzebują. Kobiety nauczą się nowych sposobów wyrażania swoich potrzeb, ale - co ważniejsze - również tego, jak nie odrzucać pomocy, której mężczyźni już pragną udzielić.
SPIS TREŚCI
Dlaczego Mars zderza się z Wenus
PODZIĘKOWANIA
WSTĘP
Rozdział l
DLACZEGO MARS ZDERZA SIĘ Z WENUS
Rozdział 2
Z NATURY INNI
Rozdział 3
MARSJAŃSKIE IWENUSJAŃSKIE HORMONY STRESU
Rozdział 4
KOBIECA NIEKOŃCZĄCA SIĘ LISTA RZECZY DO ZROBIENIA
Rozdział 5
ROZWIĄZANIE 90/10
Rozdział 6
PAN NAPRAWIACZI DOMOWY KOMITET DOSKONALENIA
Rozdział 7
ANATOMIA KŁÓTNI
Rozdział 8
JAK PRZESTAĆ SIĘ KŁÓCIĆ I SIĘ POGODZIĆ
Rozdział 9
MÓWIENIE O UCZUCIACH W STREFIE POKOJOWEJ
Rozdział 10
SZUKANIE MIŁOŚCI WE WSZYSTKICH ODPOWIEDNICH ŹRÓDŁACH
Podsumowanie
TWORZENIE ŻYCIA PEŁNEGO MIŁOŚCI ŹRÓDŁA
Dodatek A
ŁAGODZENIE STRESU POPRZEZ OCZYSZCZANIE NA POZIOMIE KOMÓRKOWYM
Dodatek B
WYDZIELANIE PRZEZ MÓZG ZWIĄZKÓW CHEMICZNYCH SPRZYJAJĄCYCH ZDROWIU, SZCZĘŚCIU I MIŁOŚCI
Dodatek C
DORADZTWO I TRENINGI RELACJI MARSA I WENUS
Istnieje różnica; i to zasadnicza; pomiędzy mówieniem o miłości i wyrażaniem miłości. Samo mówienie o miłości nie wyraża w pełni stanu zakochania. Bowiem kiedy się kocha, jest się całkowicie pochłoniętym przez miłość, kocha się całym sobą: z pasją, całym ciałem i całą duszą. Dlatego wyrażanie miłości musi angażować całkowicie kochającą osobę we wszystkich aspektach jej życia. Nie można pozostawać nieczułym, zwracając się do ukochanej osoby. Niekiedy wystarczy ton głosu, spojrzenie, uścisk dłoni, pocałunek, pieszczoty; okazane ukochanej osobie w odpowiedniej atmosferze wyrażają dobroć, czułość, zrozumienie, zainteresowanie, jednym słowem: miłość.
Czy twoje dziecko ma problemy ze snem? Czy budzi się zbyt wcześnie lub zbyt często? Niemal równie frustrujące jak zmęczenie są wykluczające się wzajemnie rady, które słyszysz: cierp w milczeniu, pozwalając malcowi się wypłakać, albo zostań męczennikiem i poświęć własny sen, aby uspokoić dziecko. W książce ""Zasypianie bez płaczu"" autorzy odchodzą od tak ekstremalnych rozwiązań, starając się odnaleźć równowagę między potrzebami poszczególnych członków rodziny. W książce znajdziesz opisy elastycznych i uniwersalnych technik usypiania dziecka i zapobiegania jego zbyt częstym pobudkom.
Czym jest miłość? Jakie powinna mieć cechy? Czy stanowi ona ponadczasowe wartości w życiu jednostki ludzkiej? Jakimi cechami winna charakteryzować się miłość rodzicielska? Czy nauczyciele nauczają i wychowują młodego człowieka w miłości i do miłości? Czy i jakie działania w zakresie poszukiwania bliskiej osoby podejmują osoby żyjące w pojedynkę? W jaki sposób obecny system edukacji lansuje wartość miłości? Czy rzeczywiście miłość fizyczna zawsze jest piękna? Czy działalność wolontarystyczna może być wyrazem miłości do człowieka niepełnosprawnego? Na takie i inne pytania próbują znaleźć odpowiedzi pedagodzy i psycholodzy – autorzy niniejszego opracowania – w swoich rozprawach teoretycznych i artykułach empirycznych.
Na 111 pytań odpowiada dwóch specjalistów oraz osoba dotknięta depresją. Czy człowiek czuje, że ma depresję? Czy depresja jest chorobą ciała czy duszy? Czy istnieje związek między depresją a samobójstwem? Czy po depresji pozostają blizny? Depresja jako jednostka chorobowa znalazła się w centrum publicznej uwagi stosunkowo niedawno - przez długi czas lekceważono tę chorobę i jej zgubne następstwa. Pora już przełamać opór osób cierpiących na depresję i ich bliskich przed szukaniem pomocy psychiatrycznej lub psychoterapeutycznej. Czas oswoić chorobę.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?