KATEGORIE [rozwiń]

Tony Schwartz

Okładka książki Taka praca nie ma sensu czyli jak zarządzać swoją energią

49,99 zł 36,02 zł


Mamy do dyspozycji coraz więcej informacji i zawieramy transakcje w coraz szybszym tempie. Mamy więcej klientów do obsłużenia, więcej maili wymagających odpowiedzi, więcej telefonów, więcej zadań, więcej spotkań… Cały czas się śpieszymy i pracujemy coraz więcej godzin, bo mamy poczucie, że inaczej nie nadążymy za wymaganiami i pozostaniemy w tyle. Wielu liderów i szefów zastanawia się, jak pomóc sobie i swoim podwładnym uzyskiwać większą efektywność, bo okazuje się, że dotychczasowe metody pracy nie są wystarczające. Nasze obecne podejście do pracy źle wpływa zarówno na nasze życie osobiste, jak i na ludzi, którymi zarządzamy, oraz na organizacje, w których pracujemy. Jak możemy to zmienić? Zarządzanie sobą i swoją energią w pracy Na podstawie odkryć wielu dziedzin nauki m.in. psychologii, medycyny i teorii organizacji oraz w oparciu o wieloletnią współpracę z takimi firmami, jak Google, Ford, Sony, Ernst & Young czy Shell, Tony Schwartz kreśli mapę ukazującą drogę do nowego sposobu pracy. Pokazuje, że wybitne wyniki wymagają nie tylko rytmicznego przechodzenia od pracy do odpoczynku, ale także czerpania energii z różnych źródeł. Najlepiej funkcjonujemy nie wtedy, gdy przed długi okres pracujemy na wysokich obrotach, jak komputer, lecz wtedy, gdy regularnie przechodzimy od zużywania do regenerowania energii związanej z każdą z czterech potrzeb: fizyczną, emocjonalną, umysłową i duchową. Taka praca ma sens! Jeśli więc chcesz uniknąć uczucia wypalenia czy permanentnego przemęczenia, które szkodzą twojej kreatywności, koncentracji, energii i pasji, zastosuj proste zasady organizacji czasu i życia opracowane przez Schwartza i uzyskaj większą wydajność, zarówno w pracy, jak i poza nią. Dzięki lekturze tej książki przekonasz się, że satysfakcja, poczucie i świadomość celu może iść w parze z wysokimi wynikami, umiejętnością regeneracji i odpoczynku przy zachowaniu idei work life balance. Dzięki lekturze tej książki: na poziomie zarządzania sobą dowiesz się, w jaki sposób tworzyć codzienne rytuały, które: - intensywny wysiłek równoważą regularną regeneracją, - wyczerpanie emocjonalne niwelują ćwiczeniami zapewniającymi większą odporność, - krótkotrwałe skupienie na najpilniejszych sprawach zamieniają w myślenie bardziej kreatywne i strategiczne, - krótkowzroczne zaangażowanie w doraźne wyniki zastępują przestrzeganiem wartości prowadzącym do wyższego dobra; na poziomie zawodowym poznasz nowe praktyki, kierunki działania i przekazy kulturowe, które z powodzeniem wykorzystują takie firmy, jak jak Ernst & Young, Google, Ford czy IBM. Dostaniesz praktyczne, sprawdzone strategie poprawiające skuteczność i wydajność pracy. Zacznij dbać o własne potrzeby, bo taka (wyniszczająca) praca nie ma sensu niezależnie od tego, czy pracujesz w korporacji, jesteś samozatrudnionym, czy jesteś przedsiębiorcą zatrudniającym innych. *** W pierwszych latach bycia przedsiębiorcą pracowałem po 14 godzin dziennie. Dziś pracuję maksymalnie sześć. Okazuje się, że idą za tym… wyższe zarobki (nie mówiąc już o podniesieniu jakości życia). Skoro więc są narzędzia, żeby pracować mniej, a zarabiać więcej, szaleństwem byłoby nie skorzystać. Książka Tony’ego Schwartza jest najlepszym, jakie znam. Serdecznie polecam! JAKUB B. BĄCZEK, trener mentalny olimpijczyków *** TONY SCHWARTZ jest założycielem i prezesem firmy Energy Project, która pomaga instytucjom i osobom indywidualnym w wykorzystywaniu odkryć naukowych do uzyskiwania poprawy zaangażowania, koncentracji, wydajności i wyników. Wraz z Jimem Loehrem napisał bestseller The Power of Full Engagement, a także inne książki, między innymi What Really Matters: Searching for Wisdom in America. JEAN GOMES jest prezesem Energy Project Europe. CATHERINE McCARTHY jest dyrektor wykonawczą Energy Project.
Okładka książki Taka praca nie ma sensu! Audiobook
audiobook

39,90 zł 31,82 zł


Cztery zapomniane potrzeby, które dodają energii do osiągania wspaniałych wyników Taka praca nie ma sensu! trzeba do tych nielicznych książek, które mają moc dogłębnego zmieniania naszego życia zawodowego i osobistego. Wymagania przewyższają nasze sposobności. Etyka „więcej, szybciej” stwarza tworzenie niewidzialnych, lecz uciążliwych kosztów, które szkodzą mojej kreatywności, koncentracji, energii i pasji. Codziennie nieomalże 75 % pracowników globalnie czuje się nie zupełnie zaangażowanych w pracę. Książka przedstawia przełomowe podejście do regeneracji życia w taki metodę, ażeby uzyskiwać większą satysfakcję i wydajność, zarówno w pracy, jak również poza nią. Zestawiając odkrycia wielu dziedzin wiedzy zajmujących się osiąganiem wysokich wyników, Tony Schwartz w przekonujący sposób argumentuje, że ignorujemy cztery kluczowe potrzeby, których zaspokajanie daje nam energię do osiągania wybitnych rezultatów: potrzebę równowagi (fizyczną), bezpieczeństwa (emocjonalną), samorealizacji (umysłową) i znaczenia (duchową). Najlepiej działamy nie wtedy, gdy przed długi okres pracujemy na wysokich obrotach, jak komputer, lecz gdy regularnie przechodzimy od zużywania do regenerowania energii związanej z każdą z tych czterech założeń. Organizacje przeszkadzają w osiąganiu optymalnych rezultatów, bo nieustająco wymagają coraz więcej. Tymczasem powinny raczej starać się zaspokajać cztery zasadnicze potrzeby ludzi, aby codziennie uwalniać i rozniecać w nich wszystko co najlepsze. W oparciu o szeroką współpracę z takimi instytucjami, jak Google, Ford, Sony, Ernst & Young, Shell, IBM, Los Angeles Police Department i Cleveland Clinic, Schwartz kreśli mapę ukazującą drogę do nowych sposobów pracy. Na poziomie ludzi prywatnych wytłumacza, w jaki metodę wyprodukować codzienne rytuały, które intensywny wysiłek równoważą regularną regeneracją, wyczerpanie emocjonalne niwelują ćwiczeniami zapewniającymi większą odporność, krótkotrwałe skupienie na najpilniejszych sprawach zamieniają w myślenie bardziej kreatywne i strategiczne, a krótkowzroczne zaangażowanie w czasowe wyniki zastępują przestrzeganiem wartości prowadzącym do wyższego wspaniała. Na poziomie organizacyjnym przedstawia nowe praktyki, kierunki działania i pokazy kulturowe, które z powodzeniem wykorzystują jego kontrahenci. Książka daje instytucjom, liderom i osobom indywidualnym praktyczne, sprawdzone strategie lepszego radzenia sobie z coraz większymi wymaganiami, z jakimi mamy do czynienia w tym coraz bardziej niełatwym świecie. O AUTORZE TONY SCHWARTZ jest założycielem i prezesem korporacji Energy Project, która pomaga instytucjom i osobom indywidualnym w wykorzystywaniu znaleźć naukowych do uzyskiwania poprawy zaangażowania, koncentracji, wydajności i wyników. Wraz z Jimem Loehrem napisał bestseller The Power of Full Engagement, a także inne książki, między innymi What Really Matters: Searching for Wisdom in America. Można skontaktować się z nim pod adresem tony@theenergyproject.com. OPINIE Tony Schwartz stał się Skarbem Narodowym, odkrywcą nowego źródła odnawialnej energii – energii istniejącej w nas! Ta książka to wspaniała kombinacja intelektualnych rozważań, intrygujących odkryć i praktycznych porad. ROBERT KEGAN, Harvard University School of Education, współautor Immunity to Change To wciągający, wnikliwy i przekonujący podręcznik osiągania optymalnych rezultatów i satysfakcjonującego życia. Tony Schwartz ponownie napisał biznesową lekturę obowiązkową. DANIEL GOLEMAN, autor Inteligencji emocjonalnej Tony Schwartz przez 20 lat badał fundamentalne kłopoty dotyczące osiągania znakomitych wyników. W tej książce tłumaczy, dlaczego cięższa praca nie przekłada się na lepszą pracę. Na bazie badań naukowych i własnych analiz przypadków praktycznych przedstawia metodę osiągania lepszych wyników, który powinien okazać się korzystny zarówno dla instytucji, jak również osób swoich. SUSAN LYNE, dyrektor generalna Gilt Groupe O unikalności książki decyduje kompleksowe podejście do kwestii wydobywania z osób tego, co najlepsze. Tony Schwartz przedstawia nowy paradygmat pracy, zarówno instytucji, jak również ludzi spersonalizowanych. TONY HSIEH, dyrektor Zappos.com U nas zintegrowanie fizycznego, emocjonalnego, umysłowego i duchowego życia realnie zadziałało. Dziękujemy Ci, Tony. ALAN MULLAY, prezes i dyrektor generalny Ford Motor Company Fundamenty wielkiego przywództwa to samoświadomość i przemyślane działanie, a książka ta zawiera koncepcje, które przyczyniają się do zmiany i jednego, i drugiego. Jej siła polega na tym, że mądrym i osiągającym wysokie wyniki ludziom potrafi pomóc wyedytować sposoby postępowania tak, żeby działali jeszcze skuteczniej, osiągali większe spełnienie i poprawiali relacje z ludźmi. EVAN WITTENBERG, szef działu rozwoju liderów w Google
Okładka książki The Art of the Deal, czyli sztuka robienia interesów

51,30 zł 28,21 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

W 2015 roku Donald Trump znalazł się na 72. miejscu listy najbardziej wpływowych ludzi świata dwutygodnika „Forbes”. Rok później przeskoczył na miejsce drugie. Jednocześnie, z majątkiem wartym 4,5 miliarda dolarów, sklasyfikowany został na 324. miejscu listy najbogatszych na naszej planecie. Tak astronomiczny majątek zgromadził budując i zarządzając wspaniałymi nieruchomościami. Jako przedsiębiorca radził sobie fantastycznie: nos do interesów, umiejętności negocjacyjne, nieugiętość, profesjonalizm, zapał i rozmach – to tylko część atrybutów, których kombinacja zaowocowała olbrzymim sukcesem po szyldem TRUMP. W książce The Art of the Deal, czyli sztuka robienia interesów Donald Trump na podstawie własnych doświadczeń formułuje rady dotyczące skutecznego działania w branży nieruchomości oraz szeroko pojętym biznesie. Wydawca Pierwsze dwadzieścia lat życia zawodowego spędziłem budując, zarządzając i realizując przedsięwzięcia, które wielu uznawało za niemożliwe. Największe wyzwanie, jakie widzę na następne dwadzieścia lat, to znaleźć twórczy sposób na oddanie społeczeństwu części tego, co osobiście zyskałem. W toku doświadczeń przekonałem się, że w dwóch rzeczach jestem szczególnie dobry: w pokonywaniu przeszkód i motywowaniu zdolnych ludzi do wykonania możliwie najlepszej pracy. Na przyszłość za cel stawiam sobie wykorzystanie tych umiejętności w służbie innym równie skutecznie, jak czyniłem to dla własnych korzyści. fragment książki
Okładka książki Taka praca nie ma sensu!

44,90 zł 28,71 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Taka praca nie ma sensu! należy do tych nielicznych książek, które mają moc dogłębnego zmieniania naszego życia zawodowego i osobistego.Wymagania przewyższają nasze możliwości. Etyka ""więcej, szybciej"" powoduje powstawanie niewidzialnych, lecz uciążliwych kosztów, które szkodzą naszej kreatywności, koncentracji, energii i pasji. Codziennie niemal 75 procent pracowników na całym świecie czuje się nie w pełni zaangażowanych w pracę. Książka przedstawia przełomowe podejście do regeneracji życia w taki sposób, aby uzyskiwać większą satysfakcję i wydajność, zarówno w pracy, jak i poza nią.Zestawiając odkrycia wielu dziedzin nauki zajmujących się osiąganiem wysokich wyników, Tony Schwartz w przekonujący sposób argumentuje, że ignorujemy cztery podstawowe potrzeby, których zaspokajanie daje nam energię do osiągania wybitnych wyników: potrzebę równowagi (fizyczną), bezpieczeństwa (emocjonalną), samorealizacji (umysłową) i znaczenia (duchową). Najlepiej funkcjonujemy nie wtedy, gdy przed długi okres pracujemy na wysokich obrotach, jak komputer, lecz gdy regularnie przechodzimy od zużywania do regenerowania energii związanej z każdą z tych czterech potrzeb.Organizacje przeszkadzają w osiąganiu optymalnych wyników, bo ciągle wymagają coraz więcej. Tymczasem powinny raczej starać się zaspokajać cztery podstawowe potrzeby ludzi, aby codziennie uwalniać i rozniecać w nich wszystko co najlepsze.W oparciu o szeroką współpracę z takimi instytucjami, jak Google, Ford, Sony, Ernst & Young, Shell, IBM, Los Angeles Police Department i Cleveland Clinic, Schwartz kreśli mapę ukazującą drogę do nowych sposobów pracy. Na poziomie osób indywidualnych wyjaśnia, w jaki sposób tworzyć codzienne rytuały, które intensywny wysiłek równoważą regularną regeneracją, wyczerpanie emocjonalne niwelują ćwiczeniami zapewniającymi większą odporność, krótkotrwałe skupienie na najpilniejszych sprawach zamieniają w myślenie bardziej kreatywne i strategiczne, a krótkowzroczne zaangażowanie w doraźne wyniki zastępują przestrzeganiem wartości prowadzącym do wyższego dobra. Na poziomie organizacyjnym przedstawia nowe praktyki, kierunki działania i przekazy kulturowe, które z powodzeniem wykorzystują jego klienci.Książka daje instytucjom, liderom i osobom indywidualnym praktyczne, sprawdzone strategie lepszego radzenia sobie z coraz większymi wymaganiami, z jakimi mamy do czynienia w tym coraz bardziej skomplikowanym świecie.
Okładka książki Taka praca nie ma sensu

49,90 zł 39,39 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Cztery zapomniane potrzeby, które dodają energii do osiągania wspaniałych wyników Taka praca nie ma sensu! powinno się do tych nielicznych książek, które mają moc dogłębnego zmieniania naszego życia zawodowego i osobistego. Wymagania przewyższają nasze sposobności. Etyka „więcej, szybciej” stwarza powstawanie niewidzialnych, lecz uciążliwych kosztów, które szkodzą mojej kreatywności, koncentracji, energii i pasji. Dzień w dzień prawie 75 procent pracowników globalnie czuje się nie w pełni zaangażowanych w pracę. Książka przedstawia przełomowe podejście do regeneracji życia w taki sposób, ażeby uzyskiwać większą satysfakcję i wydajność, zarówno w pracy, jak i poza nią. Zestawiając odkrycia wielu dziedzin wiedzy zajmujących się osiąganiem wysokich rezultatów, Tony Schwartz w przekonujący metodę argumentuje, że ignorujemy cztery podstawowe potrzeby, których zaspokajanie daje nam energię do osiągania wybitnych rezultatów: potrzebę równowagi (fizyczną), bezpieczeństwa (emocjonalną), samorealizacji (umysłową) i znaczenia (duchową). Najlepiej funkcjonujemy nie wtedy, gdy przed długi okres pracujemy na wysokich obrotach, jak komputer, lecz gdy regularnie przechodzimy od zużywania do regenerowania energii związanej z każdą z tych czterech założeń. Organizacje przeszkadzają w osiąganiu optymalnych wyników, bo stale wymagają coraz więcej. Tymczasem powinny raczej starać się zaspokajać cztery kluczowe potrzeby osób, ażeby codziennie uwalniać i rozniecać w nich wszystko co najlepsze. W oparciu o wszechstronną współpracę z takimi instytucjami, jak Google, Ford, Sony, Ernst & Young, Shell, IBM, Los Angeles Police Department i Cleveland Clinic, Schwartz kreśli mapę ukazującą drogę do nowych sposobów pracy. Na poziomie osób indywidualnych objaśnia, w jaki metodę wyprodukować codzienne rytuały, które intensywny wysiłek równoważą regularną regeneracją, wyczerpanie emocjonalne niwelują ćwiczeniami zapewniającymi większą odporność, krótkotrwałe skupienie na najpilniejszych sprawach zamieniają w myślenie bardziej kreatywne i strategiczne, a krótkowzroczne zaangażowanie w tymczasowe wyniki zastępują przestrzeganiem wartości prowadzącym do wyższego dobra. Na poziomie organizacyjnym przedstawia nowe praktyki, kierunki działania i prezentacje kulturowe, które z powodzeniem wykorzystują jego kontrahenci. Książka daje instytucjom, liderom i osobom indywidualnym praktyczne, sprawdzone strategie lepszego radzenia sobie z narastającymi zaleceniami, z jakimi posiadamy do czynienia w tym coraz bardziej trudnym świecie. O AUTORZE TONY SCHWARTZ jest założycielem i prezesem firmy Energy Project, która pomaga instytucjom i osobom indywidualnym w wykorzystywaniu znaleźć naukowych do uzyskiwania poprawy zaangażowania, koncentracji, wydajności i rezultatów. Wraz z Jimem Loehrem napisał bestseller The Power of Full Engagement, a również inne książki, między innymi What Really Matters: Searching for Wisdom in America. Taka praca nie ma sensu, fragment Rozdział 1 Więcej i więcej, mniej i mniej Nasze metody pracy są wadliwe. Współczesny etos pracy wymaga od nas robienia więcej i szybciej. Mamy do dyspozycji coraz więcej informacji i zawieramy transakcje w coraz szybszym tempie, co sprawia, że cały czas spieszymy się i ciągle coś nas rozprasza. Mamy więcej klientów do obsłużenia, więcej maili wymagających odpowiedzi, więcej telefonów, więcej zadań, więcej spotkań, więcej miejsc do odwiedzenia i poczucie, że musimy pracować coraz więcej godzin, żeby nie pozostać w tyle. Technologie umożliwiające natychmiastową komunikację z każdego miejsca przyspieszają podejmowanie decyzji, poprawiają skuteczność i napędzają naprawdę globalny rynek. Ale zbytek dobra zamienia się w zło. Te same technologie bez nadzoru i regulacji mogą nas przytłoczyć. Bezlitosny pośpiech – cechujący kulturę większości korporacji – szkodzi kreatywności, jakości, zaangażowaniu, głębokim przemyśleniom, a w końcu także wynikom. Obojętne, ile wartości dzisiaj wypracowujemy – mierzonej w gotówce, liczbie transakcji, towarów albo gadżetów – zawsze jest za mało. Szybciej biegamy, bardziej się męczymy i dłużej pracujemy. Tak bardzo absorbuje nas dotrzymywanie kroku, że przestajemy zauważać, iż bierzemy udział w syzyfowym wyścigu, którego i tak nie jesteśmy w stanie wygrać. Cała ta gorączkowa bieganina pociąga za sobą ukryte koszty: utrudnioną koncentrację, mniej czasu na każde zadanie, rzadsze okazje do refleksji i myślenia w dalszej perspektywie. Gdy w końcu wieczorem wracamy do domu, mamy mniej energii dla rodziny, mniej czasu na relaks i odpoczynek, a także mniej godzin na sen. Rano wracamy do pracy, czujemy się niewypoczęci, nie jesteśmy w stanie w pełni zaangażować się w pracę, mamy trudności z koncentracją. To błędne koło, które kręci się siłą własnej bezwładności. Nawet ci, którym nadal udaje się osiągać wysoki poziom wyników, płacą osłabieniem poczucia satysfakcji i spełnienia. Etos „więcej i szybciej” generuje wartość zawężoną, spłyconą i doraźną. Paradoksalnie coraz więcej i więcej daje coraz to mniej i mniej. Taką sytuację pokazują wyniki przeprowadzonych przez firmę konsultingową Towers Perrin badań dotyczących pracowników na świecie. Objęły one ok. 90 tys. pracowników z 18 krajów i były prowadzone w latach 2007–2008, jeszcze przed światową recesją. Jedynie 20% badanych czuło się w pełni zaangażowanych w pracę – w tym sensie, że dają z siebie więcej, niż się od nich wymaga, bo widzą sensowny cel i podchodzą do pracy z pasją. 40% „robiło swoje”, lecz bez pełnego zaangażowania, a 38% było zniechęconych do swojej pracy i niezaangażowanych. Wszystko to przekłada się na wyniki działalności przedsiębiorstw. Firmy mające najbardziej zaangażowanych pracowników osiągały 19% wzrostu przychodów, a 28% wzrostu zysków na akcję. Te, których pracownicy angażowali się najmniej, notowały spadek wpływów o 32%, a ich zyski kurczyły się o 11%. W przedsiębiorstwach, w których pracownicy wykazywali się zaangażowaniem, 90% z nich nie planowało porzucenia pracy, a tam gdzie zaangażowanie było mniejsze – 50% zastanawiało się nad odejściem. Ponad 100 przeprowadzonych badań wykazało korelację pomiędzy zaangażowaniem pracowników a wynikami działalności firmy. Pomyśl przez chwilę o swoich doświadczeniach z pracy. Jak bardzo się angażujesz? Jaką cenę płacisz za swój styl pracy? Jaki to ma wpływ na twoich podwładnych i najbliższych? Ile wyniosą skumulowane koszty po dziesięciu latach, jeśli nadal będziesz postępować tak, jak do tej pory? Nasze obecne podejście do pracy źle wpływa na życie osobiste, na ludzi, którymi kierujemy, i na organizacje, w których pracujemy. Przyjmujemy fatalne założenie, że najlepszy sposób na osiągnięcie czegoś więcej, to dłuższe godziny nieprzerwanej pracy. Lecz im dłużej pracujemy i im dłużej brakuje nam prawdziwego odpoczynku, tym bardziej popadamy w przeciętność i redukujemy swoją efektywność, a nasza niecierpliwość, frustracja, rozkojarzenie i brak zaangażowania szkodliwie wpływa na otoczenie. Rzecz nie w tym, ile godzin spędzamy za biurkiem, lecz ile energii wkładamy w pracę i ile w efekcie generujemy wartości. Coraz więcej badań pokazuje, że najbardziej produktywni jesteśmy wtedy, gdy okresy silnej koncentracji przeplatamy wypoczynkiem. A my żyjemy w strefie cienia, stale coś robimy, ale rzadko się w to angażujemy. Czasami nawet nie angażujemy się wcale. Konsekwencje są takie, że osiągamy jedynie ułamek tego, co jesteśmy w stanie. Dlaczego taka niesprzyjająca wydajności sytuacja trwa tak długo? Odpowiedź wynika z prostego założenia, które głęboko zakorzeniło się w kulturach organizacji i naszych własnych przekonaniach, że istota ludzka najwydajniej działa w taki sam jednowymiarowy sposób, jak komputer: stale, na wysokich obrotach, przez długi czas i obsługując wiele programów jednocześnie. Już za długo wierzymy w ten mit, który stanowi coś w rodzaju syndromu sztokholmskiego: pilnie usiłujemy naśladować maszyny, którymi mamy kierować, co kończy się tym, że to one kierują nami. Nawet najnowszy i najwydajniejszy komputer z czasem traci na wartości. Ludzie w odróżnieniu od komputerów dysponują potencjałem do rozwoju i postępu, do pogłębiania swego wnętrza, a także doskonalenia swoich umiejętności. Jednak, aby wykorzystać ten potencjał, muszą postępować znacznie bardziej umiejętnie niż dotychczas. Zużywanie i regenerowanie energii to jedna z naszych podstawowych potrzeb, decydująca o przetrwaniu. Jesteśmy zaprogramowani na działanie falowe – czujność w dzień, sen w nocy, intensywna praca, ale przez ograniczony okres – a coraz bardziej próbujemy działać liniowo. Pracując długo i bez przerwy, zużywamy zbyt wiele umysłowej i emocjonalnej energii, bo brakuje nam przerw na regenerację. I nie chodzi tylko o rezygnację z przerw w pracy w ciągu dnia, ale także o wynikającą z tego utratę niepowtarzalnych korzyści, jakie dają okresy odpoczynku i regeneracji: kreatywnych pomysłów, spojrzenia z szerszej perspektywy, szans na refleksję i czasu na przemyślenie przeżyć. W efekcie, siedząc głównie przykuci do biurka, wykorzystujemy za mało energii fizycznej i stajemy się coraz słabsi. Brak aktywności odbija się nie tylko na naszym organizmie, ale także na tym, jak czujemy i myślimy.
  • Poprzednia

    • 1
  • Następna

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj