Zapraszamy do działu beletrystyka religijna gdzie znajdą Państwo ciekawą lekturę nie tylko o objawieniach i świętych, ale także zbeletryzowane wydarzenia biblijne, opowieści o wierze, sile religii i miłości. Wśród tych powieści są też takie, które pozwalają odnaleźć ukojenie, zrozumieć sens wiary i odszukać prawdę. Zapraszamy po książki chrześcijańskie oraz szeroki i obszerny wybór powieści religijnych.
Biblijna historia o pięknej królowej Esterze zazwyczaj kojarzy się z jej odważnym, brawurowym czynem, który uratował od rzezi naród Izraela… Prezentowana powieść sięga jednak znacznie głębiej…
Estera jest piękną, świadomą swego uroku kobietą. Kiedy dowiaduje się, że jej narodowi grozi zagłada, decyduje się na śmiały krok. Ubiera się w wytworne, podkreślające jej kobiecość szaty, naciera ciało pachnidłami, każe niewolnicom ułożyć swoje włosy, przyozdabia się klejnotami i wyrusza na spotkanie z Aswerusem, choć żadna królewska nałożnica nie ma prawa tego robić, za to karze się śmiercią…
Kim była urzekająca Estera? Patriotką, która ryzykowała życie, by ocalić swój naród… Czy pełną pasji, zdolną do żarliwej miłości kobietą, której odwaga i siła uczucia zmieniły bieg historii?
Joan Wolf urodziła się w Nowym Jorku, ale większość dorosłego życia spędziła w Connecticut z mężem, dwojgiem dzieci i mnóstwem zwierząt. Kobieta, pisarka, miłośniczka starożytności. Autorka poczytnych książek, która jak nikt inny potrafi przenieść czytelnika w świat najpiękniejszych historii.
Quo vadis przedstawia szeroką panoramę starożytnego Rzymu i początków chrześcijaństwa, uzupełnioną wątkiem miłości Winicjusza i Ligii. Należą oni do dwóch odrębnych światów: rzymski patrycjusz i chrześcijańska zakładniczka z plemienia Ligów. Wątek miłosny obfituje w liczne zwroty akcji: ucieczkę Ligii, jej poszukiwania przez Winicjusza, próbę porwania, przemianę Winicjusza i przyjęcie przez niego chrztu, wreszcie uwięzienie i cudowne ocalenie na arenie. W powieści ważnym elementem jest wątek historyczny, który skupia się na osobie rzymskiego cesarza Nerona, a także prześladowaniach chrześcijan i szerzeniu się wiary chrześcijańskiej. Duchowym przywódcą chrześcijan w tym czasie był apostoł Piotr, który zostaje pojmany i ukrzyżowany. Punktem kulminacyjnym powieści jest walka Ursusa z turem. Czy lud rzymski otworzy się w końcu na naukę chrześcijańską? Czy miłość Ligii i Winicjusza pozwoli im przetrwać prześladowania? Henryk Sienkiewicz (1846-1916) – urodził się 5 maja 1846 r. w Woli Okrzejskiej na Podlasiu. Po matce odziedziczył zamiłowanie do literatury. Od dzieciństwa interesował się dziełami staropolskich pisarzy i próbował swych sił w pisaniu wierszem i prozą. W latach osiemdziesiątych został redaktorem naczelnym konserwatywnego dziennika „Słowo”. Dużo podróżował. Burzliwe dyskusje wywoływały jego nowo powstałe dzieła, podejmujące problematykę historyczną, przede wszystkim Trylogia. Pierwsza część pt. Ogniem i mieczem ukazała się drukiem na przełomie 1883 i 1884 r. Potop – druga część Trylogii – powstał w latach 1884-1886, a na przełomie 1887 i 1888 r. ukazał się Pan Wołodyjowski. Wielki sukces dzieła przyczynił się do tego, że Sienkiewicz stał się najsławniejszym powieściopisarzem w kraju. W 1896 r. ukazało się Quo vadis – powieść, której akcja rozgrywa się w starożytnym Rzymie. W 1905 r. otrzymał literacką Nagrodę Nobla za całokształt twórczości. Próbował swych sił także w powieściach obyczajowych. Beletrystyka idealna na nagrody dla uczniów szkół podstawowych!
Autor zaprasza czytelnika do wędrówki pełnej ufności i zawierzenia, do kroczenia drogą wiary. Ukazuje, że najcenniejszym skarbem każdego z nas jest godność Dziecka Bożego, miłość Boga i sam dar życia. W oczach Boga my jesteśmy najpiękniejszymi i najważniejszymi… Upodobał nas sobie, patrzy na nas „po Bożemu”, to znaczy z radością i miłością. I bardzo Mu zależy, żebyśmy zobaczyli Jego miłość i odpowiedzieli miłością… Wielki Bóg kocha małe dziecko! Każde! Potem Bóg przychodzi stopniowo bliżej, najbliżej, jak tylko może – w Komunii św. (…) Tylko miłość jednoczy ludzi między sobą i z Bogiem. Każdy z nas powinien być świadkiem miłości, a życie nasze – pieśnią o niej, nieustannie śpiewaną Bogu. Od dziecka po starość.
„Kościół każdego dnia wpatruje się z niesłabnącą miłością w Chrystusa, w pełni świadom, że tylko w Nim znaleźć może prawdziwe i ostateczne rozwiązanie problemu moralnego” Jan Paweł II Encyklika Veritatis Splendor Na przestrzeni wieków wielu świętych zachęcało do lektury Ewangelii i kontemplacji życia i słów Chrystusa. Św. Jose Escriva wymienia w swoich pismach cztery etapy takiej kontemplacji: „szukanie Chrystusa, znalezienie Go, przyjaźń z Nim i umiłowanie Go”. Z tego przenikniętego miłością poznania Jezusa rodzi się niepohamowane pragnienie głoszenia Go oraz prowadzenia innych do wiary chrześcijańskiej, jak czynili to od początku apostołowie i pierwsi uczniowie, niezależnie od wieku, płci i sytuacji społecznej. Autor przypomina, że Jezus nie jest mitem ani abstraktem, ale żył w Palestynie I wieku, w określonym kontekście religijnym i społecznym, w konkretnym momencie dziejów Rzymu i Izraela. Współczesne znaleziska archeologiczne i pogłębiona wiedza na temat obyczajowości oraz instytucji za czasów Chrystusa pomagają nam lepiej zrozumieć Jego życie i orędzie. F. Fernandez-Carvajal podkreśla, że każda z Ewangelii na swój sposób odkrywa przed nami osobę Jezusa Chrystusa. Celem ewangelistów nie było bowiem stworzenie biografii Chrystusa w rozumieniu współczesnym, ale przekaz wiary w Jezusa z Nazaretu, który okazał się Synem Bożym i długo oczekiwanym Mesjaszem. Dla każdego z nich na tej drodze wiary istotne są zupełnie inne elementy. I tak św. Jan, jako naoczny świadek wydarzeń i „umiłowany uczeń”, przedstawił przede wszystkim publiczną działalność Jezusa. Św. Łukasz zadbał o porządek chronologiczny i literacki, stąd w jego relacji znajdziemy sporo odniesień do wydarzeń lub postaci historycznych. Natomiast św. Marek, jako wierny uczeń św. Piotra, dostarcza nam wiedzy na temat działalności Jezusa w Galilei przez pryzmat wspomnień Szymona Piotra, pochodzącego z Betsaidy, w pobliżu jeziora Genezaret. Z kolei przekaz św. Mateusza pozwala nam dokładniej poznać mentalność żydowską oraz społeczny i religijny kontekst życia Jezusa. Książka jest owocem nie tylko wnikliwej lektury czterech Ewangelii, ale także zanurzenia i kontemplacji Jezusa obecnego w Słowie Bożym. Została napisana z perspektywy człowieka głęboko wierzącego, który pragnie się dzielić swoim doświadczeniem wiary. Rozważania autora są przenikliwe, ale mają również wymiar bardzo praktyczny. Odkrywa przed czytelnikiem duchowy sens każdego epizodu życia naszego Pana, oddając go w sposób wierny interpretacji Tradycji Kościoła. Cytowane przez autora teksty ewangeliczne i objaśnienia pochodzą z Neowulgaty, w tłumaczeniu wydanym przez Fakultet Teologiczny Uniwersytetu w Nawarze.
Dzięki tej publikacji polski czytelnik poznał wybitnego amerykańskiego kaznodzieję XX wieku.
Dzięki niej może nawrócić do Pana Boga siebie i tych, którym z Panem Bogiem nie po drodze.
Wiara w anioły nie wynika z przesądów ani zabobonów lecz jest silnie ugruntowana i poparta autorytetem Pisma Świętego. Wiele jest też na co dzień przykładów autentycznej interwencji anielskiej w ludzkie sprawy. Sam Autor podkreśla, że nie podjąłbym się napisania niniejszej pozycji, gdyby nie to, że kiedyś sam doświadczył REALNEJ pomocy Anioła Stróża, który uratował mu życie. Autor w niezwykle przystępny sposób mówi nam co Kościół wie o aniołach, wskazuje też miejsca Pisma Świętego, w których objawiła się anielska obecność , wreszcie poddaje nam przykłady świętych którzy zawierzyli swe sprawy niebieskim opiekunom. Każdy z nas ma chwilę w życiu, gdy potrzebuje pomocy, do której ludzkie siły okazują się zbyt słabe. Warto wtedy pamiętać o naszych duchowych wspomożycielach. Warto im zaufać i dać się im prowadzić ku niebu. Ten piękny kolorowy album przygotowaliśmy specjalnie z okazji 20 lecie istnienia DW Rafael – wydawnictwa, które od początku swej działalności oddało się pod opiekuńcze skrzydła Archanioła Rafała.
Ksiądz Michael McGivney miał 25 lat, gdy jako neoprezbiter podejmował w 1877 roku posługę wikariusza w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny w New Haven w Ameryce Północnej. Zastał parafię praktycznie pozbawioną mężczyzn. Wojna secesyjna, dynamicznie zachodzące zmiany przemysłowe oraz społeczno-kulturowe, wysoka zachorowalność i śmiertelność katolików mieszkających w dzielnicach biedy oraz popularność organizacji antyreligijnych i antykościelnych odwodzących katolickich mężczyzn od wiary - wszystko to przyczyniło się do deficytu mężczyzn w kościelnych ławach i złożyło się na ponurą wizję przyszłości Kościoła katolickiego w Stanach Zjednoczonych.Młody ksiądz wyszedł naprzeciw ludziom powierzonym swojej opiece, tworząc w parafii dynamiczne centrum życia katolickich rodzin. By zaradzić obu potrzebom, zaprosił mężczyzn na spotkanie, na którym tłumaczył im wizję nowej, bratniej wspólnoty. Na swojego patrona mężczyźni obrali Krzysztofa Kolumba.Tak powstali Rycerze Kolumba, którzy dziś są największą międzynarodową organizacją katolickich mężczyzn. Działają w kilkunastu państwach świata i gromadzą w swoich szeregach ponad 2 miliony członków. W Polsce obecni są od 15 lat i liczą ponad 6,5 tysiąca członków (w tym ponad 600 kapłanów) działających w ponad 200 parafiach na terenie 30 diecezji. Kapelanem Stanowym, czyli krajowym duszpasterzem Rycerzy Kolumba jest metropolita częstochowski abp Wacław Depo.
Barwna i poruszająca opowieść o jednej z najsłynniejszych chrześcijańskich świętych matek, dzięki której Kościół do dziś może czerpać z mądrości św. Augustyna.Urodzona w 331 roku w skromnej wiosce w Numidii niezbyt urodziwa dziewczyna ze średnio zamożnego domu podobnie jak jej rówieśnice mogłaby popaść w zapomnienie. Tak się jednak nie stało. O Świętej Monice wiemy znacznie więcej niż to, że mając męża poganina i syna hulakę, wymodliła nawrócenie obu. Dzięki Wyznaniom jej syna - jednego z najznamienitszych teologów w historii i doktora Kościoła, możemy poznać kobietę, która mimo że nie była wzorową chrześcijanką, została uznana za świętą. Jej wielkość polegała nie na tym, że pozbawiona była wątpliwości i namiętności, lecz na tym, że umiała je wszystkie skierować ku Bogu, walcząc tylko o jeden cel - o zbawienie duszy swojej i swoich najbliższych. Pewnie dlatego do dziś czczona jest jako patronka zrozpaczonych matek, wdów i trudnych małżeństw.Książka Anne Bernet to nie typowa hagiografia, lecz porywająca, literacka opowieść o kobiecie, której życie stanowi znakomite tło do przedstawienia zarówno heroizmu i gorliwości chrześcijan pierwszych wieków, jak i sporów oraz herezji trapiących Kościół IV wieku.Na polskim rynku wydawniczym brak biografii św. Moniki, pokazującej szerszy kontekst historyczny miejsc i czasów, w których żyła. Książka Anne Bernet stanowi udane wypełnienie tej luki, warto więc po nią sięgnąć, by zobaczyć nie tylko świętą, ale i jej świat.Elżbieta Wiater, doktor teologii, dziennikarka, pisarkaAnne Bernet - uznana francuska autorka około czterdziestu książek historycznych, przetłumaczonych na kilkanaście języków; specjalizuje się w dziejach pierwszych wieków chrześcijaństwa oraz nauczaniu doktorów Kościoła, w tym św. Augustyna. Od 2013 roku postulatorka procesu beatyfikacyjnego o. Michela Guérina.
Według powszechnego zdania świętych Ojców Kościoła pokora jest podstawą doskonałości chrześcijańskiej. ""Aby się stać wielkim, potrzeba zacząć od zniżenia się. Zamyślasz wznieść budynek cnót chrześcijańskich, wiedz o tym, że jest on bardzo wysoki, pamiętaj więc naprzód, abyś założył doń głęboki fundament pokory; kto bowiem chce budować, zakłada najpierw fundament w stosunku do wysokości i masy budynku, który wznieść zamierzył"". Otóż niniejsze dziełko, które wam, najmilsi synowie, ofiarujemy, nauczy was, jak się macie ćwiczyć w pokorze, to jest, zakładać fundament chrześcijańskiej doskonałości - fragment ze WstępuAutorem dziełka o pokorze jest Dom Sans od św. Katarzyny, Francuz, generał zakonu cystersów, który żył pod koniec XVI wieku i ułożył je dla swoich braci zakonnych; wkrótce jednak, około roku 1626, wydano je z małymi zmianami dla użytku wiernych, a dzisiaj (tj. w 1902 roku - przyp. red.) liczy już do stu czterdziestu wydań w różnych językach. Już to samo świadczy o jego wielkiej pożyteczności i wziętości. Tłumaczeń polskich wyszło już kilka; w tej jednak formie, w jaką je ujął i wydał po włosku szczęśliwie rządzący Kościołem Ojciec Święty Leon XIII, kiedy jeszcze był biskupem w Perugii, wychodzi po raz pierwszy tłumaczone w swych dodatkach z autoryzowanego przekładu niemieckiego, wydanego u Herdera we Fryburgu w roku 1888. Sam zaś tekst jest tłumaczenia o. Józefa Hubego, kapłana Zgromadzenia Ojców Zmartwychwstania Pańskiego, od którego wydawca otrzymał zezwolenie potrzebne do nowego wydania w tej formie. To małe dzieło wielce przydatne jest na dzisiejsze czasy i obfity owoc przynieść zdolne ludziom wszystkich stanów. To było bodźcem do niniejszego wydania.
"Szatańskie wersety", jako pełna literackich aluzji i cytatów, misternie skonstruowana opowieść o tym cytując samego autora w jaki sposób nowe wkracza do świata, pozostają jednym z kluczowych dzieł naszych czasów.Porwany przez terrorystów samolot Bostan, lot AI-420 z Bombaju do Londynu, zostaje wysadzony w powietrze nad kanałem La Manche, a jedynymi pasażerami, którzy cudem wychodzą z katastrofy cało, są dwaj indyjscy aktorzy, wcielający się w role bogów Dżibril Fariśta i człowiek o tysiącu i jednym głosie Saladyn Ćamća. To cudowne miękkie lądowanie rodzi jednak pewne nieoczekiwane konsekwencjeW ten oto sposób rozpoczyna się jedna z najgłośniejszych i najbardziej kontrowersyjnych powieści XX wieku, książka przez wrogów uważana za bluźnierstwo, przez wielbicieli zaś za arcydzieło współczesnej literatury. Rushdie po swojemu splata w niej liczne historie, rozsnuwa je między teraźniejszością a przeszłością, światem rzeczywistym i wyśnionym, Zachodem a Wschodem, dobrem a złem, tworząc monumentalny, erudycyjny pean na cześć wielokulturowości, hybrydowości, swobodnego mieszania się ras i idei.Część książki, zainspirowana historią powstania islamu, studium zjawiska objawienia z punktu widzenia niewiernego, w której fikcyjny Prorok ukazany jest jako człowiek z krwi i kości, wywołała w świecie muzułmańskim falę protestów, a ich kulminacją było ogłoszenie przez ajatollaha Chomejniego fatwy równoznacznej ze skazaniem autora na śmierć. Był luty 1989 roku, dla autora początek batalii o życie i wolność słowa.
W naszym potocznym rozumieniu miłosierdzie oznacza współczucie, przebaczenie i gest pomocy.
Wydaje się, że większość ludzi rozumie miłosierdzie jako litość i współczucie także wtedy, gdy mówi się o miłosierdziu Boga. Wówczas jednak sprowadza się je do łaskawego gestu Pana Boga względem swojego stworzenia, przy czym sama relacja Stwórcy do stworzenia pozostaje bez zmiany. Niestety nie oddaje to prawdziwego przesłania, jakie niesie w sobie Pismo Święte, gdy mówi o miłosierdziu Boga. W naszych rozważaniach opieramy się tylko na tekstach Pisma Świętego, bez odwoływania się do wizji św. Faustyny czy tekstów Jana Pawła II na temat miłosierdzia. Teksty biblijne odsłaniają tajemnicę Bożego miłosierdzia tak, jak ukazuje się ona w historii zbawienia. Jednak wymagają one pogłębionej refleksji. Bardzo trafnie św. Łukasz pisze w swej Ewangelii o Maryi, że ona zachowywała i rozumiała w swoim sercu wszystkie wydarzenia, w których uczestniczyła. Bez rozważenia w sercu doświadczenia, jakie niesie historia zbawienia, nie jesteśmy w stanie odkryć miłosierdzia Bożego. Samo doświadczenie nie daje prawdziwego poznania. Dopiero głębsza refleksja na podstawie tekstu Pisma Świętego z zaangażowaniem serca pozwala dostrzec i zrozumieć Boże działanie w naszym życiu. Tak było w historii Izraela, dostrzegał on miłosierdzie Boga dzięki refleksji prorockiej w momentach, kiedy doświadczył Jego współczucia i wierności.
Świat monastyczny XI w., jaki wyłania się ze źródeł, to w przeważającej części świat mnichów. Zarówno zgromadzenia żeńskie stanowiły niewielki odsetek liczby klasztorów męskich, jak też autorzy źródeł na ogół byli mężczyznami, a podejmowana przez nich tematyka stosunkowo rzadko dotyczyła kobiet (z jednym wyjątkiem – Marią Panną). Nie oznacza to wcale, że historyk badający dzieje płci pięknej tego okresu pozostaje bezradny, o czym świadczą coraz liczniejsze studia ogólne oraz rozprawy szczegółowe dotyczące różnorakich aspektów żeńskiego monastycyzmu. Studia nad historią kobiet w średniowieczu, także w interesującym nas stuleciu, prężnie się rozwijają, o czym świadczy zamieszczony wyżej tekst przeglądowy i metodologiczny Karoliny Morawskiej.
Niewątpliwie wśród najwybitniejszych teologów i myślicieli XI w. na czołowym miejscu wymienić trzeba Piotra Damianiego, którego bogata i różnorodna tak pod względem formy, jak i treści twórczość nie pomija żadnego istotnego elementu jedenastowiecznej rzeczywistości. Mimo że należy do świata męskiego eremityzmu (czy szerzej: monastycymu) oraz męskiego Kościoła hierarchicznego, to przecież ten bystry obserwator nie mógł pozostawić na uboczu kwestii związanych z połową ludu Bożego. W dotychczasowej historiografii problematyka roli i pozycji kobiet w myśli Avellanity, wizji ich miejsca w Kościele, społeczeństwie, wreszcie w dziele Zbawienia, pozostawały całkowicie na marginesie. Nawet jednak pobieżna lektura listów eremity, żywotów jego autorstwa, poezji a także traktatów teologicznych i moralistycznych pokazuje, że pastoralna troska Damianiego obejmowała również żeńską część ludu Bożego. Jak bardzo wizja przeora z Fonte Avellana była spójna i oryginalna, świadczy drugi z zamieszczonych wyżej tekstów, artykuł Beaty Jabłonowskiej. Wymienione właśnie powody zachęcają, aby przyjrzeć się bliżej fascynującym jego homiliom poświęconym dziewicom i udostępnić ich polskie tłumaczenie.
Kolejnym powodem wyboru właśnie kazań jest to, że z korpusu różnorodnej twórczości Damianiego homilie są stosunkowo najrzadziej komentowane przez badaczy. Zachowały się 54 kazania Avellanity, w tym dwa tylko fragmentarycznie. Jedynie niektóre z nich doczekały się głębszej refleksji, jak np. katecheza objaśniająca znaczenie rytu poświęcenia kościoła; niezwykle interesujące odczytanie kazania na dzień św. Kasjana zaproponował zaś Zbigniew Kadłubek. W poprzednim tomie pism eremity zostały opublikowane tłumaczenia dwóch kazań: Do braci z eremu oraz W wigilię św. Benedykta; z kolei ks. Wojciech Kania wydał przekłady dwóch kazań Na Narodzenie Najświętszej Marii Panny. Obie homilie zamieszczone są w Aneksie niniejszego tomu. Kazania należą do jednego z częściej i chętniej używanych przez Damianiego gatunków, już wśród pierwszych jego pism obok traktatu o Żydach i Żywotu błogosławionego Romualda są cztery homilie, skomponowane w latach 1040–1041, gdy młody eremita przebywał w klasztorze w Pomposie. Zachowane jego teksty należące do tego gatunku poruszają bogatą tematykę zarówno pastoralną, jak i teologiczną, eklezjologiczną i hagiograficzną, zawierają też liczne wątki i wzmianki autobiograficzne. Charakteryzuje je również różnorodność przeznaczenia; niektóre z nich wygłaszał sam Damiani, inne wysyłane były do różnych instytucji kościelnych i tam odczytywane, jeszcze inne nie miały charakteru homilii wygłaszanej w trakcie liturgii, lecz przeznaczone były do samodzielnej lektury i kontemplacji przez adresatów. Tylko trzy z nich to ewidentnie klasyczne homilie, odwołują się bowiem bezpośrednio do komentowanych fragmentów Ewangelii (w tym jedno z tych zamieszczonych niżej w Aneksie), kolejnych pięć wprost przywołuje wysłuchane przez odbiorców fragmenty żywotu bądź pasji jakiegoś świętego. Generalnie kierowane były do mężczyzn – mnichów i kapłanów świeckich.
Tym bardziej warto przyjrzeć się, jaką wizję kobiet prezentował reformator swoim męskim audytoriom... (Krzysztof Skwierczyński)
Visio Tnugdali - popularny w średniowieczu utwór wizyjny opowiadający o wizji zaświatów, której dostąpić miał irlandzki rycerz Tyndal (łac. Tbugdalus, irl. Tnuthgal). Został napisany w XI wieku przez mnicha z iroszkockiego konwentu w Ratyzbonie.
Utwór powstał około 1149 roku. O jego autorze nie wiadomo nic bliższego poza tym, iż znany jest jako brat Marek. Fabuła wpisuje się w popularny w wiekach średnich motyw wędrówki po zaświatach. Osią fabuły rozpoczynającej się w Cork w Irlandii jest wizja, której dostąpił młody rycerz Tundal, gdy leżał nieprzytomny trzy dni i noce po upadku z konia. Podczas gdy jego ciało leży bez oznak życia, dusza jest oprowadzana przez anioła po kolejnych kręgach piekła, czyśćca i raju.
Święta są tuż, tuż! Już pachną pierniki, a dzieci nie mogą się doczekać ubierania choinki! Poczuj świąteczną atmosferę i przygotuj bożonarodzeniowe dekoracje. Ten magiczny czas będzie niezwykły, gdy ozdobisz choinkę i cały dom własnoręcznie wykonanymi ozdobami. Wystarczy wypchnąć elementy i złożyć je według instrukcji. Dzięki własnoręcznie wykonanym ozdobom tegoroczne święta będą wyjątkowe!
„Jedyną bronią, której Polska używając odniesie zwycięstwo, jest Różaniec. On tylko uratuje Polskę od tych strasznych chwil, jakimi może narody będą karane za swą niewierność względem Boga” – powiedział prymas August Hlond w 1948 r. Te słowa do dziś nie straciły nic ze swej aktualności. W Polsce modlitwa różańcowa cieszy się ogromnym szacunkiem i popularnością. Iluż to świętych podkreślało, jak wielką rolę w ich życiu odegrała ta prosta modlitwa, jak ich prowadziła ku dobremu, sterowała wewnętrzną przemianą.
Historia wielkich różańcowych cudów, a także wprost trudne do uwierzenia świadectwa osób modlących się na Różańcu, pojawiają się licznie na kartach tej książki. Czesław Ryszka opisuje je w sposób dogłębny i literacki zarazem – świetnie się to czyta! Poczynając od św. Dominika, twórcy modlitwy różańcowej, który żył na przełomie XII i XIII wieku, Autor prezentuje niezwykłe osoby i wydarzenia, na losy których Różaniec miał decydujący i nadprzyrodzony wpływ. Fascynujące okazują się przekazy uświadamiające nam, jak zupełnie inaczej potoczyłyby się losy Polski, gdyby nie ta modlitwa. Hetman Stanisław Lubomirski pod Chocimiem, Jan III Sobieski pod Wiedniem, Józef Piłsudski pod Warszawą, czy św. Maksymilian Kolbe poprzez Różaniec zawierzali Maryi swoje działania. W książce tej poznajemy ponadto historie najsłynniejszych objawień Maryjnych, a także przyczynki do życiorysów najważniejszych propagatorów modlitwy różańcowej, w tym św. Ojca Pio, Prymasa Tysiąclecia, św. Jana Pawła II, czy ks. Ignacego Kłopotowskiego.
Publikacja uzupełniona licznymi, pięknymi ilustracjami tworzy bogatą panoramę dziejów Różańca. Wydaje się to szczególnie istotne dziś, kiedy nieprzemijające wartości związane z tą modlitwą są obiektem częstych i brutalnych ataków. A przecież z Różańcem wiąże się zupełnie niezwykła obietnica przekazana przez Matkę Bożą siostrze Łucji podczas objawienia. Najświętsza Maryja Panna powiedziała: „W godzinę śmierci obiecuję przyjść na pomoc z wszystkimi łaskami tym, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię św., odmówią jeden różaniec i w intencji zadośćuczynienia towarzyszyć im będą przez piętnaście minut rozmyślania nad tajemnicami różańcowymi”.
Książka ta nie tylko pogłębia wiedzę na temat Różańca oraz historii, ale pomaga też wspiąć się „po drabinie” do nieba.
Nigdy dotąd polski czytelnik nie miał w ręku książki tak bardzo ułatwiającej codzienny kontakt z nauczaniem i osobowością papieża Jana Pawła II. Owszem, na polskim rynku wydawniczym dużo jest poświęconych PapieżowiPolakowi świetnych albumów, kalendariów, wyborów wypowiedzi, leksykonów, wspomnień. Jednak dopiero Jan Paweł II na każdy dzień roku zaprasza do codziennego, obliczonego na każdy dzień spotkania z jego myślą.
Życie Sierry Madrid miało być sielanką. Wspaniały mąż. Cudowne dzieci. I pomyślne widoki na przyszłość. Ale czasami powracały we wspomnieniach Sierry słowa jej ojca: „Zobaczysz, że przez tego chłopaka będziesz jeszcze płakać!” Wtedy nie chciała w nie wierzyć, teraz zaś Alex, jej mąż, nie pozwalał o nich zapomnieć. Nagle ten doskonale poukładany świat, konstruowany z marzeń i snów, rozsypał się jak domek z kart…
„Czy po przeczytaniu powieści miewacie wrażenie zawieszenia w czasie, dopadają was nieoczekiwane i nawracające myśli wokół bohaterów, podświadomie prowadzicie z nimi dialogi lub analizujecie ich wybory, ba współcierpicie z nimi, przeżywacie ich rozczarowania, radości… cała paleta uczuć tych fikcyjnych bohaterów jest w was jeszcze na długo po jej przeczytaniu Takie uczucia i niestandardowe zachowania to objawy bardzo dobrej powieści Ja dodatkowo zachowuję się jak dilerka narkotyków wciskając niemal każdej napotkanej osobie tyle że książkę. Co też robię i teraz. Przeczytajcie choćby Purpurową nić a przeczytacie wszystkie dzieła F. Rivers”.? Edyta Bogulak
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?