KATEGORIE [rozwiń]

Geoffreoi de Villehardouin

Okładka książki Krucjata przeciwko Albigensom

99,00 zł 72,71 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

"[...] W prowincji Narbone, w której niegdyś kwitła wiara, jej nieprzyjaciel rozpoczął siać chwasty. Lud stracił rozum i bezcześcił sakramenty Chrystusa, będące sensem i mądrością samego Boga. Bezrozumnie stracono poczucie mądrości i wędrowano nieprzebytymi drogami błędu. Ludzie przyszli na bezdrożne szlaki i odeszli od słusznej drogi. Dwaj cysterscy zakonnicy, zapaleni gorliwością wiary, ojciec Pierre de Castelnau i ojciec Radulphus, których papież wyznaczył legatami do walki z herezją, udali się do miasta Tuluzy. To głównie z tego miasta wychodziła trucizna braku wierności, która zaraziła lud i sprawiła odwrócenie się go od poznania Boga, od prawdziwej świętości i od świętego blasku. " (fragment O heretykach)
Okładka książki Zdobycie Konstantynopola 1204

46,00 zł 33,79 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

"CLXI. W obozie odtrąbiono alarm. Nasi ludzie zbiegli się ze wszystkich stron i próbowali przepędzić Greków. Wielu z nich zabito, wielu schwytali do niewoli. Byli tacy, którzy uciekając nie schronili się w wieży, lecz pobiegli do łodzi, którymi przypłynęli. Wielu z nich utonęło, niewielu uciekło. Natomiast ci, którzy uciekli do wieży byli tak mocno atakowani przez ludzi z obozu, że nie mogli zamknąć za sobą bramy. Właśnie przed tą bramą doszło do zaciętej walki. W końcu zdobyliśmy bramę i broniących jej wzięliśmy do niewoli. Wielu też zostało zabitych. [...] CVXIII. Minęły cztery dni. Piątego dnia całe wojsko uzbroiło się i stanęło w szyku bojowym tak, jak je podzielono. Potem wyruszyło powyżej portu, naprzeciwko pałacu Blachernai. Flota podpłynęła do przodu, po portu, stanęła naprzeciwko wojska idącego lądem, niemal na końcu cieśniny. Jest tam rzeka uchodząca do morza, którą można przejść jedynie kamiennym mostem. Grecy zniszczyli most i baronowie kazali wojsku pracować cały dzień i noc, aby go naprawić. Tak go odbudowano. Rano następnego dnia oddziały znowu stanęły w pogotowiu i jedne jechały za drugimi tak, jak je podzielono i przybyły pod mury. Nikt z miasta nie wyszedł przeciw nim. To wielki cud, zwłaszcza że na każdego atakującego przypadało dwustu obrońców." (fragmenty Zdobycie Konstantynopola 1204)
  • Poprzednia

    • 1
  • Następna

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj