Polecamy całą serię najlepszych książek psychologicznych. Znajdziecie tu najciekawsze i najbardziej popularne poradniki i podręczniki. Setki tytułów, do których chętnie się wraca. Polecamy szczególnie książkę psychiatry Viktora Frankla, która opisuje jego traumatyczne przeżycia z obozów koncentracyjnych podczas II wojny światowej oraz podstawy jego metody leczenia zaburzeń psychicznych. To jedna z najbardziej wpływowych książek w literaturze psychiatrycznej. Ponadto proponujemy również słynną książkę autorstwa Cialdini Robert B.To znakomita książka z dziedziny psychologii społecznej, prezentująca techniki wywierania wpływ na ludzi.
Kilkanaście współczesnych, nowych, zaskakujących swą wymową bajek - napisanych przez nauczycielkę-polonistkę z Białegostoku - staje się przedmiotem głębokiej, odkrywczej i niezwykle pouczającej analizy w wykonaniu doświadczonego psychologa i psychoterapeuty. Analiza ta zawarta jest w formie żywego, lekkiego, nierzadko zabawnego dialogu terapeuty z autorką bajek.
W pewien upalny ranek 1935 roku trzynastoletnia Briony Tallis jest przypadkowym świadkiem sceny miłosnej pomiędzy młodym Robbinem a swoją starszą siostrą. Wyobraźnia dziewczynki podsuwa jej różne interpretacje tego wydarzenia, co prowadzi do tragedii. Następuje rozkład rodziny, a niewinny człowiek trafia do więzienia. Wybucha wojna. Briony zostaje pielęgniarką, stawia pierwsze kroki jako pisarka. Zdaje sobie sprawę z wyrządzonego przez siebie zła. Pisarstwo staje się jej pokutą, a kolejne wersje opowieści coraz bardziej przybliżają ją do prawdy owych kilku upalnych dni. Ale czy w tym wypadku pokuta może oznaczać odkupienie?
Skomplikowana, pełna mylnych tropów fabuła Graczy jest przede wszystkim pretekstem do nakreślenia sugestywnego obrazu świata, na który padł cien terroryzmu. Ale nie tylko. Na pozór idealne zycie gółnych bohaterów kryje w sobie pustkę, nude rozpacz. Czy ci obojetni gracze sa w stanie zrozumieć jak bardzo się przyczyniaja do narodzin przemocy, która ich otacza?
Koniec pieśni to przejmujący krzyk w obronie ginącej kultury, którą nowoczesność pożera na naszych oczach. Pod niebem Ałtaju, na bezkresnym stepie Mongolii Galsan Tschinag osadza swoją przejmującą i wzruszającą opowieść o podwójnej tragedii: o śmierci matki, która pozostawia czwórkę dzieci i męża, który dopiero nauczył się ją kochać; i o zrozpaczonej po utracie swojego źrebięcia klaczy, która odrzuca inne, osierocone źrebię. I ludzie, i zwierzęta, pragną, by życie wzięło górę nad śmiercią, chcą odnaleźć drogę do źródeł miłości.
? książka ukazała się po raz pierwszy w roku 1966, a olśnieni krytycy prześcigali się w zachwytach, porównując Combeta do Kafki, Poe'go, L. Carrolla, Borgesa, Hellera czy Philipa K.Dicka
? to zabójcza wypadkowa Zamku i Procesu Kafki, Alicji w Krainie Czarów i Paragrafu 22. Jej czarny humor fascynuje!
? Fernard Combet zalicza się do najoryginalniejszych pisarzy naszej epoki; przywodzi na myśl bohaterów literackich, będących więźniami systemu, z którego nie sposób się wyzwolić
SzrumSzrum, wycieczkowicz pierwszej klasy, zostaje znienacka wezwany na niedzielną wycieczkę na ruchome piaski; o udział w której rzekomo ubiegał się. Nie przypomina sobie, by kiedykolwiek składał podanie, nie ma jednak wyjścia: musi wsiąść do autokaru, który po niego przyjechał, a następnie poddać się skomplikowanym i niepojętym rytuałom poprzedzającym samą wyprawę. Ruchome piaski znajdują się na terenie tajemniczego królestwa o znamiennej nazwie Nieporozumienie, w którym rządzi zagadkowy Przenajświętszy Dyrektor, potomek samego Stwórcy, Nastarza. SzrumSzrum wraz z innymi wycieczkowiczami trafia do hotelu Bushido, gdzie pod strażą, poddawany rozmaitym absurdalnym represjom i swego rodzaju praniu mózgu, czeka coraz bardziej niecierpliwie (sic!) na wycieczkę, której wcale sobie nie życzył...
- klasyk literatury kanadyjskiej porównywany do Marka Twaina
- opublikowana w 1947 roku, natychmiast stała się bestsellerem
- powieść dla młodzieży o istocie życia i śmierci
Opowieść o przyspieszonym dojrzewaniu wrażliwego chłopca wśród malowniczej, a czasem bezlitosnej prerii. Pełna humoru, barwnych postaci, przedstawia wartości ogólnoludzkie, mówi o istocie życia i śmierci. Przepojona prostotą i autentyzmem opowiada dzieje chłopca zgłębiającego tajniki życia.
Trzydziestoczteroletni bohater to wolny strzelec, dziennikarz piszący na zlecenie. Nie potrafi sobie ułożyć życia: rozwiódł się z żoną, czuje się samotny i opuszczony. Nękają go sny o hotelu Dolphin, w którym przed laty mieszkał ze swą przyjaciółką Kiki - luksusową call girl. Kiki zaginęła bez wieści, a teraz w snach wzywa go do tamtego hotelu. Haruki - nasz bohater - wraca do hotelu Dolphin, który przeszedł zaskakującą transformację z obskurnej nory w luksusowy hotel. Tam, próbując wpaść na trop Kiki, wkracza w inny świat mieszczący się na 16 piętrze budynku, świat równoległy, który jest dla niego jedynym realnym. W hotelu poznaje też recepcjonistkę, Yumiyoshi, która przeżyła podobne doświadczenie i w której Haruki się zakochuje. Jedynym śladem Kiki jest film, w którym zagrała epizodyczną rólkę u boku kolegi Haruki z gimnazjum. Prowadząc swe prywatne śledztwo w sprawie zaginionej, przeżywa jedną przygodę po drugiej i poznaje wiele fascynujących osób. Tańcz, tańcz, tańcz to połączenie tajemniczości, rzeczywistości ze światem nierealnym i mistycyzmu. Fantastyczna narracja, bogate portrety bohaterów i doskonały, gawędziarski styl, w czym Murakami jest niezawodny.
Dla każdego, kto wierzy w magię miłości
Jack Canfield i Mark Victor Hansen, autorzy serii Balsam dla duszy, wraz z Markiem i Chrissy Donnely oraz Barbarą De Angelis przygotowali zbiór opowieści o miłości.
W świecie pełnym chaosu i niepokoju miłość jest światłem, które prowadzi nas ku radości i sprawia, że życie nabiera wartości. Balsam dla duszy romantycznej ukazuje tę magiczną potęgę miłości, namiętności i poświęcenia.
Inspirujące i poruszające historie pomogą ci odkryć miłość tam, gdzie przedtem się jej zupełnie nie spodziewałeś. Wyrażają namiętność i wzruszenie, które towarzyszą nowej miłości; dojrzałość i zrozumienie, które są wynikiem wspólnego stawiania czoła przeciwnościom losu; radość posiadania najlepszego przyjaciela. Tę czarującą, pełną ciepłego humoru książkę powinien przeczytać każdy, kto wierzy w magię miłości.
"A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu". Mały Książę, najpiękniejsza opowieść o poszukiwaniu przyjaźni, bliski jest sercu każdego Czytelnika dzięki swojej nieprzemijającej mądrości. Od 1943 roku jest wydawany w milionach egzemplarzy na całym świecie.
Zaskakującą powieść Andresa Trapiello można czytać na co najmniej dwa sposoby: jako pełną romansowych wątków kontynuację arcydzieła Cervantesa Przemyślny szlachcic Don Kichote z Manczy oraz jako rodzaj eseju o związkach między literaturą a życiem. Prawda miesza się tu ze zmyśleniem, a rzeczywistość z fantazją do tego stopnia, że w końcu granice się zacierają. Co więcej, w świecie fikcji, czytelnik odkrywa tajemnice bytu, jakich wcześniej nie dostrzegał.
Błędny rycerz umiera. Co się teraz stanie z osobami z jego najbliższego otoczenia? Czy udźwigną brzemię, które spoczęło na nich jako na spadkobiercach wielkiej literackiej legendy? Oto gospodyni Quiteria — jak się okazuje, od lat skrycie zakochana w Don Kichocie — postanawia opuścić dom, zwłaszcza że wciąż popada w konflikty z siostrzenicą zmarłego, Antonią. Ta z kolei wypłakuje oczy z miłości do bakałarza Samsona Carrasco, który wydaje się nie odwzajemniać afektu, myśląc jedynie o czekających go podróżach i przygodach. Najbardziej zasmucony śmiercią Don Kichota jest wierny Sanczo Pansa, który nagle utracił sens życia. Postanawia zatem nauczyć się czytać, aby zapoznać się ze słynnym już w świecie dziełem Cervantesa. Zarówno dla byłego giermka, jak i dla bakałarza lektura powieści jest porażającym doświadczeniem. Nagle wydarzenia, w których uczestniczyli, zaczynają postrzegać w zupełnie nowym świetle i przekonują się o kruchości ugruntowanych, zdawałoby się, opinii. Kiedy zaś pełni podziwu dla talentu i mądrości wybitnego pisarza dowiadują się, w jak ciężkich żyje on warunkach, decydują się odwiedzić go w Madrycie.
Andres Trapiello
Andrés Trapiello urodził się w 1953 r. w Manzaneda de Torío (prowincja León) w Hiszpanii. Od 1975 r. mieszka w Madrycie.
Jest poetą, powieściopisarzem i eseistą. Opublikował dziesięć zbiorów wierszy; w 1993 r. za tomik poetycki Acaso una verdad otrzymał nagrodę Premio Nacional de la Crítica.
W 2003 r. za parodię czarnego kryminału Los amigos del crimen perfecto uhonorowany został Premio Nadal.
Powieść Gdy umarł Don Kichot miała w Hiszpanii już sześć wydań, w roku 2005 wydawcy hiszpańscy przyznali za nią autorowi nagrodę Fundacji José Manuela Lary.
Dwudziestotrzyletni Hans Castorp jedzie do Szwajcarii, by odwiedzić kuzyna, który przebywa na leczeniu w sanatorium "Berghof", położonym wysoko w górach. Pobyt zaplanowany na trzy tygodnie w rezultacie trwał siedem lat (siódemka miała dla Thomasa Manna znaczenie magiczne!). Przerwał go dopiero wybuch pierwszej wojny światowej. Świat zastany przez Castorpa "na górze", tak odległy od normalności i różny od tego na "nizinie", to po mistrzowsku sportretowane panopticum napotkanych tam ludzi, dla których czas - konstytutywny czynnik powieści! - upływa bez celu i bez refleksji. Niczym ruchome piaski, z wolna zaczyna wchłaniać młodego Castorpa. Z jednej strony u w o d z i go atmosfera miejsca, z jego rutynowym rozkładem dnia i chorobliwym zaiste rozplotkowaniem, z drugiej - rodząca się miłość. Skomplikowana. Jak to nieraz bywa. Jej punkt kulminacyjny wyznacza bal kostiumowy w zapustny wtorek. "Berghof" to jednak nie tylko sanatorium, zamknięty świat chorych, to zarazem symbol chorej Europy, obraz jej duchowego kryzysu w przededniu wybuchu Wielkiej Wojny. Powieść zakrojona pierwotnie na krótkie opowiadanie, po dwunastu latach pracy i przemyśleń autora, stała się jednym z najważniejszych głosów na temat kondycji moralnej i intelektualnej Europy XX wieku.
Piętnastoletni Kafka ucieka z domu przed klątwą ojca na daleką wyspę Shikoku. Niezależnie od niego podąża tam autostopem pan Nakata, staruszek analfabeta umiejący rozmawiać z kotami oraz młody kierowca z końskim ogonem lubiący hawajskie koszule. Ojciec Kafki zostaje zamordowany i wszystkich trzech poszukuje policja. Po spotkaniach z zakochaną w operach Pucciniego kotką Mimi, Johnniem Walkerem i innymi fantastycznymi postaciami bohaterowie trafiają w końcu do tajemniczej prywatnej biblioteki, w której czas się zatrzymał. Nocami odwiedza ją duch młodziutkiej dziewczyny w niebieskiej sukience….
Czyta Maksymilian Rogacki
Powieść wciąga czytelnika i nie chce puścić aż do ostatniej strony, a potem jeszcze długo pozostaje w świadomości.
Obraz goni tu obraz, sen niezauważalnie przechodzi w realność, a cała historia ma niejedno dno. To gotowy scenariusz postkonsumpcyjnego thrillera. A zarazem intymna podróż w głąb siebie, do skrywanych, najważniejszych uczuć.
Opowieść autointerpretacyjna budowana z obrazów intymnej biografii. W trzech odsłonach ukazują się czytelnikowi wspomnienia z dzieciństwa, sny i marzenia. Jest to wizyjny zapis indywidualnego losu, misternie splecionego z szerszą, społeczno-historyczną rzeczywistością.
Ksiażka zafoliowana z płytą AUDIO w formacie MP3.
Katarzyna Zychla zwraca naszą uwagę na dobro, często tak ulotne, wręcz niewidzialne, a tak bardzo znaczące? Tekst ten można traktować niemal jak podręcznik dla rodziców oraz starszych dzieci doświadczających niepełnosprawności własnej lub osób najbliższych czy rówieśników... to także wyjątkowy materiał... do organizacji zajęć rozwijających uczucia społeczne, poczucie empatii, gotowość do niesienia pomocy innym.
Marek Plura
Przewodniczący Rady Programowej Działu Integracyjno-Biblioterapeutycznego Biblioteki Śląskiej
(fragmenty Posłowia)
Wystarczy tylko ciepły, serdeczny powiew przyjaźni, przynoszący radość życia spoza kręgu ograniczeń i lęków, a już zakwita tajemniczy ogród przygody zwanej życiem. Ten szczególny czar, ten dar ofiarowany jedynie człowiekowi pojawia się zawsze, nawet w najtrudniejszych chwilach, gdy zjawia się ktoś bliski sercu... znajdźmy chwilę, by odnaleźć w sobie poczucie dobra, które warto ofiarować drugiemu człowiekowi...
Krystyna Bochenek
Senator Rzeczpospolitej
(ze Wstępu)
Wciągająca fabuła i stworzony przez autora świat momentami piękny, częściej odrażający, ale jakże realny. Dziwaczne związki, podstęp, zdrada, morderstwa i ...miłość. Symultaniczna realność dwóch czasów. To współczesne wydanie szekspirowskiego dramatu. Właściwa powieść, na właściwym miejscu, we właściwym czasie. Akcja powieści prawie halucynacyjna, na pozór pełna niedomówień, a jednak spójna, tak mało prawdopodobna, że aż realna. Przerażająco realna. Tak jak dwie poprzednie książki, i miejmy nadzieję następne, Legenda o nerwowym człowieku niesie ważne przesłanie, przesłanie zawarte w ostatnich słowach powieści: "Dzień dobry - śmierci!". Czym lub kim jest tytułowe przekleństwo rodziny Stundemann? Każda kolejna strona odsłania kulisy zagmatwanej prawdy. Lata powojenne. W jednym z państw Europy Wschodniej, w rodzinie państwa Yorisa i Marii Dolores Stundemann, przychodzi na świat Bradis, człowiek, który wkrótce udowodni światu swą odmienność. Rok 2006. Ten sam kraj "gdzie ludzie spacerując patrzą pod nogi, gdzie dzieci nie są przytulane przez rodziców, kraj pozbawiony nadziei, dobrych manier i gustu, ale za to pełen zazdrości". Ten sam Bradis wraca w rodzinne strony, aby rozliczyć się z bolesną przeszłością i poznać prawdę o samym sobie. Pisze niezwykły list. Jego adresatami jest wiele niezwykłych osób. Opowiada historię swego niezwykłego życia. Czyni to w niezwykły sposób podróżując w głąb samego siebie, do utraconego raju dzieciństwa. Poszukując prawdy zmaga się z przeszłością, patrzy prosto w oczy swojemu egoizmowi, wielkości swojego intelektu, swej podłości i wreszcie swemu nieuniknionemu końcowi - śmierci.
Włączył odtwarzacz.Po chwili zaczęła sączyć się muzyka z Jeziora Łabędziego. Spojrzał na buty Pawła. Zmrużył oczy. Ale białe baletki siostry Bernadetty jakoś nie podbiegły. Zaczął sobie przypominać rozmowę z nią sprzed lat. Żartowali sobie, czy pobraliby się, gdyby zniesiono celibat. Po paru dniach Bernadetta podarowała mu Małego Księcia. ?Tylko nie odłóż na półkę?. I kiedy czytał wieczorem wyznanie Róży, którą opuszczał Mały Książę, odlatując na inną planetę, zrozumiał, że to, co mówiono o Bernadetcie, chyba było prawdą. Może jednak w celibacie jest miejsce na miłość... Nigdy już potem do tej rozmowy nie wrócili. Nigdy nie zapytała o jego wrażenia z Małego Księcia. Bernadetta wyjechała zresztą wkrótce do klasztoru we Francji. Przed wyjazdem napisała mu list zakończony ADIEU. Przed wiekami, wyjaśniła mu, ludzie używali tego słowa, gdy rozstawali się na dłuższy czas. Nie wiedząc, czy się kiedykolwiek jeszcze zobaczą, powierzali siebie i to następne spotkanie Bogu. Oddawali je w Jego ręce. A DIEU. Było to więc słowo pożegnania i jedynego prawdziwego spotkania. Z Bogiem i w Bogu.
Późne, dojrzałe dzieło wielkiego pisarza stanowi kwintesencję jego poglądów na życie i sztukę. Dowodem na uniwersalność i doniosłość przesłania powieści jest uhonorowanie jej międzynarodową nagrodą Prix Formentor, najwyższym europejskim wyróżnieniem po Literackiej Nagrodzie Nobla.
Jeden z najgłośniejszych polskich debiutów ostatnich lat.
?A więc zwycięstwo! Jerzy Sosnowski napisał pierwszą ambitną polską powieść popularną naszych czasów. Proszę nie doszukiwać się oksymoronu w tym stwierdzeniu. To zupełnie przemyślana strategia, wyrafinowana gra, która może doprowadzić czytelnika do zaskakujących interpretacji. Kiedy rozpoznamy te tropy i umiejętnie wejdziemy w nieznane nam labirynty, przyjemność z lektury będzie przednia. Obiecuję?.
Piotr Kępiński, ?Życie?
?A gdyby tak okazało się, że w latach osiemdziesiątych Polska była infiltrowana nie przez żywych sowieckich agentów, lecz przez sowieckie roboty? Że te cyborgi made in KGB werbowały współpracowników, a ponadto uwodziły całkiem zwyczajnych ludzi żyjących z dala od polityki? To są nieludzko splątane fabuły i wątki, tylko że nie ja mieszam. Dokonał tego ? niebywale sprawnie, brawurowo i w doskonałym stylu ? Jerzy Sosnowski w powieści Apokryf Agłai?.
Przemysław Czapliński, ?Polityka?
Roma Ligocka patrzy na świat. Piękny, okrutny, bezmyślny, śmieszny. Miniony, niedawny, dzisiejszy. Obserwacje i wspomnienia składają sie na niezwykłą powieść. Współistnieją w niej zdarzenia zabawne i tragiczne, przewijają się rozmaite miejsca - Kraków, Wiedeń, Monachium; spotykają się postaci dawno nieżyjące i ludzie obecni w życiu autorku. Roma Ligocka z żarliwą nostalgią wspomina czasy, gdy nie miała grosza przy duszy, ale za to jadła obiad z księżną Monako. Kreśli barwne portrety przyjaciół, członków rodziny męża-artysty, ale i osób nieznajomych czy wręcz nieprzyjaznych. Kieruje ostrze ironii zarówno przeciw uprzedzeniom rasowym, jak i wybiórczej politycznej poprawności.
Kto choć raz znalazł się w sytuacji obcego, innego, emigranta, przechodnia w nieznanym mieście, rozpozna świetnie, o czym mówi Roma Ligocka: czasami dzieli ludzi przepaść niezrozumienia, czasem tylko pięć kroków. Zbliżyć może - na chwilę i na zawsze - jeden mały gest, jeden uśmiech.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?