Seria wydawnicza Przywrócić Pamięć ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 19111939.Reprint z 1935 r. książki Ze wspomnień skauta-legjonisty.Pierwsze wydanie tej broszury ukazało się w 1917 r. nakładem autora w Warszawie. Zarówno ze względu na treść wspomnień, ujętych pod wspólnym tytułem Z pamiętnika Strzelca, jak i na okres okupacji niemieckiej, musiał być to druk nielegalny. Pomoc techniczną przy wydaniu broszury okazała mi księgarnia warszawska Piotra Borkowskiego. Na treść Z pamiętnika Strzelca złożyło się 7 artykułów, zawierających wspomnienia osobiste od lipca 1914 r., to znaczy od wyjazdu z Warszawy na kurs instruktorski Polskich Drużyn Strzeleckich w Nowym Sączu, aż po lipiec 1915 r. to znaczy do bitwy pod Tarłowem. Kolejno są to więc bezpośrednie przeżycia i wrażenia uczestnika kursu podoficerskiego w Nowym Sączu, żołnierza pierwszej kompanji kadrowej i wreszcie sierżanta 3 kompanji, III bataljonu, 1 pułku brygady Józefa Piłsudskiego, z wiosennej ofensywy roku 1915 w Królestwie. Czas napisania tych artykułów jest różny. Niektóre powstały natychmiast pod bezpośredniem wrażeniem na polu bitwy, lub w chwilach odpoczynku w rezerwie, inne pisane w szpitalach Pragi, Wiednia i Kamieńska, inne wreszcie pisane dopiero po roku w miejscach mej pracy konspiracyjnej w P. O. W. Bezpośrednio po napisaniu drukowane były poszczególne wspomnienia w różnych dziennikach i czasopismach: w Nowej Reformie, Naprzodzie, Głosie Narodu, Wiedeńskim Kurjerze Polskim, piotrkowskich Wiadomościach Polskich, warszawskim Widnokręgu. Skromnym celem który sobie autor postawił przy pisaniu tych wspomnień było bezpośrednie chwytanie wrażeń i przeżyć niemal na gorącym uczynku, utrwalenie ich bezpośredniości dla przyszłych historyków, oraz rozpowszechnienie dla propagandy w owych trudnych czasach czynu legjonowego. Tą myślą kierowany wydałem pierwsze wydanie w niewielkiej stosunkowo ilości, które rozeszły się szybko i dziś broszura ta stała się unikatem wydawniczym. Wobec częstych zapytań i poszukiwań pierwszego wydania przez historyków i zbieraczy źródeł, przygotowałem do druku wydanie drugie, wiążąc je z Jubileuszowym Zlotem Harcerstwa w lipcu 1935 r. w Spale. Z tej racji drugie wydanie uzupełniam na początku dwoma wspomnieniami z czasów tajnego skautingu w Warszawie. Są to opisy wycieczek skautowych I Drużyny Skautowej im. Romualda Traugutta w Warszawie w latach 1913 i 1914 r., do której należałem od początku jej założenia w roku 1911, pełniąc kolejno funkcje zastępowego i plutonowego. Te wspomnienia skautowe drukowane dotychczas jedynie w warszawskim Skaucie, uległy w niniejszem wydaniu najpoważniejszym poprawkom i przeróbkom, gdyż styl i sposób ujęcia tematu przez ucznia klasy 6 realnej był zbyt surowy i nieporadny, pomimo poprawienia jeszcze takim potrosze pozostał. W dalszych artykułach, które weszły z pierwszego wydania poczyniłem tylko niewielkie poprawki stylu i pisowni. Na zakończenie niniejszego wydania dodaję dwa artykuły napisane w Poznaniu w 1920 r. i tam drukowane w jednodniówkach.[Fragment]
Reprint z 1927 r. "Nasze hasła i cele".
Książeczka niniejsza stanowi rozwinięcie i umotywowanie programu przyjętego przez Zarząd Oddziału Warszawskiego Związku Harcerstwa Polskiego za podstawę do przeprowadzenia zamierzonych prac na przeciąg lat najbliższych.
Dużo już czasu upłynęło od chwili powstania Zw. Harc. Polskiego; zasady jego pozostały niewzruszone; zmieniły się jednak zadania i rodzaj prac, jakie w związku z odbudową Państwa Polskiego musi Harcerstwo wykonać.
Bo życie w miejscu nie stoi; zmieniają się jego formy, ulepszają wciąż metody pracy i to zarówno technicznej, jak i społeczno-ideowej. Stąd też na czasie jest rozpatrzenie, zorjentowanie się, które z naszych pierwotnych celów straciły już na swej aktualności, które należy wzmóc i rozwinąć, które zaś, jako nowe, wprowadzić dopiero teraz.
Niewzruszone pozostały, jak już zaznaczyliśmy naczelne podstawy Harcerstwa, a więc miłość Boga i Ojczyzny. Wiara, jako niezachwiany fundament naszej etyki chrześcijańskiej i miłość ku Ojczyźnie, jako najwyższemu dobru na ziemi — oto dwa filary, na których mocno opiera się sklepienie idei harcerskiej. Nie rozwijamy więc szczegółowiej tych dwóch zagadnień; rozszerzając jedynie częściowo interpretację drugiego punktu Prawa Harcerskiego w tym sensie, że obok ofiary życia stawiamy dziś konieczność wytrwałej pracy dla Polski, uważając, że ofiarna praca każdego z nas jest najistotniejszą ostoją Jej wielkości.
W omawianiu linji rozwojowej idei harcerskiej pragnęlibyśmy ustalić ciągłość między jej częścią niepodległościową, wojenną i wreszcie kreśloną przez nas, dzisiejszą, aby tem wyraźniej uwypuklić jej nierozerwalność i ciągłą genetyczną zależność jej poszczególnych okresów.
Utrzymując w całej rozciągłości merytoryczną interpretację X pkt. Prawa Harcerskiego w stosunku do mas młodzieży harcerskiej — pragnęlibyśmy zmienić dotychczasowy punkt widzenia na metody zwalczania nałogów, uważając, że najsilniej przemawia do młodzieży nakaz z jej własnego przeświadczenia wypływający, a zasiany tam umiejętną i troskliwą ręką jej zaufanego kierownika. Nakaz taki rzadko tylko zastąpić mogą zakazy i represje organizacyjne i to tylko w stosunku do chłopców zupełnie młodych lub słabych indywidualnie. Grupowanie w drużynach harcerskich wyłącznie takiego elementu musimy uważać dla Harcerstwa za szkodliwe. Szlachetność i głęboki patrjotyzm naszej młodzieży dokonają, że silna wola, wytrwałość, zdrowie moralne i tężyzna fizyczna staną się ewangelją jej pracy dla Polski.
Pragnęlibyśmy, aby te uwagi — stawiające nam przed oczyma niezmierny ogrom prac czekających nas zarówno wewnątrz Związku Harc. Polsk. jak też i w stosunku do naszego otoczenia — ożywiły tętno pracy w zespołach instruktorskich i przyczyniły się do odrodzenia wielkości i mocy ducha harcerskiego.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint z 1937 r. "STRAŻ NAD PROSNĄ. 1912-1937 JEDNODNIÓWKA JUBILEUSZOWA HARCERSTWA ZIEMI KALISKIEJ".
Przyrzeczenie Harcerskie
Mam szczerą wolę całym życiem pełnić
służbę Bogu i Polsce; nieść chętną pomoc
bliźnim; być posłusznym Prawu Harcerskiemu.
Prawo Harcerskie
I. Harcerz służy Bogu i Polsce i sumiennie spełnia swoje obowiązki.
II. Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy.
III. Harcerz jest pożyteczny i niesie pomoc bliźnim.
IV. Harcerz w każdym widzi bliźniego, a za brata uważa każdego innego harcerza.
V. Harcerz postępuje po rycersku.
VI. Harcerz miłuje przyrodę i stara się ją poznać.
VII. Harcerz jest karny i posłuszny rodzicom i wszystkim swoim przełożonym.
VIII. Harcerz jest zawsze pogodny.
IX. Harcerz jest oszczędny i ofiarny.
X. Harcerz jest czysty w myśli, mowie i uczynkach; nie pali tytoniu, nie pije napojów alkoholowych.
HARCERZE!
„Już w latach niewoli przygotowywaliście się do służby Ojczyźnie. Uwierzywszy w tę pracę, że tylko silny i zdrowy, przygotowany odpowiednio naród zdolny jest podjąć zwycięsko zbrojną walkę o niepodległość, poczęliście z całym entuzjazmem młodości zaprawiać swe ciała do trudów życia obozowego, ćwiczyć się w rzemiośle wojennym, a dusze swe młode nastrajać na wysoki ton moralny ofiarnej gotowości do czynu.
To też gdy huragan wojny światowej deptać począł niwy polskie i przyjść miało do dziejowego porachunku za lata krzywd i niewoli, Wyście w pierwszym stanęli szeregu tych, którzy odważyli się sięgnąć po zaszczytne miano żołnierzy niepodległości. Łzami matek i ojców żegnani lub częściej bez ich wiedzy i zezwolenia rzucając dom rodzicielski, szliście w szeregi polskich oddziałów na trud wojenny, przerastający wielekroć Wasze siły, na rany i śmierć, na górną radość zmierzenia się z wrogiem w otwartym polu.
Nie sprzeniewierzyliście się i potym nakazom harcerskiego prawa, gdy zmartwychwstała Ojczyzna pod broń swych obywateli dla obrony granic wołała.
W walkach o Kresy Wschodnie, Małopolski czy Ziemię Litewską, w walkach zeszłorocznych z przemożnym chwilowo wrogiem braliście czynny i chwalebny udział. Rozrzuceni po oddziałach regularnej armii lub zgrupowani w odrębne jednostki w służbie wywiadowczej, kurierskiej i frontowej, zdaliście raz jeszcze egzamin ze swej dojrzałości obywatelskiej i gotowości do ofiar, zawsze świecąc swym starszym towarzyszom broni przykładem wysokiego pojmowania swych ochotniczo na się wziętych obowiązków.
Oddając cześć poległym za Ojczyznę kolegom Waszym, wyrażam Wam, Harcerze, podziękę i uznanie za dotychczasową służbę“.
Naczelny Wódz
(—) J. PIŁSUDSKI
Pierwszy Marszałek Polski.
Start do trzyletniego Wyścigu Pracy drużyn harcerskich zbliża się siedmiomilowemi krokami. Zdajemy sobie wszyscy dobrze sprawę z niewyrównanego poziomu pracy w poszczególnych drużynach naszej Chorągwi. Wiemy również że największą bolączką w pracy drużynowego jest brak odpowiednio wyszkolonych zastępowych. Dobry zastępowy, to dobrze prowadzony zastęp; porządne zastępy — to drużyna harcerska.
Chęć posiadania dobrych zastępowych wysuwa konieczność prowadzenia stałej i konsekwentnej pracy drużynowego nad zastępowym w zastępie zastępowych.
Druhu drużynowy! Pomyśl o pracy w drużynie i ułóż na tej podstawie program pracy zastępu zastępowych na rok bieżący. Jeżeli cię nie stać na samodzielne prowadzenie zastępu zastępowych, jeżeli rozpiętość wieku poszczególnych zastępowych jest zbyt wielka, porozum się z innym drużynowym, zorganizujcie pracę wspólnie, zwróć się wreszcie do druha Hufcowego o pomoc, zapytaj go, czy na terenie hufca nie będzie gromady zastępowych, w której skład twój zastęp zastępowych mógłby wejść. Tak, czy inaczej zorganizuj zastęp i rusz robotę z miejsca. Czasu mało, a do startu wszyscy musimy stanąć gotowi!
Jakie to dziwne, jakie tajemnicze, jakie straszne w swej tajemniczości...
Jeszcze sześćset pięćdziesiąt lat temu na części ziem dzisiejszego państwa polskiego, tam gdzie przepływają Narew i Biebrza, gdzie wznoszą się Suwałki, Augustów i Białystok, — mieszkali Jadźwingowie. Byli oni narodem licznym, składającym się z kilkudziesięciu plemion, mieli własny odrębny język, własne wierzenia, swoiste obyczaje. Żyli niezależnem życiem politycznem.
A dziś? Śladu po nich nie zostało. Dosłownie — żadnego śladu.
Legendy i baśnie nie dochowały o Jadźwingach żadnych wspomnień; archeologowie nie natrafili dotychczas na żaden grób, na żaden zabytek jaćwieski; lingwiści nie próbują nawet w językach polskim, białoruskim i litewskim doszukiwać się słów jaćwieskich; historycy nie posiadają najmniejszego kawałka pergaminu, zapisanego ręką Jadźwinga.
I obecnie nikt nie zajmuje się losem zanikłego narodu. Nawet uczeni. Siedemdziesiąt lat mija, gdy ostatni raz napisano o Jadźwingach rozprawę naukową.
Jadźwingowie nie zostawili po sobie żadnego śladu, ale obcy, ich sąsiedzi, przypadkowo i urywkowo zanotowali o nich garść szczegółów. Na tych notatkach cudzoziemskich opiera się cała nasza wiedza o Jadźwingach.
Jadźwingowie nie byli, jak my, Słowianami; należeli do grupy ludów litewskich. Język ich jednak różnił się wyraźnie od litewskiego, pruskiego i łotewskiego. Religja też prawdopodobnie tworzyła odrębny systemat. Liczni książęta plemienni, będąc zarazem czarodziejami i wróżbitami, pośredniczyli między ludem a tajemniczemi i groźnemi bóstwami, wcielonemi w zwierzęta lub uosobionemi w żywiołowych potęgach natury.
Dziesięć Praw Harcerskich przyświeca nam w drodze, po której przyrzekliśmy postępować w życiu. Tyle w nich mądrych i nadzwyczaj trafnych wskazówek, a tak naturalnych, tak pożytecznych i prostych, że mimowoli ukazuje się uśmiech zachwytu i zadowolenia na twarzach tych, którzy je po raz pierwszy odczytują, a dla tych, którzy je dobrze znają, nie stają się one obojętne, ale przeciwnie coraz to bardziej pociągające.
Szkoda tylko, że tak pięknych Praw nie zna szerszy ogół, iż niejeden nawet z naszych kolegów szkolnych nie wie, że:
1. Na słowie harcerza można polegać.
2. Harcerz jest wierny Ojczyźnie.
3. Harcerz jest użyteczny innym.
4. Harcerz w każdym widzi bliźniego, a brata w każdym harcerzu.
5. Harcerz jest rycerski.
6. Harcerz jest przyjacielem zwierząt i miłuje przyrodę.
7. Harcerz jest posłuszny i karny.
8. Harcerz jest zawsze pogodny.
9. Harcerz jest oszczędny i ofiarny.
10. Harcerz jest czysty w myśli, mowie i uczynkach
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania I z 1937. Wydanie II ukazało się 1946 r. "Jak dobrze nam...".
W Anglji powstał niedawno nowy typ wychowania fizy-
cznego, który, przyłączony do systematycznej gimnastyki, uzupełnić ją może znakomicie. Daje bowiem nietylko wszechstronne wyćwiczenie cielesne, tem skuteczniejsze, że prowadzone na wolnym powietrzu, wśród przyrody, zdala od zgiełku miejskiego, ale także wielki zasób podniet umysłowych i moralnych, które, nie wyczerpując tych władz wewnętrznych człowieka, krzepią je i potęgują. Typ ten zabawy jest równocześnie dla młodych tak pociągający, że już nie niektórzy tylko z pośród nich, lecz wszyscy prawie biorą w nim żywy udział. Wyniki zaś kilkoletniej pracy przekonały, że jest on zarazem szkołą charakterów, że wychowuje dla społeczeństwa dobrych obywateli, takich, co będą pracować i do budowy społecznej wnosić zasady ładu, a nie anarchji.
Ruch ten, zwany w Anglji scoutingiem), ogarnął w czasie krótkim niesłychanie szerokie warstwy młodzieży angielskiej, a już w rok po powstaniu przelał się poza granice angielskiego imperjum, budząc zainteresowanie i naśladownictwo u wszystkich prawie narodów europejskich. Dotarł on i do nas także i dość liczne grona osób, na dziedzinie wychowania pracujących, zainteresował. Tu jednak, jak w wielu naszych sprawach, czyn poprzedził poznanie; i nim jeszcze pojawiło się w druku jakiekolwiek przedstawienie scoutingu, nim urobiono sobie o nim bodaj przybliżone pojęcie — już powstały samorzutnie drużyny młodzieży i do swoich ćwiczeń scouting wprowadzać zaczęły.
Praca nad przeszczepieniem scoutingu na nasz grunt jest dziś prowadzona niezależnie przez kilka środowisk. Przygotowuje się do druku kilka tłómaczeń i przeróbek, myśli się o wydawaniu specjalnego pisma w tym celu. Stąd jasne, że Sokół, który pierwszy zwrócił na scouting uwagę, w pracy tej chce wziąć wybitny udział.
W przeszczepieniu organizacji scoutowej na nasz grunt tkwią pewne trudności z powodu różnych warunków naszego i angielskiego społeczeństwa. Dlatego wydaje się najracjonalniejszym, by jeszcze przed nadaniem luźnym dotąd drużynom pewnej organizacyjnej formy, zasady i charakter scoutingu poznać teoretycznie i przerobić praktycznie. Zadaniu temu ma odpowiedzieć kurs scoutowy prowadzony przy »Sokole-Macierzy« i na tym to kursie wykładane rzeczy będą tu streszczane.
Z wielką nieśmiałością i obawą, czy potrafię choć w małym stopniu wywiązać się z zadania — przystępuję do dzisiejszej gawędy. Temat tak piękny i tak wielki, tyleby można znaleźć myśli o nim znakomitych ludzi!
Zadanie krótkiej gawędy musi się ograniczyć do przypomnienia najważniejszych zagadnień, do wskazania potrzeby i pomocy w pracy nad sobą. Resztę — całą istotną, przedmiotową stronę tej sprawy trzeba pozostawić waszej własnej pracy w drużynie, zastępie: samodzielnej, czy w jakiemś kole religijnem, zawsze pod kierunkiem księdza kapelana lub prefekta.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939. Reprint wydania z 1929 roku.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939. Reprint wydania z 1932 roku.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1932 roku.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939. Reprinty: reprint wydania, [1935]. "Pod znakiem harcerskim". Niech w Narodzie naszym czystym jednej duszy się nie znajdzie, co w ofierze sobie służy. sobie czyni a nie drugim!… Niech radością dla nich będzie, złożyć siebie w imię Sprawy na gromadzki Krzyż Ofiary… Jedność, moc i miłość święta niech strunami życia będą, co nas wiedzie do wieczności! Taką drogą iść Ci trzeba, Polsko Święta! Stanisław Szumski. Na służbę pod takiemi hasłami poszedł już we wieku szkolnym ś. p. Stanisław Szumski, autor tego wiersza i tę ideologję bezgranicznego poświęcenia dla sprawy niepodległości poniósł w świat, szerząc ją wśród wszystkich, stwierdzając ją na każdym kroku nietylko słowem, lecz i czynem. Na ławie szkolnej już należał do tych, co nosili przed kwiatem narodu pochodnię, oświecając drogę, po której w tajemnicy przed ogółem kroczyć należało. Był w siedemnastym(!) roku życia członkiem Komisji Wychowania Państwowego (K. W. P.), która była naczelną władzą Tajnej Polskiej Szkoły Państwowej (T. P. S. P.). Szkoła ta miała wychować obywateli przyszłego państwa polskiego.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprinty: reprint wydania, [1931]. "Przeglądy i pokazy harcerskie".
Nie jestem autorem tej książeczki, lecz tylko pośrednikiem między tymi, którzy opracowali musztrę skautową, a Wami, drużynowi i harcerze w drużynach.
Przeważną część materjałów zaczerpnąłem z książki Andrzeja Małkowskiego „Musztra Skautowa“, wydanej w Pittsburgu (Pensylwanja) w 1916 r., nakładem Związku Sokołów Polskich w Ameryce, a w kraju nieznanej. W dużym stopniu korzystałem też z angielskiego podręcznika musztry skautowej: „Manual of drill for Boy Scouts“ J. Gibsona (Glasgow 1921 Brown a. Son), ze swoich notatek z kursu instruktorskiego międzynarodowego, odbytego w r. 1926 w Kandersteg w Szwajcarji, wreszcie z opracowań „Sztabu Naczelnika Harcerstwa w Kijowie“, głównie Druhów Kazimierza Nowaka i Tadeusza Sopoćki.
Moich pomysłów jest stosunkowo niewiele; co do reszty: wyszukałem i wybrałem materjał, ułożyłem go, ujednostajniłem słownictwo, uzgadniając je z przyjętem w Harcerstwie obecnie.
Dziękuję Druhnie Oldze Małkowskiej za pozwolenie zużytkowania książki ś. p. Andrzeja; Druhowi Czarneckiemu za znaczną część ilustracyj.
Proszę o nadsyłanie uwag krytycznych i uzupełnień, opartych na własnem doświadczeniu drużyn, pod adresem Naczelnictwa.
Przedmowa, Stanisław Sedlaczek
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprinty: reprint wydania, [1928]. "ROCZNIK HARCERSKI".
Kalendarz Harcerski na rok 1924“ wydany przed kilku laty, spełnił swe zadanie, dostarczając harcerstwu, Przyjaciołom Ruchu i społeczeństwu szeregu wiadomości i informacyj — przyczyniając się do pogłębienia zrozumienia Harcerstwa i do jego propagandy. O celowości Kalendarza świadczy najlepiej rozejście się jego całkowite, tak że z kilkotysięcznego nakładu pozostało kilkadziesiąt ostatnich egzemplarzy.
Powodzenie owej pierwszej próby upoważnia do nadziei, że i „Rocznik Harcerski na rok 1928“, który puszczamy dziś w świat, przyniesie pożytek Harcerstwu, a przez nie Sprawie, której służymy.
Rocznik ma nieco inny charakter od swego poprzednika: położyliśmy w nim nacisk na zebranie przepisów obowiązujących w Związku Harcerstwa Polskiego, chcąc zapełnić dotkliwą lukę takiego wydawnictwa. Rzucenie bowiem przepisów organizacyjnych w różnych miejscach różnych wydawnictw utrudnia, jeżeli nie uniemożliwia dokładną ich znajomość, a co za tym idzie, realizowanie i — co nie najmniej ważne — pracę nad ich uproszczeniem
i przystosowaniem do życia.
„Kalendarz“ zawiera materjały charakteryzujące przede-
wszystkiem ideologję i metodykę Harcerstwa — „Rocznik“ charakteryzuje głównie organizację — ale nie tylko o niej traktuje. Podaliśmy parę artykułów treści ogólniejszej, a wśród przepisów i instrukcyj, które drukujemy, znajdzie czytelnik nie tylko dotyczące form organizacyjnych, ale i sporo takich, które związane są ściśle z treścią i metodyką pracy.
W roku 1928 właśnie, pierwszego listopada, obchodzić będziemy dziesięciolecie ideowego i moralnego zjednoczenia się Harcerstwa Polskiego na Zjeździe Lubelskim, który powołał Naczelną Radę Harcerską dla przeprowadzenia połączenia także organizacyjnego.
W roku 1928 obchodzić będziemy także pamięć 500 lecia śmierci Zawiszy Czarnego, rycerza bez zmazy, podawanego na wzór harcerskiej słowności i rzetelności.
Oby „Rocznik na rok 1928“ przyczynił się do rzetelnego uzgodnienia życia naszego z zasadami i normami harcerskiemi i do lepszej służby jednostek i organizacji — Ruchowi.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1920r.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1931 r.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1916 r.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprinty wydań zeszytów 1,2 i 3 z 1915 roku, zeszytu 4 z 1919 roku, zeszytu z 1920roku.
Reprint wydania z 1946 r.
Książka Józefa Sosnowskiego O wychowaniu w ogóle i wychowaniu harcerskim została po raz pierwszy przygotowana do druku w 1947 roku przez Harcerskie Biuro Wydawnicze kierowane przez hm. Wacława Błażejewskiego. Na skutek ingerencji ze sfer ówczesnych władz harcerskich autor wycofał ją z wydawnictwa, a wiele lat później jedyną zachowaną odbitkę szczotkową składu przekazał W. Błażejewskiemu.
Archiwum HBW zostało zniszczone i przetrwała jedynie ta odbitka, która w 1986 roku stanowiła podstawę przygotowania do druku książki Sosnowskiego w ramach serii „Prace Zespołu Historycznego GK ZHP”. Wraz ze mną w pracach redakcyjnych uczestniczył Tomasz Cis-Bankiewicz. Podręcznik Sosnowskiego miał się ukazać w czterdziestolecie jego powstania. Niestety i tym razem nie udało się dokończyć prac wydawniczych, ówczesne władze ZHP starały się bowiem ograniczyć zainteresowanie niewygodnymi dla władz komunistycznych faktami z historii harcerstwa – palenia sztandarów, niszczenia bibliotek, archiwaliów harcerskich w latach pięćdziesiątych XX wieku. Niewygodne było to, że książki były skazane na niebyt z powodów ideologicznych.
Prawie osiemdziesiąt lat po jej powstaniu praca Józefa Sosnowskiego znajdzie swoje miejsce w dorobku harcerstwa. To jest także nasz hołd dla autora i pierwszego wydawcy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?