Z wielką nieśmiałością i obawą, czy potrafię choć w małym stopniu wywiązać się z zadania — przystępuję do dzisiejszej gawędy. Temat tak piękny i tak wielki, tyleby można znaleźć myśli o nim znakomitych ludzi!
Zadanie krótkiej gawędy musi się ograniczyć do przypomnienia najważniejszych zagadnień, do wskazania potrzeby i pomocy w pracy nad sobą. Resztę — całą istotną, przedmiotową stronę tej sprawy trzeba pozostawić waszej własnej pracy w drużynie, zastępie: samodzielnej, czy w jakiemś kole religijnem, zawsze pod kierunkiem księdza kapelana lub prefekta.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939. Reprint wydania z 1932 roku.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1932 roku.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprinty: reprint wydania, [1931]. "Przeglądy i pokazy harcerskie".
Nie jestem autorem tej książeczki, lecz tylko pośrednikiem między tymi, którzy opracowali musztrę skautową, a Wami, drużynowi i harcerze w drużynach.
Przeważną część materjałów zaczerpnąłem z książki Andrzeja Małkowskiego „Musztra Skautowa“, wydanej w Pittsburgu (Pensylwanja) w 1916 r., nakładem Związku Sokołów Polskich w Ameryce, a w kraju nieznanej. W dużym stopniu korzystałem też z angielskiego podręcznika musztry skautowej: „Manual of drill for Boy Scouts“ J. Gibsona (Glasgow 1921 Brown a. Son), ze swoich notatek z kursu instruktorskiego międzynarodowego, odbytego w r. 1926 w Kandersteg w Szwajcarji, wreszcie z opracowań „Sztabu Naczelnika Harcerstwa w Kijowie“, głównie Druhów Kazimierza Nowaka i Tadeusza Sopoćki.
Moich pomysłów jest stosunkowo niewiele; co do reszty: wyszukałem i wybrałem materjał, ułożyłem go, ujednostajniłem słownictwo, uzgadniając je z przyjętem w Harcerstwie obecnie.
Dziękuję Druhnie Oldze Małkowskiej za pozwolenie zużytkowania książki ś. p. Andrzeja; Druhowi Czarneckiemu za znaczną część ilustracyj.
Proszę o nadsyłanie uwag krytycznych i uzupełnień, opartych na własnem doświadczeniu drużyn, pod adresem Naczelnictwa.
Przedmowa, Stanisław Sedlaczek
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1939 r.: HARCERSTWO - ZARYS PODSTAW IDEOWYCH I ORGANIZACJI
Ideał harcerza — żołnierza chrześcijańskiego i harcerki — kobiety dzielnej w najszerszym tego słowa znaczeniu, dobrze się mieści w poniżej nakreślonych wskazówkach i regulaminach. Nie wracamy wyłącznie do dawnej tradycji. Idziemy naprzód. Wyciągamy konsekwencje, gotujemy się do pracy i walki — dla Polski!
Harcerstwo, jako ruch ideowy młodzieży, zdążający do przebudowy życia Narodu, łączy się ściśle z dziejami Polski w ostatnim ćwierćwieczu. Mimo pozorów, Harcerstwo nie jest czymś oderwanym od całokształtu kultury narodowej. Wyrosło bowiem z duszy polskiej w chwili niezmiernie ważnej, a wyrosło dlatego, że było i jest Polsce potrzebne.
W pierwszym dziesiątku lat dwudziestego wieku Naród polski, jako całość, instynktownie zrozumiał w swych gronach kierowniczych, że nadchodzi chwila, która go postawi znowu jako samodzielny, ważny czynnik życia politycznego Europy. Że chwila odzyskania niepodległości jest bliska.
W oczekiwaniu tej chwili mobilizował Naród niejako podświadomie wszystkie swoje siły fizyczne i duchowe. Umacniał organizację polityczną, rozwijał niesłychanie bogatą działalność kulturalną i gospodarczą, tworzył kadry przyszłej armii, budował oświatę.
Leżało jeszcze przed Narodem jedno pole działania — pole reformy obyczajów, przebudowy charakteru narodowego.
Nadchodzące czasy twarde i krwawe, wymagały już nie miękkiego typu intelektualisty, ale mocnego typu żołnierza, sprawnego fizycznie, zdolnego umysłowo, umiejącego słuchać i dowodzić.
Nie posiadając ciągłej tradycji wojskowej, trzeba się było cofnąć wstecz. Jedni opierali się na żywych wspomnieniach powstańczych, inni cofnęli się jeszcze dalej — do czasów potęgi dawnej Rzeczypospolitej. Ci odnaleźli typ żołnierza chrześcijańskiego — harcerza.
Odkrycie było opatrznościowe. Połączyło w jednym ideale twarde cnoty żołnierskie z oddaniem się w służbę Dobru. Równoważyło niejako surowość typu żołnierskiego z chrześcijańskim oddaniem się każdemu potrzebującemu. Co więcej, wszystkie niebezpieczeństwa moralne i pokusy żołnierskiego życia odsuwało przez młodzieńczy, prosty, konsekwentny idealizm i bezkompromisową moralność, która gardziła użyciem, a podobała sobie w panowaniu nad popędami. Zbieg okoliczności sprawił, że form dla ruchu powstającego, dostarczył powstały w tym czasie angielski ruch skautowy... więcej w książce!
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1928 r.: Podstawy etyczne skautingu
Harcerstwo nasze pod względem metod i organizacji bezsprzecznie znacznie poszło naprzód w porównaniu z tem, co było w jego lwowskich początkach. A jednak jakżesz często słyszy się głosy o niskim poziomie harcerskim — harcerzy, jakżesz często wspomina tego ducha, ten nastrój ideowy pracy, jaki był w Harcerstwie w okresie przedwojennym. Różne podaje się powody i przyczyny — i bezsprzecznie, zjawisko to nie jest proste. Do różnych przyczyn niezadawalniającego nas poziomu moralnego, ideowego, jak się zwykło mówić, mniemam, śmiało można dodać jedną — i to nie najmniej ważną: właśnie to, że w dziedzinie pogłębienia ideologji, znacznie mniej zrobiliśmy, niż w dziedzinie metodyki i organizacji. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że w dziedzinie ideologji nie potrafiliśmy niczego dodać do prac Małkowskich, Grodyńskich, Kozielewskich, Strumiłłów i innych z początkowego okresu Harcerstwa. A nawet gorzej: bywały okresy, kiedy ta ideologja starych harcerzy była jakby w defensywie przed atakami większego „przystosowania do życia“.
Zaatakować to moje twierdzenie o zastoju w dziedzinie ideologji można od jednej strony — i to bardzo poważnie (proszę o to żyjących dziś „starych“).
Mianowicie: walczono w początkach harcerstwa o to, czy ono ma mieć Prawo i Przyrzeczenie „z Bogiem“ czy „bez Boga“, zdawałoby się, że nawet już po wprowadzeniu do przyrzeczenia obowiązku „służby Bogu“ (do Prawa jednak go nie włączono) kwestja religijności harcerzy i praktyk religijnych pozostawała jakoś skromnie w ukryciu — podczas gdy dziś mamy za sobą szereg uchwał i deklaracyj o chrześcijańskim charakterze Z. H. P., mamy oficjalną opiekę duchowną, cieszymy się poparciem sfer kościelnych, które powołują kapelanów harcerskich, a nawet tworzą osobną komisję dla spraw opieki duchownej nad Z. H. P. Więc może w tej dziedzinie, bardziej szczerego i wyraźnego stosunku do religji poszliśmy naprzód w porównaniu ze „starem Harcerstwem“? Może — dałby Bóg, wydaje mi się jednak, że i pod tym względem prawdziwi harcerze starzy byli głębsi od nas.
Z nami jest gorzej: bardzo często ideologji harcerskiej nie znamy, jakżesz możemy ją rozumieć, pokochać i przejąć się nią na całe życie? Opowiadają, że to, co na ten temat referowałem na kursach związkowych, dla ogółu kandydatów na podharcmistrzów było rewelacją, odkrywało przed nimi niespodziewanie głębokie myśli, zmieniało ich pogląd na Harcerstwo, którego dotychczas, podobno nawet na najlepszych kursach uczono ich uczyć, a nie uczono poznawać, przemyśleć, gruntować, przejmować za najgłębszą treść swego życia, za jego normę i busolę. Znów powiecie: przesadzasz. Znów odpowiem: Daj Boże, że się mylę.
Pracę tę traktuję jako wstępną; przedstawia ona poglądy twórcy skautingu, generała Roberta Baden-Powella, naogół bez uwag krytycznych. Ma to być wstęp i podstawa do rozważania ideologji naszego, polskiego, Harcerstwa i do prac nad jej rozwinięciem i pogłębieniem. Zasady Harcerstwa naszego ujmują: Przyrzeczenie i Prawo Harcerskie (patrz „Rocznik Harcerski“ na r. 1928, str. 14 i n.) oraz uchwały i rezolucje zjazdów harcerskich i konferencyj, zebrane w zeszycie Nr. 2 — 3 „Organizacji Harcerstwa“ (St. i I. Sedlaczkowie, Warszawa 1927). Źródłami do badań nad nią jest literatura harcerska (patrz „Bibljografja Harcerska“, St. Sedlaczek, Warszawa 1927), zwłaszcza zaś roczniki czasopism, szczególnie „Skauta“ lwowskiego i „Harcmistrza“.
Co to jest skauting?
Pełną odpowiedź na to pytanie wyrobi sobie czytelnik dopiero po zapoznaniu się z tekstami zestawionymi w całej tej pracy. Wydaje się jednak celowe już we wstępie podanie kilku najbardziej podstawowych o istocie skautingu wiadomości...
Seria wydawnicza Przywrócić Pamięć ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 19111939.Reprint wydania z 1935 r.: METODYKA HARCÓWGry i ćwiczenia harcowe) znalazły już nietylko zrozumienie i uznanie w sferach pedagogicznych, ale i oficjalne miejsce w programach szkolnych. W ten sposób uczyniliśmy w Polsce duży krok naprzód w realizowaniu korzyści z genjalnych pomysłów Baden Powella, które winien odnieść każdy wychowanek dobrze prowadzonej szkoły, bez względu na przynależność do zrzeszenia harcerskiego). I w niczem to nie uchybia Harcerstwu, że jeszcze jedna z dziedzin przez nie wprowadzonych i rozwiniętych, zaczyna stawać się własnością całego społeczeństwa, zaczyna służyć szerokim sferom młodzieży także nieharcerskiej i dorosłych, podobnie jak to już stało się z obozownictwem i wędrownictwem, a staje się współcześnie z kajakarstwem i żeglarstwem, w których Harcerstwo także odegrało rolę pionierską.W oparciu o literaturę polską i zagraniczną, z uwzględnieniem doświadczeń harcerskich nie publikowanych, podejmuję tu próbę zestawienia ogólnych wytycznych metodyki harców i zastosowania ich przykładowego w niektórych działach techniki harcowej, jak tropienie, podchodzenie, węzły, rozpalanie i utrzymywanie ognisk, służba samarytańska, i t. d. Poświęcę też nieco miejsca biegowi z przeszkodami harcerskiemi, jako interesującemu, a mało znanemu szerszym sferom, zastosowaniu różnych dziedzin techniki w jednem większem ćwiczeniu zawodach.
Nasz drogowskaz... Książeczka jest odpowiednikiem Baden-Powellowskich ,,Pierwszych kroków w skautostwie"", na których wzorował się także Małkowski, wydając pod tym właśnie tytułem mały podręcznik dla początkujących skautów polskich w Ameryce. Materjały czerpaliśmy nieraz z różnych źródeł, jednakże ujęcie całości jest oryginalne, w szczególności oryginalne jest położenie nacisku na stronę ideową i związane z tem stosunkowo obszerne potraktowanie dziejów i organizacji harcerstwa. Chcieliśmy przez takie ujęcie podkreślić, że technika skautowa, która najbardziej pociąga młodych do harcerstwa, sama jednak harcerstwa nie stanowi, przeciwnie, harcerz ćwiczy się ,,technicznie"", aby móc jaknajlepiej dążyć ku celom ideowym. ,,Drogowskazem"" nazwaliśmy książeczkę, bo chce ona wskazać harcerzowi i harcerce owe ,,pierwsze kroki"" na harcerskiej drodze. Jak drogowskaz, prosty słup z strzałą, skromna -- wskazuje jeno zasadniczy kierunek: w górę. ale W tym II wydaniu dokonaliśmy szeregu uzupełnień i zmian, niektórych na życzenie Harcerskiego Biura Wydawniczego. Skorowidz treści znajduje się na końcu książki.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1930 r.: Wskazówki dla skautmistrzów
Autor: Robert Baden Powell, tłumaczenie: Stanisław Sedlaczek
OD TŁUMACZA
Książka, którą dajemy polskim czytelnikom, a działaczom harcerskim w szczególności, w postaci przekładu Baden--Powella „Aids to scoutmastership“, może i powinnaby mieć szersze znaczenie niż tylko dla kół harcerskich i najbliższych Harcerstwa przyjaciół. Autor, twórca Ruchu, obejmującego dziś przeszło dwa i pół miljona młodzieży i dorosłych porusza tu cały szereg zagadnień pierwszorzędnego znaczenia społecznego i narodowego. Nietylko harcmistrz i nietylko wychowawca-nauczyciel znajdzie tu wiele pobudek do myślenia, niejedno sformułowanie swych własnych myśli, niejedną cenną wskazówkę i radę. Obywatel interesujący się zagadnieniami stanu i rozwoju narodu i ludzkości skorzysta, czytając te „Wskazówki“, choćby nawet pod tym, lub owym względem poglądy autora mu nie odpowiadały, albo wymagały wyraźniejszego rozwinięcia.
Postawienie kształcenia charakteru na pierwszym planie wychowania jest charakterystyczne dla Baden-Powella i skautingu, a tak zgodne z współczesnemi poglądami pedagogicznemi. Zwrócenie uwagi na znajomość i praktykę higjeny życia codziennego i ćwiczeń cielesnych to drugi punkt wspólny Baden-Powellowi i współczesnym organizatorom szkolnictwa, a choć tu znawcy wychowania fizycznego nie będą mogli powstrzymać się od zastrzeżeń co do pewnych szczegółów, całość zatrzyma swą wartość.
„Zrobienie karjery!“ Jakżeż „prozaiczny“ pozornie, a jednak jak życiowy temat! Baden-Powell stawia za jeden z celów wychowania skautowego ułatwienie osiągnięcia szczęścia, do czego ważnym warunkiem jest zapewnienie stałego zarobku. Znów jesteśmy w zgodzie z dążeniem do postępu w organizacji szkolnictwa, które coraz więcej dziś na świecie, a i u nas w Polsce już także, interesuje się sprawą obioru zawodu przez młodzież, stara się ten obiór ułatwić i nadać mu racjonalne podstawy.
Seria wydawnicza Przywrócić Pamięć ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 19111939. Reprint wydania z 1936 r.: Geneza skautingu i harcerstwa Wstęp Ruch harcerski w Polsce obejmuje przeszło 160 tysięcy chłopców i dziewcząt, skauting w świecie prawie 21/2 miljona chłopców, ok. miljona dziewcząt. Już sama liczebność tego ruchu wychowawczego uzasadnia zainteresowanie niem społeczeństwa. Zainteresowanie nauczycielstwa ma jeszcze inne motywy: harcerstwo współpracuje ze szkołą, ma z nią zatem wiele punktów stycznych, czasami zdarzają się płaszczyzny tarcia; dalej, harcerstwo przyswoiło sobie z skautingu, a także wyrobiło własną 25-letnią pracą, szereg metod i sposobów wychowawczych, zasługujących na poznanie, nieraz dających się zastosować w pracy szkolnej). Jednem z pierwszych pytań, jakie się nasuwają przy rozpoczynaniu badań nad nowym ruchem społecznym, jest pytanie: dlaczego ten ruch powstał, jakie potrzeby i warunki społeczne go wywołały, a zaraz następne nasuwa się zagadnienie co do pierwszych początków ruchu, źródeł jego odrębności, środków krzewienia się, więc w ruchu wychowawczym źródeł pomysłów metodycznych i organizacyjnych. Nie są to zagadnienia mające teoretyczne tylko znaczenie, przeciwnie, wniknięcie w genezę ruchu daje podstawy do jego lepszego zrozumienia, do głębszego wniknięcia w podstawy ideologji, metod i środków, materjałów i form wychowania oraz oddziaływania społecznego. Mając te zasadnicze wiadomości, zbierzemy nie tylko dane do oceny ruchu, do stwierdzenia, czy i jakie wnosi nowe wartości, nie tylko lepiej zrozumiemy dodatnie i ujemne zjawiska w nim zachodzące, ale i zdobędziemy ważną pomoc w planowaniu oddziaływania polepszającego stan spraw, jeżelibyśmy je zamierzali. Ten ostatni moment ma znaczenie głównie dla działaczy na samym terenie harcerstwa, szkic ten jednak zapewne i w te sfery trafi, więc warto to było zaznaczyć. Aby uzasadnić, dlaczego trzeba się zająć genezą skautingu), a nie poprzestać na studjowaniu naszego harcerstwa, albo odwrotnie, mówić tylko o harcerstwie, nie zajmując się skautingiem, muszę wybiec nieco przed to, o czem traktuję niżej: Harcerstwo powstało jako synteza różnych prądów narodowo-wychowawczych, a skauting jest tylko jednem jego źródłem genetycznem. Trzeba zatem i to źródło zbadać, ale nie można na niem poprzestać.
Słońce promienne wysłało gońce na szczyty gór, rozświetlając śnieżne wierzchołki — w naszą dolinę zagląda nieco spóźnione — ale zdążyło nieco przygrzać rosę poranną — namioty dymią, jak kurne chaty naszych sąsiadów — górali.
Szumi wartki potok górski, z kamienia na kamień skacząc żwawo. Jego srebrzysty nurt wije się wśród drzew i skał — obchodząc przeszkody, których pokonać nie może — tworząc tu i ówdzie, w zagłębieniach koryta głębsze studzienki — umywalnie skautów.
Oto już cała czereda wybiegła z namiotów na głos trąbki porannej. „Mgły opadają“ — woła nasz znawca pogody urzędowo odpowiedzialny za deszcz, „będzie ładnie“.
Parę minut upływa i wszyscy zbierają się w „kapliczce“. Pod pięknym świerkiem umieszczono ołtarzyk z Matką Boską Częstochowską — klomb z kwiatami. — Tu modlimy się codziennie rano i wieczorem. W niedzielę i święta idziemy na Mszę do kościołka w pobliskiej wsi.
Po modlitwie — cześć sztandarowi! Wznosi się na maszt wysoko chorągiew biało-czerwona, godło i symbol Rzeczypospolitej.
Pozdrawiamy ją podnosząc rękę prawą w wielkim ukłonie harcerskim. Zaraz zaczyna się gimnastyka. Chudy Wilk każe nam wytrząsać się na sposób „shimmy“, potem następują różne krucze chody, skłony, biegi, zamachy — jako uczy stary Ling i nowocześni jego potomkowie i nasz druh, zasłużony profesor Piasecki. Potem biegiem do strumyka. Ten i ów zwolennik komfortu ma swe stałe miejsce z różnemi ulepszeniami — wieszadłem na ręcznik, większym kamieniem — podstawką na mydło i t. d.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Nowy program prób na stopnie młodzieży harcerskiej, który oddajemy do użytku organizacji w tej książeczce, jest wysiłkiem długiej pracy, omówienia w różnych ciałach zbiorowych Związku Harcerstwa Polskiego, przyczem nie pominięto rozważenia żadnej uwagi, żadnej myśli, która na ten temat doszła Głównej Kwatery, czy to w formie listu, czy w formie artykułu dostępnego Komisji Prób.
Mimo to zdajemy sobie sprawę z jego niedoskonałości, nie tylko dlatego, że jest wytworem ludzkim, z góry na niedoskonałość skazanym, ale i dlatego, że trzeba było uwzględnić potrzeby i tendencje nieraz rozbieżne.
Podstawową zasadą koncepcji programu prób harcerskich w tym układzie jest jego jednolitość we wszystkich drużynach, bez względu na środowisko i indywidualność harcerzy. Zasada ta, wynikająca z dążenia do oparcia całej pracy harcerskiej na jednej, wspólnej podstawie, nie da się w pełni uzgodnić w formalnych przepisach z inną zasadą podstawową systemu harcerskiego, mianowicie z przystosowaniem środków tego systemu właśnie do środowiska i indywidualności. To musi być pozostawione inteligentnemu wykorzystaniu regulaminów i instrukcyj.
Seria wydawnicza ,,Przywrócić Pamięć"" ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911-1939.Reprint wydania z 1925 r.: HARCERSTWO POLSKIE
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1922 r.: HARCERSTWO - PRACA ZBIOROWA
Szerokie sfery naszego społeczeństwa, nawet inteligencja, a nawet wychowawcy i nauczyciele zawodowi słysząc nazwy „harce“, „harcerstwo“, „związek harcerstwa“ albo zupełnie nie zdają sobie sprawy z tego, co te nazwy mają oznaczać, albo też mają o harcerstwie tylko bardzo niejasne pojęcie. Co gorsza, bardzo wielu pracowników harcerskich nie wie dokładnie co to jest harcerstwo — stąd nieraz namiętne i długie dyskusje np. na temat, że harcerstwo to nie organizacja, ale ruch i t. p.
Na pytanie powyżej postawione: co to jest Harcerstwo, otrzymujemy zwykle trzy odpowiedzi: Harcerstwo to 1) system wychowania, 2) ruch wychowawczy młodzieży, 3) organizacja wychowawcza. Niejasności i nieporozumienia, stąd właśnie pochodzą, że kiedy jedni mówią o harcerstwie jako o organizacji — inni odpowiadają im mając na myśli harcerstwo — ruch wychowawczy lub harcerstwo — system.
System wychowawczy harcerski — to zbiór metod i środków zaproponowanych przez jenerała Baden-Powella na podstawie doświadczeń jego własnych i doświadczeń szeregu wychowawców, wychowawców raczej z zamiłowania i intuicji — niż z zawodu i nauki pedagogiki.
Trzecie wydanie „Szkoły Harcerza“ idzie pod prasę w chwili, gdy kończy się okres przejściowy naszej organizacji, gdy mamy już podstawy prawne Związku Harcerstwa Polskiego, jednego dla całej Polski, w statucie i podstawy rządu wewnętrznego w ogólnym regulaminie Z. H. P., gdy mamy uznane przez całe polskie Harcerstwo Naczelnictwo Związku z Druhem Generałem Józefem Hallerem, jako jego przewodniczącym.
Inaczej było, gdy obmyślałem wydanie pierwsze, na kresach polskich w Kijowie i gdy je pisałem w Motowidłówce w czasie dwutygodniowego odpoczynku latem 1916 r. Harcerstwo było wtedy w dwóch zaborach nielegalne. W Kijowie nie było niemal tygodnia bez jakichś mniej lub więcej uzasadnionych ostrzeżeń, iż ochrana, żandarmeria, władze wojskowe są na naszym tropie. Drugie wydanie wyszło po obaleniu caratu (lipiec 1917 r.). Można już wtedy było pisać, że harcerstwo jest organizacją, nie jakimś nieokreślonym ruchem tylko, można było wyraźnie podać formy tej organizacji. Jak się stosunki zmieniły — świadczy drobny fakt, że mieliśmy oficjalne zezwolenie dowództwa kijowskiego okręgu wojennego na odbywanie ćwiczeń na terenach ćwiczeń wojskowych. Toteż w tym wydaniu podałem wiele wiadomości, dotyczących form organizacji harcerstwa na Rusi i w Rosji, dążąc w ten sposób do pogłębienia poglądów na organizację naszą wśród szerokich sfer harcerskich.
Trzecie wydanie tego zadania podręcznika oficjalnego, instrukcji organizacyjnej, spełniać nie potrzebuje. Mamy periodyczne wydawnictwa Naczelnictwa Z. H. P., w których ukazują się regulaminy i przepisy obowiązujące, prócz tego opracowałem ten dział dla trzeciego wydania „Harców“ Profesora E. Piaseckiego, a zamierzam wydać osobną broszurkę, obejmującą ustawy Z. H. P., z objaśnieniami. Dlatego w tej książce zostały wiadomości organizacyjne podane tylko w szczupłym zakresie.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprinty: Kilka myśli o zadaniach harcerstwa według wydania z 1919 roku W Polsce będzie lepiej! według wydania z 1924 roku
Fragment książki:
Budowanie narodu, jest budowaniem ducha, siła nasza twórcza w cywilizacji i moc państwa znajdują się w prostym stosunku do tego, co zrobimy ze swoim duchem.
Zygmunt Wasilewski.
Żyjemy dziś pod hasłem demokratyzacji, powiedziałbym skrajnej demokratyzacji. Dąży się do władzy ludu, gdzieniegdzie nawet do dyktatury ludu czy dyktatury proletarjatu. Niestety jednak bardzo często ci, którzy hasła te głoszą nie rozumieją ich dość głęboko — a czasem nie chcą rozumieć. Do władzy rzeczywistej, trwałej nie dojdzie lud powierzchownym przewrotem, chwilowem wzięciem góry nad władcami dotychczasowymi — tego dowiodła aż nazbyt wyraźnie rewolucja rosyjska, której wynik dzisiejszy: — dyktatura paru jednostek.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1920r.
Związek Harcerstwa Polskiego powstał w ciągu roku 1919 przez połączenie się dzielnicowych organizacyj harcerskich, z których najdawniej powstała organizacja małopolska (rok 1911). Przed wojną już uznawano harcerstwo polskie za organizację jednolitą, mimo podziału kordonami zaborczemi, za jej władzę moralną uważano Naczelną Komendę Skautową we Lwowie. Z chwilą odzyskania niepodległości rozpoczęła się bardzo ożywiona praca nad stworzeniem nietylko ideowo, ale i organizacyjnie jednolitego związku, która wiosną 1920 roku doprowadziła do zalegalizowania statutu Z. H. P. jednego dla całej Rzeczypospolitej. Związek obecnie łączy nietylko całość harcerstwa na ziemiach polskich, ale i drużyny na obczyźnie, a pozostaje w kontakcie z organizacją Dziatwy Polskiej (skautingu) przy Związku Sokolim w Ameryce. Z. H. P. liczy około 30.000 młodzieży męskiej i żeńskiej w przeszło 700 drużynach (rok 1920).
Fragment książki
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprinty wydania z 1992 roku: SYSTEM ZASTĘPOWY, podług Rolanda E. Philippsa THE PATROL SYSTEM.
W książeczce tej stary harcmistrz nie znajdzie zapewne wielu rzeczy nowych, początkujący drużynowy nie znajdzie gotowych odpowiedzi na wszystkie pytania z dziedziny metodyki skautowej. Temniemniej pierwszy i drugi zapozna się z nią z wielkim pożytkiem i niejednego się nauczy, jeśli zechce uważnie książeczkę przeczytać, rzetelnie przemyśleć i zastosować rady w niej zawarte. Mimo całej dosyć bogatej literatury harcerskiej nie mamy zbytniej obfitości dobrych książek z konkretnemi wskazówkami, jak harcerstwo organizować i prowadzić — a trzeba dodać, że i to, co mamy, czytamy dosyć niechętnie — może z winy autorów zbyt „trudno“ piszących.
Tej wady uniknął autor angielskiej broszurki „The Patrol System“ — wydawca polskiego opracowania starał się go naśladować.
Nie mogę się powstrzymać, aby nie podać kilka słów o autorze „The Patrol System“. Roland Erasmus Arnold Philipps, z arystokratycznej rodziny angielskiej, poległ pod Ovillers jako kapitan w lipcu 1916 roku prowadząc swój oddział do ataku przeciw Prusakom. W służbie skautowej był komisarzem (komendantem według naszego słownictwa) okręgu wschodniego i północno-wschodniego Londynu, komisarzem
przybocznym (assistant commisioner)Walji i t.d. Mimo młodego wieku — poległ w 26 roku życia — uchodzi za wzór skautmistrza angielskiego, a stary Skaut Naczelny nazywa śmierć jego niepowetowaną stratą dla Ruchu Skautowego.
Mam przed sobą pięknie wydaną broszurkę pamiątkową, poświęconą Philippsowi — w niej wspomnienia i wyjątki z listów Rolanda. W ich świetle staje przed nami naprawdę postać współczesnego rycerza bez zmazy, wierny Bogu i Ojczyźnie.
Wyjeżdżając na teren walki pisze do jednego z przyjaciół:
„Proszę powiedzieć skautom, że gdziekolwiek będę, będę myślał o nich i będę się starał dochować wierności Prawu Skautowemu...
W mojej ostatniej woli pozostawiłem im posiadłość na Stepney Green...“
Ta posiadłość, z pięknym starym domem, stanowi dziś stanicę skautów wschodniego Londynu — uważają ją za żywy pomnik swego skautmistrza.
Kto z Was będzie w Londynie, niech zajdzie na 29 Stepney Green, London, E I, pozdrowi wychowanków Philippsa i powie, co skorzystał, przeczytawszy „System zastępowy“.
St. S.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprinty wydania z 1931 roku: WYTYCZNE METODYKI HARCERSKIEJ, PRAWA PRZYZWYCZAJANIA A HARCERSTWO.
Opieram się w tym szkicu przedewszystkiem na dziełach Skauta Naczelnego Świata, gen. Baden-Powella, z których dwa wydane już w polskim przekładzie, wskazuję jako niezbędną lekturę każdego, kto chce w Harcerstwie pracować. Są to „Wskazówki dla skautmistrzów“) i „Wilczęta“).
Celem moim jest wyłowienie niejako z wypowiedzeń się Baden-Powella zasadniczych wskazań metodycznych pedagogiki skautowej i próba ich usystematyzowania. Oddając materjał drukowany w „Harcmistrzu“ dla wydania w broszurze, widzę, ile ma braków, nie łatwo jednak je usunąć. Mimo to, mam nadzieję, „Wytyczne“ przyniosą pewną korzyść harcerstwu, a może w lepszych warunkach czas i środki pozwolą na przygotowanie lepszego ich wydania.
ZAINTERESOWANIE.
Zainteresowanie chłopca sobą samym i swoim rozwojem, oto pierwszy cel harcmistrza, a zarazem jedna z głównych wskazówek dla niego. „Praca skautowa polega głównie na wzbudzeniu w chłopcu ambicji i chęci do uczenia się dla siebie, osiąga się to przez poddawanie czynności, które pociągają go, a które następnie uczą go przez popełniane błędy, aż, wskutek doświadczenia, zacznie wykonywać czynności prawidłowo. Różne rodzaje i szczegóły zajęć, podane w „Scouting for Boys“, jedynie podsuwają czynności, z których drużynowy może wybrać te, które będą odpowiednie dla pozyskania różnych rodzajów chłopców“ (Wsk. 18). „Wychowywać, to jest zachęcić chłopca do tego, aby samodzielnie się uczył, z własnego popędu, rzeczy, które pomagają w wyrobieniu charakteru“ (Wsk. 48). „Wychowanie samego siebie, to jest to, czego chłopiec samodzielnie się uczy — to, co pozostanie jego własnością i będzie nim kierować w późniejszem życiu znacznie więcej, niż to, co mu nauczyciel włoży w głowę na lekcji“ (Sc. 234).
„Niezbędnym warunkiem naszego systemu wychowania jest: stanąć samemu na miejscu chłopca, patrzeć na rzecz z jego punktu widzenia — przedstawić mu przedmiot w takiej postaci, jaka mu się podoba i w ten sposób osiągnąć, by sam się uczył, a nie aby w niego wkuwać“. (Sc. 311).
Cały szereg środków zmierza do tego zainteresowania chłopca swoją własną sprawnością cielesną i duchową. Wychodzi się od zaapelowania do uczuć patryjotycznych: każdy chłopiec chciałby jakoś służyć Ojczyźnie. Stawia się młodzieży przed oczy wielkie postaci historyczne, dzielnych ludzi, ideał wychowawczy będący syntezą cnót rycerza średniowiecznego — szlachetnego Indjanina czy Zulusa — wreszcie skauta trapera — pioniera cywilizacji. Zachęca się w gawędach przy ognisku do naśladowania tych wzorów. Aby móc iść w ich ślady, trzeba być jak oni dzielnym, odważnym, rycerskim, wiernym towarzyszem, lojalnym podwładnym, taktownym przełożonym. Te cnoty trzeba w sobie wyrabiać — i oto wchodzi w grę cały obfity zasób środków skautowych.
Zwyczaj obierania przez drużyny polskie Patronów z pośród wybitnych postaci historycznych, wprowadzony przez twórców naszego harcerstwa, jest konsekwentnem rozwinięciem tej myśli Baden-Powella.
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprinty wydania z 1928 roku: KSZTAŁCENIE STARSZYZNY, WYCHOWANIE WODZÓW. Informacje i przyczynki do organizowania kursów instruktorskich związku harcerstwa polskiego.
Musimy rozpocząć od krótkiego wstępu, wyjaśniającego sprawę stopni instruktorów harcerskich w Polsce. Istnieją trzy stopnie starszyzny, analogicznie do stopni organizacyjnych młodzieży. Te stopnie są: podharcmistrz, harcmistrz i harcmistrz Rzpl., mają one na celu pobudzanie kierowników młodzieży do pracy nad coraz głębszym ujmowaniem zasad harcerstwa i coraz lepszym opanowywaniem metodyki i techniki, a nadto wytworzenie hierarchii starszyzny, opartej o wyrobienie moralne, metodyczne i techniczne).
Harcerz kończąc lat 18 może być przyjęty do grona starszyzny harcerskiej jako kandydat na harcmistrza — podharcmistrz. Musi w tym celu wykazać się pewnym okresem służby harcerskiej, częściowo przynajmniej na stanowisku wychowawczym, zastępowego lub przybocznego, oraz odbyć próbę podharcmistrza. Próba obejmuje wiadomości o Polsce, technikę w zakresie czterech stopni młodzieży, umiejętność kierowania drużyną na zbiórkach i zebraniach, znajomość podręczników, najważniejsze wiadomości z historii skautingu i harcerstwa oraz organizacji Związku Harcerstwa...
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?