KATEGORIE [rozwiń]

Parapsychologia

W tym dziale zapraszamy miłośników zjawisk paranormalnych i parapsychicznych. Magia wraca do nas wraz ze starymi wierzeniami – a może nigdy nas nie opuściła…Rozmowy z duchami o sekretach życia po życiu, wędrówce dusz i naszych przewodnikach duchowych. Znani autorzy książek o wiedzy tajemnej dzielą się wiedzą i wskazówkami, które zapoznają cię ze światem wierzeń i rytuałów naszych przodków – od wprowadzenia do wicca i rodzimowierstwa, poprzez opisy poszczególnych sabatów, po przepisy, zaklęcia, a nawet słowiańską gimnastykę. Polecamy lekturę: Leszka Mateli, Bruce Liptona, Jiddu Krishnamurti, Besant Annie, Heleny P. Bławatskiej.

Okładka książki Głęboka prawda. Ostatnia szansa ludzkości

49,40 zł 30,11 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

W codziennych programach informacyjnych królują negatywne wiadomości. Czymś powszechnym stały się wojny, terroryzm, samobójstwa, ludobójstwo, kara śmierci, ubóstwo, kryzys gospodarczy czy zagrożenie wojną nuklearną. Gregg Braden odkrył, że te pozornie nie związane ze sobą problemy są w rzeczywistości ściśle ze sobą połączone! Wszystkie bowiem wyrastają z fałszywych założeń przestarzałej nauki. Przywiodły nas one na skraj katastrofy i w tym właśnie momencie musimy dokonać wyboru pomiędzy życiem a śmiercią całej planety. Autor ujawnia, jak uniknąć zagrożenia globalną wojną, nadużywania zasobów naturalnych i rosnących niedoborów żywności i wody pitnej oraz bezprecedensowego stopnia eksploatacji światowych oceanów, lasów, rzek i jezior. Podaje również nieznane dotychczas fakty dotyczące historii i ewolucji człowieka. Udowadnia także, że ludzie są z natury ""zaprogramowani"" na pokojową egzystencję.
Okładka książki Biała magia. Inspirujący przewodnik...

44,00 zł 28,47 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Na stronach Białej Magii odkryjesz narzędzia pomagające uzdrowić Twoje życie, stworzyć głębsze związki z bliskimi i pracować z naturą oraz cieszyć się wielkim, głębokim i trwałym szczęściem. Łącząc się z Twoim wewnętrznym magicznym ja możesz stworzyć życie pełne piękna, śmiechu i uzdrowienia - twoje wrodzone prawo.
Okładka książki Modlitwy psychodeliczne

39,90 zł 23,08 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Psychodeliczne Modlitwy autorstwa Timothy Leary’ego to jedyna jego książka, będąca zbiorem medytacyjnej poezji, która jest zarazem praktycznym, psychodelicznym podręcznikiem zainspirowanym przez książkę Lao Tse – Tao Te Ching.   Timothy Leary czerpał z „Psychodelicznej Jakości” starożytnych prac Lao Tse. Mawiał, że jego celem jest znalezienie podstawowych idei w każdej sutrze oraz przepisanie ich w języku psychodelii. Rezultatem jego prac była przystępna dla każdego książka modlitewna, którą zgodnie z jego intencją należy czytać wolno i uważnie jako przewodnik do ponadzmysłowych doświadczeń. „Przedstawione medytacje, dotyczące nauki i sztuki poszerzają znacznie pole świadomości a zarazem oddziałując na zmysły, pozostają spokojne, zabawne i mądre. Można powiedzieć, że znajdują się one pomiędzy najbardziej inspirującymi dziełami, napisanymi przez jeden z najbardziej wychodzących poza swe czasy i wizjonerski geniusz XX w.” – Ralph Metzer     Modlitwy Psychodeliczne Spis Treści:   Słowo od Wydawcy Wstęp. Ralph Metzner Wstęp bibliograficzny. Michael Horowitz. Przedmowa. Rosemary Woodruff Leary Przedmowa. Timothy Leary Część I. Modlitwy przygotowawcze Część II. Doświadczanie energii elementarnej Część III. Doświadczanie energii nasiona komórkowego Część IV Doświadczanie energii neuronowej Część V. Doświadczanie czakr Część VI. Doświadczanie wdrukowanego świata Poematy o postępowaniu w życiu wg. Rosemary Woodruff Leary. W hołdzie Wielkiemu Jasnowidzącemu Dodatki Indeks  
Okładka książki Medycyna duchowa. Uzdrawianie XXI wieku

39,30 zł 23,96 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Uzdrawianie XXI wieku Otmar Jenner po raz pierwszy zetknął się z medycyną niekonwencjonalną we wczesnym dzieciństwie. Jego ojciec potrafił łagodzić dolegliwości poprzez nałożenie dłoni na obolałe miejsce. Mimo, że w późniejszym czasie Otmar pracował jako muzyk, dziennikarz i reporter wojenny, zainteresowanie terapiami naturalnymi nigdy w nim nie zgasło. Zaczął terminować u uzdrowicieli, by ostatecznie opracować autorską metodę naturalnego uzdrawiania – medycynę duchową. Teraz ta bardzo popularna w Niemczech i Austrii technika terapeutyczna dotarła wreszcie do Polski! Pomoże Ci ona nie tylko wyleczyć się z wszelkich dolegliwości, ale również zrzucić z siebie jarzmo poprzednich inkarnacji. Korzystając z tej innowacyjnej techniki możesz również pozbyć się pozornie nieuleczalnych traum z przeszłości oraz energetycznie oczyścić poszczególne czakry i wprowadzić harmonię w całym organizmie. Medycyna duchowa jest idealna dla wszystkich, których kiedykolwiek zawiodły konwencjonalne metody leczenia. Jest pozbawiona ryzyka, wolna od szkodliwych skutków ubocznych i często pomaga w beznadziejnych przypadkach. Autor nie tylko objaśnia poszczególne zasady tej skutecznej metody terapeutycznej, ale jednocześnie odpowiada na najczęściej zadawane przez jego pacjentów i uczniów pytania. Z tej publikacji dowiesz się, jak dokładnie funkcjonuje duchowe uzdrawianie i w jakich sytuacjach można je stosować. Przede wszystkim jednak sam zostaniesz uzdrowicielem duchowym i będziesz pomagać – zarówno sobie, jak i bliskim. Lecząc ciało, pomóż duszy. Fragment książki Medycyna duchowa Na dobry początek Dlaczego każdy człowiek (przynajmniej raz w życiu) miał do czynienia z duchowym uzdrawianiem Pamiętasz, jak to było, gdy byłeś dzieckiem? Najpierw huknęło ci w głowie, a potem popłynęły łzy. Dwoje dzieci zderzyło się ze sobą i pobiegło do matki, aby ta je pocieszyła. Matka położyła ręce na bolącym miejscu i powiedziała, że nie jest tak źle, już tak nie boli. Czy to było przyjemne? Albo gdy byłeś strasznie smutny i pobiegłeś do ojca, aby mu się wypłakać On ujmował twoją głowę w swoje dłonie i uspokajał cię swoim niskim głosem. Czy to pomagało? Być może twoi rodzice byli mniej tkliwi, być może nie byli twoimi biologicznymi rodzicami, tylko zastępczymi, którzy cię wychowywali. Może miałeś smutne dzieciństwo, pełne nieprzyjemnych doświadczeń, a mimo to była w twoim życiu przynajmniej jedna osoba, która dawała ci wsparcie, brała w ramiona, gdy byłeś smutny, pocieszała, gdy tego potrzebowałeś. Dlaczego jestem tak pewny, że w twoim dzieciństwie była przynajmniej jedna osoba, która była dla ciebie wsparciem? Wiem to, ponieważ w przeciwnym przypadku nie trzymałbyś tej książki w swoich dłoniach. Nie miałbyś niezbędnej do tego siły. Nie byłbyś wystarczająco silny, by ją unieść, przewrócić stronę, przytrzymać ją i czytać co, jest na niej napisane. Byłbyś prawdopodobnie zbyt słaby, aby w ogóle móc czytać, wycieńczony głęboko siedzącym w tobie brakiem, niedożywiony w najbardziej pierwotnym znaczeniu tego słowa, o ile nie śmiertelnie chory lub od dawna umierający z głodu. Brakowałoby ci tego, co w ogóle umożliwia wzrost i siłę, czyli żywotności. Szczególnego rodzaju pokarmu, który jest tak samo ważny, jak codzienny posiłek: energii życiowej - znanej też pod nazwą chi, prany, od, orgonu, plazmy, kosmicznego fluidu, uniwersalnej mocy lub boskiej energii. Energii, którą można odczuwać - oraz dawać. Jednak nie można tego robić bez miłości, ponieważ energia życia nie może przepływać od jednego człowieka do drugiego bez połączenia z nim pełnego miłości. Z taką samą pewnością, z jaką wiem, że odbierałeś tę energię, wiem, że dawałeś energię życiową innym ludziom. Przypuszczalnie swoim dzieciom, swojemu partnerowi. Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa, wtedy gdy bolał ich brzuch lub głowa. Co robiłeś? Kładłeś swoje dłonie na nich. Dlaczego? Może dlatego, że wiedziałeś dokładnie, że to zmniejszy ból. Być może nic lepszego nie przychodziło ci wtedy do głowy. A teraz przypomnij sobie: czy to pomagało? Czy miało uzdrawiające działanie? Nie mówiąc o tych wielu pełnych miłości obejmowaniach ukochanej osoby, której w ten sposób dawałeś energię życiową i dzięki temu ją odżywiałeś. To jest medycyna duchowa. To określenie może brzmieć dla ciebie obco. Nie szkodzi. Tak samo, jak niewiele znaczą opory czy zastrzeżenia, jakie masz w stosunku do uzdrawiania duchowego czy uzdrawiania ducha. Medycyna duchowa, uzdrawianie duchowe, uzdrawianie ducha - to wszystko oznacza to samo: kierowanie energią życiową. Praktykowałeś to już wcześniej, mniej lub bardziej świadomie, ale z dobrym efektem. Nieważne, co myślisz o uzdrowicielach duchowych, nieważne, jak dziwne może jawić ci się uzdrawianie duchowe, nieważne, czy ludzi, którzy szukają pomocy u uzdrowicieli duchowych, uważasz za wariatów, nieistotne, czy uważasz uzdrawianie ducha za ezoteryczną brednię - równocześnie jest ci to dobrze znane - bo w swoim życiu nieraz uzdrawiałeś i byłeś uzdrawiany duchowo. Kiedy będziesz czytać następne strony, pamiętaj, że twoje własne doświadczenia i umiejętności duchowe są podstawą owocnego i głębokiego zajęcia się medycyną duchową. Niemało ludzi zdecydowanie odrzuca tego rodzaju zajęcie. Można by ich nazwać niereformowalnymi realistami. Traktują medycynę duchową jako jakieś fidrygałki, które odsuwają daleko od siebie. Jak jakąś szarlatanerię z często przypadkowo występującym i nadzwyczaj korzystnym efektem placebo, który tak samo przypadkowo może doprowadzić do spontanicznego uzdrowienia. A poza tym są jeszcze fantaści. Widzą oni nadprzyrodzone, niesamowite siły, jakąś magię, która pozwala ponownie chodzić sparaliżowanym, ślepym - widzieć, a głuchym -znów słyszeć, nie mówiąc o raku w stadium terminalnym, Alzheimerze i stwardnieniu rozsianym. Takie „drobnostki" są przez dobrych uzdrowicieli duchowych załatwiane z pewnością na poczekaniu. Wystarczy jedno położenie dłoni - i po problemie. Na zawsze. Równie ekstremalnie postrzegani są sami uzdrowiciele. Dla niektórych ludzi są oni śmiesznymi i na całe szczęście w większości nieszkodliwymi ezoterycznymi wariatami, którzy uprawiają swój niecny proceder, jeżeli z jakichkolwiek, pożałowania godnych powodów żaden lekarz nie może już pomóc, a co gorsza, ponieważ nie ma już czego ratować. Dla innych są podłymi szarlatanami, którzy pozwalają sobie na wydumany zawód, skłaniający do składania fantastycznych obietnic dotyczących uzdrowienia i nie mniej fantastycznych wmawiań, które jednak działają tylko na łatwowiernych ludzi i głupców. Wreszcie przeceniacze: to dla nich nieważne, czy ich uzdrowiciel jest palącym, cierpiącym na nadwagę i ciężko oddychającym człowiekiem o zepsutych zębach, który mieszka w zabałaganionym mieszkaniu, śmierdzi papierosami i resztkami jedzenia, a leczy, układając pacjenta na mocno zużytej kanapie. I tak uważają go za wskrzeszonego Chrystusa, Buddę lub Boga we własnej osobie. Tylko dlatego, że kurzajka na stopie nagle znikła po jednej wizycie albo nie bulgocze im już tak bardzo w jelitach. Prawda jest znacznie mniej spektakularna: nakładanie rąk pomaga, perswazja pomaga, przekazywanie energii też. Najlepiej wiedzą o tym rodzice, ale rzadko z tego korzystają. Uzdrawianie duchowe jest bardzo łatwe, ponieważ jest to jedna z najbardziej naturalnych rzeczy na świecie. Jest jednak także bardzo skomplikowane, gdy trzeba dokładniej wyjaśnić, na czym ono polega. Czytelnikowi wydaje się, że autor, który o tym pisze, buja w obłokach i wszystkie jego wyjaśnienia wyglądają na wydumane i mgliste. Nic dziwnego, ponieważ uzdrawianie duchowe jest praktykowane na innej płaszczyźnie niż przykładowo chirurgia. Chirurg tnie, piłuje, wkłada w szyny, zszywa. W najlepszym razie, odcięty w wyniku wypadku palec ponownie znajdzie się na właściwym miejscu na dłoni. W najbardziej niekorzystnym przypadku chirurg usunie niewłaściwy organ i zostawi nożyczki w brzuchu pacjenta. W każdej takiej sytuacji są to mechaniczne procesy, których rezultaty są widoczne jak na dłoni. Uzdrawianie duchowe jest wszystkim innym, tylko nie mechaniczną czynnością. Czasem daje rezultaty, które można zmierzyć. A czasem nie. Trudno też uznawać je za dziedzinę logiki, przynajmniej przy powierzchownym spojrzeniu. Chociaż uzdrowiciele duchowi z czasem zaczęli zdobywać coraz więcej pacjentów, a uzdrawianie duchowe stało się zjawiskiem masowym i zasadniczo nie stanowi już tajemnicy, jednak detale wciąż są sekretem. Najlepsze odpowiedzi na palące kwestie powodują stawianie nowych pytań. To leży w naturze medycyny duchowej. Stale przekracza ona możliwości ludzkiego pojmowania. Tym bardziej będę się starał objaśnić jej esencję i metody precyzyjnymi słowami i odpowiedzieć na przykład na takie pytania: W jaki dokładnie sposób funkcjonuje duchowe uzdrawianie i jak się je stosuje? Czy medycyna duchowa może wyleczyć wszystko i każdego? Jak odróżnić dobrego uzdrowiciela duchowego od szarlatana? Co czuje pacjent podczas zabiegu wykonywanego przez uzdrowiciela duchowego? Co czyni uzdrowiciela duchowego uzdrowicielem duchowym? Czy uzdrawiania duchowego można się nauczyć? Czy każdy może się nauczyć uzdrawiać za pomocą ducha? Także ja, czytelnik tej książki? A wreszcie: czy muszę się bać wizyty u uzdrowiciela duchowego, ponieważ doświadczenie mnie nauczyło, że to wariactwo? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w tej książce. Znajdziesz także inne pytania i odpowiedzi. Jest to podręcznik. Zawiera moje doświadczenia, jakie zebrałem podczas pracy jako uzdrowiciel duchowy i prowadzący seminaria na temat podstaw medycyny duchowej, i zachęcam do zastosowania ich w praktyce. Z tego powodu podzieliłem go na cztery części. W pierwszej części, części A, przedstawiam dwóch lekarzy i jedną lekarkę, którzy najpierw zajmowali się medycyną konwencjonalną, potem odkryli w sobie umiejętności uzdrowiciela duchowego i obecnie pracują w tym zawodzie. W części B rozwijam filozofię medycyny duchowej i podaję jej podstawowe zasady. W części C opisuję moje metody pracy krok po kroku na podstawie konkretnych przypadków, opowiadam o swoich doświadczeniach oraz o tym, jak stałem się uzdrowicielem duchowym i kim był mój nauczyciel. W części D zamieściłem program szkoleniowy dotyczący uzdrawiania duchowego. Lekcje w nim zawarte należy kolejno przećwiczyć. Każdą część można przeczytać bez znajomości pozostałych. Książkę tę można czytać zarówno w takiej kolejności, w jakiej ją napisałem, jak i od końca. Kto tak postąpi, nauczy się myśleć i pojmować całkowicie od nowa, co z pewnością jest bardzo użyteczne. Czy tak też można się nauczyć uzdrawiania duchowego - tego nie mogę ocenić, ponieważ ja nie umiem czytać w ten sposób. Dobrym pomysłem jest też potraktowanie książki jak telewizora z wieloma kanałami, na których są emitowane podobne kazania, w jakiś sposób ze sobą powiązane, a w jakiś nie, dzięki czemu można przeskakiwać niektóre strony, albo nawet całe rozdziały, ponieważ czasem wydają się nudne, a czasem niezbyt istotne. Ja tak często postępuję z książkami innych autorów. Te pominięte strony i rozdziały są dla mnie wspaniałym treningiem fantazji, szczególnie w przypadku powieści, nieco gorzej jest z książkami o anatomii. Z pewnością jest to więc drugi pod względem przydatności sposób czytania tej książki. Nieważne jednak, jak zamierzasz ją czytać - życzę ci wiele radości podczas tej lektury! Dlaczego mężczyźni kochają zołzy Spis Treści:   Na dobry początek. Dlaczego każdy człowiek (przynajmniej raz w życiu) miał do czynienia z duchowym uzdrawianiem Część A. Medycyna i medycyna duchowa. Troje lekarzy i ich niezwykła przemiana w duchowych uzdrowicieli. Rozdział 1. Dr med. Wolf Schriewersmann, uzdrawiający kaznodzieja Rozdział 2. Dr med. Dorothea Fuckert lub oddech wieczności Rozdział 3. Dr med. Wolfgang Bittscheid oraz jego pomocnicy w uzdrawianiu duchowym Rozdział 4. Trzy dni, troje lekarzy, jedno doświadczenie Część B. Filozofia medycyny duchowej. Podstawy uzdrawiania duchowego Rozdział 5. Tajemnica niosąca ze sobą skutki: pierwsza zasada medycyny duchowej Rozdział 6. Pan Drań i król Racjonalizm Rozdział 7. Co oznacza „medycyna duchowa"? Rozdział 8. Źródło uzdrawiania duchowego Rozdział 9. Naprawdę niezdrowe nastawienie Rozdział 10. Na co cierpi medycyna konwencjonalna Rozdział 11. Co właściwie sygnalizuje objaw fizyczny Rozdział 12. Model ciało - duch - dusza Rozdział 13. Świadomość ludzka i ponadludzka Rozdział 14. Słowo na „B" lub swobodny wybór imienia  
Okładka książki Miłość i reinkarnacja

16,80 zł 11,08 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Nie jest to książka w stylu: kochali się nad życie, ale zabili ich i uciekli... Dzielę się w niej sekretami telepatii, często przejawiającymi się, jak wiadomo, w snach, a także buddyjską hipotezą o różnych wcieleniach, ujawnianych poprzez regresing w hipnozie, czego sama doświadczyłam. Książka zawiera wiele faktów z mojego życia. Historia miłości niezwykłej Isabel de Lara jest opisana w kronikach historycznych z drugiej połowy XIV wieku w Hiszpanii. Być może zainteresuje to wielu z Państwa, a na pewno tych, którzy chcą wiedzieć trochę więcej o mało znanych, nieodgadnionych zakamarkach ludzkich dusz. Fragment książki Miłość i reinkarnacja Regresing Co to jest regresing? Definicja brzmi: Niekonwencjonalna, alternatywna metoda terapeutyczna. To terapia dostarczająca wiedzy o nas samych. Jej nazwa powstała w XX wieku, ale buddyści znają tę terapię od stuleci. Mnie zawsze interesował powrót do przeszłości. Nigdy nie zajmowałam się tzw. astrologią kar-miczną, ale czytałam o Edgarze Caysie, który w głębokim śnie stawiał diagnozy i leczył nieuleczalnie chorych. Wierzył on w reinkarnację i w możliwości czerpania wiedzy z „uniwersalnej świadomości". Cayce stworzył kierunek nazywany dzisiaj astrologią karmiczną. Odnosiłam się do tego kierunku, tak jak początkowo do całej wiedzy astrologicznej, z dużym sceptycyzmem. Wśród astrologów już od starożytności roi się przecież od hochsztaplerów odstraszających od niej ludzi, którzy nie tolerują oszustów. Nic dziwnego, że odnosiłam się do tego, co działo się ze mną podczas regresingu, z dużą rezerwą do momentu, kiedy źródła historyczne, do których odwołuję się w tym rozdziale, potwierdziły informację o dziewczynie noszącej nazwisko de Lara. Byłam nią w jednym ze swych poprzednich wcieleń. Ona stała się więc główną bohaterką kolejnych części tej książki, której akcja toczy się w drugiej połowie XIV wieku w Hiszpanii. Warto podkreślić, że wszystko, co dotyczy historii Isabel de Lara, przedstawione zostało zgodne z faktami opisanymi w kronikach historycznych, do których sumiennie i wytrwale docierałam przez kilka lat. Regresing -Andrzeju, wychodzę! Adela zamykała drzwi, kiedy usłyszała głos męża. - Dokąd? - Umówiłam się z Marią na regresing. - Co ty znowu wymyśliłaś!? Andrzej był z natury sceptykiem i człowiekiem 0 ścisłym umyśle. Adela musiała więc dokładniej mu wytłumaczyć, co tym razem „wymyśliła". - Umówiłam się z Marią na regresing - powtórzyła. Andrzej dobrze znał Marię. Była ona świetną psycholożką oraz terapeutką i dosyć częstym gościem w ich domu. Popijając herbatę, Adela często wymieniała z Marią opinie o losach człowieka i jego skomplikowanej naturze. Maria była buddystką 1 często mówiła o reinkarnacji. To właśnie ta teoria legła u podstaw metody regresingu. Maria potrafiła podczas seansu hipnozy wydobywać ze swoich pacjentów informacje o ich poprzednich wcieleniach. Nie każdy chciałby wiedzieć, kim był w przeszłości, Adela jednak miała tysiące powodów, by się tym szczególnie interesować i zdecydowała się na pięciogodzinną sesję u swojej znajomej. ^> Leżała już na kozetce, kiedy Maria spytała ją, czy przyniosła taśmy, bo zawsze nagrywała każdą sesję regresingu. Po chwili Adela usłyszała zdecydowanie brzmiący głos terapeutki: - Raz..., dwa..., trzy... Wyobraź sobie, że jesteś w windzie. Ciekawe, że Adela zapamiętała bez odsłuchi-wania taśmy po sesji regresingu prawie wszystko, a zwłaszcza to, co działo się przed jej obudzeniem się z hipnozy... -Gdzie jesteś? Głos Marii brzmiał głucho, ale był ciepły i spokojny. - Jestem w dużej kamiennej sali - odparła Adela i dodała: - W jakimś bardzo starym, dużym zamku. Widzę wysokie sufity. Wielkie okna. Ciężkie zasłony. Wszystko jest takie szare ... - Co jeszcze widzisz? - Widzę tron w głębi sali, z prawej strony okien. Ten tron jest też chyba kamienny? Siedzi na nim mężczyzna... - Opisz go. - Mężczyzna ten ma ponad czterdzieści lat. Jest brunetem. Ma brodę i niedużą złotą koronę na głowie. Jest bardzo wzburzony i zdenerwowany. - Kim on jest dla ciebie? Ojcem. - Gdzie znajduje się ten zamek? - W Hiszpanii. Blisko granicy z Francją. - Kiedy to się dzieje? -W 1361 roku. - Określiłaś to bardzo dokładnie?! - zdziwiła się Maria. To bardzo ważny moment! - odpowiedziała zdecydowanie Adela. - Jak się nazywasz? - Nie wiem. - A jak na ciebie wołają? Po chwili milczenia Adela powiedziała bardzo wyraźnie: - De Lara. - Jak wyglądasz? - Mam długie czarne włosy. Jestem wysoka. I bardzo młoda. - Co jeszcze widzisz? - Widzę, jak rozwścieczony i wzburzony tłum zgromadzony pod zamkiem rzuca w okna ognistymi... pochodniami. - Dlaczego? - Nie wiem. To chyba jest bunt przeciwko mojemu ojcu. On jest tyranem! O - Oj! - Co się dzieje? Adela zaczyna krzyczeć: - Zasłony w oknach się palą! Na mnie kończy się ród... de Lara! - Stop! Budzimy się. Maria powoli zaczyna liczyć: -Trzy..., dwa..., jeden... Adela otwiera oczy, ale milczy. - Jak się czujesz? Maria uważnie jej się przygląda. - Dobrze. Po chwili Adela mówi z ogromnym przejęciem i przekonaniem: - Wiesz, Mario, to było bardzo ciekawe doświadczenie. Wyszedł na jaw mój kompleks związany z ojcem. Często się kłócimy, więc także w hipnozie okazał się być tyranem. Maria kręci głową: - Jest inaczej, ale myśl, co chcesz. Andrzej był bardzo ciekawy regresingu. Adela musiała mu opowiedzieć o sesji ze wszystkimi szczegółami, dodając, że nigdy dotąd nie słyszała o hiszpańskim rodzie de Lara. - Możemy sprawdzić, czy taki ród istniał i przekonać się o wiarygodności regresingu i tej twojej Marii - skwitował Andrzej usłyszaną relację. - Jak? - zainteresowała się Adela. - Mam pięć zeszytów zawierających drzewa genealogiczne wszystkich znaczących rodów i władców Europy. Opracował je nasz Michał w ramach zajęć w naukowym kole historycznym w zeszłym roku. Po chwili Andrzej wrócił z pięcioma broszurami, pełnymi ilustracji. Zaczynają szukać... Po chwili prawie jednocześnie wykrzyknęli: - De Lara... Rok 1361... Isabel de Lara!!! Miała na imię Isabel! To niesamowite! - Andrzej był zdumiony i przejęty: - Chyba zmieniłaś moje poglądy na temat regresingu! Ale jak to jest możliwe? - Tego nie wiem. Postaram się teraz o tym nie myśleć. To, co się stało, po prostu mnie przerasta. Adela robiła tak zawsze, kiedy coś j ą zaskakiwało. Starała się nie myśleć o problemie, który był dla niej zbyt trudny. Potem do niego wracała myślami, ale dopiero po pewnym czasie.... - Muszę przeprosić Marię! - dodała po chwili i chwyciła słuchawkę. - Mario! De Lara istniała, zginęła w 1361 roku. W Hiszpanii, w jakimś zamku... Przepraszam za moje wątpliwości i arogancję. To nie był kompleks ojca... W słuchawce najpierw panowała cisza, potem rozległ się śmiech Marii: - Adelo, wiesz, że miliony ludzi uważają, iż reinkarnacja to bajka? - Wiem. Adela tak jednak już nie myślała... Minęło wiele lat od tego wydarzenia. Adela oswoiła się z buddyzmem, a szczególnie z teorią reinkarnacji. Ciągle powtarzała sobie, że ludzie wciąż bardzo mało wiedzą o sobie. Jednak postanowiła śledzić reakcje znajomych na informacje dotyczące regresingu. [...]Co to jest regresing? Definicja brzmi: Niekonwencjonalna, alternatywna metoda terapeutyczna. To terapia dostarczająca wiedzy o nas samych. Jej nazwa powstała w XX wieku, ale buddyści znają tę terapię od stuleci. Mnie zawsze interesował powrót do przeszłości. Nigdy nie zajmowałam się tzw. astrologią kar-miczną, ale czytałam o Edgarze Caysie, który w głębokim śnie stawiał diagnozy i leczył nieuleczalnie chorych. Wierzył on w reinkarnację i w możliwości czerpania wiedzy z „uniwersalnej świadomości". Cayce stworzył kierunek nazywany dzisiaj astrologią karmiczną. Odnosiłam się do tego kierunku, tak jak początkowo do całej wiedzy astrologicznej, z dużym sceptycyzmem. Wśród astrologów już od starożytności roi się przecież od hochsztaplerów odstraszających od niej ludzi, którzy nie tolerują oszustów. Nic dziwnego, że odnosiłam się do tego, co działo się ze mną podczas regresingu, z dużą rezerwą do momentu, kiedy źródła historyczne, do których odwołuję się w tym rozdziale, potwierdziły informację o dziewczynie noszącej nazwisko de Lara. Byłam nią w jednym ze swych poprzednich wcieleń. Ona stała się więc główną bohaterką kolejnych części tej książki, której akcja toczy się w drugiej połowie XIV wieku w Hiszpanii. Warto podkreślić, że wszystko, co dotyczy historii Isabel de Lara, przedstawione zostało zgodne z faktami opisanymi w kronikach historycznych, do których sumiennie i wytrwale docierałam przez kilka lat. Regresing -Andrzeju, wychodzę! Adela zamykała drzwi, kiedy usłyszała głos męża. - Dokąd? - Umówiłam się z Marią na regresing. - Co ty znowu wymyśliłaś!? Andrzej był z natury sceptykiem i człowiekiem 0 ścisłym umyśle. Adela musiała więc dokładniej mu wytłumaczyć, co tym razem „wymyśliła". - Umówiłam się z Marią na regresing - powtórzyła. Andrzej dobrze znał Marię. Była ona świetną psycholożką oraz terapeutką i dosyć częstym gościem w ich domu. Popijając herbatę, Adela często wymieniała z Marią opinie o losach człowieka i jego skomplikowanej naturze. Maria była buddystką 1 często mówiła o reinkarnacji. To właśnie ta teoria legła u podstaw metody regresingu. Maria potrafiła podczas seansu hipnozy wydobywać ze swoich pacjentów informacje o ich poprzednich wcieleniach. Nie każdy chciałby wiedzieć, kim był w przeszłości, Adela jednak miała tysiące powodów, by się tym szczególnie interesować i zdecydowała się na pięciogodzinną sesję u swojej znajomej. ^> Leżała już na kozetce, kiedy Maria spytała ją, czy przyniosła taśmy, bo zawsze nagrywała każdą sesję regresingu. Po chwili Adela usłyszała zdecydowanie brzmiący głos terapeutki: - Raz..., dwa..., trzy... Wyobraź sobie, że jesteś w windzie. Ciekawe, że Adela zapamiętała bez odsłuchi-wania taśmy po sesji regresingu prawie wszystko, a zwłaszcza to, co działo się przed jej obudzeniem się z hipnozy... -Gdzie jesteś? Głos Marii brzmiał głucho, ale był ciepły i spokojny. - Jestem w dużej kamiennej sali - odparła Adela i dodała: - W jakimś bardzo starym, dużym zamku. Widzę wysokie sufity. Wielkie okna. Ciężkie zasłony. Wszystko jest takie szare ... - Co jeszcze widzisz? - Widzę tron w głębi sali, z prawej strony okien. Ten tron jest też chyba kamienny? Siedzi na nim mężczyzna... - Opisz go. - Mężczyzna ten ma ponad czterdzieści lat. Jest brunetem. Ma brodę i niedużą złotą koronę na głowie. Jest bardzo wzburzony i zdenerwowany. - Kim on jest dla ciebie? Ojcem. - Gdzie znajduje się ten zamek? - W Hiszpanii. Blisko granicy z Francją. - Kiedy to się dzieje? -W 1361 roku. - Określiłaś to bardzo dokładnie?! - zdziwiła się Maria. To bardzo ważny moment! - odpowiedziała zdecydowanie Adela. - Jak się nazywasz? - Nie wiem. - A jak na ciebie wołają? Po chwili milczenia Adela powiedziała bardzo wyraźnie: - De Lara. - Jak wyglądasz? - Mam długie czarne włosy. Jestem wysoka. I bardzo młoda. - Co jeszcze widzisz? - Widzę, jak rozwścieczony i wzburzony tłum zgromadzony pod zamkiem rzuca w okna ognistymi... pochodniami. - Dlaczego? - Nie wiem. To chyba jest bunt przeciwko mojemu ojcu. On jest tyranem! O - Oj! - Co się dzieje? Adela zaczyna krzyczeć: - Zasłony w oknach się palą! Na mnie kończy się ród... de Lara! - Stop! Budzimy się. Maria powoli zaczyna liczyć: -Trzy..., dwa..., jeden... Adela otwiera oczy, ale milczy. - Jak się czujesz? Maria uważnie jej się przygląda. - Dobrze. Po chwili Adela mówi z ogromnym przejęciem i przekonaniem: - Wiesz, Mario, to było bardzo ciekawe doświadczenie. Wyszedł na jaw mój kompleks związany z ojcem. Często się kłócimy, więc także w hipnozie okazał się być tyranem. Maria kręci głową: - Jest inaczej, ale myśl, co chcesz. Andrzej był bardzo ciekawy regresingu. Adela musiała mu opowiedzieć o sesji ze wszystkimi szczegółami, dodając, że nigdy dotąd nie słyszała o hiszpańskim rodzie de Lara. - Możemy sprawdzić, czy taki ród istniał i przekonać się o wiarygodności regresingu i tej twojej Marii - skwitował Andrzej usłyszaną relację. - Jak? - zainteresowała się Adela. - Mam pięć zeszytów zawierających drzewa genealogiczne wszystkich znaczących rodów i władców Europy. Opracował je nasz Michał w ramach zajęć w naukowym kole historycznym w zeszłym roku. Po chwili Andrzej wrócił z pięcioma broszurami, pełnymi ilustracji. Zaczynają szukać... Po chwili prawie jednocześnie wykrzyknęli: - De Lara... Rok 1361... Isabel de Lara!!! Miała na imię Isabel! To niesamowite! - Andrzej był zdumiony i przejęty: - Chyba zmieniłaś moje poglądy na temat regresingu! Ale jak to jest możliwe? - Tego nie wiem. Postaram się teraz o tym nie myśleć. To, co się stało, po prostu mnie przerasta. Adela robiła tak zawsze, kiedy coś j ą zaskakiwało. Starała się nie myśleć o problemie, który był dla niej zbyt trudny. Potem do niego wracała myślami, ale dopiero po pewnym czasie.... - Muszę przeprosić Marię! - dodała po chwili i chwyciła słuchawkę. - Mario! De Lara istniała, zginęła w 1361 roku. W Hiszpanii, w jakimś zamku... Przepraszam za moje wątpliwości i arogancję. To nie był kompleks ojca... W słuchawce najpierw panowała cisza, potem rozległ się śmiech Marii: - Adelo, wiesz, że miliony ludzi uważają, iż reinkarnacja to bajka? - Wiem. Adela tak jednak już nie myślała... Minęło wiele lat od tego wydarzenia. Adela oswoiła się z buddyzmem, a szczególnie z teorią reinkarnacji. Ciągle powtarzała sobie, że ludzie wciąż bardzo mało wiedzą o sobie. Jednak postanowiła śledzić reakcje znajomych na informacje dotyczące regresingu. [...]Co to jest regresing? Definicja brzmi: Niekonwencjonalna, alternatywna metoda terapeutyczna. To terapia dostarczająca wiedzy o nas samych. Jej nazwa powstała w XX wieku, ale buddyści znają tę terapię od stuleci. Mnie zawsze interesował powrót do przeszłości. Nigdy nie zajmowałam się tzw. astrologią kar-miczną, ale czytałam o Edgarze Caysie, który w głębokim śnie stawiał diagnozy i leczył nieuleczalnie chorych. Wierzył on w reinkarnację i w możliwości czerpania wiedzy z „uniwersalnej świadomości". Cayce stworzył kierunek nazywany dzisiaj astrologią karmiczną. Odnosiłam się do tego kierunku, tak jak początkowo do całej wiedzy astrologicznej, z dużym sceptycyzmem. Wśród astrologów już od starożytności roi się przecież od hochsztaplerów odstraszających od niej ludzi, którzy nie tolerują oszustów. Nic dziwnego, że odnosiłam się do tego, co działo się ze mną podczas regresingu, z dużą rezerwą do momentu, kiedy źródła historyczne, do których odwołuję się w tym rozdziale, potwierdziły informację o dziewczynie noszącej nazwisko de Lara. Byłam nią w jednym ze swych poprzednich wcieleń. Ona stała się więc główną bohaterką kolejnych części tej książki, której akcja toczy się w drugiej połowie XIV wieku w Hiszpanii. Warto podkreślić, że wszystko, co dotyczy historii Isabel de Lara, przedstawione zostało zgodne z faktami opisanymi w kronikach historycznych, do których sumiennie i wytrwale docierałam przez kilka lat. Regresing -Andrzeju, wychodzę! Adela zamykała drzwi, kiedy usłyszała głos męża. - Dokąd? - Umówiłam się z Marią na regresing. - Co ty znowu wymyśliłaś!? Andrzej był z natury sceptykiem i człowiekiem 0 ścisłym umyśle. Adela musiała więc dokładniej mu wytłumaczyć, co tym razem „wymyśliła". - Umówiłam się z Marią na regresing - powtórzyła. Andrzej dobrze znał Marię. Była ona świetną psycholożką oraz terapeutką i dosyć częstym gościem w ich domu. Popijając herbatę, Adela często wymieniała z Marią opinie o losach człowieka i jego skomplikowanej naturze. Maria była buddystką 1 często mówiła o reinkarnacji. To właśnie ta teoria legła u podstaw metody regresingu. Maria potrafiła podczas seansu hipnozy wydobywać ze swoich pacjentów informacje o ich poprzednich wcieleniach. Nie każdy chciałby wiedzieć, kim był w przeszłości, Adela jednak miała tysiące powodów, by się tym szczególnie interesować i zdecydowała się na pięciogodzinną sesję u swojej znajomej. ^> Leżała już na kozetce, kiedy Maria spytała ją, czy przyniosła taśmy, bo zawsze nagrywała każdą sesję regresingu. Po chwili Adela usłyszała zdecydowanie brzmiący głos terapeutki: - Raz..., dwa..., trzy... Wyobraź sobie, że jesteś w windzie. Ciekawe, że Adela zapamiętała bez odsłuchi-wania taśmy po sesji regresingu prawie wszystko, a zwłaszcza to, co działo się przed jej obudzeniem się z hipnozy... -Gdzie jesteś? Głos Marii brzmiał głucho, ale był ciepły i spokojny. - Jestem w dużej kamiennej sali - odparła Adela i dodała: - W jakimś bardzo starym, dużym zamku. Widzę wysokie sufity. Wielkie okna. Ciężkie zasłony. Wszystko jest takie szare ... - Co jeszcze widzisz? - Widzę tron w głębi sali, z prawej strony okien. Ten tron jest też chyba kamienny? Siedzi na nim mężczyzna... - Opisz go. - Mężczyzna ten ma ponad czterdzieści lat. Jest brunetem. Ma brodę i niedużą złotą koronę na głowie. Jest bardzo wzburzony i zdenerwowany. - Kim on jest dla ciebie? Ojcem. - Gdzie znajduje się ten zamek? - W Hiszpanii. Blisko granicy z Francją. - Kiedy to się dzieje? -W 1361 roku. - Określiłaś to bardzo dokładnie?! - zdziwiła się Maria. To bardzo ważny moment! - odpowiedziała zdecydowanie Adela. - Jak się nazywasz? - Nie wiem. - A jak na ciebie wołają? Po chwili milczenia Adela powiedziała bardzo wyraźnie: - De Lara. - Jak wyglądasz? - Mam długie czarne włosy. Jestem wysoka. I bardzo młoda. - Co jeszcze widzisz? - Widzę, jak rozwścieczony i wzburzony tłum zgromadzony pod zamkiem rzuca w okna ognistymi... pochodniami. - Dlaczego? - Nie wiem. To chyba jest bunt przeciwko mojemu ojcu. On jest tyranem! O - Oj! - Co się dzieje? Adela zaczyna krzyczeć: - Zasłony w oknach się palą! Na mnie kończy się ród... de Lara! - Stop! Budzimy się. Maria powoli zaczyna liczyć: -Trzy..., dwa..., jeden... Adela otwiera oczy, ale milczy. - Jak się czujesz? Maria uważnie jej się przygląda. - Dobrze. Po chwili Adela mówi z ogromnym przejęciem i przekonaniem: - Wiesz, Mario, to było bardzo ciekawe doświadczenie. Wyszedł na jaw mój kompleks związany z ojcem. Często się kłócimy, więc także w hipnozie okazał się być tyranem. Maria kręci głową: - Jest inaczej, ale myśl, co chcesz. Andrzej był bardzo ciekawy regresingu. Adela musiała mu opowiedzieć o sesji ze wszystkimi szczegółami, dodając, że nigdy dotąd nie słyszała o hiszpańskim rodzie de Lara. - Możemy sprawdzić, czy taki ród istniał i przekonać się o wiarygodności regresingu i tej twojej Marii - skwitował Andrzej usłyszaną relację. - Jak? - zainteresowała się Adela. - Mam pięć zeszytów zawierających drzewa genealogiczne wszystkich znaczących rodów i władców Europy. Opracował je nasz Michał w ramach zajęć w naukowym kole historycznym w zeszłym roku. Po chwili Andrzej wrócił z pięcioma broszurami, pełnymi ilustracji. Zaczynają szukać... Po chwili prawie jednocześnie wykrzyknęli: - De Lara... Rok 1361... Isabel de Lara!!! Miała na imię Isabel! To niesamowite! - Andrzej był zdumiony i przejęty: - Chyba zmieniłaś moje poglądy na temat regresingu! Ale jak to jest możliwe? - Tego nie wiem. Postaram się teraz o tym nie myśleć. To, co się stało, po prostu mnie przerasta. Adela robiła tak zawsze, kiedy coś j ą zaskakiwało. Starała się nie myśleć o problemie, który był dla niej zbyt trudny. Potem do niego wracała myślami, ale dopiero po pewnym czasie.... - Muszę przeprosić Marię! - dodała po chwili i chwyciła słuchawkę. - Mario! De Lara istniała, zginęła w 1361 roku. W Hiszpanii, w jakimś zamku... Przepraszam za moje wątpliwości i arogancję. To nie był kompleks ojca... W słuchawce najpierw panowała cisza, potem rozległ się śmiech Marii: - Adelo, wiesz, że miliony ludzi uważają, iż reinkarnacja to bajka? - Wiem. Adela tak jednak już nie myślała... Minęło wiele lat od tego wydarzenia. Adela oswoiła się z buddyzmem, a szczególnie z teorią reinkarnacji. Ciągle powtarzała sobie, że ludzie wciąż bardzo mało wiedzą o sobie. Jednak postanowiła śledzić reakcje znajomych na informacje dotyczące regresingu. [...] Miłość i reinkarnacja Spis treści:   Rozdział 1. To zdarzyło się naprawdę Rozdział 2. Regresing Rozdział 3. Schody Rozdział 4. Pogrzeb Juana de Lary Rozdział 5. Ślub Isabel Rozdział 6. Faworyta — opowieść o najwięk­szej miłości Alfonsa XI Rozdział 7. Miłość Piotra I Rozdział 8. Intrygi Piotra Rozdział 9. Zabójstwo infanta Rozdział 10. W zamku z Blanką Rozdział 11. Spotkanie w teraźniejszości Rozdział 12. Śmierć Piotra Okrutnego Rozdział 13. Tello, mąż Juany de Lara Rozdział 14. Sen i spotkanie Rozdział 15. Ziemia zna nasze tajemnice?  
Okładka książki Przewodnik po zjawiskach paranormalnych

34,90 zł 24,07 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

W listopadzie 2009 roku gazety i portale internetowe w Wielkiej Brytanii rozpisywały się o sprawie 62-letniego Alana Powera, byłego pracownika policji hrabstwa metropolitalnego Manchesteru. Pełnił on funkcję specjalisty w dziedzinie szkolenia policjantów i został zwolniony w październiku 2008 roku, zaledwie po trzech miesiącach pracy, prawdopodobnie za przekonania, iż policja powinna korzystać z pomocy osób o zdolnościach paranormalnych. Power utrzymywał, że od dzieciństwa miewa wizje (widzenia duchów) i wierzy w możliwość kontaktowania się ludzi obdarzonych talentem parapsychicznym ze zmarłymi. Jego zdaniem, właśnie z tego względu mogą oni pomagać policji w prowadzeniu śledztw. Sąd pracy początkowo przychylił się do wniosku Powera, który twierdził, iż padł ofiarą dyskryminacji na tle religijnym. Jednak jego zwierzchnicy stanowczo obstawali przy tym, że stracił pracę z zupełnie innego powodu, chociaż w tym czasie istotnie odbywał studia doktoranckie z parapsychologii. Przyczyną miało być niewłaściwe zachowanie podczas prowadzenia szkoleń oraz skargi, jakie wpłynęły na niego z innych akademii policyjnych. Na ostatniej rozprawie sąd uznał stanowisko policji hrabstwa metropolitalnego Manchesteru. W momencie utraty pracy Power należał od 30 lat do kościoła spirytualistycznego — według ogólnokrajowego spisu statystycznego Census 2001 przeprowadzonego w Wielkiej Brytanii, ósmej grupy wyznaniowej pod względem liczby członków (32 tysiące). Dziwić może popularność tego kościoła, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że jego doktryna opiera się jedynie na przekonaniu o istnieniu zjawisk paranormalnych. Spis narodowy w Stanach Zjednoczonych w 1989 roku wykazał, że 67 procent dorosłych doświadczyło postrzegania pozazmysłowego (ang. extrasemory per-ception, ESP), a 20 milionów — zjawiska parapsychicznego. Badania statystyczne z lat 1990-2005 w USA dowodzą, że przeświadczenie o istnieniu sił paranormalnych ciągle rośnie. Możliwość jasnowidzenia (zdolność postrzegania przedmiotów, wydarzeń, osób czy obrazów bez użycia pięciu zmysłów) przyjmowało w 1990 roku 26 procent Amerykanów, a 10 lat później — 30 procent. Badania wykonane w 2006 roku na terenie Wielkiej Brytanii przez magazyn „Reader's Digest" ujawniły, iż ponad połowa Brytyjczyków wierzy w zdolności parapsychiczne, takie jak czytanie w myślach i przeczucia (wizje przyszłości). W tym samym roku Bryan Farha z Oklahoma City University i Gary Steward z University of Central Oklahoma poddali testom ponad 400 studentów. Okazało się, że uczący się na ostatnim roku oraz absolwenci wykazują większą skłonność do wiary w zjawiska nadnaturalne niż ci, którzy dopiero rozpoczęli na- ukę. Po porównaniu tych wyników z danymi Instytutu Gallupa z 2001 roku dotyczącymi Stanów Zjednoczonych, uczeni odkryli, że są one bardzo podobne (zob. tabela na s. 8). Zainteresowanie zjawiskami nadnaturalnymi utrzymuje się stale na wysokim poziomie, co można częściowo przypisać sile telewizji, działalności iluzjonistów, filmom, programom o tematyce paranormalnej, a także Internetowi, w którym ogłaszają się ludzie posiadający rzekomo takie zdolności, między innymi uzdrowiciele i osoby wróżące z kart tarota. Na całym świecie dużą popularnością cieszą się filmy The Sixth Sense (1999, Szósty zmysł), The Others (2001, Inni), seriale telewizyjne Medium, Heroes (Herosi), Ghost Whisperer (Zaklinacz dusz), a także reality show Ghost Hunters czy brytyjski Most Haunted. Fascynacja tym, co leży poza rzeczywistością odbieraną pięcioma zmysłami ma jednak głębsze podłoże, a wywodzi się z czasów starożytnych. Zjawiska nadnaturalne pobudzają naszą wyobraźnię przede wszystkim dlatego, że przełamują ograniczenia wiedzy i intelektu. Aby się o tym przekonać, wystarczy sięgnąć do Odysei Homera czy do Biblii. Dzieje cywilizacji pokazują, że jasnowidzom, prorokom, czarownikom, świętym, mistykom, szamanom i okultystom przypisywano szeroki wachlarz nadnaturalnych zdolności. Wszystkie z nich, jak chociażby umiejętność pozyskiwania informacji sposobami paranormalnymi albo psychokineza (wprawianie przedmiotów w ruch za pomocą umysłu), można zaliczyć do zjawisk z zakresu postrzegania pozazmysłowego (ESP). Związek między nauką i zjawiskami nadnaturalnymi zawsze był skomplikowany. Nie ma bowiem namacalnych dowodów na istnienie tych ostatnich, na co wskazuje już sama terminologia. Gdyby było inaczej, uznawano by je za „naturalne" czy „normalne", nie dodając do nazwy deprecjonujących przedrostków „nad-" czy „para-". Poważnych badań nie ułatwia również powiązanie parapsychologii z takimi tematami, jak UFO, astrologia, yeti, rytualna magia, czary i okultyzm, a także działalność wielu szarlatanów. Stąd większość naukowców odnosi się w najlepszym razie z umiarkowaną ciekawością, a często irytacją, do osób praktykujących rozmaite formy podobnej aktywności. Pomimo tych przeszkód cały czas zgłębia się zjawiska nadprzyrodzone. Jednak wiele z badań przybiera raczej formę studiów nad wiarą w ich istnienie niż faktycznych doświadczeń fizycznych (zob. tabela na s. 11). Skuteczna okazała się metoda stosowana często do zgłębiania wiedzy na temat folkloru, której użył Charles Fort (1874-1932), spisując najbardziej zdumiewające historie pochodzące z różnych źródeł. Materiały te dostarczają dowodów na to, że żyją wśród nas ludzie dysponujący talentami paranormalnymi. O testowaniu zdolności takich konkretnych postaci mówią odrębne rozdziały tej książki. Warto dodać, że choć eksperymenty przeprowadza się co najmniej od stu lat, do tej pory nikt nie zademonstrował w przekonujący sposób swojego talentu w kontrolowanych warunkach. Gorliwi wyznawcy zapewne zaprotestują przeciwko temu stwierdzeniu, przytaczając sylwetkę pochodzącego z Izraela Uriego Gellera, który nieustannie wykazuje, iż posiada zdolności parapsychiczne. Jednak istnieje grono sceptyków (np. James Randi) uważających, że umiejętności Gellera są efektem wyjątkowej zręczności manualnej. W 1922 roku czasopismo „Scientific American" jako jedno z pierwszych zaoferowało nagrodę dla kogoś, kto udowodni w kontrolowanych warunkach, iż posiada zdolności paranormalne. Za jego przykładem poszło wiele innych organizacji. Fundacja Edukacyjna Jamesa Randiego wyznaczyła milion dolarów dla osoby, która zaprezentowałaby swoje nadnaturalne predyspozycje według ustalonych wcześniej naukowych kryteriów. Nie znalazł się jednak nikt, kto podjąłby wyzwanie i w marcu 2010 roku ofertę wycofano. Ściśle biorąc, żadna z nagród przedstawionych w tabeli nas. 11 nie została do tej pory wypłacona. Nie oznacza to wszakże, iż w przyszłości ktoś jej nie zdobędzie. Wystarczy, że zademonstruje pojedynczy, ale możliwy do powielenia przykład użycia postrzegania pozazmy-słowego czy psychokinezy. Dzięki czemu udowodni, że siły nadnaturalne istnieją w rzeczywistości, a nie tylko w powieściach, ptogtamach telewizyjnych i filmach. Przewodnik po zjawiskach paranormalnych Spis treści:   WPROWADZENIE I: SZÓSTY ZMYSŁ POSTRZEGANIE POZAZMYSŁOWE TELEPATIA JASNOWIDZENIE PREKOGNICJA RETROKOGNICJA MEDITTMIZM WIDZENIE AURY PISMO AUTOMATYCZNE PSYOHOMETRIA INTUICJA MEDYCZNA RADIESTEZJA WRÓŻENIE ESP U ZWIERZĄT II: WŁADZA UMYSŁU NAD MATERIĄ PSYOHOKINEZA (PK) UZDRAWIANIIE METODAMI PARAPSYCHICZNYMI PIROKINEZA III: PRZEBYWANIE POZA CIAŁEM PROJEKCJA ASTRALNA REMOTE VIEWING BILOKACJA INDEKS  
Okładka książki Egzorcyści

69,00 zł 43,86 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Egzorcyzmy i opętania diabelskie to aktualne tematy wciąż budzące niepokój, ale i fascynację zwłaszcza pod wpływem medialnego przekazu. Dlatego książka o egzorcystach z pewnością nie tylko zainteresuje chrześcijan, ale także sprowokuje do myślenia niewierzących, sceptyków czy agnostyków. Jak pisze sama Autorka, na jej łamach "spotkali się teolodzy, filozofowie, Ojcowie Kościoła, historycy i kanoniści, liturgiści, demonolodzy, psycholodzy i psychiatrzy, lekarze, a przede wszystkim egzorcyści, a nawet krzewiciele fałszywych egzorcyzmów". Oprócz wielowymiarowego ujęcia teoretycznego poznajemy w niej świadectwa świętych, mistyków, a szczególnie doświadczonych egzorcystów z całego świata, skutecznie walczących z demonami. Walorem książki są wyniki pierwszych ankietowych badań empirycznych przeprowadzonych wśród egzorcystów pracujących na terenie Polski.
Okładka książki Neospirytyzm i pseudopsychologie

29,90 zł 16,55 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Najnowsza pozycja o. Aleksandra Posackiego zawiera bardzo szeroką panoramę współczesnych praktyk z pogranicza psychologii i terapii, które mogą być nową formą spirytyzmu i nieść z sobą poważne zagrożenie duchowe. W tej pubudzającej ciekawość pozycji między innymi przeczytamy o: historii i początkach spirytyzmu, o channelingu, powieściach Paulo Coelho, o Danie Brownie, o Harrym Potterze, o mandze, o szamanizmie i pogańskich kultach, wschodnich technikach walki, myśleniu pozytywnym, wampirach, wilkołakach, UFO, transie, transkomunikacji, kulturze psychodelicznej, muzyce techno, gotyckim rocku, jungizmie, metodzie Silvy, gnozie, synkretyzmie religijnym, NLP, metodzie Berta Helligera, terapii Gestalt, hipnozie, homeopatii, technikach holistycznych, jodze, medytacji transcendentalnej. "Neospirytyzm to - mówiąc ogólnie - rozmaite nowe formy spirytyzmu. Chodzi tu o kontakty z duchami, w większości wypadków ze złymi duchami w rozumieniu chrześcijańskim. Liczne formy neospirytyzmu ukrywają się za nowomową sztucznego języka psychologii czy terapii ciała. Odwołują się do pojęcia energii, która choćby pozostaje rzekomo bezosobowa, to jest mądra i wszechmocna. Odwołują się do siły umysłu czy nieskończonego potencjału ludzkiego mózgu, które jednakże w znaczącej liczbie sytuacji uaktywniają się przy pomocy duchów, świadomie albo podświadomie przywoływanych. Wyznawcy tych teorii czy praktyk nie w każdej chwili zdają sobie z tego faktu sprawę lub odkrywają mechanizmy spirytystyczne już po czasie, zwłaszcza wtedy, gdy nawracają się na chrześcijaństwo albo przechodzą modlitwę o uwolnienie. W każdej sprawie ważnej - trzeba zachować szczególną ostrożność. Dlatego zwracam tu uwagę na aspekty częściej niedostrzegane, a zwłaszcza niedoceniane, w epoce ogłupienia osób zaszczepionym pomysłu europejskiej właśnie w okresie oświecenia, który w pewnym sensie stał się okresem duchowej ciemności i dezorientacji." fragment książki
Okładka książki Drogi nieśmiertelności. Nowa wiedza...

31,50 zł 20,77 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Doświadczenia z pogranicza życia i śmierci są czymś realnym i ukazują, co rzeczywiście się dzieje z człowiekiem podczas umierania. Znany badacz tych zjawisk ukazuje w swojej książce najnowsze wyniki badań naukowych prowadzonych w Holandii i USA oraz podsumowuje całą aktualną wiedzę o tych zdumiewających stanach świadomości... Nowa wiedza o doświadczeniach z pogranicza życia i śmierci Doświadczenia z pogranicza życia i śmierci są czymś realnym i ukazują, co rzeczywiście się dzieje z człowiekiem w trakcie umierania. Znany badacz tych zjawisk ukazuje w własnej książce najnowsze wyniki badań naukowych prowadzonych w Holandii i Stany Zjednoczone oraz dodatkowo podsumowuje całą aktualną edukację o tych zdumiewających stanach świadomości. Dokonuje analizy przekazów o umieraniu w różnych tradycjach kulturowych i religijnych , a oprócz tego wskazuje na zachodzące między nimi podobieństwa. Autor ostatecznie wyjaśnia proces umierania jako przejście do innej rzeczywistości. Utrzymuje, że doświadczenia bliskie śmierci zasadniczo zmieniają egzystencjalną postawę człowieka. Badania naukowe potwierdzają, że życie po śmierci jest faktem. Książka ta stanowi doskonałą inspiracją dla wszystkich tych, którzy usiłują zgłębić tajemnicę nieśmiertelności ludzkiej duszy. Bernard Jakoby studiował literaturoznawstwo, a dzisiaj jest ekspertem w dziedzinie badań nad śmiercią i umieraniem. Prowadzi cieszące się uznaniem wykłady i seminaria. Mieszka w Berlinie. Jego książki są bestsellerami i doczekały się wielu przekładów na języki obce. Fragment książki Drogi Nieśmiertelności Wprowadzenie Minęło już ponad trzydzieści lat, od kiedy zająłem się tematyką umierania i śmierci, badając ludzkie doświadczenia w tej sferze oraz związane z tym różnorakie kontakty ze zmarłymi. Impulsem dla moich zainteresowań stała się książka Raymonda Moody'ego Życie po życiu. Było to w naszych czasach pierwsze tak istotne studium poświęcone przeżyciom z pogranicza śmierci. Studium, które położyło fundament pod dzisiejsze badania w tej dziedzinie. Książka Moody'ego zainspirowała badaczy z całego świata do podjęcia refleksji nad stanem świadomości osób umierających i do badań prowadzonych na gruncie naukowym. Doświadczenia z pogranicza śmierci potwierdzają, że człowiek jest istotą duchową, i że w momencie umierania zachodzi w nim proces na wskroś duchowy. Głębokie rozumienie procesu umierania człowieka ukazała nam również Elisabeth Kiibler-Ross, publikując wyniki swoich obserwacji poczynione przy łożu śmierci wielu osób. Miała odwagę rozmawiać z umierającymi o ich uczuciach, dzięki czemu nabrała przekonania, że jej pacjenci w pełni zdawali sobie sprawę, iż ich życie dobiega końca. Do prac Elisabeth Kiibler-Ross powrócę jeszcze w dalszej części książki, gdyż to jej właśnie zawdzięczamy, że sprawa umierania została niejako wydobyta z ukrycia na światło dzienne dla oczu szerokiej opinii publicznej. Tu dodajmy, że we wczesnych latach osiemdziesiątych telewizja nadawała wiele programów z udziałem tej - szwajcarskiej z pochodzenia - badaczki. To jej wypowiedzi zrywały z obiegowymi wówczas wyobrażeniami o tym, czym naprawdę jest umieranie. Dla mnie jej programy stały się czymś niezapomnianym i na zawsze zapadły mi w pamięć. Gruntownie też zmieniły mój obraz świata. Do dziś jestem wdzięczny losowi, że kiedyś dane mi było poznać tę wspaniałą kobietę, że jest autorką wstępu do mojej pierwszej książki Aucb du lebst ewig (I ty żyjesz wiecznie). W roku 2000 miałem przyjemność przez tydzień gościć w jej domu w Scotsdale, w Arizonie. Prowadziliśmy wówczas bardzo długie rozmowy, których treść opublikowałem w wielu pismach w postaci wywiadów. W roku 1986 zachorowała na raka moja matka Hil-ciegard Jakoby. Już w trakcie pierwszej interwencji lekarskiej usunięto jej cały żołądek, część przełyku oraz w całości większą sieć brzucha. Myślałem wtedy, że czegoś takiego po prostu nie można przeżyć. Ale przez następne dwa lata matka wciąż żyła. Dopiero wówczas choroba powróciła z całą mocą: matka musiała poddać się wielu kolejnym opieracjom i zgodzić się na liczne zabiegi chemioterapeutyczne. W tym samym czasie zachorował na raka jelita mój ojciec. I u niego doszło do niekończących się komplikacji. W następnych dwóch latach każcie z moich rodziców przebywało na zmianę raz w jednym, raz w drugim szpitalu: albo na oddziale intensywnej opieki, albo na chemioterapii. W sierpniu 1990 roku zmarł ojciec, matka odeszła za nim w listopadzie tegoż roku. W chwili śmierci zdążyła pożegnać się ze mną. Czułem, jak moje oczy napełniają się łzami, ale jednocześnie poczułem ulgę, że wyzwoliła się z niewypowiedzianego cierpienia. W owym czasie nie było mowy o przeciwbólowej terapii w takim zakresie, w jakim dziś uważamy ją za coś oczywistego. Ludzie w podobnych przypadkach pozostawiani byli samym sobie. Patrząc z perspektywy dzisiejszego dnia, stwierdzam, że właśnie te osobiste przeżycia zmieniły moje życie i stały się inspiracją do podjęcia swoistej, własnej „rozprawy" z zagadnieniem śmierci i życia po śmierci. Już w następnych latach wielokrotnie starałem się towarzyszyć umierającym, jeśli tylko zaistniała taka potrzeba. Poradzenie sobie ze stratą obojga rodziców - i to w tak dramatycznych okolicznościach - nie było dla mnie rzeczą łatwą. Przez parę lat walczyłem z załamaniem. Ale dziś wiem, że w ten sposób zostałem przygotowany do mojego głównego życiowego zadania: do przybliżania jak najszerszemu gronu ludzi aktualnej wiedzy na temat śmierci i życia po śmierci. A proces umierania pozwala nam w pełni zrozumieć, że jesteśmy istotami duchowymi. Nabieramy niepodważalnej pewności, że jesteśmy cząstką wielkiej, Boskiej całości, i że bez tego całościowego kontekstu, w który każdy z nas jest zanurzony, nasze życie straciłoby sens. Właśnie takie jest przesłanie doświadczeń związanych ze śmiercią, których analizą zajmiemy się w tej książce. Jeżeli używam przy tym słowa Bóg, to rozumiem pod tym pojęciem wszechogarniającą siłę stwórczą, przejawiająca się we wszelkim bycie. Ty, Czytelniku, możesz zamiast tego pojęcia użyć innego słowa, które będzie symbolizować ową stwórczą moc. W ostatnich latach rozmawiałem z wieloma ludźmi o ich osobistych przeżyciach w sferze doświadczeń bliskich śmierci, w tym również o przeżyciach związanych z kontaktowaniem się tych ludzi z osobami już zmarłymi. Dzięki moim wykładom, seminariom, licznej korespondencji moich czytelników, e-mailom i forum zamieszczonemu na mojej stronie internetowej (www.sterbeforschung.de) mam możliwość stałej wymiany informacji z tymi wszystkimi, którzy doświadczyli podobnych stanów i sytuacji. Wszystkie zaś przypadki, jakie przytaczam w książce, nie wymieniając oczywiście rzeczywistych nazwisk związanych z nimi osób, pochodzą z mojego prywatnego archiwum. Mogę także stwierdzić, że wszystkie posiadane przeze mnie relacje wskazują, że mamy cło czynienia z określonymi typami przeżyć. Sądzę także, iż nadszedł już czas, by także uznać prawdziwość wypowiedzi milionów ludzi na całym świecie dotyczących życia po śmierci. Ostatnie lata przyniosły wiele publikacji o nowych, naukowych badaniach w tej dziedzinie. Niestety, publikacje te nie dotarły jeszcze do szerokiej opinii publicznej, gdyż wciąż jeszcze odrzucamy, jak sądzę, myśl o znaczeniu tego rodzaju doświadczeń dla naszego życia. A przecież śmierć nie jest czymś, czego musimy się bać. Dzięki swoistemu oswajaniu się z zagadnieniami dotyczącymi śmierci możemy zaoszczędzić sobie wiele lęków i fobii związanych z samym umieraniem. A ponadto, kto zajmuje się doświadczeniami z pogranicza śmierci, ten zmienia nie tylko swoje wyobrażenia o samym umieraniu i śmierci, lecz także - a może i przede wszystkim - swoją wizję własnego życia tu i teraz. Chodzi o to, by wiedza o śmierci przekraczała wymiar osobisty, stawała się wezwaniem skierowanym do całego społeczeństwa i służyła tworzeniu warunków bardziej godnego umierania. B. Jacoby – Wprowadzenie do książki Drogi nieśmiertelności Drogi nieśmiertelności Spis Treści Wprowadzenie Rozdział l Charakterystyka doświadczeń bliskich śmierci Czym jest doświadczenie bliskie śmierci? Istotne aspekty doświadczenia bliskiego śmierci Czym jest bliskość śmierci? Powszechność przeżyć na progu śmierci Rozdział 2 Kwestia umierania w dziejach świata Umieranie jako przeżycie uniwersalne Człowiek prehistoryczny i szamanizm Starożytny Egipt Starożytna Persja Antyk Hinduizm Buddyzm Judaizm Islam Chrześcijaństwo Średniowiecze Mistyka Rozdział 3 Geneza badań nad śmiercią i umieraniem Model pięciofazowy Rozpowszechnienie idei hospicjów Przeciwności W oczekiwaniu na śmierć Umiejętność przyjmowania Rozwój badań nad śmiercią i umieraniem Rozdział 4 Aktualny stan badań nad śmiercią i umieraniem Dowody istnienia życia po śmierci 1. Postrzeganie mimo stanu całkowitej utraty przytomności 2. Doświadczenia pod narkozą 3. Weryfikacja wypowiedzi związanych z do­świadczeniami pozacielesnymi 4. Szczegóły przeglądu życia 5. Przeżycia bliskie śmierci u dzieci 6. Podobieństwa przekraczające granice kultur Rozdział 5 Dusza i świadomość Funkcja duszy Ludzka świadomość Co się dzieje w chwili narodzin? Oddzielenie od ciała Rozdział 6 Spotkania z umarłymi Ponowne spotkanie w doświadczeniu bliskim śmierci Spontaniczne kontakty po śmierci Empatyczne przeżywanie bliskości śmierci Wypadek, jaki przytrafił się Remo Pierwsze znaki Zjawiska zwielokrotnione Rozdział 7 Znaczenie przeglądu życia Film ukazujący życie Podwójna perspektywa Świetlna postać Nic nie pozostaje zaprzepaszczone Złota reguła Miłość jako obiektywna miara Uzdrowienie Codzienne ćwiczenie Rozdział 8 Zmiany osobowości w wyniku doświadczeń bliskich śmierci Wydarzenie zmieniające życie Reakcje otoczenia Nowy obraz siebie Bez lęku przed śmiercią Oddziaływania paranormalne Widzenie przyszłości Doświadczenia bliskie śmierci o charakterze profetycznym Dar uzdrawiania Rozdział 9 Postrzeganie tamtego świata Wrażenia natury akustycznej Transcendentne piękno świata duchowego Świetlne miasta i budowle Rozdział 10 Stopienie się z wszechwiedzą Dostęp do wyższej wiedzy Istota świetlna Wiedza totalna Doświadczanie Boga Rozdział 11 Znaczenie doświadczenia bliskiego śmierci dla procesu umierania Umieranie jako przeżycie duchowe Lęk przed umieraniem Rozpoczęcie procesu umierania Konfrontacja z niezakończonymi sprawami Wizje umierających „Teraz możesz iść!" Oddzielenie się elementów Moment śmierci Rozdział 12 Znaczenie doświadczenia bliskiego śmierci dla spo­łeczeństwa Umieranie godne i pozbawione godności Prawa osób umierających Podziękowania Literatura
Okładka książki Świadomy sen czyli jak podświadomość kształtuje Twoje życie

29,20 zł 17,04 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Czyli jak podświadomość kształtuje Twoje życie Czy stać Cię na to, by zmarnować 25 lat? To nie żart! Przeciętny siedemdziesięciopięciolatek przesypia średnio 1/3 swego życia i jeśli śni nieświadomie, to marnuje tyle czasu… Jest jednak sposób na wydłużenie i poprawienie jakości życia – dobrze korzystać ze swoich snów. Pamiętaj, że każdy je ma tylko wielu ich po prostu nie pamięta i tym samym nie czerpie z ich pełnej mocy. W tej książce znajdziesz praktyczne wskazówki, jak krok po kroku nauczyć się śnić w sposób świadomy. Pierwszy etap to zapamiętywanie snów, między innymi za pomocą specjalnego dziennika. Kolejne to kontrolowanie i programowanie snu o upragnionej tematyce. Autor przekonuje nas, że to niezmiernie łatwe i ma w sobie coś z nauki jazdy na rowerze. Jeżeli już raz opanujesz tę umiejętność, to zawsze będziesz potrafił to robić. Śnić świadomie, tzn. w taki sposób, by wiedzieć o aktualnie rozgrywającej się akcji – do czego nam to potrzebne? Obok świetnej zabawy, może nam posłużyć jako narzędzie własnego rozwoju. Jeżeli jesteś sportowcem, to w tym czasie możesz odbywać treningi, które także w fizyczny sposób wpłyną na Ciebie, przez co w realnym świecie osiągniesz lepsze rezultaty. Możesz także rozwiązać dręczące Cię problemy, wyzwolić się z chorób, ćwiczyć przemówienia, pokonać swój strach do jakiejkolwiek rzeczy a także przełamać fobie. Nie trać nocy, wyśnij swoje marzenia! Fragment książki Świadomy Sen Początek Kim jesteś? Czym się zajmujesz? Wiem jedno, na pewno masz sny. Mam je ja, Ty, a także Twój pies. Kiedyś udowodnię Ci, że nawet psy mają swoje sny. Kilkakrotnie patrzyłem na swojego kundelka przebierającego łapkami w czasie swojego snu, jakby biegał przez zieloną polanę. Smutne jest jednak, że zbyt wielu ludzi uważa swoje sny za bezwartościowe. Ignorują je, zapominają i nie robią absolutnie nic, aby stały się one dla nich przyjemne i praktyczne. Jest to zły wybór z ich strony. Jeżeli tylko byliby skłonni poświęcić odrobinę swojego czasu, aby świadomie śnić - czyli śnić w taki sposób, aby wiedzieć o aktualnie rozgrywającej się akcji we śnie - to nie traciliby już więcej czasu śniąc beznamiętnie. Co więcej, mogliby dowolnie zmieniać to, co dzieje się w ich snach, robiąc rzeczy, które są dla nich na co dzień niemożliwe. Mogliby latać, uprawiać seks w taki sposób, w jaki nigdy wcześniej tego nie robili, a na dodatek z taką osobą, która jest spełnieniem ich największym marzeń - gwiazdą filmową, koleżanką ze szkoły, czy pracy. W czasie świadomych snów wszystko jest możliwe! Świadomy sen oferuje także inne rzeczy obok świetnej zabawy, może posłużyć jako niczym nieograniczone narzędzie własnego rozwoju. Jeżeli jesteś sportowcem, to w czasie świadomych snów możesz odbywać treningi. Takie treningi, które wykonujesz w trakcie trwania świadomego snu, w fizyczny sposób wpływają na Ciebie w realnym świecie, przez co osiągasz lepsze rezultaty. Możesz także rozwiązać dręczące Cię problemy, wyzwolić się z chorób, które zakorzeniły się w Twoim umyśle, możesz ćwiczyć przemówienia, pokonać swój strach do jakiejkolwiek rzeczy, a także przełamać swoje fobie. Jednak to nie wszystko. Przykładów na wykorzystanie świadomych snów jest naprawdę dużo; część z nich opisałem w tej książce. Nie trać czasu w nocy! Udowodniono, że przeciętny człowiek przesypia w ciągu swojego życia (gdy dożywa 75 lat) nieco ponad... 24 lata! Wykorzystaj dobrze czas, który tracisz normalnie śpiąc i oszczędź minimum 24 lata swojego życia, czując się przy tym doskonale. Każdy ma sny. Nawet jeżeli wydaje Ci się, że o niczym nie śnisz - po prostu nie pamiętasz swoich marzeń sennych. Pomogę Ci opanować umiejętność zapamiętywania snów, łatwego ich kontrolowania oraz programowania siebie tak, aby śnić na upragniony temat. Tak samo jak każdy ma sny, tak samo każdy może nauczyć się świadomie śnić. Jest to stosunkowo łatwe do opanowania przez wszystkich - nawet opornego ucznia. Świadomy sen ma w sobie coś z nauki jazdy na rowerze. Jeżeli raz nauczysz się świadomie śnić, to już zawsze będziesz pamiętał jak to robić i będziesz mógł wracać do tego za każdym razem, gdy tylko będziesz tego chciał. Pewnym ludziom, świadomy sen wychodzi łatwiej, a inni muszą włożyć w naukę trochę więcej energii. Jednak w obu przypadkach efekt będzie dokładnie taki sam - nauczysz się śnić świadomie za każdym razem, gdy tylko tego zapragniesz. Oczywiście mogło się zdarzyć, że miałeś kiedyś świadomy sen. Bardzo często przytrafia się to w młodości, w wieku kilku, kilkunastu lat ma się bardzo wiele świadomych snów, a później ta zdolność zanika i nie miewasz ich w ogóle lub są to zwykłe sny. Jednak wszystko w porządku, pomogę Ci do tego powrócić, o ile będziesz chciał. Co więcej, powiem Ci, że będzie to jeszcze łatwiejsze. Pamiętaj, że to Ty jesteś Panem i Władcą swoich snów. Nikt i nic nie może Cię skrzywdzić w czasie trwania tego zjawiska. Jest ono najbardziej bezpieczną metodą rozrywki, jaką znam. Oczywiście w czasie świadomego snu, może spaść ogromny meteoryt i zmiecie Twój dom z powierzchni ziemi, ale nie popadajmy w skrajności. Przed tobą znajdują się cztery kroki, które po kolei, stopniowo będą wprowadzać Cię w krainę świadomych snów. Książka zawiera w sobie 24 rozdziały i kilka bonusów, które znajdziesz na samym końcu. Na pewno zaciekawią Cię i zainspirują do jeszcze większej pracy nad swoimi świadomymi snami. Świadomy sen czas zacząć! Karol Cetlin, kocham Świadomy sen Spis treści:   Początek Krok pierwszy – Od czego zacząć? Rozdział 1. Czym są sny? Rozdział 2. Zagrożenia? Rozdział 3. Jak zapamiętać swoje sny? Rozdział 4. Dziennik snów - podstawa Rozdział 5. Co pojawia się w Twoich snach? Rozdział 6. Jak testować rzeczywistość (testy rzeczywistości) Rozdział 7. Jak żyć, aby mieć świadome sny nawet każdej nocy Krok drugi – Metody osiągania świadomych snów Rozdział 8. 4 + l w świadomych snach Rozdział 9. Autosugestia, czyli jak wmówić sobie świadomy sen? Rozdział 10. Przypomnij sobie, że właśnie śnisz (MILD) Rozdział 11. Wejdź do świadomego snu jak po czerwonym dywanie (WILD) Rozdział 12. Rozkaż sobie o czymś śnić - programowanie snów Rozdział 13. Wróć do swojego snu po przebudzeniu, aby śnić świadomie Rozdział 14. Wyobraź sobie sen, a zaczniesz śnić świadomie Rozdział 15. Wspomagacze świadomych snów Krok trzeci - Śnimy Rozdział 16. Jak utrzymać dłużej świadomy sen? Rozdział 17. Masz świadomy sen? Zacznij go kontrolować! Rozdział 18. Bądź gdzie chcesz, dostań, co chcesz, rób, co chcesz Rozdział 19. Latanie - najprzyjemniejsza rzecz w świadomych snach? Rozdział 20. Jedenaście sposobów na urozmaicenie swoich świadomych snów Rozdział 21. Jak rozwiązać swoje problemy w świadomych snach? Rozdział 22. Masz koszmary? Wykasuj je, teraz Rozdział 23. Paraliż senny - czy na pewno taki straszny? Rozdział 24. Jak wybudzić się ze świadomego snu? Krok czwarty – Śnij, śnij, śnij! Bonus A. Ulecz swoje ciało i umysł w świadomym śnie Bonus B. Prawo przyciągania w świadomych snach Bonus C. Przejście ze świadomego snu do podróży astralnej Bonus D. Seks - Czy robiłeś już to w tej pozycji? Bonus E. Nagły wstrząs, czyli piorunująco skuteczna, bezowocna metoda Bonus F. Zniżka na kurs świadomego snu on-line Karola Cetlina O autorze  
Okładka książki Podróże z dreszczykiem

34,90 zł 21,88 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Lubimy dotykać rzeczy nieznanych, niepojętych, a niekiedy strasznych, przeżywać przygody podczas wakacyjnych wojaży. Podróże z dreszczykiem to książka, która zabierze nas do 60 niezwykłych miejsc na świecie, słynących z mrocznych tajemnic oraz dziwnych zjawisk. Poznamy: postaci cieszące się złą sławą, zjawy i duchy nawiedzające stare zamczyska, magiczne miejsca stworzone przez naturę, góry, zamki, piramidy i świątynie kryjące ponure historie, zagadki pradawnych budowli, podziemne światy. Tym, którzy zechcą wybrać się w niezapomnianą podróż, książka dostarczy praktycznych informacji o: *sposobach dotarcia do celu, *godzinach zwiedzania obiektów, *cenach wstępu, *środkach ostrożności w czasie wypraw w niebezpieczne rejony. Opisom towarzyszą fotografie tworzące barwny obraz wyjątkowych zakątków świata.
Okładka książki Efekt cienia

39,30 zł 22,93 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Podwójna natura źródłem Twojej siły Jak to możliwe, że ten sam człowiek jednego dnia potrafi dokonywać bohaterskich czynów, a innego nie cofa się przed krzywdzeniem niewinnych? Dlaczego wstydzimy się pewnych cech charakteru, lecz mimo to nie potrafimy się ich pozbyć? Pozwólmy, by na pytania te odpowiedziała trójka bestsellerowych autorów New York Timesa. Wyjaśniają oni istnienie konfliktu pomiędzy tym, kim jesteśmy a tym, kim chcielibyśmy być. Celem tej książki jest pokonanie strachu przed mroczną stroną życia i negatywnymi aspektami osobowości każdego z nas. „Efekt cienia” pozwala czytelnikowi spojrzeć na wewnętrzny ludzki mrok z trzech punktów widzenia. Deepak Chopra kompleksowo wyjaśnia charakter naszej dualistycznej natury. Debbie Ford ukazuje narodziny cienia, jego rolę w naszym codziennym życiu oraz sposoby na odzyskanie siły wynikającej z naszego skomplikowanego wnętrza. Marianne Williamson z kolei ujawnia, w jaki sposób możemy pogodzić tkwiący w nas mrok z jaśniejszą stroną. Dzięki cennym wskazówkom autorów, zamiast wstydzić się własnego cienia i go ukrywać, możemy zmienić go w źródło nieograniczonej siły. Okazuje się, że nie jest on naszym wrogiem, lecz najcenniejszym darem, z którego po prostu musimy zacząć korzystać. W książce znajdziemy także test, dzięki któremu każdy z nas może sprawdzić stopień wpływu wewnętrznego mroku na swoje życie. Nie ma światła bez cienia! Fragment Książki Efekt Cienia Cień zbiorowy deepak chopra Gdy ludzie słyszą o cieniu, mrocznej stronie ludzkiej natury, prawie nikt nie zaprzecza jego istnieniu. Każde życie dotyka gniew i lęk. Wieczorne wiadomości narażają naturę człowieka na najgorsze, tydzień po tygodniu, nie dając za wygraną. Jeśli jesteśmy wobec siebie szczerzy, ciemne bodźce swawolnie panoszą się w naszych umysłach, a ceną, jaką płacimy za bycie dobrym człowiekiem - jakoś wszyscy mamy takie aspiracje - jest to, iż zły człowiek w nas, który może zniweczyć wszystko, musi być trzymany w ukryciu. Posiadanie ciemnej strony, jak się wydaje, musi wymagać pewnego rodzaju interwencji, być może terapii czy lekarstw, może pójścia do spowiedzi lub „tete-a-tete" z samym sobą o północy. Gdy tylko ludzie przyjmują do wiadomości, że posiadają to, od razu chcą się tego pozbyć. Istnieje wiele aspektów życia, gdzie kierujemy się chęcią podjęcia ryzyka z przeświadczeniem, że wszystko się uda, że coś naprawimy. Niestety, cień do nich nie należy. Powód, dla którego nie udało się naprawić cienia przez całe wieki - odkąd istoty ludzkie zaczęły być świadome swojej ciemnej strony - jest owiany zupełną tajemnicą. Jedynie sensownym jest teraz ujawnienie tajemnicy, zanim zadamy pytanie, w jaki sposób się z tym uporać. Zatem podzieliłem część I na trzy rozdziały, w których opieram się na instynktownych poszukiwaniach przez lekarzy diagnozy, chęci zaoferowania leczenia i podjęcia ostatecznie szczerej rozmowy z pacjentami, odnośnie ich rokowań na przyszłość: Mgła pozorów Wyjście Nowa rzeczywistość, nowa siła Pierwszy rozdział (diagnoza) opisuje, w jaki sposób powstaje cień. Różnię się od tych, którzy wierzą, że cień jest tworem człowieka, a nie kosmiczną siłą czy wiszącą nad wszystkimi klątwą. Rozdział drugi (lekarstwo) traktuje o tym, w jaki sposób możesz osłabić działanie ukrytej potęgi cienia na twoje codzienne życie. Rozdział trzeci (prognoza) przedstawia przyszłość uwolnioną od cienia, nie tylko w przypadku poszczególnych osób, lecz dla każdego z nas. Razem stworzyliśmy cień, który teraz nas prześladuje. Pomimo naszych obaw i niechęci, by zmierzyć się z tym faktem, okazuje się on kluczem do transformacji. Gdybyśmy wspólnie - ty i ja - nie stanowili składowych problemu, nie mielibyśmy nadziei, by stać się składową rozwiązania. MGŁA POZORÓW Jeśli nie możesz dostrzec swojego cienia, musisz udać się na jego poszukiwania. Cień wstydliwie ukrywa się w ciemnych zaułkach, tajemnych przejściach i nawiedzonych miejscach twojej świadomości. Posiadanie cienia nie oznacza bycia niedoskonałym, lecz bycie całością. Trudno się z tym pogodzić. (Czyż nie próbowałeś mówić ludziom szczerze, co o nich myślisz, jedynie po to, by odbić piłeczkę typu: „Nie sil się na moją psychoanalizę" lub coś w tym rodzaju? Sfera nieświadomości czuje się zagrożona, niczym głębia oceanu; obie są ciemne i pełne nieprzewidywalnych potworów). Wszyscy żyjemy szczątkami złudnych ideałów, które kiedyś wydawały się doskonałym rozwiązaniem. Każde rozwiązanie pasuje do obrazka pokazującego, czym jest ciemna strona. Jeśli myślisz, że przejawy cienia, takie jak lęk, gniew, obawa i przemoc, to wynik opętania demonem, rozwiązanie leży w uwolnieniu nawiedzonej osoby. Demony można wygonić przez rytuały, oczyszczanie ciała, post oraz szeroko pojętą rygorystyczną i wyczerpującą ascezę. Nie jest to prymitywne pojęcie. Miliony współcześnie żyjących temu hołdują. Nie możesz przejść obok kiosku, nie zauważając ilustrowanych magazynów, które obiecują ci „nowego ciebie", jeśli poddasz się pewnego rodzaju oczyszczaniu, niezależnie od tego, czy będzie to dieta, która zniewoli twoją nieodpartą ochotę na śmieciowe jedzenie, czy lista wskazówek, jak znaleźć właściwego partnera, unikając nieodpowiednich typów ludzi. „Zacznij postępować właściwie" to współczesna wersja uwolnienia się od demonów. Pokrewne temu wyjaśnieniu jest pojęcie, że kosmiczne zło zostało w świecie uwolnione. Jeśli jest to twoje wytłumaczenie dla cienia, naturalnym rozwiązaniem jest religia. Dzięki religii stajesz się sprzymierzeńcem kosmicznego dobra w batalii przeciwko kosmicznemu złu. Dla setek tysięcy ludzi ta wojna jest bardzo oczywista. Dosięga ona każdego aspektu ich życia, od pożądania seksualnego do aborcji, do skierowania się ku totalnemu ateizmowi, do zaniku patriotyzmu. Szatan jest sprawcą każdej formy ludzkiego cierpienia i złego postępowania. Jedynie Bóg (lub bogowie) ma moc, by pokonać Szatana i uwolnić nas od grzechu. Nadal jednak trudno ustalić, czy religia zwycięża cień, czy tylko czyni go mocniejszym, wzbudzając silne poczucie grzechu i winy, wstydu i strachu wobec piekielnych tortur czekających nas po śmierci. Efekt cienia Spis Treści   Wprowadzenie Część 1 Cień zbiorowy Deepak Chopra Część II Godzenie się z samym sobą, innymi i całym światem Debbie Ford Część II Jedynie Światłość może przepędzić ciemność Marianne Williamson Efekt Cienia Quiz O Autorach
Okładka książki Zadziwiająca moc umysłu

29,00 zł 20,00 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Poznaj ukrytą naturę człowieka Oto na naszym rynku ukazuje się książka, która od momentu pierwszego wydania w roku 1978 była nieustannym bestsellerem. Teraz - wznowiona, poprawiona i opatrzona licznymi odautorskimi uwagami - trafia wreszcie w ręce polskiego czytelnika, pragnącego zgłębić wiedzę, która dla wielu naukowców wciąż pozostaje nieznaną wiedzą tajemną. Gatunek ludzki zdołał dokonać wielkich rzeczy - ma na swoim koncie niezwykłe odkrycia i zmieniające świat wynalazki. Jednak mimo całej swej genialności sam dla siebie jest mniej przejrzysty i bardziej nieprzenikniony niż ciemna strona księżyca, na którym kilkakrotnie wylądowali jego przedstawiciele. Niewiele bowiem uczyniliśmy, by zbadać swoje wnętrze i własne zdolności parapsychiczne -- moce, które są bardziej niezwykłe i potężniejsze od tego, co można odnaleźć gdziekolwiek we wszechświecie. Pokonując obezwładniającą rodzaj ludzki ignorancję, autor zdołał skondensować ogromny i złożony materiał, dotyczący zjawisk parapsychicznych i paranormalnych, w niewielkiej, zrozumiałej formie. Nie zlekceważył przy tym ani nie pominął żadnego kluczowego zagadnienia. Znakomicie połączył tu starą ezoteryczną wiedzę z odkryciami współczesnej nauki. Książka ta zachwyci wszystkich ludzi odczuwających głód wiedzy i pragnienie uzyskania racjonalnych oraz wiarygodnych odpowiedzi na pytania dotyczące doświadczeń paranormalnych, których nie potrafiły do tej pory wyjaśnić ani nauka, ani religia.
Okładka książki W czwartym wymiarze Gdy niemożliwe staje się rzeczywistością

34,90 zł 25,78 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Sceptyk w krainie zjawisk paranormalnych Czytanie w myślach i eksperymenty telepatyczne Projekcja astralna, czyli przeżycie pozacielesne Doświadczenia z operacjami metapsychicznymi Uzdrawianie ponad czasem i przestrzenią Sny metapsychiczne i eksperymentowanie z tarotem Jaime T. Licauco kładzie nacisk na przekonanie nas, że wszyscy posiadamy wrodzoną moc wewnętrznego, duchowego umysłu i że zrozumienie tego faktu pozwoli nam rozwinąć ją i używać jej tak, by nasze życie było pełne celowości i znaczenia Demetrio Salipsis jr, dyrektor naczelny Oddziału Chemical Pacific (Filipiny) Eksperymenty na własnej psychice Fascynat i jednocześnie sceptyk, mistyk i naukowiec — Jaime T. Licauco to bez wątpienia główny autorytet w kwestiach rozwoju umysłu, zjawisk paranormalnych oraz filipińskiego mistycyzmu. Po wielu latach badań, poświęconych tym zagadnieniom, zdecydował się wreszcie wydać książkę, w której opisuje swoje osobiste doświadczenia, odsłaniając fantastyczne i niemal niemożliwe zdarzenia z własnego życia. Jak reagujesz, gdy przydarza Ci się coś niezwykłego i trudnego do wyjaśnienia w racjonalny sposób? Pewnie zwykle zrzucasz to na karb przypadku albo dziwnej halucynacji i nie tracisz czasu na dalszą analizę. Jednak właśnie te pozornie nieprawdopodobne rzeczy, przeciwstawiające się rozsądkowi, warte są głębszych rozważań i dokładnych badań. To one dają nam klucze do zrozumienia wszechświata i rządzących nim reguł. Codzienne przejawy sił parapsychicznych często uważane są za irracjonalne, sprzeczne z nauką lub następujące w wyniku zwykłego zbiegu okoliczności. Ale czy na pewno tym właśnie są? Opisane w tej książce przypadki, które przydarzyły się osobie nieposiadającej żadnych ponadprzeciętnych zdolności paranormalnych, pozwalają zrozumieć, iż doświadczenia parapsychiczne są zwykłą i rzeczywistą działalnością ludzkiego umysłu oraz częścią naturalnej energii każdego mężczyzny i każdej kobiety. Zdarzają się one każdemu z nas — i to codziennie. Książka ta powstała dla wszystkich ludzi odczuwających głód wiedzy i pragnienie uzyskania racjonalnych oraz wiarygodnych odpowiedzi na pytania dotyczące doświadczeń paranormalnych, których nie potrafiły wyjaśnić do tej pory ani nauka, ani religia. Dedykowana jest wszystkim sceptykom, którzy aby uwierzyć, potrzebują konkretnych dowodów.
Okładka książki Spotkania z nieznanym

34,90 zł 25,78 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Dlaczego naukowcy lekceważą zjawiska paranormalne? Czy kieruje nimi lęk przed nieznanym? Może myślą o świecie wyuczonymi schematami? A może powodem są uprzedzenia religijne? A Ty? Podzielasz lęki naukowców czy masz otwarty umysł? Gdy nauka odmawia uznania swoich ograniczeń, Licauco otwiera drzwi prowadzące do nowych pól wiedzy. Tam znajdują się dane, które współczesna nauka zdecydowała się ignorować. dr Ruth Inge-Heinze, przewodnicząca Center for Southeast Asia Studies na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley Poznaj ukrytą naturę człowieka Jeśli pociąga Cię świat zjawisk paranormalnych i mistyki, jeżeli fascynują Cię tajemnice ludzi posiadających wielką moc parapsychiczną oraz nietypowe i trudne do wyjaśnienia umiejętności, jeśli do tego myślisz racjonalnie i sceptycznie spoglądasz na sztuczki wszelkiego rodzaju szalbierzy, ta książka będzie dla Ciebie prawdziwą ucztą. Zjawiska paranormalne przestały dziś być już postrzegane jako przeżycia szaleńców, dziwacznych mistyków czy ludzi opętanych przez szatana. Tysiące popartych dowodami opowieści każą nam poważnie zastanowić się nad istnieniem tej rzeczywistości, której nie sposób dostrzec gołym okiem. Jeszcze tylko część naukowców z uporem godnym lepszej sprawy ignoruje wyniki wiarygodnych badań i potwierdzonych eksperymentów, ale i oni stopniowo zaczynają przechodzić na jasną stronę mocy. Poznaj świat uzdrowicieli z wyspy Siquijor oraz mistyczną i zmysłową kulturę Brazylii. Posłuchaj opowieści o duchach i opętaniu oraz wiadomościach przesyłanych przez zmarłych. Odkryj całą prawdę na temat telepatii, przepowiadania przyszłości czy projekcji astralnych. Książka ta zachwyci wszystkich ludzi odczuwających głód wiedzy i pragnienie uzyskania racjonalnych oraz wiarygodnych odpowiedzi na pytania dotyczące doświadczeń paranormalnych, których nie potrafiły do tej pory wyjaśnić ani nauka, ani religia.
Okładka książki Ezoteryczna sztuka wojny

19,01 zł 10,45 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Starożytne chińskie prawa a spirytyzm i magia Magiczny zbiór wojennych zasad Wejdź w mistyczny świat czarów i tego, co nieznane. W świat demonów, czarnej oraz białej magii i zjawisk paranormalnych. W świat, który jest tak potężny, że zjawiska z nim związane — mimo że trudne do pojęcia — znane są każdemu. W świat, który w różnym stopniu akceptowany jest także przez niektóre religie (buddyzm, hinduizm, islam), a przez inne traktowany ze strachem i ostro zwalczany. To tutaj energie niezliczonych okultystycznych grup i jednostek nieuchronnie przeplatają się ze sobą. Różne cele, przekonania oraz wizje są tak silne, że powstające między nimi konflikty zdają się przypominać wojnę cieni. To właśnie w świecie cieni od pokoleń kształtuje się okultystyczna historia świata. Ezoteryczna sztuka wojny jest książką opartą na naukach Sun Tzu i jego starożytnym podręczniku strategii Sztuka wojny. Ten tekst to zastosowanie nauk starożytnego mistrza wobec wyzwań pojawiających się na drodze tych, którzy zaakceptowali istnienie tajemnych mocy i żyją w symbiozie z siłami nadprzyrodzonymi. Jeśli wiesz, że wokół Ciebie istnieje całe mnóstwo zjawisk zagadkowych i niedefiniowalnych, sięgnij po ten przewodnik po konfliktach duchowych oraz walce okultystycznej. Nie tylko poznasz konkretne strategie, niezbędne w potyczkach, ale także stworzysz swój kodeks etyki. Ponadto zyskasz jasność umysłu, która pozwoli Ci zrozumieć przyczyny konfliktów, a także zdecydować, w jaki sposób oraz kiedy powinieneś wziąć w nich udział. Dowiesz się również, co zrobić, aby zapewnić pokój dzięki szybkiemu i całkowitemu zwycięstwu.
Okładka książki Horoskop astrologiczny dla bystrzaków w.II

34,90 zł 19,19 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

""Skorpion -- kleptoman i intrygant. Jeśli zrobi niechcący coś pożytecznego, często to odchorowuje. Wodnika łatwo poznać po tym, że cały czas coś pierze, a wszystko ma brudne; Lew to moczymorda i kanalia. Najczęściej pseudointeligent i zarozumialec."" Stanisław Tym Charakterystyka znaków zodiaku w interpretacji Stanisława Tyma jest, mówiąc oględnie, nieco ekscentryczna. Gdyby podobną inwencją wykazywali się autorzy horoskopów, ich popularność drastycznie by spadła. A przecież większość z nas ukradkiem zagląda na ostatnie strony periodyków, gdzie zwykle obok krzyżówki znajduje się prognoza dla naszego znaku na najbliższy tydzień czy miesiąc. Trudno nam jednak pozbyć się wątpliwości, czy autorzy horoskopów postawili je starannie, czy też odrobili pańszczyznę, zlepiając na chybił trafił przepowiednie z ubiegłych numerów. W tym miejscu wkraczaHoroskop astrologiczny dla bystrzaków. Wydanie II"", pozwalający nam na samodzielne postawienie horoskopu w oparciu o profesjonalne narzędzia. Dzięki tej wciągającej lekturze poznasz wpływ układu planet na Twój los, zaznajomisz się z historią astrologii i związanymi z nią zagadnieniami naukowymi, lepiej zrozumiesz samego siebie i bliskie Ci osoby. Astrologia kryje również niezgłębione tajemnice dotyczące Twojego powodzenia w miłości. Trzymasz zatem w ręku cenny zbiór podpowiedzi, jak podbić serce przedstawiciela każdego ze znaków. Odnajdź własne miejsce w kosmosie oraz planety osobiste. Dowiedz się, czym rzeczywiście są ascendenty i domy. Poznaj jasne i mroczne strony każdego ze znaków zodiaku. Odkryj tajniki kosmicznej geometrii. Naucz się wykorzystywać astrologię na co dzień. DODATEK SPECJALNY: ściąga ze znaków zodiaku, planet i domów. Przygotuj się na niesamowitą przygodę i zmianę myślenia o sobie i swojej przyszłości.
Okładka książki AlphaHuman - Mateusz Grzesiak

57,00 zł 31,34 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Podróżniku Życia!Mamy tylko ten jeden moment, więc zatrzymaj się na chwilę z tą książką w dłoniach.Nie ma przypadków. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Niekiedy dopiero po latach rozumiemy dlaczego.Za chwilę stanie się coś ważnego. Zadasz sobie pytanie, które jest kwintesencją zrozumienia tego, co doprowadziło Cię do tej chwili.Pełnisz różne role w swoim życiu - członka rodziny, przyjaciela, pracownika, obywatela. Masz jakąś płeć i oceniasz siebie na różne sposoby, czasem gorsze, czasem lepsze. Wychowywano Cię przez całe życie, byś był ""kimś"" i miał to ""coś"" - te dwie misje zabrały Ci sporo czasu z Twego cennego życia. Tak jakby przepisem na życie był domek do mieszkania, ciało do pokazania, praca do zapewnienia bezpieczeństwa, internet do ucieczki od siebie samego, rodzina i znajomi do zniknięcia w tłumie. W tym śnie kończy większość z nas. A Ty... Czy Ty tak właśnie chcesz skończyć?Zastanów się przez chwilę, kim byś był bez tych wszystkich aspektów osobowości. Jak byś żył, gdybyś nie przemieniał się w kogoś przy innych ludziach, by dobrze Cię postrzegali. Gdybyś przestał zaciskać zęby, gdy pragniesz krzyczeć, i nie udawał, gdy pragniesz coś komuś otwarcie powiedzieć? Gdybyś zaczął prezentować prawdziwą odwagę, zamiast nieśmiałości albo pozerstwa, gdybyś nie sprzedawał siebie pod maską wyjątkowości czy kultury i dowiedział się tego, co powinieneś już dawno zrozumieć? Gdybyś wiedział, że istnieje coś więcej, co przekracza najśmielsze wyobrażenia i jest dostępne tylko nielicznym? Co by się wtedy stało?Kim byś wtedy był? Kim w ogóle jesteś, gdy zdejmiesz z siebie te wszystkie warstwy wieku, płci, wyglądu, celów życiowych, podziału na bliskich i dalekich, moralne i niemoralne, gorsze i lepsze? KIM TY W OGÓLE JESTEŚ??Uważaj... Oferuję tylko i wyłącznie Prawdę. Gdy raz się Ją złapie za nogi, nie ma odwrotu. Jeśli chcesz Ją poznać, jeśli czujesz, że jest głębszy powód, dla którego wybrałeś... a może zostałeś wybrany przez tę książkę... to chcesz odkryć Siebie, o jakim nawet nie miałeś odwagi pomarzyć. I jeśli jest w Tobie coś więcej niż tylko mały światek nieświadomych iluzji, których trzeba bronić przez całe życie, jeśli masz odwagę zobaczyć, co jest w króliczej norze, jeśli nie boisz się być takim bohaterem, który patrzy sobie w twarz w lustrze z dużą pokorą i świadomym zrozumieniem, jeśli pragniesz, jeśli jesteś gotowy, oddaj się temu, co szuka Cię przez całe życie... To znaczy, że nadszedł już ten Czas i powinniśmy na siebie trafić.
Okładka książki Sens życia z buddyjskiej perspektywy

29,00 zł 20,00 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Światowy bestseller!!! Książka zawiera cykl wykładów wygłoszonych przez Dalajlamę w Wielkiej Brytanii dotyczących najbardziej fundamentalnych kwestii - przyczyn cierpienia i możliwości tegoż cierpienia pokonania. Dlaczego znajdujemy się w takich a nie innych okolicznościach? Dokąd zmierzamy? Jak powinniśmy żyć? Czy nasze życie ma sens? W książce Sens życia z buddyjskiej perspektywy Jego Świątobliwość Dalaj Lama omawia te zagadnienia w kontekście podstawowej dla buddyzmu zasady współzależnego powstawania (pratityasamutpada), której symbolicznym wyobrażeniem jest wizerunek Koła życia i śmierci. Dalaj Lama objaśnia dwanaście ogniw współzależnego powstawania, ukazując jak wskutek niewiedzy istoty skazane są na kołowrót cyklicznej egzystencji. Istnieje jednak możliwość przerwania tego procesu, możliwość przemiany więzienia ego w źródło szczęścia. Jego Świątobliwość Dalaj Lama rozpatruje w tej książce również wiele innych i trudnych problemów, z jakimi spotykamy się w naszym życiu: jak radzić sobie z agresją wewnętrzną i zewnętrzną?, jak pogodzić osobistą odpowiedzialność z doktryną braku jaźni?, jak stawić czoła śmiertelnej chorobie?, jak pomóc umierającemu?, jak pogodzić miłość do rodziny z miłością do wszystkich istot?, jak zintegrować buddyjską praktykę z codziennym życiem?
Okładka książki Afirmacje Złotej Księgi

25,50 zł 16,50 zł

Artykuł chwilowo niedostępny

Afirmacje... stanowiące kwintesencję Złotej Księgi są wyjątkową pozycją ezoterycznego rynku wydawniczego. Zgrupowane tematycznie ułatwiają ich stosowanie w codziennym życiu. Dariusz Cecuda, nauczyciel Huny, napisał obszerny wstęp, dzięki któremu łatwiej zrozumiemy istotę afirmacji, zasady ich tworzenia, a także pracy z nimi. Zrozumiemy również dlaczego nie zawsze otrzymujemy to, o co prosimy w afirmacjach. Istotne jest podanie przykładów, wskazujących jak ze zwykłych zdań można stworzyć afirmacje JAM JEST. Ta książka może odmienić Twój los bowiem formuła Złotej Księgi jest wiecznie aktualna. Tajemnica afirmacji JAM JEST jest nieśmiertelna. Podobnie jak dążenie człowieka do szczęścia. Każdy może po nie sięgnąć. Wtedy staje się naprawdę wielki. I może śmiało rzec JAM JEST nieśmiertelny!

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj