Teorya sztuki drukarskiej to kompleksowy podręcznik kierowany do XIX wiecznych drukarzy, zecerów, właścicieli drukarń i wydawców. Podręcznik podzielony jest na dwie części – o zecerstwie i preserstwie. W pierwszej z nich szczegółowo opisuje zasady układania tekstu, tworzenia i zestawiania czcionek, poprawnym justowaniu, wydzielania tytułów i robienia tabel. Autor zamieścił tu również rozdzialik i pisowni polskiej jako, że zecerzy nie zawsze dostatecznie zgłębiali tę wiedzę. Druga część omawia szczegółowo użycie maszyn, ich konserwację i techniczne szczegóły tyczące się drukowania, a także obszerny rodział poświęcony farbowaniu papieru. Dzięki tej książce dowiemy się, jak wyglądała praca drukarza jeszcze sto lat temu, zanim nastał druk cyfrowy i ile pracy należało włożyć w wydrukowanie książki.
Reprint dzieła Ząbkowskiego oprawiony jest w okładkę wykonaną z czarnej tektury i ozdobnego papieru. Ponadto blok zdobią dopasowane kolorystycznie kapitałki i wstążeczka czytelnicza.
Ludzi od zawsze fascynowały zjawiska niewyjaśnione, wręcz magiczne. Od zarania dziejów człowiek poszukuje dowodu na istnienie życia po życiu, pojawianie się sił nadprzyrodzonych i materialnych świadectw bytowania duchów. Gdy tylko nauka w swej biegłości zaczęła dorównywać sile wiary – rozpoczęto badania spirytystyczne. Prawdziwy boom na seanse i zjawy, to wiek XIX i początki XX. W kręgu zainteresowanych zjawiskami nadprzyrodzonymi przewijają się: Juliusz Słowacki, Adam Mickiewicz, Antoni Malczewski, Tomasz Zan, Zygmunt Krasiński i inni. Powstaje szereg czasopism poświęconych magii, a ludzie chętnie zbierają się przy bardzo modnych wówczas wirujących stolikach. Media stają się najprawdziwszymi celebrytami – podróżują po całym świecie, nie omijając królewskich i carskich dworów, ich zawładnięcie wiedzą tajemną rozpala wyobraźnię wszystkich – od głów państw po zwykłych zjadaczy chleba. Zawiązują się przeróżne towarzystwa badaczy, a wśród najsławniejszych poszukiwaczy prawdy znajdą się Julian Ochorowicz, Piotr Lebiedziński, Stanisław Wotowski, czy nawet sam Albert Einstein! Organizowane są zjazdy, konferencje i debaty uczonych. Jeden z najbardziej znanych konwentów odbył sie w 1923 roku w Warszawie. Rok później Wotowski wydaje niewielkie dziełko pod tytułem Duchy i zjawy. Wykład popularny z dziedziny medjumizmu i badań psychicznych. Oparte jest ono na fragmentach odczytów Wotowskiego, jego przemyśleniach, a także bogatym materiale bibliograficznym i fotograficznym. Autor podaje tu przykłady zjawisk wywołanych przez najbardziej znamienite media, warunki do przeprowadzenia seansu oraz dowody przybywania duchów, ale także szalbierstw mediów. Choć w przedmowie zaznacza, że dzieło jego jest bezstronne, to w ostatecznym rozrachunku staje po ich stronie pisząc: Jak nie każdy artysta może tworzyć lub improwizować o dowolnej godzinie, tak i medium nie może zawsze dawać objawów. Tymczasem publiczność „duchów” żąda! Żyć trzeba! A więc? – Taką jest geneza szalbierstw medjów. Sam autor był również postacią ciekawą – funkcjonariusz policji, pisarz, dziennikarz, prywatny detektyw... Jest jednym z najbardziej znanych autorów polskich kryminałów okresu międzywojennego. Jego zniknięcie jest równie tajemnicze, co dziedzina prowadzonych badań - nie wiadomo, co stało się z Wotowskim po 1939 roku. Reprint oprawiony został w okładke wykonaną z czarnej tektury oraz ozdobnego papieru. Posiada ręcznie wprawioną naklejkę tytułową oraz dopasowane kolorystycznie kapitałki. SPIS TREŚCI: WSTĘP.....I Domy nawiedzane.....9 Historja ruchu spirytystycznego. Medjumizm.....17 Medja. Seanse. Kontrola Zjawiska.....29 Ektoplazma i jej przejawy. Pojawianie się duchów niezależnie od ektoplazmy.....40 Co duchy mówią. Jak się zachowują. Objawy złe i brutalne.....51 Próby wytłomaczenia zjawisk. Hipoteza ideoplastyki.....66 Oszustwa medjów.....72 ZAKOŃCZENIE
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?