Ustawicznie, raz po raz, wiele osób w różnych miejscach prosiło mnie, abym opisał, jak i jakimi sposobami nasz łaskawy i wszechmogący Bóg czuwał nad naszym Towarzystwem, odkąd tylko dał mu początek i zebrał w jedno. Szymon Rodrigues SJ Opowieść jest jak odnaleziona po latach, stara, rodzinna fotografia. Tym cenniejsza, że niepublikowana do tej pory w Polsce i tym ciekawsza, że autorstwa Szymona Rodriguesa (15101579) urodzonego w Portugalii, jednego z dziesięciu pierwszych jezuitów, oryginała, o niezwykle barwnej osobowości, szczerze oddanego współzałożonemu przez siebie Towarzystwu, a jednocześnie swoim sprzeciwem, nieposłuszeństwem i ekscesami wielokrotnie przysparzającego temuż Towarzystwu zmartwień i kłopotów. Jego opowieść nie jest tekstem egzaltowanym ani hagiograficznym. To przekaz człowieka będącego u schyłku życia, któremu Opatrzność pozwoliła uczestniczyć w niezwykle doniosłych wydarzeniach i który teraz w krótkiej i wiernej relacji opowiada je z właściwą sobie emfazą, ale też z dystansem do samego siebie i nieagresywną, wyważoną oceną innych. Właśnie to oryginalne i osobiste spojrzenie na wydarzenia powszechnie znane pierwszym czytelnikom relacji (na prośbę o. Everarda Mercuriana, ówczesnego Generała Towarzystwa Jezusowego, pisał swój tekst głównie dla jezuitów) czyni opowieść Szymona Rodriguesa szczególnie cenną. To opowieść pisana sercem. Tym cenniejsza, że sercem po przejściach Wojciech Ziółek SJ
W pracy tej Birnbauer zawarł podstawy swej etyki ogólnej oraz etyki środowiskowej. Książka dotyczy problemu przetrwania ludzkości, w którym to dziele decydująca rola przypada pokoleniu dzisiejszemu, "odpowiedzialnemu" za następujące po nim oraz za dalsze pokolenia, i to nie tylko w sensie ich fizycznego istnienia, ale także (i chyba przede wszystkim) odpowiedzialnemu za ich komfort i standard życiowy.
"Trzeba wciąż do znudzenia powtarzać, że nie ma żadnych "wyższych wartości", które w jakikolwiek sposób mogłyby poświadczyć jakąś przewagę siermiężnej i zapyziałej nieudolności nad tym, co dojrzałe, normalne i racjonalne. [...] Ani moralne przekonanie, ani religijna wiara - bez względu na to, jak bardzo są wzniosłe i budujące - nie potrafią w niczym zmienić tego, że urzeczywistniony w Europie Zachodniej system wolnościowo-demokratycznego społeczeństwa obywatelskiego z jego praworządnym państwem i oświeconą kulturą jest najpełniejszą realizacją nowoczesnej formy człowieczeństwa i uspołecznienia, i że poza lub ponad nim nie może być nic, co nie byłoby powtórnym upadkiem w chaos głupoty, samowoli i przemocy".
Dziesiąta edycja bestsellerowego terminarza!Kompendium wiedzy dla całej rodziny. Poręczna i użyteczna pomoc. Publikacja przydatnaw codziennych okolicznościach, bo to zarazem kalendarz i poradnik, zawierający:- proste przepisy na pyszne dania i desery każdego dnia;- informacje o ziołach i roślinach, wraz z przepisami na dania z ich wykorzystaniem;- pola przypominające zapisane wydarzenia i rocznice rodzinne;- listy zakupów, z którymi można się udać do sklepu;- informacje o świętych patronach dnia i o solenizantach;- sentencje, ciekawostki i praktyczne rady;- godziny wschodów i zachodów Słońca oraz Księżyca;- ewangeliczne motta dnia oraz niedzielne Ewangelie z komentarzami.- miejsca do notowania;Życie ma 365 stron. Warto je odkrywać, dzień po dniu, w roku 2023!
Jeden z czołowych francuskich działaczy kontrrewolucyjnych XX w. i organizator komórek formacyjnych na rzecz przywrócenia porządku cywilizacji chrześcijańskiej w społeczeństwie, Jean Ousset (1914-1994), przedstawia w niniejszym dziele mistrzowską syntezę swoich doświadczeń i refleksji na temat sposobu organizowania trwałej i owocnej działalności kontrrewolucyjnej. Sens i zasadność tego działania najlepiej uwydatniają przypomniane w książce słowa bpa Charlesa-mila Freppela: Największym nieszczęściem, jakie może spotkać jakąś epokę lub jakiś kraj, jest porzucenie prawdy lub jej umniejszenie. Po każdym innym ciosie można się podnieść, ale nie po tym, jak poświęciło się same zasady. W pewnych momentach umysły mogą się ugiąć, a moralność publiczna może zostać dotknięta jakąś wadą lub złym przykładem. Nic jednak nie jest stracone, dopóki prawdziwa doktryna trwa w nienaruszonym stanie. Dzięki niej prędzej czy później wszystko, ludzie i instytucje, wróci do należytego porządku. Zawsze bowiem można odzyskać dobro, jeśli nie utraciło się prawdy. Dlatego jedyną rzeczą, która mogłaby pozbawić nas nawet samej nadziei na ocalenie, jest porzucenie zasad, bez których nie sposób zbudować nic solidnego i trwałego. Największą przysługą, jaką człowiek może oddać swoim bliźnim w czasie powszechnego osłabienia i zamroczenia, jest wyraźne i odważne głoszenie prawdy, nawet gdy nikt nie chce jej słuchać. W ten sposób wpuszcza on do umysłów chociaż promyk światła, a jeśli nawet jego głos nie jest w stanie przebić się przez zgiełk chwili obecnej, to przynajmniej w przyszłości zostanie przyjęty jako posłaniec zbawienia.
Książka wydana po raz pierwszy w roku 1970, stanowi wersję skróconą i zmienioną książki pt. Le Marxisme-léninisme opublikowanej przez Jeana Ousseta dziesięć lat wcześniej. Autor uwzględnił w niej najnowszy ówczesny przejaw Rewolucji, jakim były wydarzenia z roku 1968 po obydwu stronach żelaznej kurtyny. Bardzo subtelna i przenikliwa analiza marksizmu. Jean Ousset nie tyle skupia się na głównych tezach marksistowskich, takich jak walka proletariatu i burżuazji, prymat ekonomii, teoria wartości dodatkowej, kolektywizacja, internacjonalizacja, dyktatura proletariatu etc. - to wszystko jest przejściowe, ograniczone w czasie i przestrzeni. Otóż idzie on do sedna problemu, kładąc nacisk na istotowo dialektyczny aspekt marksizmu, w którym tkwi tajemnica całego systemu. Istotę rzeczy stanowi dialektyczna figura myśli - prawo przeciwieństw będące zasadą i duszą marksizmu - którą bardzo trudno uchwycić i na tyle jest ona sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem, że niemal zawsze pozostaje przemilczana. Dialektyka sprzeczności rodzi pęd, działanie, transformację. Czy świat, w którym żyjemy nie jest nieustannym pędem, nieustannym parciem Rewolucji do przodu, nieustanną zmianą? Dla marksisty komunizm nie jest jakąś prawdą, bo żadna prawda dla niego nie istnieje, a jedynie jest on działaniem. Podstawę teorii stanowi praktyka, gdyż praktyka jawi się jako najważniejsza, i wszystko musi mieć wartość działania - czy nie z marksizmu właśnie bierze się nasz pragmatyczny, współczesny sposób myślenia? Marks nie ulitował się nad nędzą proletariatu. Szukając sposobu na przeprowadzenie Rewolucji, znalazł proletariat, czyli ludzi wykorzenionych, całkowicie dyspozycyjnych. Wówczas proletariat stanowiła "klasa robotnicza". A czy dzisiaj nie rodzi się nowa siła nowego proletariatu, który również tworzą ludzie wykorzenieni? Marksizm nienawidzi wszystkiego, co stanowi przeszkodę dla realizacji ideału dialektycznego, nienawidzi tradycji społecznych, przywiązania do ojczyzny, nienawidzi narodów i własności - tego wszystkiego, co pozwala człowiekowi się zakorzenić i sprzeciwić postępowi Rewolucji. Należy dobrze i dogłębnie zrozumieć marksizm, żeby zrozumieć otaczający nas świat i sprzeciwić się tej filozofii sprzeczności, która w gruncie rzeczy jest anty-filozofią, anty-umiłowaniem mądrości. Być może nie uświadamiamy sobie, jak bardzo sposób myślenia współczesnych ludzi został ukształtowany przez mentalność marksistowską i rewolucyjną... marksizm nieustannie żywy.
Hermann Hesse, poeta i prozaik niemiecki uhonorowany Nagrodą Nobla w 1946 roku, autor tak znanych powieści jak Wilk stepowy czy Gra szklanych paciorków, pozostawił w swym dorobku także kilkanaście cennych opowiadań. Utwory zawarte w niniejszym tomie pochodzą z różnych okresów twórczości pisarza i są literackim świadectwem kolejnych etapów rozwoju intelektualnego i artystycznego ich twórcy. Zbiór zawiera następujące opowiadania: Wilk, Z dzieciństwa, W słońcu dawnych dni, Pierwsza przygoda, Nawrócenie Casanovy, Naprawiacz świata, Robert Aghion, Knulp, Przerwana lekcja.
Harry Gordon Frankfurt (ur. 1929) to wybitny amerykański filozof moralności, profesor emeritus Uniwersytetu w Princeton. Jego słynny wykład O wciskaniu kitu (On Bullshit) opublikowany po raz pierwszy w 1986 roku, a książkowo wydany niemal dwie dekady później, stał się jednym z najżywiej komentowanych naukowych bestsellerów ostatnich lat.
Zwięzły i przystępny przewodnik po początkach, rozwoju, koncepcjach i praktykach jogi.Joga praktykowana jest przez miliony ludzi na całym świecie ze względu na korzyści fizyczne, duchowe, a nawet psychiczne. Jednak wiele z tego, co wiemy na jej temat, jest mylące. Daniel Simpson napisał ten przewodnik dla wszystkich, którzy chcą poznać i zrozumieć jogę oraz sprawniej poruszać się po jej świecie.Poza aspektem praktycznym znajdziesz tu historię i filozofię tej fascynującej dyscypliny przedstawioną z wyjątkową wnikliwością. Autor bazuje na najnowszych badaniach naukowych, a nie mitach założycielskich największych szkół współczesnej jogi.Książka ma zadanie wspomóc zarówno praktykujących, którzy chcą się doskonalić, jak i tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z jogą.Daniel Simpson jest wykładowcą w Oxford Centre for Hindu Studies, prowadzi kursy nauczycielskie w Wielkiej Brytanii oraz w szkole jogi Triyoga w Londynie. Jest absolwentem Uniwersytetu Cambridge. Uzyskał także tytuł magistra School of Oriental and African Studies na Uniwersytecie w Londynie.
Jedenaście miesięcy po wyzwoleniu z nazistowskich obozów koncentracyjnych Viktor E. Frankl wygłosił w Wiedniu szereg publicznych wykładów. Psychiatra, który wkrótce stał się sławny na całym świecie, wyjaśnił swoje główne myśli na temat sensu życia i odporności nawet w obliczu wielkich przeciwności. Mocnych dowodów na to dostarczają jego własne bolesne doświadczenia straty, głodu czy lęku przed śmiercią, które jednak pozwoliły na zaistnienie nadziei, przyjaźni i poczucia celu w obozowej rzeczywistości. Opierając się na maksymie „Żyj tak, jakbyś żył po raz drugi i za pierwszym razem postąpił równie niewłaściwie, jak zamierzasz postąpić teraz!”, Frankl ujawnił swoje podstawowe przekonanie, że bycie człowiekiem oznacza możliwość do bycia innym w każdej sytuacji. Przesłanie to rezonuje dziś równie silnie jak przed laty. Pomimo niewyobrażalnych przeżyć Frankl nauczył się, dzięki sile swoich współwięźniów, że każdy kryzys niesie ze sobą również szansę i że zawsze można „powiedzieć tak życiu”. To głęboka, ponadczasowa i nadal aktualna lekcja dla nas wszystkich. Znajdź nadzieję nawet w tych mrocznych czasach! Viktor E. Frankl (1905–1997) – austriacki profesor neurologii i psychiatrii na wydziale medycznym Uniwersytetu Wiedeńskiego, twórca trzeciej wiedeńskiej szkoły psychoterapii (obok psychoanalizy Freuda i psychologii indywidualnej Adlera) – logoterapii. U jej podstaw leży przekonanie, że każdy człowiek poszukuje w życiu sensu, a jego odnalezienie ma uzdrawiający wpływ na ludzką psychikę. Więzień niemieckich obozów koncentracyjnych Auschwitz i Dachau. Jest autorem 32 książek, które przetłumaczono na wiele języków. Jego najsłynniejsza książka Człowiek w poszukiwaniu sensu sprzedała się w wielu milionach egzemplarzy.
TA KSIĄŻKA WSTRZĄSNĘŁA WSPÓŁCZESNĄ AMERYKĄ! Sohrab Ahmari, Irańczyk z pochodzenia, Amerykanin z wyboru, nawrócony na katolicyzm, w swojej przełomowej książce przywołuje wielkie postaci chrześcijaństwa, takie jak św. Maksymilian Maria Kolbe, św. Augustyn czy Clive Staples Lewis, i stawia dwanaście głębokich pytań, na które postępowy i nowoczesny świat unika odpowiedzi. Odwołując się do Tradycji i mądrości naszych przodków, autor splata w całość niezwykle ważne lekcje. To one pomogą nam wejść w mrok dzisiejszych czasów ze światłem niosącym nadzieję. Książka Ahmariego wyrywa nas ze świata opętanego egoizmem, samozachwytem oraz pseudowolnością i wskazuje drogę powrotu do tego, co święte i prawdziwe. SOHRAB AHMARI– publicysta, redaktor i autor książek. Założyciel magazynu „Compact”, współpracownik „The Catholic Herald”. Wcześniej redaktor „New York Post”. Urodzony w Teheranie, w wieku trzynastu lat wyemigrował z rodzina do Stanów Zjednoczonych. W 2016 roku nawrócił się na katolicyzm. Sohrab Ahmari, Irańczyk pochodzący z niereligijnej, liberalnej rodziny, trafia do Stanów Zjednoczonych w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Można powiedzieć, że uciekł przed tyranią ajatollahów. Po krótkim okresie fascynacji Zachodem i swobodą wyboru każdej możliwej tożsamości odkrywa, że za obietnicą wolności i szczęścia nic się nie kryje. Widzi wielką pustkę. Dostrzega ją, kiedy zastanawia się nad tym, kim będzie w przyszłości jego syn i co on jako ojciec chce mu właściwie przekazać. Wtedy odkrywa głębię chrześcijańskiej Tradycji. Nadaje synowi imię Maksymilian, odwołując się do świętego z Niepokalanowa, który oddał swoje życie w Auschwitz. Jak to się stało? Czym jest odziedziczona mądrość pozwalająca na ofiarę? O tym opowiada ta książka. Zawiera ona odpowiedzi na najważniejsze, egzystencjalne pytania, które musi sobie stawiać współczesny człowiek. Ahmariemu pomaga w tym odwołanie się do życia wybranych duchowych mistrzów. To swoisty przewodnik na przyszłość dla syna autora, ale też dla każdego z nas. Książka głęboka, przenikliwa. Polecam. PAWEL LISICKI REDAKTOR NACZELNY „ DO RZECZY” Sohrab Ahmari należy do najświeższych umysłów Zachodu. Paradoksalnie, bo jako syn irańskich imigrantów pretenduje do roli jednego z głównych krytyków liberalizmu i wartości społeczeństwa, które go przyjęło. Jest człowiekiem stale poszukującym i uciekającym od łatwych kalek i łatek, a zarazem głęboko wierzącym. To właśnie w wierze odnalazł on źródło tego, co nazywamy zachodnią kulturą. Na kartach tej książki odnajdziemy zapiski z podróży do źródeł sensu w świecie, który zdaje się mieć go coraz mniej. MICHAŁ KŁOSOWSKI ZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO „WSZYSTKO CO NAJWAŻNIEJSZE”
Pierwsza część książki rysuje bogaty i zróżnicowany wewnętrznie obraz historycznych form zaangażowania niepodległościowego w okresie zaborów. Przedstawiono w niej sylwetki intelektualne poznańskich organiczników i myślicieli społecznych, jak również poetów i filozofów. Kolejne części tomu poświęcono czołowym przedstawicielom wielkopolskiej myśli filozoficznej XIX wieku, których aktywność i dorobek intelektualny wykraczały poza kontekst regionalny. Znajdujemy w tym gronie urodzonego w Wolsztynie matematyka i filozofa Józefa Marię Hoene-Wrońskiego i dwóch wybitnych reprezentantów dziewiętnastowiecznego heglizmu polskiego – Karola Libelta i Augusta Cieszkowskiego.
Lektura książki Między pracą organiczną a walką o niepodległość uświadamia potrzebę prowadzenia dalszych badań nad myślą filozoficzną i społeczną czasu zaborów na terenie Wielkopolski. Do tytułu książki chciałoby się dodać „tom pierwszy”, zachęcając tym samym do publikowania kolejnych wyników tak ukierunkowanych badań historycznofilozoficznych.
dr hab. Marek Rembierz, prof. UŚ
Książka, która daje przyjemność myśleniaZnakomity filozof, pierwszy laureat prestiżowej Nagrody im. Johna Klugego - amerykańskiego Nobla w dziedzinie nauk humanistycznych - zajmuje się w swoich miniwykładach także zagadnieniami z pozoru mało filozoficznymi: sławą, podróżami, długami, zabobonami, terroryzmem i... nicnierobieniem.Przenikliwość i poczucie humoru Autora pozwalają mu na zaskakujące i celne obserwacje dotyczące zarówno życia codziennego, jak i odwiecznych praw ludzkiej natury; gwarantują jednocześnie chwilę refleksji i prawdziwą czytelniczą przyjemność.Trzy serie w jednym tomie
Książka jest wznowieniem wydania z 1948 roku. „Spór o związek duszy z ciałem” to kolejna książka z serii Józef Pieter finansowana przez Fundację im. Profesora Józefa Pietera, której celem jest ocalenie od zapomnienia najważniejszych prac profesora. Książka wpisuje się w nurt refleksyjno-duchowych rozmyślań na temat poszukiwania odpowiedzi co do istoty istnienia, związku psychiki i ciała. Autor analizuje problem psychofizyczny jako stosunek zjawisk psychicznych do zjawisk fizycznych.
W ostatnich latach słoweński filozof Slavoj Žižek (ur. 1949) zyskał światową sławę jako ekscentryczny komentator naszych kryzysów (w Wydawnictwie Aletheia: "Chaos w niebie", ponadto "O wierze", "Patrząc z ukosa", "Żądanie niemożliwego"). Niniejsza, stosunkowo wczesna jego publikacja ukazuje go w innej roli - akademickiego erudyty uprawiającego wysoce zaawansowaną filozofię skupioną wokół myśli Hegla, Lacana i krytyki ideologii. Žižek, absolwent filozofii i socjologii w swoim kraju, studiował potem na początku lat 80. XX wieku psychoanalizę w Paryżu tuż po śmierci Jacques'a Lacana (1901-1981), a potem prowadził badania nad jego myślą na uniwersytecie w Lubljanie. Metastazy... ukazywały się praktycznie przez kilkanaście lat w iście postmodernistycznym rozplenieniu: poszczególne wersje językowe łączył głównie podobny tytuł, treść mniej. Polski przekład ma za podstawę pierwszą angielską wersję z 1994 roku. Metastazy, czyli przerzuty w chorobie nowotworowej, dotyczą tu "rozsiewu" rozkoszy, pojętej w sensie Lacana, po linii politycznej i seksualnej, skąd dwie części tomu: "Przyczyna" (albo "Sprawa") i "Kobieta". Autor interpretuje fakty kulturowe z perspektywy psychoanalitycznej, obszernie ilustrując je przykładami z kultury popularnej. Na szczególną uwagę zasługują tu eseje o miłości dworskiej (jak się okazuje, ciągle żywej w uwspółcześnionej wersji) czy o twórczości Davida Lyncha. Podsumowujący całość autowywiad Žižka z sobą stanowi zarazem wprowadzenie do jego myśli i problematyki.
Filozof, prawnik i polityk Francis Bacon (1561-1626), uznawany za ojca nowożytnego empiryzmu (i rzekomo za autora dzieł Szekspira), obok dzieł ściśle filozoficzno-naukowych tworzył też utwory bliższe literaturze jak utopia Nowa Atlantyda czy właśnie Eseje pomyślane jako "wytchnienie" od badań (które zresztą przypłacił życiem, przeziębiwszy się śmiertelnie podczas eksperymentu z mrożeniem żywności w śniegu). W pierwszej wersji zbiór (dziesięciu tekstów) ukazał się już w 1597 roku, dlatego są opinie, że Bacon był pionierem współczesnego eseju. Niniejszy tom jest przekładem trzeciego wydania z 1625 roku i zawiera 58 esejów. Te krótkie, błyskotliwe teksty pełne aforyzmów składają się na swoisty poradnik w rozmaitych kwestiach: od wysoce filozoficznych ("O śmierci") przez polityczne ("O rządzeniu") po praktyczne ("O załatwianiu spraw"). Autor radzi, jak się odnosić do perspektywy śmierci, do miłości ("jest ona dzieckiem szaleństwa"), do problemów rządzenia (zręcznie unikać zagrożeń i je odsuwać). Roztacza wizje i projekty: jakie budować pałace i jaki ma być "książęcy ogród" (ta "najczystsza spośród przyjemności ludzkich"). Nie brak mu jednak dystansu do biegu spraw świata i swego ich komentowania: "nie jest dobrze zbyt długo przypatrywać się tym kołom zmienności, bo można dostać zawrotu głowy". Duch umiarkowania i życiowej mądrości przenika ten "poradnik" - w tym jego nieustająca wartość i świeżość, nawet jeśli czytelnik nie skorzysta z sugestii, co posadzić w swoim ogródku.
Szczegóły Drugi tom Księgi smoków świata, autorstwa Bartłomieja Grzegorza Sali, przedstawia ponad setkę smoków oraz wężowych potworów znanych z podań i legend Europy przedchrześcijańskiej i chrześcijańskiej. Autor, historyk i etnolog, niezwykle skrupulatnie, ale też barwnie opisuje smocze stworzenia od Skandynawii i Wysp Brytyjskich aż po Alpy i Półwysep Bałkański. Lektura umożliwi bliższe poznanie najsłynniejszych nordyckich, celtyckich i germańskich smoczych potworów, takich jak Jormungandr, Nessie i Lambton Worm, ale też tych mniej popularnych, występujących we włoskich czy szwajcarskich opowieściach Ouivra, Pana i Tarantasio to zaledwie garstka ziejących ogniem stworzeń grasujących na południu kontynentu. Na kartach książki pojawiają się również nasze rodzime smoki i wężowe potwory, choćby wszystkim dobrze znany smok wawelski czy król gadów i pan wód Żaltis. Najpopularniejsze spośród opisanych stworzeń zostaną zilustrowane przez Mikitę Rasolkę.
Debatując o istotach duchowych, często popełniamy dwa błędy. Pierwszy to radykalna i aprioryczna negacja czystych duchów, prawie zawsze z poziomu nowożytnego pozytywizmu, drugi to ich przesadny kult, afirmacja, a czasem wręcz egzaltacja ich obecnością. Wszystko to sprawiło, że angelologia racjonalny namysł nad bytem aniołów nie wzbudza dzisiaj poważnegozainteresowania. Sytuacja ta wynika nie tylko z prześmiewczego stosunku do tego tematu, ale także z faktu, że wiedza ta wymaga sporo interdyscyplinarnych kompetencji. Oczywiście swoją rolę odgrywa również skostnienie wśród ludzi religijnej wyobraźni i zanik poważnego myśleniametafizycznego. Obecnie dominuje przecież postawa obojętności wobec niewidzialnego świata. Nie powinno więc dziwić, że niestety do miary obskuranckiego symbolu przeszło pytanie ile diabłów zmieści się na końcu szpilki?, mające być przykładem jałowych i całkowicie pozbawionychracjonalności teologicznych dysput. Tylko niewielu potrafi dostrzec w tym wyśmiewanym pytaniu zalążek poważnej i bardzo trudnej debaty, w której próbuje się wykazać, czy istocie duchowej (duszy, aniołowi) można przypisać miejsce w przestrzeni fizycznej, czy byt duchowy może zajmować jakiś fizyczny obszar? (fragment Wstępu bp Jacka Grzybowskiego)
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?