“Nie zwykło się uważać wieku XX za epokę estetyki, a mimo to w żadnym innym okresie historycznym w świecie Zachodu nie powstało tyle ważnych tekstów o estetyce. […] Stawiła ona czoło największym problemom dotyczącym egzystencji jednostki i wspólnoty, rozmyślała nad sensem istnienia, upowszechniała śmiałe utopie społeczne i angażowała się w kwestie życia codziennego, rozpoznawała niuanse poznawcze. […] Niewątpliwie: estetyka jest także skrycie obecna i aktywna w biopolityce, w medioznastwie, w epistemologii i w teorii komunikacji”.
fragment Wstępu
Mario Perniola (1941–2018) był filozofem, eseistą, historykiem sztuki współczesnej i pisarzem. Był profesorem zwyczajnym na uniwersytecie w Tor Vergata (Rzym) i redaktorem naczelnym czasopisma „Agalma”. Jako filozof zajmował się teorią sztuki i estetyką, w szczególności interesowały go awangardy, sytuacjonizm, postmodernizm. Jego prace o estetyce posthumanizmu i komunikacji w erze nowych mediów należą już do klasyki refleksji nad doświadczeniem estetycznym współczesności. Uczeń Pareysona, kolega Eco i Vattimo, osobiście zaprzyjaźniony z Guy Debordem i Pierre’m Klossowskim, Mario Perniola był niewątpliwie jednym z protagonistów myśli europejskiej ostatnich dziesięcioleci.
Ruth Bemedict (1887-1948) jedna z najwybitniejszych amerykańskich antropologów, wykładowca Uniwersytetu Columbia, wieloletnia przewodnicząca Amerykańskiego Towarzystwa Antropologicznego, uczennica Franza Boasa, autorka wielu książek i opracowań antropologicznych, m.in. Race: Science Science and Politics, Chryzantema i miecz (studium o mentalności Japończyków przygotowane dla armii USA), z których najważniejsza to właśnie Wzory kultury. Zajmowała się relacjami pomiędzy osobowością, sztuką, językiem i kulturą. Nacisk kładła na fakt, że żaden z tych elementów nie istnieje w izolacji.Wzory kultury to swego rodzaju socjologiczny hit, książka została przetłumaczona na 14 języków, wydawana w wysokich nakładach. Nie ma kursu antropologii kulturowej, w którym nie byłaby lekturą obowiązkową. Ruth Benedict porównuje kilka różnych kultur w tym m/in kulturę Indian Pueblo z Nowego Meksyku oraz Kwakiutlów (analizuje charakteryzujący to plemię obyczaj potlaczu swego rodzaju konkurencyjnej wymiany darów) z północno-zachodniej części Ameryki Północnej oraz Dobu z Nowej Gwinei. Na podstawie tych badań doszła do wniosku, że każda kultura jest niepowtarzalną całością, mającą odzwierciedlenie w wypracowanym na jej podstawie stylu życia, a badać kultury, a tym bardziej oceniać je można wyłącznie z ich punktu widzenia.
Autor prezentuje różne aspekty pojęcia Maat – kluczowego w kulturze starożytnego Egiptu. Nie da się go przełożyć na współczesne języki jednym terminem. Można je przybliżyć, używając określeń: prawda, sprawiedliwość, prawo, porządek, mądrość, szczerość. Starożytni Egipcjanie postrzegali Maat jako zasadę, która leży u podstaw nie tylko ziemskiej rzeczywistości, lecz także porządku kosmicznego. Maat odnosi się bowiem zarówno do reguł obowiązujących w relacjach międzyludzkich, jak i do sprawiedliwości realizowanej po śmierci na Sądzie Zmarłych, ale też do ładu, który wyłania się z chaosu podczas stwarzania świata przez boga-Słońce oraz do porządku państwowego utrzymywanego dzięki prawodawstwu przez króla – ziemski obraz bóstwa.
Książka będzie cenną pomocą dydaktyczną i pasjonującą lekturą dla archeologów, egiptologów, etnologów, filozofów, historyków i kulturoznawców.
******
Maat. Justice and immortality in ancient Egypt
Different aspects of Maat, a key concept in ancient Egyptian culture – translated as truth, justice, law, order, wisdom, honesty. Ancient Egyptians considered Maat to be the foundation of both the earthly world and cosmic harmony. The author analyses the notion of Maat found in ancient texts: in wisdom literature (the so called Instructions), in funeral autobiographical inscriptions, in other texts connected with the dead, in hymns to the Sun-god and in other royal inscriptions.
TOM I: Rozprawy filozoficzne i pisma krytyczne, Pisma polityczne i społeczneKomuniści, demagodzy, utopiści wszelkiej barwy, którzy macie prawe przeczucia i prawe domysły, ale czucia i myśli zwichnięte i wy synowie umęczonego, rozkrzyżowanego narodu żywej i świętej ofiary, przez którą Bóg staje się ludzkością, jako przez Jezusa Chrystusa Bóg stał się człowiekiem, nie rozrywajcież dalej świata niedojrzałymi zamysły lecz bądźcie dobrej myśli, ku zrozumieniu i bądźcie dobrej woli, ku spełnieniu! (August Cieszkowski)TOM II: Pisma ekonomiczneJesteśmy jeszcze dość naiwni, aby wierzyć (pozostawiając uznaniu czytelnika, czy pomimo, czy wskutek doświadczenia wieków), iż we wszelkiej walce przemocy z prawdą, słusznością, sprawiedliwością czy z prawem, zawsze przemoc końcem końców ulegnie Im więcej się sroży, tym bardziej się wyczerpuje. Skądże miałaby przemóc to, co ma rację bytu w sobie? (August Cieszkowski)
Transplantologia jest dziedziną medycyny wciąż jeszcze budzącą wiele etycznych kontrowersji i sporów. Otacza ją też aura tajemniczości, a czasem grozy. Wystarczy wspomnieć film Michaela Crichtona Coma z 1978 roku eksploatujący „miejską legendę” o uśmiercaniu przez lekarzy zdrowych pacjentów w celu pobierania od nich narządów. W sposób groteskowo-humorystyczny odnosi się do transplantologii film Andrzeja Wajdy Przekładaniec z roku 1968.
Transplantolodzy cieszą się uznaniem społecznym i często – jak Zbigniew Religa u nas czy Christiaan Barnard na świecie – są również autorytetami moralnymi. Jednocześnie, jak pokazuje przykład sprawy „doktora G.”, łatwo wzbudzić społeczną nieufność wobec przeszczepów i transplantologów, a także nasilić odwołania do wspomnianej „miejskiej legendy”. Wpływ tej negatywnej otoczki wokół transplantologii może zminimalizować rzetelna edukacja obywateli, w tym również samych lekarzy. Jej podstawę stanowią prace naukowe wiarygodnie omawiające oprócz medycznych także etyczne i filozoficzne aspekty transplantologii. Publikacja autorstwa Piotra Nowaka, moim zdaniem, bez wątpienia należy do takich prac.
Fragment recenzji dra hab. Kazimierza Szewczyka,
emerytowanego profesora Uniwersytetu Medycznego w Łodzi
Piotr Grzegorz Nowak – adiunkt w Zakładzie Badań nad Etyką Zawodową Instytutu Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Bioetycznego. Przedmiotem jego zainteresowań badawczych są problemy etyczne związane z przeszczepianiem i alokacją narządów oraz inne zagadnienia z zakresu etyki stosowanej.
Pierwsze polskie wydanie Koła czasu, jedenastej książki autora Nauk Don Juana, urodzonego w Peru, antropologa, filozofa i szamana Carlosa Castanedy (1925-1998)!Castaneda to autor dwunastu książek, napisanych w ciągu trzydziestu lat i sprzedanych w ośmiu milionach egzemplarzy, przetłumaczonych na siedemnaście języków. Jego wielką zasługą jest to, że potrafił jak nikt inny ukazać nieznany świat istniejący równolegle z naszym. Według Deepaka Chopry Carlos Castaneda jest jednym z najbardziej dogłębnych i wpływowych twórców XX wieku. Jego wgląd utorował drogę do przyszłej ewolucji ludzkiej świadomości. Mamy w stosunku do niego dług wdzięczności.W Kole czasu, jedenastej książce, napisanej pod koniec życia, autor podsumowuje swoje doświadczenia na ścieżce szamanizmu i magii w linii szamanów starożytnego Meksyku, zgromadzone w ciągu trzydziestu lat.Przedstawia cytaty z pierwszych ośmiu książek, będące ich kwintesencją. Opatruje je osobistym komentarzem, w którym opisuje okoliczności powstawania tych książek oraz swój stosunek do nich z perspektywy wielu lat.Koło czasu nie było wcześniej tłumaczone na język polski. To pierwsze polskie wydanie zostało uzupełnione przypisami tłumacza Zbigniewa Zagajewskiego (tej i innych książek Carlosa Castanedy) wyjaśniającymi niektóre pojęcia używane przez autora.
Książka Triest przepisany. Miasto w prozie Claudia Magrisa to pogłębione studium twórczości wybitnego włoskiego prozaika i eseisty w perspektywie geopoetyki. Historycznym tłem rozważań jest literacka panorama dwudziestowiecznego Triestu z nakreślonymi sylwetkami pionierów rodzimej „nowej tradycji” – Scipia Slatapera, Itala Sveva i Umberta Saby. Zdefiniowana przez poprzedników, ale i twórczo reinterpretowana „triesteńskość” staje się w Magrisowskich Mikrokosmosach swoistym modelem narracji, konstrukcyjną podstawą architektury świata przedstawionego. Triesteński rys ma również „poetyka eseistycznej flânerie”, oryginalna forma literackiej włóczęgi w odczarowanych przestrzeniach środkowoeuropejskich miast opisywanych w Dunaju. Monografia autorstwa Natalii Chwai w niebanalny sposób łączy teoretycznoliteracki namysł nad figurą miasta, analizę fenomenu triesteńskiego genius loci oraz uważną lekturę utworów Claudia Magrisa.
Książka wpisuje się umiejętnie i oryginalnie w tzw. zwrot przestrzenny w humanistyce, dla którego najbardziej inspirującym pojęciem jest geopoetyka, pozwalająca badać związki między przestrzenią realną a przestrzenią tekstu. Autorka łączy ogromną erudycję, samodzielność w przeprowadzaniu interpretacji, imponującą znajomość literatury przedmiotu ze szczegółową analizą tekstów znakomitego triesteńskiego prozaika i eseisty Claudia Magrisa (…).
Z recenzji prof. dr hab. Joanny Ugniewskiej
Praca Jeana Guittona Myśl i wojna jest dziełem klasycznym nie tylko dla adeptów szkół wojskowych we Francji. Jest to „zbiór konferencji, z których pierwsza datuje się z 1940 roku, a pozostałe były wygłaszane w Wyższej Szkole Wojennej, począwszy od 1952 roku”.
Autor, który nie jest teoretykiem wojskowym, lecz filozofem, stara się pokazać, że filozofia, badająca relację między „ myślą i działaniem ma nam coś do powiedzenia na temat strategii, jej istoty i jej zasad”. Wątkiem przewodnim pracy jest poszukiwanie sensu ewolucji, jakiej podlega strategia, która w erze broni nuklearnej „ osiąga poziom , ponieważ w całej rozciągłości postawiony zostaje problem celów ostatecznych”.
Refleksje Guittona mimo upływu czasu zachowują swoją ważność, zwłaszcza w naszych czasach, kiedy skutki nihilizmu są aż nazbyt widoczne, a w Europie Zachodniej znowu obserwujemy brutalne pojawienie się zjawiska „wojny”. W tym sensie można jego pracę uznać za wydarzenie filozoficzne i strategiczne.
Niniejsze wydanie zostało opatrzone komentarzami wykładowców Wyższej Szkoły Wojennej.
Jean Guitton ( 1901-1999) francuski filozof i pisarz, od 1961 roku członek Akademii Francuskiej, od 1987 roku członek Akademii Nauk Moralnych i Politycznych, jako jedyny świecki brał udział w obradach Soboru Watykańskiego II.
Teksty zgromadzone w nieniejszym tomie przybliżają sylwetki poszczególnych autorek piszących na przestrzeni ostatniego stulecia, dokonując ponownego mapowania polskiej historii poezji i przywracając należną w niej rolę twórczości kobiet. Tym samym, opisując „osobne” dokonania literackie, poszukują pokrewieństw i powiązań między poetkami, śledzą wspólne im tematy i tendencje, pytają o tradycję tej poezji. Nie chodzi jednak o budowanie nowego kanonu, lecz o refleksję nad formami czy formułami obecności poetek w historii polskiej literatury. Autorki i autorzy szkiców znajdują kulturowe oraz metodologiczne zaplecze dla języka, który pozwoli im na snucie opowieści o poetkach niedostosowanych do tradycyjnych historycznoliterackich ram, diagnozując jednocześnie przyczyny tego niedopasowania. Swoje miejsce w różnych, nieraz nieoczywistych konfiguracjach, zyskuje w ten sposób kilkadziesiąt poetek, od autorek młodopolskich po debiutujące po obecnym stuleciu.
„Autorzy pomieszczonych w książce szkiców stanęli w obliczu pytania: czy istnieje własna poezja kobiet i jakie jest jej miejsce na mapie polskiej literatury XX i XXI wieku. Monografia Formy (nie)obecności… przynosi uzupełnienie białych plam w historii twórczości lirycznej, a zebrane w niej studia, analizy i interpretacje nie tylko rekonstruują i rewidują przebieg procesu historycznoliterackiego, ale także przewartościowują pokutujące przez lata ustalenia. To ważna i odkrywcza książka odsłaniająca niedostrzegane zazwyczaj oblicze poezji kobiet”.
prof. UŚ dr hab. Joanna Dembińska-Pawelec
Autor książki w ośmiu zawartych w Pragnieniu Królestwa artykułach wykazuje, że Cieszkowski i Bierdiajew reprezentowali dwa istotnie różne oblicza mesjanizmu podczas gdy dla pierwszego z nich charakterystyczny był mesjanizm, który stawia sobie doczesne cele i jest pełen wiary w możliwość ich zrealizowania, to cele, które wyznacza Bierdiajew, transcendują rzeczywistość doczesną i w tym znaczeniu jego mesjanizm ma charakter eschatologiczny, wyczekuje końca i patrzy na historię z perspektywy jej transcendentnego kresu, nie zaś wewnątrz światowego spełnienia.Autor równocześnie wyraża przekonanie, że nie można żadnego z tych istotnie różnych stanowisk wyłączyć z tradycji mesjanistycznej, i dlatego mesjanizm da się scharakteryzować być może jedynie jako pewną postawę jako tytułowe pragnienie Królestwa. W zakończeniu książki Herbich stara się pokazać, że różnica między tymi dwoma stanowiskami znajduje swoje odzwierciedlenie także we współczesnych polskich debatach na temat rozumienia mesjanizmu.
Mallarm uczyłby nas, że nowoczesność faktycznie wydała proroka, lecz zatartego; mesjasza, lecz w drodze hipotezy; Chrystusa, lecz konstelacyjnego. Skonstruowałby baśniowy kryształ niekonsystencji zawierający w swym środku syreni gest, widzialny w prześwitywaniu, niemożliwy i żywy, z którego on sam powstał i wciąż powstaje. W ten sposób poeta rozlałby sakrę własnej Fikcji każdemu czytelnikowi gotowemu karmić się mentalną hostią jego poszarpanych Stron. Wszystko to na gruncie ścisłego ateizmu, dla którego boskość jest niczym poza Sobą łączącym się z samym Przypadkiem.
Współczesność stwarza niespotykane dotychczas możliwości rozwoju, urzeczywistniania twórczego potencjału jednostki, a jednocześnie niesie ze sobą szereg zagrożeń życia, od ekologicznych po cywilizacyjne. Niezbędny jest zatem pedagogiczny namysł nad wychowaniem do życia wartościowego, z całym bogactwem znaczeń, które wywołuje ta kategoria aksjologiczna. Analiza złożonej i trudnej sytuacji współczesnego człowieka została w niniejszej monografii zogniskowana na kwestiach, które kształtują przestrzeń wartości odkrywanych, akceptowanych i tworzonych przez człowieka poszukującego swojego miejsca w świecie. Przedmiotem rozważań czynimy etyczny wymiar człowieczeństwa, powiązany z odpowiedzialnością wobec Innego, wolnością i sprawiedliwością, jako wartościami kreującymi dialogiczne relacje ze światem, a także wychowanie moralne będące egzemplifikacją rozstrzygnięć w zakresie aksjologicznego i etycznego uniwersum conditio humana człowieka XXI wieku
Odkryj turystyczne miejsca na mapie Polski i połącz je z ponadczasową filozofiąJeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy filozofia ma rację bytu, ta książka jest dla Ciebie. Weź ją do swojego plecaka w podróż, ale nie spodziewaj się zwykłego przewodnika turystycznego po najlepszych hotelach Wielkopolski i Kujaw. Weź tę książkę ze sobą i zacznij wędrówkę przez Poznań, Gniezno, Toruń, Ciechocinek, Kalisz i inne miejscowości rozpoczynając od zabytków, a kierując się w głąb siebie. Znajdziesz tu historyczne zagadki i filozoficzne paradoksy. Tylko od Ciebie zależy, co będzie rzeczywiste, a co niekoniecznieJeśli wszechświatów jest nieskończenie wiele, tak iż jeden od drugiego różni się dla przykładu tylko tym, że w pierwszym podrapałem się przed chwilą w czoło prawą ręką, a w drugim lewą ręką, powstaje pytanie, czy ma sens mówić, że coś istnieje. Istnienie jest przejściem z możliwości do realności. Jeśli wszystko, co możliwe, jest też realne, pojęcie istnienia traci sens.GRZEGORZ SENDERECKIRocznik 1972, absolwent filozofii oraz prawana Uniwersytecie Jagiellońskim.Radca prawny, podróżnik.
Przedmiotem pracy jest ewolucja idei ochrony uchodźców w ramach urzędu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). Głównym celem jest zwrócenie uwagi na instytucjonalne problemy pomocy humanitarnej oraz kryzys motywacji pracujących w niej urzędników inspirowanych wartościami prawnymi i ogólnoludzkimi. Autor szuka odpowiedzi na liczne pytania, m.in.: dlaczego system ochrony i pomocy humanitarnej dla uchodźców nie funkcjonuje zgodnie z założeniami planistów ONZ? Dlaczego ochrona i pomoc dla uchodźców, która z założenia ma być humanitarna, zazwyczaj nie spełnia oczekiwanych standardów? Prowadząc dociekania, Autor porusza tak różnorodne kwestie, jak antropologia prawa i kontrola społeczna, obrzędy i przekonanie o wysokim morale międzynarodowych urzędników służby cywilnej, którzy mają pomagać uchodźcom i otaczać ich opieką. Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds.. Uchodźców , ustanowiony w 1950 r. w celu sprawowania nadzoru nad zachowaniem przez państwa standardów ustanowionych w międzynarodowych konwencjach, ukazany jest w książce jako rodzaj antropologicznego plemienia, zamkniętej sekty z kręgu cywilizacji McŚwiata. Opisując egzotycznego obcego, Autor koncentruje się na „plemieniu UNHCR”, mającym swój język, sposoby gospodarowania, system kontroli społecznej, wierzenia i obrzędy. Badania etnograficzne prowadzone na Północnym Kaukazie, a następnie w Azji Środkowej, Turcji, Donbasie oraz Rogu Afryki były swoistym rytuałem przejścia dla Autora rozprawy, który z prawnika stał się antropologiem stosującym metodę badawczą autoetnografii w odniesieniu do zjawiska ochrony uchodźców.
Publikacja zawiera krytyczną analizę uwarunkowań uchodźstwa afrykańskiego wraz z całym nieskutecznym systemem ochrony i pomocy humanitarnej. Praca etnograficzna w sensie metody oraz opisu różnych sfer przemocy i cierpienia, opowiada historie ludzi, których łączy doświadczenie wykluczenia, stresu, bycia w drodze, bezdomności i nadziei na lepsze jutro. Autor problematyzuje wszystkie aspekty związane z uchodźstwem, zastanawia się zarówno nad jego przyczynami, jak i dotychczasowymi nieudanymi próbami rozwiązania tego problemu, proponuje ponowne przemyślenie istoty współczesnego humanitaryzmu uwikłanego w sprzeczności i bezradnego wobec cierpień, które ma na celu usuwać.
Zawarte w książce refleksje dotyczą fenomenu Krakowa w ciągu ostatnich dwóch stuleci. Trwałość i siła stygmatu stołeczności Krakowa to intrygujący dla urbanologa przykład znaczenia dziedzictwa materialnego i niematerialnego jako czynnika rozwoju miasta. Tego niezwykłego zjawiska nie można oderwać od kontekstu politycznego. Relacja pomiędzy miastem a polityką to w przypadku Krakowa nie tylko funkcja polskiego losu! Kraków to także Europa Środka, w której przez dwieście ostatnich lat wiele razy zmieniały się granice i systemy polityczne.
Doświadczenie Krakowa przypomina, że miasto to proces długiego trwania, ale uświadamia też znaczenie dziedzictwa kulturowego, pamięci i tożsamości dla rozwoju. Pokazuje czytelnie, jak systemy polityczne i ideologie determinowały kształt procesów urbanizacyjnych.
W jakim więc stopniu polityka i systemy polityczne wpływają na kształt i znaczenia miasta – jako procesu, jako funkcji, jako idei, jako formy, jako zwierciadła cywilizacji? Co wynika z lekcji XX wieku, ale i z lekcji ostatniego ćwierćwiecza, gdy miasto przeżywa tak gwałtowną zmianę? Czy historia i pamięć są czynnikiem rozwoju, czy raczej balastem w procesie modernizacyjnej zmiany? Na te i inne nurtujące mnie pytania próbuję odpowiedzieć w artykułach poświęconych Mojemu Miastu.
ze Wstępu Jacka Purchli
Książka przedstawia postać Władysława Biegańskiego, wybitnego lekarza częstochowskiego, zarazem humanisty. Przybliża nam jego dorobek lekarski, mogący inspirować także współczesnych. Napisana jest językiem zachęcającym do wnikliwej lektury. Tę monografię naukową, opartą na solidnej bazie źródłowej, warto polecić nie tylko lekarzom, ale i tym czytelnikom, którym bliskie jest holistyczne postrzeganie natury człowieka i otoczenia, w którym on żyje.
Dr hab. n. med. Łukasz Czyżewski, WUM
...książka pozwala poznać osobę i dzieło wybitnego lekarza, społecznika oraz propagatora logiki i etyki lekarskiej Władysława Biegańskiego. Odsłania główne obszary pracy tego praktyka i teoretyka medycyny. Przeprowadzone w pracy analizy pozwalają zrozumieć, że dzieło i dokonania Biegańskiego rodziły się z potrzeby udoskonalenia pracy zawodowej lekarzy. Jego zdaniem bowiem, by móc skutecznie leczyć i przewidywać skutki swych działań, lekarze powinni poszukiwać pełnej prawdy o człowieku i jego zdrowiu.
Dr hab. Paweł Skrzydlewski, prof. nadzw. PWSZ Chełm
Książka ukazuje wszechstronny charakter działalności Władysława Biegańskiego jako lekarza, społecznika i intelektualisty. To nie tylko wielce uzdolniony lekarz, ale i działacz społeczny, a także człowiek przejawiający zainteresowania filozoficzne. Autorom książki udało się w pełni ukazać bogactwo dorobku jednego z największych autorytetów lekarskich przełomu XIX i XX wieku, a także ukazać znaczenie holistycznego podejścia do człowieka w zawodzie lekarza.
Dr hab. Mieczysław Ryba, prof. nadzw. KUL
(...) Mamy nadzieję, że prezentowane po raz pierwszy w polskiej literaturze filozoficznej wykłady Twardowskiego w ramach stworzonego przez niego specjalnie cyklu Filozofia w wieku XIX, przybliżą polskiemu czytelnikowi trudną skądinąd problematykę filozofii nowożytnej. Były one jedynymi w swoim rodzaju tekstami historyczno-filozoficznymi w obszarze całej polskiej literatury filozoficznej, w których krok po kroku w sposób merytoryczny i systematyczny zostały przedstawione wydarzenia i problemy konieczne dla zrozumienia filozofii Bacona, Descartes`a, Spinozy, Locke`a, Hume`a, Berkeley`a, Kanta, Fichtego, Schellinga, Hegla i innych filozofów. Nie było w naszych polskich badaniach nad XVII, XVIII i XIX-wieczną filozofią drugiej, tak pieczołowicie wykonanej pracy historyczno-filozoficznej. Wykłady te ujawniły doskonały warsztat Twardowskiego, jako historyka filozofii. Drobiazgowa dążność do tego, aby problemy rozważać jak najgłębiej i jak najdokładniej sprawiła, że lektura tekstu stała się z czasem przyjemna i ciekawa, a w znacznej części ujawniła to, jak dziś należy prowadzić badania nad historią filozofii.(Ze Wstępu)
Komentarz do O duszy Arystotelesa napisał Tomasz z Akwinu podczas swego pobytu w Rzymie w latach 1267-1268. W tym pierwszym ze swych komentarzy do dzieł filozoficznych Arystotelesa, Tomasz posłużył się nową techniką komentatorską, bardziej krytyczną i bliższą literze objaśnianego tekstu. Możemy przypuszczać, że wynikało to z dążenia do zneutralizowania niebezpieczeństwa, zawartego w rzetelnym, literalnym Commentarium magnum Awerroesa, dla którego ortodoksyjnej przeciwwagi nie mogły stanowić prace poprzedników Tomasza, takie jak odchodząca często od litery parafraza Alberta Wielkiego.
Zagadnienia trwałości, sposobu przekazywania i przemian kultury tradycyjnej od lat są przedmiotem ożywionej dyskusji naukowej. Do tej tematyki sięgnęli prelegenci organizowanej przez Studenckie Koło Naukowe Etnolingwistów UMCS, ""Pismo Folkowe"". Stowarzyszenie Animatorów Ruchu Folkowego oraz Akademickie Centrum Kultury ""Chatka Żaka"" UMCS konferencji ""Kultura - tradycja - kontynuacja:. Spotkanie odbyło się w ramach XXVI Festiwalu Muzyki Ludowej ""Mikołajki Folkowe"" w 2016 roku. Niniejszy tom jest podsumowaniem dyskusji, jakie miały wówczas miejsce.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?