Najlepszy prezent dla każdego, kto potrzebuje solidnej dawki ciepła, życiowej mądrości i uśmiechu.Niezwykły talent, wyrazista postać.Kim był Franciszek Pieczka?Aktor, którego pokochały pokolenia widzów - Gustlik z Czterech pancernych, Jańcio Wodnik i Stanisław Japycz z Rancza - ale przede wszystkim człowiek z którym każdy chciał się zaprzyjaźnić.Katarzyna Stoparczyk miała tę książkę napisać razem z Franciszkiem. Nie zdążyli. Zatem po jego śmierci wyruszyła z mikrofonem do bliskich artysty. Rozmawiała z synem Piotrem i córką Iloną, z najbliższymi krewnymi i sąsiadami aktora, a także z przyjaciółmi z artystycznego świata, jak Daniel Olbrychski, Jan Jakub Kolski czy Kazimierz Kaczor. Dała nam wielobarwną mozaikę opowiadań i oryginalny portret tego niezwykłego człowieka.Specjalne wydanie poszerzone o legendarną rozmowę Katarzyny Stoparczyk z Franciszkiem Pieczką w Trójkowej audycji Myślidziecka 3/5/7.Katarzyna Stoparczyk - dziennikarka, autorka książek, reżyserka spektakli teatralnych. Stworzyła kultową radiową audycję Dzieci wiedzą lepiej, współtworzyła także format telewizyjny Duże Dzieci. Nagrodzona . prestiżowym tytułem Mistrz Mowy Polskiej Vox Populi. Dzisiaj tworzy międzynarodowy program Dajcie nam głos!!! Kasia Stoparczyk i dzieci (dostępny na YouTubie). Franciszka poznała, kiedy gościł u niej w audycji Myślidziecka 3/5/7. W radiowym studiu Franciszek zaprosił ją do swojego świata, a potem zaproponował współpracę - i tak się zaprzyjaźnili.
Autobiograficzna opowieść o życiu jednego z najsłynniejszych muzycznych menadżerów w Polsce, człowieka odpowiedzialnego za sukces m. in. Krzysztofa Krawczyka. W świecie muzyki Złota Płyta (może też być Platynowa) to najwyższy symbol sukcesu. Bo to oznacza, że nagrania trafiły do szerokiej rzeszy odbiorców. Tutaj nagrodę przyznaje nie jakieś tajemnicze jury, tutaj jury to publiczność, najbardziej obiektywny juror świata. Miałem w ręku wiele Złotych Płyt, a na ścianie mojego mieszkania zawiesiłem 12 płyt, które otrzymałem, kiedy zaczęto wręczać złote płyty także producentom. Raz jedna wypadła mi z ręki i się rozbiła. I wtedy ze zdziwieniem stwierdziłem, że odwrotna strona tej płyty, ta niewidoczna, nie jest tak efektowna jak ta z przodu. To po prostu kawałek zwykłej blachy, choć zdaje się być pozłacany. Lecz nie wszystko złoto, co się świeci. Jak w życiu. "Odwrotna strona Złotej Płyty" to tak, jak odwrotna strona życia. To kulisy tego, co nas epatuje od frontu, co nas cieszy, zachwyca, a jest efektem tego, co nie jest widoczne na pierwszy rzut oka. Wreszcie to sprawiedliwa nagroda za pracę i talent.
Świat jaki znamy kończy się na naszych oczach. Europa chyli się ku upadkowi zalewana falą ekoterroryzmu , unijnych dyrektyw i imigrantów. Każdy dzień przenosi nowe rewelacje , po których nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. "Podpis jest po to by sie go wypierać " jak pisał Jacek Kaczmarski; "Każdy sobie pan w naszej Rzeczypospolitej, kto jeno ma szablę w garści i lada jaką partię zebrać potrafi" jak mówił Kmicic. A chaos sięgnał jeszcze dalej. Dajcie mi wytyczne, a paragraf się znajdzie, zdaje się mówić minister sprawiedliwości podcierając się Konstytucją. Nastał Czas Bezprawia.
Zapraszam na przejażdżkę. Środkiem transportu będzie winda. Zjedziemy do podziemia, aby zobaczyć sprawy, które rzadko wydostają się na światło dzienne. To tematy przemilczane, konsekwentnie pomijane, a niekiedy celowo zamiatane pod dywan. Aż do dzisiaj.
Rafał Gębura opisał w formie reportaży prawdziwe historie 20 osób, które w trakcie wielogodzinnych rozmów podzieliły się z nim swoimi niezwykłymi doświadczeniami. Ich porażająca szczerość pozwala lepiej zrozumieć i oceniać świat, w którym żyjemy. Książka przekazuje także praktyczne wskazówki od ludzi, którzy żyją w nietypowy sposób lub wykonują niszowe zawody.
Wesołe pożegnanie W upalne sierpniowe dni roku 1991 grupa rosyjskich emigrantów spotyka się w nowojorskim mieszkaniu umierającego artysty, Alika, by przy nim czuwać i bawić go rozmową. Charyzmatyczny malarz, beztroski lekkoduch, był postacią uwielbianą przez wszystkich, zwłaszcza kobiety, które do końca zabiegają o jego względy. Wspomnienia o dokonującym żywota przyjacielu przerywane są sprzeczkami i mnożącymi się w głowach bohaterów wątpliwościami. Kogo Alik kochał najbardziej? Czy należy go ochrzcić przed śmiercią, co jest pragnieniem Niny, największej słabości malarza, topiącej smutki w licznych drinkach? Czy może powinien stać się "prawdziwym Żydem", o co z kolei zabiega rabin, obok popa doproszony na pożegnanie niewierzącego bon vivanta? Kulminacyjnym momentem książki jest pucz Janajewa, który bohaterowie oglądają w czasie rzeczywistym, dzięki transmisji CNN. Rosja, jaką znali i w jakiej czuli się dobrze, sypie się na ich oczach. A może jej nigdy nie było? I dlatego właśnie przylgnęli do teatralnej i wyobrażonej Rosji Alika? Ludmiła Ulicka w tej skondensowanej powieści porusza ważkie dla siebie tematy - znajdziemy tu spór dwóch wielkich religii, namysł nad losem emigranta skuszonego wizją amerykańskiego snu, wreszcie całe skomplikowanie myśli i uczuć związanych ze śmiercią, utratą, miłością i wygnaniem. A wszystko autorka oddaje w charakterystyczny dla siebie, pozbawiony patosu sposób. "Wesołe pożegnanie" to jedna z najlepszych powieści najważniejszej rosyjskiej pisarki, wielokrotnie wzmiankowanej jako kandydatka do literackiej Nagrody Nobla. Ponadto zawarta w niej próba rekonstrukcji rosyjskiej tożsamości wydaje się dziś bardzo aktualna.
Książkę Juliana Paprockiego można zaliczyć do dziedziny filozofii muzyki. Podejmuje ona niezmierne ciekawy problem rozumienia muzyki improwizowanej. W tym celu sięga autor do narzędzi hermeneutycznych, zarówno hermeneutyki dawnej jak i współczesnej. Podjęty w książce problem jest nowatorski, lecz niezmiernie złożony. Przyznaję, że zarówno wiedza muzyczna, muzykologiczna jak i filozoficzna autora jest niezmiernie głęboka i rozległa. Z dużym zainteresowaniem i satysfakcją zapoznałem się z treścią książki.
prof. dr hab. Tadeusz Gadacz / Wydział Humanistyczny AGH
Analiza postawionych w książce problemów prowadzona w sposób naukowy, metodologicznie uporządkowany i wykorzystujący głęboką znajomość myśli filozoficznej od starożytnych prekursorów aż po przedstawicieli nurtów XXwiecznych, daje czytelnikowi olbrzymią satysfakcję. […] Sztuka – jako wrażliwa refleksja nad rzeczywistością – próbuje nadążyć za zmianami cywilizacyjnymi i na nie odpowiedzieć. Coraz bardziej zatomizowane społeczeństwo utrudnia komunikację i stawia przed nią nowe, trudne wyzwania. Dlatego mądre badanie signum temporis i próba gruntownej i naukowej ich analizy jest niezwykle cenna.
prof. dr hab. Szymon Bywalec / AM im. K. Szymanowskiego w Katowicach
Julian Paprocki – klarnecista, solista, improwizator. Pierwszy klarnecista orkiestry Polskiej Opery Królewskiej, a także członek zespołów muzyki najnowszej Chain Ensemble oraz Flow Unit. Absolwent AM im. K. Szy manowskiego w Katowicach, a także Konserwatorium Paryskiego. Studiował również muzykologię (Université Paris-Sorbonne) oraz filozofię (Uniwersytet Warszawski). Obecnie jest doktorantem AM im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi poświęcając się w
swojej pracy naukowej związkom muzyki z filozofią i estetyką późnej nowoczesności.
Wielokrotny laureat najwyższych miejsc na konkursach międzynarodowych i ogólnopolskich: klarnetowych, organowych, kompozytorskich i kameralnych. Stypendysta m.in.: Narodowego Centrum Kultury w programie „Młoda Polska” (2017) oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2012). Koncertował we wszystkich najważniejszych salach koncertowych w Polsce, występował także w większości krajów europejskich. Swoje kompozycje i transkrypcje wydaje we Francji (Gérard Billaudot Éditeur, Klarthe Édition) oraz w kraju (Polskie Wydawnictwo Muzyczne). Regularnie zapraszany do prowadzenia wykładów i warsztatów. Autor artkułów
naukowych z pogranicza dziedzin muzykologii i filozofii.
„Nieskomplikowany fan życia” – Wojciech Mann w rozmowie innej niż wszystkie!
Oto książka, na którą czekali wszyscy wielbiciele legendarnego poczucia humoru i niepowtarzalnej osobowości Wojciecha Manna. W szczerej, błyskotliwej i pełnej anegdot rozmowie z Katarzyną Kubisiowską poznacie zupełnie nowe oblicze człowieka, który od lat zaraża swoim dystansem i wyjątkowym gustem.
Co kryje się za kulisami kultowego programu „Za chwilę dalszy ciąg programu”? Jakie zdarzenia wywołały medialne burze? Dlaczego nie przepada za długimi serialami i co sprawia, że czasem czuje się „zgredem”?
Kubisiowska – autorka znana z wrażliwości i umiejętności prowadzenia rozmów pełnych głębi – wydobywa z Manna nie tylko jego niezrównany dowcip, ale też osobiste refleksje i przejmujące wspomnienia.
To nie tylko książka dla fanów muzyki, czarnych charakterów i kapeluszy – to obowiązkowa lektura dla każdego, kto ceni inteligentne rozmowy i niebanalnych bohaterów.
Nie przegap – zamów już teraz! Ta książka rozbawi Cię, wzruszy i zainspiruje do spojrzenia na życie z nowej perspektywy.
Znany z wielu programów telewizyjnych, a ostatnio kanałów internetowych, krytyk filmowy Tomasz Raczek opowiada co się stało z telewizją w ciągu niecałego stulecia jej istnienia, gdy stała się największą siłą kształtującą popkulturę i wyobraźnię współczesnych ludzi. Autor skorzystał z własnych doświadczeń w pracy przed kamerą, odsłaniając kulisy, sypiąc anegdotami i bez wahania przytaczając nieznane historie z udziałem sławnych osób. 45 lat temu poznałem Leslie Mitchella, człowieka, od którego zaczęła się historia telewizji. Gdy postanowił przekazać mi jej największą tajemnicę, poczułem się wybrańcem. Od prawie pół wieku mówię do kamery, ale nie tylko: przez te wszystkie lata zarządzałem kanałami telewizyjnymi, kupowałem dla nich filmy, produkowałem programy, przeprowadzałem wywiady, przyjmowałem role w serialach, przebierałem się, opowiadałem, oceniałem i byłem oceniany, dostawałem nagrody i je wręczałem. Jednak nigdy nie stałem się niewolnikiem małego ekranu – obserwowałem go uważnie, raz po raz z niepokojem odnotowując pojawiające się na nim rysy. Aż wreszcie zrozumiałem, że sielanka się skończyła – w ciągu pół wieku telewizja przebyła prawie cały cykl od świtu do zmierzchu, rozsypując się w ostatnich latach na kawałki coraz mniej ważnych dokonań. Wielka tajemnica Mitchella poniewiera się gdzieś w kącie, a dzisiejsi dozorcy formatów nie mają już w sobie nic z wizjonerów. Wtedy okazało się, że duch napędzający w połowie ubiegłego wieku rozwój telewizji przeniósł się do internetu i na dobre urządził na YouTubie. Cóż miałem robić, pobiegłem za nim i odnalazłem to, co napędzało mnie przez wszystkie dotychczasowe lata. Teraz ja, jak kiedyś Leslie Mitchell, chcę wam przekazać tę tajemnicę. Czytajcie, działajcie i przekazujcie ją dalej. Tomasz Raczek
Przejmujące losy „białych niewolnic”, kobiet z najniższego szczebla hierarchii służby domowej. Tych, których w przedwojennej Polsce było najwięcej. Zatrudniane przez mieszczaństwo wiejskie dziewczęta zaczynały służbę mając często 15 lat. Nie miały prawa do urlopu i wypoczynku, pracowały od świtu do nocy za grosze. Joanna Kuciel-Frydryszak zagląda do ich maleńkich pokoików w eleganckich kamienicach, przypatruje się, co robią, gdy mają wychodne, obserwuje je przy kuchennej pracy, współczuje, gdy muszą oddać swoje często nieślubne dzieci. Ale praca służącej to mimo wszystko awans i dotknięcie lepszego świata. Dla niektórych służba stanie się przygodą życia. Inne w rodzinie chlebodawców znajdą przyjaciół i opiekunów. W galerii służących pojawiają się zarówno te, które zapisały się w historii: Anna Kaźmierczak, prababcia kanclerz Angeli Merkel, Teosia Pytkówna, żona Stanisława Wyspiańskiego, Aniela „Ciemna”, która wymyśliła końcówkę Ferdydurke, komunistka Etla Bomsztyk, jak i te bezimienne. Zobaczymy je także podczas drugiej wojny światowej, gdy heroicznie będą pomagać swoim chlebodawcom. Służące do wszystkiego to także opowieść o stosunkach klasowych oraz o potrzebie dominacji lepiej urodzonych nad biedakami. To momentami zabawna, a czasem gorzka lektura. Na pewno zaś ważna. „Wspaniała! Tak wiele mówi o korzeniach naszego społeczeństwa, o wyzysku, uległości kobiet akceptujących swój niewolniczy los, ale i o sile ludzkich uczuć, zdolnych przekroczyć klasowe podziały. Dla mnie szczególnie wzruszająca, bo moja niania, która mogłaby być bohaterką tej książki, była jedną z najważniejszych osób mego dzieciństwa. Autorka wykonała ogromną pracę, dziękuję”! Agnieszka Holland „Z reguły nie mają nazwisk, często nawet imion. A przecież to one wyprasowały te białe koszule sławnych mężczyzn, których zdjęcia pamiętamy ze szkolnych podręczników. Służące. Nic dziś o nich nie wiemy, a one kiedyś wiedziały wszystko. Kuciel-Frydryszak pozwala nam zajrzeć do miejsca, które historycy dotąd omijali: do „służbówki”. Świetna lektura, otwiera oczy”! Wojciech Orliński Joanna Kuciel-Frydryszak – absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Wrocławskim, dziennikarka. Autorka biografii Słonimski. Heretyk na ambonie, nominowanej w najważniejszych konkursach na Historyczną Książkę Roku – im. K. Moczarskiego i O. Haleckiego, oraz bestsellerowej biografii Kazimiery Iłłakowiczówny Iłła (Marginesy 2017), nominowanej do Nagrody im. Józefa Łukaszewicza.
Czy nowojorczycy trzymają w domach nosorożce? Jak ubierają się dziewczyny na Lower East Side? Jakim cudem Carrie Bradshaw stać było na mieszkanie na Manhattanie? Co poza kulinarną rozpustą ma do zaoferowania Chinatown? Dlaczego większość mieszkańców nie ma w domu pralki? Jak zdobyć zaproszenie na Nowojorski Tydzień Mody?Łatwo zapomnieć, że Nowy Jork to nie tylko gigantyczna atrakcja dla zwiedzających, najeżona słynnymi widokami takimi jak Times Square, most Brookliński, żółte taksówki czy Statua Wolności. To przede wszystkim dom dla ponad ośmiu milionów mieszkańców. To oni, bardziej niż znane budynki i pomniki, odpowiadają za niepowtarzalny charakter tej metropolii. I to ich życiu od lat dociekliwie przygląda się mieszkająca na Manhattanie Maja Klemp - czasem z zachwytem, czasem z frustracją.Jej opowieści składają się na barwną mozaikę Nowego Jorku i płynnie przechodzą z tematu na temat zupełnie jak obrazy w kalejdoskopie. Bo właśnie tę zabawkę przypomina miasto, które nigdy nie śpi: czaruje przypadkowością, niestałością i powodzią kolorów zalewającą szarość betonowej dżungli.Według amerykańskiej malarki Georgii O'Keeffe "Nowego Jorku nie można malować takim, jaki jest, lecz takim, jakim się go czuje". Maja Klemp idzie więc za tym głosem i pozwala czytelnikom zasmakować nowojorskiej codzienności, tak innej od obrazów najczęściej powielanych przez media.
O emocjach, męskości, kobietach, ojcostwie, przyjaźni, depresji, nałogach i wszystkim tym, o czym rozmawiają (i nie rozmawiają) mężczyźni.16 wyjątkowych mężczyzn, 16 szczerych rozmów, a w nich - bogactwo emocji i tematówW świecie, w którym od mężczyzn często oczekuje się milczenia w sprawach uczuć, książka Męskie gadanie łamie stereotypy. Mężczyźni w rozmowach z dziennikarką Beatą Biały dzielą się swoimi przemyśleniami o tym, co w życiu najważniejsze.Vito Bambino mówi o zachwycie, Krzysztof Zalewski o wzruszeniu, Piotr Stramowski o wstydzie, a Mateusz Damięcki o złości. Cezary Pazura otwiera się na temat bliskości, Daniel Olbrychski mierzy się z lękiem przed starością, a Igor Brejdygant - przed śmiercią. Krzysztof Hołowczyc opowiada o swoich doświadczeniach związanych ze strachem, Mariusz Bonaszewski mówi o gniewie, a Michał Czernecki o tym, co oznacza obrażanie się. Maciej Woroch opowiada o pokorze, Mikołaj Roznerski o podziwie, Robert Gonera o smutku, Tomasz Schuchardt o akceptacji, Piotr Jacoń o bezsilności, a Robert Makłowicz o radości.Ta pełna szczerych wyznań książka daje wyjątkowy wgląd w świat męskich emocji - często skomplikowany, ale niesamowicie autentyczny.
Wybór tekstów Andersa Bodegarda dokonany przez dwójkę przyjaciół i kolegów po fachu Larsa Kleberga i Jana Stolpego z okazji osiemdziesiątych urodzin autora. Na język polski książkę przełożyło ośmioro tłumaczy i tłumaczek, byłych studentów, znajomych i przyjaciół Bodergarda, towarzyszy na tłumackiej ścieżce. Ze Wstępu Larsa Kleberga i Jana Stolpego Wybór bogaty i wszechstronny, a jednak daje tylko przedsmak jego pracy w roli przewodnika, wykładowcy i językoznawcy w najszerszym znaczeniu tego słowa. Teksty powstały w różnych okolicznościach jako artykuły, wprowadzenia i komentarze do książek. Tytuł książki Kontrabanda kontredans pochodzi z tekstu o karnawalistyczno-barokowej powieści Gombrowicza Trans-Atlantyk. Ale para wyrazów kontrabanda i kontredans tak naprawdę opisuje rozpiętość całej produkcji Andersa. Z jednej strony przekonanie o istotności importowania obcych, budzących lęk zagranicznych myśli, by naszą kulturę utrzymać przy życiu. Z drugiej strony radość wprawiania języka szwedzkiego, przymuszonego obcymi pierwowzorami, w nowy ruch, nowe rytmy.
Rozmowy Macieja Mazurka z Bronisławem Wildsteinem o kulturze, cywilizacji, literaturze, ideach, losach i postawach.
„Gdy ktoś płynie pod prąd dominującej ideologii, zaczyna być atakowany i to wcale nie wyłącznie, a nawet nie głównie na merytorycznym poziomie. […] Przede wszystkim takiego człowieka się dezawuuje. Nie rozmawia się z nim, nie przeciwstawia argumentów, nie słucha ich, tylko potępia się go, a w najlepszym wypadku diagnozuje, a jego poglądy uznawane są za syndrom choroby, nerwicy najczęściej. To zwalnia z obowiązku rzeczowej polemiki. […] ci, którzy mówią o otwartości, odmawiają jej, odmawiają otwarcia na inne niż własne argumenty. Tacy, którzy mówią o tolerancji, odmawiają jej innym niż swoje poglądom. Ci, którzy mówią dużo o racjonalności, odmawiają odwołania się do niej w debacie. To charakterystyczne dla tego systemu, który jest dokładnym zaprzeczeniem deklarowanych haseł”.
Bronisław Wildstein pisarz i publicysta, stale publikuje w tygodniku „Sieci”. Działacz opozycji antykomunistycznej, współtwórca Studenckiego Komitetu Solidarności (1977), zaangażowany w tworzenie Solidarności i NZS. W latach 80. współzałożyciel i redaktor naczelny emigracyjnego miesięcznika „Kontakt”. Po powrocie do Polski m.in. dyrektor Radia Kraków, zastępca redaktora naczelnego dziennika „Życie”, prezes TVP (2006-2007), twórca i redaktor naczelny TV Republika (2012-2014). Autor licznych artykułów oraz programów radiowych i telewizyjnych. Odznaczony m.in. Orderem Orła Białego, nagrodą im. Lecha Kaczyńskiego i Laurem SDP. Uznaje się przede wszystkim za pisarza. Opublikował siedem powieści (dwie zostały sfilmowane, a jedna zaadaptowana do teatru), trzy tomy opowiadań, dramaty i dziesięć książek publicystycznych oraz eseistycznych. Laureat m.in. Nagrody Kościelskich i Józefa Mackiewicza. Tłumaczony na wiele języków.
Maciej Mazurek, dr, publicysta, malarz, poeta, krytyk sztuki. Pracował w TVP Kultura oraz w redakcji „Arteonu” i „Sztuk Pięknych”, redaktor naczelny pisma „Arttak-Sztuki Piękne”, prezes Radia Poznań (w zawieszeniu). Autor kilku książek i tomików poetyckich.
Misternie sporządzony portret Coco Chanel, który wydobywa na światło dzienne to, co kryło się pod lśniącą powierzchnią mitycznej ikony świata mody.Elegancka. Szykowna. Chorobliwie nieufna. Witajcie w sekretnym świecie Coco Chanel.W najnowszym wydaniu biografii Coco Chanel Justine Picardie rozszyfrowuje mroczne zagadki ukryte za efektowną maską ikony mody. Misternie nakreślony portret ujawnia pełną ważnych, często bolesnych doświadczeń przeszłość projektantki, od traumatycznego dzieciństwa i niekonwencjonalnego wchodzenia w dorosłość po burzliwe życie miłosne i nieustającą pogoń za sławą i majątkiem. Jednak nade wszystko jest to opowieść o tym, jak Coco Chanel stała się swym najwspanialszym dziełem.Budząca respekt i niekłamany podziw współczesnych Chanel zmarła w 1971 roku, ale jej spuścizna jest wciąż żywa, a stworzona przez nią marka ma się świetnie i nadal jest synonimem perfekcji i luksusu.Pracując nad tym nowym wydaniem, autorka przeprowadziła wiele rozmów z żyjącymi jeszcze przyjaciółmi i krewnymi, a także niezwykle skrupulatnie przejrzała archiwa i to pozwoliło jej rzucić nowe światło na życie i postać słynnej kreatorki. W tej świetnie napisanej książce udało jej się oddzielić rzeczywistość od mitu i jednocześnie stworzyć narrację o prawdziwej sztuce, jaką niewątpliwie jest haute couture.Niniejsze poprawione, powtórnie zredagowane i uaktualnione wydanie to niezwykła opowieść o jednej z najbardziej liczących się postaci ze świata mody.
Mówi się, że za każdą karierą mężczyzny stoi kobieta. Potwierdził to Jan Machulski, deklarując: Bez Haliny nigdy bym tyle nie osiągnął. Jego żona wywarła też oczywiście wpływ na ich syna, Juliusza na kształtowanie jego talentu, wyobraźni i zdolności osiągania celów. Przypięła skrzydła bardzo wielu znanym dziś wychowankom Ogniska Teatralnego przy Teatrze Ochoty, które prowadziła, gdy dyrektorem teatru był Jan. Wspólnie stworzyli miejsce przyjazne, otwarte, barwne, dające do myślenia. Teatr Ochoty zrodził się z ochoty i pasji robienia teatru, a Ognisko ogniskowało wiele funkcji i potrzeb różnych ludzi uczenie się i uczenie innych, artystyczna swoboda i rozwój wyobraźni z nienachalnym rygorem niezbędnym do utrzymania w ryzach młodych ludzi w najbardziej buntowniczym okresie. Ognisko ogniskowało również pracę i życie rodziny Machulskich. Gdy spojrzeć na nich z tej perspektywy, widać, kto był ideą, kto energią, kto przekorą, a czasem sarkazmem. I kto kochał namiętnie...
Główna bohaterka serialu Żony Podlasia w prosty i bezpośredni sposób, do jakiego przyzwyczaiła swoich fanów, opowiada o dzieciństwie w Warszawie i buncie wobec oczekiwań arystokratycznej rodziny. Wbrew próbom wychowania jej na damę, bohaterka, która ukochała sobie konie, woli tor wyścigów konnych na Służewcu od życia na salonach. Opowiada o mezaliansie i emigracji do Wielkiej Brytanii. O pracy w stajni wyścigowej, o depresji i o miłości, która ratuje jej życie. O powrocie na Podlasie. O śmierci partnera. O niezwykłym życiu niezwykłej kobiety.
Kto wykonał pierwszy rysunek nowo odkrytej struktury DNA? Czyje ciało jako pierwsze zostało prześwietlone promieniowaniem rentgenowskim? Dla kogo powstały pierwsze rękawiczki chirurgiczne? Wiele spośród z tych dokonań naukowych nie miałoby miejsca, gdyby nie cicha praca żon naukowców.Przyjrzyjmy się dwudziestu pięciu barwnym opisom życia prywatnego nietuzinkowych par, w których to właśnie kobiety żyły w cieniu wielkich mężów. Niektóre brały czynny udział w wiekopomnych odkryciach, inne tylko poświęciły swój czas i nieraz całe życie, żeby ich mężowie mieli co jeść, co włożyć i mogli spokojnie oddawać się rzeczom większej wagi. To istotna książka w czasach, w których cenimy wiedzę, zdarza nam się jednak zaniedbywać relacje.
Wyjątkowe spotkanie z legendarnym aktorem. Wywiad mistrza Lawrence’a Grobela, autora bestsellerowych rozmów z Alem Pacino. W czerwcu 1978 roku Lawrence Grobel odwiedził aktora Marlona Brando w jego samotni na tahitańskiej wyspie Tetiaroa. Wtedy po raz pierwszy od 25 lat żyjący w odosobnieniu Brando, znany z niechęci do prasy, udzielił tak długiego wywiadu. Powstał portret człowieka, aktora, opowiadającego o życiu z rodziną na samotnej wyspie, krucjacie na rzecz Indian, postrzeganiu sztuki, największych filmowych rolach, relacji z Elia Kazanem, Charlie Chaplinem, o wielu innych ważnych aspektach życia.
Al Pacino zawsze uciekał od rozmów z prasą dla Grobela zrobił wyjątek. W ciągu ponad dwudziestu pięciu lat Al Pacino udzielał mu wielokrotnie wywiadów przez lata zawiązała się pomiędzy nimi bliska przyjaźń. Rozmawiali oczywiście o filmach, pracy nad kolejnymi rolami, ale też o dzieciństwie aktora, jego prywatnym życiu i rodzinie. Grobel i Pacino pozostawiają tylko parę tematów tabu, mówią szczerze niemal o wszystkim: nocnych eskapadach do klubów jazzowych garściach valium połykanych na ceremonii rozdania Oscarów o miłości do Nowego Jorku.Ojciec chrzestny, Adwokat diabła te role i wiele innych zapewniły Pacino trwałe miejsce w historii kina. Osiem razy nominowany do Oscara nagrodę otrzymał w końcu za rolę w Zapachu kobiety. Mimo to wciąż woli pracę na deskach teatru od studia filmowego. Chętnie zajmuje się produkcjami niezależnymi. Jego życie pełne jest pasji, a największą jego miłością pozostaje Szekspir.
Autor Życia instrukcji obsługi nie zamierzał bynajmniej tworzyć reportażu historycznego – od początku kształtował zgromadzony materiał podług osobistego klucza. Nic w tym nowego, całe jego pisarstwo ma wszak wymiar autobiograficzny. Także na tym tle Ellis Island wypada nietypowo. Philippe Lejeune – największy teoretyk autobiografii, a także autor osobnej rozprawy o Perecu – zaproponował prowizoryczną typologię jego pisania o sobie i pisania-siebie, która uwzględnia: projekty rozpoczęte, niezmodyfikowane i zrealizowane (Pamiętam że), projekty rozpoczęte, zmodyfikowane i zrealizowane (W albo wspomnienia z dzieciństwa), projekty rozpoczęte i zawieszone (L’Arbre; Miejsca, w których spałem), projekty rozpoczęte, nie zmodyfikowane i porzucone (Lieux), projekty rozpoczęte, zmodyfikowane i porzucone (Les Lieux de la tren- taine, L’âge), wreszcie nie-projekty zrealizowane (La Boutique obscure). Ellis Island w ogóle nie zostaje przez badacza wzmiankowane, choć jest dziełem jawnie autobiograficznym. Aby je uwzględnić, należałoby rozbudować klasyfikację o dodatkową pozycję, reprezentowaną tylko przez ten jeden okaz: to projekt wspólny, rozpoczęty, zrealizowany i nieustannie modyfikowany… za życia autora i po jego śmierci!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?