Z ilustracjami Mroux
„„Smak kwiatów pomarańczy” to książka, w której patrzymy na świat przez pryzmat kuchni – jej związków ze sztuką, historią, muzyką i architekturą. To kolekcja pięknych kulinarnych wspomnień (chrupiące karczochy we Florencji, tuńczykowe ragu z Palermo, cukierki o smaku kwiatów pomarańczy w Rzymie) oraz ich powiązań ze sztuką (La Brioche Chardina, wiersz Pasoliniego przywołujący wspomnienie zapachu jaśminu i gorącej zupy). Co można zjeść, przemierzając rzymskie uliczki w blasku wschodzącego słońca? Jakie danie przypomina „Wariacje Goldbergowskie”? Jak przez lata zmieniała się rola kobiety w kuchni? W jaki sposób jedzenie wpłynęło na zjednoczenie Włoch? A jak przeobrażenia ostatnich dwudziestu pięciu lat w Polsce wpłynęły na polską kuchnię? Z czego robić chleb, kiedy nie ma mąki? Rozmawiamy o tym, co nas zachwyca, bawi i głęboko porusza. O tym, co jest w jedzeniu – więc także i w życiu – najważniejsze. ”
Autorki
„Nieszpory” to zwierciadło, w którym możesz się przejrzeć; gabinet luster, w którym współistnieją podobne do siebie, a jednak różne odbicia; wnikliwy i wciągający obraz naszych czasów.
Skonstruowana niczym pieśń chóralna, rozpisana na głosy, czwarta powieść w dorobku Agnieszki Drotkiewicz (nominowanej do Paszportu Polityki za książkę „Teraz”) nawiązuje tytułem do „Nieszporów maryjnych” Claudio Monteverdiego, kompozytora, którego muzyka jest w książce bardzo istotna. To wielogłosowa opowieść o samotności i miłości, o współczesnych emocjonalnych nomadach.
Joanna żyje między Polską i Paryżem, jak wiele współczesnych kobiet po trzydziestce jest ofiarą pracoholizmu i syndromu wypalenia. Dla jej matki - Sylwii - najważniejszym tematem życia jest miłość do malarza Romana, a dla niego sztuka jest drogą do przeżycia wzruszenia. Helena, 50-letnia sekretarka uniwersytecka tęskni za bliskością innych i… Paryżem – metaforą przygody i powodzenia.
Ten chór poszukuje sensu życia w pracy, sztuce, miłości, religii. Używając oszczędnego i poetyckiego zarazem języka, autorka „Nieszporów” pokazuje, że wszystko ma swoją cenę – zarówno szczęście, jak i jego brak, spełnianie marzeń i ich porzucenie. Czyni to z namysłem, ciekawie, z humorem i ironią.
"Jak żyć? To z pozoru proste pytanie Agnieszka Drotkiewicz zadała dziesięciu różnym osobom. Usłyszała dziesięć różnych życiorysów, dla których osią jest czy była praca, sztuka, religia, natura. Dziesięć opowieści o pomyłkach, ślepych zaułkach, ale i wielkich odkryciach, olśnieniach, prowadzących do głębszego i lepszego zrozumienia tego, co w życiu ważne. O sprawach drobnych i fundamentalnych, o przełomowych wydarzeniach i spotkanych na drodze ludziach. A nade wszystko o zadanej nam na całe lata pracy dojrzewania.
Rozmowa jest według mnie jedną z największych wartości, a zarazem jedną z największych przyjemności w życiu.
Agnieszka Drotkiewicz
Nikt nie powie sobie: 'A, będę żył bezsensownie!'. Być może wyjdę teraz na kogoś, kto się opowiada za przebrzmiałym już doświadczaniem świata, czy też sposobem bycia. Ale naprawdę myślę, że potrzeba samoogarniania się, rozumiana głębiej niż w duchu codziennej pielęgnacji; potrzeba spoglądania na siebie, jak na kogoś 'innego' - może nam przynosić odrobinę pewności.
prof. Roch Sulima, fragment książki
Musimy się zdobyć na pokorę, przyznać, że nic nie wiemy. Strasznie trudno to zrobić po trzydziestce i czterdziestce, ale jeszcze trudniej zrobić to zaraz po studiach. Wtedy dopiero nam się wydaje, że wszystko wiemy! Wtedy mamy dopiero poukładane, wtedy rzucamy się z motyką na słońce.
Monika Richardson, fragment książki
Camus wyobrażał sobie Syzyfa jako człowieka szczęśliwego. Ale to nie jest szczęście kogoś pozbawionego wiedzy o własnych ograniczeniach, kogoś, kto nie zna swojego losu. Wręcz przeciwnie, szczęście Camusowskiego Syzyfa rodzi się ze znajomości trudnego losu, z niego rodzi się też honor, poczucie własnej wartości Syzyfa.
Basil Kerski, fragment książki
"Trzynastu nietuzinkowych mężczyzn. Wybitni twórcy, podziwiani intelektualiści, budzące szacunek autorytety. Łączy ich odwaga przekraczania granic, pasja życia, nieustępliwość, umiejętność realizacji marzeń. Ich rozmówczyniom ? Agnieszce Drotkiewicz i Annie Dziewit ? udaje się podważyć kulturowy pancerz i zachęcić do szczerych, zaskakujących wyznań. Przed nami maluje się barwny portret Mężczyzny. Intelektualisty. Europejczyka. A może... kulturowego trutnia?
?Wczoraj wieczorem, kiedy nie mogłem zasnąć, zastanawiałem się, jak to jest być istotą ludzką, na której organizm bezpośredni wpływ ma Księżyc. Wy przecież tak macie? Gdybym był kobietą, czułbym się chyba pewniej jako Ziemianin. Jeśli już mam się narażać, to mogę zaryzykować twierdzenie, że nie mielibyśmy telefonów komórkowych czy innych wynalazków, gdyby mężczyźni mogli rodzić dzieci. Bo czymś trzeba wypełnić życie. Moja teoria trutnia podpowiada mi, że w tym trutniowym życiu trzeba sobie samemu stworzyć sens. Bo biologia to nie tylko przekazywanie genów, to o wiele więcej?"
Maciej Zaremba
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?