Niezniszczalny - Rozmowa z Łukaszem KrasoniemŁukasz Krasoń, mówca motywacyjny, polityk, mąż i ojciec, udowadnia, że zawsze warto wycisnąć z życia, ile się da. Nawet jeżeli toczy się ono w cieniu postępującej nieuleczalnej choroby. Bez patosu, z ciętym dowcipem opowiada Annie Matusiak, jak został znanym na świecie mówcą, o co walczy jako urzędnik państwowy, dlaczego ma powodzenie u kobiet i ile razy zdołał oszukać śmierć. Chociaż postępuje tak, jakby był niezniszczalny, wie, że ma mniej czasu niż większość ludzi. Dzięki tej świadomości już jako dziecko wypracował w sobie silną wolę i odporność psychiczną, które pozwalają mu doświadczać życia w pełni. Łukasz Krasoń dokonuje tego, czego wielu z nas nawet nie rozważa, bo brak nam odwagi i wiary w siebie.Jeżeli czujesz, że nie masz wpływu na to, jak wygląda Twoje życie, musisz posłuchać Łukasza. Jego opowieść da Ci mocnego kopa do działania.Patrzę na Adasia, mojego syna, który ogląda filmiki, sam coś nakręci, ułoży lego, stworzy historyjkę. Potem nagrywa telefonem swój film, odgrywa Titanica - "Uwaga, uwaga, góra lodowa!" - przesuwa klocki, jest narratorem. Na końcu mówi: "Dziękuję. To mówił Adam Krasoń. Do zobaczenia w następnym odcinku". Patrzę na to i jestem zachwycony. A potem przychodzi mi do głowy pytanie: ile jeszcze tych odcinków obejrzę, zanim się wyłączę z tego świata? Smuci mnie to, ale nie pozwalam, żeby smutek trwał długo. Nie pozwalam, żeby wpłynął na te odcinki, które teraz Adaś tworzy, a ja mogę oglądać. Bo to by było najgorsze - mając ograniczoną liczbę odcinków, spierdolić te, które mam do współtworzenia z nim. - fragment książki
W latach 1933-1995 w konkursach pamiętnikarskich dla mieszkańców wsi mogło wziąć udział nawet dziewięćdziesiąt tysięcy kobiet. To Nowy Sącz albo pół Olsztyna pamiętnikarek.Julianna spisywała swój pamiętnik w latach trzydziestych - nocami, w tajemnicy przed mężem. Danka w latach sześćdziesiątych - rankiem, czekając, aż rozpali się w piecu. Teresa w roku 1983 - w PKS-ie wiozącym ją do pracy w pobliskiej masarni. Janka jako nastolatka marzyła o studiach polonistycznych, ale bardziej potrzebna była w gospodarstwie. Została więc pamiętnikarką.Dla wielu bohaterek tej książki spisywanie wspomnień było aktem uznania, że ich historia zasługuje na uwagę. Po raz pierwszy miały okazję przyjrzeć się osobistym doświadczeniom i nadać im znaczenie wykraczające poza sferę prywatną. Opowiadały własnymi słowami o przemocy, biedzie czy wstydzie i w ten sposób sprzeciwiały się dominującym normom społecznym i kulturowym.Antonina Tosiek sięgnęła po setki oryginalnych rękopisów i maszynopisów nadesłanych na konkursy, a także po dane statystyczne i opracowania naukowe. Łącząc wnikliwą analizę z wrażliwością, stworzyła obraz przemian polskiej wsi w XX wieku. Obraz realistyczny i głęboko poruszający.Nie istnieje jeden, uniwersalny, modelowy życiorys "chłopki" czy "rolniczki". Popularne w kulturze obrazy polskiej wsi to raczej hologramy naszego zbiorowego wyobrażenia o ludowości, opartego na uprzedzeniach i stereotypach - niż jej faktyczna reprezentacja. Książka ta upomina się o wielość i złożoność doświadczeń wiejskich kobiet.Autorka
Izabela Trzcińska, religioznawca, historyk idei, pracuje w Katedrze Studiów nad Kulturą i Badań Ery Cyfrowej Wydziału Humanistycznego Akademii Górniczo-Hutniczej. Jej zainteresowania naukowe obejmują m.in. badania nad zjawiskiem nowej i alternatywnej duchowości, tradycjami zachodniego ezoteryzmu, przede wszystkim teozofii i ezoterycznych nurtów Śląska Cieszyńskiego. Zajmuje się również mitologią w kulturze dawnej i współczesnej oraz antropologią wizualności. Jest autorką m.in. książki Sztuka duchowości Janiny Kraupe.
Agata Świerzowska, religioznawca, historyk idei, pracuje w Katedrze Porównawczych Studiów Cywilizacji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej zainteresowania naukowe obejmują m.in. teorię religii, przemiany współczesnej religijności i duchowości, tradycję jogi indyjskiej ze szczególnym uwzględnieniem historii tej idei i praktyki w Polsce, wątki ezoteryczne w kulturze polskiej okresu międzywojennego, a także promocję wegetarianizmu w Polsce do 1939 roku. Jest autorką m.in. książki Joga w Polsce od końca XIX wieku do 1939 roku: konteksty ezoteryczne i interpretacje.
Krzesimir Dębski, znany kompozytor, od lat walczy, żeby Ukraińcy to, co stało się w 1943 roku na Wołyniu, kiedy nacjonaliści z Ukraińskiej Powstańczej Armii wtargnęli do kościołów i domów w wołyńskich miastach i wsiach, by pozabijać Polaków, uznali zgodnie z prawdą historyczną za ludobójstwo. Jego rodzice cudem uratowali się z pogromu, jaki urządzili Ukraińcy z UPA we wsi Kisielin i okolicach, banderowcy jednak porwali i zabili jego dziadka i babcię. Pozbierane w tej książce relacje świadków tej rzezi, w tym rodziców Krzesimira Dębskiego, są wstrząsającym świadectwem barbarzyństwa.Do tej pory na Ukrainie rzeź wołyńska nie została oficjalnie nazwana czystką etniczną, jakiej ukraińscy nacjonaliści z UPA dopuścili się na Polakach. We wszystkich krajach naziści i faszyści zostali potępieni. A zbrodniarze z UPA wręcz przeciwnie, w swoim kraju są gloryfikowani. 60 procent Ukraińców uważa Stepana Banderę za największego bohatera Ukrainy. W czasie wojny z Putinem stał się symbolem oporu wobec Rosjan. A ja bym chciał pisze Krzesimir Dębski żeby w ukraińskich podręcznikach było napisane, co naprawdę robiła UPA. Wydanie nowe, uzupełnione.
Zbiór reportaży o historii, którą przez lata tłumiono, przemilczano i mitologizowano.Domosławski, Grzebałkowska, Grzywacz, Łazarewicz, Winnicka, Wójcik.Sześcioro reporterów przygląda się przełomowemu momentowi, w którym niemieckie Rgenwalde i jego okolice stają się polskim Darłowem, Sławnem, Buszynem... Korzystając z pamiętników, relacji, dokumentów i rozmów, opowiadają o miejscach rozdartych między tym, co utracone, a tym, co się dopiero rodzi. O Niemcach, którzy nie chcieli wyjeżdżać. O Polakach, którzy nie chcieli pytać. O historii, którą przez lata tłumiono, przemilczano i mitologizowano.To nie jest książka rocznicowa ani pamiątkowa. To reportaż o ludziach, którzy tracą i zyskują ojczyznę. To książka o pamięci, która długo nie mogła się przebić do debaty publicznej.
Niezwykła opowieść o losach najsłynniejszej pary młodej z Powstania WarszawskiegoTo zdjęcie znamy wszyscy. Piękna dziewczyna o kręconych włosach i przystojny chłopak z ręką na temblaku. Wiemy też, że zostało zrobione w wyjątkowych okolicznościach, bo w czasie powstańczego ślubu, kiedy to za obrączki posłużyły kółka do firanek. Na fotografii, nawet tak wyjątkowej, nie widać jednak ani wzruszającej historii miłosnej, która doprowadziła do uwiecznionego na niej momentu, ani dalszych niesamowitych losów chyba najsłynniejszej pary młodej z czasów II wojny światowej.Niezwykłe życie Alicji Treutler-Biegi i Billa Biegi zafascynowało maturzystkę z Polski, która postanowiła opowiedzieć ich historię po swojemu. Korzystając ze wspomnień rodziny Biegów i obszernego zasobu materiałów źródłowych, stworzyła porywającą opowieść o miłości dwojga bardzo młodych ludzi, która dojrzewać musiała w cieniu niemieckiej okupacji i przetrwała pożogę Powstania Warszawskiego oraz tułaczkę po jego upadku. Książka Kazi Sitarz to jednak nie tylko fabularyzowana biografia rodziny Biegów. To rzetelnie opracowana, świetnie udokumentowana i dojrzała powieść o bohaterach najnowszej historii Polski, napisana z perspektywy bardzo młodej dziewczyny, która dziś ma niemal tyle lat, ile Alicja Treutler w dniu swojego słynnego ślubu.Kazia Sitarz - swe wyjątkowe imię odziedziczyła po babci. Pochodzi z Roztocza, a obecnie studiuje prawo w Lublinie. W wolnych chwilach czyta książki biograficzne i historyczne, spaceruje i szuka pomysłów na nowe opowieści. Interesuje się historią i kryminologią. Panna młoda z powstania to jej literacki debiut, który gorąco wspiera rodzina głównych bohaterów.
Lukrecja hrabianka rozpieszczona w dzieciństwie przez nianię do granic możliwości wiodła ciekawe życie, którego mogłaby jej pozazdrościć niejedna rówieśniczka. Nie cieszyło jej jednak bogactwo ani prestiż. Zapragnęła bowiem miłości najpiękniejszej z możliwych. Zrobiła zatem wszystko, żeby dostąpić szczególnego przywileju podróży oblubienicy. Niczym panna młoda z towarzyszeniem orszaku kawalerów i dam została odwieziona do... klasztoru. Tam bowiem czekał na nią wyjątkowy Oblubieniec, którego miała przedstawić jej mistyczka Weronika Giuliani.
Poznaj frapujące szczegóły tej niezwykłej historii!
Dwie wyjątkowe kobiety. W ich zmaganiach możemy odnaleźć kawałek swojego serca i własnej historii.
Magdalena Urbańska, blogerka, recenzentka
Bohaterki tej książki znalazły skarb najcenniejszy siebie nawzajem jako wierne przyjaciółki.
Jagoda Kwiecień, blogerka, autorka książek
Na Żuławach ludzie musieli sobie ufać. Życie i praca w miejscu, gdzie ziemia jest żyzna, lecz nieustannie zagrożona powodzią i podtopieniami, możliwe były dzięki silnej lokalnej wspólnocie. Mieszkali tu Niemcy, Polacy i Holendrzy. Protestanci i katolicy. Luteranie i menonici. Razem budowali wały, terpy i śluzy, osuszali ziemię pod pola uprawne i walczyli z zalewającą ich Wisłą.Po 1945 roku już nic nie mogło być takie samo. Część domów zniknęła, część zmieniła właścicieli. W miejsce wysiedlonych Niemców i potomków pierwszych Olędrów przybyli nowi osadnicy. Zamieszkali na trudnych do uprawy, podmokłych terenach, w budynkach, które wydawały się im obce. Stali się nowymi Żuławiakami.Tomasz Słomczyński próbuje opisać tożsamość mieszkańców tej krainy uwodzącej krajobrazem i naznaczonej wyraźną historyczną cezurą. Przygląda się obrazowi wyłaniającemu się z opowieści i archiwów. Odkrywa przed nami skrawek Polski poniżej poziomu morza, naszą melancholijną deltę.Wędruję przez Żuławy. W sensie dosłownym i metaforycznym. Przemierzam "równiznę" w poszukiwaniu tożsamości mieszkańców tej ziemi - ciężkiej, brzemiennej, opowiadającej historie. Wsłuchuję się w to, co ma mi do powiedzenia. Szukam tożsamości Żuławiaków i przekonuję się o tym, że jej odnalezienie nie do końca jest możliwe.Autor
Z posłowiem Magdaleny Kamińskiej-MaurugeonLa familia grande - wielka rodzina z wyboru, pełna kolorowych ptaków, artystów i wolnomyślicieli, francuska elita. Letnie miesiące spędzane w komunie w miasteczku Sanary-sur-Mer, godziny upływające na dyskusjach i zabawie. Tłumy dzieci bez nadzoru, wakacje ze snów. Jednak pod tą nieograniczoną wolnością kryło się zło, które zatruło dorosłe życie Camille i jej rodzeństwa.Camille Kouchner jako nastolatka dowiedziała się od brata bliźniaka, że był molestowany przez ich ojczyma. Stała się zakładniczką tej tajemnicy, milczenie ciążyło jej jak brzemię. Dopiero kilkadziesiąt lat później postanowiła stawić czoła wydarzeniom z przeszłości. Ich wyjawienie wstrząsnęło francuską opinią publiczną.W La familia grande Kouchner z wielką literacką wrażliwością mierzy się z własną historią. Jej wspomnienia to oszczędna i kameralna opowieść o winie i wstydzie, o miłości i żałobie. I o przemocy, która może wydarzyć się w każdej rodzinie, bez względu na jej pochodzenie i status społeczny."To nie tylko wstrząsająca historia, ale również imponujący i kunsztowny literacko debiut." "L'Express""Walka autorki, by przez literaturę uwolnić się od bolesnego rodzinnego sekretu, poruszyła całą Francję." "The New York Times""Język Kouchner jest oszczędny i zwięzły []. Zdania pędzą przez kolejne strony, wciągając nas w mrok skomplikowanej rodzinnej tajemnicy." "Dagens Nyheter""Przedstawienie przez Kouchner niemal obsesyjnego kultu wolności [...] z czasów jej dorastania rodzi wiele pytań. Czy naprawdę wszystko powinno być dozwolone? Czy wolność pod przymusem jest w ogóle wolnością? Czy wolność zakłada egoizm? I w końcu - czy wolność jest rzeczywiście najwyższą wartością?" "Svenska Dagbladet""Kouchner [...] konfrontuje się z brakiem empatii w społeczeństwie, w którym prawa dzieci zawsze stoją na drugim miejscu. Jej książka to odważne starcie nie tylko ze sprawcami, ale także z ludźmi u szczytu władzy, którzy świadomie przymykają oko na wyrządzane krzywdy." "Expressen"
Biografia Eligiusza Niewiadomskiego, postaci zapisanej w historii Polski w zdecydowanie negatywny sposób - znanej głównie z zamachu na pierwszego prezydenta odrodzonej Rzeczypospolitej. Autor kreśli szerokie tło historyczne i polityczne, w którym umiejscawia swego bohatera. Oprócz rekonstrukcji życiorysu, autor dogłębnie analizuje osobowość Niewiadomskiego, jego światopogląd, a także wpływ sytuacji społeczno-politycznej, atmosfery tamtych czasów na motywację bohatera książki. Odtwarza i analizuje również stosunek poszczególnych stron sceny politycznej do zabójstwa Gabriela Narutowicza i osoby zabójcy - również po wykonaniu wyroku kary śmierci.
Noblista o konflikcie, który nie gaśnie Ta ziemia pulsuje życiem jak nigdzie indziej. Izrael i Palestyna to kolebka czterech wyznań, a jednocześnie – arena niekończącej się ludzkiej tragedii. Pierwsza palestyńska terrorystka Wafa Idris miała 28 lat. Nie nosiła hidżabu. Chciała zostać pielęgniarką. Kochała brata, który spędził osiem lat w izraelskim więzieniu i był torturowany. Kiedy mąż porzucił ją, bo nie mogła mieć dzieci, coś w niej pękło. Jej matka do dziś nie wie, dlaczego córka wysadziła się na ulicy Jafy. „Bomby przynoszą pożytek Palestyńczykom” – mówi staruszka. „Moja córka jest w raju. Niedługo się tam spotkamy”. Historia Wafy to jedna ze wstrząsających opowieści, które składają się na ten niezwykły reportaż. Wybitny powieściopisarz sięga po literaturę faktu, by opisać to, co wydaje się nieopisywalne. Pozostając wierny ideałom wolności i sprawiedliwości, Llosa stara się zrozumieć źródła krwawego konfliktu i poszukuje wyjścia z błędnego koła przemocy. Stawia też pytanie aktualne do dziś: czy pokój na Bliskim Wschodzie jest w ogóle możliwy? Mario Vargas Llosa (1936–2025) Peruwiański pisarz, dziennikarz, eseista i polityk. Laureat Literackiej Nagrody Nobla w 2010 roku. W swej twórczości konsekwentnie podejmował tematy wolności jednostki, władzy i przemian społecznych. Zaangażowany w życie publiczne: w latach 80. XX wieku przewodził opozycyjnemu Ruchowi Wolności, a w 1990 roku ubiegał się o urząd prezydenta Peru. Izrael – Palestyna. Pokój czy święta wojna to zbiór reportaży stanowiący wyjątkową pozycję w jego w dorobku pisarskim.
Galvinowie mogliby być ucieleśnieniem amerykańskiego snu. Dan i Mimi wzięli ślub zaraz po II wojnie światowej, rodzinę zakładali w czasach rosnącego dobrobytu, awansowali do klasy średniej, kupili piękny dom. Marzyli o dużej rodzinie i ich marzenie się spełniło, doczekali się aż dwanaściorga dzieci. Ale za zamkniętymi drzwiami rozgrywał się dramat. Jeden po drugim ich sześciu synów traciło kontakt ze światem. Diagnoza – schizofrenia – w tamtych czasach była jak wyrok dla całej rodziny. Tragedia Galvinów okazała się szansą dla psychiatrii. Przebadanie tak wielu blisko spokrewnionych osób pozwoliło naukowcom i lekarzom lepiej zrozumieć tajemnicę tej niezwykle złożonej choroby, której leczenie bywało nieraz bardziej wyniszczające niż same objawy. Kolker zręcznie łączy przejmującą historię rodziny Galvinów, którą opisuje szczegółowo i z ogromną empatią, z fascynującymi dziejami psychiatrii. Ale W ciemnej dolinie ma również trzeci wymiar – to socjologiczny portret Ameryki drugiej połowy XX wieku, jej pragnień, ambicji i wypieranych problemów.
Książka dotarła na pierwsze miejsce list bestsellerów „New York Times’a”, a także znalazła się pośród najlepszych książek 2020 roku w rankingach m.in. „New York Times’a”, „Forbes’a”, „The Washington Post”, „The Wall Streed Journal”, „Time”, „Slate”, „The Boston Globe”, „The New York Post”, Amazon.com, Smithsonian Institution, National Public Radio oraz „People”. „Schizofrenia jest jak śnienie na jawie. Każdy śni ją inaczej. Niektórzy raz w życiu, inni latami. Otoczenie skupia się na tym, żeby obudzić śpiącego i przywrócić go do życia. Często się udaje, czasem sen okazuje się głęboki. Ta książka jest próbą zrozumienia schizofrenii. Poznania jej przyczyn, uporządkowania objawów, opisania drogi do poszukiwania leków i terapii. Jest mocna, wstrząsająca i bardzo rzetelna. Choć wydawało mi się, że jako osoba ze zdiagnozowaną schizofrenią i działająca na rzecz osób doświadczających tej choroby wiem już o niej wszystko, dowiedziałam się rzeczy, o których nie miałam pojęcia. Niesamowita opowieść o oswajaniu nieznanego.”
Katarzyna Szczerbowska „Klątwa ciążąca nad rodziną Galvinów przywodzi na myśl grecką tragedię. Kolker przedstawia ich historię z ogromną empatią, zgłębia chorobliwe urojenia, dokumentuje nie tylko kolejne pobyty braci w szpitalach, ale też podejmowane przez rodzinę coraz bardziej desperackie próby znalezienia pomocy. Jednak „W ciemnej dolinie” nie sprowadza się do smutnej opowieści o cierpieniu. Mamy tu również fascynujące rozdziały poświęcone medycznej zagadce.” Sam Dolnick, „The New York Times Book Review” „„W ciemnej dolinie” zapewni wam naukową zagadkę, staranny warsztat reporterski, zaskakujące zwroty akcji i – co najważniejsze – prawdę na temat kondycji ludzkiej. To jedna z tych rzadko spotykanych książek, które warto przeczytać wiele razy.” David Grann „Ambitna, porywająca i zarazem niepokojąca książka o rodzinie dręczonej przez schizofrenię, poruszający opis spustoszeń, jakich może dokonać. A zarazem opowieść o tym, że ukrywanie prawdy na temat choroby psychicznej prowadzi do jeszcze większych cierpień, o odwadze potrzebnej chorym oraz ludziom, którzy decydują się ich wspierać.” Andrew Solomon „Fenomenalny reportaż, fenomenalny styl, fenomenalna praca dokumentacyjna. „W ciemnej dolinie” wysoko podnosi poprzeczkę literaturze faktu. Robert Kolker zagłębia się w niezwykłą historię rodziny nękanej przez jedną z najbardziej tajemniczych chorób, jakie zna ludzkość. Przenikliwie opisuje życie Galvinów, równocześnie przedstawiając dziesięciolecia prac, które miały na celu odkrycie genetycznego źródła schizofrenii. […] Książka Kolkera jest prawdziwym triumfem, niezapomnianym reportażem. Sięgnijcie po nią czym prędzej.”
Japonia - dla większości Europejczyków kraj, w którym kobiety w kimonach kryją twarze za wachlarzami, a zapracowani mężczyźni produkują niezawodne samochody i najlepszy sprzęt elektroniczny na świecie. Ale zupełnie inaczej widzą Japonię tamtejsze kobiety: ich świat to miejsce nieoczywiste, pełne napięć i sprzeczności, gdzie tradycja i nowoczesność splotły się w ciasny węzeł - ról społecznych, ograniczeń i konwenansów, z których tylko niektórym udaje się wyzwolić.Kobiety, które nie spełniają społecznych oczekiwań, nazywa się różnie: "przegranymi psami", "kobietami kamieniami", "świątecznym ciastem". Jeszcze do niedawna ideałem dla wielu rodzin było wychowanie "córek w pudełkach" - chowanych przed zewnętrznym światem, żeby przejść szybko z domu rodziców do domu męża. Umierające z przemęczenia kobiety z przędzalni były "kwiatami narodu". Żeńską drużynę siatkówki media nazywały "kwiatem igrzysk". Kobiety w biurach przez długi czas nazywano "kwiatami biurowymi", jak ikebanę, kwiatowe aranżacje w lobby dużych korporacji. Długo traktowano je jak bukiet, który można wyrzucić, jak dekorację, którą zmienia się wraz nową porą roku.Karolina Bednarz przygląda się Japonii krytycznie, ale z empatią, celnie wskazując bolączki i wyzwania, z którymi na co dzień mierzą się mieszkanki Kraju Kwitnącej Wiśni. I pokazuje siłę kobiet, które mimo różnych trudności, coraz głośniej mówią o swoich problemach. I coraz częściej mówią "dość"."Dlaczego mamy czytać o dalekich krajach - czy nie mamy swoich problemów i obserwacji? W tej książce są fragmenty, które mogłyby dotyczyć sytuacji w Polsce - kwestia osób nieheteronormatywnych, problemy ofiar przemocy domowej, depresja. Ale nawet jeśli pewne sprawy brzmią znajomo, to kiedy przyjrzeć im się bliżej, widać obwarowanie sztywnymi nakazami i regułami. Mówi się, że nie można oceniać innych społeczeństw miarą własnej kultury. Jednak czytając "Kwiaty w pudełku", trudno mi było zapomnieć o wartościach mi bliskich: prawach człowieka do decydowania o sobie, szacunku do innych, akceptacji. Pod tym względem nie tyle oceniam, ile sprawdzam poziom emancypacji. W przypadku Japonii jest on jednak dość niski w przestrzeni społecznych zasad, a zaskakująco wysoki, jeśli chodzi o potrzeby poszczególnych osób. Jest w tym nadzieja, że owe potrzeby rozsadzą mity i stereotypy, dając mieszkańcom Kraju Kwitnącej Wiśni swobodę i szczęście. I możliwość wyjścia z tytułowego pudełka." Sylwia Chutnik
Ze wstępem Janiny OchojskiejNigdy wcześniej nie istniało tak wiele instytucji niosących pomoc. Karawana organizacji humanitarnych wraz z podążającymi ich śladem gwiazdami muzyki pop, aktorami, politykami i dziennikarzami sunie po wszystkich kontynentach, przesuwając się od obszaru dotkniętego kryzysem do strefy wojennej, od przepełnionych obozów dla uchodźców, wzdłuż punktów dystrybucji żywności na obszarach dotkniętych głodem, do zbombardowanych wiosek i domów dziecka dla sierot wojennych.Niesienie pomocy stało się przemysłem, w którym obraca się miliardami, walczy o jak największy udział w rynku i robi wszystko, by uprzedzić konkurentów. A pomocy udziela się, nawet jeśli pieniądze i towary zasilają kasy wojenne walczących stron. Czy więc organizacje humanitarne mogą twierdzić, że są neutralne? Czy powinny pomagać, jeśli pomoc dociera tylko do najwyżej postawionych, ginie w sidłach korupcji albo przedłuża walki? Co jest na dłuższą metę bardziej okrutne - pomagać czy pozwolić krajowi się wykrwawić albo samemu stanąć na nogi? Kiedy zasady humanitarne przestają być etyczne?Karawana kryzysu to trafna, a jednocześnie szokująca analiza działalności międzynarodowej pomocy humanitarnej. Od Półwyspu Bałkańskiego po Darfur, od Somalii po Afganistan."To książka o tym, jak nie powinno udzielać się pomocy i jakie zagrożenia związane są z jej masowością." Janina Ochojska"Książka przerażająca, obnażająca patologie, do których dochodzi, gdy szlachetne chęci zamieniają się w pomocowo-medialny przemysł. Zostawia czytelnika z fundamentalnymi pytaniami, na które nie ma 'prawidłowej odpowiedzi." Anna Wacławik-Orpik"Ta książka jednocześnie wywołuje halucynacje i otrzeźwia." Paul Scheffer
W grudniu 1972 roku Jean McConville, wdowa, matka dziesięciorga dzieci, została na ich oczach wywleczona z domu w Belfaście przez zamaskowanych napastników. Wtedy widziano ją po raz ostatni. Wiele lat później okazało się, że IRA skazała ją na śmierć za donosicielstwo. Nigdy nie potwierdzono, czy zarzuty były prawdziwe.McConville i jej rodzina byli ofiarami Kłopotów - konfliktu między republikanami a lojalistami, który przez ponad trzydzieści lat zbierał krwawe żniwo w Irlandii Północnej. Patrick Radden Keefe stara się odtworzyć losy zaginionej wdowy. Przygląda się również członkom IRA, zwłaszcza siostrom Dolours i Marian Price. Próbuje poznać ich historię, zrozumieć, jak kształtowały się i zmieniały ich poglądy. Czy brutalną przemoc, której dopuszczali się bojownicy, usprawiedliwiała trwająca w ich przekonaniu wojna? Jaką rolę w konflikcie odgrywały brytyjskie siły specjalne, których metody były nieraz równie bezwzględne? Jaką cenę zapłacili niewinni ludzie uwikłani w konflikt?Proces pokojowy, rozpoczęty w 1998 roku podpisaniem porozumienia wielkopiątkowego, trwa już ponad dwie dekady, jednak wydarzenia z przeszłości wciąż mają wpływ na Irlandię, a dyskusja o winie i karze za zbrodnie daleka jest od rozstrzygnięcia.Książka nagrodzona Amerykańską Nagrodą Krytyków Literackich oraz Nagrodą im. George'a Orwella, najlepsza książka historyczna 2019 roku według Amazon, najlepszy reportaż roku według "Time'a".Bestseller "New York Timesa", jedna z dziesięciu książek roku "The Washington Post", "The Wall Street Journal" i "Chicago Tribune", najlepsza książka roku "The Economist", "Kirkus", "Variety", "Library Journal", "London Times", "Vanity Fair", "The Atlantic", "Foreign Affairs", "Huffington Post" i "The Guardian". Jedna z dziesięciu najlepszych książek non-fiction dekady według "Entertainment Weekly"."Matka dziesięciorga dzieci znika bez śladu w pewien grudniowy wieczór. Dwie piękne siostry zafascynowane walką zbrojną IRA stają się gwiazdami więziennych strajków. Chłopak z nienagannie przystrzyżoną brodą przemienia się z zimnego terrorysty w zręcznego polityka. Keefe opowiada o trzech dekadach krwawego konfliktu w Irlandii Północnej, pokazując, że kluczem do zrozumienia Kłopotów nie jest polityka, lecz doświadczenie ludzi, które pieczołowicie rekonstruuje z zebranych materiałów archiwalnych i wywiadów. Literacki rozmach tej historyczno-reporterskiej opowieści czyni z niej fascynującą lekturę, która trzyma w napięciu do ostatniej strony." Agata Kasprolewicz"Historia morderstwa Jean McConville i próba ustalenia, kto był za nie odpowiedzialny - niezwykła książka Patricka Raddena Keefe'a to reporterski majstersztyk. Ale "Cokolwiek powiesz, nic nie mów" jest także czymś więcej: autor pokazuje, jak w czasie konfliktu zmienia się pojęcie prawdy oraz jak przemoc i podstęp doprowadzają do kolejnych śmierci." Toby Harnden, "Sunday Times""Porywająca książka Patricka Raddena Keefe'a o Kłopotach jest zarazem opowieścią o tym, co wydarzyło się naprawdę, jak i próbą wyjaśnienia dawnych zbrodni. W swoim wnikliwym reportażu Keefe odsłania ukrytą cenę Kłopotów: przerażającą liczbę ofiar konfliktu oraz to, jak głęboko wpływa on na teraźniejszość. Tę książkę trzeba przeczytać." Gillian Flynn"Patrick Radden Keefe zamienia pojedyncze ludzkie historie w poruszające studium przemocy, która dotknęła Irlandię Północną []. Nawet w tych, którzy dopuszczali się najgorszych czynów, autor stara się zobaczyć ludzi i zrozumieć, co nimi kierowało." "Publishers Weekly"
Annales Stanisława Orzechowskiego uznawane są powszechnie za jedno z głównych źródeł historycznych dotyczących pierwszych lat panowania Zygmunta Augusta oraz za dzieło literackie o znaczącej wartości. Celem niniejszej edycji jest udostępnienie tekstu możliwie najbliższego intencjom autora, wraz z aparatem naukowym i równoległym tłumaczeniem na język polski. Jakkolwiek Orzechowski pozostawił po sobie bogaty dorobek pisarski, jedynie niewielka jego część dostępna jest badaczom w postaci edycji naukowych. Wprawdzie Annales zostały wydane już w połowie XIX wieku przez Tytusa Działyńskiego, jednak publikacja ta nie spełnia wymogów stawianych dzisiaj wydaniom krytycznym [...]. Obecna edycja ma wydanie Działyńskiego zastąpić, umożliwiając pełniejsze zrozumienie dzieła i łatwiejsze korzystanie z niego w badaniach historycznych oraz literaturoznawczych.
(fragment A. Dziuba, Bernard Wapowski - życie i dzieła)
Był wybitnym twórcą malarstwa abstrakcyjnego, przedstawicielem współczesnej awangardy malarskiej określanym mianem klasyka polskiej nowoczesności. Po wczesnym okresie figuratywnym jego twórczość weszła w fazę fascynacji potencjałem koloru i światła.
Publikacja, którą przekazujemy do rąk Czytelników, została wydana z okazji setnej rocznicy urodzin artysty oraz osiemdziesięciolecia powstania Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Powołaniem Chopina było bez wątpienia komponowanie, co do tego nikt nie ma najmniejszych wątpliwości. Ale, co może mniej oczywiste, ten słynny kompozytor i wirtuoz fortepianu posiadał też inne talenty. Znakomicie rysował, posiadał zdolności aktorskie, a także całkiem nieźle pisał. Co prawda cierpiał na podejrzliwość wobec werbalnej ekspresji („Tyle rzeczy za piórem powstaje” – pisał do swego przyjaciela, Wojciecha Grzymały) i zamiast listów do rodziny, wolał pisać nuty, ale i tak pozostawił po sobie mnóstwo listów, notatki, laurki, wiersze, fragmenty dziennika. A sądząc po ich stylu, przywiązywał do nich i do przekazywanych treści wielką wagę, nigdy nie pisał od niechcenia. Smakował sens słów, dobierając je niesłychanie trafnie. Umiejętność doboru określeń i naturalny dowcip wskazują, że słuch muzyczny ujawniał się u Chopina również w budowaniu frazy językowej Pisząc używał cudownej polszczyzny inteligenckiej Warszawy. Kiedy chciał wyrazić coś bardzo istotnego, potrafił łamać reguły. Ale wszystko, co pisał, pełne jest Chopina. Chopina, który kształtował się w czasie romantyzmu, po upadku naszego państwa w 1795 roku. Chopina, który odczuwał, że egzystować znaczy jednocześnie być przedmiotem i podmiotem. Że dopiero wtedy człowiek istnieje, kiedy żyje i dla siebie i dla innych. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Chopin pozostawił po sobie mnóstwo listów, notatki, laurki, wiersze, fragmenty dziennika. A sądząc po ich stylu, przywiązywał do nich i do przekazywanych treści wielką wagę, nigdy nie pisał od niechcenia. Proponujemy wybór aforyzmów, sentencji i fragmentów pokazujących, jaki był. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Zaskakująca odpowiedź na Ludową historię Polski. Prawdziwe dzieje polskiego chłopstwa - od Piastów po PRLAnalfabeci, bunt, cham, Drzymała, Głowacki, Hameryka, karczma, przednówek, Szela, zbiegostwo - oto wybrane tytuły rozdziałów książki Andrzeja Chwalby i Wojciecha Harpuli - znanego duetu autorów znakomitych książek historycznych. Nie jest to jednak leksykon dotyczący ludowej historii Polski. Każdy z rozdziałów to wieloaspektowa i wciągająca opowieść o historycznej roli oraz codziennej egzystencji ludzi, którzy stanowili trzy czwarte mieszkańców ziem Polski. Jakim zmianom ulegał przez wieki los polskiego chłopstwa? Jak wyglądały codzienne zmagania "chama" z "panem"? Co chłopi jedli i pili? Kto ich bił, kogo bili oni? W co wierzyli, kogo szanowali, kim pogardzali? W czym pokładali nadzieje?Historia Polski była jak dotąd pisana przez tych, którzy państwem rządzili, a później, po jego utracie, próbowali je odzyskać. Nie była to jednak historia chłopów. W PRL-u, ale i w ostatnich latach, prace dotyczące włościan zazwyczaj skażone były ideologią. Andrzej Chwalba i Wojciech Harpula przedstawiają ich historię obiektywnie. Nie opowiadają się po żadnej ze stron, unikają publicystycznych uproszczeń, a zamiast łatwych odpowiedzi proponują rzetelną, opartą na umiejętnie wykorzystywanych źródłach opowieść oraz zagadnienia prowokujące do przemyśleń i własnych poszukiwań.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?