Domy kultury odgrywają w środowisku lokalnym różnorodne role: od kształtowania i przekazywania kulturowego potencjału i dziedzictwa, po budowanie wspólnoty lokalnej, a w rezultacie społeczeństwa obywatelskiego. Publikacja pokazuje ten obraz dzięki prezentacji wyników badań środowiskowych przeprowadzonych przez Narodowe Centrum Kultury, naświetla też nie tylko problemy, z jakimi na co dzień mierzą się pracownicy lokalnych domów kultury, lecz także ich zaangażowanie, poczucie misji i przedsiębiorczość.
Dzieło sztuki jest wybrykiem natury. Ekscesem. Nie powinno go być – a jest. W książce stawiam mocną tezę, że w świecie triumfów wąsko i instrumentalnie pojmowanego rozumu, wobec słabnącej siły religii, która do niedawna była głównym depozytariuszem tajemnicy, sztuka jest tą dziedziną, która pozostaje enklawą
nieobliczalnego.
Wystarczy dostrzec, że wielkie dzieła sztuki wciąż rzucają na nas potężny c z a r.
Pojmiemy to lepiej, gdy tylko słowo to uwolnimy od trywialnej semantyki narzuconej mu przez język potoczny, a zechcemy zobaczyć w nim odwieczną sa- kralną siłę, z jej nieodłącznymi biegunami: tremendum et fascinans. Dopiero wtedy odsłoni się przed nami rozległy kontynent rzeczywistych obecności, a zaczarowanie stanie się czymś więcej niż tylko hasłem z sentymentalnego słownika.
Dariusz Czaja
Inaczej niż większość opracowań poświęconych poezji Czesława Miłosza, książka Lecha Giemzy adresowana jest nie tylko do środowisk akademickich, ale także a może nawet przede wszystkim do szerokiego grona miłośników poezji współczesnej. Jej zaletami są więc przede wszystkim jasność wywodu, klarowność stylu oraz syntetyczność. Ta ostatnia cecha zasługuje na szczególne podkreślenie, bo autor opracowania zmierzył się przecież nie tylko z rozległym dorobkiem Noblisty, ale także z niezmierzonymi obszarami komentarzy, które otaczają dziś dzieła poety. Co z nich wybrać? Jakiego Miłosza pokazać? To pytania, które musiał sobie stawiać. Powiedzmy więc od razu: odpowiedzi, jakich udziela, w pełni satysfakcjonują. Badaczowi udała się nie lada sztuka: w niewielkim objętościowo tekście zdołał zmieścić kluczowe rozpoznania dotyczące twórczości poety, węzłowe punkty jego biografii oraz kilka oryginalnych interpretacji. Dowiemy się z książki o zasadach rządzących językiem poetyckim Miłosza, o predylekcji poety do synekdochy i liryki maski, o poetyce epifanii oraz mądrościowo-kontemplacyjnej strategii lirycznej; poznamy rolę pamięci i wyobraźni w dziele artysty oraz jego nieustanny głód świata.
Głównym celem autorki jest udowodnienie, że animacja filmowa mogłaby być postrzegana jako ważny element sztuki, który wytwarza znaczenie, i jednocześnie wspiera badania nad komunikacją niewerbalną. Poprzez fakt, iż ludzkie rozumienie i myślenie jest społeczne, animacje mogą stać się materiałem badań nad poszukiwaniem uniwersalnych/prototypowych zachowań niewerbalnych czy próby usystematyzowania takich dekodowanych zachowań. W szczególności autorka skupia się nad interpretowaniem uniwersalnych emocji: radości, smutku, wstrętu, złości, strachu, zaskoczenia oraz pogardy. Praca ta, jeśli spojrzeć w przyszłość mogłaby stać się wstępem do o wiele poważniejszych rozważań nad tym np. czy za pomocą animacji jesteśmy w stanie stworzyć uniwersalny obrazowy język, zrozumiały dla każdego człowieka na świecie...
Książka ta może także pomoc początkującym animatorom w rozpoczęciu pracy nad komunikacją niewerbalną postaci – zwłaszcza dzięki licznym odniesieniom do literatury i odwołaniom do klasycznych animacji. Interpretacja animacji filmowych jako rozrywki adresowanej tylko do wąskiej grupy odbiorczej (na przykład wyłącznie dzieci) wydaje się - z perspektywy przedstawionych tu badań zbyt redukcjonistyczna.
Książka zawiera część historyczną określającą genezę zjawiska animacji, wykład kluczowych zagadnień i badań dotyczących komunikacji, ekspresji i jej percepcji. To pozycja unikalna na polskim rynku wydawniczym.
[z rec. prof. dra. hab. Jana F. Jacko]
Autorka obok ilustracji, obrazowania fragmentów filmów w postaci QR-kodów wprowadza także ramki informacyjne dla objaśniania wprowadzanych terminów zarówno z dziedziny technik animacyjnych, jak i terminów językoznawczych, co ułatwia i uatrakcyjnia czytanie i rozumienie pracy. Reasumując: praca jest wyróżniająca się zarówno merytorycznie, technicznie, jak i edytorsko.
[z rec. prof. hab. Jolanty Antas]
Karolina Jurczyńska - komunikolog, językoznawca. Jej praca magisterska zajęła 3 miejsce w konkursie na najlepszą pracę magisterską na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego w roku akademickim 2018/19. Zawodowo oraz naukowo zajmuje się obecnie komunikacją interpersonalną w małych firmach. Na co dzień pracuje w agencji reklamowej oraz gabinecie stomatologicznym, gdzie zajmuje się komunikacją z perspektywy prowadzenia mediów społecznościowych oraz marketingu wewnętrznego i zewnętrznego.
Książka pokazuje politykę Rosji Romanowów, Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich oraz Federacji Rosyjskiej wobec polskiego dziedzictwa kultury. W Moskwie traktowano polskie archiwa, księgozbiory, dzieła sztuki i pomniki jako łup wojenny oraz sposób na wzbogacenie własnych zbiorów i kolekcji – których Rosjanie strzegą do dziś, rzadko przyznając się do ich posiadania, a jeszcze rzadziej zwracając je prawowitym właścicielom. Publikacja ukazuje także działania polskich polityków, archiwistów, bibliotekarzy i muzealników zmierzające do restytucji utraconych skarbów narodowych. W opracowaniu wykazano, że grabież – do rozbiorów Rzeczypospolitej Obojga Narodów spontaniczna – była formą zorganizowanej polityki państwowej, a po II wojnie światowej ZSRS zajmował się nawet paserstwem poloników na forum międzynarodowym (od 1991 r. robiła to Federacja Rosyjska). Podstawą rozważań są źródła archiwalne, biblioteczne i muzealne, materiały drukowane, prasa, wspomnienia i relacje oraz literatura przedmiotu nosząca niejednokrotnie piętno czasów, w których powstała.
Synagoga szatana to książka o początkach czarnoksięstwa, psychologii czarownicy, sabatach i czarnych mszach. Przybyszewski opisuje uosobienie, zwyczaje i wyjątkowość pierwszych czarownic. Uważa, że szatan był przed Bogiem, zło jest pierwotne, a jego źródłem jest ból i cierpienie.Publikacja zawiera szczegółowe opisy obrzędów, a niektóre powodują gęsią skórkę u czytelnika.Książka jest wznowieniem na podstawie oryginału z 1902 roku.
Całemu zbiorowi nadana została przejrzysta i logiczna struktura, która sprzyja uważnej lekturze przyszłego odbiorcy i jednocześnie pozwala uniknąć możliwego w takich zbiorach wrażenia braku spójności lub ewentualnej przypadkowości skomponowanej ad hoc książki. Zdecydowanie mamy do czynienia z przemyślaną koncepcją, za którą stoi także określona wizja tego, czym jest krytyka literacka i jakie są jej fundamentalne powinności.
Tak, autor książki ma świadomość swojego fachu, a jednocześnie zdecydowanym gestem odrzuca pokusę powierzchownego utylitaryzmu i unika ściśle pragmatycznego podejścia, stawiając sobie za cel – co szczególnie cenne – poszukiwanie istoty opisywanych przez siebie zjawisk. Warto jednocześnie podkreślić, że nie jest w swoich tekstach krytykiem dogmatycznym. Charakteryzuje go postawa, której istotą jest raczej stawianie pytań i inspirowanie dalszej lektury niż udzielanie gotowych, podręcznikowych w swej naturze odpowiedzi. Nie oznacza to jednak, że autor unika jednocześnie formułowania wyrazistych opinii i ocen. Przeciwnie, zgodnie z najlepszą tradycją krytycznoliteracką horyzont aksjologiczny czyni on istotnym punktem odniesienia dla swojego myślenia o literaturze.
Kolejne części książki składają się z serii szkiców poświęconych Andrzejowi Zawadzie, Łukaszowi Musiałowi, Marcinowi Pliszce, pisarstwu Juliana Kornhausera, Wojciecha Kassa, Stanisława Barańczaka, Feliksa Netza, Heleny Raszki, Bogusława Kierca, Ewy Lipskiej i Adama Zagajewskiego.
(z recenzji wydawniczej dr. hab. Pawła Panasa)
Claude Lévi-Strauss (1908-2009), antropolog, etnolog, twórca teorii strukturalizmu w naukach społecznych, jeden z największych myślicieli XX wieku.W pięciu wykładach, przygotowanych pierwotnie dla Radia CBC, a następnie wydanych w tomie Mit i znaczenie, Claude Lévi-Strauss zapoznaje czytelnika z dorobkiem swojego życia - interpretacjami mitów i próbami odkrycia ich znaczenia dla ludzkiej zdolności pojmowania.Wykłady rozpoczyna dyskusja dotycząca historycznego rozłamu między mitologią i nauką oraz dowodów, że w podejściu do nauki ponownie uwzględniamy mityczne poziomy rozumienia. W rozwinięciu tego wątku prof. Lévi‑Strauss poddaje analizie to, co nazwaliśmy myśleniem ,,prymitywnym"", a także omawia wybrane uniwersalne cechy mitologii człowieka. Ostatnie dwa wykłady pokazują związek funkcjonalny między mitologią i historią oraz strukturalny między mitologią i muzyką.Książka, łącząc historię, antropologię i filozofię, przedstawia szerokie spojrzenie na współczesną kulturę Zachodu.
Dzieło przepisane przez wydawnictwo z języka staropolskiego na język nowożytny polski! Dzieło napisane przez Heinricha Krammera i Jacoba Sprengera, przetłumaczone przez Stanisława Ząbkowica. Oryginał użyty do przepisania książki pochodzi z 1614 r. Jedno z ważniejszych dzieł na temat czarów i demonologii, w którym autorzy połączyli dawne wierzenia ludowe związane z czarną magią z kościelnym dogmatem herezji. Książka została nazwana podręcznikiem dla łowców czarownic. Doczekała się wielu wznowień, teraz- w tłumaczeniu na język polski nowożytny. Książka w oryginale podzielona jest na 3 części. Pierwsza część mówi o konieczności zrozumienia przez rządzących istoty zbrodni czarnoksięskich. Druga część zawiera opisy praktyk czarownic i metody walki z nimi. Trzecia część zawiera zasady postępowania prawnego przeciwko czarownicom, czyli krótko mówiąc, wymierzanie kary przez ówczesny wymiar sprawiedliwości. Wersja z 1614 roku jest to okrojona przez tłumacza S. Ząbkowica wersja - nie posiada trzeciej części napisanej przez H. Krammera i J.Sprengera, gdyż nie została ta część przetłumaczona na język polski, i jest wierną kopią oryginału z tegoż roku.
Zwierzęta nad wyraz często są motywem japońskich sztuk plastycznych, tematem poezji, prozy, sztuk performatywnych – od czasów najdawniejszych po współczesność. Estetyzacja natury, której ważną część stanowią zwierzęta, przyczyniła się do powstania i utrwalenia w kulturze japońskiej charakterystycznych symboli, tropów i kodów zwierzęcych, nawiązujących do konkretnych pór roku i odpowiadających określonym ludzkim uczuciom. Zwierzęta są częstymi bohaterami filmów, mang i anime. Ich rozliczne gatunki odnajdujemy również w wierzeniach japońskich i związanym z nimi folklorem.
Ale czy zwierzę bywa przedstawiane w wytworach kultury japońskiej jako podmiot? Jaki jest w Japonii status zwierząt? Czy są one ukazywane jako żywe istoty, mające swoje prawa, czujące, myślące? Czy wreszcie relacja człowiek – zwierzę kształtowała się w tym kraju na zasadzie bezwzględnego podporządkowania istot nieludzkich człowiekowi, tak jak to miało miejsce w kulturze zachodniej? Te i inne pytania, zainspirowane nurtem badawczym, jakim są rozwijające się w krajach anglojęzycznych od lat 60. XX wieku animal studies – w Polsce upowszechniające się zaledwie od kilku lat jako studia nad zwierzętami – stały się punktem wyjścia i tematem przewodnim dwudniowej konferencji, zorganizowanej przez Katedrę Japonistyki UW w listopadzie 2015 roku.
Niniejsza książka jest zbiorem artykułów powstałych na bazie referatów przedstawionych w polskiej części konferencji (dodany do niej został, celem uzupełnienia o kwestie najbardziej współczesne, jeden artykuł oraz dwa tłumaczenia tekstów literackich z języka japońskiego).
Jeżeli dzisiejsza humanistyka charakteryzuje się newralgiczną wrażliwością na przemiany współczesnej kultury, tym bardziej powinna uwzględniać w nim pojęcie i zjawisko krajobrazu w jego nowej, rozszerzonej formule. Ten postulat dotyczy badań kulturowych, które wciąż niedostatecznie ujmują krajobraz w orbicie swoich zainteresowań. Tym bardziej powinno się przekroczyć i porzucić tendencje do zrównania krajobrazu z jego obrazową reprezentacją (niezależnie od tego, czy chodzi o krajobraz postrzegany czy odtwarzany) na rzecz krajobrazu przeżywanego, to znaczy takiego, w którym uczestniczymy jako jego mieszkańcy, twórcy i odbiorcy, doświadczamy go odczytując jego wartości i znaczenia. Towarzyszący tej książce zamysł kieruje się nie tylko ku próbie wskazania istoty doświadczenia krajobrazu, ale też pokazania jego różne formuły, które rozciągają się od percepcji bezpośredniej do doświadczenia zapośredniczonego poprzez krajobraz, czyli takiego, dla którego doraźne doznania są przyczynkiem do analizy wybranych obszarów rzeczywistości kulturowej i podejmowanych w nich praktyk. Beata Frydryczak, Mateusz Salwa
Zbyt często zapominamy, że pojęcie obrazu nie jest z nami od zawsze. Stanowi ono intelektualny wynalazek epoki Axenzeit. Dzięki niemu świat Greka epoki klasycznej to the brave new world – staje się nie tylko rozpoznawalny, ale również interpretowalny. Ukształtowany wówczas sposób myślenia i postrzegania rzeczywistości zapoczątkowuje szczególny typ kultury diakrisis, która w swych zrębach funkcjonuje do dziś. Jej naturalność, oczywistość oraz racjonalna poręczność przesłaniają nam jednak archaiczny świat przed epoką obrazu. Pytanie, jakie warto więc zadać, brzmi: co zobaczymy, jeśli uwolnimy się od kategorii reprezentacji, podobieństwa i wizerunku? Co zobaczymy, próbując spojrzeć na świat oczami homeryckiego Telemacha? Książka ta zwraca się ku wąskiemu, lecz niezwykle ważnemu wycinkowi kultury dawnej Grecji (IX–IV w. przed Chr.), w którym nie tylko rzeczy zostały przekształcone w obrazy, obrazy w pojęcia, ale także ikoniczność, będąca dotąd formą oddziaływania, stała się wizualnością. Analiza tego procesu to cała „archeologiczna manufaktura” ukierunkowana nie tyle na zabytki, ile na ich kulturowe siedliska – eikotopie. Paradoksalnie bohaterami tej książki nie są więc wyłącznie tytułowe rzeczy i obrazy – rzeczowniki, ale również zespolone z nimi działania, praktyki i gry społeczne oraz ich światopoglądowe motywacje. Ów amalgamat zyskuje tu miano faktu ikonicznego – wytworzonej rzeczy o określonych jakościach i własnościach plastycznych, będącej jednocześnie wizerunkiem, zdarzeniem i stanem. Przeszłość oglądamy oczami antykwariusza, muzealnika – oczami pełnymi zachwytu i zrozumienia dla kształtu wylewu attyckiej wazy, dla jej technologicznej doskonałości. Widziany z tej perspektywy świat skazany zostaje na bycie przedstawieniem. To przestrzeń biernych, podległych, oswojonych obiektów. Jednocześnie ten niemy świat antycypujemy; to w nim szukamy życia, choć jest on martwy, jest nam dany już tylko jako las kamiennych reprezentacji. Cena za dostąpienie poczucia estetycznej wzniosłości, za odczucie piękna mającego niejednokrotnie posmak autoerotycznego zaspokojenia (ale czyż nie o to nam właśnie chodzi?) jest wielka. Chcąc mówić o kulturze Grecji, chcąc zobaczyć coś więcej niż tylko zachwycające, piękne szczątki, musimy jednak zmienić nastawienie. Nasze zadanie to odwrócić na chwilę proces dewerbalizacji kultury, gdyż dawna Grecja to przede wszystkim przestrzeń aktywnego oddziaływania, ucieleśnionego, uczestniczącego, sprawczego współbycia; to zastygający z czasem – w coraz piękniejszych przedmiotach – czasownik. fragment Słowa wstępnego „Reliefy rozmazane to dzieło nowatorskie i kompletne, w którym odnajdziemy fascynującą opowieść o wizualnym przełomie, jaki dokonał się w kulturze archaicznych Greków. Aby wniknąć w ów świat myślenia i działania sprzed racjonalizującej epoki Platona i Arystotelesa, autorowi nie wystarcza jednak sama biegłość praktyczna archeologa klasycznego ani filologiczna znajomość greckich tekstów. Wykorzystuje on gruntowną podbudowę teoretyczną, której dostarcza filozofia czy głęboki namysł kulturoznawczy, by ukazać nam ikoniczność w sposób dla badacza kultur starożytnych niezwykły i oryginalny. Śmiałość ta jest wielką zaletą książki, gdyż pozwala zerwać zasłonę oczywistości z naszych spekularnych przyzwyczajeń i interpretacyjnych nawyków dotyczących greckich obrazów. To również studium napisane na styku dwóch wielkich antropologicznych tradycji: frankofońskiej oraz anglosaskiej, łączące tym samym interpretacyjną świeżość z metodologiczną dyscypliną. Z pewnością będzie nie tylko cennym przewodnikiem dla starożytników, ale dzięki swej erudycyjności może także stanowić niewyczerpane źródło inspiracji dla szeroko rozumianych przedstawicieli nauk humanistycznych: kulturoznawców, filozofów sztuki, kognitywistów czy antropologów kultury”. dr hab. Gościwit Malinowski, prof. UWr
Książka Karen Blixen Pożegnanie z Afryką (Out of Africa) i nakręcony na jej podstawie film o tym samym tytule z Meryl Streep i RobertemRedfordem w rolach głównych, u bardzo wielu ludzi wytworzyły sugestywny,nostalgiczny obraz Czarnej Afryki z początku ubiegłego stulecia. Czy ten obraz jest prawdziwy? Ta niewielka książka zawierająca esej o Kenii autorstwa znakomitego erudyty, wybitnego historyka sztuki, prof. Jana K. Ostrowskiego przybliży nas do odpowiedzi na to pytanie.
Jak to możliwe, że pacjenci po zawale, utraciwszy zdolność mówienia, wciąż krzyczą Szlag!, gdy są zdenerwowani? Jak to się stało, że Wacek przestał być tylko jednym z wielu imion? Dlaczego gówno jest wulgarne, a kupka tylko dziecinna? I dlaczego, chcąc kogoś obrazić, prostujemy środkowy palec?Niemal wszyscy przeklinamy po zbyt wielu drinkach, kopnięciu się w palec albo przyłapani na gorącym uczynku. Przekleństwa można wypikać, zastąpić gwiazdką, ocenzurować lecz są tak pociągające, że nie potrafimy przestać ich używać.Benjamin Bergen, językoznawca i kognitywista, tłumaczy co przeklinanie mówi nam o naszym języku i umyśle. Przekonuje, że brzydkie słowa są pożyteczne. Mogą śmieszyć, wyzwalać albo pobudzać emocjonalnie. Dowodzi, że oferują nam możliwość spojrzenia z nowej perspektywy na to jak mózg przetwarza język i dlaczego języki świata tak różnią się od siebie.Błyskotliwe jak diabli i zajebiście śmieszne, What the F jest obowiązkową lekturą dla wszystkich, którzy chcą się dowiedzieć jak i dlaczego przeklinamy.Fascynująca podróż na styku etymologii, neuronauk i kultury DiscoverBergenowi udaje się nas przekonać, że warto docenić społeczną rolę brzydkich słów - Science
Tłumaczenie XIX-wiecznego dzieła, która jest jednym z pierwszych opracowań dotyczących polskiego stroju ludowego, zawierające liczne opisy i kolorowe ilustracje, ryciny prezentujące stroje danego regionu oraz krótkie charakterystyki etnograficzne regionów. Jest to wartościowa pozycja dla wszystkich zainteresowanych etnografią, historią kultury i sztuki polskiej, zmianami, jakie zachodziły w strojach narodowych na przestrzeni lat, a także symboliką kolorów używanych w strojach. Wydany w języku starofrancuskim oryginał był inspiracją dla ówczesnego czytelnika i przybliżał ludową kulturę polską.
Tematem przewodnim książki jest współczesna cywilizacja Japonii, czasy w których doszło do zmiany starych struktur i budowy nowych. Główny nurt rozważań ma charakter politologiczny i dotyczy władzy, państwa i polityki, to znaczy zdobywania i sprawowania rządów, organizacji społeczeństwa, tworzenia nowego prawa, partii politycznych, kształtowania relacji międzyklasowych i międzynarodowych. W zakres analizy wchodzą również konflikty i wojny, przemiany gospodarcze oraz finansowe.
Jest to swego rodzaju kompendium wiedzy, sylabus złożony z nazw kluczowych, program dla uczących się, a następnie podejmujących bardziej szczegółowe badania wybranych zagadnień.
Mikołaj Melanowicz – emerytowany profesor Uniwersytetu Warszawskiego, członek Komitetu Nauk Orientalistycznych PAN, honorowy członek EAJS (Europejskie Stowarzyszenie Badań Japonistycznych) oraz Polskiego Stowarzyszenia Badań Japonistycznych (PSBJ). Autor wielu publikacji na temat literatury i kultury japońskiej. Opublikował między innymi:
Japoński dramat telewizyjny: Mukoda Kuniko, Yamada Taiichi i taiga dorama (2009),
Literatura japońska, 3 tomy (1994, 1996),
Formy w literaturze japońskiej (2003),
Japońskie narracje. Studia o pisarzach współczesnych (2004)
Historia literatury japońskiej (2012).
Jest ponadto autorem wielu przekładów literatury japońskiej, w tym takich autorów jak: Akutagawa Ryunosuke, Natsume Soseki, Tanizaki Jun’ichiro, Kawabata Yasunari, Ibuse Masuji, Abe Kobo, Oe Kenzaburo, Dazai Osamu czy Komatsu Sakyo.
Obecnie znaczna część ludzi kojarzy Japonię dzięki jej popkulturze. Czy w mandze, anime, grach i innych podobnych wytworach można doszukać się tradycyjnych elementów kultury Kraju Kwitnącej Wiśni?
„Tradycja w kulturze popularnej Japonii” to pozycja o charakterze naukowym, która przybliża czytelnikowi wpływ tradycji japońskiej na jej kulturę popularną. Na 253 stronach można odnaleźć dziesięć podzielonych na trzy części artykułów. Pierwsza z nich nosi tytuł „Japońska kultura popularna – próba charakterystyki” i składa się z czterech tekstów stanowiących wprowadzenie do dalszych zagadnień. Iwona Kordzińska-Nawrocka oraz Karolina Malinowska wyjaśniają w swoich artykułach kluczowe pojęcia, podejścia badawcze oraz definicje. Teksty te są opatrzone licznymi danymi statystycznymi w postaci wykresów. Druga część książki jest zatytułowana „Tradycja literacka w kulturze popularnej”. Jak sama nazwa wskazuje, artykuły w niej zawarte dotyczą elementów literackich w popkulturze, a pod lupę wzięte zostały „Opowieść o księciu Genjim” Murasaki Shikibu (Agnieszka Klonowska) oraz powieści Ihary Saikaku (Wioletta Zwolak). Trzecia część („Tradycja historyczna w kulturze popularnej”) traktuje o adaptacji postaci oraz wydarzeń historycznych w popkulturze. Znajdują się w niej teksty Anny Zielonko, Pawła Bednarskiego, Marty Dziuby oraz nieco odstający od reszty tematyką artykuł Moniki Nawrockiej, która pisze o zestawie obiadowym bento w tekstach japońskiej kultury popularnej.
Od tysiąca lat Polska jest potęgą kulturową na kontynencie europejskim. – Zaskakujące zdanie? – Jeśli tak, to koniecznie trzeba zabrać się za lekturę tej wyjątkowej książki. Znakomity pisarz i filozof Bohdan Urbankowski dokonuje bowiem w „Gnieździe polskim” przeglądu wielkich polskich osiągnięć w dziedzinie sztuki i historii myśli, akcentując mocno wkład Polaków w rozwój cywilizacji łacińskiej, a przede wszystkim – w rozwój idei wolności. Autora fascynuje Rzeczpospolita jako przedmurze chrześcijaństwa, tak dawniej, jak i dziś. Snuje on swą opowieść piórem wrażliwego na piękno słowa prawdziwego mistrza literatury; Bohdan Urbankowski bywa wszak, i to często, również poetą. Argumentuje, że kultura jest dostępną nam formą wieczności. Dzieła i twórcy, zwycięstwa i bohaterowie, triumfy i konspiratorzy istnieją jako twory zbiorowej wyobraźni, ale istnieją też wiecznie, choć nieraz już tylko w formie mitów. Właśnie ludzie – niezwykli – są przewodnikami tej książki; Bohdan Urbankowski skupia swą uwagę na kilkudziesięciu znanych i mniej znanych, acz znakomitych, postaciach polskiej historii. Wydawałoby się, że o niektórych bohaterach wiemy dużo, jednak Autor potrafi odkryć przed nami nieznane wydarzenia z ich życia oraz ich niezwykłe cechy. Podążymy więc np. za burzliwym życiem Stanisława Staszica, obserwujemy powstające w niezmiernym wysiłku arcydzieła Jana Matejki, rozwiązujemy szyfry poezji Zbigniewa Herberta. Pojawiają się też w tej książce ważne pytania: Czy również dziś cień Rejtana kładzie się nad Polską? Jaki wpływ ma na III Rzeczpospolitą propaganda? Czy są wśród nas potomkowie wyznawców romantycznej filozofii czynu (jak niegdyś np. Józef Piłsudski)? Historia łączy się w „Gnieździe polskim” z teraźniejszością, a kultura z tradycją. Narrację spaja wspólna pamięć polskiego narodu. Książkę czyta się z wielką ciekawością. Autor nie stroni od dowcipu, a jego język bywa nieraz wręcz cięty. Dobrze jest, gdy tego rodzaju dzieło przekonuje nie tylko słowem, lecz także obrazem. Stąd opowieści Bohdana Urbankowskiego towarzyszy bogata warstwa ilustracyjna, dzięki której wczuwamy się w klimaty poszczególnych epok i odkrywamy wyjątkowość rodzimej kultury. Kto chce poznać polską duszę, znajdzie w tej książce świetny przewodnik.
Elementarz warmiński stawia sobie za cel ukazanie specyfiki kulturowej południowej Warmii, jej historii, kultury i gwary. Ma równocześnie uczyć o Warmii, której już nie ma, a która powinna zachować się w naszej pamięci. Pierwszą cześć „Elementarza” stanowi opis historii Warmii, jej zwyczajów i obrzędów ludowych, genezy i funkcjonowania gwary warmińskiej na przestrzeni wieków, badań etnograficznych prowadzonych na tym terenie oraz możliwości współczesnego rozwoju zainteresowań gwarowych. Ten fragment ma charakter naukowy i stanowić może materiał dla studentów i badaczy z zakresu etnografii, socjologii, historii i językoznawstwa. Nie wyczerpuje jednak tematu, szczególnie w zakresie historii i etnografii, który ma już odrębną naukową literaturę. Wybrano jedynie te zagadnienia, które są ilustrowane tekstami gwarowymi w kolejnych częściach publikacji. W części drugiej znajdują się teksty gwarowe oraz przynależne im słowniczki z wyrazami i zwrotami przełożonymi na współczesny język polski. Część ta zawiera treści dotyczące życia codziennego, wpływu otaczającego środowiska i pór roku na rytm ludzkiej pracy oraz opisy obyczajowości (zwyczaje, obrzędy, wierzenia). Trzecią część „Elementarza” stanowi zbiór ćwiczeń i zadań przeznaczonych dla uczniów, nauczycieli i uczestników różnego rodzaju warsztatów, a także innych zainteresowanych. Uzupełnieniem całości są zbiór gawęd ze słowniczkiem oraz wybrana literatura. Dodatkową pomoc stanowić będzie płyta audio z nagraniem wszystkich tekstów gwarowych zawartych w „Elementarzu” oraz kilka gawęd - do samodzielnej pracy z tekstem. W klimat kultury warmińskiej wprowadzają piękne ilustracje, które w każdym szczególe odzwierciedlają cechy charakterystyczne dla warmińskiego folkloru”. (Fragment słowa wstępu autorów publikacji)
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?