Nie ma lepszej roli przy boku możnych niż rola błazna. Przez wiele wieków był tytularny błazen królewski, nie było zaś tytułu królewskiego mędrca. Mądry nie potrzebowałby błazna. Kto więc ma błazna, nie jest mądry; jeśli nie jest mądry, to jest błaznem swego błazna. Zresztą proszę pamiętać, że w przedmiocie tak zmiennym jak obyczaje nie ma niczego absolutnie, istotnie i powszechnie prawdziwego i fałszywego, bo trzeba być takim, jakim interes być każe: dobrym lub złym, mądrym lub błaznem, poważnym lub śmiesznym, uczciwym lub występnym; gdyby cnota prowadziła do majątku, to byłbym cnotliwy albo udawałbym cnotę jak inni. Chciano, żebym był śmieszny, i stałem się nim; jeśli jestem występny, to sama natura na to łożyła. Jeśli mówię występny, to jedynie używam pańskiego języka; gdyby bowiem doszło do wyjaśnienia sobie tych spraw, to mogłoby się zdarzyć, że pan nazywasz występkiem to, co u mnie jest cnotą, a cnota u pana to u mnie występek.
Nie ma czarnego romantyzmu bez szaleństwa i ryzyka życia. To ryzyko osobiste, które podejmuje pisarz, a czasem także czytelnik. Literatura czarnoromantyczna po prostu jest ryzykiem – dla wszystkich. Nie daje się skodyfikować, sklasyfikować. Jeśli istnieją jakieś jej odmiany – to indywidualne, przypisane do konkretnych osobowości, które tekstem wychodzą z mroku i w mrok po tekście wstępują. Nie ma w nurcie czarnego romantyzmu mowy o ideowości, głoszeniu idei, ideologii czy filozofii. Chyba że jest to idea niszczycielska lub filozofia podważająca samo filozofowanie i sens istnienia filozofa.
Odkąd rzeczywistość brutalnie zweryfikowała marzenie o końcu historii i przypomniała, że refleksja nad przeszłością nie jest wyłącznym polem akademickich historyków, pojęcie polityki historycznej nabrało ogromnego znaczenia. Czym jest polityka historyczna i dlaczego jest ona konieczna? Czym może grozić jej zaniedbanie?
O książce napisali:
Czy Polsce potrzebna jest polityka historyczna? Co z nią było nie tak przez ostatnie trzydzieści lat? Dlaczego tak ważna jest dla naszych sąsiadów? Czy nowoczesne państwo potrzebuje specjalnych instytucji, by taką politykę uprawiać? Co powinno pamiętać z przeszłości narodu, a co zapomnieć? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w książce„Pamięć Polski, pamięć sąsiadów. Pamięć Europy”.
Jan Ołdakowski
Paweł Ukielski nie jest teoretykiem, lecz praktykiem polskiej i europejskiej pamięci. Tym ważniejsze są jego opinie, zebrane w tej książce. Jeśli chcesz wiedzieć dlaczego tak wielkie emocje wzbudza Dom Historii Europejskiej lub dlaczego Władimir Putin osobiście angażuje się w walkę o kształt pamięci o II wojnie światowej – sięgnij po ten tom.
Łukasz Kamiński
Paweł Ukielski (ur. 1976) – politolog, historyk. Zastępca dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego (2004-2014 i od 2016). Adiunkt w Instytucie Studiów Politycznych PAN. W latach 2014-2016 wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej, zaś 2011-2017 członek Rady Wykonawczej Platformy Europejskiej Pamięci i Sumienia. Od 2019 przewodniczący jej Komisji Rewizyjnej. Autor monografii: Aksamitny rozwód. Rola elit politycznych w procesie podziału Czechosłowacji, współautor książek: 1989 – Jesień Narodów, Inicjatywa Trójmorza z perspektywy jej uczestników.
Można by pomyśleć, że w dobie triumfującego postmodernizmu problematyka egzystencjalna i dialogiczna pójdzie w zapomnienie. Nic bardziej mylnego. Otóż całokształt zagadnień związanych z ludzką egzystencją wciąż wzbudza filozoficzne i teologiczne zainteresowania. Świadczy o tym książka Justyny Rynkiewicz podejmująca temat zrozumienia fenomenu ludzkiej wolności i uprzedmiotowienia. Wolność bo-wiem nieprzerwanie jawi się jako kluczowa kategoria interpretująca kondycję człowieka, uprzedmiotowienie zaś podkreśla istotny moment międzyludzkich relacji, zwłaszcza tych, które mogą prowadzić do mentalnego zniewolenia.Autorka wplata swe dociekania nie tylko w kontekst antropologiczny, lecz i społeczny, nie stroniąc przy tym od refleksji ontologicznej. Dzięki temu i wolność, i uprzedmiotowienie stają się pojęciami funkcjonującymi w dynamicznej przestrzeni ludzkiego życia, w przestrzeni świadomego siebie żywiołu ludzkiej egzystencji.dr hab. Jacek Aleksander Prokopski, prof. PWr
Marcel Granet (1884-1940) - francuski religioznawca, socjolog i etnograf, twórca Instytutu Sinologicznego na paryskiej Sorbonie. Jego Cywilizacja chińska do dnia dzisiejszego uważana jest za jedną z najwybitniejszych analiz chińskiej kultury i społeczeństwa.Granet zajmuje się w niej cywilizacją chińską od samych jej początków aż po dynastię Han (czyli do momentu, w którym ta cywilizacja ostatecznie się ukształtowała). Metodę badawczą Graneta, zbliżoną do dzieł strukturalisty Claude'a Levi-Straussa ukształtował w dużej mierze Emile Durkheim, jeden z klasyków socjologii i pośrednio nauczyciel autora. H. Berr charakteryzuje ją następująco: uprawiał on w tekstach wykopaliska psychologiczne, co umożliwiło wydobycie pouczających przejawów życia społecznego i myśli zbiorowej. Pierwsza część Cywilizacji chińskiej poświęcona jest historii politycznej Chin od czasów najdawniejszych aż do początku naszej ery (do ok. III wieku) czyli do ustanowienia jedności chińskiego Cesarstwa. W części drugiej zajmuje się Granet społeczeństwem chińskim omawiając zarówno życie ludu na wsiach, tworzenie się feudalnych okręgów, jak i życie tworzących się miast, zwłaszcza na początku epoki Cesarstwa.
Robert Graves (1895-1985) - angielski pisarz, autor bestselerowych powieści historycznych, między innymi Ja Klauiusz i Klaudiusz i Messalina, poeta, historyk, kulturoznawca, tworca najlepszego kompedium wiedzy o mitologii starożytnych Greków był także doskonałym znawcą kultury, religii i mitologii żydowskiej. Wspólnie z amerykańskim orientalistą i biblistą Raphaelem Patai napisali Mity hebrajskie wzorując się na klasycznych już w układzie treści i problematyce Mitach greckich. Odtwarzają w tej książce pierwotną postać znanych, a jednak tajemniczych i niezrozumiałych opowieści z biblijnej Księgi Rodzaju. Korzystają nie tylko ze Starego Testamentu ale także z literatury rabinicznej, Miszny, Talmudu. Nie tylko jednak podają jednoznaczne, kanoniczne opowieści, przywołują inne wersje mitów, dodatkowo osadzając je w kontekście kulturowym, a także porównując z mitami innych cywilizacji starożytnych
Nazwę i pojęcie humanizmu konstytuują dwa dość luźno i zarazem w sposób nieprosty zestrojone ze sobą składniki. Jeden jest filozoficzny i można go opisać jako wyróżnienie z całej reszty bytów i zarazem wysokie wartościowanie człowieka. Drugi odsyła do pewnego szczególnego typu kultury umysłowej i artystycznej, w którym najważniejsze miejsce zajmuje rozumne i kunsztowne, artystycznie wypielęgnowane słowo.
Idzie właśnie o słowo nie tylko rozumne, ale też kunsztowne, tzn. skłonne zarówno bawić, jak i poruszać, budzić reakcje estetyczne i emocjonalne. Jeżeli najsprawniejszym narzędziem słowa rozumnego jest logika, to rozumnego i zarazem kunsztownego – retoryka i poezja. Jednoczy oba te składniki, obie te strony tego samego rozumnego słowa, przekonanie, że zdolne są umacniać i rozwijać w człowieku cechy, dla których on na owo wyróżnienie i wartościowanie szczególnie zasługuje, że je wspierają i zarazem wartość człowieka samego podnoszą. W tak ogólnej płaszczyźnie oba te składniki pozostają ze sobą w idealnej harmonii.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury
Ta wyjątkowa publikacja jest fotograficznym i pełnokolorowym odwzorowaniem bezcennej księgi liturgicznej, przechowywanej w skarbcu bazyliki katedralnej w Kielcach, Antyfonarza kieleckiego z ok. 1372 r. To właśnie w tym dziele znajduje się pierwszy rękopiśmienny przekaz Oficjum o św. Stanisławie, do którego należy słynny hymn Gaude, mater Polonia, przypisywany krakowskiemu dominikaninowi Wincentemu. Antyfonarz wydany został we współpracy z historykami i muzykologami z całej Polski, tak więc oprócz reprodukcji cennego rękopisu zawiera siedem naukowych komentarzy przybliżających biografię Wincentego, dzieje hymnu Gaude, mater Polonia, zagadnienia notacji chorałowej i in.Dzieło, wydane we współpracy z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego w Kielcach, jest nie tylko naukową edycją rękopisu, ale i unikatowym albumem, pozwalającym na ponad 700 stronach podziwiać kunszt średniowiecznych pisarzy tworzących na pergaminie ozdobną księgę śpiewów liturgicznych.Książka Antiphonarium kielcense Antyfonarz kolegiaty kieleckiej (ok. 1372 r.) Wydanie fototypiczne z komen - oprawa twarda - Wydawnictwo Jedność.
Recenzja prof. dr hab. Larysa Novak-Kalyayeva, dr hab. Zbigniew Werra, prof. PK:Ze Wstępu: Aksjologiczne orientacje w filozofii człowieka to zbiór tekstów, w których wspólnym tematem jest świat osoby ludzkiej, relacje, które rozwija i wartości, dzięki którym kształtuje swoją osobową tożsamość. Żywię głęboką nadzieję, że to wartości wyznaczają stabilne punkty odniesienia dla rozwoju osobowości człowieka na możliwych poziomach i wymiarach ludzkiej egzystencji.Prócz zagadnień ogólnych proponowane refleksje wchodzą w obszar aksjologii pedagogicznej, edukacji aksjologicznej, czy wychowania ku wartościom. Niemniej jednak ogólniejsze horyzonty namysłu zakreśla filozofia człowieka. Nawiązuję w ten sposób do wcześniejszych publikacji w tym zakresie, a przede wszystkim do książki pt. Dlaczego taki jestem? Studia z filozofii człowieka.
W moich badaniach nad literaturą i kulturą śląskiego (i niemieckiego) baroku szczególną uwagę poświęcam dyskursom antropologicznym epoki, współkształtującym światy codzienności, a także ich literackiemu przedstawianiu. [] Literatura baroku pokazuje wyraźnie, jak antropologia strachu współokreślała ludzkie życie oraz historię relacji płci w owym czasie. Pod pojęciem antropologii strachu rozumiem obraz człowieka i koncepcje płci, jakie rozwinęły się w epoce zdominowanej wojną trzydziestoletnią tudzież towarzyszącymi jej egzystencjalnymi doświadczeniami i przeżyciami. [] Ramę moich rozważań w niniejszym studium stanowią z jednej strony dyskurs płci, w którym werbalizuje się strach przed kobietą oraz z drugiej dyskurs autorstwa, w którym eksponuje się wyraźnie strach kobiet przed pisaniem. W tak oznaczonym polu badawczym znalazły się dyskurs starości i ciała, śmierci i miłości. Aktualne interdyscyplinarne badania nad wczesną nowożytnością jasno pokazały konieczność re-wizji wielu dotychczasowych ustaleń, interpretacji i stanowisk wobec dyskursów epoki. Najważniejszym dezyderatem badawczym jest przy tym pluralistyczne spojrzenie na zjawiska i procesy zachodzące we wszystkich obszarach kultury tej epoki, aby w napięciu i kontrowersji pomiędzy autorytatywnością i pluralizmem dotychczasowych pozycji ukazać jej dynamikę. Szczególnie interesujące są dla mnie w tym kontekście tzw. przestrzenie nieuwagi, zatem obszary traktowane dotąd jako historycznie irrelewantne dla kultury. Pozwalają one bowiem poznać i opisać procesy uznawane za normatywnie i autorytarnie regulowane, a które w perspektywie pluralistycznej jawią się jako otwarte i kontrowersyjne.ze WstępuProf. dr hab. Mirosława Czarnecka germanistka, literaturoznawczyni, kierownik Zakładu Literatury Niemiec, Austrii i Szwajcarii XIX i XX w. w Instytucie Filologii Germańskiej Uniwersytetu Wrocławskiego. Jest autorką 5 monografii, 2 antologii, 16 monografii zbiorowych i ok. 200 artykułów naukowych. Wypromowała 13 doktorów. Zagraniczne profesury gościnne na uniwersytetach w Dreźnie, Moguncji, Graz, Arras i Bolonii. Najważniejsze obszary badawcze: literatura i kultura śląskiego i niemieckiego baroku, dawna i współczesna literatura kobiet w Niemczech w kontekście europejskim, niemiecki modernizm, twórczość Carla i Gerharta Hauptmannów, kultura i literatura kobiet w Republice Weimarskiej.
Kościół Chrystusa to kopalnia o wielu pokładach. Pokład Pism Ojców Kościoła należy do najbogatszych. Szczęśliwy, kto ma do niego dostęp.W co za dwa tysiące lat będzie obfitował pokład naszego pokolenia?
Opus posthumum Sowinskiego, Ludzkie, niezbyt ludzkie. Collage filozoficzny, jak w soczewce oddaje charakter jego aktywności przekładowo-filozoficznej, jest niejako jego pełnym i ostatecznym scaleniem siebie w pośmiertnym dziele, a zarazem jego filozoficznoświatopoglądowym credo oraz przesłaniem. (…) Sowiński tłumaczy (…) autorów mu najbliższych, tych zatem, którzy filozoficznie go uformowali i których, zwłaszcza Nietzschego, systematycznie przekładał – stał się tłumaczem rozpoznawalnym w kraju właśnie za sprawą przekładów dzieł Nietzschego. Przełożył większość jego dzieł opublikowanych.
Piotr Mróz
Duch jest wolnością i tym, co romantyczne. Namysł nad kulturą epoki XIX stulecia
Beata Szymańska
Parerga i paralipomena: Artura Schopenhauera myśli o kulturze
Olgierd Miedzybłocki
Goethe – jedność z chaosu Kacper Kutrzeba
Literatura, Bildung, wyobraźnia. Kilka krótkich uwag
o literaturze epoki nowoczesnej
Piotr Mróz, Jędrzej Skibowski
(O)powieść romantyczna
Piotr Mróz, Jędrzej Skibowski
Z wybranych teorii powieści pierwszych dekad romantyzmu
Remigiusz Król
Materialistyczna koncepcja alienacji
i jej postheglowska dialektyka Jowita Guja
Dziewiętnastowieczny ateizm filozoficzny
Paulina Tendera
Filozofia kultury Georga W.F. Hegla na podstawie
wybranych fragmentów Encyklopedii nauk filozoficznych
oraz Wykładów z filozofii dziejów
Leszek Augustyn
Dostojewski i sprzeczności XIX wieku
Michał Bohun
Przeciw kulturze. Spory z kulturą i o kulturę
w myśli rosyjskiej XIX wieku Piotr Mróz
Epoka zmierza ku końcowi – poza romantyzmem
Alicja Kowalczewska
Jednostka wyzwolona, zło i niewinność –
Maldoror Lautréamonta
Stanisław Łojek
Wizja kultury w Narodzinach tragedii Nietzschego
Krzysztof Pilarczyk, Gideon Kouts
Od emancypacji do autoemancypacji Żydów.
Zarys historyczno-kulturowy
Anna Tomaszewska
Koncepcja wiary Johna Henry’ego Newmana jako przykład
dziewiętnastowiecznej krytyki oświeceniowego racjonalizmu
Maria Flis
Kultura a tożsamość ludzkiej natury
Krzysztof Matuszewski
Guyau – witalizm u źródeł etyki
Bartłomiej Dobroczyński
Carl Gustav Carus (1789–1869) – skazany na zapomnienie
prekursor psychologii nieświadomości
Radosław Stupak
Paradoks Wundta. Szkic o filozofii i psychologii twórcy
pierwszego laboratorium psychologii eksperymentalnej
Anna Małecka
Starzejące się szaty kultury.
Koncepcja Thomasa Carlyle’a na tle tradycji i epoki
Joanna Hańderek
Marysia – czyli słów kilka o rozumieniu kobiet
i kobiecości w XIX wieku
Agnieszka Gralewicz
Koncepcja sztuki Johna Ruskina wobec rozważań estetycznych Marcela Prousta
Pierwsza pełna biografia geniusza, który uczył Polaków filozofiiImponujący wiedzą mistrz. Nauczyciel, jakiego każdy chciałby dziś miećLeszek Kołakowski, wybitny filozof i autorytet niechętnie mówiący o życiu prywatnym. Znawca chrześcijaństwa i filozofii religii do końca życia pozostający poza Kościołem. Pierwszy laureat amerykańskiej Nagrody im. Johna Klugego nazywanej filozoficznym Noblem. Pozbawiony w PRL-u prawa nauczania opuścił w 1968 roku Polskę, by wkrótce zostać profesorem prestiżowego All Souls College w Oxfordzie.Po jego śmierci Zbigniew Mentzel dotarł do bogatych archiwów udostępnionych przez rodzinę. Dzięki temu mógł opowiedzieć historię fascynującego człowieka, którego przenikliwości bał się Gomułka i partyjni towarzysze.Napisane przez Kołakowskiego Tezy o nadziei i beznadziejności w latach 70. stały się głównym źródłem intelektualnej inspiracji dla rodzącej się w Polsce opozycji demokratycznej, a Główne nurty marksizmu pozostają jedną z najważniejszych książek XX wieku. W bestsellerowych popularyzatorskich Mini wykładach o maxi sprawach i O co nas pytają wielcy filozofowie? przybliżył milionom Polaków dorobek najwybitniejszych myślicieli w historii.Zbigniew Mentzel pisarz, krytyk, felietonista. Przygotował do druku osiem tomów pism rozproszonych Leszka Kołakowskiego. Autor zbioru rozmów z filozofem zatytułowanych Czas ciekawy, czas niespokojny oraz kilku zbiorów opowiadań i felietonów, a także powieści Wszystkie języki świata i Spadający nóż.
Każdy z rozdziałów tej książki opowiada o innym kulturowym mikrokosmosie i o odrębnej sieci znaczeń przypisywanych płci. Słownikowo rzecz ujmując, trzecia płeć to termin określający osoby, które nie są postrzegane zarówno przez siebie, jak i przez własne społeczeństwo, ani jako mężczyźni ani jako kobiety. Osoby te wznoszą się ponad reżim „płci”, oparty o genitalia i biologiczność, wybierając anty-reżim „gender”, bazujący na pragnieniach, marzeniach i upodobaniach. Osoby te tworzą unikalne kulturowe mikrokosmosy, zintegrowane ze społeczeństwem, które z braku bardziej szczęśliwych pomysłów nazywamy trzecią ? albo czwartą, piątą itd. ? płcią. Waldemar Kuligowski przybliża codzienne życia fa’fafine, xanith, muxe, baklâ, mashoga oraz innych, które uważa się za obdarzone cechami zazwyczaj rozdzielonymi między kobiety i mężczyzn. Pokazuje ich zwyczajne życie, czas pracy i czas relaksu, ukazuje ich marzenia i troski, a tam, gdzie to możliwe, sprawia, by mogli „przemówić” swoim głosem. A przy okazji, komplikuje nam życia ? poprzez budzenie wątpliwości, wskazywanie wyjątków od każdej reguły oraz ukazywanie człowieka jako istoty tyleż bardzo kreatywnej, co i bardzo plastycznej.
Autor przede wszystkim zachęca do tego, byśmy spróbowali „popatrzeć na świat inaczej”, nie tracąc dzięki temu nic z jego oszałamiającego bogactwa. Najważniejszym celem tej książki jest bowiem zaproszenie do podróży po wielkim kręgu, w którym wszyscy jesteśmy ? w taki czy inny sposób ? spokrewnieni i bliscy. Żeby to jednak było możliwe, trzeba na początek ten krąg dostrzec.
Marian Smoluchowski jest najczęściej cytowanym polskim naukowcem Web of Science określa liczbę cytowań jego prac w okresie od 1894 do 2014 roku na 7235 (Maria Curie-Skłodowska była w tym czasie cytowana 1582 razy). Regularnie przywoływane są równania dotyczące teorii procesów stochastycznych, a równanie ciągłości Smoluchowskiego stosowane jest w opisach procesów sedymentacji i koagulacji. Jego badania dotyczące ruchów Browna przyczyniły się do triumfu teorii atomistycznej w fizyce. Dzięki ich wykorzystaniu Richard Zsigmondy, Jean Perrin i Theodor Svedberg otrzymali w latach 19251926 Nagrody Nobla.Książka przedstawia wkład polskiego fizyka w naukę oraz filozofię, zwłaszcza w filozofię przyrody. Badania Smoluchowskiego dotyczące przyczyny i przypadku doprowadziły do wprowadzenia rachunku prawdopodobieństwa do fizyki. Jego teoria kryterium użyteczności odpowiada na pytania, jak rozwija się nauka i jak weryfikujemy hipotezy oraz teorie. Udowadnia, że użyteczność jest kategorią uniwersalną i odnosi się do wszystkich aspektów funkcjonowania człowieka w świecie przyrody.Jan Grzanka uzyskał tytuł doktora na Wydziale Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Absolwent Wydziału Hydrotechniki Politechniki Gdańskiej i Wydziału Nauk Społecznych (na kierunku filozofia) Uniwersytetu Gdańskiego, a także Studiów Podyplomowych w Szkole Filozofii Tadeusza Gadacza Collegium Civitas. Członek Pomorskiego Towarzystwa Filozoficzno-Teologicznego i Polskiego Towarzystwa Filozoficznego, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Szekspirowskiego, redaktor naczelny Universitas Gedanensis.
Ayahuasca to święty psychoaktywny napój przygotowywany z południowoamerykańskich pnączy i liści krzewów. Rdzenne społeczności w Amazonii od dawna używają go w celach rytualnych, ale w ostatnim czasie cieszy się rosnącym zainteresowaniem na całym świecie jako potężne narzędzie osobistej transformacji, a coraz więcej ludzi z Zachodu sięga po niego z intencją lepszego poznania siebie, aby doświadczyć uzdrowienia albo odzyskać połączenie ze światem przyrody.Jeszcze do niedawna ayahuasca była mało znana, lecz obecnie stanowi jeden z najważniejszych elementów ogólnoświatowego renesansu psychodelicznego. Dlaczego? W niniejszej książce Daniel Pinchbeck i Sophia Rokhlin zgłębiają kulturowe i historyczne pochodzenie tego wywaru, rozważając rolę szamana lub curandero w kulturze amazońskiej i kulturze zachodniej. Analizują zaskakujący proces rozprzestrzeniania się ayahuaski po całym świecie, a także jej obecny status prawny i najnowsze badania naukowe dotyczące jej właściwości. Uważnie przyglądają się temu, jak współcześni ludzie postrzegają ten wywar i jak z niego korzystają.W jaki sposób ayahuasca wpływa na naszą kulturę? Czy stanowi antidotum na problemy konsumpcyjnych społeczeństw zachodnich? Pinchbeck i Rokhlin pochylają się nad ekonomicznym, społecznym, politycznym i ekologicznym wpływem tego wywaru na mieszkańców Amazonii i innych części zglobalizowanego świata. Dokąd może zaprowadzić ludzkość coraz większa popularność tajemniczego indiańskiego lekarstwa?Gdy rośliny śnią to lektura obowiązkowa dla każdej osoby zainteresowanej trwającym właśnie renesansem badań nad psychodelikami, dodająca do niego cenny, antropologiczny kontekst. Jest jednocześnie najobszerniejszą i najbardziej wyczerpującą obecnie pozycją na temat ayahuaski na polskim rynku.
Prowokująca książka podważająca przyjętą narrację o początkach ludzkiej cywilizacji.Choć życie w obrębie państw uznajemy dziś za coś oczywistego, ten model organizacji społeczeństwa pojawił się dopiero w okresie obejmującym ostatnie pięć procent historii Homo sapiens.Jak do tego doszło?Wbrew powszechnie przyjętej interpretacji historii, powstanie pierwszych państw rolniczych nie było jednoznacznym sukcesem ludzkiej współpracy i wielkim cywilizacyjnym krokiem naprzód. Autor niniejszej książki dowodzi, iż początkowo było wręcz odwrotnie. Opierając się na najnowszej wiedzy archeologicznej i historycznej, James C. Scott szkicuje autorską interpretację historii powstania społeczeństw państwowych jako opartych na mechanizmach przymusu, zawłaszczania i kontroli. Przekonuje, że proces analogiczny do udomowienia roślin i zwierząt przez człowieka dokonał się również na nim samym za sprawą instytucji pierwszych państw - i z reguły nie był to proces dobrowolny.Choć książka świadomie nie wyczerpuje tematu, będąc raczej próbą wskazania nowych wątków dyskusji niż definitywnego opracowania zagadnienia, skutecznie kwestionuje powszechnie przyjętą narrację o początkach państwowości, prowokując do refleksji także nad naturą dzisiejszych instytucji państwowych.
W świecie idei Platona jedną z najistotniejszych była idea państwa doskonałego, rządzonego przez mędrców- filozofów, realizującego takie wartości jak: Sprawiedliwość, Prawda, Dobro i Piękno. Warunkiem realizacji tych szczytnych celów było odrzucenie demokracji. Cóż bowiem miała i ma do zaoferowania demokracja, która zabiła tak prawego i uczciwego człowieka jak Sokrates, która podporządkowuje tkwiącej w ciemnej jaskini- większości racje wykształconych elit i jednostek, która niweluje różnice wynikające z naturalnych dysproporcji zdolności i charakterów ludzi, która wreszcie zrównuje w prawach głupców i mędrców, oszustów i ludzi honoru?Od redakcji
Współczesna klasyka niezwykle jasnych, praktycznych instrukcji praktyki medytacji buddyjskiej: siedzącej i chodzącej jak odnoszą się do oddechu, uczuć, myśli, percepcji zmysłowej, świadomości i codziennych czynności. W książce omówiono tematy takie jak natura karmy, cztery szlachetne prawdy, czynniki oświecenia oraz zależne powstanie i oddanie.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?