Monteskiusz, właściwe Carles Louis baron de la Brede et de Montesquieu (1689-1755) - francuski filozof, prawnik, czołowy przedstawiciel myśli oświeceniowej, autor takich dzieł jak Listy perskie (w których poddał ostrej krytyce rządy absolutystyczne za czasów króla Ludwika XIV), Rozważania nad przyczynami wielkości i upadku Rzymu czy właśnie chyba najważniejsze O duchu praw. To w gruncie rzeczy od Monteskiusza mamy do czynienia z zasadniczym rozróżnieniem władz na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Jego wykład to swego rodzaju XVIII-wieczny manifest zdrowego rozsądku, liberalizmu i umiarkowania. W O duchu praw nie tylko nie podziela poglądów Hobbesa (o prawie naturalnym), ale dowodzi, że wbrew Hobbesowi, prawo musi się rządzić pewnymi zasadami, owym ""duchem praw"". Monteskiusz wyróżniał trzy formy władzy: despotię, monarcię i republikę, która może mieć ustrój demokratyczny lub arystokratyczny. Każdy z tych ustrojów opiera się na innej podstawie: w tyranii rządzi strach, w królestwie honor, w demokracji zaś cnota lub wstrzemięźliwość rządzących. Mimo upływu lat, jak się okazuje warto czytać i dziś te rozważania, bo jak się okazuje - pomijając historycznie uwarunkowane rozważania o geografii czy klimacie - są one stale aktualne. Ot choćby taka myśl: Wolność polityczna polega na bezpieczeństwie, lub bodaj na przekonaniu, jakie się ma o swoim bezpieczeństwie.
Ucztę Ksenofonta często porównuje się z jednym z najsłynniejszych dialogów Platona o tym samym tytule. Utwór ten reprezentuje również dialog sokratyczny, którego ramy zdecydowanie przekracza z właściwym dla Ksenofonta przejawem twórczej kreatywności i zamiłowaniem do literackiego nowatorstwa. Uczta bowiem łączy w sobie powagę dialogu filozoficznego ze specyficzną formą zabawy właściwej dla greckiego sympozjonu jako widowiska przeznaczonego dla wąskiej grupy osób. W jej treści odnajdujemy zarówno rozważania dotyczące miłości, przyjaźni czy aktualnej sytuacji społecznej w Atenach, jak i scenki artystyczne o charakterze muzyczno-tanecznym przeplatane swobodnymi żartami sympozjastów.
„Najbardziej znany góralski dowcip opowiadany przez Tischnera ma za bohatera nieśmiertelnego Franka Gąsienicę. »Po mnie nic nie zostanie oprócz tych paru dowcipów – tym raduję się oczywiście – które Franek Gąsienica wymyśla, a ja, jak ten magiel, powtarzam«, mówił Tischner podczas jednego z wykładów.
Otóż w czasie powodzi w Łopusznej chłopi stali przy moście na Dunajcu i obserwowali, co się dzieje. Przedmiot refleksji był zawsze ten sam: czy woda zabierze most, czy nie zabierze. Ale tym razem chłopów coś zaintrygowało: unoszący się na wodzie góralski kapelusz. Patrzą – stanął na prądzie. Za chwilę – pod prąd. Zaś stanął – i z prądem. »Coz to? Cud?«, pyta jeden. »E nie, to Franek Gąsienica. Pedzioł, ze ma w dupie powódź i orze«. Dowcip ten – góralska wersja wezwania: »Róbmy swoje!« – zrobił zrozumiałą karierę w latach stanu wojennego. Przy różnych okazjach Tischner powtarzał, że nie ma czasów tak złych, żeby nie można było uprawiać nauki, a w szczególności – oswajać świata myśleniem”. (fragment) „Czasami się śmieję, że najpierw jestem człowiekiem, potem filozofem, potem długo, długo nic, a dopiero potem księdzem” – mawiał o sobie Józef Tischner.
Nowa książka Wojciecha Bonowicza przedstawia wybitnego myśliciela, duszpasterza i publicystę przede wszystkim jako „Józka z Łopusznej”, który zjednywał sobie wszystkich ogromnym poczuciem humoru i dystansem do samego siebie. Z połączenia krótkich obrazów powstał barwny portret Tischnera, człowieka nietuzinkowego, wnoszącego ożywczy ferment do polskiego życia intelektualnego i publicznego. Wojciech Bonowicz (ur. 1967) – poeta, publicysta, dziennikarz. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jako poeta debiutował w 1995 tomem Wybór większości. Tom Pełne morze został nagrodzony w 2007 Nagrodą Literacką Gdynia w kategorii poezja. Jego biografię księdza Tischnera nominowano do Nagrody Literackiej Nike (2001). Współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym”, miesięcznikiem „Znak” i TVP Kultura. Mieszka w Krakowie.
Monumentalne 4-tomowe Dzieje kultury polskiej pozostają ciągle bodaj naciekawszą skarbnicą wiedzy na temat polskiej kultury od lat nadawniejszych aż po czasy zaborów. Napisane w erudycyjnym stylu przez Aleksandra Brückner (1856-1939) profesora honoris causa Uniwersytetów Warszawskiego i Wileńskiego, kulturoznawcy, językoznawcy, historyka idei, historyka literatury polskiej i słowiańskiej, autora takich dzieł jak Encyklopedia staropolska, dzieje języka polskiego, Słownik etymologiczny języka polskiego, Mitologia słowiańska, w sumie autora ponad 1800 artykułów i książek. najważniejszym jednak bodaj jego osiągnięciem pozostają napisane w latach 1930-32 Dzieje kultury polskiej do tej pory nieoceniona skarbnica wiedzy o nas Polakach i naszej sztuce, literaturze, obrzędach, obyczajowości....
Wolter (1694-1778) - właśc. Francois-Marie Arouet - francuski pisarz, filozof, publicysta, działacz społeczny, postać najbardziej bodaj z filozofów kojarzona z Oświeceniem i związanym z nim racjonalizmem. Jak pisze W. Tatrkiewicz najogólniejsze hasła Oświecenia znalazły w poglądach Woltera pełny wyraz: były to: rozum, przyroda i ludzkość. Wszystkie trzy miały ostrze polemiczne: ""rozum"" był hasłem skierowanym przeciw objawieniu; ""przyroda"" - przeciw czynnikom nadprzyrodzonym, ""ludzkość"", pojmowana jako najwyższy cel etyczny. Wolter nie był klasycznym filozofem, swoje poglądy wyrażał przeto w przypowieściach, właśnie w Powiastkach filozoficznych, z których najważniejsze to ""Kandyd"" (będący satyrą na optymizm i filozofię Leibniza), ""Zadig"" (w którym wyśmiewa się z metafizyków i moralistów). Był przy tym Wolter absolutnym mistrzem ironii i satyry, był także zaciekłym krytykiem ortodoksyjnego chrześcijaństwa, wyśmiewał Biblię, krytykował też radykalnie społeczny system feudalny, był wolnym duchem, wolnomyslicielem, co najlepiej wyraża w swoich Powiastkach...
Co się dzieje, gdy spotka się gracz z grą? Zazwyczaj – nic przewidywalnego. Książka Justyny Janik koncentruje się na relacji między graczem a grą cyfrową, która jest opisywana w kontekście krytycznych pism Tadeusza Kantora i nowomaterialistycznej filozofii Karen Barad. Teorie te zostają wykorzystane w serii wnikliwych i krytycznych analiz różnych zjawisk, które pojawiają się w grach cyfrowych, takich jak glitche, speedruny, wewnątrzgrowe duchy oraz ruiny porzuconych gier sieciowych. Efektem takiego podejścia jest nowe rozumienie gry oparte na materialności i relacjach, gdzie gracz i gra są współtwórcami znaczeń płynących z aktu grania. Fenomen cyfrowej rozgrywki ujęty więc zostaje w odmiennym świetle, skłaniając do zastanowienia się, w jaki sposób gry mogą doprowadzić nas do wniosków na temat transformacyjnej siły spotkania z nie-ludzkim Innym. „Autorka wprowadza do dyskursu groznawczego nowy poziom refleksji ontologicznej, który znacząco różni się od obecnych w literaturze specjalistycznej badań formalnych i egzystencjalnych. Traktując gry jako «obiekty oporne», oferuje nowatorski opis złożonego i multimodalnego fenomenu, jakim jest bio-obiekt gry cyfrowej”. Z recenzji dra hab. Michała Kłosińskiego Justyna Janik – kulturoznawczyni i groznawczyni. Pracuje w Instytucie Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Badawczo interesuje się filozofią gier cyfrowych oraz ich aspektem przestrzennym. Działa w ramach krakowskiej grupy badaczy LvL.Up i Ośrodka Badań Groznawczych UJ. Publikowała swoje teksty w czasopismach „Journal of the Philosophy of Games”, „Game Studies” i „Journal of Gaming & Virtual Worlds”.
Nowa książka Jaromira Brejdaka, zatytułowana Max Scheler między innymi, stanowi kolejny ważny etap jego badań nad myślą niemieckiego filozofa. Autor z godną podziwu konsekwencją rozwija swoje rozważania nad myślą Schelera, tym razem podporządkowując je zastosowanej w pracy metodzie (…).
Centralnym punktem (…) staje się więc możliwość wglądu w wybrane zagadnienia twórczości Schelera, w taki sposób, aby za pomocą Innych możliwie najpełniej zajaśniało to, co w myśli głównego bohatera dotąd pozostawało nie do końca rozświetlone. Taka metoda jest podstawą tworzenia nowych możliwości interpretacyjnych pozwalających zobaczyć twórczość Schelera w nowym świetle; czyni to interpretacje Brejdaka intrygującą częścią jego, prowadzonych na własny oryginalny sposób, zmagań z twórczością nieco zapomnianego myśliciela.
prof. Krzysztof Mech, Uniwersytet Jagielloński
Max Scheler między Innymi to próba rekonstrukcji wpływu Schelerowskiej myśli na tytułowych Innych, otwierająca przestrzeń rozmowy prowadzonej z Schelerem zarówno w czasie rzeczywistym, jak i wyimaginowanym. Uczestnikami tego dialogu byli Edyta Stein, Victor Frankl, Helmuth Plessner, a także Edmund Husserl, Martin Heidegger, Dietrich Bonhoeffer, Charles Taylor czy Niklas Luhmann. Na gruncie polskim obfity filozoficzny plon dialogu z Schelerem wydała jego koncepcja solidarności, mająca swoich dyskutantów w osobach Józefa Tischnera i Karola Wojtyły. Znajdziemy tu również przykłady dialogu wewnętrznego Schelera z fascynującymi go rozmówcami, jak Fryderyk Nietzsche czy Mistrz Eckhart. Ostatni, najdłuższy rozdział monografii zamyka wyimaginowany dialog pomiędzy Schelerem a psychologiem rozwoju Michaelem Tomasello. Jest on dowodem na aktualność myśli Maxa Schelera, którego tezy dotyczące intencjonalności zbiorowej po latach znajdują empiryczne potwierdzenie w badaniach psychologii rozwoju.
Jaromir Brejdak – profesor filozofii, absolwent Politechniki Wrocławskiej, doktor filozofii Uniwersytetu Ludwiga-Maximiliana w Monachium (Philosophia crucis. Heideggers Beschäftigung mit dem Apostel Paulus, Frankfurt 1996). Habilitacja w IFiS PAN na podstawie rozprawy Odcienie obecności. Próba analizy fenomenu, Kraków 2007. Inne publikacje książkowe: Słowo i czas. Problem rozumienia Innego w hermeneutyce i teorii systemu, Szczecin 2004; Cierń w ciele. Myśl Apostoła Pawła w filozofii współczesnej, Kraków 2010; Ewangelia Zaratustry, Warszawa 2014; The Thorn in the Flesh. The Thought of Apostle Paul in Modern Philosophy, Zürich 2017; Zrozumieć Innego. Próba rozumienia Innego w fenomenologii, hermeneutyce, filozofii dialogi i teorii systemu, Kraków 2020.
Współtwórca Szczecińskich Dni Kultury Żydowskiej Adlojada.
Chronologicznie Dzienniki Władysława Tatarkiewicza obejmują lata 19441960 (tom I), 19601968 (tom II) i 19691977 (tom III), który ukaże się w roku 2022. Tom drugi ma charakter pamiętnikarski, jest dokumentem historycznym, relacją pisaną na bieżąco, z dnia na dzień, przez zarazem znakomitego obserwatora i sprawozdawcę, człowieka ukształtowanego w Polsce niepodległej, arystokratę ducha, filozofa i nauczyciela akademickiego, ponadto chrześcijanina. Lektura Dzienników to fascynująca, intelektualna podróż w czasie. Konfrontowanie się Tatarkiewicza z siermiężną rzeczywistością Polski Ludowej powoduje niekiedy zabawne dysonanse. Oprócz spraw codziennych, filozof opisuje realia i kuluary życia naukowego. Przez całą książkę przewijają się postaci naukowców, artystów i dziennikarzy. Dzienniki mogą być wciągającą lekturą dla młodych czytelników, znających autora wyłącznie dzięki jego trzytomowej Historii filozofii. Mają bardziej charakter zapisków literackich niż filozoficznych dywagacji. Pan Profesor Tatarkiewicz schodzi z katedry uniwersyteckiej wprost w codzienność, jawi się w niej nie jako uczony, lecz jako żywy człowiek, zatroskany o swoje zdrowie, los rodziny i znajomych.(od Redakcji)
Komunistyczni decydenci, zaraz po objęciu władzy, zaczęli wprowadzać radzieckie, przestarzałe wzorce reformowania szkolnictwa wyższego. Przyszło się im zmagać z uczniami Twardowskiego, którzy stanowili imperialistyczną i burżuazyjną zaporę dla wprowadzenia marksizmu na wyższe uczelnie. Władze podjęły niemal od razu przeciwko nim szereg działań, najczęściej o charakterze represyjnym. Uznanym profesorom utrudniano pracę naukową, inwigilowano zajęcia i cenzurowano publikacje. Z czasem zamknięto stare i zasłużone przedwojenne czasopisma filozoficzne oraz systematycznie dokonywano czystek uniwersyteckich.
Wykłady te opierają się na powrocie do tej fazy myśli filozoficznej, która rozpoczęła się od Kartezjusza, a zakończyła na Humie. System filozoficzny, który starają się wyjaśnić, jest nazywany filozofią organizmu. Nie istnieje koncepcja filozoficzna, która nie mogłaby na swoją obronę zacytować jakichś wyraźnych stwierdzeń któregoś z owej grupy myślicieli pomiędzy Kartezjuszem a Hume'em lub jednego z dwóch twórców całej myśli zachodniej, Platona i Arystotelesa. Jednakże filozofia organizmu jest skłonna uwydatniać właśnie te elementy w pismach wspomnianych mistrzów, które późniejsi systematycy odkładali na bok. Autorem, który najpełniej antycypował główne stanowiska filozofii organizmu, jest John Locke w jego Rozważaniach, zwłaszcza w dalszych księgach tego dzieła.(fragment Wstępu Autora)
Chronologiczne ramy Dzienników Władysława Tatarkiewicza obejmują lata 1944-1960 tom I, 1960-1968 tom II i 1969-1977 tom III, który ukaże się w roku 2022. Tom drugi nosi charakter pamiętnikarski, jest dokumentem historycznym, relacją pisaną na bieżąco, z dnia na dzień, przez znakomitego obserwatora i sprawozdawcę jednocześnie. Człowieka ukształtowanego w Polsce niepodległej, arystokratę ducha, filozofa i nauczyciela akademickiego, w dodatku chrześcijanina. Lektura ""Dzienników"" zapowiada fascynującą intelektualną podróż w czasie. Zetkniecie filozofa ze zgrzebną rzeczywistością Polski Ludowej wywołuje momentami zabawne dysonanse. Oprócz spraw codziennych związanych z trudami życia, opisuje realia i kuluary życia naukowego. Na kartach pojawiają się najwybitniejsze postaci filozofów i naukowców, artystów i dziennikarzy. ""Dzienniki"" mogą być wciągającą lekturą dla młodych czytelników, znających autora wyłącznie dzięki jego trzytomowej ""Historii filozofii"". Noszą bardziej charakter zapisków literackich niż filozoficznych dywagacji. Pan Profesor Tatarkiewicz schodzi z akademickiej katedry, jawi się w swych zapiskach jako ""żywy człowiek"", zatroskany o zdrowie, los rodziny i znajomych.(od Redakcji)
Jeden z wiodących filozofów umysłu jasno, lecz prowokująco argumentuje na rzecz całkowicie nowej teorii świadomości: panpsychizmu.Zrozumienie, w jaki sposób mózg wytwarza świadomość, to jedno z największych wyzwań współczesnej nauki. Część filozofów twierdzi, że świadomość to coś nadprogramowego, czego nie da się sprowadzić do fizycznej maszynerii mózgu. Inni uważają, że wyjaśnienie świadomości wymaga jedynie konsekwentnego wykorzystania metod, jakimi naukowcy posługiwali się do tej pory. Jeszcze inni utrzymują, że tej zagadki nie sposób rozwiązać. Nic dziwnego: próbom wyjaśnienia świadomości w ramach obecnego schematu naukowego poświęcono wiele dziesięcioleci badań. Jak dotąd - bez większych sukcesów.Philip Goff proponuje teorię, która daje nadzieję na rozwikłanie tej zagadki. Wychodząc od namysłu nad filozoficznym zapleczem nowożytnej nauki oraz odwołując się do wydanych na początku XX wieku prac Arthura Eddingtona i Bertranda Russella, Goff argumentuje na rzecz panpsychizmu: teorii, w myśl której świadomość nie ogranicza się wyłącznie do istot biologicznych, lecz stanowi podstawową cechę całej fizycznej materii - od cząstek subatomowych do ludzkiego mózgu. Jego książka to pierwszy krok na nowej drodze, prowadzącej do sformułowania ostatecznej teorii ludzkiej świadomości.Książka poświęcona jest prezentacji współczesnej dyskusji na temat natury umysłu i w szczególności argumentacji za stanowiskiem panpsychicznym, którego główną tezą jest, że świadomość stanowi powszechną i fundamentalną własność materii, a nie jest tylko związana ze szczególnymi funkcjami wyższych organizmów. Tytułowy błąd Galileusza polegał na promowaniu czysto ilościowego modelu badań naukowych. Paradygmat ten wyrósł z pierwszych sukcesów metod matematycznych w naukach przyrodniczych i umocnił się w ciągu ostatnich wieków, pozostawiając jakościowe aspekty relacji do świata (świadome doświadczenie) w postaci pewnej luki eksplanacyjnej, zagadki. Autor dyskutuje wynikające z tego paradygmatu spory pomiędzy różnymi odmianami materializmu i dualizmu. Przekonuje, że stanowisko panpsychiczne, choć nie jest jeszcze w wielu ważnych punktach wsparte naukowo, jest właściwą ramą pojęciową dla dalszych badań. [...]Dla zainteresowanego filozofią umysłu i kognitywistyką czytelnika polskiego książka ta będzie lekturą nową i inspirującą. Napisana jest w popularnym stylu, lecz jej autor odróżnia elementy dobrze ugruntowane naukowo od deklaracji programowych. Tłumacz książki bardzo dobrze poradził sobie z połączeniem lekkiego stylu i rzetelnej naukowej treści. [...]Z recenzji Prof. dr. hab. Roberta Piłata
W duchowości Kościoła zachodniego Serce Jezusa zajmuje kluczowe miejsce w relacji Boga z człowiekiem, relacji opartej na odkupieniu i miłości. Spróbujemy ten nieogarniony fenomen Bożego otwarcia się na każdego z nas, byśmy mogli spocząć w Sercu Jezusa na wieki, rozważyć. Temat jest niezwykle nasycony treściami najistotniejszymi w naszym życiu i niepodobna go zamknąć na kilkudziesięciu stronicach. Niemniej nawet kropelka tej rzeczywistości, jaką pozostają niniejsze rozważania, może być pomocna w doświadczaniu osobistym naszych relacji z Jezusem, które ogniskują się w Jego Sercu, do którego dążą najskrytsze pragnienia naszych, często mało rozpalonych serc. Tego pragnę dla wszystkich czytelników, a szerzej także dla wszystkich ludzi wszystkich pokoleń, oraz dla siebie, któremu od siedmiu lat dane jest mieszkać na terenie parafii Najświętszego Serca Jezusowego, tuż obok Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach.Serce Jezusa, gorejące ognisko miłości - to wezwanie z litanii wskazuje nam, ze Najświętsze Serce Jezusa jest symbolem relacji Boga do człowieka.Serce uosabia tez niezwykła rzeczywistość Boskiej Ekonomii Zbawienia człowieka jako to, w którym mieszka cała pełnia Bóstwa.
Książka ta jest próbą zdefiniowania i ukazania charakterystycznego dla współczesności ponownego, multimedialnego oswajania śmierci. Nie jest to już jednak oswajanie śmierci samej (jako faktu biologicznego), ale raczej jej figury występującej w kulturze Zachodu.
Podejmowane tu analizy dotyczą więc mechanizmów definiujących nacechowane tanatycznie teksty kultury, które rozumiane są jako zmieniające się wraz z rozwojem technologii medialne zapośredniczenia ludzkich myśli, emocji i postaw związanych ze śmiercią. Mają one charakter przede wszystkim teoretyczny – praca ta jest dedukcyjną próbą wskazania prawa ogólnego, które nazywamy „wtórnym oswojeniem” śmierci, wnioskowanego z wielu znanych koncepcji humanistycznych.
Rozważania podejmowane w pracy nie skupiają się na samych tekstach kultury, ale na mechanizmach, które je definiują, i za pomocą których teksty te funkcjonują. Budowana na gruncie rozumu i logicznego wynikania propozycja teoretyczna ilustrowana jest natomiast przykładami tekstów i narracji znanych ze współczesnej kultury Zachodu.
Takie podejście badawcze wymusza wnikliwość oraz wieloaspektowość prowadzonych wywodów, które w celu udowodnienia postawionej tezy wykorzystują często niespójne (lub nawet, jak może się czasem wydawać, sprzeczne) koncepcje filologiczne, filozoficzne i kulturoznawcze. Przydaje to jednak prowadzonym w pracy rozważaniom charakteru interdyscyplinarnego, niezbędnego – jak się wydaje – w dyskusjach nad zagadnieniami związanymi z kulturą, która sama w sobie jest fenomenem bardzo złożonym i wielopłaszczyznowym, przez co tak trudnym do definiowania i opisywania.
Sytuacja społeczno – gospodarcza, w jakiej powstała niniejsza publikacja, przejdzie do historii. Świat zdominowany przez COVID-19 stał się uzależniony od działań i relacji wirtualnego świata. Współczesny człowiek otoczony nowoczesnymi technologiami, w tym zaanektowanymi przez media, zmienia sposób funkcjonowania w społeczeństwie XXI wieku. Technologie kształtują nowe wzorce społecznych zachowań, głównie przez szybkie zmiany ludzkich relacji informacyjnych. Ogólnodostępność cyfrowa pozwoliła na sprawniejszą komunikację i systematyczne wzbogacanie zasobów informacyjnych. Korzystamy z nich intuicyjnie, nie zawsze rozumiejąc perswazyjne mechanizmy barwy ich wpływu na nasze życie.
Technologie mediowe są tym elementem technologii pokolenia cyfrowego, które zdominowały i zmodyfikowały życie współczesnego człowieka. Nowy ekosystem medialny coraz częściej staje się wirtualnym otoczeniem generującym skuteczne bodźce, na które często bezkrytycznie, reagują ludzie. Sposoby konsumpcji mediów, możliwości weryfikacji ich przekazów stały się kopalnią wiedzy o użytkownikach, kreując trendy i style życia pokoleń użytkowników.
Umiejętność pozyskiwania i analizowania informacji z różnych źródeł danych o dużej objętości (Big Data) obejmujących problematykę światowych i polskich trendów w zakresie B+R+I, przyczyniły się do przemiany w mediach tradycyjnych, tworząc nowe źródła informacji, skutecznie kształtując typy użytkowników o nowych potrzebach, motywacjach i zachowaniach.
Widoczna, niemal bezkrytyczna akceptacja nowych, cyfrowych mediów diametralnie zmieniła wszystkie tradycyjne formy dystrybucji informacji. Stworzyło to konieczność podejmowania nowatorskich, kompleksowych badań z wykorzystaniem nowoczesnej aparatury badawczej stosowanej – co niezwykle istotne – z interdyscyplinarną analityką. Zrozumienie i wyjaśnienie złożonych problemów i zjawisk, towarzyszących nowym mediom, wymaga nowatorskiej metodologii, adekwatnych narzędzi i szerokiej, interdyscyplinarnej interpretacji wyników prowadzonych badań nad mediami.
Dostrzegając zapotrzebowanie na efekty badań, nad wspomnianym mariażem wirtualnego świata z nowymi technologiami informacyjnymi, w środowisku społeczno-gospodarczym, Katedra Technologii Informacyjnych Mediów prezentuje kolejny zbiór dokonań młodych naukowców. To oni – przedstawiciele i użytkownicy cyfrowego świata, bacznie obserwując otaczającą rzeczywistość, wyłuskują z niej to co szczególnie istotne, innowacyjne i nowatorskie. Wykorzystują do tego celu najnowsze technologie i narzędzia, szczególnie analizując duże ustrukturyzowane i nieustrukturyzowane światowe zasoby informacyjne, a także własne autorskie badania.
Efekty pracy młodych badaczy prezentuje czwarty tom Antologii Tekstów Katedry Technologii Informacyjnych Mediów. Jest on prezentacją zainteresowań absolwentów kierunku Logistyka Mediów, punktem zwrotnym w relacjach biznesowych oraz informacją dla pracodawców dotyczącą wiedzy, umiejętności i możliwości badawczych osób zasilających rynek pracy związany z komunikacją i nowymi mediami. Zapewne będzie on, na podobieństwo poprzednich tomów, uzupełnieniem, inspiracją, punktem wyjścia dla dalszych badań naukowych podejmowanych przez młodych adeptów nauki.
Uzupełnienie publikacji stanowią materiały z cyklicznych konferencji organizowanych przez członków Katedry, realizowane projekty w sektorze B+R+I oraz nowo otwarte studia Zarządzanie Big Data.
We współczesnym, usieciowionym świecie, bogatym w zetabajtowe zasoby informacyjne, prezentowane badania spotykają się z niesłabnącym zainteresowaniem świata biznesu. Oczekuje on rzetelnej diagnozy zasygnalizowanych w tomie problemów wpływających na społeczną wymianę informacji.
Wydane w 1952 r. w Stanach Zjednoczonych Eseje wybrane Ludwika Jekelsa to zbiór jego najbardziej znaczących artykułów. Prezentuje w nich własne podejście do kluczowych psychoanalitycznych pojęć, jak wina czy litość, dokonuje interpretacji wybranych zjawisk kulturowych i społecznych oraz tekstów literackich. Szczególną uwagę zwraca obszerny esej poświęcony intrygującej historyków kwestii zmiany narodowej tożsamości Napoleona. Jekels posługuje się klasycznie psychoanalitycznym modelem interpretacji, opartym na założeniu, że sens danego wytworu kulturowego należy objaśnić, dokonując rekonstrukcji ukształtowanej przez edypalne relacje wewnątrzrodzinne struktury psychicznej jego twórcy. Książka świadczy o umiejętności łączenia przez Jekelsa perspektywy teoretycznych rozważań z doświadczeniami uzyskanymi w trakcie terapii psychoanalitycznej. Daje też wyobrażenie o jego interpretacyjnym kunszcie. W pracach poświęconych dramatom Szekspira zdobywa się na ciekawe odczytania psychologii ich głównych bohaterów. Uwagę w zbiorze zwracają też napisane wspólnie z Edmundem Berglerem eseje na temat popędowego dualizmu w marzeniach sennych oraz pojęć przeniesienia i miłości.Czego nie wiemy jeszcze o Napoleonie, Makbecie czy psychologii Świąt Bożego Narodzenia? Możemy się tego dowiedzieć z fascynującej lektury esejów Ludwiga Jekelsa (18671954), ucznia Freuda, następnie lwowskiego psychiatry, właściciela sanatorium w Bystrej, a w końcu skazanego na emigrację nowojorskiego psychoanalityka. Eseje zawierają oryginalną interpretację takich pojęć, jak wina, miłość, litość i przeniesienie. Jekels tłumaczy motywy kierujące ludzką psychiką, obnażając tajemnice id, ego i superego. Umiejętnie łączy przy tym perspektywę teoretycznych rozważań z doświadczeniami uzyskanymi w trakcie psychoanalitycznej terapii. Spójna i sugestywna argumentacja autora pozwala zrozumieć na nowo sens wybranych zjawisk kultury i tekstów literackich przez pryzmat tkwiących u ich podłoża narcystycznych pragnień, edypalnych struktur i zmagających się popędów Erosa i Tanatosa.Z recenzji prof. Marzenny JakubczakLudwik Jekels był pionierem psychoanalizy Freuda w polskich środowiskach lekarskich i artystyczno-inteligenckich. Urodzony w 1867 roku we Lwowie, w zasymilowanej rodzinie żydowskiej uczęszczał tu do polskich gimnazjów. Pierwsze próby stosowania terapii psychoanalitycznej podejmował w prowadzonym przez siebie sanatorium w Bystrej koło Bielska na Górnym Śląsku. Równocześnie prowadził ożywioną działalność publikacyjną w polskich czasopismach lekarskich i wygłaszał wykłady. Jest autorem książki Szkic psychoanalizy Freuda (Lwów 1912). W 1910 r., po śmierci żony, sprzedał sanatorium i przeniósł się do Wiednia, gdzie z czasem stał się bliskim współpracownikiem Freuda. W 1938 r., po dojściu nazistów do władzy w Austrii, wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie został honorowym członkiem Nowojorskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego. Zmarł w 1953 r. W Polsce działalność Jekelsa na polu psychoanalizy została szybko zapomniana, dopiero w ostatnich latach powstało szereg prac naukowych omawiających jego dorobek z polskiego okresu.
Celem niniejszej książki jest przeprowadzenie analizy pojęcia uznania i zrekonstruowanie różnych konceptualizacji badanego pojęcia dokonywanych przez Axela Honnetha. W toku rozważań autor identyfikuje wewnętrzne niejasności teorii uznania oraz wskazuje najważniejsze punkty ewolucji myśli Honnetha.Jako zaplecze analityczne wykorzystano pojęcia indywidualizacji i uniwersalizacji opracowane przez Marka Jana Siemka zastosowane do usystematyzowania teorii Honnetha oraz przedstawienia propozycji rozstrzygnięć w punktach problemowych teorii. W książce wyróżniono cztery podstawowe konteksty użycia pojęcia uznania. Odnoszą się one do czterech poziomów struktury społecznej, w obrębie których Honneth dokonuje refleksji (poziom subiektywny, poziom intersubiektywnych relacji, poziom instytucjonalny i poziom wartości). Przeprowadzone badania wskazują na występowanie sprzężenia zwrotnego pomiędzy tymi poziomami.Dokonane analizy umożliwiają finalnie przedstawienie syntetycznej charakterystyki różnych poziomów struktury społecznej, w ramach których stosuje się pojęcie uznania w filozofii Axela Honnetha. Skonfrontowanie ze sobą, dotąd rozproszonych w różnych publikacjach, tez dotyczących pojęcia uznania pozwoliło na dokładniejsze oddzielenie tez deskryptywnych teorii od jej tez normatywnych. Co jednak najważniejsze, analizy zawarte w tej książce pozwalają na bardziej świadome operowanie pojęciem uznania w różnych kontekstach rzeczywistości społecznej pozwalają zwiększyć skuteczność i dynamikę inicjowanych przez nas samych, w naszych codziennych działaniach, przemian społecznych.
Praca zbiorowa badaczy reprezentujących różne dyscypliny, specjalizacje i dziedziny nauki, a także różne generacje, której celem jest ukazanie interdyscyplinarności jako nieodzownego elementu działalności badawczej. Naukowcy dzielą się doświadczeniami i przemyśleniami dotyczącymi – pośrednio lub bezpośrednio – wad i zalet praktyk interdyscyplinarnych.
******
The Ecology of Interdisciplinarity
A collective work of the researchers representing various academic disciplines, areas of expertise and fields of science as well as different generations, which aims to present interdisciplinarity as an essential element of research activity. The scholars share their experience and thoughts relating – directly or indirectly – to advantages and disadvantages of interdisciplinary practices.
Osiem pochwał to książka, w której autor podejmuje trudne wyzwanie zmagania się z problemami, które przekraczają granice ściśle zdefiniowanych dyscyplin naukowych. W tej wielowątkowej i nasyconej treścią pracy Janusz Bohdziewicz wskazuje obszary, w których ludzie doznają bolesnego poczucia alienacji i bezradności wobec biegu własnego życia. Egzystencjalne motywy splatają się tu z interesującym pokazaniem roli mediów, rozumianych jako siła kształtująca głębokie pokłady ludzkiego bytowania w świecie. Niewątpliwą inspiracją rozważań jest też chrześcijaństwo, rozumiane nie jako instytucja, ale jako swego rodzaju wyzwanie egzystencjalne, którego doświadcza współczesny człowiek niezależnie od przyjętej eschatologii.Leszek Koczanowicz
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?