Miliony milionów ludzi modlitwę tę od osiemnastu wieków odmawiały, miliony ją do dziś dnia codziennie odmawiają, i nieomal na miliony liczyć się dadzą komentarze, parafrazy, kazania, rozpamiętywania, uwagi i rozwagi, tak wiązaną, jak i niewiązaną mową, których się ona stała i dotąd staje przedmiotem; a przecież wyznać musimy, iż jej do tej chwili, w jej teologicznym, historycznym i filozoficznym znaczeniu, jeszcze nie pojęto, że się jej stosunku do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości nie domyślano, że najważniejszego, bo ostatecznego objawienia i nadzwyczajnego proroctwa w niej dotąd nie spostrzeżono ? słowem, że jej wiecznego znaczenia a wiekowego przeznaczenia dotąd nie odkryto. Wolą więc Bożą jest, abyśmy dostąpili sami przez się naszej prawdziwej, harmonijnej wolności, bo wolność ? jakeśmy wyżej widzieli ? jest istotnie znaczeniem i przeznaczeniem Ducha, jego najszlachetniejszym owocem. Żywioły tej wolności, pierwiastki tego spełnego wyrobu Ducha położył Bóg w całej jego przyrodzonej organizacji, w jego sercu i w jego umyśle. Znajdujemy w Duchu naszym skarby ogromne, ukryte, które są zadatkami Ducha, pierwiastkami, gdybyśmy tego nie mieli, nie mielibyśmy co wyrabiać ? nie znalibyśmy naszego przeznaczenia. liczba stron: wolumin I - 652, wolumin II - 592
Problematykę metafizyczną (i szerzej - filozoficzną) podejmowało wielu myślicieli. Filozofowie różnili się nie tylko co do odpowiedzi na konkretne pytania filozoficzne, ale i co do tego, czym ma być filozofia, czym ma być metafizyka. Historia filozofii zna różne metafizyki i różne jej koncepcje. Wypada więc krótko scharakteryzować przyjętą w niniejszej książce koncepcję metafizyki, podając jej przedmiot, cel i metodę.
Ks. prof. dr hab. Piotr Moskal – jest profesorem nauk humanistycznych, emerytowanym profesorem zwyczajnym KUL, aktualnie profesorem WSD w Pelplinie.
Opublikował m.in. następujące prace: Problem filozofii dziejów. Próba rozwiązania w świetle filozofii bytu (Lublin: RW KUL 1993); Spór o racje religii (Lublin: TN KUL 2000); Czy istnieje Bóg? Zarys filozofii Boga (Pelplin: "Bernardinum" 2002); Religia i prawda (Lublin: Wydawnictwo KUL 2008,2009); Filozofia Boga i epistemologia przekonań teistycznych (Kraków: Wydawnictwo Karmelitów Bosych 2008); Apologia religii katolickiej (Lublin: Wydawnictwo KUL 2012); Apology for the Catholic Religion (Lublin: Wydawnictwo KUL 2013); Traktat o religii (Lublin: Wydawnictwo KUL 2014); Filozofia Boga (Pelplin: "Bernardinum" 2015, 2021), Filozofia religii (Pelplin: "Bernardinum" 2020), Krótka apologia religii katolickiej (Pelplin: "Bernardinum" 2021).
Nazwisko Stanisława Lisieckiego (18721960) pozostaje nieznane większości dzisiejszych znawców filozofii i literatury starożytnej czy ekspertów w dziedzinie myśli greckiej. Okres jego twórczej aktywności naukowej obejmuje, z grubsza rzecz biorąc, pierwszą połowę XX wieku, w tym zaś czasie, w obszarach jego zainteresowań badawczych już inni uczeni zdobyli sobie akademickie i środowiskowe pozycje, a niektórzy nawet zdominowali, czy wręcz zmonopolizowali pewne z tych obszarów. Najważniejszym z tych obszarów był dla Lisieckiego Platon, jego dialogi i próby przełożenia ich na język polski. W tym względzie, nieszczęśliwie dla Lisieckiego, polski rynek dialogów Platońskich był wówczas niemal w całości zdobyty, i dodajmy, że zdobyty zasłużenie, przez publikacje Władysława Witwickiego (18781948). Obszerne monograficzne opracowanie postaci i filozofii Platona również napotykało na konkurencję w postaci studiów pióra Wincentego Lutosławskiego (18631954) czy nawet erudycyjnego rozdziału w Literaturze greckiej (t. I, cz. 2) Tadeusza Sinki (18771966). Paweł Siwek (18931986) rozpoczynał zaś swoje prace translatorskie i rudymentarne studia nad Arystotelesem. W niniejszym szkicu nie znajdzie się całościowe i kompletne przedstawienie biografii Lisieckiego, taka praca wymaga jeszcze kwerend archiwalnych wśród zbiorów dokumentów prywatnych czy instytucjonalnych, a jak pokazuje praktyka badawcza niejednokrotnie cenne materiały znaleźć można niespodziewanie w kolekcjach zgoła zaskakujących. Wydaje się jednak, że dotychczasowe efekty poszukiwań badawczych pozwalają już na zaprezentowanie dokumentów i faktów, które znacznie wykraczają poza dotychczasowy stan badań nad postacią i spuścizną naukową S. Lisieckiego, co pozwoli na zaznaczenie dokonanego w tej dziedzinie postępu i zaprezentowanie najpełniejszej dziś biografii tej postaci.
Książka dotyczy uwikłań współczesnej sztuki wynikających z kondycji późnej nowoczesności. Broni tezy, że sztuka współczesna, wciągana w gry obronne z nowoczesną apokalipsą, które prowadzą do jej ekonomicznej, politycznej, ideologicznej funkcjonalizacji i swego rodzaju pauperyzacji, kryje w sobie jednak silny potencjał niezależności i dystansu wobec fikcji konstruowanych przez nowoczesną kulturę.
Ma nietypową formę „żywego”, otwartego pod względem formalnym dialogu filozoficzno-artystycznego. Jego uczestnicy – Iwona Lorenc, filozofka, i jej rozmówca, filozofujący artysta Sławomir Marzec – omawiają na przykładzie wybranych praktyk artystycznych strategie artystyczne i problemy filozoficzne, które kształtują pole dzisiejszej sztuki. Miejscami ze sobą polemizując, miejscami wzajemnie się uzupełniając, analizują wnikliwie zjawiska w sztuce najnowszej i przez odniesienie ich do filozoficznych kontekstów interpretacyjnych ukazują szerokie spektrum tematów. Zachowując należną dbałość o warsztat naukowy, wychodzą poza tradycyjne „traktatowo-monologowe” formy wypowiedzi filozoficznej, aby uatrakcyjnić lekturę i ułatwić odbiór książki szerszym kręgom czytelników zainteresowanych zarówno sztuką, jak i humanistyką.
******
On Art on the Titanic. Talks with Sławomir Marzec
The book explores the entanglements of modern art resulting from the condition of late postmodernism. It is written in the form of a “lively”, formally open, philosophical and artistic dialogue, whose participants – a philosopher and a philosophizing artist – draw on selected examples of artistic practices to discuss the artistic strategies and philosophical problems which shape the field of today’s art. They analyze in depth a number of phenomena in modern art, and by relating them to philosophical interpretative contexts, throw light on a wide range of subjects. Maintaining due care for scholarly method, they go beyond traditional “treatise-monologue” forms of philosophical expression so as to make the book more appealing and approachable for a wider audience of readers interested in both art. And the humanities.
Dlaczego tyle śmierci? Ludzkiego cierpienia?Dlaczego zło? Dlaczego Bóg dopuszczato wszystko? Gdzie On w ogólejest? są to pytania obecne od początkuchrześcijaństwa, ale wracają ze wzmożonąsiłą za każdym razem, gdy w polu widzeniapojawia się jakiś kataklizm lub widmocierpienia.Pytania typu dlaczego? jakoś zawszebyły obecne, jeżeli nie jawnie, to przynajmniejukryte w podtekście, ale zastanawiałemsię także czego nas wojna możenauczyć. Bo że jest lekcją bolesną! nieulega wątpliwości.Ten zbiorek rozważań jest objętościowoniewielki. Nie czekałem, aż uzbiera się ichwięcej. Chciałem, by jak najprędzej trafiłydo rąk czytelników. Człowiek ma silny instynktsamozachowawczy: nawet krytycznesytuacje, gdy są rozciągnięte w czasie,stają się rutyną. Dlatego moimi przemyśleniami,podejmowanymi na gorąco,pragnę podzielić się z czytelnikami, dopókimogą je przy-jąć również na gorąco.
Jeśli nie znasz nawet pobieżnie filozofii, nie pamiętasz lub gubisz się w historii średniowiecza, a terminy Akwinata, scholastyk, czy Doktor Anielski, określające św. Tomasza z Akwinu są ci całkowicie obce, to ta książka… jest właśnie dla Ciebie! Żeby poznać życie i myśl tego wielkiego umysłu, ale jakże skromnego człowieka, nie są potrzebne studia filozoficzne, znajomość epoki średniowiecza, czy nawet łaska wiary. Autor tej książki, znany angielski pisarz G.K. Chesterton, przybliża w charakterystyczny dla siebie sposób współczesnym czytelnikom nie tylko życiorys i dorobek intelektualny bohatera tej pracy, ale kreśli obraz średniowiecznej kultury intelektualnej, która jak żadna inna poddana jest wielu nazbyt uproszczonym przesądom, żeby nie napisać celowym przeinaczeniom.
W efekcie każdy, bez względu na wiek, stosunek do wiary czy filozofii, ma szansę na zawarcie znajomości ze św. Tomaszem. Jakie zaś dalsze kroki poczyni z tą znajomością, to już jest każdego czytelnika indywidualna decyzja…
Ta książka nie ma pretensji być niczym więcej, jak popularnym szkicem wielkiej historycznej postaci, która zasługuje na większą, niż obecnie, popularność. Cel jej zostanie osiągnięty, jeżeli tym wszystkim, którzy nawet nie słyszeli o św. Tomaszu z Akwinu, posłuży za zachętę do przeczytania o nim innych, lepszych od tej, prac. Lecz z koniecznego w tym wypadku ograniczenia wynikają już od samego początku nieuniknione następstwa .
Fragment Wstępu
Gilbert Keith Chesterton (1874-1936), angielski pisarz, mistrz groteski, paradoksu i humoru absurdalnego, wielki przyjaciel Polski, konwertyta, zwolennik dystrybucjonizmu.
Sokrates jest figurą paradoksalną. Od dwóch i pół tysiąca lat prowokuje do nieustającego ruchu myśl kolejnych pokoleń filozofów. Napisano o nim więcej niż o jakimkolwiek innym filozofie. Jednocześnie nadal pozostaje postacią bardzo tajemniczą, taką, o której możemy powiedzieć wszystko i nic.
Perspektywa autora sytuuje się gdzieś „pomiędzy” licznymi dotychczasowymi obrazami Sokratesa. Ukazuje go jako filozofa mieniącego się pełnią barw. Jako przepełnionego wolą mocy „nietzscheańskiego” zawadiakę, który wypełnia antyczną maksymę melete thanatou. Jest po części mędrcem, po części błaznem, mistagogiem, postacią iście tragiczną, wielkim ironistą, prawdziwym wychowawcą, trochę sofistą i retorycznym blefiarzem, a trochę chutliwym satyrem i logosowym chuliganem, krążącym pomiędzy życiem i śmiercią.
Wbrew wielu dotychczasowym próbom Sokratesa nie warto za wszelką cenę rozgrzeszać. Wygładzając powierzchnię i tuszując pęknięcia marmurowego posągu, którym stał się przez wieki, często odbiera się mu to, co najcenniejsze. Kastruje z pasji, która w Platońskim Sokratesie nieraz wręcz buzuje. Dlaczego odzieramy go z tego, co arcyludzkie?
Filozoficzna biografistyka pióra wybitnego filozofa i tłumacza prof. Piotra Nowaka, przedstawia trudny los polskich filozofów, "którym przyszło myśleć i tworzyć w XX stuleciu wieku trzech Polsk, trzech wojen i dwóch totalitaryzmów". Budując swoją opowieść wokół trzech (w jednym przypadku czterech) słów-kluczy, autor przedstawia sylwetki Władysława Tatarkiewicza, Tadeusza Krońskiego, Leszka Kołakowskiego, Andrzeja Walickiego, Adama Schaffa, Bronisława Baczki, Krzysztofa Pomiana, Zbigniewa Kuderowicza, Stefana Amsterdamskiego, Jerzego Szackiego, Zygmunta Baumana, Jana Garewicza, Barbary Skargi, Juliusza Domańskiego, Ryszarda Legutki, Krzysztofa Michalskiego, Marka J. Siemka, Józefa Tischnera, Romana Ingardena, Henryka Elzenbergera, Tadeusza Kotarbińskiego, Kazimierza Adjunkiewicza, Mariana Przełęckiego, Bogusława Wolniewicza, Józefa Marii Bocheńskiego, Alfreda Tarskiego, Leona Chwistka oraz Stanisława Ignacego Witkiewicza. Całość zamyka zapis rozmowy autora ze Zbigniewem Janowskim (amerykańskim filozofem polskiego pochodzenia), poświęconej wpływom, jakie na życie umysłowe i polityczne współczesnych narodów wywarły dwie potężne ideologie stworzone w XIX stuleciu - marksizm i liberalizm.
William C. Auden jest profesorem Metropolitan College of New York w Nowym Jorku, absolwentem New York University, gdzie uzyskał stopień Master of Public Administration, oraz Trident University w Kalifornii, gdzie nadano mu stopień Ph.D. Od wielu lat zajmuje się problematyką metodologii nauk społecznych oraz filozofią nauki. Ostatnie kilka lat autor poświęcił analizie twórczości prof. dra hab. Józefa Mariana Bańki, w tym zwłaszcza jego kon¬cepcji recentywizmu.
Józef Bańka w swych książkach, jako argument potwierdzający słuszność opracowanej przez siebie filozoficznej koncepcji recentywizmu, przywo¬łał szczególną teorię względności. Wskazuje on, iż dzięki szczególnej teorii względności wiemy, że para odległych zdarzeń może wydawać się jedno¬czesnością temu samemu obserwatorowi, a niejednoczesnością drugiemu obserwatorowi ze względu na to, że fale świetlne wyznaczają możliwość za¬równo otrzymywania informacji, jak i wpływania na zdarzenia przez obser¬watora, który te informacje odbiera.
Tego typu opis budzi w czytelniku wewnętrzny sprzeciw, gdyż sugeruje on, iż obserwator zewnętrzny ma moc wpływania na zdarzenia mające miejsce w innym układzie odniesienia. Podczas gdy doświadczenie człowieka bliż¬sze jest temu, iż obserwator – bez względu na intensywność i długość czasu obserwacji – nie jest w stanie wpływać na zdarzenia występujące w innym układzie odniesienia. Opis szczególnej teorii względności bardzo przypo¬mina paradoks lecącej strzały, sformułowany przez Zenona z Elei, mówiący o tym, że lecąca strzała znajduje się w bezruchu.
Krótki kurs filozofii to błyskotliwe wprowadzenia w prace kluczowych filozofów i najważniejsze idee filozofii. Autorami poszczególnych tomów serii, wydanej w oryginale przez Oxford University Press, są wybitni specjaliści prezentowanych obszarów.Ludwig Wittgenstein był jednym z najbardziej oryginalnych filozofów XX wieku, którego wpływ wykracza daleko poza samą filozofię, obejmując też m.in. literaturę, lingwistykę, antropologię, psychologię i socjologię. Jego idee dały początek wielu nowym osiągnięciom w filozofii języka, filozofii umysłu i logice. W niniejszym wprowadzeniu A.C. Grayling przystępnie omawia wczesną i późną filozofię Wittgensteina, różnice i powiązania między nimi, a także wpływ jego poglądów na dwudziestowieczną filozofię analityczną oraz na myśl współczesną.
Gdyby nie dostał od swojej dziewczyny pewnej książki, dziś pewnie nie byłby franciszkaninem. Jak sam twierdzi, jego powołanie to jedna z wielu niespodzianek, które przygotował dla niego Pan Bóg. Ojciec Filip Buczyński OFM już ponad trzydzieści lat wypełnia swoją misję, w wyjątkowy sposób służąc nieuleczalnie chorym dzieciom, a także ich rodzicom. W Lubelskim Hospicjum im. Małego Księcia pomaga im w walce z chorobą i towarzyszy w odchodzeniu z tego świata. Jako doświadczony psychoterapeuta i psychoonkolog wspiera małych pacjentów, a ich rodzicom daje oparcie w procesie wychodzenia z żałoby.
W głębokiej i poruszającej rozmowie opowiada Tomaszowi Terlikowskiemu o swojej fascynacji św. Franciszkiem, kulisach prowadzenia hospicjum perinatalnego, walce o życie każdego człowieka oraz o sensie cierpienia. Franciszkanin we wzruszający sposób udowadnia czytelnikom, że wszyscy możemy stać się narzędziem Bożego Miłosierdzia, a także zaświadcza o małych i dużych cudach, na które powinniśmy otworzyć nasze serca i oczy.
o. Filip Buczyński OFM – założyciel i prezes Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia; franciszkanin, psychoterapeuta; certyfikowany psychoonkolog i superwizor Polskiego Towarzystwa Psychoonkologicznego.
Tomasz P. Terlikowski – polski dziennikarz, filozof, publicysta i działacz katolicki. Autor wielu książek o tematyce wiary oraz biografii, m.in. Wenanty Katarzyniec, Maksymilian Maria Kolbe.
Ojciec Filip niezwykle poruszająco, a zarazem z właściwym dla siebie poczuciem humoru, opowiada o tajemnicach radzenia sobie z chorobą i cierpieniem, trudnościach pracy w hospicjum, ale przede wszystkim o cudach, których był świadkiem. Każda rozmowa z nim daje mi radość i nadzieję. Doświadczą tego wszyscy, którzy zanurzą się w treść książki!
Magdalena Różczka, aktorka
Ojciec Filip Buczyński, twórca Lubelskiego Hospicjum dla dzieci im. Małego Księcia, to piękna postać. Głęboko franciszkański z ducha, z wielką wprawą porusza się w naszym ponowoczesnym świecie. A jest to przecież świat złożony, trudny i nieraz nad miarę wymagający. Dzieło o.Filipa i jego wieloletni trud przynoszą owoce. Łatwo nie jest, lecz za to wciąż twórczo. Jego uśmiech, zrozumienie dla każdego bliźniego i gotowość, by pomóc potrzebującym, sprawiają, że o. Filip jest jednym z moich mistrzów i przyjacielem. A opowieść o jego życiu – przeciekawa. Polecam te lekturę!
Stanisław Soyka, wokalista i kompozytor
Ojciec Filip. Tym, co go określa, jest miłość bliźniego. To właśnie ją nieustannie okazuje on cierpiącym, odchodzącym i tym wszystkim, których los zaprowadził przed otwarte drzwi Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia – wyjątkowego miejsca, w którym o.Filip świadkuje tym trudnym chwilom; miejsca, które promieniuje wrażliwością na los drugiego człowieka.
Bycie świadkiem cierpienia dziecka wyzwala wyjątkowe uczucia, a gdy towarzyszy im przeczucie odejścia, nieznośnie nasila się dramat rodziców. Przystań stworzona przez o. Filipa przynosi ukojenie. Zespół pracowników hospicjum to jeden organizm, w pełni oddany temu dziełu. Ślad, jaki zostawia dziecko, które przegrywa walkę o życie, utrwalony zostaje w drzewie posadzonym na pamiątkę jego odejścia. Tych drzew jest wiele. Nie tylko szumią one od wiatru, lecz także tworzą muzykę modlitwy za tych, którzy są już po tamtej stronie i wzmacniają naszą wiarę w misję o. Filipa.
Leszek Madzik, scenograf
TO NIE JEST ZWYCZAJNA KSIĄŻKA DO MATEMATYKI! WYDANIE W JĘZYKU ANGIELSKIM! To książka rozrywkowa, zbiór zagadek, zadań i zagadnień, które uczą myślenia matematycznego w sposób zupełnie inny niż podręczniki szkolne. Jest ona także podróżą w świat logiki, wizytą na dworze królowej nauk, gdzie wyśmienici kucharze przygotowali dla Ciebie wspaniałą ucztę. Jestem przekonana, że spałaszujesz matematyczną pizzę ze smakiem, nie zostawiając nawet okruszków, za to w Twojej głowie na całe życie pozostaną wspaniałe wspomnienia i wiedza. Autorka
T. Crisp i M. Loux we Współczesnym wprowadzeniu do metafizyki w przystępny sposób przedstawiają komplementarną panoramę współczesnej metafizyki, także w ujęciu historycznym, a przede wszystkim problemowym. Konstatują za Arystotelesem, że metafizyka stanowi niezbywalną część filozofii, pojmowana jako nauka o bycie jako takim. Podstawą rozstrzygnięć wykreowanych przez nią są intuicje zawarte w myśleniu zdroworozsądkowym, jak te, że otaczają nas poszczególne przedmioty, które składają się z części, trwają pomimo upływu czasu, a w ich opisie posługujemy się pojęciami. Kłopot zaczyna się, gdy dążąc do precyzji, wyrażamy owe intuicje w ścisłym języku pojęć filozoficznych. Próby systematyzacji nie są w stanie pogodzić wszystkich takich intuicji w całkowicie spójnym systemie pojęć, co prowadzi do aporii, których przezwyciężanie prowadzi do kolejnych rozstrzygnięć, które także nie są ostateczne i rodzą kolejne spory. Chociaż w całej historii filozofii wypracowano rozmaite stanowiska, stanowią one wyzwanie także dla współczesnych badaczy..
W pracy starałam się uchwycić istotne cechy Bergsonowskiej teorii potocznego oraz naukowego poznania świata zewnętrznego. Z drugiej strony analizuję też w pewnej mierze zjawiska, które filozof przeciwstawia operacjom rozumu, chodzi oczywiście o aktywność głębokiej części ludzkiej psychiki i poznanie intuicyjne. W tym celu skupiam się na analizie kluczowych dla poznania intelektualnego kategorii: intelektu, trwania, przestrzeni i innych schematów działaniowych oraz pamięci. Podczas gdy dwie ostatnie kategorie posiadają charakter czysto umysłowy, status ontyczny przestrzeni i trwania w teorii Bergsona ulegają stopniowo zmianie. Wraz z nim zmienia się zaś znaczenie i zasięg poznania intelektualnego, w szczególności zaś wiedzy naukowej. Kategoria trwania zostaje ponadto wykorzystana w oryginalnej teorii ludzkiej jaźni, a następnie pamięci. Sposób funkcjonowania pamięci posiada z kolei przemożny wpływ na poznanie zmysłowe świata zewnętrznego. (...)
Tradycyjne nauki buddyjskie są zaskakująco aktualne w naszym nowoczesnym świecie. Także dziś potrzebujemy jasnej ścieżki, by zrobić właściwy użytek ze swojego życia. Ludzki umysł, choć jest podstawą do określania własnego "ja", wciąż pozostaje dla nas zagadką. Może być spokojny lub wzburzony, przyczyniać się do braku poczucia szczęścia i zadowolenia, ale też prowadzić do niezwykłej błogości i spełnienia w stanie nirwany. To, co możemy zrobić, to starać się zdobyć mądrość i zapewnić sobie sprzyjające warunki do praktyki duchowej.
Ta książka stanowi trzecią część znakomitego cyklu poświęconego podążaniu buddyjską ścieżką. Mówi o kluczowych założeniach buddyzmu: o niezadowoleniu, które płynie z cyklicznej egzystencji, sansary, o wyzwalaniu się z niej i o umyśle. Podpowiada, jak rozwijać cechy sprzyjające przebudzeniu, i wyjaśnia, jak tkwiąca w każdym z nas natura Buddy prowadzi do wyzwolenia. Niewiedza, która powoduje, że pozostajemy w kole sansary, jest mylnym stanem umysłu. Można się jej pozbyć dzięki mądrości. W tej książce pokazano, jak pewność siebie i szczere wysiłki związane z podążaniem właściwą ścieżką, oczyszczaniem swojej natury Buddy i rozwijaniem przymiotów towarzyszących przebudzeniu wiodą do uwolnienia i błogości nirwany.
Wybrane zagadnienia:
* czym jest jaźń
* Cztery Szlachetne Prawdy i ich szesnaście cech
* uwolnienie od cyklicznej egzystencji
* potencjał umysłu i odnalezienie prawdziwej wolności
* rozważania o naturze Buddy
Praktykuj dharmę. Ćwicz sześć doskonałości!
Georges Sorel (1847-1922) francuski filozof, socjolog, działacz społeczny, jeden z twórców syndykalizmu (choć czynnie nie uczestniczył w żadnym ruchu społecznym). O jego myśli można powiedzieć: między filozofią, a inżynierią, Między Nietzschem a Marksem, między Bergsonem a Goethem. Sam Sorel uważał się za krytycznego czasem, ale jednak spadkobiercę myśli K. Marksa, choć np. wielki znawca tematu Leszek Kołakowski nazywa marksizm Sorela za janseistyczny, a samego Sorela nazywa Lutrem marksizmu.W Religii w dniu dzisiejszym krytykuje zarówno postawę naukową teologów-mistyków, jak i oświeceniowe podejście do religii A. Comtea, czy utylitarystyczne Spencera, a szczególną uwagę zwraca na analityczne (choć naznaczone wiarą) rozważania dotyczące doświadczenia religijnego W. Jamesa. Próbuje jednak przede wszystkim określić relacje pomiędzy religią a nauką. Zwraca także uwagę na różnice między stanowiskami katolicyzmu i protestantyzmu w sprawie dogmatów, na stosunek kościoła katolickiego do jansenizmu i panteizmu. I co może zaskakiwać - jak na "spadkobiercę" Marksa te rozważania Sorele naznaczone są sporą dozą szacunku do przekonań religijnych.
Fryderyk Nietzsche (1844-1900) jeden z najważniejszych filozofów niemieckich, także filolog, poeta. Człowiek, którego poglądy znacząco wpłynęły na całą późniejszą filozofię, myślenie o kulturze, człowieku, religii. Głosił upadek cywilizacji zachodniej, opartej na myśli greckiej, sokratejskiej i etyce chrzrścijańskiej. Tej apollińskiej postawie przeciwstawiał dionizyjską, witalną (połączoną z ideą woli mocy i pojęciem nadczłowieka). Krytykował chrześcijaństwo, ale jednocześnie podziwiał Chrystusa. Jego myśl doczekała się setek interpretacji i omówień. Wzbudzała sprzeciw i inspirowała. Podstawowym przekonaniem Nietzschego było, że życie cielesne, fakt biologiczny jest osnową ludzkiej egzystencji, a życie duchowe tylko jego odroślą. Z przekonania tego wypłynął jego naturalizm i relatywizm episemologiczny pisał Władysław Tatrkiewicz. W Ecce Homo, swego rodzaju intelektualnej autobiografii przedstawia Nietzsche siebie, swą wielkość, swą charyzmę. To nie jest lektura dla ludzi lubiących, ceniących skromność. Nietzsche nigdy skromny nie był, i miał swej wielkości świadomość. Jest zatem Ecce Homo wyznaniem wiary kogoś, kto pisze wprost: Słuchajcie mnie! Bom ten a ten. Przede wszystkim nie bierzcie mnie za kogo innego!.
Georges Sorel (1847-1922) - francuski filozof, socjolog, działacz społeczny, jeden z twórców syndykalizmu. Między filozofią, a inżynierią. Między Nietzschem, a Marksem, między Bergsonem i Goethem. Zajmowali się jego myślą i B. Croce i nasz S. Brzozowski. Socjalista, syndykalista, który jednak nigdy nie uczestniczył w żadnym ruchu rewolucyjnym, jednak za spadkobiercę myśli marksowskiej uważał się jak najbardziej, choć np. Leszek Kołakowski nazywa go Lutrem marksizmu. Był w najlepszym tego słowa znaczeniu socjalistą utopijnym. W Złudzeniu postępu autor mając w pamięci marksowską ideę determinizmu historycznego w zasadzie w znacznej mierze się od niej odcina i twierdzi, że nie ma żadnej konieczności dziejowej, która miałaby zagwarantować historyczne zwycięstwo socjalizmu. Dodatkowo Sorel nie ma równiez złudzeń, co do rewolucyjnego ducha klasy robotniczej, twierdzi wręcz, że dokonywana przez tę klasę rewolucja prowadzić bedzie jedynie do zmiany organizacji produkcji. Sorel - zgodnie z tytułem - jest całkowicie pozbawiony złudzeń, co do tego jak będzie wyglądał porewolucyjny ład na świecie i prawdopodobnie te jego tezy spowodowały, że przez socjalistyczną ortodoksję został zaliczony nie tylko do szkodników, ale wręcz faszystów.
Dogłębna analiza kryzysu cywilizacji Zachodu i szczegółowy program społecznej i psychologicznej rewolucji mającej uratować zagrożoną planetę.Fromm wskazuje w tej książce na dwa typy egzystencji właściwe dla współczesnej cywilizacji. Pierwszy to dominujący w nowoczesnym społeczeństwie industrialnym - modus "posiadania", drugi - modus "bycia" zakorzeniony w miłości i przewadze wartości humanistycznych nad materialnymi.Mieć czy być? stanowi dogłębną analizę kryzysu cywilizacji Zachodu i szczegółowy program społecznej i psychologicznej rewolucji mającej uratować zagrożoną planetę. I choć dzieło to ukazało się po raz pierwszy ponad trzydzieści lat temu, wciąż pozostaje aktualne wobec problemów, z którymi boryka się człowiek XXI wieku jako jednostka i jako członek społeczeństwa, niezależnie od tego, w jakiej kulturze żyje.
Gdyby ktoś w 1918 roku prognozował rozwój logiki w dalszych dwudziestu latach, zapewne wymieniłby Wielką Brytanię, USA, Włochy, Niemcy i Francję. Jednak około 1930 roku to Warszawa została uznana za jedną ze światowych stolic logiki matematycznej. W rzeczy samej, logika stała się doniosłym rozdziałem historii nauki w Polsce.Niniejszy leksykon przedstawia sylwetki i dokonania logików polskich, rozpoczynających swe kariery naukowe w okresie od przełomu XIX i XX wieku do 1939 roku. Uwzględnione zostały nie tylko osoby koncentrujące się na badaniach logicznych, głównie matematycy i filozofowie, ale i takie, dla których logika była pobocznym polem zainteresowań, na przykład językoznawcy, filologowie, socjologowie i psychologowie.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?