KATEGORIE [rozwiń]

Felietony

15,03 zł
25,00 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 15,03 zł

15,03 zł
25,00 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 15,03 zł

15,03 zł
25,00 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 15,03 zł
Okładka książki Kurewny

49,90 zł 28,29 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 29,10 zł

Kurewny "Kurewny" to jedna z najważniejszych latynoamerykańskich książek ostatnich lat. Przełożono ją na dwadzieścia języków, a jej światowa sprzedaż dobiegła ćwierć miliona egzemplarzy. Camila Sosa Villada opowiada w niej o doświadczeniu transpłciowości, choć ani razu nie posługuje się tym słowem. Codzienność barwnej, wymykającej się łatwym definicjom hałastry, która żyje na własnych zasadach, poza binarnym podziałem ról płciowych, zostaje przez nią odmalowana swoistym językiem - wulgarnym, grubo ciosanym, pokracznym. Podobnie mówiły cioty z Lubiewa Michała Witkowskiego. Villada opisuje brutalny maczystowski świat, w którym odrzucenie kulturowego mężczyzny zdaje się jedynym słusznym wyborem. Ale przyjęcie pozycji kobiety wcale nie przynosi wytchnienia. "Wszystkie miałyśmy zostać królewnami", mówi motto książki zaczerpnięte z Gabrieli Mistral - tymczasem sukienka nie wystarczy, by proza życia zamieniła się w poezję, a na człowieka spływały rewerencja i łagodność. Oparte na faktach, a zarazem korzystające z repertuaru realizmu magicznego "Kurewny" to opowieść o tym, że choć świat jest miejscem nieznośnym, kilka rzeczy może nas uratować: odwaga bycia sobą, ufanie swoim pragnieniom oraz próba stworzenia wspólnoty ponad społecznymi, rasowymi i płciowymi podziałami. Najważniejsza książka o seksualności od czasów Jeana Geneta. Sosa Villada opowiada o przyjaźni, pożądaniu i przemocy. "Kurewny" to wyzwanie dla współczesnych norm literackich i politycznych - to zapowiedź przyszłości. douard Louis Stałam się kobietą, bo nie miałam wyjścia. Rodziców się nie wybiera, a mnie przytrafił się ojciec, który pod byle pretekstem rzucał, czym popadło, brał pas i lał nim na odlew, wpadał w szał i się wyżywał na tym, co się nawinęło: na żonie, synu, meblach albo psie. Taki miałam wzór męskości - dzikie rozszalałe zwierzę, przeraźliwy upiór i koszmar na jawie - który skutecznie mnie zniechęcił do bycia mężczyzną. Jeśli tak wygląda "męstwo", to ja podziękuję. Camila Sosa Villada
Okładka książki Kraków. Miasto zero

55,00 zł 32,16 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 31,12 zł

Książka przewrotna i zarazem wywrotowa. Rafał Matyja pisze w niej o… Cmentarzu Rakowickim, a raczej o tym, co można z niego wyczytać. Krakowska nekropolia służy mu jednak nie tyle za przedmiot opisu, ile zbiór znaków pozwalających przyjrzeć się miastu – temu, jak się rozwijało, i jak kolejne etapy tego rozwoju były przyjmowane, a najczęściej ignorowane, przez elity. To książka o wypartej historii, o przeoczaniu epokowych szans oraz o tym, co z tego wynika na przyszłość. Jak pisze autor, „Kraków jest dobrym miejscem do mieszkania, ale jeszcze lepszym do studiów nad odchodzącymi wzorcami miejskości. Do przyglądania się narodzinom jej nowych form”.
Okładka książki Bibliofollia, czyli szaleństwo czytania

65,00 zł 41,39 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 44,57 zł

Od stuleci ludzi łączy z książkami silna miłosna więź – filia. Ci, którzy jej ulegli, kochają wszystkie książki, również te zaginione, nienarodzone, a nawet fikcyjne. Chronią się przed światem w zaciszu bibliotek, własnych, pieczołowicie kompletowanych, ale i tych mitycznych, utraconych i wyobrażonych. Schronienie czasem zmienia się jednak w pułapkę, labirynt, w którego wnętrzu kryje się szaleństwo – follia. Ludzie dotknięci tym szaleństwem niczym zazdrośni kochankowie chcą posiadać upragnione księgi na własność, i aby to osiągnąć, skłonni są popełnić najgorsze zbrodnie. Alberto Castoldi odnotowuje objawy tego miłosnego obłędu, opisane przez tych, którzy sami się z nim zmagali: Flauberta, Eco, Calvino, Borgesa, Canettiego, Balzaca czy Musila. Przygląda się tym, którzy książki chronią i darzą kultem. I tym, którzy je palą, fałszują i pożerają. Nam wszystkim, dla których są chlebem, zwierciadłem i światem.
Okładka książki Wybór stand-upów

39,00 zł 23,12 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,69 zł

On mówi, że mnie nie zna a ja mam z nim dziecko. Skąd bym miała jego dziecko, gdyby mnie nie znał? Siedzieliśmy w samochodzie, głęboko w śniegu i trzymałam to dziecko na rękach, a on mówił, że przedstawi mnie Edycie i Luizie, jeśli tylko przyznam, że należę do niego. Zatem przyznałam, a on mówi teraz, że mnie nie zna. Więc przypominam mu święto jabłka, pierwsze święto, na które zabraliśmy nasze dziecko. Przypominam mu ofiarę z człowieka, który miał się macerować w wannie wypełnionej jabłkowym octem, aż zniknie. To jest więcej niż prawdziwe, to jest wręcz logiczne, a on nadal nie pamięta. Nie pamiętasz, pytam, jak twój syn laserami z oczu uratował tego człowieka przed niepotrzebną, barbarzyńską, męczeńską śmiercią, co prawda zabijając wszystkich dookoła? A więc nie pamiętasz. Grunt, że ja pamiętam i opowiem każdemu, kto mnie zechce słuchać. Fragment
Okładka książki Siła Polski

49,90 zł 34,78 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 34,78 zł

Rozmówcy Igora Janke, autora popularnego podcastu Układ otwarty prorokują, że za trzydzieści lat Polska może stać się potężnym państwem o dużej randze międzynarodowej, z silną armią i nowoczesną gospodarką. Wierzą w niezwykłą przedsiębiorczość Polaków, którzy po 1989 roku dokonali największego skoku w Europie. Drugi skok jest na wyciągnięcie ręki, trzeba tylko zlikwidować pewne bariery. Jakie i jak to zrobić – mówią ludzie, którzy odnieśli ogromne sukcesy. Na przykład Rafał Brzoska, szef InPostu, mówi tak: Jeżeli mówimy o skali podatkowej, to uważam, że polski system jest bardzo dobry i sprawiedliwy. Natomiast jest zdecydowanie nieprosty. Jest opresyjny, pozostawia dużą dowolność interpretacyjną, która rodzi wiele ryzyk. To stanowi dziś ogromną barierę. Uproszczenie systemu podatkowego, ujednolicenie zachęt inwestycyjnych jest konieczne. Nie może być tak, że ktoś dostaje zdecydowane fory tylko i wyłącznie dlatego, że jest znacznie większym inwestorem albo obiecał utworzyć tyle a tyle miejsc pracy. Często potem okazuje się, że to są miejsca pracy słabej jakości, źle opłacane, mamy do czynienia wręcz ze swego rodzaju wyzyskiem. Ta nierówność, która została stworzona, uderza w polskie firmy. Musimy potem konkurować z dużym graczem na rynku, na którym on startował z lepszej pozycji. A szef Maspexu, Krzysztof Pawiński radzi, żeby wyciągać wnioski z cudzych błędów: Sukces to nie jest ciąg genialnych decyzji, sukces to jest suma mniejszej ilości popełnianych błędów. Łatwiej być lepszym, jeśli się ma dobrze zrobioną taką analizę wsteczną. Popatrzmy na gospodarkę niemiecką, na błędy, które poczyniono tam na przykład z punktu widzenia polityki imigracyjnej. Są one kolosalne. Czy musimy je powtórzyć? Nie sądzę. Co więcej, na te błędy nie mogliśmy sobie pozwolić z biedy. Wypracowaliśmy całkiem rozsądny model imigracyjny – z jednej strony mamy bardzo niski poziom wsparcia socjalnego dla imigrantów, a z drugiej nie dajemy żadnych istotnych ograniczeń w dostępie do rynku pracy. To najlepsze możliwe rozwiązanie minimalistyczne. Każdy, kto pracuje, płaci podatki, ma dostęp do podstawowych usług socjalnych i jest mile witany. To jest naprawdę innowacja zawstydzająca swą prostotą i skutecznością. Jak popatrzymy na Niemcy, na Szwecję, czy na Holandię, to widać zasadniczą różnicę. Wystarczy, że zrobimy ten jeden błąd mniej w tym obszarze. Kolejna obserwacja – błędy polityki transformacji energetycznej, które widzimy na Zachodzie. Wystarczy, że zrobimy ją lepiej, znowu może się to przerodzić się w trwałą przewagę. To podejście, które wygrywa tam dziś, że mamy przeprowadzać transformację energetyczną kosztem poziomu naszego życia, jest absolutnie błędne. Powinniśmy to zatem zrobić inaczej, w oparciu o postęp technologiczny, ale w istniejących technologiach, a nie licząc na obiecany postęp nauki w przyszłości, który się wydarzy, albo nie. Przywykliśmy, że politycy wchodzą z butami w ekonomię, idą z pustymi obietnicami, łamiąc zdrowe zasady ekonomii. Ale to, że teraz polityka wchodzi w obszar nauki i technologii i mami nas jakimi to technologiami będziemy dysponowali za pięć czy siedem lat, to jest to chore. Wystarczy, że tego unikniemy i będzie naprawdę dobrze.
Okładka książki Demon zza miedzy

49,90 zł 35,22 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 34,78 zł

Czy kolejne prawie trzydzieści lat staczania się Białorusi w objęcia Rosji było nieuchronne, czy może Polska przyłożyła do tego rękę? Czemu Polska wspierała Aleksandra Łukaszenkę, gdy kandydował na prezydenta? Witold Jurasz, dziennikarz Onetu i były dyplomata opisuje Białoruś, w której pracował najpierw jako charge d'affaires RP, a następnie zastępca ambasadora RP. Szuka odpowiedzi na pytanie o to, czemu przegraliśmy Białoruś i czy kiedykolwiek w ogóle podjęliśmy grę o to, by nie stała się rosyjską półkolonią. Zdaniem Jurasza Białorusini są jednym z najbardziej zachodnich w duchu narodów byłego ZSRR, a równocześnie obywatelami najbardziej sowieckiego państwa powstałego po rozpadzie Sowietów. O ile Jurasz czuje sympatię do Białorusinów, o tyle nie ma złudzeń co do Aleksandra Łukaszenki. Jak pisze: Tym, czego nigdy nie jestem w stanie zrozumieć, myśląc o Łukaszence, jest to, pochodną jakiej aberracji – o ile z aberracją, a nie z uwikłaniami agenturalnymi mieliśmy do czynienia – była decyzja o poparciu przez Polskę Aleksandra Łukaszenki w wyborach prezydenckich w 1994 roku. To skądinąd coś, o czym w naszym kraju niemal nigdy się nie mówi. Tymczasem zaś nasz kraj dwadzieścia dziewięć lat temu udzielił poparcia Łukaszence. Ci, którzy w 1994 roku przekonali władze państwa, że powinniśmy poprzeć Łukaszenkę jako kandydata na prezydenta, nigdy nie ponieśli za to odpowiedzialności i nigdy nie zostali z owego faktu rozliczeni. Wszystkie cechy charakteru Łukaszenki wskazywały tymczasem na to, że jest to człowiek ze skłonnościami autorytarnymi i niemający skrupułów, jeśli chodzi o stosowanie przemocy. Jeszcze jako dyrektor sowchozu zasłynął wszak pobiciem podwładnego. Z psychologicznego punktu widzenia Łukaszenka od początku spełniał wszystkie warunki kogoś, kto będzie w stanie przekształcić państwo w pełną dyktaturę. Poparcie Łukaszenki było straszliwym błędem.
Okładka książki Słowo humoru

49,00 zł 38,31 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 36,88 zł

Żarty się skończyły? Komu i z czego wolno się śmiać? Czy satyra rysowana grubą kreską jest jeszcze możliwa? Jak długo żyją memy? Autorka Duchologii polskiej bierze na swój antropologiczny warsztat poczucie humoru. W błyskotliwym eseju przygląda się różnym odsłonom i kontekstom dowcipu, ironii, abstrakcji i nonsensu – od mowy ezopowej w czasach PRL-u, przez twórczość sceny kabaretowej, po język reklam z początku transformacji, stand-up, memosferę i cenzopapę. Drenda zastanawia się nad związkami humoru z polityką, bo kiedy wkoło jest wesoło, łatwo przymknąć oko na to, że żart z ekstremisty stał się nagle żartem ekstremisty. Pokazuje też, że śmiech może budować poczucie solidarności, a suchary bywają krzepiące.
Okładka książki Lepiej palić fajkę niż czarownice

44,99 zł 25,10 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,97 zł

Zbiór Lepiej palić fajkę niż czarownice został wydany w akcie sprzeciwu po nałożeniu na Adama Bonieckiego pierwszego zakazu wypowiedzi w mediach. Czytany po latach wybór felietonów nabiera nowych znaczeń i staje się cennym historycznym zapisem. Pojawiają się w nich istotne dla zrozumienia postaci Adama Bonieckiego wspomnienia i wątki biograficzne, jak wstrząsający zapis ostatniego spotkania z ojcem, który kilka dni później został rozstrzelany przez Niemców podczas masowej egzekucji. Część tekstów ma charakter wyraźnie medytacyjny. Niektóre to rodzaj notatnika z przygotowań do wejścia w wiek podeszły. Lepiej palić fajkę niż czarownice to również bardzo wartościowy opis atmosfery politycznej sprzed dekady, dzięki któremu lepiej zrozumiemy to, co dzieje się wokół nas dziś.
Okładka książki Krótko mówiąc

30,00 zł 19,74 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 19,74 zł

Niniejszy zbiorek felietonów tym się różni od wcześniej wydanych, że żaden zamieszczony w nim tekst nie przekracza trzech akapitów. Przeczytanie jednego zajmuje około czterdziestu pięciu sekund. Nawet gdyby to była ich jedyna zaleta, w dobie kultury obrazkowej nie jest ona całkowicie do pogardzenia. Ponadto, w przeciwieństwie do poprzednich, te minifelietony nigdzie wcześniej nie były publikowane. Nie oczekuję czytania ich z zapartym tchem. Nie trzeba też zgadzać się ze mną. Do pełnego szczęścia wystarczy mi, gdy ktoś pozna mój pogląd na dany temat i skonfrontuje go ze swoim. Informacji zawartych w poszczególnych wypowiedziach nie sprawdzałem z aktualnym stanem wiedzy, ponieważ nie chodziło mi o to, żeby być nieomylnym, ale by podzielić się przemyśleniami, które uzbierały się w ciągu mojego dość już długiego życia. Prawdę mówiąc, nie chciało mi się też grzebać w źródłach, żeby nie tracić przyjemności, jaką daje wolne od rygorów naukowej ścisłości pisanie dla pisania. Jeżeli choć jeden tekst skłoni kogoś do autorefleksji, to uznam, że czas, który poświęciłem pisaniu, był nie tylko frajdą dla mnie, ale także spędzony z pożytkiem dla innych.
Okładka książki Diddly Squat. Tylko krowa zdania nie zmienia

39,99 zł 27,88 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,88 zł

I znów pierwsze miejsce na liście bestsellerów „Sunday Timesa“! Nowa książka Jeremy’ego Clarksona, który ku naszej uciesze wciąż codziennie wdziewa gumofilce i stara się jak może udawać rolnika! Witajcie ponownie na farmie Clarksona! Pierwszy rok spędzony za kierownicą traktora na gospodarstwie Diddly Squat przyniósł Jeremy’emu astronomiczny zysk: aż 144 funtów! I choć sam postrzega się jako „rolnika praktykanta“ (na wyrost, jak twierdzi Kaleb), musi coś zmienić w swoim podejściu, by zacząć w końcu wiązać koniec z końcem. Rzecz w tym, że Clarkson na razie opanował do perfekcji wyłącznie umiejętność biadolenia na prawie każdy temat, a wiele innych potrzebnych rolnikom kompetencji wciąż stanowi dla niego nie lada wyzwanie. Któż mógł przewidzieć, na przykład… że ładowanie ziarna na przyczepę wymaga lepszej koordynacji manualnej niż pilotowanie śmigłowca szturmowego Apache? Że krowy są większym zagrożeniem dla życia niż udział w wyścigach samochodowych? Że łatwiej byłoby uzyskać pozwolenie na budowę elektrowni atomowej niż na otwarcie restauracji w dawnej owczarni? Na szczęście na przekór gminnemu działowi planowania przestrzennego i mieszkających w okolicy nadętych bogaczy, którzy starają się robić wszystko, żeby pokrzyżować mu szyki, Jeremy może liczyć na niezawodne wsparcie ze strony Lisy, Kaleba, Radosnego Charliego i Geralda, speca od bezzaprawowych murków i szefa ochrony gospodarstwa. Życie na farmie Clarksona nie zawsze płynie zgodnie z planem. Ba, czasami w ogóle nie można go zaplanować. Ale za to nie ma takiego dnia, żeby Jeremy nie mógł szczerze powiedzieć: „Ha, zrobiłem… cokolwiek“. *** „Clarkson swoim jednym serialem zrobił dla rolników więcej niż Countryfile przez trzydzieści lat“ – James Rebanks, autor książki Życie pasterza „Clarkson ukazał pasję, poczucie humoru i barwne osobowości ludzi, którzy pracują 365 dni w roku, żeby wyżywić kraj i w zrozumiały sposób wyjaśnił brytyjskim widzom wiele zagadnień, z którymi borykają się rolnicy“ – Związek Zawodowy Rolników (National Farmers’ Union) „Godny laureat nagrody dla Najlepszego Rolnika 2021 roku“ – „Farmers Weekly“ „Nie mam pojęcia o uprawie roli. Czuję się jak David Attenborough próbujący jeździć skuterem wodnym“ – Jeremy Clarkson
Okładka książki Masoneria polska 2023. Ostatni etap

46,00 zł 27,91 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,91 zł

To najbardziej przerażająca książka jaką napisałem i jaką przeczytałem. I to nie jest science fiction tylko opis tego z czym już, w znacznej mierze, mamy do czynienia, a co w całej pełni nadchodzi wielkimi krokami. Totalna inwigilacja: Inteligentna biżuteria i inteligentne okulary, „lalki donosiciele” przesłuchujące dzieci Czipy w mózgu – perspektywy pełnej kontroli Inteligentne pigułki, inteligentny pył i odczytywanie myśli Sztuczne Inteligencje – klucz do władzy masonerii nad światem Przygotowanie czipów „zdrowotnych” dla całej populacji Czy poddadzą nas wszystkich działaniu narkotyków? Plan wytworzenia różnych gatunków ludzi – nadludzie i ludzie-bogowie Szczepionki, genetyczne nożyce, manipulacje DNA Masoni chcą być nieśmiertelni Harari i rosyjski transhumanizm Kompostowanie ludzkich zwłok i larwy w naszej diecie Trzecia wojna światowa – alternatywa na czarną godzinę Aleksander Dugin i Aleister Crowley Masońska wizja świata po Wielkim Resecie i Wielkim Przebudzeniu Likwidacja własności prywatnej 95% bezrobotnych i upokarzająca zależność Likwidacja pieniędzy i System Punktowy Inteligentne Miasta czy Inteligentne Obozy Koncentracyjne Czy to będzie Królestwo Szatana?
Okładka książki Rojber. Wysepki Walsera

39,90 zł 22,62 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,27 zł

Był sobie rojber. W gwarze poznańskiej tym słowem określa się nicponia, psotnika, urwisa. O nim jest ta książka. A dokładniej: o twórczości Roberta Walsera. Pisarza, którego jedni uwielbiają, inni lekceważą, a większość w ogóle nie zna. Czym są opowieści Walsera? Jedna z odpowiedzi: próbą uchwycenia wibrującego bezruchu chwili teraźniejszej, tej zarezerwowanej dla rzeczy małych. Rzeczy małe nie oślepiają, nie ogłuszają, nie przytłaczają. Są nieśmiałym zaproszeniem do gry, w której każdy wygrywa. Każdy jest wygranym: zabrzmiało jak banał? Trudno. Przywykliśmy do tego, że literatura „wysoka” najczęściej wysuwa oskarżenia pod adresem świata i ludzi. Uważamy, że jej głównym powołaniem jest demaskowanie zła, kłamstwa, zbrodni, niegodziwości; że musi się skupiać na „udrękach istnienia”; że powinna pokazywać przede wszystkim problemy, z jakimi się zmagamy. Tymczasem utwory Walsera chcą – nie popadając w naiwniactwo – budować zaufanie do świata. Takiego, jakim on jest. Nietzsche chciał wiedzy radosnej – ja wołam o radosne pisarstwo. I odnajduję je u Roberta Walsera. Łukasz Musiał
Okładka książki Współczesna wojna

44,90 zł 31,29 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 31,29 zł

Współczesną wojnę rozpoczyna reportaż o najważniejszym konflikcie 2022 roku. To wynik trzech podróży dokumentacyjnych autorki w kluczowych etapach wojny w Ukrainie oraz wszechstronnego doświadczenia dziennikarskiego w tematach kryminalnych i społecznych. Reportaż przestawia wojnę obrazami. Kopińska rozmawiała z czołowymi ukraińskimi politykami, ludźmi, którzy w wojnie stracili bliskich, dowódcami oraz żołnierzami. Autorka dotarła do stolicy Ukrainy, gdy wojska rosyjskie znajdowały się w obwodzie kijowskim. Rozmawiała z mieszkańcami obwodu w pierwszym dniu wolności po okupacji. We Lwowie w dniu ataku rakietowego na miasto. A także w Donbasie, Charkowie, Buczy, Borodziance... Kolejne teksty i felietony to historie najważniejszych konfliktów i niepokojów ostatnich lat COVID-19, decyzja Trybunału Konstytucyjnego o zmianie prawa aborcyjnego, przestępstwa Kościoła, upadek autorytetów, manipulowanie opinią publiczną. Po publikacji reportaży Justyny Kopińskiej przestępcy trafiali do więzień, a w prawie wprowadzono zmiany dotyczące bezpieczeństwa w instytucjach zamkniętych. Z dużą wiedzą o traumie i procesach społecznych autorka przybliża nam współczesny świat. Każdy rozdział to rada, pokazująca w jak wielkim stopniu Twój głos ma znaczenie.
Okładka książki Zdania, glosy, destylaty. Drugie szkice o przekładzie

39,90 zł 22,62 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,46 zł

Bo tu naprawdę chodzi o drobiazgi. Ale tak zasadnicze, tak ważne i poważne, że trzeba je było zebrać, zestawić i ustawić. Dzięki temu – taka nadzieja przyświecała autorowi – mogą się nawzajem oświetlać i uwyraźniać, choć niekiedy też zaciemniać, a nawet podważać i podawać w wątpliwość. Wynika to ze stojącej za tymi szkicami koncepcji przekładu; a mówiąc konkretniej – przekładowej roboty. Materialistycznej, ale nie językoznawczej. Praktycznej, a nie przekładoznawczej. Znawstwo w ogóle nie ma tu chyba wstępu. Wpuszcza się raczej skompromitowany skądinąd – więc excusez le mot – smak. Dlatego destylaty. Ale książka rości sobie też, rzecz jasna, pretensje do naukowości. Tam, gdzie się da, fakty są niezbite, a dane – sprawdzone. Pomieszczone tu uwagi mają często charakter skromnych, ale jakże uczonych dopisków do dużych dzieł i małych dziełek; mówiąc konkretniej – do przekładowej roboty. Stąd glosy. No i zdania – „największe jednostki gramatyczne języka”. W tłumaczeniu tak wielkie, że rozgrywają się w nich niekończące się historie, decydują się niemal losy tego osobliwego świata, jakim jest literatura. Znajdzie się też coś dla miłośników literackich skandali. To szkice z krytyki przekładu, więc niektóre dokonania się tu krytykuje; bywa, że gani; jeszcze inne głaszcze, ale pod włos. Ale to prawdziwe szkice z krytyki przekładu, więc głównie czyta się tu po prostu literaturę, opowiada o niej z miłością i zdziwieniem, bo jedno bez drugiego nie może. A szkice są drugie, bo wcześniej, dekadę temu, były pierwsze. Nie wiadomo, czy będą trzecie.
Okładka książki Autystki. O kobietach w spektrum

59,90 zł 39,41 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 39,41 zł

Książka Clary Trnvall, dziennikarki Szwedzkiego Radia, która w wieku czterdziestych dwóch lat dostała diagnozę wysokofunkcjonującego autyzmu, mieści się na pograniczu eseju i osobistego reportażu. Autorka odtwarza swoją drogę do diagnozy, zdaje relacje z kolejnych wizyt u psychologów i psychiatrów, sięga po wspomnienia z dzieciństwa i młodości, przywołuje doświadczenia z okresu wczesnej dorosłości. Opowiada o swoich snach i lękach, o relacjach, czy raczej ich braku. Diagnoza ją wyzwala z pęt niewiedzy i poszukiwań, ale też inspiruje do śledztwa dotyczącego historii i stanu współczesnego autyzmu i autystów w Szwecji i na świecie.
Okładka książki Społeczeństwo masowe i jego kultura

39,00 zł 21,33 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 21,76 zł

Społeczeństwo masowe i jego kultura to zbiór esejów, które Etienne Gilson przygotowywał w latach sześćdziesiątych na potrzeby publikacji i wykładów wygłoszonych na uczelniach całego świata. Podstawowe zagadnienie, które go interesowało, wiązało się z relacją sztuki, a szerzej kultury z procesami industrializacji, zmieniającymi oblicza społeczeństw lat sześćdziesiątych na Zachodzie.W zbiorze tym autor zastanawia się na ile technika, automatyzacja i ich masowe upowszechnienie może służyć sztuce, pięknu i kulturze, a na ile staje się zagrożeniem i pułapką. W tym kontekście w szeregu esejów Etienne Gilson pochyla się nad tematami takimi jak: malarstwo, literatura, muzyka, liturgia (w tym ta transmitowana), które na swojej aktualności wcale nie straciły i dziś.
Okładka książki Tango podróżniczka

45,00 zł 27,23 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,23 zł

Tango podróżniczka to zbiór felietonów, w których zabieram czytelnika w podróż do Argentyny, Norwegii oraz Polski, opowiadając o tangu, rozwoju osobistym i problemach żołądkowych. Zastanawiacie się, jak to jest być tancerką tanga, podróżniczką z dyplomem magistra turystyki, kobietą, która chce poznać siebie? Dowiecie się tego, sięgając po zbiór moich przemyśleń na temat miłości, akceptacji, przyjaźni, własnego ciała, marzeń, szczerości i strachu. W książce nie tylko zauważam ludzi wychowanych w różnych kulturach i środowiskach, ale także zachęcam do podejmowania rozmów na tematy, które są dla nas ważne, choć nie zawsze wygodne. Sprzeciwiam się turystyce masowej i nadmiernej konsumpcji. Namawiam do prostszego, prawdziwszego i pełniejszego życia. Zachęcam do zmian.Patrycja Jabłońska dyplomowana podróżniczka z magistrem odnowy psychosomatycznej. Pasjonatka tanga. Dyslektyczka, acz poliglotka. Autoryzowana przewodniczka po Oslo i Tromso w Norwegii. Organizatorka Oslove Tango Weekend. Wolna i dobra dusza.
Okładka książki Literackie przechadzki po Paryżu

49,99 zł 27,84 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,84 zł

Fenomen XIX-wiecznej stolicy świata zaklęty w literaturze Książka Literackie przechadzki po Paryżu to owoc wieloletniej pasji i fascynacji kulturą francuską. Autorka w barwny sposób opisuje fenomen XIX-wiecznego Paryża, „stolicy świata” tamtego okresu. Przypomina dzieła literatury polskiej poświęcone Paryżowi oraz bogactwo tekstów kultury z nim związanych. Co najważniejsze, dokumentuje ogromny wpływ, jaki francuska kultura, obyczajowość i język wywarły na polskich autorów okresu pozytywizmu i Młodej Polski. Publikacja ta jest również hołdem dla miasta, które przez wieki oczarowywało kolejne pokolenia, stając się inspiracją dla wszystkich poszukujących wolności i lepszego życia.
Okładka książki Kropki nad i / Dziś i jutro

39,00 zł 22,89 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 21,96 zł

Śmiesznie jest twierdzić, że zarzuty z dziedziny polityki wewnętrznej mogą być istotnymi poważnymi przyczynami powodzenia i niepowodzenia w polityce międzynarodowej, a nie pozorami, nie pretekstami dla gry. Polityka jednak jest dziedziną, w której kierunek drogi jest rzeczą najważniejszą; ważniejsze jest zawsze w polityce to, gdzie idziemy, niż to, gdzie się w danej chwili znajdujemy. Pierwszym warunkiem do tego, aby móc zaofiarować swemu sąsiadowi politykę pokojową, jest być silnym. Sztuka polityki polega właśnie na wiązaniu swoich planów z siłami żywymi, żywotnymi i do życia zdolnymi, a nie z nieboszczykami politycznymi, czy tendencjami pozbawionymi przyszłości. Niestety, Polacy mają jakiś litościwy sposób traktowania polityki. Ktoś przychodzi na wyścigi i stawia na konia najgorszego, bo mu się wydał godnym litości. Ten ktoś byłby tylko swego rodzaju filantropem, czy człowiekiem dobrego serca, lecz nie człowiekiem, chcącym wygrać w totalizatora. W polityce nie wolno jest powodować się uczuciami sympatii. Są linie stałe w polityce państw i dlatego nigdy nie jest śmieszne mówiąc o obecnej Polsce, powołać się na Lwa Sapiehę, Jerzego Ossolińskiego, Stanisława Żółkiewskiego. Trzeba pamiętać, że w polityce program nieziszczalny nie jest programem. Najlepszym hołdem, złożonym polskiej historii, będzie prawda.
Okładka książki Milczenie katedry. Felietony i portrety

39,00 zł 21,33 zł

Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,92 zł

Milczenie katedry to liczący 550 stron zbiór tekstów Jana Maciejewskiego publikowanych w ostatnich latach na łamach Rzeczpospolitej. Refleksja Maciejewskiego to wnikliwy, przenikliwy i piękny komentarz do współczesności przy czym szczególnym przedmiot zainteresowania autora są dzisiejsze czasy w ich przede wszystkim duchowym, a nie na przykład politycznym czy społecznym wymiarze. Maciejewskiego interesuje nasz wiek i człowiek, który go zamieszkuje. Z tego powodu jego wzrok sięga tam, gdzie nieczęsto spoglądamy. Książka została opublikowana w serii Czwarta Fala, w której nakładem Teologii Politycznej ukazują się debiuty eseistyczne, literackie i filozoficzne.
Bestsellery
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 5,00 zł

Promocje

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj