W listopadzie 2016 roku pewien prostolinijny prezenter popularnego programu telewizyjnego został najpotężniejszym człowiekiem na świecie. Niestety, nie był to Jeremy Clarkson, ale i tak wszyscy przecieraliśmy oczy ze zdumienia.
Odkąd Jeremy po raz ostatni podzielił się z czytelnikami swoim przemyśleniami i spostrzeżeniami, sprawy na świecie przybrały zdecydowanie dziwny obrót. Ale któż lepiej niż JC potrafiłby pomóc nam odnaleźć się w tym bałaganie? Poszukując sensu w otaczającym nas gąszczu absurdów, Jeremy znalazł odpowiedzi na kilka ważnych pytań. Na przykład:
• Dlaczego weganizm prowadzi do niepełnosprawności
• Dlaczego warto wywiercić wielką dziurę w Blackpool
• Na czym polega największy problem z medytacją
• Co sprawia, że Twitter przypomina licealną świetlicę
• Dlaczego nie ma nic dziwnego w tym, że Tom Cruise modli się do jaszczurek
Jeremy Clarkson może być równie mocno jak my zaskoczony, zaniepokojony, poirytowany i zakłopotany tym, co dzieje się obecnie wokół nas, ale dobrze jest mieć świadomość, że kiedy świat pogrąża się w szaleństwie, jest ktoś, kto pokaże nam, że można się z tego wszystkiego śmiać.
Well, someone's got to do it: in a world which simply will not see reason, Jeremy sets off on another quest to beat a path of sense through all the silliness and idiocy.
And there's no knowing what might catch Jeremy's eye along the way. It could be:
-The merits of Stonehenge as a business model
-Why all meetings are a waste of time
-The theft of the Queen's cows
-One Norwegian man's unique approach to showing his gratitude
-Fitting a burglar alarm to a tortoise
-Or how Lou Reed was completely wrong about what makes a perfect day
Pithy and provocative, this is Clarkson at his best, taking issue with whatever nonsense gets in the way of his search for all that's worth celebrating. Why should we be forced to accept stuff that's a bit rubbish? Shouldn't things work? Why doesn't someone care? I mean, is it really too much to ask?
It's a good thing we've still got Jeremy out there, still looking, without fear or favour, for the answers.
Volume 4 in the bestselling World According to Clarkson series
Jeremy Clarkson had a dream. A world where the nonsensical made sense, the idiotic was abolished and the sheer bloody brilliant was embraced. In How Hard Can It Be? our hero embarks on a quest to set the world to rights. Again.
En-route he discovers how rhubarb will become the new crack, that a comb over will end anyone's quest for global domination and what unites a Filipino chambermaid in Abergavenny with Prince Andrew.
For anyone who's ever woken up and thought the time has come to stop the nonsense and celebrate the sensational, read on. Because seriously, how hard can it be?
Jeremy Clarkson began his writing career on the Rotherham Advertiser. He now writes for the Sun and the Sunday Times and is the tallest person working in British television.
The publication of The World According to Clarkson in 2004 launched a multi-million-copy bestselling phenomenon. But to no avail.
Jeremy's one-man war on crimes against common sense has not yet been won. And our hero's still scratching his head at the madness of it all. But it's not all bad. He's learned a little along the way, including:
Why binge drinking is good for you
The worst word in the English language
The remarkable secret of eternal youth
The pleasure and pain of middle-aged drumming
The problem with America
And how to dispose of a seal
For anyone who's ever been driven to wonder just what is the matter with people these days, For Crying Out Loud is the perfect riposte. Surprising, fearless and always laugh-out-loud funny, Clarkson's back. And he's got a point . . .
Everyone knows that Jeremy Clarkson finds the world a perplexing place - after all, he wrote a bestselling book about it. Yet despite the appearance of The World According To Clarkson, things don't seem to have improved much. However, Jeremy is not someone to give up easily and he's decided to have another go.
In And Another Thing, our exasperated hero discovers that:
He inadvertently dropped a bomb on North Carolina
We're all going to explode at the age of 62
Russians look bad in Speedos. But not as bad as we do.
No one should have to worry about being Bill Oddie's long lost sister
He should probably be nicer about David Beckham
Thigh-slappingly funny and - as ever - in your face, Jeremy Clarkson bursts the pointless little bubbles of the idiots while celebrating the special, the unique and the sheer bloody brilliant …
Jeremy Clarkson shares his opinions on just about everything in The World According to Clarkson.
Jeremy Clarkson has seen rather more of the world than most. He has, as they say, been around a bit. And as a result, he's got one or two things to tell us about how it all works; and being Jeremy Clarkson he's not about to voice them quietly, humbly and without great dollops of humour.
In The World According to Clarkson, he reveals why it is that:
Too much science is bad for our health
'70s rock music is nothing to be ashamed of
Hunting foxes while drunk and wearing night-sights is neither big nor clever
We must work harder to get rid of cricket
He likes the Germans (well, sometimes)
With a strong dose of common sense that is rarely, if ever, found inside the M25, Clarkson hilariously attacks the pompous, the ridiculous, the absurd and the downright idiotic, whilst also celebrating the eccentric, the clever and the sheer bloody brilliant.
Less a manifesto for living and more a road map to modern life, The World According to Clarkson is the funniest book you'll read this year. Don't leave home without it.
Clarkson is back with a brand new book of hilarious stories and observations about our gone-wrong world.
In November 2016 we woke up to the news that the forthright presenter of a popular television programme had become the most powerful man on the planet. His name, sadly, was not Jeremy Clarkson, but we might not have been any more surprised if it had been.
Because the world seems to have taken a decidedly odd turn since Jeremy last reflected on the state of things between the covers of a book. But who better than JC to help us navigate our way through the mess?
W swojej najnowszej książce Tak jak mówiłem… Jeremy zgłębia mechanizmy rządzące naszym życiem –w skali lokalnej i globalnej –i odkrywa, jak je ulepszyć, by codzienność stała się przynajmniej znośna. To pomysły genialne w swojej prostocie!
Oprócz tego z najnowszego Świata według Clarksona dowiemy się między innymi:
- jak z wieszaka na ubranie zrobić wykrywacz idiotów
- dlaczego największe szanse na przeżycie apokalipsy mają najmniej męscy z mężczyzn
- w jakiej branży najłatwiej zbić kapitał na oszustwie
- co Niemcom najbardziej przeszkadza w Anglikach
- jak powinna wyglądać nowa flaga Wielkiej Brytanii.
Świata według Clarksona: Tak jak mówiłem… skrzy się humorem, pęka w szwach od liczby opisywanych absurdów i zawiera niezdrową dawkę zdrowego rozsądku. Jeremy mówi, jak jest i jak chce, żeby było. W swoim niepowtarzalnym rozbrajającym stylu.
Crikey, the world according to Clarkson's been a funny old place of late . . .
For a while, Jeremy could be found in his normal position as the tallest man on British television but, more recently, he appears to have been usurped by a pretend elephant.
But on paper the real Jeremy remains at the helm. That's as it should be. For nearly thirty years he has been fearlessly leading the charge as one the best comic writers in the country. And in 2015, he shows no sign of slowing down.
So, whether it's pondering:
If Jesus might have been better off being born in New Zealand
Why reflexive pronoun abuse is the worst thing in the world
How Pam Ayres's head trumps Gordon Gecko's underpants
Or what a television presenter with time on his hands gets up to
Jeremy is still trying to make sense of all the big stuff.
Circumstances change. Nothing's forever. But As I Was Saying provides glorious proof that Jeremy remains as funny, puzzled, excitable, outspoken, insightful and thought-provoking as ever. As if you ever doubted it . . .
Ktoś musi to robić. Wydeptywać ścieżkę zdrowego rozsądku w zaroślach absurdów i idiotyzmów. Przedzierać się przez gąszcz bezsensownych regulacji w poszukiwaniu radości życia. Wytyczać drogę przez grzęzawiska politycznej poprawności... Po raz kolejny tej trudnej i ryzykownej misji podejmuje się niezrównany Jeremy Clarkson. W swojej najnowszej książce, uzbrojony w cięte pióro i samoodnawialne pokłady rozbrajającego humoru, wyrusza na krucjatę przeciw wszystkiemu, co irytuje, przeszkadza i razi. I jego, i nas. Wyruszmy więc razem z nim, a dowiemy się między innymi: - dlaczego kobiety w Anglii zaczęły kraść siano - jak zbić interes na kamieniach w swoim ogródku - po co montować alarm antywłamaniowy na żółwiu - w jaki sposób Norwegowie okazują swoją wdzięczność - czy idealny dzień to faktycznie taki, o którym śpiewał Lou Reed. Prowokacyjny, błyskotliwy, bezlitośnie szczery i, jak zwykle, obrazoburczo zabawny. Jeremy Clarkson chce żyć w świecie, w którym rzeczy po prostu działają, a politycy nie komplikują nam życia. Przyznacie, że przecież nie prosi o wiele...
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?