Betonowe przydomowe grzybki, łabędzie z opon, rycerze i dinozaury z nakrętek i śrubek, galanteria religijna to, co dla jednych jest nieinteresującym wykwitem bezguścia i szmiry, dla Olgi Drendy stanowi fascynujący materiał do badań nad polską innowacyjnością. Autorka, nawiązując do najlepszych tradycji rodzimej antropologii, w wernakularnej twórczości dostrzega przede wszystkim nieskrępowaną wyobraźnię, swobodne podejście do norm estetycznych i religijnych, szczyptę sentymentalizmu i przemyślność. Tropiąc wytwory pomysłowości, zarówno te z okresu PRL-u, jak i całkiem współczesne, Olga Drenda podróżuje po Polsce, odwiedza kolekcjonerów i twórców zwykłych-niezwykłych przedmiotów. Wyroby to świeże spojrzenie na zjawiska, które jedni chcieliby wyrugować z naszej przestrzeni publicznej, a inni uważają za niegodne uwagi.
Betonowe przydomowe grzybki, łabędzie z opon, rycerze i dinozaury z nakrętek i śrubek, galanteria religijna – to, co dla jednych jest nieinteresującym wykwitem bezguścia i szmiry, dla Olgi Drendy stanowi fascynujący materiał do badań nad polską innowacyjnością. Autorka, nawiązując do najlepszych tradycji rodzimej antropologii, w wernakularnej twórczości dostrzega przede wszystkim nieskrępowaną wyobraźnię, swobodne podejście do norm estetycznych i religijnych, szczyptę sentymentalizmu i przemyślność. Tropiąc wytwory pomysłowości, zarówno te z okresu PRL-u, jak i całkiem współczesne, Olga Drenda podróżuje po Polsce, odwiedza kolekcjonerów i twórców zwykłych-niezwykłych przedmiotów. Wyroby to świeże spojrzenie na zjawiska, które jedni chcieliby wyrugować z naszej przestrzeni publicznej, a inni uważają za niegodne uwagi.
Ta książka nie odpowie na pytania dotyczące sensu życia i świata, ale uświadomi wam, że macie zupełnie inne problemy niż sądziliście
Czy wiecie, jak działają świat, popkultura, media i relacje międzyludzkie? Uważacie, że wystarczy znać parę prostych zasad, żeby sprawnie poruszać się w rzeczywistości? Ta książka udowadania, że się mylicie. Olga Drenda, etnolożka i antropolożka kultury, oraz Bartłomiej Dobroczyński, psycholog i historyk psychoanalizy, pokazują, że żyjemy w świecie pozbawionym punktów odniesienia, wydani na pastwę sił, z których istnienia nie do końca zdajemy sobie sprawę. Drażnią, prowokują, pozbawiają złudzeń, ale także inspirują do zaglądania pod podszewkę rzeczywistości.
A jeśli czujecie się zagubieni i przestraszeni współczesnym światem, to także pozycja dla was. Dowodzi, że nie jesteście sami, odsłania źródła waszych lęków i pokazuje, że pewne zjawiska i mechanizmy, choć wydają się nowe, są stare jak świat.
Książkę zainspirowały rozmowy publikowane w miesięczniku „Znak” w ramach cyklu Mąciciele o dwóch głowach.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?