Książka, łącząca elementy rozważań filozoficznych z opisem ważnego zjawiska popkultury, próbuje rozstrzygnąć paradoksy horroru w filmie, literaturze oraz najogólniej w życiu człowieka.
„Zwykle unikamy tego, co wywołuje stres – zauważa autor. – Nie sterczymy dla rozrywki w korkach samochodowych, nie uczestniczymy – jeśli nie musimy – w sekcjach zwłok. Dlaczego więc tak chętnie poddajemy się fikcjom, które nas przerażają?” Gwałtowne emocje, jakie wyzwala horror, są paradoksalnie nieuzasadnione: boimy się zwykle czegoś, co nie istnieje. Co więcej – mamy świadomość, że uczestniczymy w grze fikcji.
Horror – zdaniem Carrolla – jako gatunek literacki i filmowy, a także rodzaj estetyki, jest w gruncie rzeczy tworem schematycznym, a skuteczność pewnych jego konwencji i sposobów oddziaływania na ludzkie emocje – wykalkulowana i sprawdzona w praktyce. Dlatego niesamowite bądź krwawe opowieści, choć wywołują strach i poczucie dyskomfortu, przez wieki nie tracą na popularności.
"Akcent typowo polski" to obszerny zbiór szkiców poświęconych kulturze polskiej. Profesor Piotr Nowak, ceniony filozof i pisarz opowiada w nich m.in. o Klemensie Janickim, Kochanowskim, Zborowskim, Schillerze, Kościuszce i wojnie 1794 roku, Jeffersonie, Mochnackim i o Powstaniu Listopadowym, o Fredrze, Agatonie Gillerze, Piłsudskim i o powstaniu styczniowym, Kraszewskim i Kronenbergu, tajemnicach Pieczęci Rządu Narodowego i zwierzętach u Szałamowa, o "Świtezi" i ewentualnych zbiorowych samobójcach, o "Anhellim", "Fantazym", "Śnie srebrnym Salomei" i o samym Słowackim, o Norwidzie, Ujejskim, Siemieńskim, o generałowej Zamoyskiej i Zofii Ciechanowskiej, badaczce tłumaczeń "Pana Tadeusza" na języki świata, o Baczyńskim, o Gömörym, o Żółkiewskich (o hetmanie, który zgromił Moskali pod Kłuszynem i o despocie z IBL), o Łomnickim, Łapickim i Holoubku, Konwickim, Mrożku i Włodzimierzu Odojewskim. Napisane ze swadą, zachwycające rozległością tematyki teksty składają się na tom o wyrazistym przesłaniu, którym jest siła kultury narodowej.
Opowieść o kobietach, które zmieniają swój świat
W obozie Az-Zatari, w mieszkalnych kontenerach na skraju pustyni, żyje ponad 150 tysięcy syryjskich uchodźców i uchodźczyń. W tych trudnych warunkach trzy przedsiębiorcze kobiety, stawiając czoła przeszłości, dążą do realizacji swoich pasji i spełnienia marzeń. Jasmina zakłada studio urody i salon ślubny, Asma prowadzi edukację czytelniczą dla dzieci, a Malak, młoda artystka, ozdabia mury obozu kolorowymi malunkami. Narracja, dopełniona pracami Malak i poezją Asmy, wykracza poza opowieść o Az-Zatari, by zgłębić zjawisko uchodźczej przedsiębiorczości na całym świecie.
Autor udowadnia, że prowadzenie własnego biznesu stanowi kluczowy element wzmacniania poczucia godności i wychodzenia z roli ofiary. Jednocześnie podkreśla istotną wartość ekonomiczną i kulturową, którą osoby uchodźcze wnoszą do swoich nowych społeczności.
25 milionów iskier to wzruszający hołd dla ludzkiej wytrwałości i determinacji, wezwanie do wzajemnego zrozumienia i szacunku ponad podziałami. W tym głęboko humanistycznym reportażu Hanna pokazuje nam, że warto wzniecać iskierki nadziei, nawet gdy świat wydaje się pogrążony w ciemności.
Osoby uchodźcze, nie tylko w drodze, ale też w obozach, to od lat moi najważniejsi nauczyciele życia. Pokazują mi, jak przejść przez tragedie i ból, przekuwając je w nadzieję. Wzorem Asmy, Malak i Jasminy – kobiet odważnych, silnych i pomysłowych. Książka 25 milionów iskier skłania do refleksji nad niedocenianiem i wykluczaniem uchodźców oraz uchodźczyń na całym świecie, uświadamiając, że wsparcie, na przykład kredyt czy inkubatory biznesu, może odmienić ich – i nasze – życie.
Anna Alboth, dziennikarka, aktywistka, ekspertka od migracji
Autor kreśli niezwykłą opowieść o odwadze i determinacji w największym obozie dla syryjskich uchodźców na świecie. Mieszkańcom Az-Zatari brakuje żywności i pieniędzy, ale nie siły ducha, która pozwala trzem bohaterkom rozpocząć życie od nowa. I to na własnych warunkach.
Marta Zdzieborska, dziennikarka „Press”, stała współpracowniczka „Tygodnika Powszechnego”
Historie trzech przedsiębiorczych kobiet, wraz z innymi opowieściami o ludziach z różnych zakątków Ziemi, ukazują niezłomność osób uchodźczych – a szczególnie uchodźczyń – i ich moc uzdrawiania społeczności na całym świecie, przewodzenia im i sprzyjania ich postępowi… Gdyby tylko ten świat zechciał je dostrzegać, słuchać i odpowiednio w nie inwestować.
Leymah Gbowee laureatka Pokojowej Nagrody Nobla
Ta książka nauczyła mnie, że gdy nie masz nic do stracenia, to wtedy właśnie otwierasz drzwi do swojej najlepszej przyszłości. Trzy Syryjki z obozu Az-Zatari udowodniły to nam wszystkim. Czyta się jednym tchem! Gorąco polecam!
Małgorzata Olasińska-Chart dyrektorka Programu Pomocy Humanitarnej, Polska Misja Medyczna
Mistrzynie to stworzony przez Dagmarę Budzbon-Szymańską zbiór esejów na temat życia i twórczości wybranych polskich artystek, pozwalający szerokiemu gronu wielbicieli sztuki poznać je i zrozumieć. To książka, do której może zajrzeć każdy - bez względu na to, jaką wiedzę z zakresu historii sztuki posiada - i w której każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego. Autorka opowiada, kim były i są te fascynujące i odważne kobiety, które musiały stawiać czoła przeciwnościom losu, iść pod prąd panujących zasad, przebijać głową mur. Czym się kierowały, czego pragnęły i czego się obawiały?Poprzez ich dokonania i doświadczenia śledzimy historię sztuki polskiej i światowej od wieku XIX aż do lat najnowszych i przyglądamy się różnym aspektom twórczości artystek, a także ich podejściu do kwestii emancypacyjnych/feministycznych, macierzyństwa, walki z wszechpanującą maskulinizacją i patriarchatem świata artystycznego oraz łączenia sztuki z życiem rodzinnym.Mistrzynie to niezwykłą opowieść o roli kobiet na polskiej scenie artystycznej w ciągu ostatnich 200 lat, ukazująca sylwetki między innymi takich twórczyń jak Boznańska, Kobro, Jarema, Szapocznikow, Pągowska, Abakanowicz, Kozyra czy Bogacka.
Świat, jaki znamy, rozsypuje się w drobny mak. Idzie nowe. Co ze sobą przyniesie? Jak to możliwe, że zbitka „Polak katolik” przestała być aktualna, a „pokolenie JP2” jest dzisiaj pokoleniem apostazji? Dlaczego wszyscy Polacy to już nie jest jedna rodzina? Czy współczesna prawica, lewica oraz liberałowie wiedzą, jak zbudować państwo, w którym będziemy umieli ucywilizować napięcia światopoglądowe? A może nikomu nie jest to na rękę? Czy możemy jeszcze zaproponować jakąś nową wspólną opowieść o świecie, której tak bardzo potrzebujemy? Dziennikarz Marcin Makowski wraz z prawnikiem i publicystą prof. Marcinem Matczakiem w dynamicznej i konfrontacyjnej rozmowie starają się odpowiedzieć na te fundamentalne pytania.
Przerażająca, tajemnicza, nudna Jaka jest starość? Czy można się do niej przygotować? Czy w starości jest miejsce na marzenia? Co zabiera, a co daje?Międzypokoleniowe rozmowy, wnikliwe obserwacje - wszystko po to, by pokazać blaski i cienie starości. Linn Skber ponownie połączyła siły z Lisą Aisato i razem stworzyły opowieść o miłości, witalności, smutku i lęku. Czytanie możesz rozpocząć w dowolnym miejscu. Historie zawarte w poszczególnych rozdziałach nie są ze sobą związane. Książka - przewodnik po tym, co w życiu ważne.Czy ta książka jest tylko dla młodych? Nie, możesz ją podarować w prezencie, mamie, tacie, babci czy dziadkowi. Starzy ludzie zdecydowali się podzielić również radami dla innych starszych. Kto jak kto, ale Norwegowie wiedzą, jak łączyć pokolenia, jak rozmawiać o starości, dbać o seniorów i jak w starszym wieku korzystać z życia.Zatop się w tej wyjątkowej lekturze, wyrusz w podróż u boku seniorów i zacznij dostrzegać więcej."Starość Linn Skber jest - podobnie jak jej starsze siostry, Dorosłość i Młodość - niezwykłym zapisem prawdy. Dzięki słowom, z których utkana jest ta opowieść, staje się ona nie tyle łatwiejsza do przyjęcia, co w ogóle do przyjęcia możliwa. Nie chcemy zarazić się starością, uciekamy przed uświadomieniem sobie własnej przemijalności. A przecież jeżeli nie uczynimy nieświadomego świadomym, jak słusznie zauważył Carl Gustav Jung, ono nie tylko nie zniknie, ale na dodatek z wygodnego ukrytego miejsca będzie rządzić naszym życiem".Przemek Staroń, psycholog, edukator, autor książek, Nauczyciel Roku 2018
Po stronie zwierząt to apel o radykalną zmianę naszego myślenia o zwierzętach i sposobu ich traktowania. Chociaż istnieje wiele wprowadzeń do etyki zwierząt, zgodnie z zachodnią recepcją Horcie udało się zaproponować nowe ujęcie. Jego argumentacja jest przystępna, klarowna i przekonująca. Książka zainteresuje zarówno osoby, które dotąd nie interesowały się tematem, jak i działające na rzecz praw zwierząt. Książka podejmuje problem szowinizmu gatunkowego. Postrzegamy zwierzęta nieludzkie jako przedmioty, a nie jednostki mające własne zainteresowania oraz zdolność odczuwania przyjemności i cierpienia. Dzielimy na dzikie, gospodarskie i domowe, po czym przydzielamy im prawa zgodnie z etykietami. Tak jak piętnujemy rasizm czy seksizm, Horta poleca wyzbyć się gatunkiwizmu i dzielenia zwierząt na ludzkie i nieludzkie. Wzywa do dbania o wszystkie zwierzęta. Reenzja Natalii Zając, Rozmontowując czerwone przyciski | ArtPapier, 15 listopada 22 (502) / 2024
Dzieci, ich miejsce w społeczeństwie i przestrzeni publicznej, metody wychowawcze, rola i odpowiedzialność rodziców – każdy ma ten temat coś do powiedzenia. Wystarczy spojrzeć, ile komentarzy pojawia się pod dowolnym postem czy artykułem o rodzicielstwie. Zakaz gry w piłkę to mocna, polemiczna książka o przedmiotowym traktowaniu dzieci, które często stają się zakładnikami nie tylko domowych, ale także politycznych sporów. Michał R. Wiśniewski przekopuje internet, czyta bajki, ogląda kreskówki, analizuje popkulturowe wzorce i rozbraja szkodliwe hasła, którymi posługują się rodzice i autorytety: „bezstresowe wychowanie”, „mały terrorysta”, „bunt dwulatka”, „madka”, „bachor”. Przygląda się brutalnym żartom używanym jako wentyl bezpieczeństwa nie tylko przez zmęczonych rodziców. Pomstuje na antydziecięcą infrastrukturę i brak zrozumienia dla potrzeb najmłodszych, bezbronnych członków społeczeństwa. I choć pomysł na książkę zaczął się od hasła: „Polacy nienawidzą dzieci”, Wiśniewski nie traci nadziei, że ZAKAZ zmieni się w ZAPROSZENIE: do rozmowy, wspólnej zabawy i wzajemnego zrozumienia.
181 krótkich form z pogranicza felietonu. O muzyce, literaturze, filmie, podróży, fotografii. O życiu. Zabawne i serio. Z nutą nostalgii a zarazem ciekawości świata, który przed nami. Marcin Kydryński publikował swoje teksty w internecie przez trzy i pół roku, nim zachęcony przez czytelników zdecydował się na wydanie obszernego ich wyboru w formie książki. Cieszę się nadzieją, że niniejsze miniatury układają się w samodzielną opowieść, spójny świato-ogląd, kompletny autoportret. Autor tak rzecz tłumaczy: U progu wiosny 2021 roku ułożyłem pierwsze zaproszenie do wspólnego słuchania muzyki. A po nim kolejne. Trwało chwilę, nim pojąłem, że piszę z większą precyzją, niż mówię. Zwłaszcza gdy ogranicza mnie liczba słów. Z czasem polubiłem tę szkołę dyscypliny. Rozpoznałem w niej wyzwanie: w epoce nadmiaru, wielosłowia, przegadania w kilku zaledwie akapitach powiedzieć to, co dla mnie ważne. Powściągliwie, bo każdy znak się liczy. Jak w sonecie. Powstały teksty, na które, w miarę upływu czasu, słuchacze Siesty w Radiu Nowy Świat czekali z większą niecierpliwością niż na samą audycję. Po reportażach Bieli, esejach Dali, prozach poetyckich O Wschodzie czy dzienniku Milagro Marcin Kydryński powraca z nową, dynamiczną, ekscytującą formą literacką.
Na początku lat trzydziestych XX wieku gwałtownie wzrastająca siła faszyzmu i tendencji nacjonalistycznych postawiła przed Europą wizję lawinowego upadku demokracji w kolejnych krajach. Było w tym czasie niemal pewne, że Mussolini i Hitler wskazali drogę, którą pójdzie legion. Bataille, od początku świadom groźby gigantycznej katastrofy, wiedział, że skuteczne przeciwstawienie się postępom faszyzmu będzie możliwe tylko wtedy, gdy to całkowicie nowe, fascynujące zjawisko zostanie dogłębnie zbadane i zrozumiane. Co takiego w faszyzmie było rzeczywiście nowe? Skąd wziął się jego tryumf? Jakie są jego podstawy społeczne? Na jakie potrzeby faszyzm odpowiada i skąd czerpie swoją siłę? W tekstach zebranych w niniejszym zbiorze Bataille próbuje udzielać odpowiedzi na te pytania, występując co chwilę w innej roli jako zdystansowany teoretyk, jako polityczny aktywista, jako twórca religijnej sekty, jako nietzscheański myśliciel. Pierwszy z tych esejów pisany był w roku dojścia Hitlera do władzy, ostatni na trzy miesiące przed wybuchem wojny.
"Isaac Bashevic Singer (1904-91) - żydowski pisarz, krytyk literacki, dziennikarz, laureat nagrody Nobla w 1978 roku, autor kilkudziesięciu powieści i zbiorów opowiadań. Pochodził z Polski, urodził się w Leoncinie, w rodzinie rabina, debiutował w Polsce, znany był jednak tylko społeczności żydowskiej gdyż pisał w języku jidysz. W 1935 roku wyemigrował do USA. Do jego najwybitniejszych dzieł należą Sztukmistrz z Lublina, Dwór, Spuścizna czy Śmierć Matuzalema. Zbiór Czas wojny. Teksty z lat 1939-45 to amerykańska publicystyka Singera czasu II wojny światowej, której próbkę zebrano w niniejszym tomie, to spojrzenie ocalałego na ginący świat środkowoeuropejskich Żydów. Bezpieczny w wymiarze fizycznym, niezagrożony śmiercią czy deportacją, Singer rejestruje unicestwienie swego naturalnego środowiska, żydowskiej Polski, która ukształtowała go jako człowieka i pisarza. Z artykułów przebija wola walki o ocalenie choćby okruchów sztetl i warszawskiej żydowskiej ulicy, o zachowanie śladów przedwojennej Grzybowskiej, Twardej, Gnojnej, o przechowanie tego, co zdawałoby się - zniszczyć najtrudniej, ale co wobec eksterminacji całego narodu również straciło podstawę bytu świata ducha Żydów środkowoeuropejskich; ich języka, obyczaju, sposobu myślenia.Odrodzone za oceanem żydowskie życie, nie będzie już (Singer pozostaje tego świadom) przypominało tego ze starego kraju, choć biografka Singera, Agata Tuszyńska nazwie zamieszkałe przez środkowoeuropejskich Żydów apartamentowce Nowego Jorku wertykalnymi sztetl.Walka Singera zdaje się więc skazana na przegraną. Na Manhattanie nie odrodzą się ani Nalewki, ani Leoncin. Pozostaną jednak żywe w kolejnych powieściach i zbiorach opowiadań Singera, pisanych już w Ameryce. Zbiór niniejszy stanowi zatem zapis stanu ducha, w którym przyszły noblista przystępuje do stworzenia swoich najważniejszych dzieł, jest ich szkicem programowym i zapowiedzią. "
Pandemia COVID-19 sprawiła, że tętniący życiem świat nagle zastygł w bezruchu; jak niegdyś, w ślad za widmem zarazy podążyli kolejni jeźdźcy apokalipsy: widma biedy, głodu i wojny. Niniejszy tom serii ars medica ac humanitas odwołuje się bezpośrednio do tych wydarzeń. Opowiada o pandemii i związanej z nią traumie przez pryzmat współczesnych, a także dawnych kulturowych świadectw czasów zarazy, w tym dzieł literackich, plastycznych czy filmowych. Interdyscyplinarna refleksja nad maskami moru stara się uchwycić strategie konstruowania pamięci o czasie, którego zapomnieć nie można.
Meandryczny esej, poszukujący formy bardziej pojemnej, pełen dygresji i nawrotów. Obraca się głównie – jak mówi tytuł – wokół milczenia i słów, zapytując o istotę rzeczywistości, status języka, nasz stosunek do słów, czyli tego, z czego zbudowany jest nasz świat. Analizując naturę słów, analizuje również teksty oraz ich przekłady – ponieważ przekład, jak pisze George Steiner, jest wzorcem każdego aktu komunikacji. Zadaje mnóstwo pytań, niekoniecznie dostarczając konkluzywnych odpowiedzi. Powraca uporczywie do tych samych wątków, przepytując teksty oraz ich autorów. Krąży wokół konstatacji, że język, pierwotnie dający wyraz rzeczywistości, obrósł tę rzeczywistość do tego stopnia, że stworzył alternatywne uniwersum, tej rzeczywistej rzeczywistości wcale niepotrzebujące.
Czy można spojrzeć na język w sposób świeży, wręcz naiwny? Jak bardzo i jak długo można pytać o jego naturę i zasadność? I co ujrzymy, gdy spróbujemy ogołocić nasze myślenie, zakwestionować same jego podstawy?
Zawarte w tej książce wczesne eseje Rudolfa Kassnera przyjmują postać dramatycznych scen i dialogów, w których treść i forma stanowią dwa aspekty jednego artystycznego procesu. Ich żywiołem jest teraźniejszość. Wraz z niespotykanym w dziejach ludzkości przyspieszeniem technologicznym, z jakim mamy do czynienia dzisiaj, następuje radykalne anulowanie teraźniejszości. W jednym z dialogów Kassnera człowiek stoi przed lustrem, w innym zaś przeglądają się w sobie marionetka i człowiek. Rozmowa ich nie jest jednak zamknięta w rozumie, w naukowym dyskursie czy filozoficznym lub psychologicznym dociekaniu to w dialogach Kassnera jedynie maski. Jego sceny i dialogi otwierają maski. Wtedy nie ma już podziału na tekst i czytelnika. Jest tylko teraźniejszość nieskończonego zwierciadła, w którym człowiek i tekst wzajemnie się współtworzą.
,,Przepędźcie guru, którzy radzą, jak żyć"" to tytuł jednego z rozdziałów najnowszej książki Tomasza Witkowskiego będącej zbiorem błyskotliwych esejów filozoficzno-publicystycznych, w których autor demaskuje obiegowe prawdy dotyczące rzeczywistości i kultury, w której żyjemy. Szczególnie dużo uwagi poświęca problematyce umierania i kwestiom etycznym z tym związanym, a także narzędziom krytycznego myślenia i kulturowym uproszczeniom kształtującym nasze spostrzeganie rzeczywistości.Roy F. Baumaister w swojej przedmowie zwraca się do czytelniczek i czytelników z taką oto refleksją: ,,Ta książka to potężny cios wymierzony w wygodne przekonanie, że kultura polega na budowaniu wspólnej, prawdziwej wizji świata. Błędy, uprzedzenia i zniekształcenia królują niepodzielnie w myśleniu indywidualnym i zbiorowym. Wielu ludzi prosperuje wśród innych nie poprzez doskonalenie zbiorowego rozumienia prawdy, ale właśnie dzięki promowaniu i rozpowszechnianiu fałszywych informacji"".W przeciwieństwie do wielu krytyków społecznych dokonujących drobiazgowych analiz, Witkowski dzieląc się swoimi przemyśleniami, zabiera czytelnika w malowniczą podróż, podczas której dowiemy się dlaczego orły wychowane w kurniku nie potrafią latać, kiedy Hermann Göring poznał zło, co współczesnych mężczyzn łączy z aligatorami i jak w XXI wieku doprowadzić do krucjaty dziecięcej.Książka ukazała się wcześniej w języku angielskim (pod tytułem ,,Fades, Fakes, and Frauds. Exploding Myths in Culture, Science, and Psychology"") oraz została przetłumaczona na język koreański.Opinie o książce:Prof. Michael Posner, Uniwersytet Oregonu, autor Developing a Brain: A Life in PsychologyLektura nowej książki Witkowskiego może sprawić, że stracisz zaufanie do swoich rodziców, naukowców i samego siebie. Możesz nie zgadzać się z autorem, jednak jego poglądy zmuszą cię do przyjrzenia się podstawom Twoich własnych.Prof. Brian A. Nosek, Uniwersytet Wirginii, współzałożyciel i dyrektor Center for Open ScienceLudzie próbują zrozumieć siebie i cel życia. Potrzeba posiadania sensu tworzy okoliczności, w których czyjeś żądze lub umiejętności sprzedażowe wygrywają z prawdą. W swojej prowokacyjnej książce Tomasz Witkowski oświetla sceny walki pomiędzy nauką a pseudonauką, w szczególności tam, gdzie ludzie szukają szczęścia i sensu. Z literacką siłą i determinacją podejmuje takie trudne tematy, jak status ofiary, samobójstwo czy fałszywe oskarżenia, by podążać za dowodami, dokądkolwiek prowadzą. Jego krytyczne spojrzenie zderza się nawet z nauką jako instytucją - pozorną przeciwwagą dla pseudonauki, w równej mierze podatną na błędy. Okazuje się, że poszukiwanie prawdy nie polega na decydowaniu, którym źródłom zaufać, ale na przyjęciu sceptycyzmu jako zasady i poszukiwaniu dowodów, w wyniku czego zawsze będziemy gotowi zrewidować rozumienie nawet najcenniejszych naszych przekonań.Prof. Elizabeth F. Loftus, Uniwersytet Kalifornii, Irvine, autorka The Myth of Repressed MemoryTomasz Witkowski, nowatorski psycholog, przedstawia liczne przykłady na to, jak fałsz przeniknął naszą zbiorową świadomość. Może nie zgodzisz się z każdym z nich, ale docenisz jego żywe i prowokacyjne pisarstwo. Powszechna wśród nas skłonność do łatwego przyjmowania rozmaitych mód, fałszerstw i oszustw, może być bardzo szkodliwa dla dużej części społeczeństwa - zarówno bezpośrednio dotkniętej przez te zjawiska, jak i dla ich załamanych bliskich. Miejmy nadzieję, że nawoływanie Witkowskiego do bardziej krytycznego myślenia zostanie wysłuchane.Prof. Joseph LeDoux, Uniwersytet Nowojorski, autor Historii naszej świadomościTomasz Witkowski jest kronikarzem wszystkiego, co w psychologii dobre i złe. Jego poprzednia książka, Giganci psychologii, podkreślała dobre strony. Przepędźcie guru, którzy radzą, jak żyć i inne eseje - zwraca się ku ciemnej stronie. Witkowski pokazuje, jak dogmaty, ukształtowane przez niegdysiejsze lub obecne, autorytety są bezkrytycznie przyjmowane przez przedstawicieli naszej dziedziny. Te krótkie, błyskotliwie napisane eseje wzbogacone są współczesnymi przykładami, a kontekst nadają im istotne historyczne fakty.Marvin Ross, autor Anti-Psychiatry and the UN Assault on the Mentally IllTa przystępnie napisana książka demaskuje prawdę dotyczącą wielu rzeczy, które przyjmujemy jako oczywiste. Sceptycy, tacy jak autor Przepędźcie guru, którzy radzą, jak żyć, są cenni dla społeczności, a książka ta jest bardzo potrzebna i ważna.Teddy Winroth, dyplomowany psycholog i psychoterapeuta, SzwecjaWprawdzie zdarza się, że nie zgadzam się z Tomaszem Witkowskim, jednak z całego serca popieram jego podejście do psychologii. Jego działania, oparte na naukowej samokontroli i bezpośrednim sceptycyzmie, są nie tylko niezbędne, ale stanowią powiew świeżego powietrza w naszej dziedzinie.
Betonowe przydomowe grzybki, łabędzie z opon, rycerze i dinozaury z nakrętek i śrubek, galanteria religijna – to, co dla jednych jest nieinteresującym wykwitem bezguścia i szmiry, dla Olgi Drendy stanowi fascynujący materiał do badań nad polską innowacyjnością. Autorka, nawiązując do najlepszych tradycji rodzimej antropologii, w wernakularnej twórczości dostrzega przede wszystkim nieskrępowaną wyobraźnię, swobodne podejście do norm estetycznych i religijnych, szczyptę sentymentalizmu i przemyślność. Tropiąc wytwory pomysłowości, zarówno te z okresu PRL-u, jak i całkiem współczesne, Olga Drenda podróżuje po Polsce, odwiedza kolekcjonerów i twórców zwykłych-niezwykłych przedmiotów. Wyroby to świeże spojrzenie na zjawiska, które jedni chcieliby wyrugować z naszej przestrzeni publicznej, a inni uważają za niegodne uwagi.
Osobliwe, niepodobne do innych, eseje Eliota Weinbergera przesuwają granice gatunku, oscylują między prozą poetycką a naukowym zapisem czy opowiadaniem. Autor, znawca kultury starożytnych Chin i Ameryki Południowej, tłumacz Borgesa, Paza i poezji chińskiej na język angielski, dzieli się tu swoimi pasjami – antropologa, archeologa, miłośnika natury – i wprowadza nas w świat zapomnianych wierzeń, mało znanych zjawisk, fascynujących analogii, zadziwiających powiązań między kulturami. Rozmach jego zainteresowań jest ogromny – od wierzeń Azteków po symbolikę gestów w średniowiecznym klasztorze benedyktyńskim i buddyzmie, od znaczenia wiatru w kulturze Chin po poezję Pounda i Yeatsa, nie pomijając świata roślin, zwierząt i czterech żywiołów. Te precyzyjne, wyciszone eseje są wyjątkowo oryginalną formą kontemplacji piękna i różnorodności świata.
Tryptyk oksytański to zebrane w jednym tomie trzy książki Adama Wodnickiego: Notatki z Prowansji, Obrazki z krainy dOc i Arelate. Obrazki z niemiejsca w nowym wydaniu poprawionym, poszerzonym, uzupełnionym nowymi fragmentami. Złączone w jednym tomie, zyskują nową tożsamość. Opisy, obrazy ukazują w nim pełniejszy obraz kraju, który choć zbudowany z mitów i marzeń jest bardziej rzeczywisty niż rzeczywistość. Tryptyk oksytański to wyznanie miłosne i erudycyjny esej, portret kreślony z wyjątkową wrażliwością na barwy, zapach, dźwięki i medytacja o kulturze. A także jak wszystkie wybitne dzieła podróżopisarstwa traktat o samopoznaniu. Tomasz Fiałkowski (Lektor), Czas i słowo, Tygodnik Powszechny, nr 37 (3349), 15 września 2013
Roztargniona psia psychoterapeutka, kiczowata wróżka pijaczka i nieco szalona zawodowa płaczka pogrzebowa, która najbardziej lubi rzucać się do grobu za trumną. Trzy nietuzinkowe kobiety, których losy w jeszcze dziwniejszy sposób łączą się ze sobą i przeplatają. I czwarta, nieco ukryta bohaterka Bruksela, w której akcja się toczy, a którą poznajemy nie przez pryzmat instytucji unijnych, ale cmentarzy i parków. Dużo czarnego humoru, tyle samo surrealizmu, lekkiej złośliwości i elementów kryminalnych plus celne obserwacje społeczne. Powieść, która pozwala oderwać się od codzienności i problemów. I która bawi. Dominika Ćosić: z pochodzenia Polka i Serbka, z wykształcenia slawistka, z zawodu dziennikarka i publicystka. Z pasji podróżniczka. Od 2005 r. jest korespondentką polskich mediów w Brukseli. BRuxELles to jej piąta książka, a druga powieść w dorobku.
Refleksja nad państwem i jego kondycją nie była ostatnimi laty - a przynajmniej do początku pandemii COVID-19 - zbyt chętnie podejmowana przez badaczy nauk społecznych. () Miało to być konsekwencją zarówno procesów globalizacyjnych, jak i dobrowolnej integracji regionalnej, w wyniku której państwa zrzekały się części swoich przymiotów, jak choćby tradycyjnie rozumianej suwerenności. Książka O mocy i niemocy współczesnego państwa polskiego pod redakcją Jacka Raciborskiego i Przemysława Sadury jest dowodem, że współczesne państwo może, i jest, w głębokim kryzysie, ale na pewno nie został nim dotknięty krytyczny namysł nad państwem. Autorzy zaproszeni do wspólnego pisania nie wybierają wydeptanych ścieżek, uciekają od schematów myślowych, są sceptyczni wobec modnych i ogólnie akceptowalnych odpowiedzi na temat stanu nowoczesnych państw i społeczeństw. Redaktorzy naukowi tomu zostawili autorom sporą swobodę wyboru ujęć, perspektyw i metod analizy, co sprawia, że Czytelnik dostaje zarówno teksty silnie zakorzenione w rozbudowanej debacie dotyczącej teoretycznych podstaw funkcjonowania państwa, jak i analizy bazujące na wynikach własnych badań empirycznych, a także rozdziały będące esejami politycznymi. Z recenzji prof. dr hab. Anny Pacześniak
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?