"Las duchów" to książka z gatunku literatury faktu. Jej kanwą jest poszukiwanie informacji o przedmiotach z tak zwanej kolekcji syberyjskiej Muzeum Etnograficznego w Krakowie, przywożonych w XIX wieku przez podróżników, zesłańców, ludzi interesu. W latach 2016-2019 autor kilkakrotnie jeździł na Syberię, rozmawiał z potomkami ludzi, do których takie rzeczy należały. Nieme przedmioty dały początek fascynującym historiom. O współczesnych i dawnych mieszkańcach tamtych terenów, o miejscach i kulturze od dziesięcioleci degradowanych na skutek decyzji podejmowanych w Moskwie. W centrum uwagi Dybczaka jest zawsze czujący człowiek na tle historii, natury, polityki albo czujące zwierzę, często od tego człowieka zależne. "Te opowieści wciągają jak rzeki. Chciałoby się już w nich pozostać. Zanurzać się coraz głębiej w głosy ludzkie i nieludzkie, które razem składają się na świat. Ku spotkaniu z drugim człowiekiem, źródłem wiedzy i niewiedzy, jak mówi nam Andrzej Dybczak". - Olga Stanisławska
"Polacy, stańcie się znowu mężami, jak byliście nimi za czasów świetności waszej, ale nie jedynie na polu bitwy!"- pisał filozof Bronisław Ferdynand Trentowski. Marszałek Piłsudski? Inżynier Karwowski? Lech Wałęsa? A może Adaś Miauczyński? Jaki był wzorcowy polski mężczyzna ubiegłego wieku? I czy w ogóle istniał?Wojciech Śmieja prowadzi nas przez kolejne dekady XX wieku, krok po kroku nakreślając historię polskiej męskości, jej archetypów i atrybutów: od honorowych ułanów przez awansujących robotników aż po transformacyjnych biznesmenów. Zapuszcza się również na peryferia, pisząc o tych, którzy nie mieścili się w dominującej narracji. Łącząc narzędzia antropologiczne z rozległą wiedzą literacką i kulturową, błyskotliwie obala mity i rozbraja stereotypy narosłe wokół polskich ikon męskości ubiegłego stulecia. Jednocześnie zachęca nas do refleksji nad tym, jak na nowo opowiedzieć historię Polski przez pryzmat przemian modeli bycia mężczyzną.
Wszyscy coś zbieramy. Otaczają nas rzeczy, przybywa ich, rodzą się kolekcje. Ale to nie jest książka o inwestowaniu w dzieła sztuki. Jej autorkę pochłania świat celuloidu, bakelitu i rzeczy znalezionych w błocie. Stanowią tło rozważań nad sensem kolekcjonowania, nieustającym poczuciem straty i udręką tych, którzy zbierają.
Kora Tea Kowalska, archeolożka, kulturoznawczyni i kolekcjonerka, w pasjonującym eseju bada, co powoduje, że w muzealnych lub prywatnych gablotach niektóre przedmioty umieszczamy chętniej niż inne. Proponuje własne zasady kolekcjonerstwa, by zaraz z nich zakpić. Sięga do swoich doświadczeń i wędrówek po rubieżach i piwnicach rodzinnego Gdańska, a niepoliczalna materia, pogrążająca się w entropii, zachwyca ją abstrakcyjnym pięknem.
W rzeczach dostrzega powidok dawnego świata. Tropi historie ukryte w drobiazgach, a ich wzajemne powiązania pozwalają jej zrekonstruować ułamki codzienności zwykłych ludzi. I przypominają, że rzeczy nie zawsze są tym, czym się wydają, i że nie można mieć wszystkiego.
Nowy przekład pozwala w pełni docenić niezwykłą ekspresję Baldwinowskiego stylu.
W centrum tego świata są międzyludzkie relacje i namiętności osadzone w konkretnym politycznym kontekście, naznaczonym lękiem, wykluczeniem i przemocą wobec czarnych obywatel
Druga płeć to traktat o sytuacji kobiety. Beauvoir swoje opus magnum - poświęca interpretacjom faktów i mitów narosłych wokół "kobiecości". Bada kształtowanie się kobiety w kobiecie, żeńskość i dialogi płci. Dowodzi, iż świat został fałszywie zbudowany na prawach mężczyzn, a męski punkt widzenia funkcjonuje wciąż jako dominujący. Posługując się bogatym materiałem erudycyjnym, demaskuje uprzedzenia, usprawiedliwienia i ostatecznie wiedzie ku wyzwoleniu. Książka jest gruntowną analizą kobiecości, jednym z fundamentów dyskursu feministycznego.
'Intriguing' – Sunday Times
'A rousing read' – Irish Times
'A bright light of Francophone feminism' – New York Times
Renowned journalist Mona Chollet recasts the witch as a powerful role model: an emblem of strength, free to exist beyond the narrow limits society imposes on women.
Taking three archetypes from historic witch hunts – independent women, women who avoid having children and women who embrace ageing – Chollet examines how women today have the same charges levelled against them. She calls for justice in healthcare, challenging the gender imbalance in science and questioning why female bodies åre still controlled by men.
Rich with popular culture, literary references and media insights, In Defence of Witches is a vital addition to the cultural conversation around women, witches and the misogyny that has shaped the world they live in.
With a foreword by Carmen Maria Machado and translated from French by Sophie R. Lewis.
Literatura na drugie imię ma bezdomność pisze Jerzy Jarniewicz. Bezdomni byli Ulisses i Leopold Bloom; wałęsający się po Nowym Jorku Holden Caulfield; hinduscy bohaterowie V.S. Naipaula; podróżujący po Patagonii Bruce Chatwin; rozczarowana komunizmem Doris Lessing; wyzwalający się z Irlandii James Joyce; amerykański Żyd z powieści Philipa Rotha; czująca się obco we własnym szczęśliwym domu Virginia Woolf; socjalista George Orwell (). Literatura zbiera pod swoimi skrzydłami tych, którzy stracili bądź odrzucili dom, opowiada o bezdomnych i bezdomności, ale sama też jest bezdomnością. Lubię myśleć, że nie ma domu, do którego musiałaby wracać. Że wyszła z domu i jest z wyboru wiecznym tułaczem. W bezdomności literatury tkwi jej racja bytu jako żywiołu niełatwej wolności, ruchu i przemian. Póki jest bezdomna, póty ma coś ważnego do powiedzenia.We Frotażu Jerzy Jarniewicz wędruje między innymi z Charlesem Dickensem i Zadie Smith, Markiem Twainem i Jamesem Baldwinem, George Eliot i Paulem Austerem.O autorze:Jerzy Jarniewicz (ur. 1958) (ur. 1958) poeta, tłumacz, krytyk literacki. Opublikował siedemnaście tomów poetyckich: pierwszy, Korytarze, ukazał się w 1984 roku, najnowszy, wyróżniony Nagrodą Literacką Nike zbiór Mondo cane, w 2021. Za książki Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną (2012) oraz Woda na Marsie (2015) został nominowany do Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius, którą otrzymał za ogłoszone w 2017 roku Puste noce. Jerzy Jarniewicz jest autorem szesnastu tomów esejów, w tym nominowanego do Nike zbioru Tłumacz między innymi (2018), Buntu wizjonerów (2019) oraz szkiców o literaturze anglojęzycznej Frotaż (2024). Przełożył twórczość autorów takich jak Raymond Carver, Ursula K. Le Guin, James Joyce, Ann Quin, Adrienne Rich, Denise Riley, Philip Roth czy Edmund White. Opracował antologie Sześć poetek irlandzkich (2012), Poetki z wysp (2015; z Magdą Heydel) oraz 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego (2018). Mieszka w Łodzi.
Andrzej Kominek w swojej książce "Baj i Bug. Portrety rzeki malowane olejem i słowem" prezentuje unikalne spojrzenie na twórczość Stanisława Baja, analizując jego obrazy przez pryzmat kultury, literatury oraz własnej wrażliwości estetycznej. Autor podkreśla, że doskonałość przesłania obrazu zależy od harmonii tych elementów. Kominek, w swoich refleksjach, łączy wizualny odbiór malarstwa z bogatymi analizami symbolicznymi i przenośnymi. "Opisując poszczególne atrybuty rzeki Bug, jestem świadomy - mówi autor - że koincydencja tych składników może okazać się niewystarczająca, że często słowo musi ustąpić miejsca patrzeniu i milczeniu, co jest też postulatem samego Stanisława Baja". Książka "Baj i Bug. Portrety rzeki malowane olejem i słowem" to zbiór szkiców, w których Kominek zgłębia warstwy symboliczne dzieł Baja, pokazując, jak kultura, literatura i osobista wrażliwość mogą wzbogacić odbiór sztuki.
Wstręt. Thomas Bernhard w San Salvadorze to przykład literatury, w której tli się płomień, która zalewa czytelnika kolejnymi falami narracyjnych torsji. Horacio Castellanos Moya nadał swojej głośnej powieści z 1997 roku formę obsesyjnego monologu, ukazując społeczeństwo w stanie upadku: pełne przemocy, podłe i puste. Wstręt jest bezkompromisową tyradą na obyczajowość i kulturę Salwadoru. Został uznany za tak radykalny, że po premierze książki autorowi grożono śmiercią.Główny punkt odniesienia dla tego dzieła niewątpliwie stanowi twórczość Thomasa Bernharda, z jego mizantropijną postawą oraz charakterystyczną frazą, opartą na rytmie i powtórzeniu. Nowoczesna, intensywna, a zarazem na wskroś ironiczna proza Castellanosa Moi daje wgląd w realia i kondycję egzystencjalną kraju w okresie tuż po zakończeniu wyniszczającej wojny domowej. Można więc czytać tę powieść jako przedstawienie określonej sytuacji społeczno-politycznej, jednocześnie zaś zachowuje ona wymiar uniwersalny. W Salwadorze, czyli wszędzie zdaje się sugerować pisarz.O autorzeHoracio Castellanos Moya(ur. 1957) salwadorski prozaik, autor kilkunastu powieści, zbiorów opowiadań i esejów, uznawany za jednego z czołowych współczesnych pisarzy iberoamerykańskich. Mieszkał i pracował m.in. w Meksyku, Gwatemali, Niemczech, Japonii i Stanach Zjednoczonych. Od 2010 roku wykłada na Uniwersytecie Iowa. W 2014 roku został laureatem Latynoamerykańskiej Nagrody Prozatorskiej im. Manuela Rojasa. Do najważniejszych książek w jego dorobku należą: La diaspora (Disapora, 1989), Wstręt. Thomas Bernhard w San Salvadorze (1997), Insensatez (Obłęd, 2004), Tirana memoria (Tyrańska pamięć, 2008), El sueno del retorno (Sen o powrocie, 2013). Twórczość Castellanosa Moi nie była dotąd tłumaczona na język polski.
Z wszystkich stron słyszymy o wielkim postępie; w medycynie, w technice, w badaniach kosmosu… Równocześnie z wszystkich stron atakuje nas postęp fałszywy, cofający ludzkie życie do czasów pogańskich, ignorujący Boga, unicestwiający sumienia, drwiący z zasad moralnych, zachęcający do praktykowania wynaturzeń. Dechrystianizacji towarzyszy nakaz – wydawany przez wszechwładne massmedia znajdujące się w bardzo nielicznych rękach – ograniczania własnego wykształcenia i wynarodowienia się. Kim się stajemy? Niewolnikami korporacji oraz członkami utopijnych systemów degradujących człowieka do pozycji niewolnika. Oczywiście niewolnika nowoczesnego, beznarodowego, ale zawsze z małym ekranikiem w ręku, z którego płyną do nas wszelkiego rodzaju nauki i nakazy wysyłane przez bezbożników i cwaniaków.
Jak bronić się przed owym zniewoleniem? W pierwszej kolejności poprzez zdobywanie prawdziwej wiedzy na temat duszy człowieka oraz przez poznawanie dziejów i specyfiki swojego narodu. Temu służy ta książka. Jest wiele wybitnych umysłów, także w Polsce, które mają na ten temat dużo do przekazania. Rzadko są to jednak ludzie szerzej znani opinii publicznej, ponieważ ich poglądy w żaden sposób nie są zbieżne z koncepcjami światopoglądowymi i politycznymi massmediów; opanowanych póki co w 90 procentach przez lewaków.
Do owych skrywanych genialnych umysłów XX wieku należy prof. Feliks Koneczny (1862–1949), wybitny uczony i patriota, obdarzony umysłem niebywale przenikliwym, rozumujący nad wyraz logicznie. Szczególnie jego badania nad cywilizacjami, nad ich rozkwitem i zmierzchem, nie znajdują sobie równych w nauce światowej. Jego prace, czytane zwłaszcza z dystansu ostatnich kilkudziesięciu lat, z perspektywy doświadczeń życia w dwóch totalitaryzmach (brunatnym i czerwonym), są wyraźnym ostrzeżeniem, że oto znajdujemy się u progu kolejnego zniewolenia, kolejnej aberracji światopoglądowej – tym razem genderyzmu. Oczywiście prof. Feliks Koneczny nie mógł znać jeszcze tego określenia, ale przewidywał możliwość narodzin kolejnego terroru polityczno-ideowego. Właśnie go doświadczamy!
Autor tej książki, popularny publicysta i radiowiec Wojciech Reszczyński, jest od lat admiratorem Feliksa Konecznego i jego dorobku myślowego. We własnej bogatej twórczości publicystycznej nieustannie odwołuje się do jego koncepcji i refleksji, konfrontuje teorie uczonego z bieżącymi wydarzeniami, dowodząc aktualności myśli Profesora. Ta książka to szeroki wybór rozważań Reszczyńskiego, błyskotliwie napisanych, właśnie na temat kondycji współczesnego człowieka i stojących przed nim zagrożeń. Autor podpowiada rozwiązania zaczerpnięte z nauk chrześcijańskich, a z Feliksa Konecznego w szczególności.
Ramowy spis treści:
Prof. Feliks Koneczny: Polska między Wschodem a Zachodem
(czyli poważne ostrzeżenie przed upadkiem)
Prof. Jan Żaryn: Żyjąc w Narodzie
Co będzie jeśli jej zabraknie
Część I:
Podzielona Polska
Część II:
Śmiertelne zagrożenie chrześcijańskiej cywilizacji
Część III:
Rosja, czyli militarna despocja
Część IV:
Hegemonia Niemiec i unijny terror
Część V:
Media publiczne podstawą wspólnoty narodowej
Część VI:
Romantyzm celów, pozytywizm środków
Część VII:
Bezrefleksyjne europejskie lemingi
Część VIII:
Logos i ethos narodu polskiego według prof. Feliksa Konecznego
Część IX:
Odkłamać słowo
Część X:
Antidotum na kołoobłęd
40 tez
Podobno każdy jest kowalem własnego losu. Ale czy na pewno?
Wbrew temu, co sugerują wszechobecne samorozwojowe narracje, część ludzkiego doświadczenia zawsze pozostanie poza naszą kontrolą. Czy jednak jesteśmy zdani tylko na siebie? Czy raczej coś lub ktoś dyskretnie nad nami czuwa? A może wszystko, co wydarza się w naszym życiu, zostało z góry przesądzone?
Tomasz Stawiszyński - filozof i eseista, autor np: bestsellerowych Reguł na czas chaosu i Ucieczki od bezradności - w swojej najnowszej książce skupia się na zagadnieniu losu i pokazuje, jak współcześnie się z nim mierzymy.
Biorąc na warsztat obrazy świata ukształtowane przez racjonalizm, chrześcijaństwo i ezoterykę, zastanawia się, czy w obliczu wyzwań naszych czasów, na które nauka i religia nie potrafią udzielić już satysfakcjonujących odpowiedzi, powrót fatum jest czymś nieuchronnym. Z rzadko spotykaną śmiałością zachęca do podważania tego, co uchodzi za pewnik, szuka nieoczywistych ścieżek i - jak zwykle - nie unika niewygodnych pytań.
Brawurowa podróż przez opowieści, ku którym zwracamy się, chcąc uporządkować naszą rzeczywistość.
Co można powiedzieć o transkobiecości, aby nie skupiać się na przemocy i cierpieniu? Gdy nie chcemy po raz kolejny dowodzić, dlaczego osobom trans należy się szacunek i czemu nie muszą zadowalać się samą akceptacją? Dość już zostało powiedziane o ich umieraniu. Pora opowiedzieć o ich życiu.
J. Szpilka splata opowieść o transdziewczynach z obrazów popkultury, setek wnikliwych lektur, dojrzewania wśród gier komputerowych i wstydliwych fantazji seksualnych. Łączy teorię feministyczną z własnym doświadczeniem, by opowiedzieć o tym, co przywiodło ją do życia trans, ale także o tym, co stanowi jego materię. Opisuje współczesne i historyczne techniki trazycji, a także literackie i muzyczne fascynacje, które potrafią nadać transkobiecości piękno. Bo, jak pokazuje Szpilka, transkobiecość jest piękna - czasami niezdarnie, często nieśmiało, prawie zawsze wśród niekończących się marzeń o innym, lepszym życiu.
Gorset, wstyd i kocie uszka to esej o głęboko przeżytej teorii queer, której odkrycie może okazać się źródłem ukojenia, nawet jeśli gorzkiego. To także historia o tym, jak transkobietom, wbrew wszystkim przeszkodom, udało się dołączyć do wielkiej historii kobiecości.
Krąg biblijny to zbiór esejów, opowiadań i innych krótkich form Romana Brandstaettera, w których dzieli się on z Czytelnikiem osobistą historią poznawania Biblii i dojrzewania do jej rozumienia. Książka zawiera wiele poruszających fragmentów, od opowieści z dziecięcych lat autora, gdy po raz pierwszy styka się on ze Słowem Bożym, po opis jego podróży do Ziemi Świętej, obfituje w bezcenne refleksje i naukowe wręcz ustalenia, jak to, czy Jezus Chrystus rzeczywiście był cieślą, czy może wykonywał zupełnie inny zawód? Lektura stanowi fascynującą podróż, pozwalającą zanurzyć się w świat biblijny, w którym zawiera się wszystko i życiorys własny Boga, i prawda o człowieku. Brandstaetter Biblię nazywa swoją ojczyzną i przekazuje dalej swego rodzaju testament otrzymany niegdyś od swojego dziadka: Będziesz Biblię nieustannie czytał. Będziesz ją kochał więcej niż rodziców. Nigdy się z nią nie rozstaniesz. A gdy się zestarzejesz, dojdziesz do przekonania, że wszystkie książki, jakie przeczytałeś w życiu, są tylko nieudolnym komentarzem do tej jednej Księgi.
Podróż romantyczna powstawała w atmosferze Polski stanu wojennego, została wydana w 1986 roku jako dwunasty tom niebieskiej serii emigracyjnego wydawnictwa Libella. Ani przed, ani po 1989 roku nie ukazała się w kraju, choć przez wielu jest uznawana za jedno z najważniejszych dzieł Marcina Króla. Wychodząc od analizy typowo polskiego, defensywnego nurtu życia narodowego, który symbolicznie określa Nieustającym Zbarażem, autor przechodzi do badań nad historią polskiej dwubiegunowości politycznej. Równolegle zaś prowadzi filozoficzne rozważania o sposobach docierania do świata duchowego i metodach poznawczych romantyzmu. W świetle wydarzeń politycznych ostatnich lat pytania stawiane przed pół wiekiem wydają się równie aktualne, jak cały esej, który oddajemy w ręce czytelników w nowym wydaniu. Podróż romantyczna wpadła mi w ręce pod koniec lat 80., miałam wtedy kilkanaście lat. Nigdy jej nie zapomniałam. Wyleczyła mnie z patriotyzmu opartego na metafizyce krwi i klęski, efektownie punktując jego niedorzeczność. Jednocześnie pozostawała lojalna wobec współużytkowników polskości: autor był jednym z nas, mówił z wewnątrz. W warunkach ostrej polaryzacji ta jego postawa jest jak wysoko zawieszona poprzeczka: czasem trudno do niej doskoczyć, ale trzeba się starać. Renata Lis
Książka, łącząca elementy rozważań filozoficznych z opisem ważnego zjawiska popkultury, próbuje rozstrzygnąć paradoksy horroru w filmie, literaturze oraz najogólniej w życiu człowieka.
„Zwykle unikamy tego, co wywołuje stres – zauważa autor. – Nie sterczymy dla rozrywki w korkach samochodowych, nie uczestniczymy – jeśli nie musimy – w sekcjach zwłok. Dlaczego więc tak chętnie poddajemy się fikcjom, które nas przerażają?” Gwałtowne emocje, jakie wyzwala horror, są paradoksalnie nieuzasadnione: boimy się zwykle czegoś, co nie istnieje. Co więcej – mamy świadomość, że uczestniczymy w grze fikcji.
Horror – zdaniem Carrolla – jako gatunek literacki i filmowy, a także rodzaj estetyki, jest w gruncie rzeczy tworem schematycznym, a skuteczność pewnych jego konwencji i sposobów oddziaływania na ludzkie emocje – wykalkulowana i sprawdzona w praktyce. Dlatego niesamowite bądź krwawe opowieści, choć wywołują strach i poczucie dyskomfortu, przez wieki nie tracą na popularności.
"Akcent typowo polski" to obszerny zbiór szkiców poświęconych kulturze polskiej. Profesor Piotr Nowak, ceniony filozof i pisarz opowiada w nich m.in. o Klemensie Janickim, Kochanowskim, Zborowskim, Schillerze, Kościuszce i wojnie 1794 roku, Jeffersonie, Mochnackim i o Powstaniu Listopadowym, o Fredrze, Agatonie Gillerze, Piłsudskim i o powstaniu styczniowym, Kraszewskim i Kronenbergu, tajemnicach Pieczęci Rządu Narodowego i zwierzętach u Szałamowa, o "Świtezi" i ewentualnych zbiorowych samobójcach, o "Anhellim", "Fantazym", "Śnie srebrnym Salomei" i o samym Słowackim, o Norwidzie, Ujejskim, Siemieńskim, o generałowej Zamoyskiej i Zofii Ciechanowskiej, badaczce tłumaczeń "Pana Tadeusza" na języki świata, o Baczyńskim, o Gömörym, o Żółkiewskich (o hetmanie, który zgromił Moskali pod Kłuszynem i o despocie z IBL), o Łomnickim, Łapickim i Holoubku, Konwickim, Mrożku i Włodzimierzu Odojewskim. Napisane ze swadą, zachwycające rozległością tematyki teksty składają się na tom o wyrazistym przesłaniu, którym jest siła kultury narodowej.
Opowieść o kobietach, które zmieniają swój świat
W obozie Az-Zatari, w mieszkalnych kontenerach na skraju pustyni, żyje ponad 150 tysięcy syryjskich uchodźców i uchodźczyń. W tych trudnych warunkach trzy przedsiębiorcze kobiety, stawiając czoła przeszłości, dążą do realizacji swoich pasji i spełnienia marzeń. Jasmina zakłada studio urody i salon ślubny, Asma prowadzi edukację czytelniczą dla dzieci, a Malak, młoda artystka, ozdabia mury obozu kolorowymi malunkami. Narracja, dopełniona pracami Malak i poezją Asmy, wykracza poza opowieść o Az-Zatari, by zgłębić zjawisko uchodźczej przedsiębiorczości na całym świecie.
Autor udowadnia, że prowadzenie własnego biznesu stanowi kluczowy element wzmacniania poczucia godności i wychodzenia z roli ofiary. Jednocześnie podkreśla istotną wartość ekonomiczną i kulturową, którą osoby uchodźcze wnoszą do swoich nowych społeczności.
25 milionów iskier to wzruszający hołd dla ludzkiej wytrwałości i determinacji, wezwanie do wzajemnego zrozumienia i szacunku ponad podziałami. W tym głęboko humanistycznym reportażu Hanna pokazuje nam, że warto wzniecać iskierki nadziei, nawet gdy świat wydaje się pogrążony w ciemności.
Osoby uchodźcze, nie tylko w drodze, ale też w obozach, to od lat moi najważniejsi nauczyciele życia. Pokazują mi, jak przejść przez tragedie i ból, przekuwając je w nadzieję. Wzorem Asmy, Malak i Jasminy – kobiet odważnych, silnych i pomysłowych. Książka 25 milionów iskier skłania do refleksji nad niedocenianiem i wykluczaniem uchodźców oraz uchodźczyń na całym świecie, uświadamiając, że wsparcie, na przykład kredyt czy inkubatory biznesu, może odmienić ich – i nasze – życie.
Anna Alboth, dziennikarka, aktywistka, ekspertka od migracji
Autor kreśli niezwykłą opowieść o odwadze i determinacji w największym obozie dla syryjskich uchodźców na świecie. Mieszkańcom Az-Zatari brakuje żywności i pieniędzy, ale nie siły ducha, która pozwala trzem bohaterkom rozpocząć życie od nowa. I to na własnych warunkach.
Marta Zdzieborska, dziennikarka „Press”, stała współpracowniczka „Tygodnika Powszechnego”
Historie trzech przedsiębiorczych kobiet, wraz z innymi opowieściami o ludziach z różnych zakątków Ziemi, ukazują niezłomność osób uchodźczych – a szczególnie uchodźczyń – i ich moc uzdrawiania społeczności na całym świecie, przewodzenia im i sprzyjania ich postępowi… Gdyby tylko ten świat zechciał je dostrzegać, słuchać i odpowiednio w nie inwestować.
Leymah Gbowee laureatka Pokojowej Nagrody Nobla
Ta książka nauczyła mnie, że gdy nie masz nic do stracenia, to wtedy właśnie otwierasz drzwi do swojej najlepszej przyszłości. Trzy Syryjki z obozu Az-Zatari udowodniły to nam wszystkim. Czyta się jednym tchem! Gorąco polecam!
Małgorzata Olasińska-Chart dyrektorka Programu Pomocy Humanitarnej, Polska Misja Medyczna
Mistrzynie to stworzony przez Dagmarę Budzbon-Szymańską zbiór esejów na temat życia i twórczości wybranych polskich artystek, pozwalający szerokiemu gronu wielbicieli sztuki poznać je i zrozumieć. To książka, do której może zajrzeć każdy - bez względu na to, jaką wiedzę z zakresu historii sztuki posiada - i w której każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego. Autorka opowiada, kim były i są te fascynujące i odważne kobiety, które musiały stawiać czoła przeciwnościom losu, iść pod prąd panujących zasad, przebijać głową mur. Czym się kierowały, czego pragnęły i czego się obawiały?Poprzez ich dokonania i doświadczenia śledzimy historię sztuki polskiej i światowej od wieku XIX aż do lat najnowszych i przyglądamy się różnym aspektom twórczości artystek, a także ich podejściu do kwestii emancypacyjnych/feministycznych, macierzyństwa, walki z wszechpanującą maskulinizacją i patriarchatem świata artystycznego oraz łączenia sztuki z życiem rodzinnym.Mistrzynie to niezwykłą opowieść o roli kobiet na polskiej scenie artystycznej w ciągu ostatnich 200 lat, ukazująca sylwetki między innymi takich twórczyń jak Boznańska, Kobro, Jarema, Szapocznikow, Pągowska, Abakanowicz, Kozyra czy Bogacka.
Świat, jaki znamy, rozsypuje się w drobny mak. Idzie nowe. Co ze sobą przyniesie? Jak to możliwe, że zbitka „Polak katolik” przestała być aktualna, a „pokolenie JP2” jest dzisiaj pokoleniem apostazji? Dlaczego wszyscy Polacy to już nie jest jedna rodzina? Czy współczesna prawica, lewica oraz liberałowie wiedzą, jak zbudować państwo, w którym będziemy umieli ucywilizować napięcia światopoglądowe? A może nikomu nie jest to na rękę? Czy możemy jeszcze zaproponować jakąś nową wspólną opowieść o świecie, której tak bardzo potrzebujemy? Dziennikarz Marcin Makowski wraz z prawnikiem i publicystą prof. Marcinem Matczakiem w dynamicznej i konfrontacyjnej rozmowie starają się odpowiedzieć na te fundamentalne pytania.
Przerażająca, tajemnicza, nudna Jaka jest starość? Czy można się do niej przygotować? Czy w starości jest miejsce na marzenia? Co zabiera, a co daje?Międzypokoleniowe rozmowy, wnikliwe obserwacje - wszystko po to, by pokazać blaski i cienie starości. Linn Skber ponownie połączyła siły z Lisą Aisato i razem stworzyły opowieść o miłości, witalności, smutku i lęku. Czytanie możesz rozpocząć w dowolnym miejscu. Historie zawarte w poszczególnych rozdziałach nie są ze sobą związane. Książka - przewodnik po tym, co w życiu ważne.Czy ta książka jest tylko dla młodych? Nie, możesz ją podarować w prezencie, mamie, tacie, babci czy dziadkowi. Starzy ludzie zdecydowali się podzielić również radami dla innych starszych. Kto jak kto, ale Norwegowie wiedzą, jak łączyć pokolenia, jak rozmawiać o starości, dbać o seniorów i jak w starszym wieku korzystać z życia.Zatop się w tej wyjątkowej lekturze, wyrusz w podróż u boku seniorów i zacznij dostrzegać więcej."Starość Linn Skber jest - podobnie jak jej starsze siostry, Dorosłość i Młodość - niezwykłym zapisem prawdy. Dzięki słowom, z których utkana jest ta opowieść, staje się ona nie tyle łatwiejsza do przyjęcia, co w ogóle do przyjęcia możliwa. Nie chcemy zarazić się starością, uciekamy przed uświadomieniem sobie własnej przemijalności. A przecież jeżeli nie uczynimy nieświadomego świadomym, jak słusznie zauważył Carl Gustav Jung, ono nie tylko nie zniknie, ale na dodatek z wygodnego ukrytego miejsca będzie rządzić naszym życiem".Przemek Staroń, psycholog, edukator, autor książek, Nauczyciel Roku 2018
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?