Książka jest barwną opowieścią o wyprawie do Maroka... Autora zafascynowało Królestwo Maroka rozciągnięte między Oceanem Atlantyckim a Morzem Śródziemnym, Góry Atlasu, stepy i pustynie, egzotyczne miasta mające często burzliwą przeszłość, ale przede wszystkim ludzie tam mieszkający. Wszystko to sprawiło, że pozostał tam ponad 10 lat. I przez te 10 lat wykorzystywał swoją wiedzę lekarską, doświadczenie i umiejętności chirurga do leczenia biednych i bogatych, w szpitalu i poza nim. Z romantyczną wręcz radością z niesienia pomocy innym, z wiarą w potęgę medycyny, szybko stał się w oczach pacjentów osobą podziwianą, powszechnie szanowaną. Bywał zapraszany do ich domów, gdzie poznawał zwyczaje i obyczaje, praktyki Islamu. Zawiązywały się liczne przyjaźnie, które przetrwały do dzisiaj. W. Krakowski opisuje swoich przyjaciół, warunki w jakich mu przyszło żyć i pracować. Snuje własne refleksje na różne tematy. Książka zawiera wiele przemyśleń wręcz filozoficznych. Pisana jest wartkim, męskim językiem, co czyni ją poza walorami poznawczymi, jeszcze bardziej interesującą.
"Czary i czarty polskie" są dziełem bibliofila, zamiłowanego w poznawaniu dziejów kultury, a jej kuriozów i osobliwości specjalnie. Z dość obszernej literatury dzieł dotyczących czarów powypisywał autor miejsca najciekawsze – i napisał przedmowę, ilustrującą dzieje czarownic i zabobonu w Polsce, same zaś "Wypisy czarnoksięskie" są próbą antologii polskiej literatury magicznej i zawierają przedruki z dzieł arcyrzadkich, stanowiących najczęściej białe kruki, a przez to szerszemu ogółowi bądź wcale, bądź bliżej nie znanych. Książka jest zbiorem faktów i obrazów z historii czarnoksięstwa w Polsce.
Zastanów się? dlaczego mewy ?morskie? gromadzą się na parkingach większości centrów handlowych? Dlaczego psy jedzą na stojąco, podczas gdy koty zwykle siadają przy jedzeniu? Do czego kaszalotowi jest potrzebny olej w głowie?
W ?Dlaczego ćmy lecą do światła?? ? kolejnej części z serii Zagwozdek ? guru popkultury, David Feldman, odpowiada na te i wiele innych pytań. Oto niewyczerpane źródło wiedzy na temat tajemnic życia codziennego ? znajdziesz tu odpowiedzi, których nie można się dokopać w żadnych encyklopediach, słownikach i almanachach. Sam pomyśl ? gdzie indziej dowiesz się, co dzieje się z kofeiną pozostałą po produkcji kawy bezkofeinowej?
Książka ?Domowe narodziny. Fanaberia szaleńców czy powrót do normalności?? pod red. Ewy Janiuk
i Emilii Lichtenberg-Kokoszka powstała ponieważ uznałyśmy, że skoro wbrew nakazom i zakazom, pomimo negatywnego stosunku lekarzy i części położnych porody domowe mają miejsce, to pora, by ta prawda ujrzała światło dzienne.
Na stronie tytułowej niniejszej publikacji widnieją nasze nazwiska, można jednak powiedzieć, że książkę tę napisało jednak samo życie. Jest ona zbiorem wspólnych przemyśleń i refleksji wielu ludzi ? rodziców, którzy gotowi są podjąć pełną odpowiedzialność za siebie, swoje zdrowie, a także powołane przez siebie nowe życie. Poród domowy to nie kilka, kilkanaście godzin, podczas których dziecko wyłania się z ciała kobiety. To proces, który trwa tygodniami, miesiącami, latami, sięgając czasem aż do poprzednich pokoleń. To prawda, że prezentowane tu wypowiedzi rodziców nie są w pełni reprezentatywne, w domu dowiem rodzą tylko wyjątkowi, wysoce uświadomieni i dokształceni rodzice. Posiadający ogromną wiedzę na temat psychicznych i fizycznych, społecznych i duchowych elementów porodu. To, co chcą nam przekazać, to ich wiedza i doświadczenie ? doświadczenie, które podarowało im życie. Posłuchajmy, co mają do powiedzenia. Ja, naukowiec, nie mam wątpliwości, że warto.
Nie jest to książka naukowa czy tym bardziej poradnik. To próba przybliżenia tematu, który budzi mnóstwo emocji ? niestety najczęściej negatywnych.
(?) W szkole nauczono mnie, jak wychwytywać patologię, jak należy ją leczyć. Z pewnością nie nauczono mnie fizjologii porodu i tego, jak ją chronić. Tego nauczyli mnie właśnie moi domowi rodzice.
Ewa Janiuk, Emilia Lichtenberg-Kokoszka
Książka to portret współczesnej Rzeczypospolitej widzianej z perspektywy dzisiejszych ?innych?. To opowieść o tych, których (nie)obecność warunkuje istnienie dialogu międzykulturowego w naszym kraju. Publikacja zaprasza czytelników do dyskusji o tym, co znaczy być osobą otwartą na wielokulturowość, co znaczy być współczesnym Polakiem. Jej lektura to także ćwiczenie z tolerancji, przygotowujące do funkcjonowania w zróżnicowanym etnicznie, religijnie, światopoglądowo i tożsamościowo świecie.
W najnowszej publikacji Fundacji im. Anny Lindh Selim Chazbijewicza wyrusza na poszukiwanie utraconej Rzeczypospolitej, Jerzy Jedlicki analizuje specyfikę polskiego antysemityzmu, a Anna Frątczak przygląda się stosunkowi Polaków do mniejszości seksualnych. Ponadto Czesław Robotyki omawia sytuację mniejszości etnicznych i narodowych, Joanna Talewicz-Kwiatkowska zdaje relację z sytuacji Romów w Polsce, Stanisław Obirek śledzi związki między wielokulturowością a postawami religijnymi, a Tomasz Stefaniuk opisuje świat islamu w Polsce. Z kolei Leszek Szaruga przywołuje obecność Innego w polskiej literaturze XX i XXI wieku; a Grzegorz Bińczycki, zainspirowany teorią nomadyzmu, pokazuje przejawy wielokulturowości i Inności we współczesnej kulturze, biorąc za przykład twórczość Katarzyny Nosowskiej. Książka zawiera ponadto omówienia najciekawszych przedsięwzięć bądź organizacji działających w Polsce na rzecz dialogu międzykulturowego. Są to kolejno: Ośrodek ?Pogranicze ? sztuk, kultur, narodów? w Sejnach, kampania medialna Jestem Polką / Jestem Polakiem oraz dwie inicjatywy wrocławskie: Fundacja ?Dzielnica Wzajemnego Szacunku Czterech Wyznań? oraz Brave Festival.
Wersja polsko-angielska
Książka dedykowana wszystkim nauczycielom - wychowawcom.
Książka napisana przez wieloletniego wykładowcę i wychowawcę młodzieży licealnej. Wychowanie ociera się o filozoficzny problem dobra i zła. Jest zastanawiające, jak jesteśmy bezradni i jak niewiele możemy zdziałać w tym zakresie. A czasem wręcz z niepokojem widzimy, że ludzie, a w naszym przypadku uczniowie - mimo naszych wysiłków – są może trochę lepsi i rozumniejsi, ale bynajmniej nie zmieniają się w aniołów, a świat w rajski ogród. …Aż strach pomyśleć , jakby wyglądał świat , gdybyśmy nic nie robili? Gdyby nie było ludzi, którzy od początków naszej ziemskiej kultury wytrwale na tym polu działają. I w tym widzę sens naszej pracy i podstawowe źródło optymizmu pedagogicznego. (Posłowie- fragmenty St. Czajka)
Stanisław Czajka - Urodzony w 1926 roku w Warszawie. Ukończył filologię polską na Wydziale Humanistycznym UW w 1951 roku, Wydział Malarstwa ASP w Warszawie w 1952 roku. Wieloletni nauczyciel i wychowawca młodzieży. Pracował w Liceum Ogólnokształcącym im. St. Wyspiańskiego (1954-1956) - przedmioty plastyczne. Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Warszawie (1956-1991). Jako twórca miał swoje wystawy indywidualne (1966, 1970, 1976, 1982, 1989), a także brał udział w wystawach zbiorowych. Ma na swoim koncie także prace metodyczne i popularno-naukowe wydane drukiem, między innymi : Malarstwo - Sztuka milionów (1975), Zaproszenie do malowania (1978), Nauczycielskie potyczki (1995), Krótkie impresje o sztuce (2001), Blaski i cienie wychowania przez Sztukę (2006) oraz jest współautorem wraz z K.Bandtke wielokrotnie wznawianego podręcznika Wiadomości o sztuce (1979)
Spojrzenie na świat oczyma księdza to, w tym konkretnym wypadku, spojrzenie - można wymieniać długo: proboszcza, dziennikarza, kolegi, gościa, gospodarza, opiekuna ministrantów, internauty... Spojrzenie uważne, czasem ironiczne, rzadziej zaniepokojone. Ksiądz Tomasz Horak obserwuje, modli się, zastanawia ...
Jak sam o tym pisze? W tych publikowanych na łamach "Gościa Niedzielnego" felietonach czytelnik odnajdzie "spokój chrześcijanina i księdza, dla którego przestrzenią życia jest nadzieja".
Felietony ks. Horaka, poza wieloma tematami, pokazują polskiego proboszcza. Co prawda, tylko nieliczni potrafią pisać jak on, ale podobnie jak on tysiące z nich potrafi kochać swoich parafian. Z każdego felietonu, nawet dotykającego najboleśniejszych problemów parafii, przebija ostatecznie miłość. Troska o - jak to się w przeszłości pięknie mówiło - pożytek doczesny i wieczny, i to zarówno wiernych, jak i mniej wiernych parafian. Przewaga ks. Tomasza polega tylko na tym, że on potrafi to głośno wyrazić, w przeciwieństwie do wielu probosczów, mających kłopot, by wprost powiedzieć swoim parafianom: "Zależy mi na waszym szczęsciu, doczesnym i wiecznym". Ostatecznie zbiór felietonów ks. Tomasza Horaka jest swego rodzaju hołdem złożonym polskim proboszczom. Serdecznie mu za to dziękuje.
ks. Marek Gancarczyk
Redaktor Naczelny "Gościa Niedzielnego"
W Central Parku przedstawia opis podróży do Nowego Świata (każda istotna podróż jest wyprawą do Nowego Świata). Była to podróż w przyszłość, ku temu, co nowe, lecz jednocześnie odkrywałem swoją przeszłość, swoje korzenie. Dopisywałem sobie genealogię: potrzebowałem przewodników i zdołałem ich wyszukać (Gombrowicz, Miłosz, Hockney, Nabokov, Sołżenicyn, Tocqueville).
Była to podróż inicjacyjna: próba wchodzenia w świat, we wspólnotę, nie przez stawienie czoła żywiołom, lecz przez podróż ku źródłom ? ku źródłom pamięci, języka.
Szkicowałem wirtualną genealogię kreśląc portrety przewodników ? to oni pomagali mi widzieć malarstwo, słyszeć literaturę, pomagali dostrzegać związki jednostki ze zbiorowością: jak jednostka bywa wzbogacana i jak może być miażdżona.
Wojciech Karpiński
Żałoba jest kroniką wydarzeń, jakie miały miejsce w Polsce przez pierwszych dziesięć dni po tragicznym wypadku samolotu pod Smoleńskiem. W katastrofie zginęła niemal setka reprezentantów państwa polskiego, z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele.
Żałoba pisana jest ze środowiskowej perspektywy, choć prezentuje także inne głosy: polityków, dziennikarzy, ludzi kultury. Zawiera teksty, wywiady, wspomnienia o zmarłych i komentarze, które wzbudziły wyjątkowe zainteresowanie czytelników witryny ?Krytyki Politycznej?.
Szanuję ludzi, nie szanuję symbolu. Szanuję każdą ofiarę Katynia, wtedy i teraz, każdego człowieka, który tam zginął. Nie szanuję Katynia jako symbolu polityki historycznej, polityki śmierci. [?] Żal mi załogi samolotu, żal mi BOR-owców? żal mi wszystkich na pokładzie tego samolotu, którzy nie wyznawali doktryny polityki historycznej, a jednak na jej ołtarzu zostali złożeni. Ich żal mi najbardziej.
Cezary Michalski
To, co widzę wokół, obnaża dojmujący brak alternatywnych, świeckich, ludzkich rytuałów zbiorowych. Pozwoliłyby one przeżyć wspólną traumę katastrofy w kojącej bliskości innych, w pełnej współodczuwania ludzkiej wspólnocie i nie popadać przy tym w neurotyczny teatr katolickiego nacjonalizmu.
Olga Tokarczuk
Wśród autorów: Zygmunt Bauman, Agata Bielik-Robson, Ryszard Bugaj, Kinga Dunin, Izabella Cywińska, Maciej Gdula, Manuela Gretkowska, Joanna Kluzik-Rostkowska, Ivana Krastev, Henryka Krzywonos, Bronisław Łagowski, Magdalena Łazarkiewicz, Andrzej Mencwel, Cezary Michalski, David Ost, Tomasz Piątek, Janusz Rudnicki, Sławomir Sierakowski, Małgorzata Szumowska, Magdalena Środa, Andrzej Walicki.
Dlaczego kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni? I dlaczego w zarządach największych korporacji wciąż jest ich o wiele mniej? Zdaniem autorki przede wszystkim dlatego, że kobiety zbyt często zachowują się raczej jak małe dziewczynki niż wytrawni gracze biznesowi. Annette Anton w humorystyczny sposób rozprawia się z wieloma stereotypami dotyczącymi ról i zachowań uznawanych w pracy za typowo męskie lub kobiece oraz daje wskazówki, jak sobie radzić w zdominowanym przez mężczyzn świecie biznesu. Wskazuje również na typowo kobiece błędy, które negatywnie wpływają na rozwój ich kariery.
Lektura obowiązkowa dla wszystkich kobiet aktywnych zawodowo!
Autorka, analizując postawy wielkich świętych (m.in. Bazylego, Benedykta, Dominika), stara się nakreślić ideał posługi przełożonego. Oprócz postaw wzorcowych porusza również problem zagrożeń związanych z tą niezwykłą funkcją. Mówi o tym, co może stać się jej karykaturą. Dotyka także kwestii skomplikowanych relacji między przełożonymi i podwładnymi, udzielając wskazówek, jak należy je budować i prostować. Czyni to, odwołując się także do tradycji chrześcijańskiego wschodu. Czytając to dzieło, odkryjemy klucz do owocnej i udanej posługi przełożonych, czyli mądrość kierowaną miłością i w miłości się objawiającą.
Michelina Tenace, autorka książki "Posługa przełożonych" ? teolog, wykładowca na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim ? tym razem porusza kwestię postawy przełożonego w zgromadzeniu zakonnym. Czy w każdej wspólnocie działającej w oparciu o Ewangelię potrzebna jest osoba sprawująca władzę? Jakie zagrożenia łączą się z posługą przełożonego? Na czym polega zarządzanie wspólnotą w Kościele? ? oto pytania, które stały się podstawą do rozważań zawartych w niniejszej publikacji.
Głównym celem przełożonego winno być dążenie do umacniania wiary wśród członków wspólnoty, aby każdy z nich realizował się na obraz Boga w relacji z innymi. Przełożony spełnia swe zadanie wówczas, gdy odnawia pamięć zbawienia i przypomina sens obietnicy chrześcijańskiej; jest więc przede wszystkim strażnikiem życia duchowego, wzrastania i prymatu życia w Duchu Świętym. Choć nie ingeruje w życie wewnętrzne poszczególnych członków wspólnoty, musi troszczyć się, aby wspólnota była wspierana w wierności ślubom, dzięki którym każda z osób konsekrowanych zobowiązuje się dobrowolnie naśladować Pana.
?Rządzenie duchowe? może okazać się źródłem pewnych pokus, ponieważ zarówno ten, kto rządzi, jak i ci, którzy podlegają owym rządom, zawsze pozostają grzesznikami. Zatem i władza, i posłuszeństwo zamiast być służbą, mogą stać się przeszkodą dla zbawienia jednych i drugich. Nieprzemyślane, pochopne decyzje przełożonego, charakteryzujące go jako człowieka niedojrzałego do sprawowania tak odpowiedzialnej funkcji, zakłócają dialog we wspólnocie, osłabiają kreatywność jej członków i tłumią w nich powołanie do służby Bogu.
... Wiemy już, iż wiele ze zjawisk można dość dokładnie datować, ale dotyczy to tylko tych zdarzeń, które miały miejsce na ziemi. Tu jednak Wilk po raz pierwszy namierzył obiekt będący ponad ziemią, tyle że na trasie właśnie biegnącej od strony bieguna północnego ku wsi Wanawara, w pobliżu której miało miejsce to dziwne zdarzenie w 1908 roku był to olbrzymi obiekt o kształcie wydłużonego pocisku czy rakiety. Sprawiał wrażenie jakby był jednocześnie w przestrzeni i zarazem "przypisany" do dziwnego systemu znaków w pewien sposób "kotwiczących go" w tej okolicy na Ziemi.
Fragment
Popkultura i atakująca zewsząd reklama wpajają młodym dziewczynom i chłopcom pięć fałszywych mitów dotyczących seksu i seksualności:
* Dziewczyny nie wybierają sobie chłopców, to chłopcy wybierają dziewczyny ? ale tylko te, które są sexy;
* Istnieje tylko jeden obowiązujący model ?bycia sexy?;
* Dziewczyny muszą się starać osiągnąć ten ideał;
* Im młodsza dziewczyna, tym bardziej seksowna;
* Przemoc w seksie jest ?hot?.
Owe 5 mitów składa się na efekt Lolity. Tak autorka nazywa zespół zjawisk w mediach, który podkopuje u dziewczyn pewność siebie, usprawiedliwia uprzedmiotowienie kobiet i po cichu prowadzi do przestępczych zachowań na sferze seksualnej. W ?Efekcie Lolity? dr M. Gigi Durham proponuje nowe podejście i konkretne rady, które dadzą dziewczynom siłę i pewność siebie, potrzebne, by podejmować odpowiedzialne decyzje na polu własnej seksualności.
?Efekt Lolity? to lektura obowiązkowa dla wszystkich rodziców i potężne narzędzie w rękach tych, którzy chcą przeciwstawić się wykorzystywaniu i uprzedmiotowieniu najsłabszych istot w społeczeństwie
Piersi to miłość i erotyzm: obiekt pożądania i podziwu.
Piersi to życie: źródło pokarmu, wzruszający widok karmiącej matki.
Piersi to sztuka: fascynacje artystów utrwalone na płótnie, w marmurze, fotografii, literaturze.
Piersi to ciało: podatne na chorobę.
To często także śmierć.
Albumem PIER(W)SI W POLSCE pragniemy zwrócić uwagę na problem raka piersi w inny niż ogólnie przyjęty sposób. Po raz pierwszy w historii znane Polki odsłoniły swoje piersi, aby ratować piersi innych Polek. Pokazały piękno, bo warto je chronić.
Dodatkowym atutem albumu są teksty i wywiady Marzeny Chełminiak, dziennikarki, która sama stoczyła zwycięską walkę z rakiem piersi.
Wśród wspaniałych bohaterek między innymi: Kamila Baar, Joanna Bartel, Omenaa Mensah, Edyta Jungowska, Otylia Jędrzejczak, Jaga Hupało, Beata Tyszkiewicz, Beata Sadowska, Jowita Budnik, Mariola Bojarska, Dorota Wellman, Sylwia Gruchała, Katarzyna Kwiatkowska, Renata Dancewicz, Ewa Kasprzyk, Monika Olejnik, Patrycja Markowska, Iza Kuna, Martyna Wojciechowska, Natalia Przybysz, Beata Tadla, Beata Rybotycka, Dorota Segda, Krystyna Czubówna, Agnieszka Grochowska, Marta Kuligowska, Anita Werner, Kinga Baranowska, Marzena Rogalska, Hanna Śleszyńska, Manuela Gretkowska, Agnieszka Cegielska, Ilona Felicjańska, Katarzyna Montgomery
Przedsięwzięcie ma charakter charytatywny. Zysk ze sprzedaży albumu zostanie przekazany na wspieranie profilaktyki antynowotworowej.
Rafał Olejniczak
Z pasją i upodobaniem podgląda świat ludzkich emocji. Jego prace, równie wzruszające jak ironiczne, nikogo nie pozostawiają obojętnym. Przemawiają poprzez uchwycone w mgnieniu oka uczucia, zaskakujący nastrój, kolorystykę, detal, zatrzymane sekundy szczęścia i samotności.
Wyjątkowe fotografie artysty można było podziwiać podczas dwóch warszawskich wystaw ?Lokalne historie? i ?Podejrzane przypadki?.
Rafał Olejniczak pracuje pod pseudonimem Photographael.
Myśli różne o ogrodach Jarosława Marka Rymkiewicza to esej literacki na temat powtarzającego się i rozwijającego od czasów biblijnych i antyku motywu rajskich ogrodów oraz przyrody kształtowanej przez człowieka w duchu wszelkiego rodzaju marzeń arkadyjskich. Autor ukazuje rozwój tego motywu (toposu) w koncepcjach poetów, malarzy, architektów-ogrodników i filozofów wszystkich epok, sam będąc twórcą i gospodarzem słynnego ogrodu w Milanówku.
"[...] Staraliśmy się omówić zarówno najistotniejsze etapy rozwoju współczesnych badań nad dyskursem, postacią oraz płcią biologiczną i kulturową, jak też ich odzwierciedlenie w teorii i metodach badań dramatu, tyleż nowego, co tego należącego już do obowiązującego kanonu, zwracając uwagę na wszystkie możliwe pożytki z zastosowania nowych metodologii." (Ze wstępu)
Dziennik taty Tomasza Kwaśniewskiego to zbiór felietonów, które układają się w szczerą opowieść początkującego rodzica. Miejscami zabawną, miejscami przerażająco prawdziwą... Okazuje się, że w tym „zawodzie" nie ma łatwych wyborów, a każdy dzień niesie zupełnie nowe doświadczenia.
To książka o typowych i nietypowych sytuacjach związanych z ojcostwem. Opowiada o trudnościach, wątpliwościach i niepowodzeniach, ale także o radości, miłości i dobrej zabawie. Pokazuje, jak wiele zmian wprowadza w domu dziecko. Ile wnosi ciepła i jak potrafi zmęczyć. Udowadnia, że dzięki jego obecności możemy lepiej poznać siebie i swój świat. Udowadnia też, że opieka nad dziećmi nie musi być domeną kobiet. I że to zadanie dla prawdziwych twardzieli, bo któż inny miał by siłę po całym dniu pracy, bawić się, wymyślać coraz to nowsze historie, przewijać, opiekować się i na dodatek jeszcze nie stracić w tym całym rozgardiaszu cierpliwości.
Tomasz Kwaśniewski uświadamia, że mimo wielu niedogodności, poświęceń i wyrzeczeń, rodzicielstwo to naprawdę fajna sprawa. A korzyści, jakie oferuje, nie da się osiągnąć w żaden inny sposób.
Przychodzi na przykład dziadek, siada sobie przy stole, a Tosia już przy odtwarzaczu, już odpala płytę, ciągnie dziadka za rękę i mówi: „Tańcz".
- Przy kolędach jeszcze nie tańczyłem - mówi dziadek, który w życiu tańczył przy niejednym, i już z Tosią wiruje w rytm Jezus malusieńki. Bo specyfika Tosinego gustu polega również na tym, że mała preferuje kolędy smutne, takie właśnie jak Jezus malusieńki czy Lulajże, Jezuniu. Choć powoli otwiera się też na bardziej skoczne i wesołe, typu Przybieżeli do Betlejem. I chodzi po mieszkaniu, i śpiewa:
- Że panda czysta porodziła syna.
- Panna, Tosiu, panna.
- Panda - Tosia woli swoją wersję.
(fragment)
W roku 1982 Haruki Murakami sprzedał jazzowy bar i poświęcił się pisaniu, a chcąc utrzymać się w formie, zaczął biegać. Po roku treningów przebiegł samodzielnie z Aten do Maratonu. Od tamtej pory zaliczył dziesiątki maratonów i kilka triatlonów, piszą między wyczynami kilkanaście cieszących się ogromnym uznaniem książek. W O czym mówię? rozważa wpływ biegania na swoje życie i przede wszystkim na pisarstwo.
Nie ma wolności dla wrogów wolności" to ulubiona dewiza „pięknoduchów", natychmiast, gdy zdobędą władzę. U podstaw lewicowego projektu leżało kłamstwo - ideowy patron Jean Jacąues Rousseau, twórca koncepcji „umowy społecznej", był ambicjonatem i cynikiem, notorycznie sprzeniewierzającym się ideom, które głosił. W zbiorze szkiców KŁAMSTWO ŚASTYLII Andrzej Cisek próbuje opisać i zinterpretować to zjawisko.
Opowieści o mocy to czwarta część cyklu (po Naukach don Juana, Odrębnej rzeczywistości i Podróży do Ixtlan) relacjonującego podróż Carlosa Castanedy ku najgłębszym tajemnicom magii. W tym tomie opisuje dopełnienie się jego niezwykłej inicjacji, w wyniku której stał się ""człowiekiem wiedzy"" i ""człowiekiem mocy"". Pokazuje jednocześnie, że nasza mądrość, zdolności i siły mają źródło w nas samych - trzeba je tylko wyzwolić.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?