From Brexit, to Donald Trump, to extremist parties in Europe and the developing world, populism has dominated recent headlines.
But what explains the rise of leaders who stoke nationalist anger in their countries, from Le Pen to Erdogan? How long will the populist wave last? Who will be the winners and losers in this climate, and how can we defend the values of democracy, free trade and international cooperation?
No one is better suited to explore these questions than Ian Bremmer, the CEO of the Eurasia Group and acclaimed Time magazine columnist. Analysing the social, economic and technological forces fuelling this new wave of populism, Bremmer explains why we're witnessing a rejection of the democratic, global, cosmopolitan trends of the late 20th century. Us vs. Them is a definitive guide to navigating the shifting political landscape, for businesses looking to weather and survive the populist storm.
NIEMAL WSZYSTKIE WIERSZE I ROZMOWY PRZEMYSŁAWA DAKOWICZA – ZEBRANE W JEDNYM TOMIE.
Teksty z książek poetyckich Albo–Albo, Place zabaw ostatecznych, Teoria wiersza polskiego, Łączka, Boże klauny, Ćwiczenia duchowne. Poematy.
Wśród rozmówców Tomasz Burek, Jarosław Marek Rymkiewicz, Jan Stolarczyk, Wojciech Kass, Barbara Schabowska, Robert Rutkowski i Maciej Robert.
Skoro już jesteśmy przy nazwiskach współczesnych proroków, na chybił-trafił: Baudrillard, Derrida, Deleuze, Lyotard… Nasi literaturoznawcy bardzo lubią te wszystkie imaginaria pojęciowe. No, nie udawajmy, że nie przejawiam żadnej skłonności w tym kierunku… W kontekście symulakrów i symulacji proszę zajrzeć do szóstej części Ćwiczonego, w ogóle cały poemat poświęcony jest owemu splotowi zagadnień: języka, rzeczywistości, metafizyki, wiary. Podobnie w Wyrzygnąć (podtytuł: Traktat o całości). A schizoanaliza, a kłącze, a para pojęć: krytyka i klinika? Wszystko to Pan u mnie znajdzie – oczywiście, przede wszystkim w „schizofrenicznym” dyptyku Boże klauny/Ćwiczenia duchowne. Nawet Teoria wiersza polskiego jest projektem rizomatycznym… [...]
Po drugiej stronie tego wszystkiego jest świadomość, że niemal każdą z uprzywilejowanych koncepcji filozoficznych współczesności dałoby się uznać za rodzaj „nakładki”. Nakładki na co? Na nicość? Co jest niżej, pod spodem? Ten oszalały świat jest moim światem, bo nieustannie rozbija (i na powrót scala) moją świadomość, a ja, nie odrzucając żadnego z języków (imaginariów pojęciowych), którymi chcąc nie chcąc mówię (organizuję przestrzeń wyobrażoną), próbuję pozostać chrześcijaninem, próbuję ocalić moje pierwotne – rodzinne, biograficzno-historyczne, może nawet, o zgrozo!, etniczne – zakorzenienie. Ale, wbrew własnej woli (?), rozpadam się na kawałki i z tej fragmentacji, z tego rozproszenia nie potrafię się pozbierać.
[fragment rozmowy z Kamilem Suskiewiczem]
Ofiarowałam kiedyś swoją młodość i urodę mężczyznom. Dziś ofiarowuję swoja mądrość i doświadczenie zwierzętomByła symbolem seksu, gwiazdą kina i utalentowaną piosenkarką. Tuż przed swoimi czterdziestymi urodzinami Brigitte Bardot zaszokowała świat, rezygnując nagle i nieodwołalnie ze wspaniałej filmowej kariery. Wszystko po to, aby w całości poświęcić się najważniejszej misji swojego życia. Walce o prawa zwierząt.Zabijanie drewnianą pałką dwutygodniowych małych fok, okrutny rytualny ubój w rzeźniach, wykorzystywanie zwierząt w ogrodach zoologicznych i cyrkach. Koszmary, których była świadkiem, tylko umocniły w niej przekonanie, że w walce o elementarny szacunek dla każdej odczuwającej cierpienie istoty, nie może być żadnych kompromisów.Łzy walki to nie tylko porywający humanitarny apel jednej z najbardziej znanych obrończyń zwierząt. To także poruszająca autobiografia i życiowe credo niesamowitej kobiety impulsywnej, zdeterminowanej i nieustraszonej. Kontrowersyjność, którą od lat wytykają jej niektórzy politycy i bezduszne korporacje, pozwoliła jej uczynić dla dobra zwierząt więcej niż komukolwiek innemu.
Na pytanie, co łączy tytułowe sport i ascezę z miłością, odpowiadam najprościej, że są aktami reguły życia zaszczytnego, a przez wzgląd na moralną rację sportu olimpijskiego, złożoną w miłości przyjaźni – aktami reguły życia chwalebnego, co prawie na to samo wychodzi. W książce nie przywołuję żadnego traktatu o miłości wzniosłej ani też nie piszę własnej filozofii miłości uświęcającej, a zakładającej przebóstwienie oraz – nieodzownie – eschatyczne przeistoczenie człowieka. Niczego takiego, co by regułę życia zaszczytnego ascety w roli sportowca rozciągało na pozadoczesność, nie zamierzałem pomyśleć, gdyż dość ma swoich zmartwień dzień życia człowieka między ludźmi, by olimpizm jako filozofię moralnego pocieszenia – o czym jest mowa w rozdziałach początkowych – zastąpić czy może tylko dopełnić teologią zbawienia. Nie wykluczam takiego podejścia, gdyż w ogólności nie wyłączam z aparatu poznania udziału fide w kontemplacji ducha prawdy, ale jako pedagog pamiętać muszę o swoich uprawnieniach epistemicznych. Nie wszystko mi wolno, a na usprawiedliwienie dopowiem – co ma bezpośredni związek z tytułem książki – że chodzi o moje samozrozumienie sensu ascezy ucieleśniającej w kontekście życia społecznego; życia, w którym dostępuję możliwości naukowego poznania siebie. Nie każdy, kto sportu doświadcza, podejmuje naukę o sporcie, i nie każdy uczeń, który uniezależnia się od nauczyciela gimnazjonu, wymyśla pedagogikę wartości ciała (Pawłucki 1996). A już na pewno nie każdy, kto obiektywizuje poznanie siebie, zadaje pytanie – już nie o siebie wyłącznie – o sens samego aktu sportowego, sens ascezy, a tym samym sens wychowania przez kulturę cielesnej afirmacji jako zobowiązania powierniczego nauczyciela wobec pokoleniowego następcy, oraz – na koniec – o rację kulturowej dążności, która miałaby wzbudzać samoświadomość przeznaczenia. W książce pytam właśnie o wszystko to, czego sam doświadczyłem, i co nieustająco – dopóki jestem – może być moim udziałem: poznanie i wolność, asceza i sport, sprawiedliwość i miłość.
Autor
Marc Kuschner, założyciel portalu Architizer.com, prezentuje 100 zrealizowanych projektów, które uosabiają przyszłość architektury. Zadajemy sobie coraz więcej pytań na temat architektury. Odpowiedź zdefiniuje naszą przyszłość. Pawilon z papieru. Budynek, który pochłania smog. Nadmuchiwana sala koncertowa. Wkraczamy w nową erę w projektowaniu i potrzebujemy czegoś więcej niż tylko schronienia. Chcemy budynków, które będą inspirować, pomogą zadbać o środowisko, zadbają o potrzeby wspólnoty, budynków stworzonych dzięki nowoczesnym technologiom, ale i wykorzystującym to, co już powstało. Niczym w architektonicznym gabinecie osobliwości, w tej książce znajdziesz najbardziej innowacyjne budynki teraźniejszości i przyszłości. Opisywane realizacje pochodzą ze wszystkich siedmiu kontynentów i pokazują prawdziwie globalną perspektywę w spojrzeniu na to, co dalej będzie się działo w architekturze. Każda z nich stawia przed nami pytania: - Czy budynek może oddychać? - Czy można zbudować drapacz chmur w ciągu jednego dnia? - Czy można wydrukować dom w technologii 3D? - Czy można zamieszkać na Księżycu?
Wojna i przemoc towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów. Sceny walki widzimy na rysunkach naściennych, odnajdujemy je we wnętrzu piramid. Zdobią antyczne wazy czy średniowieczne kodeksy. Wojna przyjmuje różne oblicza, zależne często od kontekstu i czasu, ale w jedno spina ją opowieść o przemocy, która potrafiła przyjąć niewyobrażalne wręcz rozmiary. Magdalena M. Baran w sześciu esejach kreśli opowieść o obliczach, jakie przybiera wojna. Autorka płynnie przechodzi od warstwy teoretycznej do praktyki, pokazując realność tego, co jest najbardziej przerażające. Każda z opowieści Magdaleny M. Baran jest historią wojny: tej świętej i świeckiej, walczącej twarzą w twarz lub zdehumanizowanej, pełnej mitów albo do bólu faktycznej. Baran przygląda się temu, jak rozwój technologii zmienił oblicze wojny, jak rozmyły się utarte cnoty, schematy myślenia czy obowiązki w tym sprawiedliwość czy odpowiedzialność. Autorka próbuje pokazać, dlaczego potrzeba nam nowych etyk wojennych, a także myślenia o wojnie spełniającego wymogi naszych czasów i towarzyszących im wojen. Na końcu stawia pytanie, czy ludzkość może odbudować się po konflikcie tak, aby uniknąć powrotu kryminalnych scenariuszy i żyć w lepszym stanie pokoju.Po II wojnie światowej często można było usłyszeć słowa-zaklęcia: nigdy więcej wojny. Dziś ta wiara zanika. Coraz więcej jest oznak tego, że stoimy w obliczu nowych wojen: klasycznych, domowych, zimnych i gorących, hybrydowych, ekonomicznych, informacyjnych i terrorystycznych. Książka Magdaleny M. Baran, mądra i zarazem przystępna, jest świetnym przewodnikiem po starej i nowej rzeczywistości wojen.
George Steiner należy do grona nieprzeciętnych intelektualistów ostatniego półwiecza. To uważny badacz literatury oraz równie przenikliwy obserwator wszelkich przejawów kultury wysokiej – muzyki, malarstwa – ale i polityki, przenikającej świat kultury. Jego eseje poświęcone są znaczącym pisarzom, takim jak Jorge Luis Borges, George Orwell, Thomas Bernhardt, Karl Kraus czy Aleksander Sołżenicyn, ale i autorom zapoznanym, takim jak Salvatore Satta, a także postaciom tyleż nieprzeciętnym, co kontrowersyjnym, jak sir Anthony Blunt czy Louis-Ferdinand Céline. Ten pierwszy zasłynął bowiem zarówno jako krytyk sztuki, jak i szpieg na usługach KGB, ten drugi – jako pisarz i zajadły antysemita. W efekcie zebrane w tej książce eseje, napisane w latach 1967–1997 na zamówienie opiniotwórczego „New Yorkera”, ukazują szeroką panoramę kultury Europy i tradycyjnie pojmowanego świata zachodniego.
Pascal Bruckner – powieściopisarz, eseista i wykładowca znany z krytyki dominujących we Francji filozofii lewicowych – napisał kolejny głośny esej, uhonorowany Prix Montaigne, w którym porusza temat kryzysu wartości europejskich i lansowanego multikulturalizmu. Krytykując politykę europejską, polegającą na samobiczowaniu się za winy przeszłości i narzucaniu relatywizmu kulturowego, przestrzega przed niszczeniem wartości stanowiących fundament cywilizacji Zachodu. Jak czytamy we Wprowadzeniu „Cały świat – Afryka, Azja, Bliski Wschód – puka do drzwi Europy i chce przekroczyć jej progi, podczas gdy państwa europejskie kiszą się we własnym wstydzie. Niniejsza książka ma wyjaśnić ten paradoks, odsłonić nasze zepsucie moralne i zaproponować narzędzia teoretyczne, które pozwolą je przezwyciężyć”.
Jeśli dobra eseistyka łączy w sobie wyrafinowany, erudycyjny dyskurs z językiem obrazowym i metaforycznym, to książka Nikt nie widzi dobrze znakomicie spełnia te reguły. Tworzące ją szkice lokują się pomiędzy stylem rozprawy naukowej a prywatnym dziennikiem lektur i przemyśleń, między studiami komparatystycznymi a finezyjnie uprawianą sztuką interpretacji, która u swoich podstaw ma dogłębną, budzącą podziw znajomość poezji, prozy, malarstwa, kultury wielu epok i języków, biografii artystów, społecznych i duchowych okoliczności pisania.
Eseistyka Katarzyny Kuczyńskiej-Koschany ustanawia nowe konfiguracje znaczeń, prowadzi wyrafinowane gry pojęciowymi konceptami, odsłania „trajektorie synestezyjne” i „międzyznakowe widziadła”, kładzie akcent na zjawiska intersemiotyczne, na bogactwo wielokulturowości, rewiduje utarte sądy, ukazuje prywatne fascynacje uczonej i pisarki, dając poprzez to wszystko szansę spotkania z niezwykłą osobowością – spotkania pośród słów, w lekturze.
Wojciech Ligęza
Książka jest światowym bestsellerem, w ciągu roku przetłumaczono ją na 14 języków i sprzedano w setkach tysięcy egzemplarzy.
Po raz pierwszy w historii nasze pokolenie ma szansę doprowadzić do likwidacji skrajnego ubóstwa. Obecnie co roku na całym świecie umiera ponad 8 mln ludzi. Czy możemy położyć temu kres? Konkretne pomysły dotyczące likwidacji ubóstwa pojawiły się w trakcie pracy nad projektem Milenijnym ONZ, którym kieruje Jeffrey Sachs. Według ekspertów świat bez głodu i nędzy będzie kosztował ok. 135 mld $ rocznie, co stanowi 27% wydatków USA na potrzeby militarne. Czy kraje bogate stać na inwestowanie w rozwój krajów ubogich? Tak naprawdę nie stać nas na to, aby tego nie robić. Sachs pokazuje dlaczego warto podjąć taki wysiłek – nie tylko z powodu moralnego obowiązku, ale ze względu na własne finansowe korzyści.
Książka została opatrzona słowem wstępnym lidera rockowej grupy U2 – BONO. Jeszcze przed jej wydaniem w języku polskim, publikacja została zaliczona przez tygodnik Polityka do 7 ważnych książek roku (E. Bendyk, A. Krzemiński, A. Szostkiewicz, J. Żakowski; 7 ważnych książek roku, Polityka 2005 nr 25, dodatek Niezbędnik inteligenta).
Wierzyliście, że wolność jest dana raz na zawsze? Myliliście się. Tracimy ją. Tu, teraz. Wierzyliśmy, że koniec zimnej wojny przyniesie ostateczne zwycięstwo demokracji i zapewni wolność przyszłym pokoleniom. Byliśmy naiwni. Autorytaryzm powrócił do Rosji i Putinowska oligarchia bogaczy znalazła sojuszników na całym świecie. Nacjonaliści, separatyści, radykałowie i kasta najbogatszych z pomocą cyberarmii dyktatora z Kremla oraz chciwych zachodnich technokratów potrafią skutecznie zagospodarować niezadowolenie – wydawałoby się – dojrzałych i odpornych na populizm zachodnich społeczeństw. Pierwsze rosyjskie cele zostały osiągnięte: brexit osłabi Unię Europejską, a Donald Trump odwróci wzrok w najważniejszym momencie. Rodzi się pytanie, jaki będzie następny krok. Timothy Snyder wskazywał te zagrożenia w swojej niezrównanej książce O tyranii. Dzięki doskonałej analizie zarówno współczesności, jak i historii przejrzyście uświadamia, dokąd zmierzamy: ku wolności czy oligarchii, ku indywidualizmowi czy totalizmowi, ku prawdzie czy fałszowi. Którą drogą pójdziemy?
"10 książek, które każdy konserwatysta powinien przeczytać oraz cztery nie do pominięcia i jedna uzurpatorska
Arystoteles – Polityka, G.K. Chesterton – Ortodoksja, Vogelin – Nowa nauka polityki, C.S. Lewis Koniec człowieczeństwa, Burke – Rozważania o rewolucji we Francji, Tocqueville – O demokracji w Ameryce, Belloc – Państwo niewolnicze, Hayek – Droga do zniewolenia, Biblia Jerozolimska, Rand – Atlas zbuntowany.
Czy poglądy Arystotelesa – kilka tysięcy lat później – nadal kształtują światową politykę? Na czym polega geniusz Ortodoksji? Dlaczego Władca pierścieni J.R.R. Tolkiena jest lekturą konserwatywną, a Atlas zbuntowany Ayn Rand już nie?
I czy faktycznie Shakespeare miał serce po prawej stronie, a jeśli tak, to czego może nas to nauczyć?
Benjamin Wiker przekonuje, że konserwatywna mądrość zawarta w wybranych książkach – oraz właściwe jej wykorzystanie – pomogłyby odrodzić nawet najbardziej przegniłą rzeczywistość. W niezwykle wciągającym wywodzie dowodzi, że podobnie jak złe idee mają złe konsekwencje, dobre idee ulepszają świat.
Pouczająca i napisana w lekkim stylu książka Wikera jest obowiązującą lekturą nie tylko każdego konserwatysty, lecz również każdego miłośnika dobrej książki.
Grzegorz Górny
Publicysta
"
Relaks jak chuj. Więcej niż relaks. Wielki, kurwa, relaks. Sztuka relaksu. Relaks większy niż życie. Relaks ci się należy. Relaks nie jest taki drogi. Relaks pod kontrolą lekarską. Relaks DIY. Tak dawno nie miałeś relaksujących wakacji. Zapracowałeś sobie na relaks. Relaksuj się jak gwiazda. Trochę masz sraczkę, to masz tu, proszę, relaks. Zastąp niechciane nudne życie głębokim relaksem. Relaks taki, którego zaznałaś w tej wczesnej fazie życia, kiedy wszystko było zdziwieniem, ciekawością, a czas nie płynął. Relaks, którego już nawet nie pamiętasz.Śmieszny ten relaks, jest taki amerykański.
Artur Żmijewski, Paweł Althamer, Jaśmina Wójcik, Tom Rafa, Nada Prlja, Bartosz Szydłowski, Monika Strzępka, Jonas Staal, Katarzyna Górna, Thomas Richards to tylko niektórzy twórcy przywoływani w książce Igora Stokfiszewskiego.W zebranych tu trzynastu esejach autor prezentuje i analizuje praktyki z zakresu kultury społecznej, teatru wspólnoty i teatru politycznego, sztuki ze społecznością, sztuki politycznej i artywizmu, które oddziałują na kształtowanie się demokratycznej kultury. Poprzez egzekwowanie prawa do kultury opisywane twórczynie i twórcy przyczyniają się do ustanowienia prawdziwej demokracji i przeciwstawiają się polityce braku litości, która przybiera na sile.Stokfiszewski apeluje o ustanowienie nowego ładu w kulturze opartego na realizacji prawa do kultury będącej dobrem wspólnym, który byłby zdolny wesprzeć starania na rzecz ustanowienia społeczeństwa, gdzie kluczowe będą równość, empatia, podmiotowość, wspólnotowość, samoorganizacja, samostanowienie i samorządność.
U progu XXI wieku człowiek staje wobec gwałtownych przemian cywilizacyjnych, pytając o ich sens i celowość. Obejmują one wszystkie sfery życia, zarówno osobistego, jak i społecznego, budują sieć powiązań, które, z jednej strony, stwarzają nieosiągalne dotychczas możliwości kontaktu i wymiany informacji, a z drugiej – tworzą labirynt niwelujący fundamentalne dla rozwoju ludzkiej osobowości poczucie niezależności i wolności. Przemiany te dotykają również sfery obyczajów, relacji międzyludzkich, etyki, a także duchowości. Sławomir N. Goworzycki, wychodząc od obserwacji wielkomiejskiego ruchu, warszawskiej ulicy, formułuje w swoich szkicach intrygujące tezy o wyższości tradycji nad nowoczesnością, o zagubieniu współczesnego człowieka w pozorach wolności, o potrzebie refleksji nad niezmiennością ludzkiej natury, jej potrzeb i wymagań niezależnych od zmieniających się okoliczności zewnętrznych. Stawia pytania o sens odrzucenia tego, co dawne, odwieczne, w imię wymagań nachalnego marketingu nowoczesności i tolerancji. Z ulicy wchodzi także do kościołów, poddając krytycznemu oglądowi te kierunki kaznodziejskiego nauczania, które unikają stawiania jasnych wymagań na drodze duchowego rozwoju. Pryzmatem, poprzez który autor ogląda współczesność, jest przede wszystkim sytuacja kobiet, której przemiany mają obecnie kształt prawdziwej rewolucji obyczajowej, społecznej i kulturowej. Czy w tym zbiorowym pędzie do zmian nie warto ochronić i ocalić sprawdzone już źródła ludzkiego szczęścia?
Walmart. Coca-Cola. BP. Toyota. The world economy runs on the profits of transnational corporations. Politicians need their backing. Non-profit organizations rely on their philanthropy. People look to their brands for meaning. And their power continues to rise.
Can these companies, as so many are now hoping, provide the solutions to end the mounting global environmental crisis? Absolutely, the CEOs of big business are telling us: the commitment to corporate social responsibility will ensure it happens voluntarily.
Peter Dauvergne challenges this claim, arguing instead that corporations are still doing far more to destroy than protect our planet. Trusting big business to lead sustainability is, he cautions, unwise — perhaps even catastrophic. Planetary sustainability will require reining in the power of big business, starting now.
Występujące od XIX wieku zjawisko emigracji Polaków, ze zmiennym nasileniem w różnych okresach czasu, po wejściu Polski do Unii Europejskiej znów uaktywniło się. Czy można obecnym emigrantom pomóc zachować ich tożsamość religijną i narodową?
Na to pytanie próbowano dać odpowiedź podczas dwudniowego sympozjum pt. „Etos współczesnej emigracji w nauczaniu papieża Jana Pawła II” zorganizowanego przez Fundację Jana Pawła II w Rzymie 20–21 września 2006 roku. Założeniem sympozjum było omówienie zagadnień, na podstawie których można by opracować pewne wskazania dla duszpasterzy polskich, sprawujących posługę wśród emigracji. Pokolenie emigracji o założeniach politycznych, powstałej po zakończeniu II wojny światowej, wypracowało tzw. etos niepodległościowy. Emigracja ta zakończyła się po upadku komunizmu w kraju. Wielu zastanawiało się, czy dla obecnej emigracji, o założeniach ekonomicznych, można opracować i zaproponować etos jako wskazanie do organizowania życia społecznego i religijnego.
Jako punkt wyjścia przyjęto nauczanie Jana Pawła II i jego wypowiedzi do emigracji i Polonii. Papież Jan Paweł II, gdy odwiedzał poszczególne kraje – zwłaszcza te, w których była liczna emigracja polska – umieszczał w programie pielgrzymek spotkania z Polakami i w przemówieniach do rodaków poruszał zasadnicze problemy emigracji.
Książka prezentuje możliwości i sposoby osiągania przez człowieka autentycznego poczucia istnienia; świadomego rozumowania i kochania oraz produktywnego działania. Autor krytykuje fałszywe ścieżki zdobywania świadomości oraz orientację ku posiadaniu. Sens istnienia oraz cele życia człowieka wiąże z racjonalnym rozpoznaniem natury ludzkich potrzeb.
Stanisław Nyczaj - poeta , eseista, edytor, animator życia literackiego- urodziła się 9 stycznia 1943r. W Nowicy . Ukończył studia polonistyczne. W latach 1964 - 1972 przewodził polskiemu środowisku młodoliterackiemu. Od 1972 związany z Kielcami. Opublikował książki: Przerwany sen, Najcichsza odwaga i wiele innych.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?