Czym jest Woo-Woo? Czy to czary?Medytacja, Reiki, czyli uzdrawianie energią, kryształy i inne kamienie uzdrawiające, pozytywne afirmacje, EFT, uwalnianie traumy i tłumionych emocji, modlitwa, świadome oddychanie... Czy to wszystko to czysta ezoteryka, czary i magia? Pozbawione podstaw naukowych praktyki duchowe? Owszem, terapie te określane są jako ,,Woo-Woo"", ale dzięki tej niesamowitej książce przekonasz się, że alternatywne metody leczenia chorób, terapie naturalne i szeroko rozumiana medycyna alternatywna przez lata błędnie pomijano, a nawet wyśmiewano w środowisku medycyny konwencjonalnej. Dr David Hamilton, autor bestsellerów, powraca z kolejną książką. Udowadnia w niej, że Woo-Woo naprawdę działa!Medytacja - naukowe podstawy Woo-WooKażdy z nas słyszał o medytacji i orientuje się, jak ta praktyka duchowa wygląda, nawet jeśli nigdy nie siedział w pozycji lotosu. Medytacja jest od wieków praktykowana na całym świecie, a jednak na Zachodzie była uważana za pseudonaukę jeszcze całkiem niedawno. Jednak, czy wiedziałeś, że ta forma zupełnie naturalnej terapii powoduje korzystne zmiany strukturalne w mózgu, pomagając nam w utrzymaniu zdrowia psychicznego. To nie wszystko! Medytacja poprawia koncentrację, pamięć i wzmacnia poczucie własnej wartości. Wykazano nawet, że spowalnia ona tempo biologicznego starzenia się. I są na to naukowe dowody! Znajdziesz je w tej publikacji!Autor bestsellerów przedstawia alternatywne metody leczenia, które zostały potwierdzone naukowoJako ,,Woo‑Woo"" określanych jest wiele terapii alternatywnych, niekonwencjonalnych metod leczenia, zabiegów medycyny alternatywnej i innych praktyk, a także teorii i przekonań. Ponieważ zazwyczaj ludzie ich nie rozumieją, to wielu z nich nie zdaje sobie sprawy, że w niektórych przypadkach mają one solidne podstawy naukowe. W swojej książce dr David Hamilton przedstawia skuteczność tych najpopularniejszych, jak Reiki, medytacja, kryształy i kamienie uzdrawiające, efekt placebo, a nawet Prawo Przyciągania.Od efektu placebo do Reiki, czyli jak działają alternatywne metody leczeniaPierwsza część książki poświęcona jest takim kwestiom, jak: efekt placebo, wizualizacja, medytacja oraz związek między tłumionymi emocjami a chorobą. To zagadnienia, które znajdują się niejako na granicy tego, co określamy jako ,,Woo‑Woo"". Autor dzieli się dowodami naukowymi, które potwierdzają skuteczność tych terapii. A także dokładnie wyjaśnia, w jaki sposób te zjawiska i praktyki działają. Z tej książki dowiesz się również, że praktyka uzdrawiania energią, czyli Reiki, jest skuteczną terapią radzenia sobie z bólem, depresją i lękiem. W części poświęconej kryształom autor przybliża filozofię buddyjską, psychologię koloru, nawiązując również do właściwości diamagnetycznych i paramagnetycznych kamieni uzdrawiających. Wszystko po to, aby dokładnie wyjaśnić, w jaki sposób mogą one nam pomóc.
Jak to możliwe, że placebo działa? Czy każdy z nas może dowolnie wykorzystywać uzdrawiającą właściwość swojego umysłu i odzyskać zdrowie i szczęście? Odpowiedzi udziela niekwestionowany autorytet medyczny. W pierwszej na polskim rynku książce opisuje, w jaki sposób możesz nauczyć się programowania podświadomości, wykorzystać wizualizacje, afirmacje, zaszczepione przekonania i pozytywne myślenie do odzyskania zdrowia całego organizmu. Poprzez rewolucyjną metodę uzdrawiania kwantowego Autor pokazuje, jak wyobraźnia i uzdrawianie myślami stymulują systemy obronne ciała oraz uruchamiają procesy zwalczania choroby, bólu i dolegliwości fizycznych bez drogich terapii i leków. Niesamowite jest to, że tezy Autora poparte są wynikami badań. Twój umysł – najskuteczniejszy lek.
Autor – niekwestionowany autorytet medyczny o wieloletnim doświadczeniu w branży farmaceutycznej – zaobserwował intrygujące zależności pomiędzy umysłem, a ciałem. Skłoniło go to do gruntownej analizy prac naukowców i działalności mistyków oraz uzdrowicieli. Efektem jego badań jest książka. Dowiesz się z niej, że myśli i uczucia, idee i przekonania, nadzieje i marzenia zmieniają Twój organizm, okoliczności życiowe, a nawet stan całego świata. Dr Hamilton wyjaśnia terapeutyczną moc medytacji. Ujawnia również lecznicze działanie myśli kierowanych do drugiego człowieka. Podaje naukowe dowody na to, że uczucie miłości stymuluje powstawanie nowych, zdrowych komórek w naszym ciele. Czas byś skorzystał z jego odkryć. Pamiętaj: na początku była myśl!
Wielu z nas ma problemy z okazywaniem dobroci sobie, a jej brak jest często powodem problemów zdrowotnych i emocjonalnych. Czas z tym skończyć. Autor studiował najnowsze badania z zakresu chemii mózgu i poznawał techniki psychoterapeutyczne oraz narzędzia do rozwoju osobistego. Dowiódł, że miłość do siebie mamy w genach, ale tracimy ją w wieku sześciu lat pod wpływem otoczenia. Dr Hamilton udowadnia, że mózg można przeprogramować i podaje proste techniki, jak to zrobić. Proponuje praktyki, dzięki którym nauczysz się zmieniać i tworzyć pozytywne nawyki myślowe. Poznasz 27 ćwiczeń, które pomogą Ci odkryć swoje prawdziwe ja i poprawić samoocenę. Szybko zmienisz nastawienie do siebie i wybaczysz wszelkie niepowodzenia. Odkryj i pokochaj siebie bezwarunkowo!
Potęga Twojego umysłu
Często słyszymy, że dla skuteczności leczenia poważnych chorób kluczowe znaczenie ma nastawienie pacjenta i myśli, które w tym okresie u niego dominują. Jak wyjaśnić fakt, że przy negatywnym nastawieniu i braku wiary w sukces nawet najlepsze leki się na nic nie zdają? I jakim cudem nieuleczalnie chore osoby, które się pozytywnie zapatrywały na swoje szanse wyleczenia, pokonywały nawet najcięższe choroby?
Dr David R. Hamilton to niekwestionowany autorytet medyczny o wieloletnim doświadczeniu w branży farmaceutycznej, a także autor światowych bestsellerów. Przed laty zaobserwował on intrygujące zależności pomiędzy umysłem, a stanem ciała. Zafascynowały go one do tego stopnia, że zaczął zgłębiać nie tylko prace naukowców, ale i przyjrzał się uważnie działalności mistyków oraz uzdrowicieli. Efektem jego badań jest ta książka.
Dowiesz się z niej w jaki sposób umysł i emocje mogą wpływać na cały organizm, a nawet na strukturę DNA. Myśli i uczucia, idee i przekonania, nadzieje i marzenia zmieniają nasze ciało, okoliczności życiowe, a nawet stan całego świata. Dr Hamilton wyjaśnia tym samym w naukowy sposób, jak to możliwe, że osoby korzystające z medytacji osiągają tak znakomite rezultaty. Autor ujawnia również lecznicze działanie myśli kierowanych do drugiego człowieka. Podaje także niezbite dowody na to, że siła miłości jest tak potężna, że może stymulować powstawanie nowych, zdrowych komórek w naszym ciele. Udało mu się też udokumentować wpływ uczuć na szybkość procesu leczenia.
Czas byś skorzystał z jego odkryć. Pamiętaj: na początku była myśl!
Fragment książki Wszystko zaczyna się od myśli
Rozdział pierwszy
Ciało i umysł
Ciało i umysł są ze sobą nierozerwalnie związane. Każda twoja myśl, uczucie i intencja odbija się echem w całym twoim ciele. Skutki zależą od ich charakteru. Mogą być tak potężne, że wpłyną nawet na twoje geny. Określony gen, który mógłby wywołać chorobę albo cię przed nią uchronić, na przykład, może zostać aktywowany bądź dezaktywowany, w zależności od tego, w jaki sposób przetwarzasz swoje codzienne doświadczenia życiowe. Implikacje są olbrzymie. Każda funkcja ludzkiego ciała jest podatna na myśli i uczucia.
Całe ciało jest właściwie zaprogramowane tak, by odczuwać każdą emocję. A ponieważ tak się dzieje, nasze problemy emocjonalne często przejawiają się w postaci symptomów fizycznych. Na przykład, chociaż istnieje wiele różnych przyczyn raka, jest jeden czynnik, którego wpływ wydaje się być znaczący, a którym jest tłumienie negatywnych emocji. Wykazano, że na ogół rak rozwija się najszybciej u ludzi skrywających w sobie głęboki ból emocjonalny, który często narastał przez wiele lat. Na szczęście wyzwolenie tego bólu może zatrzymać, a nawet odwrócić rozwój raka.
Często mocą umysłu leczymy ból, cierpienie, złe samopoczucie i konkretne choroby, chociaż w większości przypadków jesteśmy tego nieświadomi. Nauka dowiodła, iż osoba, która wierzy, że otrzymuje lekarstwo, nawet jeśli w rzeczywistości przyjmuje substancję obojętną - placebo - zwykle zostaje wyleczona. W ramach pewnego badania pacjentom podawano morfinę na uśmierzenie poważnego bólu - codziennie przez trzy dni, a czwartego dnia po cichu zastąpiono ją placebo w postaci wodnego roztworu soli. Mimo to pacjenci odczuwali ulgę w bólu, tak samo jak wcześniej, a testy medyczne wykazały nawet takie same zmiany fizjologiczne jak przy zażywaniu morfiny. Sama wiara pacjentów uśmierzyła ich ból.
Tego rodzaju efekt placebo opiera się na ślepej wierze, ale każdy może nauczyć się korzystać z mocy własnych myśli i uczuć w taki sposób, aby wywoływać pozytywne zmiany zdrowotne w swoim ciele. Techniki wizualizacyjne, na przykład, są regularnie wykorzystywane przez tysiące ludzi, a ich efekty często uznawane są niemalże za cuda.
Możemy nawet uzdrawiać się nawzajem. Coraz więcej ludzi na całym świecie korzysta z licznych metod uzdrawiania dotykiem. Na podstawie badań z 1998 roku oszacowano, że ponad czterdzieści tysięcy pielęgniarek w USA stosowało tego rodzaju terapie. Obecnie ta liczba znacznie wzrosła. Szacunki z 2000 roku wskazują, że w Zjednoczonym Królestwie jest około trzykrotnie więcej osób praktykujących Reiki niż lekarzy i pielęgniarek.
Istnieje wiele badań potwierdzających skuteczność tych terapii, a większość z nich przeprowadzono w warunkach ścisłej kontroli naukowej. Niektóre z tych badań wskazują nawet, że ludzie są w stanie wywierać mentalny wpływ na tempo wzrostu organizmów biologicznych znajdujących się w probówkach. To zdumiewające, ale prawdziwe!
Badania wyjaśniły również, dlaczego wielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że ktoś się w nich wpatruje. Naukowcy odkryli, że ludzie znajdujący się w jednym pomieszczeniu reagowali na dotyczące ich myśli innych osób przebywających w pokoju oddalonym o dwadzieścia pięć metrów. Podczas gdy osoby z pierwszej
grupy były podłączone do narzędzi badawczych, w ich skórze odnotowano nieznaczne zmiany oporności elektrycznej, w zależności od rodzaju odnoszących się do nich myśli, generowanych przez drugą grupę osób.
Wszystkie te badania, a także wiele innych, zostaną omówione w dalszej części tej książki. Podobnie jak fakt, że swoje doświadczenia życiowe tworzymy zgodnie z własnymi myślami, uczuciami i przekonaniami. Na szczęście możemy zmieniać aspekty swego życia, po prostu dzięki zmianie swojego nastawienia.
Również zbiorowo tworzymy różne wydarzenia na świecie. Nauka nie tylko wykazała, że ciało i umysł są ze sobą powiązane, lecz także dowiodła, iż ludzie są ze sobą nawzajem połączeni w taki sposób, że każda myśl i uczucie odbija się echem w całym wszechświecie.
Chociaż każdy człowiek posiada coś, co można nazwać jego własnym „klimatem mentalne-emocjonalnym", czyli ogólnym stanem umysłu i emocji, wszyscy dzielimy ze sobą wspólny klimat mentalno-emocjonalny. I tak jak nasze osobiste klimaty wpływają na to, co dzieje się w naszym życiu osobistym, tak też nasz zbiorowy klimat wpływa na to, co się z nami dzieje w skali globalnej. To, co się dzieje na całym świecie, jest po prostu projekcją naszego zbiorowego sposobu myślenia i odczuwania.
Ale zanim wybiegniemy zanadto do przodu, przyjrzyjmy się pewnym oczywistym powiązaniom ciała i umysłu.
Psychosomatyka
Czy kiedykolwiek się zastanawiałeś, że kiedy płaczesz, to właśnie myśli i uczucia skłaniają ciało do wytworzenia łez? Szczęśliwe bądź smutne myśli i uczucia wprawiają w ruch serię wewnętrznych zmian w ciele, których punktem kulminacyjnym jest napływ łez. Umysł wpływa na biologię! W podobny sposób zawstydzająca myśl może wywołać na twarzy rumieniec. Przyjemna myśl, z drugiej strony, może zmienić rytm serca, a nawet podnieść sprawność układu odpornościowego.
Podniecenie seksualne jest również zjawiskiem psychosomatycznym. Sama wyobraźnia może wywołać zmiany hormonalne u kobiet i oczywiste zmiany fizyczne u mężczyzn. W ten bardzo powszechny sposób myśli i emocje wpływają na nasz stan biologiczny.
Co się tyczy zdrowia, prawdopodobnie zdajesz sobie sprawę z tego, że stresujące myśli mogą wywoływać cały szereg chorób, co zostało również dobrze udokumentowane w literaturze naukowej. Czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie zgubne konsekwencje niezrobienia czegoś w terminie albo czułeś się zestresowany na myśl, że spóźnisz się na jakieś spotkanie? Tego rodzaju stres może w końcu spowodować zmiany w ciele prowadzące do choroby serca. Ale w ostatecznym rozrachunku to nie te zdarzenia wywołały chorobę, ale procesy umysłowe. Przyczyną nie było spóźnienie, lecz twoje myśli o spóźnieniu.
Skutki zdrowotne naszego sposobu myślenia i odczuwania są niezwykle dalekosiężne. Większość lekarzy zgodzi się, że to stan umysłu wielu pacjentów, zjawiających się w ich gabinetach, jest w rzeczywistości odpowiedzialny za ich chorobę.
Zależność odwrotna nie jest już tak powszechnie znana, a mimo to prawdą jest, że biologiczny stan ciała może wpływać na twoje myśli i emocje. Jest to dość oczywiste, jeśli się nad tym zastanowić. Na przykład, kiedy kobieta ma okres, w jej ciele zachodzą zmiany wywołujące wahania emocjonalne, które z kolei wpływają na jej myślenie. Zatem zmiany biologiczne wywołują zmiany myśli i emocji.
Co więcej, chemiczne zmiany w mózgu mogą wpływać na lepsze lub gorsze samopoczucie człowieka. Na przykład opiaty takie
jak heroina i morfina mogą zmieniać emocje. Endorfiny, które są naturalnymi opiatami naszego ciała, działają podobnie.
Zatem komunikacja psychosomatyczna działa w obie strony -z umysłu do ciała i z ciała do umysłu - a przy tym przebiega tak płynnie, że wielu naukowców traktuje obecnie ciało i umysł jako jedność - „ciało-umysł" - tak jak łączą wjedno przestrzeń i czas, mówiąc o „czasoprzestrzeni". Jedno nie może być oddzielone od drugiego.
Kwestia ta była przedmiotem licznych współczesnych badań. Na przykład w 1995 roku Instytut Heartmath opublikował w American Journal ofCa.rdiology [Amerykański Magazyn Kardiologiczny] wyniki badania naukowego, w którym wykazano wpływ pozytywnego i negatywnego myślenia na serce. Naukowcy odkryli, że myśli pełne wdzięczności i złości generowały w ciele przeciwne skutki.
W ramach tego badania pop roszono dwanaście osób, aby myślały „wdzięczność", a drugą grupę dwunastu osób poproszono, aby myślała „złość". W tym czasie naukowcy monitorowali ich serca. Po przeprowadzeniu analizy komputerowej bicia serca naukowcy odkryli, że serca ludzi myślących „wdzięczność" biły bardziej równomiernie i regularnie - nazywa się to „spójnością wewnętrzną" - niż serca osób, które myślały „złość". A tego rodzaju spójność wywołuje efekt domina w reszcie ciała.
Dobrze wiadomo, że coś, co wibruje w sposób spójny, może „wciągnąć" sąsiednie obiekty w ten sam równomierny rytm. Na przykład, gdybyś w jednym pomieszczeniu wprawił w ruch duże wahadło i wiele mniejszych, przy czym każde z nich poruszałoby się w innym tempie, a następnie na jakiś czas pozostawiłbyś je samym sobie, to mniejsze wahadła dostosowałyby swój ruch do rytmu większego. Duże wahadło „wciągnęłoby" mniejsze, czyli wpłynęłoby na ich ruch. Podobnie, jeśli uruchomisz kamerton, wpłynie on na inne kamertony znajdujące się w pobliżu, które zaczną wibrować z tą samą szybkością.
Wszystko zaczyna się od myśli
Spis treści:
Przedmowa - Louise L Hay
Podziękowania
Wprowadzenie
Rozdział 1 Ciało i umysł
Rozdział 2 Potęga wiary
Rozdział 3 DNA
Rozdział 4 Potęga intencji
Rozdział 5 Dobre wibracje
Rozdział 6 Uzdrawianie na odległość i modlitwa
Rozdział 7 Natura rzeczywistości
Rozdział 8 Eksperymenty z połączeniem
Rozdział 9 Kim jestem?
Rozdział 10 Miłość, lęk i biologia
Rozdział 11 Masowa rzeczywistość
Rozdział 12 DNA II
Rozdział 13 Osobista odpowiedzialność
Rozdział 14 Trzy proste zasady
Uwagi końcowe
Bibliografia
Literatura uzupełniająca
O Autorze
Jak wpływasz na innych i jak oni działają na Ciebie
Czyż nie byłoby świetnie gdybyśmy, zamiast łapania okropnego przeziębienia, złapali dobry nastrój naszego przyjaciela lub zdrowe nawyki kolegi z pracy? Ta przełomowa książka udowadnia, iż emocje naprawdę są zaraźliwe. Wyjaśnia również, jak wpływamy na innych ludzi oraz jak bardzo oni oddziałują na nasze życie. Połączenie rzetelnego, naukowego podejścia ze zrozumiałym i przyjaznym czytelnikowi językiem gwarantuje osoba Autora. Dr David Hamilton to niekwestionowany autorytet medyczny o wieloletnim doświadczeniu w branży farmaceutycznej, a także autor światowych bestsellerów. Obecnie podróżuje po całym świecie i prowadzi warsztaty, pomagając ludziom zrozumieć potężny wpływ psychiki na ciało. Z tej książki dowiesz się, w jaki sposób noworodki odczuwają emocje matki i jak to możliwe, że 25% Twojego szczęścia zależy od szczęścia Twoich przyjaciół. Poznasz również znaczenie neuronów lustrzanych. Okazało się bowiem, że już samo oglądanie ćwiczących osób może znacząco wpłynąć na zwiększenie się poziomu Twojej siły i wykształcenie się u Ciebie zupełnie nowych umiejętności. Wszyscy stanowimy elementy połączonych ze sobą sieci, niezależnie, czy jesteśmy tego świadomi czy też nie. To, co myślisz, mówisz oraz robisz może być odczuwane przez inne osoby, nawet te oddalone od Ciebie o setki kilometrów. Zaraźliwa moc myślenia dostarcza naukowych dowodów na to, że przyzwyczajenia, postawy, emocje i uczucia rozprzestrzeniają się między ludźmi. Zamiast grypy złap szczęście!
Zaraźliwa Moc Myślenie – WSTĘP
Zacząłem pisać tę książkę, ponieważ chciałem ukazać udzielanie się uprzejmości. Jeden dobry uczynek, czego dowiedziałem się pisząc moją ostatnią książkę, może zainspirować kolejną osobę do wykonania dobrego uczynku, który z kolei może zainspirować następną osobę i tak w nieskończoność.
Pomimo tego, iż brzmi to dosyć idealistycznie, wierzę, że uprzejmość może zmienić świat na lepsze. Zupełnie jak liść lilii leżący na wodzie unosi się i opada na falach spowodowanych wrzuceniem do niej kamienia, nasze dobre uczynki podnoszą na duchu osoby, których my sami możemy nigdy nie poznać.
Wkrótce zdałem sobie sprawę z tego, iż ten efekt nie jest ograniczony wyłącznie do aktów uprzejmości. Gdy jesteś szczęśliwy, sprawiasz, że inni również stają się szczęśliwi. Nie dzieje się to jednak ze względu na to, co powiedziałeś lub jak bardzo energicznie się zachowujesz, lecz dzięki temu, że wyczuwają oni twoje samopoczucie i to sprawia, że czują się tak samo. Szczęście jest zaraźliwe.
Nie ma w tym nic strasznego. Każdy z nas ma w mózgu komórki, które nazywamy neuronami lustrzanymi. Powodują one, iż w subtelny sposób naśladujemy ludzi znajdujących się wokół nas. Gdy ktoś się uśmiecha, my również się uśmiechamy. Gdy ktoś się smuci, my również jesteśmy smutni. Mimika naszej twarzy wpływa na nasz stan emocjonalny, przez co czujemy się w ten sam sposób co ludzie, z którymi spędzamy czas. Zazwyczaj jesteśmy tego zupełnie nieświadomi, jednak im dłużej przebywamy w towarzystwie szczęśliwych osób, tym bardziej udziela nam się ich szczęście.
W ten sam sposób przenoszone są smutek i depresja. Spotykanie się z osobami cierpiącymi na depresję jest pewną drogą do wejścia w stan depresyjny. Badania wykonane na Uniwersytecie Harvardzkim udowodniły tę zależność. Jeżeli twój przyjaciel popada w depresję z jakiegokolwiek powodu, zwiększa to o 93% prawdopodobieństwo tego, że ty sam popadniesz w depresję.
Możecie się zastanawiać, jak udało się badaczom obliczyć to prawdopodobieństwo. Użyli oni danych osobowych ponad dwunastu tysięcy osób należących do sieci społecznych, dzięki którym śledzili zmiany w ich zdrowiu psychicznym, spowodowane zmianami w psychice kontaktów społecznych badanych. Okazało się, że prawdopodobieństwo zarażenia się depresją od innej osoby zależy od stosunków, które nas z nią łączą. Im silniejsza jest nasza przyjaźń, tym większa zaraźliwość.
W ten sam sposób działa również szczęście. Szczęśliwy przyjaciel może zwiększyć, o 25 procent, prawdopodobieństwo tego, iż ty staniesz się szczęśliwy. Szczęście najlepszego przyjaciela może zwiększyć to prawdopodobieństwo do 63 procent, ponieważ wasz związek emocjonalny jest dużo silniejszy. Do dzieła, szczęśliwi przyjaciele!
Okazało się, że im więcej kontaktów społecznych oraz przyjaciół posiadasz, tym większe prawdopodobieństwo, że będziesz szczęśliwy oraz mniejsze, że popadniesz w depresję. W związku z tym, że żyjemy w świecie niezwykle połączonym, nasze emocje wpływają nie tylko na osoby, które są naszymi przyjaciółmi lub znajomymi. Nasz nastrój przekazywany jest przyjaciołom przyjaciół naszych przyjaciół, ich nastrój jest zaś przekazywany nam. Emocje przekazywane są również dzieciom, a nawet niemowlętom. Matka jest w stanie rozpoznać emocje niemowlęcia, które również może wyczuwać jej nastroje. To świetnie, jeśli dziecko dorasta w szczęśliwej rodzinie, jeśli jednak jego rodzice bardzo często się sprzeczają, zaabsorbuje ono ich toksyczne emocje niczym gąbka, co wpłynie na jego rozwój. Ucieczką od rodzin tego typu może być świat gier wideo, jednak wyłącznie wtedy, jeśli gry te nie zawierają przemocy. Ogromna ilość badań ukazuje, iż dzieci grające w gry zawierające przemoc stają się bardziej agresywne oraz wykazują mniejszą empatię niż dzieci, które nie grają w gry tego rodzaju.
Niemal wszystko co myślisz, mówisz i robisz jest zaraźliwe. Zaraźliwe są na przykład przyzwyczajenia. Dobrze, jeśli są one zdrowe, źle zaś, jeśli negatywnie wpływają na nasze zdrowie. Otyłość, na przykład, jest dosyć zaraźliwa i zupełnie jak depresją czy szczęściem, możemy zarazić się nią od przyjaciół przyjaciół naszych przyjaciół. W rzeczywistości, najlepsza przyjaciółka fryzjerki twojej siostry może sprawić, że przytyjesz. Na szczęście, zgodnie z badaniami, prawdopodobieństwo takiego zdarzenia wynosi tylko l O procent. Poprzez zaraźliwość niezdrowych nawyków, nawet niezakaźne choroby mogą stać się zaraźliwe. Na przykład choroby serca mogą rozprzestrzeniać się z osoby na osobę. Nie jest to jednak zaraźliwe poprzez zarazki czy też bakterie; rozprzestrzeniają się one z umysłu do umysłu. Jedyne co musimy zrobić, to skopiowanie niezdrowego trybu życia oraz diety osoby, której zagraża przedwczesna śmierć, a ryzyko, że pójdziemy w jej ślady, wzrasta.
Zaraźliwy jest również strach. Może on powodować masową histerię, która jest dużo częstszym zjawiskiem niż mogłoby się wydawać. Występuje ona na dosyć regularnych zasadach, poprzez zatrucie chemikaliami lub jedzeniem, podczas gdy nasz organizm nie otrzymał żadnych szkodliwych związków chemicznych, czy też zepsutego jedzenia, lecz strach, który rozprzestrzenia się z osoby na osobę, dopóki nie zarazi całego miasta.
Miejsca pracy są środowiskiem niezwykle sprzyjającym udzielaniu się emocji. Wiele badań wykazało, iż ogromny wpływ na sukcesy drużyn ma nastrój jednego lub dwóch członków. Jeżeli lider danej grupy jest szczęśliwy, może to poprawić jej cały nastrój, jeśli jednak jest on smutny lub zły, może to wpłynąć negatywnie na nastrój wszystkich członków grupy. W rzeczywistości nastroje przywódców są zaraźliwe do tego stopnia, że mogą one wpłynąć na nastroje najbardziej oddalonych od nich osób. Badanie wykonane na podstawie ogromnego łańcucha współpracowników wykazało, iż na każdy dodatni punkt satysfakcji z pracy menedżera przypada pięcioprocentowy wzrost kwot, wydawanych przez klientów w tej firmie.4 Nastrój każdej drużyny wpływa na jej wydajność. Badanie na podstawie analizy rzutów karnych wykonanych na stu pięćdziesięciu jeden meczach Pucharu Świata oraz Mistrzostw Europy wykazały, iż gracze świętujący udany strzał w sposób bardziej pozytywny, w większości przypadków, należeli do drużyny wygrywającej.
Czy możemy użyć tej wiedzy, aby zmienić otaczający nas świat? Tak! Wszystko co musisz zrobić to uśmiechnięcie się do drugiej osoby, co wywoła uśmiech również na jej twarzy. Bez względu na to, jak bardzo będzie ona próbowała się od tego powstrzymać, uśmiechanie się jest zaraźliwe. Zgodnie z „facial feedback hypothesis" (tłum. teorią odpowiedzi na wyraz twarzy), która twierdzi, iż mimika twarzy może wpłynąć na doznania emocjonalne, uśmiechanie się może sprawić, że stajemy się szczęśliwsi.
Możemy więc rozprzestrzeniać szczęście wyłącznie poprzez uśmiechanie się do ludzi. Pomocne jest również uśmiechanie się do samego siebie w lustrze - bez względu na to, jak bardzo nas to zawstydza!
Nie istnieje nic, czemu możemy nadać miano uczynku odizolowanego. Żyjemy we współpołączonym świecie, w którym emocje, postawy oraz zachowania wędrują z osoby na osobę, zarażając każdego, kogo napotkają. W podobny sposób działają połączenia pomiędzy naszymi mózgami, dzięki którym możemy poznawać świat poprzez innych. W bardzo realistyczny sposób inni ludzie są przedłużeniem nas samych. Dzielimy część ich doznań związanych ze światem. Jest to nieuniknione. Nazywane jest to udzielaniem się emocji.
Zaraźliwa moc myślenia
Spis treści
Podziękowania
Wstęp
ROZDZIAŁ 1 . Wyczuwam to z twojej twarzy
ROZDZIAŁ 2. Jedno porządne ziewnięcie zasługuje na kolejne
ROZDZIAŁ 3. Udzielanie się emocji rozpoczyna się bardzo wcześnie
ROZDZIAŁ 4. Zaraźliwe gry wideo
ROZDZIAŁ 5. Przekazywanie emocji
ROZDZIAŁ B. Wchłanianie emocji
ROZDZIAŁ 7. „To nie moja sprawa": unikanie udzielania się emocji
ROZDZIAŁ 8. Zaraźliwa depresja
ROZDZIAŁ 9. Od niezaraźliwego po zaraźliwe
ROZDZIAŁ 10. Udzielający się strach
ROZDZIAŁ 11. Potęga ludzi pozytywnych
ROZDZIAŁ 12. W twojej twarzy tkwi moc
ROZDZIAŁ 13. Nie możesz się oprzeć uśmiechowi
ROZDZIAŁ 14. Czy możesz złapać szczęście?
ROZDZIAŁ 15. Czy życzliwość jest zaraźliwa?
ROZDZIAŁ 16. Pojedyncze czyny mogą wszystko zmienić
Przypisy
Związku pomiędzy ciałem a psychiką nie trzeba w dzisiejszych czasach udowadniać. Świadczy o nim chociażby osławiony efekt placebo. Jak to możliwe, że umysły poważnie chorych ludzi, tylko w oparciu o przekonanie, że otrzymują lek, potrafiły wyleczyć ich ciała z pozornie nieuleczalnych chorób? I co najważniejsze – czy każdy z nas może dowolnie wykorzystywać tę uzdrawiającą właściwość swojej świadomości?
Odpowiedzi udziela dr David Hamilton – niekwestionowany autorytet medyczny o wieloletnim doświadczeniu w branży farmaceutycznej, a także autor światowych bestsellerów. Obecnie podróżuje po całym świecie i prowadzi warsztaty, pomagając ludziom zrozumieć potężny wpływ umysłu na ciało. W swojej pierwszej na polskim rynku książce opisuje, w jaki sposób możemy wykorzystać wizualizację, zaszczepione w nas przekonania i pozytywne nastawienie do leczenia całego organizmu. Poprzez rewolucyjną metodę uzdrawiania w polu kwantowym Autor pokazuje, jak wyobraźnia i myśli stymulują systemy obronne ciała oraz uruchamiają procesy zwalczania choroby, bólu i dolegliwości fizycznych.
Wszystkie przytoczone tezy zostały poparte przemawiającymi do wyobraźni przykładami i wynikami badań. Po raz pierwszy w sposób tak naukowy przeanalizowano leczniczy potencjał kryjący się w naszym umyśle. Co więcej, aby z niego skorzystać nie są konieczne żadne specjalistyczne ćwiczenia czy kursy. Wszystko, czego potrzebujemy, posiadamy w sobie od dnia narodzin. Musimy tylko nauczyć się z tego korzystać.
Twój umysł – najskuteczniejszy lek.
fragment wprowadzenia Uzdrawianie ciała za pomocą umysłu
Książka ta dotyczy wykorzystania umysłu do uzdrawiania ciała. Po napisaniu swojej pierwszej książki It’s the thought that counts (z ang. Najważniejsza jest myśl), w której opisałem związek umysł-ciało (oraz umysł-świat), wielu ludzi zaczęło pytać mnie, jak mogą wykorzystać ten związek do uzdrawiania ciała. Opowiadałem o tym na wykładach oraz na prowadzonych przeze mnie warsztatach. Na jednym z warsztatów, pewna kobieta zapytała mnie, czy planuję o tym napisać. Następnego dnia zacząłem pisać tę książkę.
Książka ta dostarcza praktycznych narzędzi, które można wykorzystać do uzdrawiania różnego rodzaju chorób. Dziesięć lat temu istniało stosunkowo niewiele dowodów naukowych odnośnie uzdrawiania ciała za pomocą umysłu, chociaż przemawiało za tym wiele faktów. Z każdym tygodniem publikowane są nowe badania, które coraz wyraźniej wskazują na to, że byliśmy w błędzie zakładając, iż umysł nie jest w stanie uzdrowić ciała.
Od 2006 roku wykazano wiele korzystnych rezultatów wizualizacji stosowanej w rehabilitacji po udarze mózgu oraz urazach kręgosłupa, a także przez pacjentów z chorobą Parkinsona. Pacjenci wyobrażają sobie po prostu, że poruszają się w prawidłowy sposób, co stymuluje, na poziomie mikroskopowym, ich kończyny, a także związane z nimi obszary mózgu. W rezultacie, w miarę upływu czasu ich ruchy stają się coraz bardziej płynne. W przypadku udarów dochodzi nawet do regeneracji niektórych uszkodzonych obszarów mózgu. Wieloletnie badania nad efektem placebo udowodniły, że nasze przekonania wpływają na wszelkie dolegliwości, łącznie z astmą, katarem siennym, infekcjami, bólem, chorobą Parkinsona, depresją, niewydolnością serca, dusznicą, artretyzmem, zespołem przewlekłego zmęczenia, wrzodami żołądka i bezsennością, a także na takie wskaźniki jak poziom cholesterolu we krwi, ciśnienie krwi, wyniki sportowe, waga ciała oraz poziom hormonów wzrostu i hormonów układu odpornościowego. Najnowsze badania naukowe wykazały zmiany w biochemii mózgu u osoby przyjmującej placebo z przekonaniem, iż jest to prawdziwe lekarstwo. Teraz wiemy już na pewno, że myśli, emocje i przekonania nie są jedynie subiektywnymi wytworami umysłu, lecz wywołują rzeczywiste, chemiczne i fizyczne zmiany w mózgu oraz w całym organizmie.
W książce tej ośmielam się sugerować, że większość chorób można uzdrowić za pomocą umysłu, a przynajmniej można w ten sposób poprawić stan swojego zdrowia. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to poważna deklaracja. Gdy w grę wchodzi jednak zdrowie i życie człowieka, nie zawsze możemy pozwolić sobie na czekanie, być może nawet kolejne dziesięć lat, aż nauka nadrobi zaległości i opublikuje badania dotyczące przypadków wyleczenia konkretnych chorób za pomocą umysłu. Nie wszyscy ludzie mają tyle czasu.
Większym błędem byłoby stwierdzenie, że umysł z całą pewnością nie jest w stanie uzdrowić ciała, chociaż nie zostało to potwierdzone naukowo. Dotychczas odkryliśmy zaledwie wierzchołek góry lodowej rzeczywistego ludzkiego potencjału. Einstein powiedział: „Wciąż nie zdajemy sobie sprawy nawet z jednej tysięcznej jednego procenta tego, co objawia nam natura”. Uważam, że powinniśmy wziąć po uwagę możliwość, że odkryjemy jeszcze wiele informacji potwierdzających zdolność uzdrawiania ciała za pomocą umysłu z niemal wszystkich dolegliwości[... ]
Uzdrawianie ciała za pomocą umysłu
Spis Treści
Podziękowania
Wprowadzenie
CZĘŚĆ I: UMYSŁ MOŻE UZDRAWIAĆ CIAŁO
1. Moc pozytywnego myślenia
2. Moc wiary
3. Lekarstwa działają, ponieważ w nie wierzymy
4. Moc plastyczności
5. Umysł może wyleczyć ciało
6. Moc wizualizacji
7. Stresować się, czy nie stresować? – wybór należy do ciebie
8. Technika wizualizacji
9. Moc afirmacji
CZĘŚĆ II: HISTORIE Z ŻYCIA WZIĘTE
Wprowadzenie
10. Rak
11. Serce
12. Regeneracja
13. Ból i zespół przewlekłego zmęczenia
14. Wirusy, alergie i choroby autoimmunologiczne
15. Odchudzanie
CZĘŚĆ III: NA ZAKOŃCZENIE
16. Moc miłości
Załącznik I: Uzdrawianie w Polu Kwantowym (QDF)
Załącznik II: Wizualizacje
Załącznik III: Wizualizacje DNA
Bibliografia
O Autorze
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?