Siostra Aniela Kisielewska, zmarła przed pięćdziesięcioma laty bernardynka, łączyła w sobie dwa powołania zakonne i malarskie. Nie zaniedbała żadnego z nich. Realizowała w swej twórczości tematykę głęboko religijną. Nie było zatem rozdźwięku między nią jako artystką i jako siostrą zakonną. Tworzeniu oddawała się z takim samym poświęceniem i zaangażowaniem jak codziennym obowiązkom zakonnym.Kiedy utalentowana szlachcianka Wanda Kisielewska bo tak nazywała się artystka przed wstąpieniem do klasztoru wybierała się na studia malarskie do Monachium, do czego wszyscy ją zachęcali, widząc jej talent, to bliska jej Aniela Salawa zawołała: Po co panienka ma jechać do jakiegoś Monachium. Lepiej niech panienka wstąpi do karmelitanek. Choć Wanda nie miała wówczas zamiaru wstępować do klasztoru, te niespodziewane słowa nie dawały jej spokoju, zakiełkowały powołaniem. Tyle że Wanda wybrała bernardynki.Do niedawna siostra Aniela pozostawała mało znana, albowiem dzieła, które wyszły spod jej pędzla, rzadko przekraczały mury klasztorne i świątynne. Ona sama żyła w klasztorze kontemplacyjnym, a więc z dala od świata, oddzielona od niego klauzurą. Choć była malarką wykształconą, zawodową, nie malowała swych dzieł, by zdobyć uznanie i poklask na kolejnych wystawach, ale po to, by chwalić Boga Stwórcę, Jego świętych lub Maryję. Niektórych obrazów nawet nie sygnowała.Współcześnie odkrył siostrę Anielę, oraz jej przykrytą welonem anonimowości twórczość, bernardyn i jednocześnie znakomity historyk sztuki, ojciec doktor Cyprian Moryc. To jemu zawdzięczamy tę przepiękną, bogato ilustrowaną książkę świetne zdjęcia Adama Bujaka, mistrza fotografii sakralnej która pozwala nam poznać cichą, przepełnioną wielką wrażliwością, uduchowioną i utalentowaną artystkę w habicie. Ojciec Cyprian Moryc pozwala nam przyjrzeć się nie tylko jej życiu i twórczości, ale też zakorzenieniu w zakonie bernardynek, żeńskiej gałęzi rodziny franciszkańskiej.Książka powstała we współpracy z Klasztorem Sióstr Bernardynek w Krakowie.
Pan stworzył nas wolnymi i dzięki temu zdolnymi do miłościCudowność działania Boga w naszym życiu nie polega jedynie na tym, że czyni nas On wolnymi (zewnętrznie, wewnętrznie); chodzi o to, że czyni nas wolnymi ku miłości. Sprawia, że w życiu chodzi nam o coś więcej niż o siebie samych, o własne szczęście, komfort i wolność. Chodzi o prawdziwie cudowne uzdolnienie nas do bycia dla innych.Arcybiskup Grzegorz Ryś głosi Ewangelię jak mało kto: w sposób świadczący o żywym doświadczeniu wiary, bliskości i miłości Boga. Przekazuje Słowo z mocą, która może odmienić nasze życie.Abp Grzegorz Ryś arcybiskup metropolita łódzki, w latach 2011-2017 biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej. Znany z nieustannego głoszenia Ewangelii w każdym miejscu i czasie. Przewodniczący Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji KEP. Zaangażowany w dialog ekumeniczny i międzyreligijny. Doktor habilitowany nauk humanistycznych w zakresie historii. Autor wielu bestsellerów.
Ani jeden z zamieszczonych w tej książce rozdziałów, odnoszących się do Kościolów chrześcijańskich i wyznań w latach wojny 1939-1945, nie wyczerpuje obrazu tamtych lat i dni. Tragiczne losy wyznawców owych Kościołów, a zwłaszcza duchownych oraz działaczy świeckich, do dziś nie zostały ukazane, a publicystyka poświęcona tym sprawom jest znikoma. Z wyjątkiem ewangelików polskich, żaden inny Kościół mniejszościowy w Polsce nie publikował dotąd pełnego lub zbliżonego do pełnego, obrazu strat własnych w dwóch piekłach: hitlerowskim i stalinowskim.W porównaniu ze stanem posiadania na dzień 1 września 1939 roku straty procentowe poszczególnych chrześcijańskich Kościołów mniejszościowych w okupowanej Polsce były wyższe od strat Kościoła rzymskokatolickiego.Dotyczy to Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, Kościoła Ewangelicko-Reformowanego, Kościoła Katolickiego Mariawitów. Różne przyczyny złożyły się na to, że w latach powojennych i aż do dzisiejszego dnia nie opublikowano u nas monografii tych Kościołów, nazywanych mniejszościowymi.Wydawca ma nadzieję, że publikacja ta, chociażby w skromnej bardzo mierze, przerwie milczenie na temat postaw i męczeństwa w latach 1939-1945 duchowieństwa i wyznawców mniejszościowych Kościołów chrześcijańskich w Polsce.
Małe dzieci mają świetną pamięć i szybko przyswajają nowe rzeczy. Dlatego już od najmłodszych lat warto napełniać ich umysły Bożym Słowem. Książeczka "" Moje pierwsze wersety biblijne"" będzie świetną pomocą w budowaniu wiary maluchów. Zawiera dziesięć ważnych wersetów z Pisma Świętego, które pokażą dziecku prawdziwą naturę Boga i to, że zawsze jest On blisko nas. Kolorowe ilustracje dostosowane do wrażliwości dzieci z pewnością zaciekawią najmłodszych odbiorców, a przede wszystkim pomogą im zrozumieć i zapamiętać prezentowany werset. W ten sposób zainspirujemy je do poznawania Biblii i odkrywania prawd Bożego Słowa w całym ich dalszym życiu.
Bertrand Galimard Flavigny przedstawia losy jednego z najsłynniejszych zakonów rycerskich od jego początków do czasów współczesnych. Wpływy i bogactwa joannitów w Ziemi Świętej dorównywały dobrom templariuszy władali ogromnymi posiadłościami ziemskimi i twierdzami, w tym słynnym Krak des Chevaliers. Po upadku Akki ich siedziby znajdowały się kolejno na Cyprze, Rodos i Malcie. Atakowali ziemie Bizancjum i walczyli z sułtanem Sulejmanem.Autor skupia się nie tylko na historii zakonu, jego strukturze organizacyjnej i działalności na przestrzeni wieków, lecz także na kwestiach medycyny, floty, korsarstwa, architektury wojskowej, sztuki barokowej i świętości oraz niezwykle istotnych dla losów joannitów relacjach zakonu z kolejnymi europejskimi monarchami, Stolicą Apostolską i Osmanami. Opisując burzliwe dzieje szpitalników, analizuje źródła ich potęgi i stara się odpowiedzieć na pytanie, co sprawiło, że nie podzielili oni losu templariuszy i udało im się przetrwać do dziś.Dlaczego joannici uznawani byli za zbrojne ramię papieża? Czym były tzw. języki, jakimi metodami leczono panów chorych? Dlaczego Caravaggio został nadwornym malarzem zakonu, kto wzniósł mury Valletty, z kim i jakimi sposobami zakon walczył na wodach Morza Śródziemnego i dlaczego joannici przejęli dobra templariuszy?Na te i wiele innych pytań nurtujących czytelnika poszukującego informacji na temat historii zakonu Flavigny udziela odpowiedzi z kronikarską wręcz drobiazgowością. Obraca wniwecz niektóre utarte poglądy, rzucając nowe spojrzenie na dotychczasową wizję organizacji, która zdołała przetrwać kilka stuleci zawirowań politycznych, konfliktów zbrojnych i tułaczki w poszukiwaniu siedziby.
Wydawanie owoców Ducha Świętego nie jest dla nas bez znaczenia () ponieważ jeśli ich nie wydamy, zrodzimy owoce ciała, a jeśli nie wydamy owoców życia wiecznego, zrodzimy owoce wiecznej śmierci.Ks. Dolindo RuotoloPismo Święte i Kościół podają dwanaście głównych owoców Ducha Świętego (Ga 5, 1923). Pierwsze trzy z nich miłość, radość i pokój, dotyczą relacji naszej duszy z Bogiem. Pozostałe dziewięć dotyczy przede wszystkim naszych relacji z bliźnimi. Ks. Dolindo Ruotolo krok po kroku wyjaśnia czym różnią się owoce od charyzmatów. Tłumaczy dlaczego nie jesteśmy w stanie zapracować na swoje zbawienie naszymi staraniami i przekonuje, że tylko pozostając otwartym na łaskę i działanie Ducha Świętego i współpracując z Nim jesteśmy w stanie wydać owoce godne naszego nawrócenia, które będą owocami życia wiecznego.
Spotkać się w Słowie to seria medytacji do tekstów Ewangelii przewidzianych w liturgii Mszy Świętej na wszystkie dni roku liturgicznego. Tom trzeci przynosi komentarz do Ewangelii okresu wielkanocnego, w którym czytana jest przede wszystkim Ewangelia według Świętego Jana. Szczególne znaczenie mają komentarze do mowy Jezusa po rozmnożeniu chleba (J 6) oraz mowy pożegnalnej z Wieczernika (J 13-17), w których powracają wielokrotnie słowa o Bożej miłości, o trwaniu w Jezusie, o Jego nowym przykazaniu, o Jego zamieszkaniu w nas. W dialogu z tymi słowami możemy odkrywać znaczenie Eucharystii w życiu ucznia Jezusa. Medytacje Spotkać się w Słowie to dobra pomoc w osobistej lekturze Ewangelii, w praktykowaniu codziennej lectio divina, jak również w przygotowaniu homilii.
Z radością i satysfakcją oddajemy do rąk przedszkolaków i ich rodzicówBiblię uśmiechniętą. Jest to pierwszy w Polsce tak bogaty wybóropowiadań biblijnych przeznaczonych dla dzieci w wieku 5-7 lat. Dziękibarwnej formie i starannie opracowanej treści, dziewczynki i chłopcy odnajmłodszych lat mogą poznawać miłującego nas Boga. Ziarenko Bożejprawdy zasiane w sercach małych czytelników będzie przynosiło plonprzez całe życie.
Ksiądz Piotr Pawlukiewicz jak nikt inny potrafił poruszyć słowem, dotykając najodleglejszych zakamarków naszych serc. Teraz, w nigdy nie publikowanych, bardzo osobistych tekstach, z lekkim przymrużeniem oka bierze na warsztat najważniejsze dla nas tematy.Miłość, wolność, cierpienie, nadzieja wszyscy używamy tych słów, ale czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się nad ich znaczeniem? Czy potrafimy nazwać uczucia, z którymi musimy się mierzyć? Czy potrafimy kochać i rozumiemy, dlaczego dotyka nas cierpienie? Co tak naprawdę daje nam siłę? Kim jest Bóg i dlaczego warto dla Niego zwariować?Jesteście rozsądnymi ludźmi, a przecież, na litość Boską, na mszy klękacie przed białym chlebkiem. (...) Potem ja z tym białym chlebkiem przechodzę przez kościół i kładę go wam na język. Wy zamykacie oczy i robicie taką poważną minę. Zwariowaliście? Albo inny przykład: przynosicie swoje dzieci do kościoła, a my, księża, polewamy je wodą z buteleczki. Wy się na tę okazję odświętnie ubieracie. Co więcej, czytamy na mszach w kółko jedną i tę samą książkę. Ja ją jeszcze całuję. Przecież to jest wariactwo. Totalna głupota. Warto byłoby mszę świętą zaczynać od słów: Pan z wami, wariatami. I z duchem twoim, idioto. I tu nie ma powodu do obrazy. Dobry chrześcijanin jest dla świata głupi.(fragment książki)
DLATEGO CHCĘ JĄ PRZYNĘCIĆ, NA PUSTYNIĘ JĄ WYPROWADZIĆ I MÓWIĆ JEJ DO SERCA. Oz 2, 16 Współczesny świat pełen niepokoju i trosk stał się przestrzenią duchowej walki. Dociera do nas tak wiele różnych i często wykluczających się głosów, że w naszych sercach rodzi się zamęt. Szatan chce nas uczynić sierotami, wmawiając nam, że jesteśmy samowystarczalni.
PRZEMYSŁAW JANISZEWSKI, dzieląc się duchowym doświadczeniem, wskazuje na Niepokalaną, która jest naszą przewodniczką w walce przeciwko zatwardziałości serc. DUCHOWOŚĆ UKRYTEJ MIRIAM oparta na medytacji słowa Bożego, adoracji Najświętszego Sakramentu i modlitwie oraz pokucie pomaga zanurzyć się w cichą Obecność i na nowo odnaleźć utraconą nadzieję. Maryja uczy nas odpowiadać fiat na słowo Boga. Kieruje nasz duchowy wzrok ku tajemnicom Różańca Świętego, które aktualizują życie Jej Syna w naszym tu i teraz. Miriam dzieli się z nami tym, co zachowała w sercu – istotą Miłości.
Paweł Krzemiński, RADIO PLUS WARSZAWA PRZEMYSŁAW JANISZEWSKI– z wykształcenia teolog. Z zawodu dziennikarz, bloger, autor książek. Twórca kanału „Moc w słabości”. Autor książki, którą trzymasz w swoich dłoniach, ukazuje, jak najszybciej, najprościej i najpewniej uratować swoje życie. I nie chodzi tu o zwykłą ziemską egzystencję, lecz o nasze życie wieczne, nasze zbawienie, nasze powołanie do współuczestniczenia w radości i chwale Bożej. Autor tej książki przedstawia swoje osobiste doświadczenie: można nie stracić nadziei na zwycięstwo, nie przegrać życia, ocalić duszę swoją i innych, a nawet wyrwać ją z piekła. Dla mnie ta książka jest powrotem do Serca Boga, który jest Ojcem i za sprawą Ducha Świętego staje się Synem noszonym pod sercem Maryi… On daje Ducha Tej, której nie tknęła zmaza grzechu pierworodnego, a Ona daje ciało Bogu… to Matka, która całą sobą wyraża jedność z Trójcą Przenajświętszą. Maryja jest jak lwica, która potrafi wyrwać z paszczy demonów zdobycz, duszę człowieka zagubionego, a zarazem skruszonego. Nie lękaj się, z Maryją nic ci nie grozi. Ona będzie walczyć o ciebie i za ciebie. Cicho, ale skutecznie.
STARZEC PAISJUSZ MICHALOVICH Zwycięstwo przyjdzie przez Maryję, bowiem przez Nią na świat po raz pierwszy zszedł do ludzi Zbawiciel – i czyni to nadal, aby każdy mógł doświadczyć Jego boskiej, czułej miłości. Ukryta Miriam uczy nas, gdzie szukać Chrystusa: w słowie Bożym, na które – aby wydało obfite zbawcze owoce – trzeba odpowiadać całym sercem fiat; w świątyni, w Kościele katolickim, którego Ona jest Matką; w naszych słabościach oddawanych Wszechmocnemu w sakramencie pokuty i pojednania; w zwykłej codzienności – jak zwykły w swym smaku jest Chleb Eucharystyczny. Co zrobić, gdzie i za kim się udać, aby być tak przygotowanym do walki duchowej jak Ona? O tym jest ta książka: musisz pójść z ukrytą Miriam na pustynię, aby tam szkolić swe serce, edukować swój umysł, wpatrywać się w Prawdę, którą jest Chrystus, i uświęcać swoją duszę przez upodabnianie się do Syna Niepokalanej. Jeśli bowiem chcemy odkryć i wejść w prawdziwe nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny, które jest uczestnictwem w Bożej mocy i mądrości, oraz nałożyć na siebie duchowy pancerz, musimy razem z Nią udać się na pustynię, która sprzyja nasłuchiwaniu Ducha Świętego. FRAGMENT
Praktyczna pomoc dla tych, którzy chcą korzystać ze wstawiennictwa jednego z największych świętych. Antoni z Padwy to święty, na którego zawsze można liczyć trzeba się tylko do niego zwrócić. Proś go modlitwami ułożonymi do wezwań litanijnych ku jego czci. Wielki Cudotwórca, Pochodnia wiary, Okręt czystości, Pogromca duchów piekielnych, Święty całego świata na pewno Cię wysłucha.
Porywające rozważania nad znaczeniem Jezusowego wezwania "To czyńcie na moją pamiątkę", których punktem wyjścia jest wielkoczwartkowy obrzęd obmywania nóg, nazywany mandatum.Autor pokazuje, że nie jest to nakaz celebrowania jakiegoś kolejnego religijnego rytuału przez kastę kapłanów, ale skierowane do każdego z chrześcijan wezwanie do stania się nowym człowiekiem. Człowiekiem, którego charakteryzować będzie postawa wyrażona może najpełniej w zaskakującym i szokującym dla uczniów geście Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy.Jaka treść kryje się ostatecznie w wypowiedzianych przez Chrystusa słowach: "TO czyńcie na moją pamiątkę"? Co to tak naprawdę znaczy? Czy chodzi jedynie o to, aby >, czy także o to, aby Eucharystia sprawiała w nas to, do czego została ustanowiona? Czy chodzi tylko o święte obrzędy? Jeśli tak, to dlaczego Jan w ogóle nie zamieścił opisu tego obrzędu - opisu ustanowienia Eucharystii?! Jak przeżył ten obrzęd Jezus i jak przeżyli go Jego uczniowie?Przeczuwamy, że chodzi tu o coś więcej niż obrzęd. Tu chodzi o nowego człowieka. Eucharystia uzdalnia człowieka do przyjęcia nowej postawy względem bliźniego - postawy służby. Bez takiej przemiany - nie ma Eucharystii; nie ma pamiątki Pańskiej. /fragment książki/Bp Grzegorz Ryś jest uznanym rekolekcjonistą, przewodniczącym Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Komisji Duszpasterstwa Episkopatu Polski, wykładowcą historii na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II, autorem kilku książek, m.in. wydanych w Wydawnictwie eSPe: Rut Moabitka. Krewna Boga, Ecce Homo i Brat Albert. Inspiracje.
Droga do wolności i uzdrowienia
Kiedy stajemy się jednością z sobą samym, z innymi ludźmi i z Bogiem, otwierają się przed nami nowe możliwości zmieniania świata oraz naszego życia. Jak pokazuje ta książka, drogą, która pozwala przezwyciężyć obecny w nas chaos, jest prosta medytacja. Nie jest ona czymś oddalonym od codzienności. Nie wyprowadza nas ze świata, lecz w niego wprowadza. Dzięki niej stajemy się bardziej świadomi samych siebie, dojrzali.
Anselm Grün odkrył, że większość ćwiczeń duchowych św. Ignacego Loyoli wywodzi się z pisma, które Święty znalazł w klasztorze benedyktynów w Montserracie. W rezultacie powstały jedyne w swoim rodzaju medytacje, zapraszające do udziału w duchowej praktyce, którą można łatwo wprowadzić do codziennego życia, pozostawiając dużo miejsca na indywidualną refleksję i osobiste doświadczenia.
Spełnienie człowieka, jego stawanie się zintegrowaną całością, dokonuje się poprzez coraz pełniejsze otwarcie na Boga. Gdy Bóg wszystko w nas przenika, oświeca i jednoczy, to stajemy się ludźmi wyjątkowymi, ludźmi według Bożego zamysłu.
Wyjątkowe połączenie duchowości benedyktyńskiej i ignacjańskiej
Anselm Grün (ur. 1945) – benedyktyn, doktor teologii, przeor opactwa w Münsterscharyach w Niemczech, autor bardzo wielu publikacji z zakresu duchowości, znany i ceniony kierownik duchowy oraz prelegent.
Zachowaj spokój i rób wszystko, co w twojej mocy, aby pozyskać grzeszników dla Boga, ale potem odejdź i nie troskaj się. Wiedz, że mój Syn pragnie zbawić wszystkich, lecz nie wszyscy chcą dostąpić zbawienia. Ci zaś, którzy zlekceważą twoje przestrogi, pewnego dnia zdadzą Bogu rachunek. MATKA BOŻA Z LAUSW świecie, w którym człowiek radykalnie odsuwa się od Boga i Kościoła, skazując się tym samym na utratę zbawienia, objawienia Matki Bożej przypominają o pilnej potrzebie zmiany życia. Szczególnie aktualnie brzmi dziś głos Maryi z francuskiej miejscowości LAUS, gdzie od 1664 roku, aż przez 54 lata, ukazywała się Ona BENEDYKCIE RENCUREL. Maryja Ucieczka Grzeszników wzywa do powrotu na drogę Bożych przykazań i apeluje o częste przystępowanie do sakramentu pokuty i Eucharystii.DLACZEGO MATKA BOŻA TROSZCZY SIĘ O SWOJE GRZESZNE DZIECI? CZY WYSŁUCHAMY JEJ WEZWANIA I ZMIENIMY POSTĘPOWANIE?SERAFINO TOGNETTI włoski mnich należący do Wspólnoty Dzieci Bożych. Znany rekolekcjonista i autor książek, głównie o tematyce maryjnej. Współpracował z włoskim Radiem Maryja. Od kilku lat mieszka w pustelni niedaleko Florencji.
Ta książeczka objaśnia małym chrześcijanom najważniejsze gesty i postawy liturgiczne. Uczy dzieci ważnych terminów i uświadamia, że również nasze ciało może wielbić Pana Boga.Na jej 32 stronach znajdziemy informacje dotyczące m.in. znaku krzyża świętego, uderzania się w piersi, postawy klęczącej i stojącej podczas Eucharystii Poznamy także gesty i symbole związane z rozmaitymi celebracjami liturgicznymi (procesja, posypanie głów popiołem, nałożenie obrączek podczas sakramentu małżeństwa).
Nadszedł czas odmienionego KościołaCzy na naszych oczach umiera chrześcijaństwo?Co się stało z ideami, które przez wieki dawały siłę i dynamikę wyznawcom Chrystusa?Czy żyjemy w przełomowym dla naszej wiary i religijności momencie historii?Tomáš Halík, jeden z najbardziej przenikliwych współczesnych teologów, zastanawia się nad przyszłością naszej wiary. Wydaje się, że wkroczyliśmy w jej popołudnie, kiedy znika świeżość i zaangażowanie charakterystyczne dla poranka. A może to jednak okazja i nadzieja na dokończenie trwającego całe życie procesu dojrzewania, którego nadejście może przynieść pogłębienie wiary, mądrość, zdolność do panowania nad emocjami i pokonywania egocentryzmu.Ta książka to prawdziwe opus magnum ks. Tomáša Halíka. Dogłębna psychologiczna, socjologiczna i teologiczna analiza współczesnego Kościoła i naszej cywilizacji. Wyzwanie rzucone naszej religijności i próba zaradzenia kryzysowi.Już starożytni pustelnicy wiedzieli o "demonie południa", o strzale, która leci w środku dnia. Ostrzegali przed występkiem, który zwie się acedia. To słowo oznacza coś więcej niż lenistwo, jakkolwiek tak się je zwykle przekłada. Chodzi raczej o utratę energii i chęci życia, o duchową gnuśność, otępienie - dziś sięgnęlibyśmy prawdopodobnie do takich pojęć, jak depresja czy syndrom wypalenia (burn out syndrom). Ten kryzys jest jednak również szansą. Popołudnie życia to kairos, czas odpowiedni dla rozwoju życia duchowego.
Czy w dzisiejszym świecie, zdominowanym przez podejście naukowe, jest jeszcze miejsce na wiarę w duszę? Czy neuronauka nie wyjaśniła już każdego aspektu ludzkiego zachowania, zaprzeczając jednocześnie istnieniu niematerialnego umysłu? Wbrew powyższym wątpliwościom J.P. Moreland w błyskotliwy i zrozumiały sposób udowadnia, że Pismo ?więte, rzetelna argumentacja filozoficzna i codzienne doświadczenie człowieka wskazują na istnienie jego niematerialnej duszy. Autor powołuje się przy tym nie tylko na autorytet Biblii, ale także na klasyczne argumenty filozoficzne, wyjaśniając pojęcia dualizmu i materializmu. Wskazuje ponadto, iż neuronauka i dusza nie są pojęciami konkurencyjnymi w wyjaśnianiu natury ludzkiej. Na koniec, autor wyjaśnia, jakie znaczenie dla każdego z nas ma posiadanie niematerialnej duszy. Przybliża w ten sposób Czytelnikowi chrześcijańską naukę o życiu po śmierci i zmartwychwstaniu ciał. Wielu uważa, że nauka wyparła duszę. Nic bardziej mylnego! W niniejszej książce Moreland, w typowy dla siebie sposób, przedstawia przekonujące dowody na istnienie duszy i pokazuje, dlaczego kwestia ta ma tak ogromne znaczenie dla naszego codziennego życia. Rozważania Morelanda na temat duszy zmieniły moje życie osobiste i akademickie. Z radością polecam jej lekturę i namysł nad nią pastorom, dydaktykom, a także apologetom i teologom. -- Sean McDowell Adiunkt na Uniwersytecie Biola, współautor książki Is God Just a Human Invention? Jednym z najważniejszych, a zarazem najmniej rozumianych aspektów chrześcijańskiego nauczania, jest istnienie i natura ludzkiej duszy. J. P. Moreland przedstawia konkretną filozoficzną i teologiczną obronę duszy oraz, co równie ważne, pokazuje, dlaczego zrozumienie natury duszy ma kluczowe znaczenie dla wielu współczesnych sporów kulturowych. Moreland oferuje nam rzadkie połączenie: filozoficzną przenikliwość i precyzję oraz techniczną przystępność. Gorąco polecam tę książkę każdemu! -- Mike Erre Pastor Naczelny EvFree Fullerton, autor książek Jesus of Suburbia oraz Astonished Świecka myśl coraz częściej zaprzecza istnieniu ludzkiej duszy. W tej fenomenalnej książce J. P. Moreland ponownie stawia duszę w centrum naszej tożsamości jako istot stworzonych na obraz Boga. Autor jest pierwszorzędnym filozofem umysłu i najwyższej klasy chrześcijańskim apologetą znanym z rygorystycznej argumentacji. Jednak w tej publikacji jego styl jest prosty i przystępny nawet dla laika. Najpierw jasno definiuje wszystkie kluczowe terminy, a następnie przedstawia biblijne, teologiczne i filozoficzne argumenty przemawiające za istnieniem duszy. Obrona przedstawiona przez Morelanda jest odważna i bardzo na czasie. Doda otuchy każdemu, kto podejrzewa, że dusza została skazana bez sprawiedliwego procesu. -- Angus Menuge Prezes Ewangelickiego Towarzystwa Filozoficznego J. P. Moreland - amerykański doktor filozofii, teolog i apologeta chrześcijański. Po uzyskaniu dyplomów z filozofii, teologii i chemii zajmował się nauczaniem filozofii w wielu amerykańskich szkołach. Przez 10 lat służył w Campus Crusade for Christ i przemawiał na ponad 200 uniwersyteckich kampusach. Specjalizuje się w metafizyce, filozofii umysłu i filozofii chrześcijańskiej. Napisał na ten temat, jako autor i współautor, kilkadziesiąt książek i artykułów. Obecnie jest profesorem filozofii na Biola University. Seria Apologetyka Objawienie jest niezmienne, ponieważ odsłania wieczne prawdy dotyczące natury wszechświata, ludzi, a nade wszystko Boga. Zmienia się jednak kontekst intelektualny, społeczny i kulturowy, w którym rozbrzmiewa słowo Boga. Dlatego, by prawda chrześcijańska mogła być rozumiana, trzeba wyrażać ją i głosić wciąż na nowo. W niniejszej serii ukazują się książki prezentujące właściwe rozumienie i uzasadnienie wiary. Powstaje ona z myślą o każdym, kto chce poznać racjonalnie uzasadnione argumenty za prawdziwością objawienia. SERIĘ OPRACOWUJĄ: Wydawnictwo W drodze, które od 1973 roku wydaje publikacje, pomagając łączyć wiarę z codziennością. Fundacja Prodoteo, której misją jest propagowanie stylu życia opartego na wartościach chrześcijańskich, m.in. poprzez popularyzację wiedzy z zakresu apologetyki chrześcijańskiej i znajomości Pisma ?więtego.
Dlaczego Kościół katolicki znajduje się w głębokim kryzysie? Zarówno zwolennicy, jak i wrogowie Kościoła, dostrzegają, że z Kościołem dzieje się coś złego. Choć narracje obu stron różnią się od siebie - gdyż pewne pozytywne cechy Kościoła przez jego przeciwników odbierane są jako szkodliwe i świadczące o jego upadku, jednak w większości obie grupy wskażą na te same problemy. O jakie problemy chodzi? Wystarczy przejrzeć gazety z ostatniej dekady, zarówno te poważne, jak i tabloidy. Bez trudu, na podstawie mniej lub bardziej drastycznych tytułów, można stwierdzić, że Kościół dotknięty jest tymi samymi plagami, które rozkładają zachodnie społeczeństwa i jego instytucje. O ile kiedyś wśród morza zepsucia i grzechu Kościół mógł być latarnią wskazującą wiernym właściwy kierunek i jedyny bezpieczny, a więc chroniący przed wiecznym potępieniem, brzeg, o tyle dzisiaj jego światło wydaje się gasnąć, a wypowiedzi hierarchów często bardziej przypomina korporacyjne public relations, niż kazania ewangeliczne. Możemy wciąż usłyszeć wieści o tym, że zarówno wyżsi dostojnicy kościelni, jak i szeregowi "robotnicy w owczarni Pana" okazują się upadli niczym potępieńcy cierpiący w Dantejskim piekle. Jeśli więc oprzemy się na medialnym obrazie Kościoła, możemy odnieść wrażenie, iż pogrążony on jest w głębokim kryzysie. Powstaje jednak pytanie: czy możemy ufać medialnym przekazom? Czy czasem nie mamy do czynienia z manipulacją? Biorąc pod uwagę naturę mediów jako narzędzi indoktrynacji oraz fakt, że niemal wszystkie wielkie koncerny medialne cechuje niechęć do wartości niesionych przez chrześcijaństwo, można - całkiem słusznie - sądzić, że ów medialny obraz Kościoła jest daleki od prawdy. Antykatolicka i antychrześcijańska propaganda medialna może zostać potraktowana jako jedno z narzędzi zdobywania "rządu dusz", a więc władzy nad ludzką świadomością. W ten właśnie sposób często bronią się zarówno hierarchowie Kościoła, jak i jego wierni, przekonując, że media po prostu kłamią albo wyolbrzymiają problemy. Można się z tym zgodzić, ale trzeba zgodzić się też, że owe problemy są, skoro mogą dziś stanowić paliwo dla medialnej, antykatolickiej propagandy. Poza tym warto zauważyć, że nie tylko antychrześcijańskie źródła wskazują na poważne odstępstwa ludzi Kościoła od ewangelicznych zasad i przesłania, które zobowiązali się nieść. Jak wspomnieliśmy wcześniej, również zwolennicy i członkowie Kościoła wskazują na rzeczywiste zjawiska i problemy, które pozwalają mówić o kryzysie instytucji kościelnych i samej wiary. Znany aforyzm Stefana Kisielewskiego głosi "to nie kryzys, to rezultat". I tak też można powiedzieć w tym wypadku. Cała ta medialna nagonka na Kościół, nieważne, czy przesadna, czy nie, podobnie jak zjawiska wskazywane przez zatroskanych wiernych, są jedynie rezultatem kryzysu. Kryzysu, który zaczął się już dawno temu i musiał toczyć Kościół przez długi czas, skoro rezultaty są tak jawne i tak poważne. Podobnie jak inflacja pieniądza jest objawem kryzysu, który od dawna musiał już toczyć gospodarkę, tak też inflacja moralna i religijna, którą obserwujemy w odniesieniu do katolicyzmu i całego chrześcijaństwa, jest wynikiem procesu trwającego co najmniej od półwiecza, jeśli nie dłużej. Procesu, który, chcąc oddać jego istotę, należałoby określić jako dechrystianizację Kościoła katolickiego, a więc odchodzenie tej instytucji od nauki Chrystusa.
Ta książeczka objaśnia małym katolikom najważniejsze symbole chrześcijańskie. Uczy dzieci podstawowych pojęć i terminów i poszerza ich wiedzę teologiczną.Na jej 32 stronach znajdziemy wiele informacji dotyczących takich symboli, jak: krzyż, gołębica, woda, chleb, palma, pelikan czy ryba. Wszystkie one zaznajamiają dzieci nie tylko z bogactwem tradycji chrześcijańskiej, ale także z ważnymi kodami kulturowymi.
Książka jest propozycją tygodniowych rekolekcji ze słynnym kaznodzieją Domu Papieskiego kard. Ranierem Cantalamessą skierowaną głównie do kapłanów, zakonników i kandydatów do kapłaństwa. Rozważania te są bowiem zapisem rekolekcji wygłoszonych dla biskupów amerykańskich w 2019 roku w Chicago. Dotyczą dwóch zasadniczych kwestii istotnych dla kapłana: osobistego uświęcenia, czyli odpowiedzi na pytanie, co to znaczy „być z Jezusem”, oraz jego działalności duszpasterskiej wyrażającej się w stwierdzeniu „iść i głosić”. Jak sugeruje tytuł książki, ma on być pasterzem i rybakiem, czyli głosić słowo i udzielać sakramentów tym, którzy trwają w Kościele, oraz szukać tych, którzy są od niego daleko. Ciekawym dodatkiem do treści rekolekcji są katechezy mistagogiczne o Eucharystii.
Odbiorcy książki:
– biskupi, kapłani, zakonnicy i kandydaci do kapłaństwa,
– wierni świeccy, członkowie instytutów życia konsekrowanego.
Dlaczego warto przeczytać tę książkę?
Książka tchnie radością ewangeliczną autora i daje czytelnikowi okazję do zetknięcia się z oryginalnością jego przepowiadania. Autor wykorzystuje w nim swoje czterdziestoletnie doświadczenie głoszenia słowa Bożego w różnych krajach świata. Ten swoisty podręcznik do ćwiczeń duchowych może zainteresować osoby duchowne i być wykorzystywany podczas rekolekcji dla biskupów, kapłanów i czy zakonników. Może też, jak przekonuje autor, być cenną pomocą w rozwoju duchowym dla osób świeckich.
Autor:
Kardynał Raniero Cantalamessa z Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów pochodzi z prowincji Ascoli Piceno we Włoszech, jest doktorem teologii i literatury klasycznej, był wykładowcą historii początków chrześcijańskich na Uniwersytecie Katolickim w Mediolanie i członkiem Międzynarodowej Komisji Teologicznej. W 1979 roku zostawił pracę naukową i poświęcił się głoszeniu słowa Bożego. Od 1980 roku jest kaznodzieją Domu Papieskiego. W 2020 roku papież Franciszek mianował go kardynałem.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?