Album wydany na 800- lecie zakonu Franciszkanów, przybliża skarby Prowincji Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, powszechnie zwanej Prowincją O.O. Bernardynów. W niespotykany dotąd sposób ukazuje najwybitniejsze dzieła sztuki - od XV w. do współczesności, ukryte w zakamarkach klasztorów i często zapomniane. Przebogate i niezwykle różnorodne dziedzictwo kulturowe i artystyczne bernardynów w obiektywie mistrza Adama Bujaka: architektura, wnętrza, malarstwo, rzeźba, stolarstwo artystyczne, liturgia, cudowne wizerunki, święci i błogosławieni. Unikatowe fotografie uzupełnione zostały bogatymi podpisami i ciekawymi tekstami, które objaśniają, w jaki sposób duchowe wartości bernardynów znalazły artystyczny wyraz w wielkiej materialnej spuściźnie zakonu.
Jan Paweł II stale zachęcał do świętości. Poprzez liczne beatyfikacje kanonizacje, na przykładach konkretnych osób, Ojciec Święty ukazywał, że osiągnięcie świętości jest realne dla zwykłego śmiertelnika. Przekonywał
jednak głównie własnym życiem, zachęcał przykładem osobistym. Promieniowanie świętości cechowało cały Jego Pontyfikat, odczuwalne było w kontaktach z bliźnimi, w modlitwie, w pracy, w cierpieniu i w radości.
Prawie 100 niezwykle ekspresyjnych zdjęć – przekrój 27 lat Pontyfikatu – obrazuje owo niezwykłe „promieniowanie świętości”. Fotografiom towarzyszą frapujące papieskie teksty o potrzebie świętości i sposobie jej osiągania.
Jasna Góra, miejsce w Częstochowie, miejsce wPolsce, gdzie - jak to pięknie wyraził Henryk Sienkiewicz - bije nieśmiertelne serce polskiego ludu. Klasztor, sanktuarium, ale i twierdza, której nie zdołali pokonać wrogowie wiary inarodu polskiego. Także główna siedziba Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika, czyli paulinów. Już od ponad sześciu wieków opiekują się oni obrazem Matki Bożej, który słynie cudownymi łaskami. Do Czarnej Madonny przybywa co roku kilka milionów pielgrzymów z całego świata; a wśród nich ipapieże, i głowy państw, i nikomu nieznani pątnicy przeróżnych stanów. Wszyscy szukają u Niej pociechy albo i ratunku - i jakże często znajdują! ToCzarną Madonnę z Częstochowy naród polski ukochał i wybrał na swoją królową. Jej dom, Jasną Górę, pokazuje i opisuje ta księga.Jakiż to dom? Rozmodlony i piękny. Gospodarny i gościnny. Patriotyczny i niezłomny. Dom, w którym świętość i sztuka stały się idealną wspólnotą. I tak właśnie widzimy go w tym albumie, wybitnym dziele sztuki fotograficznej i edytorskiej. Ukazuje się on w 700-lecie powstania zakonu paulińskiego, który zrodził się na ziemi węgierskiej, ale na polskiej rozrósł niczym prastary dąb. Dzięki wam, drodzy Ojcowie i Bracia, za tę wieki trwającą opiekę nad naszą Panią! A ta księga niech poleca nas wszystkich Jej dobroci.
Jasna Góra ist ein Ort in Tschenstochau, ein Ort in Polen, ein Ort, an dem das unsterbliche Herz der polnischen Nation schlägt, wie dies Henryk Sienkiewicz wunderbar ausdrückte. Ein Kloster, ein Heiligtum, aber auch eine Festung, die von keinem Feind des Glaubens und Polens jemals eingenommen wurde.
Es ist auch der Hauptsitz des Paulinerordens. Schon seit über sechs Jarhunderten kümmern sie sich um das Gnadenbild Marias, das berühmt ist für seine Wunder. Jährlich kommen Millionen von Pilgern zur Schwarzen Madonna und unter ihnen sind Päpste, Staatsoberhäupter und unbekannte, einfache Pilger. Alle suchen bei Ihr Trost oder Rettung ? und finden diese auch sehr oft!
Eben jene Schwarze Madonna wurde von der polnischen Nation zu seiner Königin erkoren und wird so sehr geliebt. Ihr Haus,
Jasna Góra, zeigt und beschreibt dieses Buch.
Aber wie ist dieses Haus? Wunderschön und von Gebeten erfüllt.
Weise verwaltet und gastfreundlich. Patriotisch und unbeugsam.
Ein Haus, in dem Heiliges und Kunst zu einer vollkommenen Einheit wurden. So sehen wir es in diesem Bildband, der anlässlich des 700. Jahrestags der Gründung des Paulinerordens erscheint. Dieser Orden entstand in Ungarn, aber erst in Polen erwuchs er wie eine uralte Eiche.
Vielen Dank Euch, Padres und Brüder, für diese jahrhundertlange Sorge um unsere Herrin! Dieses Buch möge uns alle ihrer Güte empfehlen.
Przepiękny album Adama Bujaka pokazujący na mistrzowskich fotografiach najsłynniejsze miejsca w Krakowie związane z Janem Pawłem II. Wersja trójjęzyczna polsko - angielsko - niemiecka.
„Żeby zobaczyć Jana Pawła II, trzeba zobaczyć Kraków. Zabrał ze sobą do Rzymu wszystko, z czego wyrósł. Kraków jest posagiem, który ze sobą przyniósł. Jest ziarnem, którym się stale żywił i którym, jak widać, nie przestał się żywić także w Watykanie.” Ks. Kard. Franciszek Macharski ze wstępu do albumu.
„Moje serce było i nie przestało być związane z wami, związane z tym miastem, z tym dziedzictwem, z tym ‘polskim Rzymem’. […] Tu, na tej ziemi się urodziłem. Tutaj, w Krakowie, spędziłem większość lat mojego życia, poczynając od wpisu na Uniwersytet Jagielloński w 1938 roku. Tutaj też doznałem łaski powołania kapłańskiego, w trudnym okresie życia narodu, w czasie okupacji niemieckiej, kiedy pracowałem jako robotnik w kamieniołomach, w fabryce chemicznej Solvayu w Borku Fałęckim. Tak Bóg kierował. Tutaj też w katedrze wawelskiej otrzymałem konsekrację biskupią – a od stycznia 1964 roku przejąłem wielkie dziedzictwo biskupów krakowskich. […] Kraków od najmłodszych lat mojego życia, od lat dziecięcych jeszcze, był dla mnie szczególną syntezą wszystkiego, co polskie i co chrześcijańskie. Zawsze mówił mi o wielkiej przeszłości mojej Ojczyzny. Zawsze najpełniej wyrażał jej dzieje. Kraków stary, który pamiętam z lat młodzieńczych i studenckich, nawet jeszcze okupacyjnych – i Kraków nowy – ten, który wraz z powstaniem Nowej Huty rozrósł się już trzykrotnie w stosunku do tego przedwojennego – a może i więcej?”
Jan Paweł II 6.06.1979
Wzniesiona na Ostrowie Tumskim katedra św. Piotra i św. Pawła nazywana jest Matką Kościołów w Polsce. Stając się królewską nekropolią, bazylika wyniesiona została do szczególnej godności i znaczenia pomnika początków dziejów państwa polskiego, a jednocześnie symbolu ciągłości pokoleń. W jej tysiącletnie dzieje wpisane są najważniejsze
momenty polskiej historii i chrześcijaństwa.
Wydanie specjalne, poszerzone. Przepiękna, złota szta graficzna. Wspaniała książka na prezent!
Niezwykła, bogato ilustrowana biografia św. Siostry Faustyny. Także prezentacja Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach ze wstępem kustosza Sanktuarium ks. bpa Jana Zająca. Pokazane pięknie wszystkie kaplice Sanktuarium. Obie wizyty papieskie (Jana Pawła II i Benedykta XVI). Fragmenty Dzienniczka św. Siostry Faustyny, świadectwa cudownego działania Bożego Miłosierdzia. Mistrzowskie fotografie Adama Bujaka. Trzy osobne wersje jezykowe: polska, angielska i niemiecka.
Wydanie specjalne, poszerzone. Przepiękna, złota szta graficzna. Wspaniała książka na prezent!
Niezwykła, bogato ilustrowana biografia św. Siostry Faustyny. Także prezentacja Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach ze wstępem kustosza Sanktuarium ks. bpa Jana Zająca. Pokazane pięknie wszystkie kaplice Sanktuarium. Obie wizyty papieskie (Jana Pawła II i Benedykta XVI). Fragmenty Dzienniczka św. Siostry Faustyny, świadectwa cudownego działania Bożego Miłosierdzia. Mistrzowskie fotografie Adama Bujaka. Trzy osobne wersje jezykowe: polska, angielska i niemiecka.
Wymiary ołtarza Mariackiego (wysokość około 13 m, szerokość blisko 11 m) stawiają go na pierwszym miejscu wśród zachowanych gotyckich retabulów. Dzięki ruchomym skrzydłom program ikonograficzny ołtarza można zmieniać, dostosowując do liturgii. Na co dzień eksponowano odsłonę tak zwaną ferialną (szafa zamknięta), z okazji radosnych uroczystości skrzydła były otwierane i oczom wiernych ukazywała się odsłona świąteczna. Sceny umieszczone w ołtarzu ukazują, najogólniej mówiąc, ewangeliczną prawdę o odkupieniu świata dokonanym przez Jezusa Chrystusa. Ze względu na wezwanie krakowskiej fary na pierwszy plan wysunięto osobę Marii jako matki Syna Bożego oraz jej udział w dziele Zbawienia.
Stwosz był doskonałym obserwatorem rzeczywistości i potrafił niezwykle trafnie charakteryzować ludzi w różnym wieku, różnego stanu, doznających różnych uczuć. Dowodzą tego postacie apostołów, ludzi w większości dojrzałych lub starych, których kościste albo nalane, poorane zmarszczkami twarze, kontrastują z subtelną, delikatną, gładką twarzą Dziewicy Marii. Spójrzmy również na ich dłonie... Cechą typową dla rzeźb Stwosza jest też ich poruszenie, ujęcie w ruchu, często gwałtownym. Dramatyczna ekspresja osiągnięta została poprzez gesty, ale nade wszystko poprzez skomplikowane, łamane, zawijane, skręcane wirowo, tworzące łyżkowate, muszlowate fałdy szat.
Wit Stwosz potrafił zainscenizować świętą historię w sposób genialny. Jak reżyser prawdziwie mistycznego spektaklu. Nikt, kto obejrzał ołtarz Mariacki, nie ma chyba co do tego wątpliwości.
Wymiary ołtarza Mariackiego (wysokość około 13 m, szerokość blisko 11 m) stawiają go na pierwszym miejscu wśród zachowanych gotyckich retabulów. Dzięki ruchomym skrzydłom program ikonograficzny ołtarza można zmieniać, dostosowując do liturgii. Na co dzień eksponowano odsłonę tak zwaną ferialną (szafa zamknięta), z okazji radosnych uroczystości skrzydła były otwierane i oczom wiernych ukazywała się odsłona świąteczna. Sceny umieszczone w ołtarzu ukazują, najogólniej mówiąc, ewangeliczną prawdę o odkupieniu świata dokonanym przez Jezusa Chrystusa. Ze względu na wezwanie krakowskiej fary na pierwszy plan wysunięto osobę Marii jako matki Syna Bożego oraz jej udział w dziele Zbawienia.
Stwosz był doskonałym obserwatorem rzeczywistości i potrafił niezwykle trafnie charakteryzować ludzi w różnym wieku, różnego stanu, doznających różnych uczuć. Dowodzą tego postacie apostołów, ludzi w większości dojrzałych lub starych, których kościste albo nalane, poorane zmarszczkami twarze, kontrastują z subtelną, delikatną, gładką twarzą Dziewicy Marii. Spójrzmy również na ich dłonie... Cechą typową dla rzeźb Stwosza jest też ich poruszenie, ujęcie w ruchu, często gwałtownym. Dramatyczna ekspresja osiągnięta została poprzez gesty, ale nade wszystko poprzez skomplikowane, łamane, zawijane, skręcane wirowo, tworzące łyżkowate, muszlowate fałdy szat.
Wit Stwosz potrafił zainscenizować świętą historię w sposób genialny. Jak reżyser prawdziwie mistycznego spektaklu. Nikt, kto obejrzał ołtarz Mariacki, nie ma chyba co do tego wątpliwości.
Wymiary ołtarza Mariackiego (wysokość około 13 m, szerokość blisko 11 m) stawiają go na pierwszym miejscu wśród zachowanych gotyckich retabulów. Dzięki ruchomym skrzydłom program ikonograficzny ołtarza można zmieniać, dostosowując do liturgii. Na co dzień eksponowano odsłonę tak zwaną ferialną (szafa zamknięta), z okazji radosnych uroczystości skrzydła były otwierane i oczom wiernych ukazywała się odsłona świąteczna. Sceny umieszczone w ołtarzu ukazują, najogólniej mówiąc, ewangeliczną prawdę o odkupieniu świata dokonanym przez Jezusa Chrystusa. Ze względu na wezwanie krakowskiej fary na pierwszy plan wysunięto osobę Marii jako matki Syna Bożego oraz jej udział w dziele Zbawienia.
Stwosz był doskonałym obserwatorem rzeczywistości i potrafił niezwykle trafnie charakteryzować ludzi w różnym wieku, różnego stanu, doznających różnych uczuć. Dowodzą tego postacie apostołów, ludzi w większości dojrzałych lub starych, których kościste albo nalane, poorane zmarszczkami twarze, kontrastują z subtelną, delikatną, gładką twarzą Dziewicy Marii. Spójrzmy również na ich dłonie... Cechą typową dla rzeźb Stwosza jest też ich poruszenie, ujęcie w ruchu, często gwałtownym. Dramatyczna ekspresja osiągnięta została poprzez gesty, ale nade wszystko poprzez skomplikowane, łamane, zawijane, skręcane wirowo, tworzące łyżkowate, muszlowate fałdy szat.
Wit Stwosz potrafił zainscenizować świętą historię w sposób genialny. Jak reżyser prawdziwie mistycznego spektaklu. Nikt, kto obejrzał ołtarz Mariacki, nie ma chyba co do tego wątpliwości.
Istniejące od 1595 roku Arcybractwo owiane jest tajemnicą; nigdy nie było o nim albumu, trudno w ogóle nawet o parę zdjęć. Członkowie Arcybractwa zakrywają twarze specjalnymi kapturami z otworami tylko na oczy. Nikt nigdy nie mógł ich fotografować. To religijne stowarzyszenie świeckich, powołane do rozpamiętywania Męki Chrystusa. Dawniej należeli do Arcybractwa królowie, magnaci, kupcy i zwykli mieszczanie; dziś Arcybractwo zrzesza m.in.: artystów, robotników, urzędników, rzemieślników. Przed wiekami Arcybractwo miało przywilej raz w roku w Wielki Czwartek wyswabadzać więźniów od kary w tym więźniów skazanych na śmierć. Adam Bujak jest przełożonym Arcybractwa i działa w nim ok. 40 lat. Tylko on mógł się zbliżyc do członków Arcybractwa z aparatem fotograficznym, pokazać istotę owianego tajemnicą i wzbudzającego wielkie zainteresowanie Arcybractwa. Album przedstawia obrzędy liturgiczne, modlitwy, procesje. W tekście historia Arcybractwa - aż po dzień dzisiejszy oraz wytłumaczenie obrzędów.
W 1991 roku Ojciec Święty przyjechał z pielgrzymką do wolnej Polski. Swoją wizytę rozpoczął od Koszalina. Miasto to na zawsze pozostało wierne Janowi Pawłowi II.
15 lat po pielgrzymce mieszkańcy Koszalina uroczyście świętowali rocznicę tego wielkiego wydarzenia. W publikacji zostały przywołane słowa Ojca Świętego wypowiedziane w Koszalinie. Na pięknych fotografiach pokazano najbardziej wzruszające momenty z papieskiej wizyty. Czytelnik zapozna się także z najważniejszymi wydarzeniami z dziejów miasta, jego zabytkami i nowoczesną zabudową. Zobaczy również najciekawsze zakątki regionu (m.in. Kołobrzeg, Piłę, Darłowo, Krąg). Szczególnie cenne są archiwalne zdjęcia z wakacji Karola Wojtyły, który niegdyś wypoczywał w okolicach Koszalina.
Jedna z najwspanialszych rezydencji w Europie. Niezwykłe wnętrza, przepiękne ogrody, unikalna kolekcja powozów.
Tekst Wit Karol Wojtowicz.
Zdjęcia Adam Bujak.
Jan Paweł II stale zachęcał do świętości. Poprzez liczne beatyfikacje i kanonizacje, na przykładach konkretnych osób, Ojciec Święty ukazywał, że osiągnięcie świętości jest realne dla zwykłego śmiertelnika. Przekonywał jednak głównie własnym życiem, zachęcał przykładem osobistym. Promieniowanie świętości cechowało cały Jego Pontyfikat, odczuwalne było w kontaktach z bliźnimi, w modlitwie, w pracy, w cierpieniu i w radości. Album nawiązuje do wystawy plenerowej fotogramów Adama Bujaka i Arturo Mari zorganizowanej w 1. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Prawie 100 niezwykle ekspresyjnych zdjęć - przekrój 27 lat Pontyfikatu - obrazuje owo niezwykłe ,,promieniowanie świętości"". Fotografiom towarzyszą frapujące papieskie teksty o potrzebie świętości i sposobie jej osiągania.
Ta książka, to krótka historia długiej drogi Stanisława Dziwisza z nieznanej światu Raby Wyżnej poprzez Rzym na tysiącletni tron biskupi w Krakowie.
Niemal każdy o nim słyszał, ale niewielu go znało. Milczący Stanisław. Mógł stawać w blasku, jaki spływał najpierw od kardynała Wojtyły, a potem od Papieża Jana Pawła II, wybrał cień. To o nim w 20. roku pontyfikatu Ojciec Święty powiedział: „stoisz wiernie u mego boku jako sekretarz dzieląc trudy i radości, niepokoje i nadzieje związane z posługą Piotrową".
Teraz wierni nie tylko archidiecezji krakowskiej, ale całej Polski, z nadzieją spoglądają na niego, na skromnego Don Stanislao. Każde słowo i każdy jego gest nabierają szczególnego znaczenia, bo w tle nowego metropolity widzimy wielką postać Jana Pawła II.
Któż może - któż powinien - bardziej niż abp Stanisław Dziwisz utwierdzać nas w miłości do Ojca Świętego? Któż lepiej przybliży Jego nauczanie? Niezwykle trudne zadanie, tym trudniejsze, że teraz w cieniu działać się nie da, że każdy jego krok śledzony jest ze szczególną uwagą. Ale już ingres pokazał, że mamy do czynienia z prymusem ze szkoły Jana Pawła II.
Niech ta książka będzie serdecznym „Szczęść Boże!" dla krakowskiego metropolity, dla Don Stanislao.
Choć Adam Bujak gromadził zdjęcia z Ziemi Świętej od ponad 20 lat, to do pracy nad książką i tym tematem przystąpiliśmy głęboko poruszeni filmem Mela Gibsona "Pasja" oraz toczącą się wokół niego zawziętą dyskusją.
Unikalny album ukazuje znane i mniej znane zakątki Krakowa. Oglądamy zarówno zabytki architekoniczne jak i bezcenne działa sztuki przechowywane w skarbcach katedralnym i zamkowym.
Album Polska Adama Bujaka jest zamkniętym w fotografiach świadectwem szlachetnej odrębności narodu polskiego, przejawiającej się w kulturze, historii, sztuce, religii, i obyczajach. Wskazuje na te elementy, które tworzą odrębność społeczności żyjącej na wspólnej ziemi, bogatej wspólną historią i wspólnym obyczajem. Społeczność polską od innych wyróżniają cechy, które są niejako geniuszem naszego narodu : pragnienie niezależności społecznej i wolności, potrzeba tolerancji i gościnności wobec obcych, wreszcie wierność sojusznikom. To dzięki nim w polskiej historii tak wiele jest momentów chwały i chluby.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?