Profesor dr hab. Oskar Stanisław Czarnik w 1980 r. miał 43 lata, niespełna trzy lata wcześniej uzyskał doktorat, a od dwóch był szeregowym pracownikiem w Zakładzie Katalogów Centralnych Biblioteki Narodowej w Warszawie, i wcześniej nie angażował się w działalność opozycyjną. Gdy jednak niespodziewanie dla niego samego wybrano go przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność”, jego życie zmieniło się diametralnie.
Dwie pierwsze części wspomnień – obejmujące okres od powstania nowej organizacji aż do wprowadzenia stanu wojennego – poświęcone są procesowi tworzenia jej struktur, a przede wszystkim typowym działaniom związkowym i staraniom o pełną dostępność zbiorów BN. Autor przypomina też wydarzenia o zasięgu ponadlokalnym, m.in. ówczesne akcje protestacyjne, w których uczestniczyła biblioteczna „Solidarność”.
Część trzecia obejmuje opis pierwszych dni stanu wojennego, w tym pierwsze zetknięcie się Autora ze Służbą Bezpieczeństwa, a także wkroczenie milicji na teren okupowanej przez związkowców głównej siedziby Biblioteki. W części czwartej O.S. Czarnik opisuje pobyt w Areszcie Śledczym w warszawskiej Białołęce, a następnie w Ośrodku Odosobnienia w Jaworzu. W kolejnej zaś – działalność społeczną po zwolnieniu z internowania oraz formy zainteresowania nim SB.
W 1989 r. Autor zakończył działalność związkową i włączył się w tworzenie samorządu terytorialnego, a także zajmował się społecznie upowszechnianiem książek polskich za wschodnią granicą RP. Pracując w Instytucie Książki i Czytelnictwa prowadził intensywną działalność naukową i dydaktyczną. Pozostał wierny ideałom pierwszej „Solidarności”. Nie dorobił się finansowo, zyskał za to powszechny szacunek.
PAMIĘTNIK MAŁEJ ŻYDÓWKI, KTÓRĄ OCALIŁ KOTMała Mala przygląda się armii nazistowskich żołnierzy depczących jej świat.Zostaje zamknięta w getcie. Wymyka się z niego, by zdobywać jedzenie dla rodziny. Jest dzieckiem postawionym przed dylematami, które złamałyby dorosłego.Jak ma powiedzieć rodzicom, że jej brat został zastrzelony?Czy powinna uciekać z Tarnogrodu, wiedząc, że zostawia swojego dziadka na pewną śmierć?W swoim pamiętniku opowiada o samotności w czasie wojny, kiedy jedyną przyjaciółką jest kotka. Przybłęda okazuje się Aniołem Stróżem ostrzegającym ją przed nazistami. Jej towarzystwo pozwala Mali przezwyciężyć strach, kiedy musi się ukrywać w ciemnym lesie.Kot Mali, pamiętnik pochodzącej z Lubelszczyzny dziewczynki, pokazuje czytelnikowi prawdziwe oblicze wojny. Kacenberg nie uchyla się przed opowiedzeniem wprost tego, co ją spotkało. To Zagłada widziana oczami dziecka."Może zabrzmi to dziwnie, ale jestem przekonana, że [kotka] była prawdziwym () Aniołem Stróżem zesłanym z niebios, aby wyprowadził mnie z piekła, które pochłonęło moich bliskich, rodzinne miasto i sześć milionów Żydów. Czym zasłużyłam sobie na anioła i dlaczego właśnie ja?"
Wendy Mitchell miała 58 lat, kiedy zdiagnozowano u niej demencję o wczesnym początku. Jej umysł zalały fale obrazów osób w ostatnim stadium otępienia - bez pamięci, bez świadomości, bez szans i nadziei. Czy jej codzienność też tak będzie wyglądać? Co sama może zrobić, żeby dobrze przeżyć resztę życia?"Co chciałabym, żeby ludzie wiedzieli o demencji" to z jednej strony niosące nadzieję zapiski z prób poukładania sobie życia na nowo, a z drugiej niezwykle wartościowa wiedza o demencji, która przyda się zarówno osobom chorym, jak i ich opiekunom, rodzinie, przyjaciołom, a także pracownikom ochrony zdrowia.Autorka szczerze dzieli się trudnościami, z jakimi przyszło jej się mierzyć, opisuje, jak demencja wpływa na jej sposób myślenia, odczuwanie emocji, wzrok, słuch i orientację w przestrzeni. Pokazuje, jak radzi sobie z codziennością i co jej pomaga w utrzymaniu samodzielności, podpowiada rozwiązania, które ułatwią życie osobom z demencją na poziomie rodzinno-domowym, i sugeruje, jakie zmiany przydałyby się przy projektowaniu przestrzeni publicznej, aby była dla nich przyjazna.O autorce:Przez dwadzieścia lat pełniła funkcję kierowniczki zespołu w National Health Service. Po otrzymaniu diagnozy postanowiła poświęcić się szerzeniu świadomości na temat demencji oraz pokazywaniu innym chorym, że ich życie nie kończy się w momencie diagnozy. Jest ambasadorką Brytyjskiego Stowarzyszenia na Rzecz Walki z Chorobą Alzheimera, a w 2019 roku otrzymała doktorat honoris causa Uniwersytetu w Bradford za swój wkład w prowadzone badania naukowe. Ma dwie córki i mieszka w Yorkshire."Lektura obowiązkowa".Sunday Times Magazine"Księga nadziei".Observer"Musisz to przeczytać. Polecam z całego serca".Michael Ball, aktor
"Tylko jeden chłopiec na milion trafia do NBA" - zwrócił mu uwagę wychowawca. "Ale ja właśnie będę tym jednym z miliona" - odparł spokojnie 11-letni Kobe.Do najlepszej koszykarskiej ligi świata Kobe Bryant wdarł się niczym błyskawica w wieku zaledwie 17 lat. Chicago Bulls zdobyli właśnie czwarte mistrzostwo, kończąc sezon zasadniczy z rekordowym bilansem 72-10, a on mówił o Jordanie: "Zamierzam być lepszy od niego. - I dodawał: - Rodman by mnie nie zatrzymał!".Jeszcze zanim trafił do NBA, podpisał z Adidasem kontrakt na 10 milionów dolarów. I choć początki nie były łatwe, to właśnie Kobe Bryant stał się nowym Królem Koszykówki, pomimo izolacji w drużynie Lakers, konfliktu z Shaquille'em O'Nealem, oskarżenia o gwałt i zerwania kontaktów z rodziną.Żaden inny autor nie opowiedziałby tej historii lepiej niż Roland Lazenby. Twórca bestsellera "Michael Jordan. Życie" postanowił prześwietlić kolejną gwiazdę koszykówki. I znów napisał biografię-arcydzieło, której dopełnieniem jest epilog, przygotowany po śmierci Kobego. Odejście "Mamby" poruszyło cały sportowy świat i sprawiło, że na moment stanął on w miejscu. Zostanie zapamiętany jako tytan pracy i człowiek, który mimo popełnianych błędów nigdy się nie poddał.Po prostu - chciał być najlepszy.
Nowa książka Krzysztofa Zanussiego to przewrotna kontynuacja poprzedniej publikacji reżysera zatytułowanej Strategie życia, czyli jak zjeść ciastko i je mieć. Złożyły się na nią pomysły filmowe, które na przestrzeni lat nie zostały przez niego zrealizowane od pojedynczych scen, przez szkice filmowe, po skończone fragmenty scenariuszy. Te varia z kolei stają się punktem wyjścia do twórczej autobiografii, a także spostrzeżeń na temat historii kina i najważniejszych twórców oraz czegoś, co jest istotą tworzenia filmów snucia opowieści. Spróbuję z moich notatek w szufladzie wybrać te, w których widzę taki potencjał albo chociaż potencjalik. Wiem, że już z nich sam nie skorzystam, i dlatego wzorem amerykańskich garage sale, czyli wyprzedaży garażowych, przedstawię to, co żal mi wyrzucić, bo nie chciałbym, żeby się zmarnowało.
Życie Karima uwydatnia wyzwania, które wiążą się z podążaniem własną drogą. Przemek Staroń TO NIE JEST HISTORIA JAK Z BAJKI Blokowisko na imigranckich przedmieściach Lyonu, gdzie łatwo o kłopoty. Kumple, z których niejeden trafił potem za kratki. I rówieśnicy, którzy nabijali się z jego wycofania i nieśmiałości. Powiedzieć, że Karim Benzema nie miał łatwego startu w życie, to nic nie powiedzieć. Na szczęście miał rodziców, którzy postanowili ochronić swoje dzieci przed złym losem. Przede wszystkim jednak miał wielki piłkarski talent i determinację w dążeniu do celu. To dzięki nim trafił do REALU MADRYT, PIĘCIOKROTNIE WYGRYWAŁ LIGĘ MISTRZÓW i zdobył najcenniejsze indywidualne trofeum piłkarskie – ZŁOTĄ PIŁKĘ. Poznaj historię Karima Benzemy – piłkarza, który jak mało kto musiał walczyć o swoje. Dowiedz się, w jakie kłopoty się wpakował, że na 6 lat zniknął z reprezentacji Francji. Odbądź podróż z ubogich przedmieść Lyonu do królewskiego Madrytu, gdzie u boku wielkiego CR7, a potem także i bez niego, okazał się NAPASTNIKIEM WRĘCZ IDEALNYM. W dodatku to wszystko WYDARZYŁO SIĘ NAPRAWDĘ. *** Dzięki książkom Yvette i Jacka niejeden młody człowiek może nie tylko przeczytać fascynujące historie znanych postaci – postaci z krwi i kości – ale też skonfrontować ich historie z własnymi planami, ambicjami i marzeniami. W tej części ma to wydźwięk wyjątkowy. Życie jej bohatera, Karima, szczególnie uwydatnia wyzwania, które wiążą się z podążaniem własną drogą, ale co najważniejsze – pokazuje, jak pomimo wielu przeciwności, biorąc także odpowiedzialność za własne wybory, można realnie i konsekwentnie to robić. Przemek Staroń Historia niełatwej drogi na piłkarski szczyt. Wciągająca i nieprzesłodzona. Świetna inspiracja dla wszystkich małych wojowników i wojowniczek. Patryk Bryliński, @ten_ojciec_z_tiktoka To nie tylko historia wielkiego piłkarza, lecz także uniwersalna opowieść o tym, jak daleko można zajść dzięki wytrwałości karmionej nadzieją. Marcin Perfuński, @supertata.tv
Chronologiczne ramy Dzienników Tatarkiewicza obejmują lata 1944-1960 tom I, 1960-1968 tom II i 1969-1977 tom III. Tom trzeci nosi charakter pamiętnikarski, jest dokumentem historycznym, relacją pisaną na bieżąco, z dnia na dzień, przez znakomitego obserwatora i sprawozdawcę jednocześnie. Człowieka ukształtowanego w Polsce niepodległej, arystokraty ducha, filozofa i nauczyciela akademickiego, w dodatku chrześcijanina. Jego zetkniecie ze zgrzebną rzeczywistością PRL wywołuje momentami zabawne dysonanse. Oprócz spraw codziennych związanych z trudami życia, troską o rodzinę, zdrowie, kontaktów towarzyskich, filozof opisuje realia życia naukowego. Na kartach pojawiają się najwybitniejsze postaci filozofów i naukowców, artystów, dziennikarzy. Notatki pierwotnie nie były przeznaczone do publikacji: są lakoniczne, pisane skrótami, nazwiska i imiona zapisane inicjałami. Odczytanie i opracowanie tekstu wymagało od redaktorów benedyktyńskiej cierpliwości, ogromnej erudycji i znajomości kontekstu historycznego.Po książkę mogą sięgać licealiści, studenci oraz czytelnicy starsi. Ważne jest aby do książki lub e-booka dotarli ludzie młodzi. Każdego człowieka wrażliwego i pobudzonego intelektualnie filozofia urzeknie i zainspiruje na całe życie. Trzeci tom "Dzienników" Tatarkiewicza może być fascynującą lekturą dla młodych czytelników, znających autora prawie wyłącznie dzięki jego trzytomowej "Historii filozofii". Dzieło jest relacją z codziennych czynności autora i jego rodziny. Nosi charakter bardziej osobisty, pamiętnikarski i literacki niż filozoficznych dywagacji. Pan Profesor Tatarkiewicz schodzi z piedestału, jawi się w jako "żywy człowiek", zatroskany o swoje zdrowie, los rodziny i znajomych. Dzieło skierowane jest do czytelników zainteresowanych: filozofią, historią filozofii, historią, estetyką, historią sztuki, politologią, socjologią, prasoznawstwem, archiwistyką, historią kultury i nauki oraz innymi naukami humanistycznymi.Trzeci tom "Dzienników" Tatarkiewicza, obok wydarzeń i relacji, ma swój własny charakter. Jest zbiorem zapisków zawierających szereg osobistych przemyśleń filozofa. Wraca on pamięcią do czasów minionych. Poddaje ocenie swoje działania. Nie zmienia przy tym nastawienia przede wszystkim do filozofów z kręgów marksistowskich. Pamięta doskonale krzywdy sobie wyrządzone. Nie pała jednak żądzą odwetu. Stara się nie wchodzić w niepotrzebne dyskusje.W ostatnich chwilach długiego życia Tatarkiewicz spotyka się w Pałacu Prymasowskim z pielgrzymującym do Polski Janem Pawłem II. Podczas spotkania odżywają dawne wspomnienia. Filozof cenił sobie to wyróżnienie i możliwość rozmowy z Papieżem. Innym razem doszło też do spotkania z Hansem Georgiem Gadamerem, który gościł w domu Tatarkiewiczów.Tom trzeci "Dzienników" to skarbnica wiedzy o trudnych czasach, w których przyszło żyć filozofowi i jego najbliższym. Młodemu pokoleniu polskich filozofów pokazują, jak należy pracować i uprawiać filozofię. Nieustanny dialog ze światem, bycie blisko ludzi, a zarazem posiadanie wystarczającego czasu na własne przemyślenia i pracę, to elementy, które składają się na życie i twórczość jednego z największych filozofów XX wieku. Jest to opowieść niezwykle barwna, literacko zachwycająca, chociaż notatki sporządzane są raczej lakonicznie. Na kartkach "Dzienników" występuje plejada ówczesnych osobistości życia naukowego, ludzie kultury i sztuki. Także dziennikarze, redaktorzy i przedstawiciele wydawnictw, z którymi współpracował. Stanowią niewyczerpane źródło informacji o człowieku, którego życie było związane z nieodłączną troską o rozwój i sławę w świecie polskiej filozofii i kultury.
Reggie Fils-Aimé, były prezes i dyrektor operacyjny Nintendo of America, dzieli się opowieściami o jego nieprawdopodobnej drodze na szczyt oraz poradami na temat przywództwa.
Chociaż najbardziej znany jest z ikonicznej roli prezesa Nintendo of America - unieśmiertelnionej przez wypowiedziane na otwarciu konferencji Nintendo na E3 w 2004 roku słowa: "Jestem Reggie. Przyszedłem skopać tyłki i przejąć ster. A zależy nam tylko na robieniu gier" - to historia Reggiego Fils-Aimé'a jest najlepszym przewodnikiem dla osób chcących odnieść sukces wbrew przeciwnościom losu.
Dowiedz się od Reggiego, jak wykorzystać myślenie wbrew regułom do określenia wyborów życiowych, które uczynią Cię naprawdę szczęśliwym, przełam negatywne postrzeganie ze strony tych, którzy Cię nie doceniają lub wręcz odrzucają, i wprowadź na nowy poziom swój zapał, wytrwałość i odporność, niezbędne, by dominować w świecie biznesu i osiągnąć swoje zawodowe marzenia.
Z tej swoistej prywatnej sesji jeden na jeden z legendą świata gier dowiesz się:
- Jakim wyzwaniom stawił czoła Reggie w trakcie swojego życia i kariery, od skromnego dzieciństwa jako syn haitańskich imigrantów, po zostanie jedną z najistotniejszych postaci w historii elektronicznej rozrywki.
- Z czym wiąże się dotarcie na szczyt branży i bycie na tyle odważnym, by bronić swoich pomysłów, przy jednoczesnej otwartości na alternatywne drogi prowadzące do sukcesu.
- Jak stworzyć żywą i wiarygodną wizję swojej kariery, zespołu i firmy.
- Jak utrzymać nieustanną ciekawość i wiedzieć, kiedy zadawać pytania, by przełamać status quo.
Geoff Keighley, twórca i prezes, The Game Awards
"Potężny i uniwersalny wgląd w życie i przywództwo jednego z najważniejszych mistrzów branży gier wideo. Książka Reggiego to faktyczny kurs dla każdego, kto chce rozwinąć swój biznes lub karierę".
Adam Grant, bestsellerowy pisarz wg "New York Timesa", autor książki "Think Again" i prowadzący podcast TED "WorkLife"
"To opowieść z pierwszej ręki o tym, jak syn haitańskich imigrantów na przekór losowi wyrósł na jednego z topowych liderów branży gier i tchnął nowe życie w Nintendo. Reggie Fils-Aimé oferuje inspirację i porady dla aspirujących liderów, innowatorów i każdego, w kogo kiedykolwiek wątpiono".
John Sykes, prezes, Entertainment Enterprises, iHeartMedia
"Pięknie opowiedziana historia o tym, jak nieustraszony młody kierownik marketingu bez doświadczenia w gamingu wkroczył do zastałej branży i pomógł wynieść Nintendo i cały przemysł gier wideo do roli kulturowego molocha".
Reggie Fils-Aimé to wielokrotnie nagradzany innowator, który pomógł wprowadzić na światowe rynki konsole Nintendo DS, Wii, Nintendo 3DS, Wii U oraz Nintendo Switch. Dołączył do Nintendo of America w grudniu 2003 roku jako wiceprezes wykonawczy ds. sprzedaży i marketingu. W maju 2006 roku otrzymał awans na prezesa i dyrektora operacyjnego. W październiku 2019 roku został przyjęty do International Video Game Hall of Fame, a w styczniu 2020 roku otrzymał przyznawaną co roku nagrodę Legend Award od New York Videogames Critics Circle.
Przed pracą w Nintendo Reggie był starszym wiceprezesem do spraw marketingu w VH1. Tam opracował zmianę w strategii stacji, koncentrując się na młodszych widzach, co przyniosło 30-procentowy wzrost oglądalności, a także wymyślił i wprowadził w życie plan marketingowy Koncertu Dla Nowego Yorku, w ramach którego zebrano ponad 35 milionów dolarów dla rodzin ofiar ataków z 11 września 2001 roku.
Od czasu przejścia na emeryturę Reggie przekierował swoją energię na doskonalenie następnego pokolenia liderów biznesowych. W sierpniu 2019 roku został Liderem Rezydentem w Dyson Undergraduate Business School Leader na Uniwersytecie Cornella na rok akademicki 2019-2020. Założył również Brentwood Growth Partners, by pomóc nowo powstającym firmom w skalowaniu, a liderom w tworzeniu światowej klasy kultur miejsc pracy.
Porywająca opowieść rodzinna i historia nigdy wcześniej nie opisanego romansu, koncentrujące się na osobie Aldo Gucciego - człowieka odpowiedzialnego za przekształcenie legendarnego domu mody w potęgę, jaką znamy - opisana przez jego córkę.Narodziny Patricii Gucci utrzymywano w ścisłej tajemnicy: wiadomość o istnieniu nieślubnego dziecka mogłaby pogrążyć jej ojca, Aldo. Początek lat sześćdziesiątych XX wieku to okres największej świetności Gucci - ulubionej marki zarówno arystokratów jak i hollywoodzkich gwiazd - ale i czasy, kiedy w świetle włoskiego prawa posiadanie nieślubnych dzieci było nielegalne. Aldo nie mógł pozwolić sobie na publiczny skandal, ale też nie potrafił wyrzec się uczuć, które żywił dla matki Patricii, Bruny, byłej pracownicy swojego rzymskiego butiku. W celu uniknięcia kontrowersji wysłał ciężarną kochankę, aby urodziła w Londynie, a następnie potajemnie ściągnął ją wraz z noworodkiem z powrotem do Rzymu, gdzie obie musiały ukrywać się przed władzami, mediami i rodziną Gucci.Gucci. W imię mojego ojca opisuje nieznaną dotąd historię miłosną rodziców Patricii w oparciu o jej własne wspomnienia, rozmowy, jakie przeprowadziła ze swoją matką oraz listy miłosne pisane przez jej ojca. Wszystko to uzupełniają nigdy wcześniej nie publikowane zdjęcia. Autorka przeplata burzliwą historię związku swoich rodziców wspomnieniami dotyczącymi swojej osobistej relacji z ojcem oraz drogi jaką przeszła, aby od bycia osamotnioną małą dziewczynką, żyjącą w ukryciu przez dziesięć pierwszych lat życia, stać się rzeczniczką Gucci i najmłodszą protegowaną Aldo. Co więcej kiedy Aldo wydziedziczył swoich trzech synów po ich zuchwałej zdradzie, Patricia, niegdyś traktowana jako wstydliwy sekret, została "główną i jedyną spadkobierczynią" swojego ojca. Epicka opowieść o miłości i stracie, zdradzie i lojalności rozgrywająca się we Włoszech, w Anglii i w Ameryce w trakcie najbardziej niespokojnego okresu w ciągu 60 lat, kiedy firma Gucci była przedsięwzięciem rodzinnym.
Elżbieta II to królowa, która była najdłużej panującą monarchinią w dziejach Anglii, Walii i Szkocji. W 1952 roku została władczynią nie tylko Wielkiej Brytanii, ale całej Wspólnoty Narodów, liczącej wówczas 32 kraje. Elżbieta II spotkała 13 amerykańskich prezydentów, poznała pięciu papieży, w czasie jej panowania upadł mur berliński, rozpadł się Związek Radziecki, powstała Unia Europejska, a Wielka Brytania zdążyła w niej być i z niej wystąpić. Świat przeżył niejedną rewolucję.Przez te wszystkie lata Elżbieta II z niewzruszoną determinacją i wytrwałością wypełniała swoje królewskie powinności, jednoczyła kraj, była królową i wzorem dla swoich poddanych, budząc szacunek, podziw i zaufanie. Jej osobowość sprawiała, że cieszyła się dużym zainteresowaniem mediów, a świat z zapartym tchem śledził doniesienia na temat życia codziennego budziła zainteresowanie wśród podwładnych i osób niezwiązanych z monarchią na całym świecie. Była symbolem monarchii, która trwała prawie nieprzerwanie od tysiąca lat, a przy tym miała również kryzysy.Poznajmy historię wielkiej królowej, monarchini oddanej swoim powinnościom, służącą narodowi i krajowi, wraz z blaskami i cieniami jej panowania i życia. Zobaczmy Elżbietę II jako królową i kobietę, matkę, żonę i członka rodziny, a także przełożoną dla swoich pracowników i partnerkę swojego rządu i polityków.
Wstrząsająca autobiografia ojca.
Trzydziesta książka Amélie Nothomb, nagrodzona Prix Renaudot 2021. Osobista, niesentymentalna, na pozór lekka, a jednak wstrząsająca powieść, w której autorka oddała hołd swojemu ojcu, mówiąc jego głosem.
Zaledwie trzy epizody z dzieciństwa i młodości Patricka Nothomba, belgijskiego dyplomaty, zupełnie wystarczyły pisarce, by po mistrzowsku przedstawić zarówno słabość, jak i siłę człowieka.
Sześcioletni Patrick zostaje wysłany na wakacje do dziadka poety, barona na zamku w Pont-d’Oye. Tam, pośród zgrai swoich małoletnich ciotek i wujków, przebywa w osobliwych warunkach: karmiony raczej kiepską poezją niż realną strawą, marznąc na kość w zimowe noce, zdany sam na siebie przechodzi prawdziwie darwinowską szkołę przetrwania. Po latach powie, że to właśnie tam rozwinął instynkt życia i hart ducha, które pozwoliły mu jako negocjatorowi stanąć twarzą w twarz z rewolucjonistami w Kongo i uratować setki zakładników.
O autorce:
AMÉLIE NOTHOMB – urodzona w 1966 roku belgijska pisarka tworząca w języku francuskim, która od swojego debiutu (Higiena mordercy, 1992) publikuje co roku jedną powieść. Jej książki, przetłumaczone łącznie na ponad czterdzieści języków, trafiają zarówno na listy bestsellerów, jak i do programów szkolnych, są nagradzane i ekranizowane. Jest znana z kontrowersyjnych wypowiedzi i ekscentrycznego stylu bycia. Na jej cześć nazwano odmianę róży, a także asteroidę.
Twórczość Amélie Nothomb charakteryzuje zwięzła forma, precyzyjny język, czarny humor, watki groteskowe i autobiograficzne.
Rozalia z Chodkiewiczów Lubomirska (17681794) to jedna z najbardziej znanych postaci kobiecych doby stanisławowskiej. Jej losy przez lata pasjonowały badaczy i historyków. Gdzie należałoby szukać źródeł ogromnego powodzenia tej kobiety?Księżna była typową przedstawicielką swej epoki rokokową damą. Stała się jednak z uwagi na swe uwięzienie i śmierć na szafocie w ogarniętym rewolucją Paryżu bohaterką książek, legend, wspomnień Stała się postacią historyczną, która doskonale wyrażała mentalność swoich czasów i którą osobiście dotknęły tragiczne wypadki dziejowe.
Mistrzowska biografia Sary Gristwood przedstawia angielską królową przez pryzmat relacji łączących ją z Robertem Dudleyem osobistym doradcą, nieoficjalnym mężem i dowódcą armii, sprawiając tym samym, że nie mamy do czynienia z tradycyjną, linearną biografią. Atrakcyjność książki wzmacnia gorący temat romans (?) łączący królową z hrabią Leicester, tak doskonale znany, a jednocześnie wzbudzający wiele pytań i kontrowersji. Autorka obiecuje zrewidować tę frapującą historię dociec, co jest prawdą, a co jedynie narosłym przez wieki mitem choć zdaje sobie sprawę z grząskiego gruntu: często niepewnych źródeł, które nierzadko przegrywają ze znacznie atrakcyjniejszą fantazją Niewiele relacji rozpala naszą wyobraźnię tak, jak związek Elżbiety I i jej słodkiego Robina hrabiego Leicester, Roberta Dudleya. Niemal natychmiast, gdy Elżbieta została królową, ich wzajemne zauroczenie stało się tematem skandalizujących plotek i listów ambasadorów, a zaledwie dwa lata później, kiedy zmarła żona Roberta Amy wielu spekulowało, że się pobiorą. To jednak nigdy nie nastąpiło, chociaż Robert aż do swej śmierci był członkiem Tajnej Rady Elżbiety i dowódcą jej armii, czuwał przy jej łożu w czasie choroby i reprezentował ją w sprawach państwowych. Ona jednak często go upokarzała, a nawet próbowała uwięzić, kiedy ostatecznie uwolnił się od niej i ponownie ożenił. Elżbieta I i Robert Dudley to intymny portret związku dwojga najważniejszych ludzi w kraju. Nietypowej relacji, w której kobieta jest władcą absolutnym. Uczucia pełnego zadrażnień, które przemawia do nas po dziś dzień. Obfitująca w szczegóły i anegdoty książka Elżbieta I i Robert Dudley zabiera nas w pasjonujący i burzliwy świat epoki Tudorów.
Tragedia królowej Marii polega na tym, że dzisiaj, 450 lat po jej śmierci, nadal jest najbardziej znienawidzoną i najmniej rozumianą władczynią w historii Anglii. Jej popularny wizerunek więcej mówi nam o kształtowaniu się narodowej tożsamości angielskich protestantów niż o niej samej. Określenie Krwawa Maria ukuto po dłuższym czasie od jej śmierci jako wytwór elżbietańskiej propagandy. Odkrywcza biografia pióra Lindy Porter napisana na podstawie nowej interpretacji ówczesnych dokumentów, a także ostatnich prac naukowych rozprawia się z mitami, odsłaniając prawdę o pierwszej królowej, samodzielnie władającej Anglią. Córkę Henryka VIII i Katarzyny Aragońskiej, wychowaną w kulturze Renesansu, wyróżniały liczne, ujmujące cechy i uzdolnienia. Słynęła jako doskonale władająca łaciną erudytka i znakomita wykonawczyni muzyki, a jej upodobanie do mody dorównywało jedynie namiętności do hazardu. Maria przeszła trudną szkołę polityki, okrutnie traktowana przez ojca i zastraszana przez dyktatorów władających w imieniu brata Edwarda VI. Zdobyła tron w wyniku zuchwałego zamachu stanu i musiała wytężyć całą siłę woli i odwagę, by się na nim utrzymać. Maria zawarła wspaniałe małżeństwo z Filipem Habsburgiem, późniejszym królem Hiszpanii, i starała się tchnąć nowe życie w politykę wewnętrzną i zagraniczną Anglii, lecz jej dążeniom położyła kres przedwczesna śmierć w wieku 42 lat. Mimo to jej krótkie panowanie nie było okresem mroku, potępionym przez historię; palenie heretyków na stosach, wciąż niemal jedyny zapamiętany aspekt jej życiorysu, nie wzbudził wówczas szczególnej odrazy. Biografia Marii Tudor pomoże przywrócić należną reputację najbardziej szkalowanej królowej dzielnej, lecz często nieszczęśliwej kobiety, kochającej zbyt gorąco, choć nie zawsze rozsądnie.
Nie ma chyba przesady w stwierdzeniu, że Stefan Szczepłek jest skarbnicą wiedzy na temat warszawskiego sportu. Teraz dziennikarz sportowy dzieli się z czytelnikami ciekawostkami dotyczącymi różnych dyscyplin, zdmuchuje kurz z niektórych nieco zapomnianych sportowców, opowiada o miejscach związanych ze sportem, a przede wszystkim pokazuje pamiątki ze swojej gromadzonej przez lata kolekcji. Dzięki niemu odkrywamy miejsca, które już zniknęły ze sportowej mapy miasta, zaglądamy za kulisy ważnych wydarzeń sportowych, a także dyskretnie podglądamy życie prywatne działaczy i sportowców.
Napisana charakterystycznym, epickim stylem profesora Aleksandra Krawczuka historia 24 władców Cesarstwa Wschodniego (począwszy od Arkadiusza aż po czasy Justyniana II), ukazuje nie tylko sylwetki samych cesarzy, ale również niezwykle barwne stosunki polityczne, społeczne i obyczajowe tego okresu. Wielkie wyprawy i zderzenia kultur, dyplomacja, wojna i dworskie rozrywki wszystko profesor Krawczuk przedstawił wiernie, nie stroniąc od subtelnych analogii wobec współczesności.
Kto mógł przewidzieć, że kapitalistyczny dobrobyt zniewoli ludzkie umysły i dusze skuteczniej niż komunistyczny niedostatek? Że wirtualna rzeczywistość zastąpi żywy świat? Anna Musiałówna - fotoreporterka prasowa i socjologiczna, autorka reportaży, kuratorka wystaw fotograficznych, publikowała m.in. w ,,itd"", ,,Przyjaciółce"", ,,Odrze"", ,,Życiu"" ,,Polityce"". W książce Z drugiej strony szkła. Autoportret fotoreporterki opowiada o własnym życiu poprzez wspomnienia i relacje ze spotkań z bohaterami swoich fotoreportaży. Osoby te, mieszkające często na odległej prowincji, odnajdywała i docierała do nich w zaskakujący niekiedy sposób. Posługując się równie biegle fotografią, jak i słowem pisanym, wyczulona na losy i niedole drugiego człowieka, autorka potrafi z dużą precyzją ukazać obraz życia społecznego w epoce PRL-u i po przełomie 1989 roku, a przy tym ujawnić przed czytelnikami własny punkt widzenia na minione i obecne czasy oraz swoją hierarchię wartości. Zwraca też szczególną uwagę na zmiany oczekiwań, jakie w okresie ostatnich kilkudziesięciu lat zaszły wobec reportażu prasowego. Ta książka - reportaż o własnym życiu - jest niezwykła. Od opisu dzieciństwa w rodzinnym domu w Suchedniowie, pobytu w szkole baletowej i lat spędzonych w powojennej Warszawie, początków kariery tancerki (nagle przerwanej) - po lata pracy fotoreporterki w pismach warszawskich.Z empatią opisane relacje z najbliższymi - z ojcem i matką, z rodzeństwem, z synem. Niezliczone spotkania z ludźmi w podróżach reporterskich. Kontakt i przyjaźń z Gustawem Herlingiem-Grudzińskim, także - przed wojną - mieszkańcem Suchedniowa. Maria Dąbrowska - inna niż w oficjalnych zapisach, bo we wspomnieniach gosposi Melanii.Wzruszająca, pełna emocji, napisana z wielkim talentem opowieść!Kazimierz Orłoś
Książka powstała na podstawie relacji Pani Leokadii Zwolińskiej, wywiezionej na Syberię w 1941 roku. Bohaterka wraz z rodziną spędziła pięć lat w tajdze syberyjskiej, w okolicy miejscowości Barnauł. Doskonała pamięć pozwoliła odtworzyć po niemal 80 latach niektóre zdarzenia z tamtego okresu. Jej wspomnienia zostały spisane w listopadzie i grudniu
2021 roku, by nie uległy zapomnieniu. Leokadia Zwolińska jest członkiem Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych oraz Związku Sybiraków. Żywa lekcja historii, obecna w tej książce, zainteresuje z pewnością tych, którzy poszukują prawdy.
Alicja Lasoń-Długosz ukończyła Liceum Technik Plastycznych w Kielcach i Studium Reklamy w Ciechanowie. W latach 1976–1981 studiowała na Wydziale Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W roku 1981 uzyskała dyplom z wyróżnieniem rektorskim. W latach 1982–1995 wykonywała projekty wnętrz, projekty graficzne okładek i ilustracje książkowe. W latach 1996–1997 studiowała na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 1995–2021 nauczyciel plastyki.
Opracowanie profesor Elżbiety Barbary Zybert czyta się z dużym zainteresowaniem. Ta wielowymiarowa opowieść o niezależnym twórcy Tadeuszu Adamie Zielińskim, któremu obok Jana Le Witta i Jerzego Hima udało się żyć z uprawiania sztuki na emigracji w Wielkiej Brytanii, służy przede wszystkim uchronieniu od zapomnienia autora Matki Boskiej Zwycięskiej Kozielskiej. Jest to tym ważniejsze, że młode pokolenie Polaków coraz słabiej zna historię Polski i uświadamia sobie dramatyzm tamtych lat.Z recenzji prof. dr hab. Jolanty Chwastyk-Kowalczyk
Dziennik, który z założenia jest obszarem prywatnej refleksji, pisania osobistego, skrytego, zakulisowego, wydany w formie książki staje się publiczny, a tym samym uwikłany w to, co publiczne i polityczne. Podobnie jak ciało Lorde, która nigdy nie zdecydowała się na noszenie protezy piersi, jest ciągłym przypomnieniem, że podział na „prywatne” i „polityczne” jest umowny i dostępny jedynie tym, którzy poddają się rygorom aktualnie panujących norm i zasad. Każde odejście od tych reguł staje się działaniem rewolucyjnym.
Ciało kobiety nigdy nie należy tylko do niej: zawsze istnieje w relacji do kogoś/czegoś innego. Niezależnie od sytuacji, zawsze musi się dopasować do istniejącej niezależnie od kobiety formy; musi się w nią wcisnąć; zmniejszyć, powiększyć, dodać lub usunąć. Kobieta, która decyduje się pozostawić swoje ciało w spokoju, niemal automatycznie staje się rewolucjonistką i musi liczyć się z ciągłymi atakami i ingerencjami patriarchalno-kapitalistycznej normy w jej cielesność.
Dzienniki raka to jednak przede wszystkim książka o odwadze: odwadze przeżywania własnego cierpienia, odwadze krytycznego myślenia; odwadze przyznawania się do własnych słabości i odwadze w poszukiwaniu w tychże słabościach mocy do pokonania strachu. Dzieło Lorde to również wspaniały literacki performance bliskości, wspólnoty i siostrzeństwa, poprzez który autorka zdaje się mówić: „Nie znam cię, Ty nie znasz mnie, ale przecież, Siostro znamy się jak nikt na świecie”.
"Audre Lorde zapisywała swoje uczucia: ból, strach, złość. Miała raka piersi, jak wiele kobiet przed nią i później, a doświadczenie choroby filtrowała przez politykę, która ludzkie masy skazuje na zbiorową biedę. Unikała iluzji sentymentalizmu, nie chciała pocieszać się tanio. Twórczo korzystała z gniewu. Pisała przejrzystą prozę, wywodząc ją z dziennika – w stronę znakomitej literatury."
— Izabela Morska, autorka powieści Znikanie
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?