"Jakim, k***a, cudem zamierzasz dostać się z Queanbeyan do F1?" - pytali go wszyscy, gdy opowiadał o swoich planach na przyszłość. Kiedy jako 11-latek wspinał się na drzewa, by stamtąd obserwować Grand Prix Australii, nie marzył nawet, że 15 lat później stanie na starcie tego wyścigu i zdobędzie pierwsze punkty w Formule 1.Marka Webbera od zawsze interesowało tylko jedno: ŚCIGANIE. Nie wewnętrzne gierki i strategie. Zawsze chciał po prostu jechać jak najszybciej i dotrzeć do mety przed innymi. Właśnie dlatego po dołączeniu do Red Bull Racing stracił całą miłość do F1...Ta książka jest taka jak on: szczera, bezkompromisowa, PRAWDZIWA. To opowieść o pracy kierowcy wyścigowego, samotności w kokpicie, ciągłej presji, maksymalnym skupieniu. To spojrzenie za kulisy padoku F1. Wreszcie - to szansa poznania prawdziwego oblicza gwiazd tego sportu: aroganckiego Sebastiana Vettela, bezwzględnego Michaela Schumachera, "cholernie twardego" Roberta Kubicy.Jeśli zawsze marzyłeś o wniknięciu w fascynujący i bezwzględny świat Formuły 1, to dzięki autobiografii Webbera znajdziesz się w jego środku. Zapnij dobrze pasy, to będzie długi wyścig z wieloma ostrymi zakrętami.***Porywająca historia Marka Webbera udowadnia, że wyścigi to nie tylko rywalizacja kolorowych samochodów, w której zawsze zwyciężają najlepsi. Australijczyk szczerze i bezkompromisowo, jak to ma w zwyczaju, opisuje fascynujące kulisy drapieżnego świata Formuły 1. Radzę zaplanować strategię czytania bez ani jednego pit stopu!- Mikołaj Sokół, dziennikarz i komentator F1Gdy tylko Mark Webber ogłosił odejście na emeryturę, każdy prawdziwy fan Formuły 1 czekał jego autobiografię. Czekał, wiedząc, że nie znajdzie w niej zbędnych ozdobników i PR-owego bełkotu, lecz tyle prawdy o F1, ile można zawrzeć, nie narażając się na konsekwencje prawne. "Rzadko w padoku F1 spotyka się tak szczerą osobę" - powiedział mi o Webberze Robert Kubica. Ta lektura tylko to potwierdza.- Cezary Gutowski, dziennikarz motoryzacyjnyHistoria Marka Webbera pokazuje prawdziwe oblicze F1. To, jak trudno jest się tam dostać, jak niewiele dzieli porażkę od sukcesu i jak okrutny potrafi być ten sport. Dowiecie się też, jak doszło do słynnego wypadku Webbera podczas 24h Le Mans i dlaczego Australijczyk tak bardzo nie lubi Sebastiana Vettela. Webber opowie Wam także o Franku Williamsie, Flavio Briatore i zagadkowym Helmucie Marko. Czy trzeba czegoś więcej?- Michał Gąsiorowski, z-ca redaktora naczelnego Redakcji Sportowej Polskiego Radia, komentator F1 w Eleven Sports NetworkFragment książki - Mark Webber. Moja Formuła 1issuu.com/wydawnictwosqn/docs/webber_issuu
„Początkowo zamierzałem opisać drogę Barçy na sam szczyt, co zresztą zrobiłem, ale na koniec musiałem napisać również o jej schyłku i upadku” Barça nie jest tylko jednym z najpopularniejszych klubów sportowych na świecie – to również jedna z najbardziej wpływowych organizacji w skali globalnej. Nic dziwnego, że jej motto to „więcej niż klub”, skoro ma setki milionów obserwujących w mediach społecznościowych, a Camp Nou odwiedza rocznie cztery miliony osób. Nie zawsze tak to jednak wyglądało – w minionych 30 latach Barcelona przeszła metamorfozę z zespołu lokalnego w globalnego potentata. Stała się wzorem doskonałości sportowej i zaczęła regularnie sięgać po trofea. Simon Kuper drobiazgowo opisuje, jak doszło do tej przemiany. Holenderski dziennikarz przedstawia strukturę organizacyjną, w szczegółach omawia też pracę trenerów, członków sztabu medycznego, analityków i dietetyków, którzy zrewolucjonizowali środowisko sportowe. Rekonstruuje proces stawania się odnoszącym największe sukcesy klubem na świecie, a także tłumaczy, dlaczego Barcelonie grozi obecnie utrata tej pozycji. Analizuje również wpływ na funkcjonowanie klubu jego dwóch największych legend, Johana Cruyffa i Lionela Messiego. Jak wiele innych czołowych firm o globalnym zasięgu FC Barcelona pilnie strzeże swoich sekretów. Nie wpuszcza za kulisy zbyt wielu postronnych. Kuper – po kilkudziesięciu latach pisania o piłce oraz o katalońskim klubie – otrzymał niespotykany dotąd dostęp do ludzi, którzy na co dzień zabiegają, by utrzymać Barçę na szczycie. Autor bestsellera Futbonomia w osobistym stylu ujmująco opisał najnowsze sukcesy i problemy FC Barcelony. Stworzony przez niego portret tej niesamowitej instytucji wykracza poza ramy futbolu i pozwala poznać Barçę jako niepowtarzalny fenomen społeczny, kulturowy i polityczny. To jedyny znany mi pożytek z pandemii: Simon Kuper napisał w czasie lockdownu reportaż o Barcelonie. Nie znam nikogo równie wtajemniczonego, kto potrafiłby opowiadać o sporcie w sposób zrozumiały dla niewtajemniczonych. Jeśli chcecie zarazić kogoś katalońską pasją, pokazać mu kulisy funkcjonowania klubu, opowiedzieć o czasach wielkości i pozwolić zrozumieć przyczyny kryzysu, podarujcie mu tę książkę. Michał Okoński, „Tygodnik Powszechny” „Barcelona jest klubem w ścisłym sensie tego słowa, czyli lokalnym i dobrowolnym stowarzyszeniem członków” – pisze Kuper we wstępie do swej książki. Miliony kibiców Barçy na całym świecie chciałoby zajrzeć do tego ekskluzywnego klubu, obejrzeć go od środka, poznać panujące w nim zwyczaje i jego specyfikę, a holenderski autor im to umożliwia. Otwiera przed nami wszystkimi drzwi Can Barça – Domu Barçy. Sam był w nim często gościem, poznał bodaj wszystkich mieszkańców, niemal ze wszystkimi rozmawiał. Podczas lektury nie sposób nie zakochać się w tym klubie. Dlatego czytając ostatnie rozdziały, poświęcone jego upadkowi, odczuwa się zgoła fizyczny ból. Leszek Orłowski, Piłka Nożna / CANAL+ Myśleliście, że wiecie już wszystko o Barcelonie, i zastanawiacie się, po co kolejna książka na jej temat? Nic bardziej mylnego. Simon Kuper nie tylko na nowo odkrywa to, co już wydawało się opowiedziane, ale zagląda też w do tej pory nieodkryte miejsca i zadaje pytania, które jeszcze nie padły. Joanna Wiśniowska, „Gazeta Wyborcza” Redakcja FCBarca.com Przez większą część minionych 30 lat teksty Simona stanowiły nieodłączny element futbolowego krajobrazu. Jego dostęp do Barçy umożliwił mu przedstawienie historii tego klubu i jego największej gwiazdy w sposób dla innych nieosiągalny. Ta książka to kronika i jednocześnie analiza całej epoki w historii futbolu. Jesteśmy szczęściarzami, że mogliśmy w tej epoce żyć, zwłaszcza, że podobne rzeczy mogą się już nigdy nie powtórzyć. Billy Beane, legendarny dyrektor Oakland A, bohater książki Michaela Lewisa Moneyball
Tu nie było szybkiego sukcesu. Były za to marzenia, wytrwałość i niebywała praca.Van Dijk to opowieść o chłopaku, który po szkole pracował i dopiero później jeździł na treningi. Którego macierzysty klub odrzucił po 9 latach. I który jeszcze trzy lata temu grał na południu Anglii w klubie z końca pierwszej dziesiątki tego kraju. A dziś?Jest najdroższym obrońcą w historii futbolu.Wygrał Ligę Mistrzów, a w rywalizacji o Złotą Piłkę wyprzedził go, zaledwie o kilka głosów, jedynie Leo Messi.- Poznaj historię Virgila van Dijka - holenderskiego piłkarza, który wierzył w siebie i nie rezygnował z marzeń nawet wtedy, gdy inni go nie doceniali.- Dowiedz się, co łączy go z Robertem Lewandowskim.- Wreszcie - przeżyj piłkarską podróż od holenderskiej Eredivisie przez szkocki Celtic Glasgow aż po angielską Premier League, Southampton i Liverpool.I pamiętaj, to wszystko wydarzyło się naprawdę!
Jego zdjęcia zna cały świat. Czołg pod kinem Moskwa z Czasem apokalipsy to fotograficzna ikona stanu wojennego. Zdjęcie zrobione z dystansem i sercem. Przez chłopaka z aparatem i brytyjskim paszportem, który przyjechał tu w 1973 roku. Przez zauroczonego Polską dziennikarza, relacjonującego dla świata wydarzenia zza żelaznej kurtyny. „Obserwowałem rewolucje w Pradze, Berlinie i na Węgrzech. Ale moje serce pozostało w Gdańsku” – wspomina udział w sierpniowym strajku w stoczni. Dla „Newsweeka”, „Time’a”, „Spiegla” fotografował powstanie „Solidarności”, pierwszą wizytę Papieża, stan wojenny i upadek komuny. Wszystko z zawodowym dystansem, ale coraz większym uczuciem. W jego wspomnieniach tamtych wydarzeń jest tylko to drugie. Przyprawione ogromną dawką angielskiego sarkazmu z nutką polskiej nostalgii. Nowe wydanie bestsellerowej książki z 2012 roku zostało poszerzone o teksty sięgające czasów współczesnych oraz wzbogacone o kilkadziesiąt nowych, do tej pory niepublikowanych fotografii. Autobiografia fotografa i fotoreportera, którego zdjęcia stały się ikoniczne – utrwaliły obraz przełomowych wydarzeń historycznych, który trafił do masowej świadomości. Książka szczera, zadziorna, dowcipna, ale i pełna czułości dla kraju i ludzi, których poznał i których – ze wzajemnością – pokochał. Chris Niedenthal urodził się w Londynie i tam wychował w polskiej rodzinie. Mieszka w Polsce od prawie 50 lat. Pierwszy aparat fotograficzny – Kodak Starmite – dostał w nagrodę w wieku jedenastu lat. Do Polski przyjechał w 1973 roku. Po kilku latach w roli wolnego strzelca został zatrudniony jako korespondent „Newsweeka” w Polsce. Pierwszy materiał fotograficzny przedstawiał „nielegalne” i prowizoryczne kościoły, tworzone pomimo zakazu władz państwowych. W 1978 był pierwszym fotoreporterem, który po wybraniu Karola Wojtyły na papieża przyjechał do Wadowic. Podczas pielgrzymki papieża do ojczyzny zrobił zdjęcie, które trafiło na okładkę „Newsweeka” – sfotografował na Jasnej Górze Jana Pawła II trzymającego na rękach małą zapłakaną dziewczynkę w czerwonej chusteczce. Wraz z angielskim dziennikarzem Michaelem Dobbsem był pierwszym zagranicznym fotoreporterem wpuszczonym do Stoczni Gdańskiej podczas strajku w 1980 roku. Laureat nagrody World Press Photo w 1986 za portret sekretarza generalnego węgierskiego KC Jánosa Kádára, który trafił na okładkę „Time’a”. W 2013 roku został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi we wspieraniu przemian demokratycznych w Polsce, za dawanie świadectwa prawdzie o sytuacji w Polsce w czasie stanu wojennego, za osiągnięcia w działalności dziennikarskiej”.
Książka Wyszyński. Narodziny nowego człowieka opowiada o tym, że najważniejsza jest nadzieja, a żadna ciemność nie może zniechęcić nas do porzucenia marzeń o bliskości Boga.
„Przymusowe odosobnienie czy też więzienie (i to drugie określenie jest najbardziej właściwe) były dla Prymasa czasem nowego narodzenia. To, czego właśnie najbardziej nie chciał przeciwnik, czyli ówczesna władza komunistyczna, dokonało się, i to dzięki niej. Człowiek, którego komuniści postanowili wyeliminować z gry, raptem odrodził się na nowo, stał się jakby nowym człowiekiem, dysponującym nową siłą, nowymi pomysłami i nowym, obcym dla nich, entuzjazmem do ich realizacji. Chciałem to pokazać. Pragnieniem moim było opisać to w miarę dokładnie i nie tylko, aby oddać prawdę o Prymasie, ale również, aby zachęcić innych, będących w podobnych trudnościach. Chodzi bowiem o to, aby się nie poddali, lecz ufni w pomoc z nieba, obrócili pozorne trudności w szansę na sukces, aby nigdy nie tracili nadziei na bliskość i miłość Boga”.
– o. Zdzisław Józef Kijas
Święty Augustyn z Hippony. Heretyk, który nie stronił od rozpusty. Życie odmienił pod wpływem świętego Ambrożego. Błogosławiony Bartłomiej Longo. Kapłan szatana, który oddał swoją duszę diabłu. Nawrócił się kiedy usłyszał głos zmarłego ojca. Święty Ignacy Loyola. Miał w życiu trzy pasje: pojedynki, gry hazardowe i miłostki. Kula armatnia pomogła mu w nawróceniu. Złodziej, wspólniczka zbrodni, morderca, cudzołożnica z nieślubnym dzieckiem, kazirodca - wbrew pozorom to nie bohaterowie kroniki kryminalnej. Poznaj nieznane historie postaci z panteonu chrześcijańskich świętych, z biblijnych przypowieści i annałów historii Kościoła Katolickiego. Prawdziwe biografie marnotrawnych synów i córek, przedstawianych dziś w aureoli, niekiedy odbiegają od kościelnych kanonów. Chrześcijańskie wyobrażenia świętych nie wskazują, że niektórzy spośród nich spędzili długie lata żyjąc w śmiertelnym grzechu. Przeczytaj o losach największych skandalistów w historii chrześcijaństwa.
Pełna, wnikliwa biografia Jeremiego Przybory
Twórca legendarnego Kabaretu Starszych Panów. Niekwestionowany geniusz słowa o wyrafinowanym poczuciu humoru, poeta (choć sam wolał określenie: lirycysta). Mistrz.
Wychował się w nietypowej rodzinie, w latach 30. był guwernerem rosyjskiego hrabiego, w czasie wojny prowadził sklep, a w czasie powstania warszawskiego był głosem Polskiego Radia. Choć jego radiowa kariera rozpoczęła się przez przypadek, całe życie był związany właśnie z nim.
Przedwojenny dżentelmen, przystojny i szarmancki, uroczy i kochliwy. Jego sercem rządziły kobiety, niekwestionowaną królową była Agnieszka Osiecka. Prawdziwą miłość i szczęście znalazł dopiero w trzecim małżeństwie, z Alicją Wirth.
Żuan Don to nakreślony z niespotykanym rozmachem barwny, wielowymiarowy i nieoczywisty portret jednego z najciekawszych artystów powojennej Polski. Historia Jeremiego Przybory, rozpięta na tle trzech epok, to również opowieść o ludziach (Jerzym Wasowskim, Kalinie Jędrusik, Irenie Kwiatkowskiej, Edwardzie Dziewońskim, Magdzie Umer, Grzegorzu Turnale i wielu innych). Opowieść o ponadczasowej konstelacji gwiazd, która fascynuje do dziś.
I ta trwoga, i ta trwoga – trudna rada:
o Przyborze – jak subtelnie opowiadać,
by przekazać jego życia cały
wdzięk?
Książka ta rozwiewa jednak wszelki lęk.
Michał Rusinek
Maria Wilczek-Krupa – teoretyk muzyki w Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie, historyk, publicystka, autorka bardzo dobrze przyjętych i nagradzanych biografii: Kilar. Geniusz o dwóch twarzach oraz Górecki. Geniusz i upór.
Pisze powoli. Zostawia przestrzeń na domysły i nie boi się współczesnego języka. Bohaterów swoich książek nie odlewa z brązu.
Zafascynowana „życiem i jego przejawami”, jak mawiał Żuan Don, wytrwale (przez blisko pięć lat!) i nie licząc czasu, dokumentowała świat Starszego Pana B. Czytała, badała, rozmawiała, podawała w wątpliwość. I ujawniła: prawdziwą historię Jeremiego Przybory, przesyconą miłością, poezją i atmosferą dwudziestowiecznej Warszawy. Wielowymiarową i trudną. Owianą tajemnicami i zawierającą szczegóły, o których nie wiedział on sam.
Uciekłem z Polski komunistycznej w 1971 roku, mając dwadzieścia trzy lata, podobnie jak tysiące ludzi uciekało w tym czasie z Polski przede mną i po mnie. Dziesięć lat później napisałem ten tekst i zatytułowałem go "Ucieczka", po czym umieściłem go w szufladzie biurka, gdzie przeleżał ponad czterdzieści lat. Kiedy ostatnio odnalazłem go i przeczytałem, wydał mi się interesujący. Dlaczego? Ponieważ sam w dużej części zapomniałem, jak przebiegała moja ucieczka na Zachód. Zdecydowałem się więc go przepisać z kilkoma niewielkimi poprawkami.Wydaje mi się, że niezbędne jest pisanie o tych wydarzeniach po to, żeby pozostał po nich jakiś ślad. Nie tylko nowe pokolenia nie znają tych faktów, ale nawet starsi ludzie, a obecnie moi rówieśnicy, nie mają pojęcia, na czym mogła polegać taka ucieczka. A nawet jeśli ja przeżywałem te wydarzenia z dużą dozą optymizmu, dla wielu kolegów i przyjaciół, którzy mi w tym czasie towarzyszyli, mogła to być bardzo bolesna przeprawa. Bo nie wszystkim się powiodło i nie wszyscy mieli ten przysłowiowy łut szczęścia w momencie, kiedy był on potrzebny.Okres, o którym mowa, dotyczy roku 1971, czyli dwadzieścia lat przed upadkiem reżimu komunistycznego. W tym czasie nikt jeszcze nie wątpił w wyższość systemu komunistycznego, mimo wypadków grudniowych na Wybrzeżu i na Pomorzu Zachodnim, które można było uważać wtedy za przypadkowe lub bardziej jako tymczasowe konsekwencje niewłaściwych decyzji podjętych przez ówczesne władze.Ale moje opowiadanie dalekie jest od rozważań politycznych, ponieważ moim głównym celem było wyjechanie w szeroki świat i poznanie go. Tym bardziej że mieszkałem w Polsce w dość dużym, ale prowincjonalnym mieście i poza kilkoma wizytami w bratnich krajach pozostała część świata była dla mnie całkowicie nieznana i tajemnicza, dla jej odkrycia byłem gotowy podjąć największe ryzyko.
Mów mi Michał. Michał Figurski.Mam licencje na wszystko. Radio? Proszę bardzo. Gdy mam powiedzieć w porze największej słuchalności ogłaszając zabójcze wyniki wyborów: "Drodzy Panstwo! KURWA MAC!" - nie ma problemu. Zorganizować koncert Perfectu w ścisłym centrum, zakorkować Warszawę o ósmej rano w poniedziałek i dogadać się z policja, zeby przed kamerami skuła Grzegorza Markowskiego? Przyjemność po mojej stronie. Poprowadzić program telewizyjny na zywo w trakcie udaru krwotocznego? Do usług.To wszystko ja. Taki już jestem.Tylko ze to pozór. Mam osiemnaście lat, gdy słyszę wyrok: cukrzyca insulinozależna typu 1. Raz waze 63 kilogramy, innym razem 136. Niemal tracę wzrok, a moje ciało się rozpada. Impreza trwa jednak w najlepsze, jutra przecież nie ma! Az w końcu słyszę głos pielegniarki: - Zamknij się wreszcie! Nie jesteś w telewizji!Nie zyje się dwa razy, a tryb nieśmiertelności się skonczył. W każdej chwili może pojawić się napis GAME OVER.To moja historia.
Niezwykła biografia twórczyni najsłynniejszej lalki na świecie!Znana wszystkim lalka Barbie to kwintesencja słodyczy, zmysłowości i wspaniałej zabawy. Jej pomysłodawczyni, Ruth Handler, na pewno nie spodziewała się, że tworzy ikonę zabawek. Barbie od powstania, czyli od 1959 roku, zjednała sobie rzesze wiernych fanek i fanów. W samej Ameryce bawiło się nią 90% dziewczynek, gościła także wśród zabawek w 150 krajach. Barbie to lalka, która robiła chyba wszystko: brała udział w igrzyskach olimpijskich, była pilotką sił powietrznych, pracowała jako właścicielka butiku, startowała w wyborach prezydenckich i niewątpliwie wywołała kulturowy przełom!Ruth Handler to twórczyni najsławniejszej lalki świata. Książka "Barbie i Ruth"przedstawia losy tej fenomenalnej kobiety. Była dziesiątym dzieckiem rodziców polskiego pochodzenia, szalenie ambitną i kreatywną bizneswoman. Stworzyła markę, która zmieniła niejedno dzieciństwo. Zachorowała na raka piersi i pokonała go z charakterystyczną dla siebie zawziętością. Dzięki dorobkowi życiowemu i zawodowemu Ruth zyskała miano pionierki i mistrzyni przedsiębiorczości ceniącej wartości humanitarne.Biografia opowiada fascynującą historię o tym, jak dwie kobiety na zawsze zmieniły amerykański świat biznesu i kultury. Książka bazuje na oryginalnych badaniach, obszernych wywiadach i wcześniej niedostępnych materiałach.Fenomen Barbie zachwyca do dziś. W 2023 roku głośną premierę miał film "Barbie" wyreżyserowany przez Gretę Gerwig. W rolę Barbie wcieliła się Margot Robbie, której towarzyszył Ryan Gosling jako Ken.
Beata Biały z czułością składa portret Jana Nowickiego z rozmów z jego bliskimi i z własnych wspomnień.A także z zapisków samego aktora, który jako pisarz przelał kawał swojego życia na karty książek.Jan Nowicki. Aktor, pisarz, poeta. Dla większości Wielki Szu, choć on sam najbardziej dumny był ze swoich książek. Uważał, że aktorem może być każdy, a prawdziwych pisarzy jest niewielu. Nikt tak nie uwodził słowem jak on. Szuler doskonały. Również w miłości, której nieustannie szukał. Uważał, że w życiu mu się po prostu udało. Bo nie miał wielkich marzeń. Prosty chłopak z małego Kowala na Kujawach wybrał się w świat i zdobył tam więcej, niż się spodziewał. Wracał jednak zawsze w rodzinne strony, bo najbardziej cenił prostotę wiejskiego życia. Żył, jak chciał, na własnych warunkach. I tak odszedł.
Wciągająca, barwna opowieść o amerykańskiej nieprzewidywalnej kulturze, a jednocześnie wnikliwe rozważania na temat sztuki, ambicji, władzy i łupów wojennych - to ważna, przełomowa książka. - Abbott Kahler, autorka The Ghosts of Eden Park (jako Karen Abbott)W styczniu 1939 roku Pablo Picasso był sławny w Europie, w Stanach Zjednoczonych jednak jego sztukę odrzucano. Rok później Amerykanie w całym kraju głośno domagali się jego dzieł na wystawach. Jak kontrowersyjny lider paryskiej awangardy wdarł się do serca amerykańskiej kultury?Po odpowiedź trzeba sięgnąć do czasów wcześniejszych, kiedy irlandzko-amerykański odszczepieniec, prawnik John Quinn, postanowił stworzyć największą na świecie kolekcję Picassa. Jego marzenie o muzeum, w którym mogłaby się pomieścić, ziściło się dopiero za sprawą wizjonera kultury Alfreda H. Barra Jr., który w wieku dwudziestu siedmiu lat został dyrektorem nowojorskiego Muzeum Sztuki Nowoczesnej.Plany Barra i Quinna mogły jednak zostać pogrzebane - przez ogólną wrogość, kryzys, paryskie intrygi i samego Picassa. Trzeba było aż kampanii Hitlera skierowanych przeciwko Żydom i sztuce współczesnej oraz pełnego napięć sojuszu Barra z Paulem Rosenbergiem, prześladowanym marszandem artysty, aby wywieźć z Europy najważniejsze jego dzieła. Zorganizowana w cieniu wojny przełomowa wystawa "Picasso - czterdzieści lat twórczości" wprowadziła go do Ameryki, zdefiniowała MoMA w takim kształcie, jaki znamy, i przeniosła centrum świata sztuki z Paryża do Nowego Jorku.Wojna o Picassa to po raz pierwszy opowiedziana historia o tym, jak jedna wystawa, przygotowywana przez dziesięć lat, bezpowrotnie odmieniła amerykański gust, a tym samym ocaliła dziesiątki dzieł sztuki XX wieku o nieprzemijającym znaczeniu przed nazistami. Zręcznie łącząc nowe podejście do badań naukowych z żywą narracją, Hugh Eakin ukazuje, jak dwóch mężczyzn z obsesją na punkcie Picassa wprowadziło świat sztuki na nowe tory.
Od nienachalnej urody do ciętej riposty"Serwus, jestem nerwus", "przez sport do kalectwa", "nienachalna z urody", "prawdziwej miłości nie zaszkodzi nawet małżeństwo" - mawiała Maria Czubaszek i tak została mistrzynią satyry.Nie kryła faktu, że roboty chwyta się, by przeżyć. Jednak bezsprzecznie lubiła rozśmieszać. Póki sama nie zaczęła występować publicznie, pisała teksty dla Ireny Kwiatkowskiej czy Wojciecha Pokory, wymyślała radiowe cykle i skecze. Z Wojciechem Karolakiem łączyła ją miłość i wspólnie napisane piosenki. Po opublikowaniu rozmów z Arturem Andrusem stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych Polek. I jedną z najbardziej niepokornych. Potrafiła wybrnąć z każdej towarzyskiej opresji, ale gubiła się przy obsłudze elektronicznych sprzętów.Ryszard Abraham, autor bestsellerowego Himilsbacha oraz Maklakiewicza, tym razem opisuje postać tak nietypową, że wielu nie wierzy, by mogła istnieć. Tworzy portret śmiały i prowokujący. Bawi nie tylko anegdotami z życia Marii Czubaszek, ale także odkrywaniem źródeł jej nieśmiertelnych bon motów i zabójczego poczucia humoru.
HISTORIA „SEKRETARZA MATKI BOŻEJ” Ksiądz Stefano Gobbi nie potrzebował ani mediów, ani reklam, by rozwinąć Kapłański Ruch Maryjny. Wystarczyło jedno słowo Matki Bożej, które usłyszał podczas modlitwy w Fatimie. Tak powstał wielki „korpus” modlitewny, który do dzisiaj zawierza cały świat Niepokalanemu Sercu. Kim był ksiądz Gobbi? Co mówiła do niego Maryja o końcu świata i losach Kościoła? I dlaczego temu skromnemu duchownemu z włoskiego Como zaufało tysiące kapłanów na całym świecie, w tym sam papież Jan Paweł II? Poznaj historię księdza, który dał się porwać pięknu Maryi, rozmawiał z Nią i pozostał Jej wierny do ostatnich chwil swojego życia. Ksiądz Stefano Gobbi – ur. w 1930 roku, doktor teologii. Jeden z najbardziej znanych współczesnych wizjonerów. Doświadczał lokucji („wewnętrznych objawień”), podczas których Maryja przekazywała mu proroctwa dotyczące przyszłości świata oraz Kościoła. Na prośbę Matki Bożej założył Kapłański Ruch Maryjny. Objawione mu proroctwa opublikował w książce Do Kapłanów, umiłowanych Synów Matki Bożej, która stała się w Polsce bestsellerem.
Wybitne i podziwiane, ale też nieodkryte i zapomniane. Artystki, bez których nie byłoby polskiej sztuki. Kobiety są przywódczyniami krajów, architektkami, pracują naukowo, prowadzą ciężarówki i latają w kosmos. Jednak ich dzieła stanowią ledwie ułamek zbiorów najważniejszych muzeów. Tymczasem kobiety zajmują się sztuką co najmniej od antyku. Od początku było ich znacznie mniej niż artystów mężczyzn, deprecjonowano ich działalność, prawo kazało im podporządkować się ojcu czy mężowi. Ale tworzyły równolegle z mężczyznami. Przełom nastąpił pod koniec XIX wieku, gdy kobietom dano dostęp do edukacji artystycznej. Do dziś każda musi utorować sobie drogę w zdominowanym przez mężczyzn świecie. Ich upór i wytrwałość mogą być inspiracją dla innych.
Sylwia Zientek, autorka książek „Polki na Montparnassie” oraz „Lunia i Modigliani”, tym razem nie skupia się na jednej epoce. Opisuje losy 20 wybitnych polskich artystek, od oświecenia po wiek XX. „Tylko one” nie są próbą ułożenia kanonu, ale opisem barwnych życiorysów twórczyń i ich niebanalnego dorobku. Nieco zapomniane artystki, jak Anna Rajecka, nadal dobijające się do szerszej publiczności, jak Mela Muter, sąsiadują w książce z wybitnymi, docenionymi już postaciami polskiej kultury, jak Magdalena Abakanowicz, Zofia Stryjeńska i Alina Szapocznikow. Sylwia Zientek- autorka książek biograficznych („Polki na Montparnassie”, „Lunia i Modigliani”), powieści historycznych (cykl „Hotel Varsovie”, „Kolonia Marusia”) oraz tekstów poświęconych malarstwu i życiu artystów. Pasjonatka sztuki, poszukiwaczka śladów nieznanych artystek, wielbicielka Warszawy i Paryża, znawczyni kultury francuskiej. Kolekcjonuje razem z mężem obrazy polskich malarek i malarzy z kręgu école de Paris. Przez większość życia związana z Warszawą, obecnie mieszka z rodziną w Luksemburgu.
Inspirująca, długo oczekiwana autobiografia projektanta gier wideo i współtwórcy DOOMa, Johna Romero.
John Romero, pierwsza prawdziwie rockowa gwiazda świata gier, jest współtwórcą DOOMa, Quake'a i Wolfensteina 3-D, jednych z najważniejszych gier wideo w historii. Uważany za ojca chrzestnego gatunku strzelanin z perspektywy pierwszej osoby, który dominuje do dziś, zajmuje szczególne miejsce w dziejach branży. W książce DOOM Guy. Życie w pierwszej osobie Romero po raz pierwszy opowiada o trudnym dzieciństwie i bogatej karierze, począwszy od wysyłania gier na Apple II do magazynów komputerowych i wynoszenia komputerów z pracy tylnymi drzwiami, by programować po nocach.
Przełomowe odkrycia w projektowaniu i technologii w czasie pracy Romero w id Software sprawiły, że DOOM i Quake stały się kulturowymi fenomenami. Ta ekscytująca historia opowiada o każdym etapie tego procesu, od wspólnych, napędzanych heavy metalem dni spędzonych na tworzeniu najbardziej rewolucyjnych i najnowocześniejszych gier w branży, po głośną kłótnię ze współzałożycielem id, Johnem Carmackiem. Po latach spędzonych w centrum świata gier, Romero opowiada teraz swoją historię – całą historię – rzucając nowe światło na rozwój swoich gier i partnerstw biznesowych, opisując wzloty i upadki, dzieląc się spostrzeżeniami na temat projektowania, kodu, branży i swojej kariery aż do dziś. W ramach dzielenia się swoją wdzięcznością za możliwość poświęcenia życia grom, Romero ujawnia zwroty akcji i zbiegi okoliczności, które ostatecznie doprowadziły go do miana DOOM Guya.
Opinie o książce DOOM Guy: Życie w pierwszej osobie
"Niezwykła pamięć Johna Romero przywołała nazwiska i wydarzenia, o których nie myślałem od dawna, zabierając mnie z powrotem do czasów pełnych stresu i radości, dawania z siebie wszystkiego w projektach, które naprawdę wytyczały nowy kierunek i poruszały miliony ludzi. To była niesamowita, szalona podróż od skromnych początków do dobrze znanych klasyków, takich jak Wolfenstein 3-D, DOOM i Quake, wypełniona poszukiwaniami, nauką i dzieleniem się wiedzą. Przez lata myślałem, że urodziłem się za późno i ominęło mnie uczestnictwo w heroicznych erach informatyki. Dopiero znacznie później zdałem sobie sprawę, że Romero i ja byliśmy na styku nowej ery – hakerów gier 3D" – John Carmack, współzałożyciel id Software i założyciel Keen Technologies
"DOOM sprawił, że gry stały się fajne i przekształcił twórców gier z nerdów w gwiazdy rocka, a publiczny bezczelny wizerunek Romero zdefiniował tę erę. Kombinacja legendy Johna Romero z ciepłym, wspierającym projektantem gier, z którym spotkałem się jako nieznany młody programista, jest tajemnicą, którą ta książka odkrywa, podążając za Romero od jego skromnych korzeni w programowaniu gier na sam szczyt branży” – Tim Sweeney, CEO Epic Games
"Fascynująca i głęboka analiza jednego z największych sukcesów w branży gier. Autobiografia Romero jest dla aspirujących projektantów gier tym, czym książka Jak pisać Stephena Kinga dla początkujących pisarzy. DOOM Guy to wciągająca opowieść o niezwykłym życiu i karierze Romero. Pozycja obowiązkowa dla profesjonalistów z branży, nowicjuszy i entuzjastów" – Rhianna Pratchett, pisarka
"John Romero to legenda gier i przełomowa postać dla ich historii, znana ze swoich niesamowitych umiejętności technicznych i projektowych. W DOOM Guy John oferuje cenne lekcje projektowania gier, ale co równie ważne, przedstawia czytelnikom człowieka prawdziwie zaangażowanego w pomoc innym w osiąganiu ich marzeń. Deus Ex, gra, o której stworzeniu zawsze marzyłem, nie byłaby możliwa, gdyby John nie spełnił każdej obietnicy, którą mi złożył (o tej historii przeczytasz na stronach DOOM Guya). Gry Johna zainspirowały niezliczonych graczy i twórców gier. Z jego pamiętnika dowiesz się, że jego życie jest równie inspirujące, co jego praca" – Warren Spector, twórca Deus Ex.
"Znacie Johna jako projektanta przełomowych gier Wolfenstein 3-D, DOOM i Quake, ale ten pamiętnik daje również możliwość poznania Johna jako innowatora i lidera biznesu. Podczas gdy John opowiada zakulisowe historie o tworzeniu wielu elementów dzisiejszej branży gier – strzelanin pierwszoosobowych, gier wieloosobowych, gier free-to-play, by wymienić tylko kilka – to osobiste historie o jego wyzwaniach, wyborach i relacjach są tym, co uwielbiam w jego książce najbardziej" – Reggie Fils-Aimé, były prezes i dyrektor operacyjny Nintendo of America.
Media o książce DOOM Guy: Życie w pierwszej osobie
"DOOM Guy: Życie w pierwszej osobie Romero to nie tylko jedno z najciekawszych spojrzeń na szybko ewoluującą scenę gier wideo lat 80. i 90. – to prawdopodobnie najlepsza książka non-fiction o grach wszech czasów, dająca unikalny wgląd w jedną z najbardziej transformacyjnych epok w branży oczami jednego z jej kluczowych pionierów" – Forbes
"Zaskakująco poruszająca autobiografia. (...) [Romero] udaje się przemówić zarówno do graczy, jak i nie-graczy dzięki tej celebracji triumfu nad przeciwnościami losu" – Publisher's Weekly
"Legenda tworzenia gier wideo opowiada o życiu w okopach programowania. (...) Studenci tworzenia gier i biznesu znajdą przydatne, czasem smutne lekcje" – Kirkus
"DOOM Guy: Życie w pierwszej osobie to najlepsza historyczna literatura faktu, jaką do tej pory napisano o grach wideo i każdy powinien ją przeczytać." – Screenrant
"Bezpośrednia relacja z inspirującej, samodzielnie wykreowanej kariery, naznaczonej niesamowitymi wzlotami i trudnymi upadkami" – Daily Beast
"Zachwycająca, pouczająca, zabawna, ekscytująca, hipnotyzująca, oszałamiająca, szalona jazda, genialna, dobrze napisana, zabawna i wiele więcej. To tylko niektóre z określeń, których mogę użyć opisując nową książkę Johna Romero" – Native Viewpoint
"Bardzo zabawny i przemyślany pamiętnik" – The Wall Street Journal
"Żywiołowa relacja z pierwszej ręki" – Wired.com
"DOOM Guy opowiada fascynującą historię życia jednego z największych twórców gier na PC" – New York Journal of Books
"To właśnie ta otwartość sprawia, że DOOM Guy jest absolutnie niezbędną lekturą dla każdego, kto choćby pobieżnie interesuje się historią medium gier wideo" – Comic Book Video Games
O autorze
John Romero jest legendą gier komputerowych. Zaprojektował i opublikował ponad 130 gier od czasu sprzedaży swojej pierwszej produkcji w wieku 16 lat. Wśród jego największych osiągnięć znajduje się współtworzenie rewolucyjnych gier komputerowych – DOOMa, Quake’a i Wolfensteina 3-D – które zapoczątkowały najpopularniejszy gatunek w branży, strzelaninę pierwszoosobową. Mieszka w Galway w Irlandii.
Niniejszy album jest cenną publikacją dokumentującą całe życie Jana Pawła II. W końcowych rozdziałach zostały opisane procesy beatyfikacji i kanonizacji, a ponadto dziedzictwo życia i nauczania Papieża Polaka. Książkę wzbogacają liczne i ciekawe zdjęcia. Piękne wydanie ze złotym tłoczeniem na okładkach.
W ankiecie poetyckiej ogłoszonej przez „Politykę” utwór Wisławy Szymborskiej zatytułowany Radość pisania uzyskał nieoficjalny tytuł najpiękniejszego wiersza napisanego w języku polskim po wojnie. W tej samej ankiecie autorka wiersza uzyskała drugie miejsce w kategorii „poeta poetów”.
Tak wysoka lokata w ankiecie nie jest niespodzianką, ponieważ będąc „poetą poetów”, jest Szymborska także poetą czytelników. Na długo zanim krytycy zaczęli poświęcać jej należną uwagę, czytelnicy szukali wierszy poetki w pismach i jej książek w księgarniach. Na długo zanim krytycy zdecydowali, jakie jest miejsce Szymborskiej na skali od poezji ultraawangardowej do tradycyjnej, czytelnicy wiedzieli, że osiąga ona doskonałą równowagę pomiędzy tymi skrajnościami i bez stwarzania nowego języka potrafi zadziwić nowoczesną, fascynującą techniką językową.
Anna Frajlich
David Aguilar urodził się bez prawej ręki. I chociaż dla niego to szczegół, to od kiedy pamięta, wszyscy patrzyli na niego wyłącznie przez pryzmat tego „braku”. A przecież chłopak ma wiele powodów do zadowolenia: kochających rodziców, mnóstwo przyjaciół oraz niesamowitą wyobraźnię, która pozwala mu budować z najsłynniejszych klocków świata, co tylko mu się zamarzy. Na przykład… protezę ręki. „Życie z klocków” to szczera i pełna humoru historia o walce z uprzedzeniami i poszukiwaniu siebie. David Aguilar kawałek po kawałku przedstawia inspirującą opowieść o swoim życiu: od stworzenia pierwszej protezy przez nieoczekiwaną popularność w social mediach aż po współpracę z Lego i NASA. To książka, która daje nadzieję i pokazuje, że ograniczenia istnieją głównie w naszej głowie. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że po lekturze tej książki w słowie „niemożliwe” rzadziej będziesz widzieć „nie”, a zdecydowanie częściej „możliwe”! Przemek Staroń David Aguilar i jego ojciec Ferran Aguilar pochodzą z Andory. David urodził się z zespołem Polanda – rzadką chorobą, która pozbawiła go prawego przedramienia. W wieku 9 lat zaprojektował swoją pierwszą protezę z klocków Lego. To ojciec zachęcił go do nakręcenia filmu o niej, a następnie do umieszczenia wideo w mediach społecznościowych. Nagranie zmieniło życie ich obu. David jest też bohaterem hiszpańskiego filmu dokumentalnego „Mr. Hand Solo”. W 2021 roku został zwycięzcą francuskiej edycji programu „Lego Masters”. Dziś jako student bioinżynierii chce współtworzyć z klocków przedmioty, które ułatwią życie innym.
Gwiazda, która błyszczała u Konwickiego, Kieślowskiego, Trelińskiego, w dziesiątkach przedstawień, filmów i seriali. Grała kobiety demoniczne i dziewice, intelektualistki i szefowe gangów, matki i córki, żony i kochanki. Jej twarz jest jedną z ikon kina moralnego niepokoju, a oczy o lodowym blasku nie mają sobie równych w polskim kinie.Niedawno wróciła na duży ekran, odnosząc ogromny sukces. Za drugoplanową rolę w "Johnnym" otrzymała Złotego Orła, najbardziej prestiżową nagrodę filmową w Polsce. Ale "Moja nitka" to coś więcej niż opowieść o aktorskiej karierze. Maria Pakulnis przy wsparciu Doroty Wodeckiej zagląda w miejsca, do których nie chce się wracać pamięcią, konfrontuje czytelników i siebie z mrocznymi obrazami własnego dzieciństwa, dojrzewania, z żałobą i stratą. W tej emocjonalnej, mądrej i intymnej rozmowie wrażliwych kobiet każdy odnajdzie okruchy swoich doświadczeń.W filmie "Dolina Issy", pierwszym, w jakim zagrałam, jeden z bohaterów zastanawia się, dlaczego innym jest dobrze, a jemu nie. I odpowiada sobie, że "być może każdemu dano taką nitkę, jego los i albo schwyci jej koniec i wtedy cieszy się, że postępuje jak należy, albo nie schwyci". Wydaje mi się, że można zgubić nitkę, ale szczęściem jest spotkać ludzi, którzy pomogą ci ją złapać, albo na powrót włożą ci ją do ręki. I ja takich ludzi bezinteresownie mi życzliwych spotkałam.Maria Pakulnis
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?