Tajemnica śmierci, zagadka odchodzenia, ciało i dusza...
Magdalena Rigamonti odsłania fizyczność i metafizykę śmierci w rozmowie z jedynym polskim balsamistą, przed którym ludzkie ciało nie ma żadnych tajemnic. Rozmawia o znakach, energii, zdarzeniach niewyjaśnionych i fizjologii człowieka, z którą mierzy się balsamista, przygotowując go do ostatniej drogi.
Na co dzień nie przyjaźnimy się ze śmiercią, nie chcemy oglądać wypadków, chorób, zmarłych… To wszystko zmienia się w chwili, kiedy odchodzą najbliżsi. Wtedy zaczynają się trudne rozmowy i decyzje. Bliscy przychodzą do prosektorium pełni bólu, żalu, w rozpaczy i z poczuciem straty.
A balsamista…? Ma ich zrozumieć, opanować emocje, przyjąć na siebie pierwsze uderzenie. Zapytać, czy mama chciałaby trzymać w rękach książeczkę do nabożeństwa, jakiego koloru ma być szminka, jakie rajstopy, jakie uczesanie.
W świecie współczesnej medycyny napędzanej różnicami stanowisk autorytetów naukowych niewiele jest tematów budzących tyle kontrowersji, co w przypadku medycznych zastosowań marihuany. Konopie były podstawą leczniczego arsenału dla uzdrowicieli w starożytnych Chinach, Indiach czy Grecji. Dziś w wielu krajach są nielegalne, więc naukowcy, który chcą badać ich medyczny potencjał, mają pod górkę. Medyczna marihuana w Polsce wprawdzie zdała już egzamin, ale wciąż trudno mówić o przełomie. Brakuje przepisów pozwalających na jej używanie, a za jej niewłaściwe zastosowanie lekarz zgodnie z prawem może zostać skazany nawet na 15 lat więzienia. Efektem ciągłych dylematów pomiędzy uzależniającą szkodliwością a leczniczą użytecznością kanabinoidów jest zepchnięcie terapeutycznego stosowania marihuany na ziemię niczyją. Problem w ty, że zrozpaczeni pacjenci często widzą w niej jedyny ratunek. W kolejnej książce z serii „Bez tajemnic” wybitny neurolog profesor Vetulani opowiada o badaniach nad medycznym zastosowaniem marihuany, o jej wpływie na mózg, serce, układ oddechowy, pokarmowy, nerwowy, o naszych fobiach związanych z marihuaną, jak również o zalegalizowanych w Polsce substancjach uzależniających i zmieniających świadomość. Książka będzie dzielić się na trzy części: I. O marihuanie i jej właściwościach. II. O fobii na punkcie marihuany. III. Rozmowy z ekspertami.
Bez ograniczeń. Jak rządzi nami mózg – Jerzy Vetulani, Maria Mazurek
Mózg to jeden z najbardziej interesujących organów ludzkiego ciała. Jego sposób działania niekiedy zaskakuje, zastanawia i ciężko go wytłumaczyć. O jego działaniu i sile opowiada wybitny neurobiolog Jerzy Vetulani w rozmowie z Marią Mazurek. Owocem interesującego wywiadu jest książka „Bez ograniczeń. Jak rządzi nami mózg”.
Biogramy: Jerzy Vetulani, Maria Mazurek
Jerzy Vetulani – neurobiolog, profesor nauk przyrodniczych, członek PAN i PAU, od początku kariery naukowej związany z Instytutem Farmakologii PAN. W życiu kieruje się zaczerpniętą z Asimoa dewizą: „Niech nigdy zmysł moralny nie skłoni cię do podjęcia błędnej decyzji”. Maria Mazurek to krakowska dziennikarska, pracuje w „Gazecie Krakowskiej” w dziele publicystyka, gdzie zajmuje się głównie wywiadami. Jest absolwentką Uniwersytetu Jagiellońskiego – ukończyła filologię węgierską.
Jak działa mózg człowieka?
Vetulani opowiada w wywiadzie o tajemnicach skomplikowanego i wciąż nie do końca poznanego organu, jakim jest mózg. Podejmuje niełatwe i często kontrowersyjne kwestie, jak: narkotyki i uzależnienia, płeć mózgu, neurobiologia polityki i religii. Wyjaśnia też działania naszego wewnętrznego kompasu, zastanawia się nad rolą sztuki w kształtowaniu mózgu oraz mówi o walce mózgu ze stresem.
Fragment książki
Dlaczego feministki tak denerwuje to, że nasze mózgi się różnią?
Nie wiem właśnie. Przecież różnic anatomicznych – tych w owłosieniu, sylwetce itd. – jakoś nikt nie kwestionuje. Jednak jak okazało się, że nasze mózgi się różnią, feministki zaraz zaczęły się awanturować. Kiedy w 1985 roku holenderski uczony Dick Swaab opublikował pierwsze badania mówiące o różnicach mózgu u obu płci, na przykład o tym, że jądro zróżnicowane płciowo u mężczyzn jest znacznie większe, zrobiła się straszliwa awantura. Oliwy do ognia dolały wnioski, że ta struktura jest mniejsza również u mężczyzn homoseksualnych – czyli że homoseksualizm nie jest jakimś zboczeniem, które da się wyleczyć, ale wrodzoną cechą. Okazało się też, że w mózgach kobiet istnieje na przykład ośrodek wstydu, który hamuje kontakty seksualne z nowo poznanymi mężczyznami.
Swaab pierwszy zauważył różnice w budowie mózgu kobiet i mężczyzn?
Nie. Pierwszy zauważył je pewien paryski kapelusznik, który mierzył obwody czaszki i szybko zorientował się, że u mężczyzn są one większe. Tylko że badania kapelusznika, co oczywiste, nie mogły cieszyć się specjalną wiarygodnością.
Tajemnica śmierci, zagadka odchodzenia, ciało i dusza…
Magdalena Rigamonti odsłania fizyczność i metafizykę śmierci w rozmowie z jedynym polskim balsamistą, przed którym ludzkie ciało nie ma żadnych tajemnic. Rozmawia o znakach, energii, zdarzeniach niewyjaśnionych i fizjologii człowieka, z którą mierzy się balsamista, przygotowując go do ostatniej drogi. Na co dzień nie przyjaźnimy się ze śmiercią, nie chcemy oglądać wypadków, chorób, zmarłych… To wszystko zmienia się w chwili, kiedy odchodzą najbliżsi. Wtedy zaczynają się trudne rozmowy i decyzje. Bliscy przychodzą do prosektorium pełni bólu, żalu, w rozpaczy i z poczuciem straty. A balsamista…? Ma ich zrozumieć, opanować emocje, przyjąć na siebie pierwsze uderzenie. Zapytać, czy mama chciałaby trzymać w rękach książeczkę do nabożeństwa, bo skoro tata nie trzymał, to ona mu w niebie przekaże. Jakiego koloru ma być szminka, jakie rajstopy, jak uczesać grzywkę. I dzieci, maleńkie nieżywe płody, które zaprzeczają logice istnienia, i zmarłe kobiety w ciąży. Czy do balsamisty przychodzą duchy? Podobno nie, bo on robi wszystko tak, jak zmarli by sobie życzyli. Nie boi się z nimi przebywać.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?