Literatura beletrystyczna - beletrystyka psychologiczna, religijna i filozoficzna, powieści, opowiadania, science fiction, romans, thrillery, fantazja po te wszysztkie bestsellery zapraszamy do naszej księgarni internetowej Dobreksiazki.pl
Mamy naprawdę szeroki wybów i atrakcyjne ceny. Jest w czym wybierać. Zapraszamy.
Cesarska artyleria szybko wstrzeliła się w pozycje saskie, powodując duże straty. Ugruntowało to Arnima w przekonaniu o niezwlekaniu z decyzją ataku na wojska Colloredo. Również Fenden wspomina o skutecznym ostrzale i zamieszaniu w wojskach wroga, a nawet ucieczce (przynajmniej części) taboru. Według Dama Vitzthuma sytuacja z początku była trudna i niewielu miało nadzieję na odniesienie zwycięstwa. Jak opisywał w drugiej relacji dla elektora saskiego, szczególnie poturbowane przez ostrzał zostało saskie prawe skrzydło.Arnim zrozumiał, że czas nie gra na jego korzyść i mimo trudnej sytuacji należy podjąć atak. Zawołał: Bóg jest naszą pomocą i wysłał z każdej flanki 300-osobowe oddziały jazdy przedniej kawalerii, a zaraz po nich po jednym regimencie jazdy z prawego i lewego skrzydła przeciwko wrogiej jeździe. Obydwie strony po salwie z pistoletów z bliskiej odległości ruszyły w swoim kierunku. Atak Sasów został odparty, a ich oddziały zaczęły ustępować z pola walki. Szybko doszło do nich wsparcie w postaci jednego regimentu (lub kilku kompanii) z odwodów pierwszej linii na lewej i prawej flance. Następnie kolejne oddziały saskiej kawalerii dołączyły do walki, luzując część dotychczas walczących oddziałów i zaczęły spychać cesarską kawalerię. Dzięki nadciągającym posiłkom walki zaczęły przybierać korzystny obrót dla strony cesarskiej. Sytuacja na flankach nadal zmieniała się i dochodziło do dalszych zmian inicjatywy... O autorze: Michał Kosałka (1998) student historii Uniwersytetu Zielonogórskiego. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się na wojskowych i politycznych dziejach Śląska w XVII wieku, ze szczególnym uwzględnieniem okresu wojny trzydziestoletniej. Uczestniczy w konferencjach naukowych i rozwija swoje prace badawcze, łącząc perspektywę regionalną z szerszym kontekstem europejskim.
Spalenie na stosie Jana Husa w 1415 roku doprowadziło z czasem do wybuchu powstania w Królestwie Czech. Husyci występowali przeciwko władzy królewskiej, niemieckiemu rycerstwu i hierarchii kościelnej. Przez prawie dwadzieścia lat czescy powstańcy z powodzeniem odpierali kolejne wyprawy krzyżowe, zawdzięczając swoje triumfy kadrze dowódczej i wykorzystaniu taboru (wagenburgu). Był to czas ważny nie tylko w dziejach wojskowości, ostatniego wielkiego zrywu krucjatowego przeciwko heretykom w obronie Kościoła rzymskiego czy w procesie kształtowania się narodu czeskiego, ale także, patrząc z perspektywy czasu, pierwsza zapowiedź ruchu reformacyjnego. Zmagali się wtedy w Czechach uczestnicy tzw. husyckiej rewolucji z rycerzami z wypraw krzyżowych, które nawiedzały ziemie czeskich heretyków (kacerzy). Jakby tego było mało, walczyli też niemieckojęzyczni mieszkańcy Królestwa Czech z czeskimi plebejuszami, jak też występowali przeciwko sobie czescy rycerze katoliccy i husyccy. Obrazu pożogi dopełniały walki pomiędzy stronnictwami husyckimi. Na początku XV stulecia w Czechach rozwinęło się bowiem poczucie wspólnoty słowiańskiej i czeskiej tożsamości narodowej wymierzone bezpośrednio w silną pozycję niemieckiej mniejszości. Duch konfrontacji widoczny był w miastach i klasztorach, choć początkowo najsilniej wspierała zwolenników spalonego Jana Husa grupa prostych chłopów O autorze: Paweł Skworoda (1978). Autor kilkunastu książek i artykułów popularnonaukowych z historii wojskowości. Specjalizuje się w staropolskiej sztuce wojennej XVIXVIII wieku. Publikował na łamach m.in.: Mówią Wieki, Focus Historia i De Re Militari.
"Dobranoc wszystkim nieżywym" to spowiedź człowieka, który dawno przestał wierzyć, że rozmowa z Bogiem może cokolwiek zmienić. Nie ma tu cudów ani zbawienia - jest tylko zmęczenie, ironia i chłód starego umysłu, który nie potrafi już zasnąć. To powolny monolog o końcu - nie apokaliptycznym, lecz codziennym, cichym i śmiesznie ludzkim. Historia, w której brutalność miesza się z czułością, a dawna przyjaźń ze studiów prowadzi bohatera tam, gdzie kończy się już nie tylko miłość, ale i sens istnienia z drugim człowiekiem. Dobranoc - tym razem już bez obietnicy jutra.
"Gemytliś" to fascynująca opowieść o naszym zmieniającym się radykalnie świecie, w którą wpada się jak śliwka w kompot. Powieść detektywistyczno-satyryczna z elementami kryminału (lub jego parodii) o pisarzu, którego ściga wydawnictwo, gdyż zapadł się pod ziemię wraz z zaliczką! W tej przesyconej czarnym humorem, językowo twórczej i oryginalnej, przewrotnej powieści nie chodzi tylko o relację między pisarzem-indywidualistą-outsiderem, podążającym za głosem duszy i za mitem (?) dzikiego człowieka, a bezduszną maszyną wydawniczą, wyciskającą z niego soki dla własnego profitu, oczywiście. Chodzi także o dzisiejszego człowieka, zagubionego w technokratycznym świecie, zmęczonego pędzącą cywilizacją, osaczonego przez ludzkie i nieludzkie maszyny, zagrożonego perspektywą rządów sztucznej inteligencji i połknięcia przez system żywiący się ludzką energią. - Brygida Helbig
Kiedy gra toczy się o życie, nie ma miejsca na zasady.
Magda Karska – zwyczajna dziewczyna z małego miasteczka – po raz kolejny staje w samym środku niebezpiecznej intrygi. Wystarczy jeden telefon od zrozpaczonej przyjaciółki, by rzuciła wszystko i wyruszyła na ratunek porwanej siostrze. Ale tam, gdzie inni widzą strach, Magda widzi zagadkę. A ciekawość bywa śmiertelna.
Z pozoru niewinne kłamstwo przeradza się w bezlitosny wyścig z czasem.
Na jej tropie są ludzie, którzy nie znają litości – a prawda, do której próbuje dotrzeć, ma swoją cenę.
Wilk i Marek, gotowi złamać każde prawo, łączą siły z poszukiwanym przestępcą – czarującym i diabelnie niebezpiecznym – by odnaleźć Magdę, zanim wróg uciszy ją na zawsze
Ile można poświęcić, by uratować jedną osobę?
Czy miłość przetrwa tam, gdzie króluje śmierć?
Czy dobro zdoła pokonać zło, które nie ma sumienia?
W świecie, gdzie każdy ma coś do ukrycia, a każdy ruch może być ostatnim, granica między ofiarą a oprawcą zaciera się szybciej, niż bije serce.
W tej biografii Bruno Schulz nie rodzi się i nie umiera. Nie jest pisarzem ani artystą, ale przedstawia się nam jako uczeń i nauczyciel. Poznajemy go w najzwyklejszych sytuacjach. Uczy się podstaw języka ukraińskiego. Zakłada dobrze skrojony mundurek szkolny. Wybiera temat wypracowania maturalnego. (Czy bardziej interesowała go legenda Napoleona czy biografia Mickiewicza? Raczej nie „potęga pracy”). Podobnie jak inni artyści obejmuje posadę nauczyciela rysunków. Zostaje zwolniony. (Na krótko). Na zajęcia z robót ręcznych zapewnia gwoździe i zawiasy. Choruje na depresję. (Jaki wpływ na to mają warunki pracy?) Kupuje los na loterii, chcąc wreszcie uwolnić się od szkoły. Zawodu nauczyciela jednak nigdy nie porzuca. Szkoła zapewnia mu stabilizację, lecz uniemożliwia pisanie.
Publikacja dofinansowana przez Uniwersytet Gdański.
Publikacja ukazała się przy wsparciu Instytutu Książki w ramach programu wydawniczego Inne Tradycje.
Niektóre historie same proszą, by je opowiedzieć"Krótka historia miłosna" to zapis życia ocalałego w pamięci - osobisty, szczery i głęboko poruszający.Autor prowadzi czytelnika od dzieciństwa w Warszawie, przez przesiedlenie na wieś tuż przed powstaniem, aż po lata dorastania w małym pomorskim miasteczku. To właśnie tam - w realiach stalinowskiego PRL-u - przeżył pierwsze miłości i rozczarowania, a także zetknął się z brutalną codziennością.Wspomnienia Jerzego układają się w obraz życia na styku historii - tej wielkiej i tej prywatnej. To książka o przemijaniu, niechcianych miejscach, stających się niepostrzeżenie najważniejszymi w naszym życiu, oraz uczuciach, które - choć ulotne - pozostają w pamięci na zawsze.
Książka Krystyny Żywulskiej jest wstrząsającym świadectwem, przedstawiającym dzień po dniu pełne udręczenia życie w obozie zagłady. Mimo upływu lat, zapotrzebowanie czytelników na relację spisaną przez naocznego świadka i ofiarę holokaustu, jest wciąż ogromne. Autorka przeżyła miesiące głodu w warszawskim getcie, a następnie od roku 1943 pobyt kolejno w obozach Auschwitz i Birkenau aż po ucieczkę z marszu śmierci: w czasie likwidacji obozu. Pozostawiona przez nią osobę zajmującą się literaturą zawodowo relacja, jest nie tylko pierwszym (1946), ale i jednym z najbardziej przemawiających do wyobraźni świadectw czasu komór gazowych. Specjaliści Muzeum Oświęcimskiego dopomogli w przygotowaniu wielu przydatnych wyjaśnień, które pomagają lepiej zrozumieć funkcjonowanie obozu zagłady. Niniejsze, najnowsze wydanie książki jest pierwszym wolnym od cięć PRL-owskiej cenzury, a co więcej czytelnik znajdzie tam informacje o treści cenzorskich poprawek oryginału. Wydanie wzbogaca 45 zdjęć - pozyskanych z archiwów Muzeum Auschwitz-Birkenau, muzeum holokaustu Yad Vashem w Jerozolimie oraz Narodowego Archiwum Cyfrowego - dokumentujących proces grabieży, udręczenia i zagłady, dokonywany przez nazistowską machinę na więźniach obozu. Jednocześnie z wydaniem w języku polskim, książka ukazuje się po angielsku, niemiecku, rosyjsku i francusku.
Niniejsza publikacja poświęcona jest pięciu funkcjonariuszom niemieckiej żandarmerii z posterunku w Łańcucie, którzy 24 marca 1944 r. dopuścili się zbrodni na rodzinie Ulmów w Markowej i ukrywanych przez nich Żydach. Studium obejmuje przede wszystkim ich bezwzględną, pozbawioną jakichkolwiek norm moralnych działalność w latach okupacji, a także próby ich odnalezienia i osądzenia przez polski wymiar sprawiedliwości po II wojnieświatowej. Spośród żandarmów niemieckich uczestniczących w zbrodni w Markowej jedynie jeden - Josef Kokott, został odnaleziony i skazany na karę śmierci, zamienioną najpierw na dożywotnie więzienie, a następnie na 25 lat pozbawienia wolności.
Nie możesz przejść z ukrycia do manifestacji inaczej niźli dzięki mocy imienia JHVH Po bezkształtnej otchłani i ciemnościach nadchodzi światło Jam jest światłem, które powstaje w ciemnościach. Jestem egzorcystą w trakcie egzorcyzmu. Ukaż się mi w swej postaci, gdyż władam siłami przynoszącymi równowagę TY MIĘ ZNASZ, WIĘC UKAŻ SIĘ MI. () Poruszenie w kolumnie dymu stało się wyraźniejsze i gwałtowniejsze. Niespotykanej urody twarz, wielokrotnie większa od ludzkiej, ukazała się na zachodniej krawędzi kręgu. Jej ciało było niestabilne, pojawiało się i znikało. Na owej twarzy widniał wyraz ponurego rozdrażnienia, zmieszanego z zaskoczeniem, które w tej sytuacji wyglądało niemal komicznie. Była wykrzywiona ze zdziwienia, że została usidlona i zmuszona do przyjęcia kształtu. Tak właśnie wyglądał Bartzebal.
Poruszona w monografii problematyka obciążania udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością łączy w sobie zagadnienia mieszczące się w obszarach dwóch działów prawa cywilnego: prawa rzeczowego oraz prawa spółek. Z punktu widzenia tematu opracowania kluczową kwestią było wyjaśnienie pojęcia obciążania, a związana z tym zagadnieniem wątpliwość sprowadza się do pytania: czy w ramach pojęcia obciążania mieszczą się tylko prawa rzeczowe (w szczególności ograniczone), czy również prawa obligacyjne. W publikacji przedstawiono poszczególne rodzaje czynności prawnych począwszy od czynności rozporządzających, a następnie wyjaśniono pojęcie czynności obciążających. W zakresie prawa spółek, w opracowaniu zwrócono uwagę na niepełną regulację zawartą w Kodeksie spółek handlowych, dotyczącą wymienionych w tym Kodeksie czynności obciążających, tj. użytkowania oraz zastawu. W monografii zawarto analizę poszczególnych uprawnień, mieszczących się w zakresie prawa udziałowego, oraz przypisano niektóre z nich uprawnionemu z tytułu ograniczonego prawa rzeczowego. Na szczególną uwagę w tym zakresie zasługuje przedstawiony w publikacji pogląd dotyczący kwalifikacji prawa głosu wykonywanego przez zastawnika lub użytkownika. Monografia jest pierwszym opracowaniem w polskim piśmiennictwie prawniczym, które odnosi się stricte do problematyki obciążania udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością.
Długo wyczekiwana książka Radka Raka laureata Nagrody Literackiej Nike. Pierwszy tom trylogii. Agla to brawurowa historia przygodowa, ale też wnikliwa i wzruszająca powieść psychologiczna o dojrzewaniu i przemianie, o miłości i odkrywaniu swej cielesności, o zawiedzionych przyjaźniach, wykluczeniu i samotności, o odnajdywaniu siebie i stawaniu się człowiekiem w całym tego słowa znaczeniu. Sofja Kluk jest osobą upartą, wygadaną i konsekwentnie dążącą do celu. Mieszka na uniwersytecie w mieście, w którym panują dziewiętnastowieczne porządki społeczne, sklepy bławatne z ulicy Krokodyli spotykają się z mrocznym Urzędem Bezpieczeństwa i tajemniczym Carem, a zawodowi zabójcy cieszą się szacunkiem i zaufaniem. Podróż w poszukiwaniu zaginionego ojca okaże się dla Sofji pytaniem, czym tak naprawdę jest wolność. Świat bohaterów podbija rozbuchana wizja przyrody, a koncepcja owadziego przeobrażenia, którą niesie Agla, ma w powieści niebagatelne znaczenie. Radek Rak pisze sugestywnymi obrazami, działającymi na wyobraźnię. Tajemnicami i mrokiem, intertekstualnością i zmysłowością swojej literatury, wdziękiem Sofji i jej bezkompromisową cielesnością, dowcipem języka i okrucieństwem świata Agli autor uwodzi czytelnika w zupełnie nowej literackiej zabawie. Rak kreuje oryginalną i hipnotyzującą rzeczywistość, w której ostry niczym fotografia realizm sąsiaduje z okrutną baśnią. To powieść, od której nie sposób się oderwać odważna, smakowita, fantastyczna i niepodobna do żadnej innej książki.
Czasem, zanim świat się rozpędzi, a my zaczniemy udawać dorosłych, przeżyjemy zdarzenia, które zostaną z nami na zawsze...Zośka Drozd nie boi się niczego. Jednak jeszcze nie wie, że ostatnia klasa podstawówki przyniesie jej najważniejsze lekcje w życiu. Wszystko zaczyna się od wizyty u ekscentrycznej Emilii, a kończy na granicy między fikcją a rzeczywistością. Po której stronie stoi Mistrz? I komu towarzyszy Cień? Co z tym wszystkim wspólnego ma Emily Dickinson, amerykańska poetka, której wiersze stawiały pytania, a nie odpowiedzi? Dlaczego przyjaźń czasem boli? Dlaczego światło czasem drży? I dlaczego dorastanie tak często prowadzi nas w mrok?Poruszająca, momentami brutalna baśń o przyjaźni, lojalności i dojrzewaniu w latach 90. Opowieść, która zanurza się w nostalgii, by ujawnić jej drugie dno, tęsknotę za światem, który być może nigdy nie istniał. Młodość, zapamiętana jako czas beztroski, okazuje się tylko złudzeniem, które pęka, gdy spojrzymy głębiej.To nie jest książka o dorastaniu. To książka o jego końcu
W czasach internetu i błyskawicznego obiegu informacji, gdy jak nigdy wcześniej wydarzenia mogą być relacjonowane i komentowane w czasie rzeczywistym, niewiele zdoła się ukryć, a możliwości dochodzenia do prawdy, ale też jej zniekształcania, są niemal nieograniczone. Niezmienna pozostaje ludzka natura i (nie oceniając) wpisana w nią immanentna potrzeba zaspokajania ciekawości niezależnie od czasów taka sama. Największa tam, gdzie przedmiot zainteresowania jest bliski: w lokalnych społecznościach i ich sąsiedztwie. Z ziemi piotrkowskiej. Historie z czasów minionych autorstwa Przemysława J. Łaskiego to książka będąca zbiorem 34 wybranych artykułów z pogranicza historii, etnografii i kultury ziemi piotrkowskiej drugiej połowy XIXXX w., w latach 20152023 publikowanych na nieistniejącym już, niszowym portalu ziemiapiotrkowska. Opracowane ponownie w przystępnej popularnonaukowej formie z nutką sensacji, na podstawie zachowanych w archiwach dokumentów oraz prasy z epoki, dotyczą tematów szeroko ówcześnie komentowanych. Co budziło namiętność mieszkańców ziemi piotrkowskiej kilkadziesiąt, sto i więcej lat temu? Co z tego było prawdą, a co fikcją, przedmiotem plotek i spekulacji? Tego dowiedzą się Państwo z tej książki.
Kiedy jako ludzkość niebezpiecznie zmierzamy na skraj przepaści, coraz głośniej wybrzmiewa w nas nagląca potrzeba odpowiedzi na nieustannie mnożące się kryzysy. Być może problem nie tkwi w braku odpowiedzi, lecz w tym, że nie zadaliśmy jeszcze właściwych pytań. Byo Akómolf osadzony w jorubijskiej tradycji swoich przodków, materialnym feminizmie, myśli dekolonialnej oraz posthumanistycznej przedstawia zaskakujące, nieraz wywrotowe czy sprzeczne z intuicją spojrzenie na otaczający nas społeczno-polityczny chaos. Jego niedająca się zaszufladkować twórczość pokazuje, że to, jak odpowiadamy na kryzys, może być częścią kryzysu, a sposób, w jaki myślimy o świecie, reprodukuje dokładnie tę samą rzeczywistość, której zmiany pragniemy. Powinniśmy, jeśli mogę zasugerować nam pewien kierunek, zwrócić wzrok ku dzikim ostępom po drugiej stronie muru. Nie żeby czerpać z nich nadzieję na przyszłość ani wiarę, że wszystko będzie dobrze. Mam tu na myśli dziwniejszą podróż w czasie, która czas rozsadza, świadoma, że przeszłość dopiero nadejdzie. [fragment książki]
Repetytorium prezentuje i porządkuje najważniejsze zagadnienia z zakresu postępowania karnego. Dzięki publikacji sprawnie przyswoisz wiedzę, poznasz podstawy najważniejszych zagadnień, a na koniec sprawdzisz i uzupełnisz ewentualne braki w przygotowaniu do egzaminu. Zagadnienia zostały opracowane przez specjalistów na podstawie aktualnego stanu prawnego. Repetytorium składa się z czterech części: PYTANIA Z ODPOWIEDZIAMI zawierające niezbędne informacje z danej dziedziny prawa oraz odpowiedzi z właściwą podstawą prawną oraz odesłaniem do konkretnego artykułu. KAZUSY Z ROZWIĄZANIAMI oparte na aktualnym stanie prawnym i przykładowym orzecznictwie, uczące prawniczego myślenia. TABLICE czytelnie prezentujące zagadnienia i ułatwiające wzrokowe zapamiętanie haseł i definicji. TESTY ONLINE sprawdzające poziom przygotowania z danej tematyki. Zagadnienia zawarte w książce dotyczą m.in.: zasad procesu karnego, przesłanek procesowych, stron procesowych i innych uczestników postępowania, czynności procesowych, dowodów, środków przymusu, postępowania przed sądem I instancji, nadzwyczajnych środków zaskarżenia, postępowania szczególnego.
Publikacja zawiera starannie opracowany zbiór najważniejszych łacińskich reguł, powiedzeń i przysłów prawniczych. Stanowi nie tylko podręczny przewodnik po klasycznych zasadach prawa, lecz także inspirujące kompendium wiedzy o jego duchu i tradycji. Przy poszczególnych paremiach wskazano ich odniesienia do współczesnych przepisów prawa, co pozwala czytelnikowi dostrzec ciągłość i aktualność rzymskich zasad w dzisiejszym systemie prawnym. Dzięki temu publikacja łączy wymiar historyczny z praktycznym, ukazując, jak dawne idee znajdują swoje odzwierciedlenie w obowiązującym porządku prawnym. Adresowana do studentów prawa, aplikantów oraz praktyków, książka ta jest wartościową pozycją dla wszystkich, którzy pragną lepiej poznać fundamenty europejskiej kultury prawnej kształtującej współczesną myśl prawniczą.
Jolanta Redmann jest torunianką. Poezję tworzy od wczesnej młodości. Debiutowała w roku 2002 tomikiem "Malarstwo Stanisława Głowackiego w oczach poetki" - wyd. Adam Marszałek. Niedawno opublikowane zostały jej dwa kolejne tomiki wierszy - "W świetle słów" i "Perły nadziei". Poezję Jolanty Redmann znajdziemy również w wielu antologiach poetyckich. Od niespełna dwóch lat prowadzi na FB autorską stronę z poezją - W świetle słów - Jolanta Redmann oraz publikuje na grupach poetyckich.W jej twórczości wyraźna jest wrażliwość na dźwięk, kształt i kolor, co wynika z fascynacji malarstwemi muzyką. Wiele jej wierszy jest recytowanych w konkursach poetyckich, do kilkunastu z nich została skomponowana muzyka. Autorka jest z zawodu nauczycielką, a prywatnie spełnia się w roli mamyi żony.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?