Dziesięć tekstów. Miasto i noc. Nocne konteksty miejskiej kultury. Łódź, Lizbona, Palermo, Kraków, San Francisco, Nowy Jork. Fragmenty, szczegóły, filmy, fascynacje. Powiązania i obserwacje, wywiady, podróże, wyjazdy, powroty. Refleksja. Kolaż.
Proponowany układ tekstów nie jest przypadkowy, choć można je czytać w dowolnej kolejności. Są wynikiem zainteresowania zaniedbanym przez antropologię kultury obszarem refleksji nad nocnymi kontekstami miejskiego życia. [...] wiążą się w otwartą na kontynuację całość. Rezonują ze sobą, splatają wątki, ogniskują tematy i punkty widzenia. Powstały podczas działań badawczych, miejskich eksploracji, obserwacji, lektur, prób uchwycenia nocnych aspektów ludzkiej egzystencji […]
Zapisuję własne i innych doświadczenie ujęte w obserwacjach, w opowieściach, rozmowach, wywiadach, postach, skrawkach, dokumentach, świadectwach. Prezentowane teksty to etnograficzne eseje, fenomenograficzne próby zapisywania nocnego oblicza miasta, sondowania miasta po zmierzchu poprzez kategorie pochodzące z rozmaitych dziedzin nauki i kultury, nie zawsze wyrażone wprost, raczej „schowane” jak samo miasto pod nieoczywistą osłoną nocy. To rejestracje fenomenów i zjawisk nocnego życia, także własnego sposobu ich postrzegania i doświadczania. „Rozświetlanie”, przełamywanie, a nawet porzucanie pojęciowych schematów i pokonywanie poznawczych przyzwyczajeń [...]
Formuła proponowanej książki wynika ze szczególnego powiązania badania z pisaniem. Nie jest ona – tak jak i samo pisanie – przypadkowa. Wynika ze świadomej strategii: poetyki fragmentu, ekskursu, opisu wychodzącego od etnograficznego konkretu i niestroniącego przy tym od literackich form wyrazu. Wynika z autorefleksji, szukania właściwych proporcji oraz „drobiazgowego” sposobu nazywania świata i mojej w nim (badawczej) obecności.
Fragment prologu autora
Feminizm jest ideą zakładającą społeczną, polityczną, ekonomiczną, intelektualną i seksualną równość kobiet i mężczyzn. Założenie to, bez względu na wewnętrzne podziały i nurty myśli feministycznej, pozostaje niezmienne. Proces urzeczywistniania równouprawnienia pozostaje w nierozerwalnym związku z emancypacją, a więc uwalnianiem kobiet spod patriarchalnej opresji, społecznej marginalizacji i dyskryminacji. Choć jako początek historii feminizmu przyjmuje się przełom XVIII i XIX wieku, to akty emancypacji zindywidualizowanej odnajdujemy już w starożytności, a więc zanim ukształtowała się grupowa tożsamość kobiet, której spoiwem stała się świadomość równościowa, rozumiana tutaj jako uzmysłowienie ekwiwalentności płci. Wiodącą tezą książki uczyniłam zatem stwierdzenie, iż feminizm nie jest jakością stworzoną, lecz odkrywaną. Jej udowodnieniu służą hipotezy pomocnicze, dla których kluczowe znaczenie mają odpowiedzi na następujące pytania: Czy istnieją dowody obecności pierwotnej świadomości feministycznej (równościowej)? Jaką rolę w ich poszukiwaniu odgrywają teorie matriarchatu? Czy właściwa jest w tego typu badaniach implementacja koncepcji Wielkiej Bogini? Jaką rolę w poszukiwaniu źródeł emancypacji kobiet odgrywają przykłady wykraczające poza społeczny paradygmat epoki? Jakie jest ich znaczenie ontologiczne (władza jako istota dominacji)? W jaki sposób można zastosować ujęcie fenomenologiczne do badań nad „odkrywaniem” feminizmu” (badania nad doświadczeniami kobiet)?
fragment Wstępu
Zachowuj się znakomita, kompleksowa publikacja amerykańskiego biologa i neurologa, Roberta Sapolsky'ego, o motywach ludzkiego zachowania. Kolejny tytuł pośród uznanych propozycji popularno-naukowych Media Rodziny, takich jak Inteligencja emocjonalna Golemana, Factfulness Hansa Roslinga czy Pułapki myślenia Kahnemana.Autor zabiera czytelnika w zdumiewającą podróż, przedstawiając interdyscyplinarne spojrzenie na ludzkie postępowanie z perspektywy naukowej. W fascynujący sposób tłumaczy nasze codzienne doświadczenia. Zarazem jednak maluje najpełniejszy jak dotąd obraz gleby, z której wyrastają plemienne waśnie i ksenofobia, wojna i pokój.Książka ma pomysłowy układ: poczynając od chwili, w której zachowaliśmy się tak, a nie inaczej, cofamy się w czasie, aby warstwa po warstwie ukazać kolejne przyczyny naszego postępowania. Od reakcji w ułamku sekundy zachodzących w mózgu i układzie nerwowym, przez interakcje hormonalne, doświadczenia dorastania, dzieciństwa czy rozwoju płodowego. W każdym rozdziale pojawia się najważniejsze z pytań: co sprawia, że popełniamy najgorsze potworności, i zarazem co nas popycha do najwspanialszych zachowań? Autor uwzględnia też wpływ genetycznego dziedzictwa i kulturowego kontekstu aż do ewolucyjnych początków istnienia naszego gatunku.Po połączeniu wszystkich tych warstw uzyskujemy bezprecedensowy, zdumiewający wgląd w ludzką naturę. Rzuca nowe światło na takie zjawiska, jak rasizm, traumatyczne dzieciństwo, moralność czy wolna wola. Pokazuje także, jak skuteczniej dążyć do pojednania i trwałego pokoju. Zachowuj się to niespotykane osiągnięcie: książka mądra, głęboko ludzka, często bardzo zabawna, która nas uczy człowieczeństwa. Przez wiele lat nie znajdzie sobie równej.Niewątpliwą zaletą tej książki jest wspaniała narracja, zabarwiona dowcipem i humorem, a także znakomity przekład autorstwa Piotra Szymczaka, które ułatwiają przyswajanie pełnej erudycji treści.
Przedstawiamy drugie wydanie książki Wierzchowce Bogów, pionierskiej pracy ukazującejbogactwo znaczeniowe motywu konia w kulturze barbarzyńskiej Północy wczesnegośredniowiecza. Z niemal benedyktyńską cierpliwością autorka zebrała strzępy informacji rozsianychw źródłach historycznych i z zacięciem podróżnika odwiedzała liczne muzea Polski i Skandynawii,by osobiście zbadać, zmierzyć i sfotografować mnogie i bardzo rozproszone znaleziskaarcheologiczne. Powstała w ten sposób niemal encyklopedyczna praca, zawierająca obok barwnychopisów rytuałów tych wróżebnych i tych krwawych także unikatowy katalog artefaktów, m.in.tajemniczych, miniaturowych koników, nie wiedzieć czy to zabawek, ofiar zastępczych, czyosobistych idoli kultowych.Agnieszka Łukaszyk jest absolwentką Wydziału Historycznego UAM na kierunku Archeologia, wspecjalności średniowiecze. Była pracownikiem Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, oddziałGród w Grzybowie, adiunktem w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu, uczestnikiem pracnaukowo-badawczych w Polsce, Niemczech, Grecji i na Cyprze, autorką artykułów naukowych ipopularno-naukowych. Interesuje się wczesnośredniowieczną Słowiańszczyzną i Skandynawią,archeologią eksperymentalną oraz tzw. odtwórstwem historycznym.
Dzieło przepisane przez wydawnictwo z języka staropolskiego na język nowożytny polski! Dzieło napisane przez Heinricha Krammera i Jacoba Sprengera, przetłumaczone przez Stanisława Ząbkowica. Oryginał użyty do przepisania książki pochodzi z 1614 r. Jedno z ważniejszych dzieł na temat czarów i demonologii, w którym autorzy połączyli dawne wierzenia ludowe związane z czarną magią z kościelnym dogmatem herezji. Książka została nazwana podręcznikiem dla łowców czarownic. Doczekała się wielu wznowień, teraz- w tłumaczeniu na język polski nowożytny. Książka w oryginale podzielona jest na 3 części. Pierwsza część mówi o konieczności zrozumienia przez rządzących istoty zbrodni czarnoksięskich. Druga część zawiera opisy praktyk czarownic i metody walki z nimi. Trzecia część zawiera zasady postępowania prawnego przeciwko czarownicom, czyli krótko mówiąc, wymierzanie kary przez ówczesny wymiar sprawiedliwości. Wersja z 1614 roku jest to okrojona przez tłumacza S. Ząbkowica wersja - nie posiada trzeciej części napisanej przez H. Krammera i J.Sprengera, gdyż nie została ta część przetłumaczona na język polski, i jest wierną kopią oryginału z tegoż roku.
Książka jest bardzo ciekawie napisana i wciągająca. Autorce udało się wypracować specyficzny rodzaj dyskursu: z jednej strony trzyma się konsekwentnie naukowości, z drugiej ciąży ku swobodzie eseistycznej. Nie ma cienia wątpliwości, że mamy do czynienia z dyskursem naukowym, ale jego surowość zostaje złagodzona silnym wyeksponowaniem podmiotu piszącego, delikatną skłonnością do metaforyzacji wypowiedzi, jednoznaczną sugestią, że lektury nie da się zredukować do samych tylko struktur, ponieważ doświadczenie somatyczne odgrywa w nim wielką rolę. Pani Folta-Rusin czyni z paratekstów coś więcej, gdyż to właśnie one składają się na zbiór „materialnych realizacji”, które w szczególny sposób reprezentują dzieło sztuki literackiej. Jak sama stwierdza, interesuje ją przede wszystkim „oglądanie książek i czytanie towarzyszących tekstowi obrazów”. Sprawia to, że prawdziwym przedmiotem jej rozprawy staje się ściśle powiązana z wizualnością semiosfera, tylko pozornie przynależna do pola marginesów, w rzeczywistości znacząco kształtująca sposoby lektury. To jeden z najważniejszych elementów decydujących o wartości tej rozprawy. Z recenzji prof. Adama Dziadka Anna Kazimiera Folta-Rusin – literaturoznawczyni, absolwentka polonistyki, asystentka w Katedrze Lingwistyki Komputerowej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zajmuje się związkami literatury i obrazu, kulturą wizualną, a także badaniem literatury współczesnej. Publikowała między innymi w „Śląskich Studiach Polonistycznych”, w półroczniku „Społeczeństwo, Edukacja, Język” oraz w „Zeszytach Artystycznych”. Autorka bloga literackietwarze.wordpress.com, na którym zamieszcza recenzje i eseje krytyczne.
Prezentowana książka jest dziełem wybitnym, monografią przełomową w polskiej nauce, będącą doskonałą emanacją zaangażowani a autorów w zmienianie krzywdzących stereotypów, upowszechnianie wiedzy, rozwój praktyk badawczych czy przygotowywanie opracowań metodologicznych dotyczących autoetnografii. Publikacja (intencjonalnie niepodręcznikowa) świetnie porządkuje zasady i sposoby stosowania autoetnografii w praktyce badawczej czy tekstach analitycznych, z wielkim wyczuciem ukazuje autoetnografię we wszystkich znanych dotąd wcieleniach.
Praca jest nowatorska w trzech wymiarach. Po pierwsze, stanowi pierwszą w literaturze polskiej tak obszerną i wyczerpującą syntezę wiedzy na temat autoetnografii. Po drugie, twórczo rozwija ideę naukowego pisarstwa eksperymentalnego, programowo korzystając z jego sugestywnego oddziaływania na czytelnika, czyniąc język nauki bardziej ludzkim. Po trzecie, autorzy posuwają naprzód wiedzę metodologiczną i praktykę metodyczną z zakresu poszczególnych odmian badań autoetnograficznych, wskazując perspektywy jej rozwoju i korzyści płynące z jej szerszego zastosowani a w naukach o człowieku i świecie.
Oprócz niezwykle kompetentnego wykładu na temat autoetnografii obcujemy z głosami „walczącymi” o redefinicję wykładni naukowości dla dobra człowieka i kreowania lepszego świata.
Z recenzji prof. Dariusza Kubinowskiego (Uniwersytet Szczeciński)
W odpowiedzi na dynamicznie zmieniający się kontekst społeczno-kulturowy i ekonomiczno-polityczny oraz ze względu na wielowymiarowość procesów rozwoju człowieka autorzy wysuwają propozycje nowych rozwiązań i inicjatyw zarówno w sposobie myślenia, jak i w sferze działalności edukacyjnej. Odsłaniając nowe przestrzenie edukacyjne, akcentują potrzebę wzmocnienia kompetencji międzykulturowych jako fundamentalnych umiejętności życiowych. []Przywołane w niniejszym tomie doświadczenia społeczne niewątpliwie stanowią inspirujące źródło dla działań edukacyjnych i poczynań badawczych. Mamy nadzieję, że przedstawiony w szerokiej perspektywie teoretycznej materiał empiryczny zachęci Czytelników do ewaluacji własnych działań podejmowanych na polu edukacji międzykulturowej oraz pobudzi do podejmowania nowych wyzwań upowszechniających jej idee.Fragment Wprowadzenia
Wyznania ciała (pisane w latach 1981–1982) ukazały się w 2018 roku jako czwarta część Historii seksualności, wbrew wyrażonej dwa lata przed śmiercią woli autora dotyczącej całości jego niewydanego dorobku. Spadkobiercy zmarłego w czerwcu 1984 roku Michela Foucault postanowili jednak – na szczęście – złamać ten zakaz. W Wyznaniach ciała francuski myśliciel zgłębia poglądy Ojców Kościoła (II–V wiek) na ludzką cielesność i seksualność. Wykazuje, że wczesne chrześcijaństwo wymyśla nie tyle nowe zakazy dotyczące tej sfery, ile pewną „formę podmiotowości”. Głębokiej zmianie – poprzez nowy tryb doświadczenia cielesności – ulega stosunek człowieka do siebie samego. Życie duchowe i cielesne regulują odtąd nowe praktyki. Chrześcijanin zobowiązany jest manifestować swą grzeszność przez publiczną lub prywatną pokutę. Podlega obowiązkowi „mówienia prawdy o sobie” w formie wyznawania grzechów.
W trzecim tomie Historii seksualności Foucault kieruje uwagę na I i II wiek naszej ery – moment szczególnego rozwoju kultury Siebie. Jego analiza, mocno zakorzeniona w tekstach Artemidora z Efezu, Galena czy Pseudo-Lukiana, koncentruje się na przemianach kluczowego – także dla nowoczesności – projektu filozoficznego, jakim jest samokształtowanie się podmiotu. Owa sztuka poznawania i formowania siebie wiąże się zarówno ze zwiększoną troską o indywidualne ciało, jak i samodoskonaleniem się jednostki jako podmiotu moralnego, predestynowanego do pełnienia funkcji politycznych.
To również inny sposób spojrzenia na aktywność seksualną. Wraz z nakazem „troski o siebie” zmieniają się praktyki seksualne i wyobrażenia rozkoszy, które nieustannie konfrontowane są z horyzontem moralnym i ideałem dobrego życia.
Obok pytań o to, co zrobiła bezpieka, niezbędna jest refleksja dotycząca kwestii motywacji aktywności jednostek oraz grup lub środowisk, pracujących i współpracujących z policją polityczną. Równie istotne jest wskazywanie, jak na skuteczność funkcjonowania oddziaływały takie kwestie jak struktura organizacyjna, obieg dokumentów, hierarchia władzy, wewnętrzne relacje interpersonalne, zakres autonomii pojedynczych ludzi czy jednostek organizacyjnych.
Zawsze błądzić pośród wiatrów. Antropologiczne studium ewolucji strukturalnej westernu filmowego to książka o filmach, które są nośnikami mitu. Western filmowy jest mitem w pierwotnym znaczeniu tego słowa, które można określić następująco: mit jest opowieścią o rzeczach świętych. Przy czym rzeczy święte nie muszą należeć do porządku nadnaturalnego. Rzeczy święte to rzeczy, które są dla danego społeczeństwa najważniejsze. Mit jest też opowieścią o wydarzeniach tworzących strukturę, którą można odnosić jednocześnie do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. W Zawsze błądzić pośród wiatrów western filmowy jest początkowo mitem o tworzeniu społeczeństwa przez zawarcie umowy społecznej, po czym ewoluuje, aby stać się usiłującym naśladować historię antymitem, aż w końcu w dziejach westernu jako gatunku filmowego zaczyna się okres życia po śmierci, który trwa do dziś.
Kto z nas nigdy nie czytał opowieści o Robin Hoodzie lub nie wysłuchał jej czytanej przez kogoś? Kto nie oglądał filmu lub programu poświęconego przygodom Robina, Małego Johna czy Marian? Kto czytał te opowieści w wieku dorosłym, nie poznawszy ich w dzieciństwie? Z pewnością nikt. W takiej czy innej postaci historie te opowiadane są dzieciom przez dorosłych, którzy sami poznali je, również będąc dziećmi. Trwało to przynajmniej przez ostatnie dwieście lat. W ten sposób legendę przekazywano z pokolenia na pokolenie. I dzięki temu przetrwała.Początki legendy sięgają ponad sześćset lat wstecz, a jej bohaterżył zapewne jeszcze wcześniej. Przetrwał dzięki balladom, książkom, poematom i sztukom teatralnym opiewającym jego niezwykłe czyny. Co ciekawe, tożsamość człowieka okazuje się czasem mniej istotna od samej legendy. Legendarny Robin Hood odnosi sukcesy, gdyż jest świetnym łucznikiem, wytrawnym szermierzem oraz mistrzem kamuflażu i podstępu. Może mu dorównać jedynie król i – według niektórych tradycji – chłopi, żebracy i kupcy, których Robin najpierw atakuje, a później często namawia, by przyłączyli się do jego bandy. Jest zasadniczo niezniszczalny, chyba że pada ofiarą zdrady. Należy do świata herosów i złoczyńców, w którym bohaterowie pozytywni są tak potężni i doskonali w swoim fachu, że zawsze odnoszą zwycięstwo. Właśnie w takich prostych przygodach należy upatrywać nieustającej żywotności legendy Robin Hooda.
Książka daje wgląd w życie niewielkiej społeczności mieszkającej w wyodrębnionej przestrzeni, która przez dziesiątki lat w zmieniających się warunkach zewnętrznych wytworzyła własny społeczny mikroświat.
Rzuca światło na złożoną codzienność, rozmaite strategie i taktyki mieszkańców osiedla przy Torze służewieckim na Wyścigach. I jest to jej największa wartość takich publikacji dotychczas nie byto. [..]
z pewnością usatysfakcjonuje szerokie grono czytelników z zakresu nauk społecznych i humanistycznych (socjologów, antropologów, historyków), a także miłośników literatury varsavianistycznej oraz grono pasjonatów wyścigów konnych.
(Z recenzji Łukasza Smyrskiego)
Książka jest kompletną, interdyscyplinarną monografią opisującą złożone zjawisko społeczne, jakim jest środowisko Wyścigów. [...] Od pierwszych stron autorka jak gdyby pisała powieść, a nie poważną monografię naukową, uwodzi czytelnika intelektualnie. Nie chodzi tu o warstwę retoryczną tekstu, ale o oryginalność i empiryczne ugruntowanie przedstawianej rzeczywistości. Każdy krok dokłada kolejną warstwę znaczenia, a wnikliwa socjologiczna interpretacja pozwala, by familiaryzacja czytelnika postępowała sukcesywnie. [...] Na polskim gruncie jest to publikacja przełomowa. L..] Stanowi równocześnie wzorcowy przykład dobrze przemyślanych i zrealizowanych badań antropologicznych w przestrzeni miejskiej. Autorka staje się jednym z głównych autorytetów w dziedzinie studiów nad ekologią społeczną przestrzeni enklaw poddanych restrukturyzacji.
(Z recenzji Macieja Witkowskiego)
Barbara Bossak-Herbst socjolożka, badaczka, reżyserka. Pracuje jako adiunkt na Wydziale Socjologii (dawniej w Instytucie Socjologi) Uniwersytetu Warszawskiego. Autorka książki „Antropolis. Współczesny
Gdańsk w wymiarze symbolicznym” (2009), filmu etnograficznego „450 kilo marzeń” oraz artykułów, m.in. na łamach „Journal of Urban Affairs”, „Memory Studies” czy „Space and Culture”.
Czy możemy liczyć, że naszą zmienną naturę, niekiedy przelotne albo błahe aspiracje, zachowania, czy wreszcie uduchowienie uda nam się wyjaśnić poprzez poznanie mechanizmów biologicznych?Neurobiolog Pier Vincenzo Piazza uważa, że współczesna biologia może wyjaśniać nie tylko, jak przebiegają procesy w ciele człowieka, ale także dlaczego coś się dzieje w naszym wewnętrznym świecie.Dlaczego szukamy wolności, ale kochamy też porządek?Co sprawia, że uważamy się za gatunek nadrzędny na kuli ziemskiej, i czy naprawdę jesteśmy lepsi od innych zwierząt?Dlaczego zamiast iść naprzód, chodzimy w kółko i ciągle oscylujemy między przeciwnymi wizjami rzeczywistości: demokracją lub totalitaryzmem, duchowością lub materializmem, nadmiarem lub niedostatkiem?
Przemyślany, pięknie ilustrowany dobór zaopatrzonych w ćwiczenia bajek – które mogą być punktem wyjścia do refleksji i dyskusji nie tylko w warunkach szkolnych, ale również posłużyć mogą rodzicom do rozmów z własnymi dziećmi – jest wartościową pozycją, która przybliżać będzie tradycyjny, baśniowy świat kolejnym pokoleniom czytelników w różnym wieku. (…) Może być wykorzystywana jako pomoc dydaktyczna, ale też zainteresuje z pewnością wielu filologów, badaczy literatury dziecięcej, kulturoznawców, a także rodziców, którzy świadomie dobierają lektury, by czytać lub polecać je swoim dzieciom.
Dobór bajek jest ciekawy i różnorodny – zarówno językowo, jak i tematycznie reprezentatywny. Wpisanie bajek w ramy dyskusji nad zaproponowanymi aktualnymi i uniwersalnymi tematami jest pomysłem dobrym i oryginalnym. Podkreślić należy, że książka jest pozycją cenną. W czasach gdy coraz więcej książek pochodzących z różnych części świata a przeznaczonych dla młodych czytelników trafia na polski rynek – jest również pozycją ważną.
Z recenzji dr hab. Doroty Brzozowskiej, prof. UO
Celem książki jest ukazanie, że wątki i tematy środowiskowe, skupione wokół pojęć i formuł „zagłady gatunków”, ekocydu, szowinizmu gatunkowego, antropocenu, ustanowiły nić przenikającą różnorodne obszary i korpusy tekstów literackich/dzieł sztuki, przede wszystkim polskich, choć ukazywanych często w perspektywie porównawczej. Przedmiotem zainteresowania są tu zwłaszcza relacje i napięcia pomiędzy historycznością ludzką a geostorią– historią w poszerzonym rozumieniu, definiowaną jako historia środowiskowa, uwzględniająca sprawczość innych gatunków, roślin, czynników klimatycznych, wreszcie historię ziemi jako planety. Drugą przesłanką, która przyświecała autorce książki, było szczególne zaakcentowanie ram lokalnych, badanie problematyki doświadczeń historycznych, znaczących dla krajów Europy Wschodniej, których dramaturgię trafnie oddaje formuła bloodlands (skrwawione ziemie) Timothy Snydera. Kraje pomiędzy Uralem a Łabą stały się areną krwawych konfliktów etnicznych, okupacji, ludobójstw, panowania totalitaryzmów, wraz z emblematycznymi dla nich instytucjami obozu zagłady i łagru, wreszcie dramatycznych transformacji ustrojowych. Autorkę interesuje relacja pomiędzy antropocentryczną historią „skrwawionych ziem” a poetykami biomorficznymi, a także planetarną perspektywą geostoryczną. Różnorodne i wielokierunkowe przepływy i napięcia między nimi, a także formy reprezentacji owych przepływów są usytuowane w centrum zaproponowanych w książce analiz dzieł Piotra Rawicza, Jonasza Sterna, Wiktora Woroszylskiego, Witolda Gombrowicza, Brunona Schulza, Stanisława Vincenza, Anzelma Kiefera i innych.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?