„Prywatne smaki PRL-u” Andrzeja Fiedoruka to zapiski będące wspomnieniami z okresu panowania systemu totalitarnego w Polsce. I choć odcisnął on na społeczeństwie swoje piętno, to jednak wywołuje miłe wspomnienia i tęsknoty za zdrową, naturalną żywnością, produkowaną metodami naszych przodków.
Jak Autor sam pisze: „Młodszym czytelnikom niech służy ona jako opis obyczajów PRL-u oraz smaków usytuowanych w kontekście wydarzeń, świąt czy też brutalnej jak na tamte czasy prozy życia. Pozostałych Państwa zapraszam do powrotu w lata młodości, a może i próby przypomnienia swoich własnych »smako-chwil«.”
Swój codzienny jadłospis możemy wzbogacić potrawami kuchni innych narodów, zwłaszcza jeśli jest to kuchnia sąsiadów, mocno osadzona w historii Polski, kuchnia zagubiona w dawnych kresowych dworkach szlacheckich, mieszczańskich jadalniach i okopcona sadzą włościańskich pieców. Taki jest kresowy tygiel kulinarny. Może nie tak wyraźny jak kuchnie narodowe, ale realny, wystarczy tylko uważnie się przyjrzeć kulturze poszczególnych narodów, które ją budowały. Jest ona istotą kuchni pogranicza, zróżnicowana, ale i jednorodna, jednoznacznie łatwa do zidentyfikowania. Zapraszamy więc wszystkich, którym nieobce są rozkosze poszukiwania smaków, na kulinarną wyprawę na Kresy.
Jest sprawą oczywistą, że smak wszelkich potraw zależy przede wszystkim od receptury i sposobu wykonania. Niezatarte wspomnienia podczas robienia wędlin i ich wędzenia, pierwsze kosztowanie własnoręcznie wyprodukowanej wędzonki, a także opinie najbliższych sprawią, że chętnie będziemy do tego wracać. A przede wszystkim co warto podkreślić spożywane wędliny będą naprawdę smaczne i zdrowe. Warto, choćby na początek tylko dla eksperymentu, przystąpić do własnoręcznego przygotowywania wędlin, a być może wkrótce stanie się to wizytówką naszego domu.
Zgromadzone w książce wiadomości pomogą zaznajomić się z zasadami i recepturami wypieku różnych rodzajów pieczywa. A dla cierpliwych i pilnych czytelników najlepszą nagrodą będzie cudowny zapach świeżego chleba.
W Polsce nalewki były robione od wieków, a sekrety receptur przekazywano z pokolenia na pokolenie. Ostatnio znów rośnie ich popularność w dużej mierze są to domowe rarytasy, które niegdyś były ozdobą babcinych i dziadkowych spiżarni oraz kredensów. Dobra nalewka to przede wszystkim wspaniały aromat, smak i kolor. Książka Polskie nalewki i wódki przekazuje podstawową wiedzę z zakresu komponowania tych trunków. Jej lektura pozwoli uniknąć błędów, usprawnić sposób zestawiania, znaleźć ciekawe receptury na nalewki zdrowotne, ziołowe, owocowe oraz wódki. Receptury dobrano z niezwykłą dbałości, po to by na naszych stołach zagościły nowe smaki wyśmienitych trunków. Niech dereniówka, wiśniówka czy mlekówka staną się chlubą i dumą gospodarzy, a także wyznacznikiem wyrafinowanego smaku i dobrych obyczajów.
Lwów ? miasto legenda ? jak żadne inne polskie miasto ma zawsze w sobie wiele różnorodnych znaczeń. Miasto różnorodnych kultur ? Polaków, Ukraińców, Żydów i Ormian. Miasto najwierniejsze z wiernych Rzeczypospolitej, którego symbolem jest cmentarz Orląt Lwowskich. Miasto nauki i kultury ze znaną na całym świecie lwowską szkołą matematyczno-logiczną, z wciąż zachwycającymi piosenkami i filmami. Jest też Lwów miastem o interesującej i oryginalnej kuchni ? niepowtarzalny smak łączący smaki Kresów ze smakami Korony. Książka wskrzesza stare lwowskie tradycje kucharskie, opisuje zamiłowanie mieszkańców do biesiad, jak i przekazuje starannie przechowywane przepisy przywracające smak dawnego Lwowa.
Zapraszam do lektury dosyć nietypowej książki kucharskiej. W trakcie wieloletnich poszukiwań naszych dawnych smaków wpadło mi w ręce siedem perełek kuchni lwowskiej. Są to zeszyciki z zapisanymi przepisami. Pierwszy, skrzętnie notowany przez rodzinę państwa Leńków z Lwowa, pochodzi z roku 1914. Kolejne, datowane na lata 1918, 1919, 1934, 1938 i dwa bez dat, są doskonałymi przewodnikami po ówczesnych specjałach kulinarnych Lwowa. Najprawdopodobniej autorka owych notatek nie jest twórcą zamieszczonych w tej książce przepisów. Przekazane są tam kulinarne dzieje rodziny i zbiór ten należy traktować bardziej jako pewien sposób przekazu dobrych obyczajów gastronomicznych.
Las jest kolebką naszej cywilizacji. Dla praprzodków człowieka stanowił naturalne schronienie i podstawę zaopatrzenia w żywność. Współcześnie las, uzupełniający produkty z pól, zyskał funkcję rekreacyjną - najczęściej kojarzoną z grzybobraniem. Oprócz grzybów las dostarcza nam również jagód, owoców, które mogą wzbogacić stół i spiżarnię, orzechów, i roślin zielnych. I o wykorzystaniu tych darów traktuje niniejsza książka.
Metody utrwalania darów lasu, aby wykorzystać je z największym pożytkiem dla smaku, zdrowia i radości życia
Oryginalne potrawy z grzybów, jagód, orzechów, owoców krzewów i drzew - przygotowane bez konserwantów i udoskonalaczy
Smakołyki z domowej spiżarni: susze, marynaty, kiszonki, solanki i inne przetwory, które z pewnością zachwycą domowników i gości
Chleb towarzyszy nam od tysiącleci, zmieniają się metody jego wypieku, zmienia się jego wygląd, jednak on sam ciągle pozostaje najważniejszym pokarmem człowieka, utożsamianym z życiem, pracą, rodziną, opieką, jaką roztaczamy nad najbliższymi... Księga chleba to coś więcej niż przepisy i odrobina historii. To pachnące opowieści o pięknym, choć trudnym zawodzie piekarza. To również historia i życie codzienne ludzi, którzy do dnia dzisiejszego tradycyjnie wypiekają chleb dla całej swojej rodziny, to wspomnienia, w których chleb kojarzy się z dzieciństwem i drogą do domu. To księga zapachów, pięknych opowieści, wycieczek w dawne czasy. Zbiór najciekawszych informacji o chlebie podany w lekkiej, bogato ilustrowanej formie.
Kuchnia kresowa. Ileż to opowieści, mitów i legend zabarwionych nutką nostalgii za rajem, a może młodością utraconą. W licznych rozprawach problem Kresów rozważa się na kilku płaszczyznach: historycznej, społeczno-gospodarczej czy też jako swoistą przestrzeń symboliczną. Sądzę, że to ostatnie określenie będzie najbardziej interesujące przy ocenie naszego narodowego stosunku do kresowych specjałów. Zapewne ogromny wpływ miała opinia, którą ukształtowała kultura i sztuka, szczególnie z okresu zaborów, tworzona ku pokrzepieniu serc. Zapewne i opowieści babć i dziadków zrobiły swoje. Zarówno Kresy, jak i ich kuchnię traktujemy jako miłość utraconą, a ta zapada najgłębiej w zakamarki naszej duszy. Powstaje swego rodzaju mit, ten zaś rządzi się swoimi prawami, przekształcając nasz indywidualny odbiór.
Andrzej Fiedoruk
Książka ta jest zbiorem kulinarnych anegdot i przepisów na najpopularniejsze dania kuchni kresowej: cepeliny, bliny, kulebiaki, kołduny, barszcze, kiełbasy, bigosy, a także ciasta, lody oraz wyśmienite domowe nalewki i orzeźwiające kwasy bezalkoholowe.
Różnorodność i bogactwo smaków zadowolą każdego miłośnika i znawcę domowych, tradycyjnych potraw.
Bogactwo kultur obfituje rozmaitością i wielością potraw. Kuchnia podlaska zawiera wszystko to, co wiąże się z historią Polski, szlachecką tradycją i najlepszymi recepturami rodzimego gorzelnictwa. Dzięki przepisom zaczerpniętym z dawnych ksiąg kucharskich powrócą na nasze stoły nieco zapomniane potrawy: kartacze, zając w galarecie, litewski chleb, kindziuk, kołduny, piróg, ziemniaczana baba oraz własnej produkcji sery, wódki i nalewki.Kuchnia podlaska to esencja regionu, tworzona przez lata w mozaice narodów, kultur i religii. W dymie z kominów wiejskich chałup przycupniętych pod lasami, w zapachu chleba i siana. W szlacheckich dworkach, mieszczańskich kamienicach i żydowskich karczmach. Tworzona przez sąsiadów, a czasami i wrogów. Przez osadników i uciekinierów. Kuchnia powstała na ziemi ciężko doświadczonej przez wojny i pożogi. Na ziemi - tak jak i ona - dzikiej i zapomnianej. Tworzona przez ludzi prostych, ale serdecznych i szczerych. Gdzie powiedzenie ,,Gość w dom, Bóg w dom"" nie było przyczynkiem do wielodniowej pijatyki, ale nabierało właściwego wymiaru
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?