Czy kłamliwy złodziej erotoman i biedna wieśniaczka mogą mieć ze sobą coś wspólnego? A pechowy marynarz i niezależna programistka? Może były żołnierz i wyniosła kobieta żyjąca plotkami?
Zbiór "Opowieści spod dwóch księżyców" to jedenaście historii przeprowadzających czytelnika przez stulecia historii fantastycznego, choć łudząco podobnego do naszego, świata. W oparach mroku i w obecności stworzeń ze słowiańskich legend bohaterowie mierzą się z ludzkimi słabościami. W każdej z historii poza grozą pierwotnych wierzeń i erotyzmem dzikiego pożądania znajdziemy lustrzane odbicie tego, co i w naszym życiu możemy dostrzec. Strach, zauroczenie, tęsknota, ból, radość, wielkie pragnienia czy zwykły pech mogą dotyczyć każdego z nas. Na całe szczęście tylko na kartach tej książki palce w ludzkim (i nieludzkim) losie macza diabeł Boruta i jego piekielne zastępy.
Ale czy na pewno tylko w książce?
„Ya vazna shu go’llaga”
To zdanie co noc śni się earlowi Hastiosowi Perleth – tajemnicze słowa w zapomnianym języku wypowiedziane przez postać z najstarszych legend. Poszukując wyjaśnienia swojej przypadłości, arystokrata poznaje Caeridwen, weterankę Pierwszej Wojny. Jednakże oprócz wspaniałych opowieści o bitwach i Zikkarze, kobieta sprowadza ze sobą ciąg dziwnych zdarzeń: w ogrodzie pojawia się rozszarpany pies, ktoś zdaje się śledzić Hastiosa, a na przyjęciu u Victora ilya del Monde pewien inwestor zostaje zamordowany. Czy to zwykły zbieg okoliczności, czy może earl Perleth stał się częścią jakiejś konspiracji?
Żeby zrozumieć dziedzictwo swojego rodu oraz męczących go koszmarów, earl Hastios Perleth będzie musiał udać się w podróż, która jeszcze nikomu się nie udała. Odpowiedź na wszystkie pytania tkwi w ruinach świątyni, pośród wyszeptanych sekretów i zapomnianych mitów.
Cykl Lisa to opowieść o przeznaczeniu, złudności wolnej woli i odkrywaniu prawdy, która rzadko jest tym, czego pragniemy. Strzeżcie się, jeśli wszystko idzie po Waszej myśli – komuś jeszcze zależy na Waszym sukcesie.
Po tysiącleciach względnego spokoju, esencja Bezimiennego wyczerpuje się powoli, wspaniałe kryształy gasną, a magia przestaje być dostępna. Varrikowie proponują kolejne wynalazki mające uchronić świat przed ostatecznym upadkiem, ale nowe krwawe konflikty już wiszą w powietrzu i budzą się demony wojny.
Bashar, czempion potężnej nacji rohardyjskiej, postanawia odbudować swoje imperium. Przeklęci mieszkańcy rubieży pragną pomsty na ludziach i elfach. Obie siły militarne – i Rohardii, i przeklętych – zagrażają bezpieczeństwu wyjątkowych kryształów i tym samym spokojowi wszelkich krain.
Namiestnik prowincji Kordilis, z okazji szesnastych urodzin syna, imieniem Drake, zabiera młodzieńca na radę regionu. Dorastający arystokrata ma przejąć obowiązki zarządcy, szkolony do tej roli od lat, jednak uroczystą naradę przerywa napaść orków. Od tej chwili losy całego kontynentu spoczywają w rękach młodzieńca… i jego rówieśniczki Sylii – strażniczki magicznych kryształów.
Książka skierowana jest głównie do miłośników literatury fantasy oraz osób zainteresowanych epickimi historiami pełnymi magii, przygód i zmagania dobra ze złem. Ci, którzy lubią śledzić losy bohaterów w fantastycznych, bogatych i żywych światach, z pewnością odnajdą się w uniwersum Vywerndallu Kamila Hajduka.
Niegdyś pewien człowiek, pracujący dla Czarnych Kapturów, tajnych służb Najjaśniejszej Republiki Modris, pouczył Vendoma Tasartira tymi słowami: „Pracujemy niestrudzenie we wszystkich zakątkach cesarstwa, aby przynosić jak najwięcej naszej republice. Mając w swej pamięci, jak wiele różnych narodów, kolejne pokolenia cesarzy, zdołały zgromadzić pod swym panowaniem, nauczyliśmy się, że szafowanie wiedzą nie jest kluczem do sukcesu. Fałszywa ignorancja, rzekoma niekompetencja okraszona powściągliwością języka, przebiegłość oraz spryt wiodą ku lukratywności. Modris osiągnęło dobrobyt poprzez działania, które wielu z honorowych mężów uznałoby za urągające ich godności lub nielogiczne. My, lud miasta, oficjalnie zgadzamy się z tymi przesłankami. Jednakże historia i religia uczy, że wszystko posiada dwie bądź więcej twarzy.”
Srebrny Kruk to opowieść osadzona w autorskim świecie Oculum Mundi. Historia o zakulisowych rozgrywkach największych stronnictw Cesarstwa Ingradyjskiego. To siedem pozornie niepołączonych ze sobą historii, prowadzących do ukrytego celu. Zanurz się w splot kłamstw, niepewnych aliansów i krzywoprzysięzców, gdzie wszystko, co spontaniczne – zostało dokładnie zaplanowane.
Kiedy w grę wchodzi magia voodoo, z góry powinieneś wiedzieć, że jesteś na straconej pozycji.
Nyselle od dziecka posiada wyjątkowy dar uzdrawiania, jednak w dzień swoich osiemnastych urodzin mocno się nadwyręża. Ląduje w Lecznicy, gdzie przypadkowo poznaje prawdę o własnych korzeniach: wyrodnej matce oraz bracie bliźniaku, aktualnie mieszkającym na drugim krańcu kraju. Nyselle wyrusza więc w długą podróż pełną niebezpieczeństw.
Nate to chłopak z wieloma problemami. Dziwnym trafem wszystkie wiążą się z jego nienaturalną, przerażającą umiejętnością. Na szczęście narkotyki pomagają w ucieczce od rzeczywistości.
Czy Nyselle uda się odnaleźć brata? Czym okaże się tytułowa Klątwa Pierwszych? I kim, na loa, jest Blake Maddox – tajemniczy nieznajomy, który od wieków podąża za swoim przeznaczeniem: za dziewczyną o szarych oczach?
Rytuały voodoo, klątwy, bogowie, duchy i… zombi? Zbierz w sobie odwagę, nim wkroczysz w te przeklęte krainy!
Przychodzi czas, w którym człowiek pragnie czegoś nowego. Targany emocjami Nazzril od zawsze tęsknił za czymś czego nie miał: wyjątkowym życiem. W końcu nadszedł czas letniego przesilenia, zwiastującego nie tylko nowe dla przyrody, ale również dla samego chłopaka. Tajemniczy, nieznajomy głos pojawiający się w głowie Nazzrila ogłasza, że oto przyszedł upragniony dzień szansy. Czym jest ten głos? Szaleństwem? Odbiciem duszy i pragnień? Czy on w ogóle istnieje?
Nazzril wyrusza w podróż, aby zrozumieć siebie jak i podszeptujący mu w jaźni sekret.
Zapraszamy w fascynującą i nietuzinkową podróż ku przeznaczeniu.
Gdy dzieje się źle, wzywa się wiedźmy.
Tak to działa we Wrzących Borach, małej wsi odgrodzonej od świata gęstymi lasami, gdzie można znaleźć południce, zmory i utopce. Bo upiory przyciągają siebie nawzajem. Zarówno te martwe, jak i żywe, a żywe bywają nawet gorsze.
Właśnie do Wrzących Bogów przyjeżdża Natasza, która w spadku odziedziczyła dom. Któż nie marzy o wiejskiej sielance, gdy życie przytłacza? Ucieczka od przytłaczającej rzeczywistości okazuje się jedynie wstępem do brutalnego świata, w którym ciągle mają się dobrze wierzenia słowiańskie i upioryzm.
Teraz największym problemem Nataszy staje się ucieczka z tego świata...
W obliczu zagrożenia walczysz lub uciekasz.
Tylko jak walczyć z wrogiem, który zna każdą twoją myśl?
Jak uciekać, kiedy jest częścią ciebie?
Agata jest nauczycielką z powołania. Inspiruje uczniów i zaraża swoją pasją, prowadząc szkolny zespół muzyczny. Pewnego dnia do grupy dołącza Nela. Od zawsze nieśmiała i wycofana, z biegiem czasu wydaje się coraz bardziej zastraszona.
Dociekając źródła jej lęku, Agata poznaje niezwykły sekret dziewczynki. Jej umysł zamieszkuje nieśmiertelna istota, dla której Nela jest wyłącznie środkiem do celu. Narzędziem, które zostanie unicestwione, gdy spełni swoją rolę…
Agata podejmuje walkę o życie swojej uczennicy. Czy uda się ochronić ją przed wrogiem zdolnym pokonać śmierć?
Nasycona emocjami opowieść, w której wątki fantastyczne przeplatają się z obyczajowymi. Historia mrocznej i bezlitosnej miłości, za ocalenie której płacą niewinni.
Istnienie Miriam Sinclair od zawsze było tajemnicą. Jej niejasne pochodzenie i burzliwa przeszłość zaintrygowały władcę Alterisu, czym na zawsze związał jej życie ze służbą dla kraju. Jednak od samego początku coś było z nią nie tak. Od kiedy pamięta, Miriam śniła głos, który dręczył, przemawiał do niej każdej nocy i nie dawał spokoju. Po upływie kilkunastu lat Miriam zyskuje stanowisko generała gwardii królewskiej. Gdy ziemię jej ojczyzny i wrogiego Teriasu, zaczyna nawiedzać wspólny wróg z szeptanych nocami legend, zaczyna nasilać się ogólna panika. Legion, na którego czele stoi owiany złą sławą Przywódca, nie oszczędza nikogo. Niesie spustoszenie, strach i Krwawą Ciszę. Miriam zostaje wyznaczona do niemalże samobójczej misji odnalezienia i rozprawienia się z nim raz na zawsze. Jednak, gdy przeznaczenie ma inne plany, nic nie jest w stanie go powstrzymać.
Kłamstwa, niezdrowe ambicje i zdrady.
Purpurowy Byk zabierze cię do świata, gdzie to co wydaje się prostym, kroczy krętymi ścieżkami. Piękne musi ustąpić temu, co plugawe. Świętości są stale wypaczane, a za dobroć i naiwność zwykło się płacić najwyższą cenę. Tu sprawiedliwość to kolejny z synonimów złudzeń, a wszystko co ludzie, może być ohydą. Kontynuuj podróż rozpoczętą na kartach Srebrnego Kruka i daj się porwać temu, co nieznane.
Historia opowiedziana oczami uczestników zawiłych wydarzeń, wydaje się z początku niespójna i skomplikowana. Ale to wszystko dym w oczy, leśne miraże. Michał J. Sobociński, czerpiąc garściami zarówno z historii naszego świata, jak i socjotechnik, ukazuje na planszy generycznego świata fantasy, jak trudno być perłą rzuconą przed wieprze.
Purpurowy Byk jest drugą z czterech zaplanowanych części Wieszczby Końca Czasów.
XXV wiek. Na wyniszczonym wojną atomową świecie panuje kruchy pokój. Nowe państwa zapewniły dobrobyt tylko nielicznym. Żyjące w nędzy masy niewiele jednak dzieli od rewolucji.
Europa. Pozbawiony tronu władca Cesarstwa Polskiego udaje się na emigrację. Dwugatunkowe społeczeństwo kraju, w którym wspaniałe pałace otoczone są przez morza slumsów, ma wreszcie szansę dokonać ogromnych zmian. Czy będzie to możliwe w obliczu zagrożenia zarówno ze strony ościennych mocarstw, jak i zwolenników starego porządku?
„Ziemia i skrzydła” zręcznie łączy klimat postapo i cyberpunka ze smoczym fantasy oraz political fiction.
Poznaj dziwny świat w godzinie rewolucji!
Pierwsze kompletne wydanie nietłumaczonego do tej pory w całości niemieckiego klasyka fantastyki i weird-fiction, Alexandra Moritza Freya. Wydawnictwo Abyssos prezentuje jedno z jego najważniejszych dzieł pod tytułem Strachy codzienności (Spuk des Alltags). Zbiór opowiadań jest niezwykle zróżnicowany, znajdziemy tu opowieści niesamowite inspirowane twórczością Edgara Allana Poe czy Gustava Meyrinka, historie o mordercach, czarownicach, szaleńcach i niecodziennych przypadkach, jakie mogą spotkać człowieka w zakamarkach szybko rozwijających się miast. Pisane piękną, kunsztowną niemczyzną, wyjątkowe pod względem formy jak i treści, z pewnością zachwycą nie tylko koneserów literatury dawnej, ale wszystkich fanów grozy. Mrok w zbiorze bywa subtelny, odwołujący się do zagrożeń czyhających w zakamarkach ludzkiej psychiki; bywa też realny, wynikający z lęku, iż w jednym budynku mieszkać przecież możemy razem z mordercą, który pozbawił życia starego mężczyznę bądź własnych rodziców. Zbiór otwiera przejmujące opowiadanie będące monologiem czarownicy rzucającej urok na przypadkowo napotkanego przechodnia.
Alexander Moritz Frey (1881–1957) był niemieckim autorem znanym z książek fantasy i felietonów satyrycznych w prasie.
Nie każda krzywda niszczy.
Nie każda miłość buduje.
Nie każda podróż prowadzi do jasności...
Eriena jest dzieckiem, które nie powinno się narodzić. Gdy cudem unika śmierci z rąk zamachowców, okazuje się, że jest obdarzona niezwykłą mocą. Niezwykłą nawet w świecie pełnym magii. Dorasta u boku surowego ojca w ukrytym pośród gór zamku, w siedzibie Zakonu Czuwania, stworzonego przed wiekami, aby powstrzymać czające się niebezpieczeństwo.
Ciemność budzi się. Odpowiedzialna niegdyś za niemal całkowitą zagładę, ponownie podnosi swój łeb, by zalać mrokiem cały świat. Czy dziewczyna, dorastająca w ponurym zamczysku, znająca wyłącznie namiastkę miłości, będzie mogła ją powstrzymać?
Choć los nie szczędzi jej tragedii, wraz z mężnymi kompanami wyrusza w podróż, by odwrócić bieg wydarzeń, zanim świat z powrotem pogrąży się w chaosie, pomiędzy światłem a ciemnością. W półmroku.
"Gabinet figur woskowych" to zbiór opowiadań autorstwa Gustava Meyrnika, który został opublikowany w 1924 roku. Meyrink był austriackim pisarzem i jednym z czołowych przedstawicieli literatury grozy i weird fiction.
W "Gabinecie figur woskowych" Meyrink przenosi czytelnika w świat pełen tajemnic, przepowiedni i niesamowitych zdarzeń. Opowiadania w zbiorze łączą w sobie elementy grozy, surrealizmu i mistycyzmu, tworząc niezwykłą atmosferę.
Każde opowiadanie to odrębna historia, która eksploruje głęboko ludzką naturę, mroczne zakamarki umysłu i granice rzeczywistości. Czytelnik spotyka tu postaci o wyrazistych osobowościach, a ich losy często splatają się w zaskakujący sposób.
"Gabinet figur woskowych" to niezwykle wciągający zbiór, który zadziwia i intryguje. Meyrink w mistrzowski sposób balansuje na granicy snu i jawy, prowadząc nas przez labirynt emocji i wyobraźni. To lektura nie tylko dla miłośników literatury fantastycznej, ale także dla tych, którzy szukają oryginalnych, niezwykłych historii.
W swoim "Gabinecie figur woskowych" Gustav Meyrink zapewnia czytelnikowi niezapomniane doznania, przenosząc go w świat, w którym rzeczywistość miesza się z fantazją, a normalność zderza się z tym, co nadprzyrodzone.
Gustav Meyrink był austriackim pisarzem urodzonym w 1868 roku i zmarłym w 1932 roku. Meyrink jest znany przede wszystkim jako autor literatury fantastycznej i okultystycznej. Jego twórczość cechuje się głęboką eksploracją nadprzyrodzonych, mistycznych i tajemniczych tematów.
Meyrink był człowiekiem wielu talentów i różnorodnych doświadczeń życiowych. Przed karierą pisarską pracował jako bankier, a później zaangażował się w różnorodne działalności artystyczne, takie jak malarstwo i teatr.
Jednym z najbardziej znanych i cenionych utworów Meyrnika jest powieść Golem, opublikowana w 1915 roku. Powieść ta została uznana za jedno z najważniejszych dzieł literatury fantastycznej i stała się podstawą dla wielu adaptacji teatralnych i filmowych.
Twórczość Meyrnika często porusza tematy związane z okultyzmem, ezoteryką, symboliką i snami. Jego znakiem rozpoznawczym jest eksperymentowanie z narracją, tworzenie tajemniczych i niepokojących atmosfer oraz eksploracja granic między rzeczywistością a światem nadprzyrodzonym.
Gustav Meyrink był niezwykle wpływowym pisarzem, który przyczynił się do rozwoju literatury fantastycznej i wprowadził wiele innowacyjnych elementów do tego gatunku. Jego dzieła nadal cieszą się uznaniem i są czytane przez miłośników literatury zainteresowanych tematami nadprzyrodzonymi i tajemniczymi.
,,Zawsze miałem oko do groteski. Do groteski i do patologii. Choć przypadek Jay Lee łączył w sobie jedno i drugie, wtedy tego nie dostrzegałem, gdyż zaślepiony miłością, patrzyłem na nią jak na rzadki, górski kwiat, który zakwita raz na dekadę”.
Syndrom Piotrusia Pana? Schizofrenia paranoidalna? Artystyczne halucynacje? Trudno jednoznacznie zdefiniować rzeczywistość głównego bohatera tej nietuzinkowej opowieści. Tylko jedno jest pewne. Książka opisuje historię człowieka, który stracił wszystko, a następnie stanął przed koniecznością, aby skonstruować całą swoją zdezintegrowaną osobowość – na nowo. Wroga i niegościnna przestrzeń Łodzi nie ułatwia tego trudnego zadania. Tak samo jej dziwaczni mieszkańcy, którzy bardziej niż realnych ludzi, przypominają istoty z koszmarnego snu, na poły karykaturalnego, na poły mrożącego krew w żyłach.
Nawiązująca formą do powieści modernistycznej i wiedeńskiej szkoły realizmu fantastycznego, książka stara się odpowiedzieć na pytanie, jak zachowujemy się w obliczu traumatyzujących, jednostkowych tragedii. Na ile uciekamy w szczerą spowiedź, a na ile szukamy pocieszenia w przesadzie mieszającej się ze zmyśleniem, a nawet czystą konfabulacją. Czy bohaterowi uda się odnaleźć złoty środek? A może w obliczu rozpadającej się rzeczywistości szaleństwo jest nieuniknione?
Gdzieś w hrabstwie Kent, w cieniu pradawnego lasu, wśród gałęzi starych buków i dębów, wśród szeleszczących z cicha liści, akompaniowane przez nieprzerwany ryk mrożącego krew w żyłach wiatru – czai się zło, które nigdy nie zasypia, tajemnicze i nieopisane. Drzewa potrafią być zazdrosne. Drzewa potrafią równie mocno kochać, potrafią też nienawidzić. Państwo Bittacy, stare małżeństwo mieszkające na skraju odwiecznej kniei, nie zdaje sobie sprawy z zagrażającego mu niebezpieczeństwa. Nie mają pojęcia, że spomiędzy sękatych konarów i zmurszałych pni dobiega ich syreni śpiew monstrualnego kolektywu, który za cel obiera dusze wrażliwe, umysły wyczulone na niuanse kryjące się w sekretnym świecie przyrody.
Algernon Blackwood (1869-1951), znany polskiemu czytelnikowi z opowiadań Wierzby oraz Wendigo, to niedoceniony twórca przejmujących historii utrzymanych w konwencji grozy i weird fiction, mistrz upiornego klimatu zainteresowany zjawiskami paranormalnymi i metafizyką związaną z filozofią przyrody. Drzewa go kochały (1912) jest powieścią jak dotąd nieznaną polskiemu odbiorcy, stanowi jednak kamień milowy w twórczości angielskiego pisarza. Pierwszy raz przetłumaczona przez dr. nauk filologicznych, Bartosza Ejzaka, a także opatrzona jego wyczerpującym posłowiem, z całą pewnością okaże się satysfakcjonującą lekturą nie tylko dla literaturoznawców, ale i pasjonatów dawnej powieści grozy.
Kawaler Castor von Wulfhof, bohater i weteran buntu przeciw Cesarstwu Ingradyjskiemu, otrzymuje okazję objęcia stanowiska doradcy wojskowego w Księstwie Flavoux, kraju będącego na uboczu wielkich intryg. Gdy wraz ze swoim wiernym sługą przybywa na dwór książęcy, zasłona ułudy pada, obrazując świat pełen zawistnej szlachty, sztyletów w plecy i pięknych, acz niebezpiecznych kobiet. Gdy szlachcic próbuje lawirować pomiędzy koteriami, na stolicę państwa pada cień, mogący zmienić układ sił w domenie. Zaczyna się gra, gdzie nie ma osób postronnych i każdy musi się opowiedzieć po jednej ze stron. Bowiem na wielkiej szachownicy intryg nie ma zbędnych pionków. Są jedynie takie, których krew można poświęcić dla lepszego otwarcia i obnażenia prawdy o przeciwniku. Kto będzie ofiarą? Kto zdobędzie przewagę?
Nastał czas książęcego gambitu.
Jest rok 1916, środek pierwszej wojny światowej, trwa bitwa pod Verdun. Niemiecki batalion szturmowy pod wpływem żądnego sławy majora Matthiasa rzuca się do kolejnego już natarcia na francuskie pozycje. Wśród nich jest Reinhard i Ingo, dwójka przyjaciół, którzy przemaszerowali wspólnie całą Europę. Pod wpływem błędu w ocenie możliwości oddział grzęźnie w błocie ziemi niczyjej i zostaje zdziesiątkowany przez obrońców.
Nad teatrem wojennych zmagań, po relokacji batalionu, niebo spowija gęsta chmura dymu. Bohaterowie zauważają, że obłok przybiera kształt złowrogiego Czarnego Szczura. Wkrótce kadrę dowódczą dotyka szaleństwo, a nad szeregowymi żołnierzami zawisa widmo obłędu. Tymczasem zbliża się francuska kontrofensywa.
Zanurz się w ponure odmęty wojny pozycyjnej i zmierz się z osobistymi demonami bohaterów.
Pokonaj lub bądź pokonany.
W marchii wybijającej się na niepodległość dochodzi do morderstwa. A po nim do następnego. Zbrodnie to tak niesłychane, że władca nie umie się do nich dobrać. Cuchną jakąś siłą nieczystą. Na szczęście pojawia się bohaterka, pokazuje na co ją stać, rozprawiając się z nieludzkim stworem zawłaszczającym gospodę na odludziu. Bohaterka jest sprawna, ale nietypowa i zrozumieć ją trudno, ponadto gra, a tak, że dla ludzi jej muzyka co najmniej niebezpieczna. Po namowach zabiera się do roboty. Czas płynie, ona niby szuka, lecz efektów nie widać. W końcu znajduje sprawcę. Sama nie rozumie cóż to za persona, ale co miała zrobić, zrobiła, a później za to płaci. Konsekwencje znosi, jak umie, ratując, kogo może, by wreszcie wędrować na skraj świata w poszukiwaniu tego, czego znaleźć nie zdoła ? spokoju. Jednakże nic nie zostało domknięte. Zbrodnie się powtarzają, władca bardziej szaleje, bo wcześniej to one gminu dotyczyły, a teraz zło zagnieździło się w jego siedzibie. Nasza muzyczka znowu poszuka tego, czego szukać trzeba, a znajdując, zadziwia oszołomionych odkryciem zleceniodawców. Pojawieniu się Taniki Mari Ki w marchii towarzyszy seria zatrważających zbrodni. Jednakże władca nie uznaje przybyłej za sprawczynię tychże uczynków. Przeciwnie, najmuje ją, by wykryła, czemu te mordy się zdarzyły. I niewiasta robi swoje, posługując się przedziwnym talentem, którym została obdarzona, a którego nie cierpi. Poznając także bliżej się z ludźmi, lecz takimi, że nie tęskni do nich, wszakże pomocy im nie odmówi. A tak zabierze się do sprawy, że niejeden pożałuje, iż miał z nią do czynienia.
“Na początku był Chaos. Któż zdoła powiedzieć dokładnie, co to był Chaos? Niejedni widzieli w nim jakąś istotę boską, ale bez określonego kształtu. Inni – a takich było więcej – mówili, że to wielka otchłań, pełna siły twórczej i boskich nasieni, jakby jedna masa uporządkowana, ciężka i ciemna, mieszanina ziem, wody, ognia i powietrza.”
Jan Parandowski, Mitologia
17 autorów, 17 opowiadań, 17 wizji tego, co czyha tam, gdzie światy stają na krawędzi. Antologia “Krawędzie światów” jest owocem naboru opowiadań, które naszym zdaniem odzwierciedlały ducha hasła przewodniego zbioru. Wśród wyróżnionych prac znajdują się debiutanci, ale i doświadczeni pisarze.
Zapraszamy w podróż, w której odwiedzimy światy fantasy, rubieże galaktyki, jak i bliższą, acz równie niepojętą rzeczywistość. Zapoznacie się zarówno z bohaterami, ludźmi okrutnymi, jak i ofiarami przypadków. Przez horror, groteskę, heroizm, aż po dramaty codzienności zostanie odsłonięte prawdziwe oblicze ludzkiej, jak i nieludzkiej natury.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?