Ona – starsza siostra. On – młodszy brat. Ile w ich życiu dziwnych historii, śmiesznych historyjek, krótkich i szybkich, historyjek na raz! Ona sama zresztą wszystko chciałaby szybko – spieszy jej się do wygłupów, żarcików, kawałów, kłamstewek, kaprysów, gderania, zrzędzenia… Do dorosłości.
Seria „Historyjki na raz” to krótkie opowiastki do czytania w każdej wolnej chwili: między zupą a drugim daniem, na przerwie w szkole, w kolejce do dentysty i wszędzie, gdzie Ci się tylko podoba. Odłóż na chwilę tablet, telefon i baw się historyjkami z książki – każdą z nich czyta się minutę lub dwie, w dodatku można je zmieniać i przetwarzać na wiele sposobów. Bo przecież życie jest pełne niesamowitych zdarzeń. Zwłaszcza kiedy uważnie mu się przyglądamy!
Znasz wszystkie tajne przejścia w Hogwarcie? Każdy zakątek królestwa Narnii? Wiesz, jak smakują lizaki z fabryki czekolady pana Wonki? Marzy ci się herbata w towarzystwie Kapelusznika? A może masz ochotę posiedzieć przy kominku w londyńskim mieszkaniu Sherlocka Holmesa albo pospacerować po miastach, których nie ma na żadnych mapach?
Przed tobą wyprawy do światów równoległych, do baśniowych miejsc, w bezkres kosmosu. Ten ilustrowany atlas, pełen szczegółowych informacji, anegdot i ciekawostek, będzie twoim najlepszym przewodnikiem po fascynujących światach ulubionych książek. Dajemy głowę: wcale nie będzie ci się chciało z tych podróży wracać.
Chcecie wiedzieć, co życie trzyma dla nas w zanadrzu, jakie niespodzianki i tajemnice chowa przed nami? Znajdziecie je w tej książce – mnóstwo małych i wielkich rzeczy, których uczymy się z każdym dniem.
Ta pięknie ilustrowana opowieść jest bestsellerem w Niemczech i w Wielkiej Brytanii. Dzieci dają ją w prezencie rodzicom i dziadkom, a dziadkowie – swoim dzieciom i wnukom: na urodziny, na Dzień Matki, z okazji narodzin, na wszelkie okazje i rocznice. Książka nie tylko do czytania, ale do przeżywania i doświadczania – jak życie.
Pan Nikt mieszka w dużym mieście. Z natury jest spokojny i cichy, jak jego codzienne życie złożone z prostych rzeczy: pierze, podlewa swoją roślinkę, czyta gazetę, ceruje skarpetki, patrzy przez okno i obserwuje bawiące się dzieci. Nie ma w jego życiu nic szczególnego, dlatego ludzie nie zwracają na niego uwagi.
Pan Nikt ma jednak swą tajemnicę. Kiedy zapada noc i wszyscy śpią, zaczyna pracę. To wyjątkowa praca – bez niej niebo nie byłoby rozświetlone milionami gwiazd.
Po „M jak morze”, „Zgubionej duszy” (z tekstem Olgi Tokarczuk) i „Księciu w cukierni” (z tekstem Barka Bieńczyka) Joanna Concejo wraca z opowieścią o pięknie, które rodzi się z tego, co zwyczajne, o bogactwie, które skrywa każdy z nas.
Oboje są przekonani
że połączyło ich uczucie nagłe.
Piękna jest taka pewność,
ale niepewność piękniejsza.
Włoska ilustratorka Beatrice Gasca Queirazza „ubrała” jeden z najpiękniejszych wierszy polskiej noblistki Wisławy Szymborskiej w serię rysunków, które możemy oglądać złożone pomiędzy okładkami lub w postaci wstęgi o długości ponad 6 metrów. To wzruszająca opowieść o zakochaniu, pochwała niepewności i przypadku, gdzie detale - zazwyczaj niezauważalne - okazują się mieć kluczowe znaczenie. A sama historia bohaterów - anonimowej pary młodych ludzi - staje się naszą własną historią.
Doskonały prezent dla wszystkich, którzy kochają!
Pisarka bierze udział w programie telewizyjnym z okazji wydania swojej debiutanckiej powieści. Nie ma pojęcia, że program ogląda pracownik zieleni miejskiej, który – patrząc na twarz autorki na ekranie – doznaje wstrząsu. Odsiedział karę za zbrodnię popełnioną trzydzieści lat temu, teraz prowadzi uporządkowane życie, lecz niespodziewanie zostaje skonfrontowany z przeszłością, ze swoim czynem i poczuciem winy. Pisarka z programu telewizyjnego jest bowiem córką ofiary zbrodni. Za kilka dni ma promować swoją książkę w lokalnej księgarni. Dla samotnego mężczyzny zaczyna się odliczanie: w skrajnym lęku czeka na spotkanie twarzą w twarz, mając świadomość, że nie może przed nim uciec. Powieść genialnie skonstruowana na dwugłosie głównych postaci i ambiwalencji przebaczenia.
Złotej księdze kokeshi możesz powierzyć każdy sekret, opisać w niej ważne wydarzenia, twoje marzenia i plany na przyszłość. Jest w niej miejsce na opisy oraz zdjęcia twoich koleżanek i kolegów, którym możesz wykaligrafować imiona i narysować portrety w japońskim stylu. Możesz też poprosić ich o wpisanie kilku słów, które będą dla ciebie cenną pamiątką. Z księgi dowiesz się, jak samodzielnie wykonać kimono i przygotować sushi. Znajdziesz w niej wiele niespodzianek, m.in. ozdobne materiały do wysyłania korespondencji czy kalendarz przypominający o urodzinach - tak potrzebne, kiedy zależy nam na przyjaźni!
Po raz pierwszy w Polsce słynne, kontrowersyjne i przewrotne arcydzieło francuskiego odrodzenia ukazuje się w wersji uwspółcześnionej, kierowanej do każdego, także młodego czytelnika. Barwna opowieść o dynastii dobrych olbrzymów to w istocie szalona wizja świata na opak, której żywe i kipiące rubasznym humorem opisy na stałe weszły do skarbnicy światowej kultury.
Dopełnieniem pięknego języka, jakim Jan Maria Kłoczowski przełożył (na podstawie mistrzowskiego tłumaczenia Tadeusza Boya-Żeleńskiego) składające się na ten tom fragmenty dzieła Rabelais?go, są wysmakowane obrazy i rysunki wielokrotnie nagradzanego francuskiego artysty Ludovica Debeurme?a.
Fantastyczne, doskonale rozegrane wprowadzenie w klasykę literatury przez wielkie L.
Pewnego dnia tytułowy Artur znajduję w swojej torbie listonosza niezwykle tajemniczy list. List zjawa! Zagadkowa przesyłka na tyle intryguje naszego bohatera, że postanawia dowiedzieć się, kto nadał list i w jakim celu?
Tak zaczyna się historia, która jest ciepłą zabawną opowieścią o codziennych troskach mieszkańców i skłania do przemyśleń radości życia i korzyści płynących z otwartości i przyjaźni. Całość tworzona przez polsko – francuski duet robi doskonałe wrażenie, a to też za sprawą specyficznego wykonania książki, a zwłaszcza zamieszczonych w niej ilustracji. Całość została zrobiona ręcznie, techniką przestrzennej wycinanki i kolażu, z wykorzystaniem autentycznych znaczków pocztowych, oryginalnych druków i pieczęci. Autor zilustrował już sześćdziesiąt książek i zdobył uznanie na polskim, a także francuskim, angielskim i nawet koreańskim rynku. Między nimi snuje się opowieść, której autor jest jednym z najbardziej cenionych pisarzy książek na dzieci. Moncomble może pochwalić się ponad setką wydanych książek, które były wypuszczane na rynek przez najbardziej prestiżowe wydawnictwa z Francji oraz Belgii. Wszystko to daję gwarancje wysokiej jakości i doskonałej zabawy.
Adele jest kierowcą szkolnego busa kursującego pomiędzy wioskami rozsianymi po dziewiczych terenach płaskowyżu. Wozi do szkoły grupę dzieci i nastolatków, których złożone losy przeplatają się z opowieścią o jej własnym życiu. Podczas jazdy, często przy silnym wietrze i zamieci, przez jej głowę przetaczają się wspomnienia, myśli i marzenia; młodzi pasażerowie z tyłu głośno się śmieją, kłócą, przysypiają w ciszy. Adele wspomina siebie w tym wieku, swoje źle dopasowane ciało, bolesne dorastanie. Bo Adele jest dziewczyną, która urodziła się w ciele chłopca. Ani „starszaki”, ani „maluchy” nie mają pojęcia o jej przeszłości. Urodziła się w gospodarstwie w głębi płaskowyżu, mieszkała tam z rodzicami i młodszym bratem Axelem, potem zniknęła, by w końcu wrócić – w nowym ciele, przez nikogo nierozpoznana, anonimowa. Dużo myśli o Axelu, który nigdy nie zaakceptował kobiety w swoim starszym bracie.
Pewnego zimowego popołudnia burza śnieżna i ogromne zaspy na drodze uniemożliwiają dalszą jazdę. Adele i jej pasażerowie opuszczają pojazd i szukają schronienia przed nocą. Znajdą je w jaskini, na skraju jeziora powstałego w kraterze wulkanu...
Wspaniała powieść, żarliwa, kojąca. („Le Soir”)
Subtelna narracja Emmanuelle Pagano wypływa wprost z serca. Autorka opowiada nam historię miłości, która z jednej strony jest niepokojąca, z drugiej – ożywcza i ocalająca.Niezależnie od tego, czy opisuje fizyczne tortury i cierpienie ciała, czy pejzaż gór w Ardeche,jej pisarstwo to zmysłowość w czystej formie. („Télérama”)
Zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdyby Dante miał profil w mediach społecznościowych? I nie tylko on - także Boccaccio, Emily Dickinson, Agatha Christie, Franz Kafka czy Allen Ginsberg. No i nasi nobliści - Szymborska, Tokarczuk (ups, autorka Biegunów akurat ma swój profil), Sienkiewicz?!
Bookface. Księga twarzy pisarzy Tomasza Brody jest spełnieniem fantazji o pisarskim, całkowicie współczesnym dialogu - wyobraźmy sobie, że największe sławy literatury publikują posty: zwierzają się z problemów, udzielają porad kolegom po fachu, licytują się o to, czyja wielkość jest większa. Na Bookface pisarze mogą wszystko - odsłaniać słabości, świntuszyć, prowokować. I pozwolić sobie na złośliwość. Może w tym gronie znajdzie się nawet niejeden hejter czy hejterka, choć lepiej trzymać się wersji, że literatura łagodzi obyczaje!Forma wpisów jest skrótowa, jak to w mediach społecznościowych. Ale dzieje się tu sporo - Dante zaprasza na ekstremalną jazdę po piekielnych kręgach, markiz de Sade proponuje ranking największych perwersji w historii literatury, Dickens uprawia lewactwo przy aplauzie Żiżka, a Dostojewski jęczy, że nie chce dłużej być ponurakiem.
Są i pisarki - Agatha Christie szuka sposobu na zbrodnię doskonałą, drzewa. Literatura miesza się tu z życiem, życie przeplata z literaturą. I nic się nie marnuje - na Bookface widać jasno, że egotyzm, nerwice, depresja są dla pisarstwa najlepszym paliwem. Taka jest specyfika mediów społecznościowych, które są przecież ekstraktem problemów starych jak świat - rywalizacja, gorycz porażki, apetyt na zaszczyty („Ile można czekać na tego cholernego Nobla?” - wścieka się na Bookface Phillip Roth) dokuczały pisarzom od zawsze. No i towarzyszyła im intensywność doznań, bez której nie byłoby dobrej literatury.
Tomasz Broda, rysownik, ilustrator, pedagog, wykładowca wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Jego lalki i maski z przedmiotów codziennego użytku można było oglądać w autorskim programie „Zrób sobie gębę” w TVP i w niemieckiej wersji „Ulicy Sezamkowej”.
Jeśli wiosna, to rower. A jeśli rower, to przygoda. Poznajcie sympatycznego, łagodnego z natury Lisa, postać o wielkim sercu, która zaczyna swój wyścig życia. Na kolarzówce. Czy wyścig będzie jednak zwykłą sportową konkurencją?Ta zabawna, a zarazem wzruszająca opowieść graficzna adresowana jest zarówno dla dorosłych, jak i do dzieci. Jej bohater, nieco naiwny lis, trochę outsider o dobrodusznej naturze, opuszcza las, by odkryć dla siebie świat i zakosztować życia w mieście. Na swej drodze spotyka grupę rowerzystów, nawiązuje przyjaźnie, a następnie bierze udział w niezwykłym rowerowym wyścigu, pełnym niespodzianek i niesamowitych scen ? pod wodą i w kosmosie. Jednakże zawody rowerowe to także wyścig z innymi: nieważne, czy wyścig ukończysz jako pierwszy, czy jako ostatni, zawsze kończysz go sam… Książka skłania do refleksji: czy możliwa jest przyjaźń w atmosferze konkurencji? Co w wyścigu życia zyskuje zwycięzca?
Historyjki na raz to krótkie opowiastki do czytaniaw każdej wolnej chwili: między zupą a drugim daniem,na przerwie w szkole, w kolejce do dentysty i wszędzie,gdzie Ci się tylko podoba.Odłóż na chwilę tablet, telefon i baw się historyjkamiz książki każdą z nich czyta się minutę lub dwie,w dodatku można je zmieniać i przetwarzaćna wiele sposobów. Bo przecież życie jest pełne niesamowitych zdarzeń. Zwłaszcza kiedy uważniemu się przyglądamy!
Szekspir dla dzieci od pierwszego roku życia? Owszem i to w dwóch językach! „Romeo i Julia” to książka, z której dziecko uczy się nazywać rzeczy po polsku i po angielsku, poznaje pierwsze cyferki, a zarazem zaprzyjaźnia się z bohaterami wielkiej literatury.
Duet dwóch doświadczonych autorek specjalnie dla najmłodszych przygotował serię BabyLit® - książek przeznaczonych do wspólnej lektury-zabawy z rodzicami: z kanonicznych utworów („Alicji w Krainie Czarów”, „Sherlocka Holmesa”, „Księgi dżungli”, „Frankensteina”, „Moby Dicka”) autorki wydobyły przezabawne elementy, by sprytnie i poprzez zabawę wprowadzić dzieci do dwujęzycznej nauki o kolorach, o częściach ciała, o liczbach, o zwierzętach czy pogodzie. Proste kształty, kontrastowe barwy, sympatyczne postacie oraz uroczy projekt graficzny całości spodobają się nie tylko dzieciom. Dzięki serii BabyLit® powszechnie rozpoznawalne tytuły klasyki światowej w przewrotny i komiczny, ale nieodparcie atrakcyjny sposób zagoszczą w wyobraźni naszych najmłodszych.
Wszystkie „historyjki na raz” (a ukazały się już trzy tomy!) zostały wymyślone przez dzieci. Spisał je nauczyciel. A że nauczyciel jest wytrawnym pisarzem,
spisał je po mistrzowsku. Dlaczego są tak krótkie, „na raz”?
Formę krótkiego opowiadania wybrałem głównie ze względu
na mało wprawionych czytelników. Wejście w tekst zazwyczaj bywa trudne, w przypadku powieści czy nawet pierwszych lektur trzeba przejść przez wiele stron, żeby poczuć prawdziwą przyjemność czytania. Zdecydowałem, że będę pisał dla wszystkich czytelników – także tych mniej chętnych – by jak najszybciej dostarczyć im emocji,
podarować uśmiech, sprawić niespodziankę.
Bernard Friot, autor
Na „Opowiastki przyrodnicze” składają się portrety zwierząt kreślone ze szczególnym spojrzeniem, czułym sercem i subtelnym poczuciem humoru. Jules Renard – operując językiem o nieprzemijalnej świeżości – tworzy obrazy żywe, wysmakowane, czasem nieco zagadkowe, ale zawsze do głębi poruszające. Obserwuje świat z życzliwością, niekiedy z ironią, zawsze zaś z dobrocią. W taki też sposób opowiada o złożonych związkach, jakie łączą człowieka ze światem zwierzęcym, ale też o tym, ile "ludzkiej" mądrości i wrażliwości jest w zwierzęciu, a ile zwierzęcej werwy w człowieku.
Równie wyostrzony zmysł obserwacji przebija z rysunków Jeana-François Martina, który dzieli się własnym światem wyobraźni – wzruszającym i śmiesznym, nostalgicznym i poetyckim. Dzięki ilustracjom książka jest przystępna nawet dla najmłodszych, bo czasem są one dopowiedzeniem, czasem dodatkową wskazówką, czasem uzupełnieniem tekstu.
O M. wiemy niewiele. Znamy tylko inicjał jego imienia, wiemy, że już nie jest dzieckiem, ale jeszcze nie jest dorosły, że ma niebieskie oczy i że czasem jest mu smutno. Wiemy, że kiedy jest na plaży, zdarza mu się krzyczeć, choć nie wydobywa przy tym żadnego dźwięku. Że chciałby być morzem. Że kiedy wpatruje się w taflę wody, po głowie kołaczą mu się pytania: „Czy ktoś stoi tam, z drugiej strony? Tam, gdzie uciekają fale? Ktoś taki jak ja? I jak tam jest?”
Joanna Concejo stworzyła subtelną i intymną opowieść, poruszającą nasze najczulsze struny serca. Wraz z każdą kolejną stroną coraz bardziej wchodzimy w historię M., nasłuchując jego tajemnicy, a jednocześnie zstępując w głąb swojego własnego wnętrza. Opowieść o złości, bólu, radości i nadziei. O tożsamości. O poszukiwaniu siebie.
Po bestsellerze „Sto. Rzeczy, których nauczysz się w życiu” (Format, 2021), duet Heike Faller i Valerio Vidali wraca z książką o przyjaźni. Słowem i obrazem snuje opowieść o przyjaźni na całe życie, o przyjaźni, która szybko się kończy, o przyjaźni głębokiej, o przyjaźni ulotnej i przemijającej. Pokazuje, jak bliskimi przyjaciółmi potrafią być dziadek z wnuczką, nauczyciel i uczeń, człowiek i jego ukochane zwierzę. Mówi o przyjaźni, która zaczyna się od wielkich uczuć, a później traci sens, o przyjaźni kończącej się kłótnią bez możliwości powrotu do zgody, a także o przyjaźni, która jest prawie jak miłość lub staje się miłością.
Przyjaźń jest potrzebna każdemu – bez względu na wiek. Ta książka najlepiej pokazuje, dlaczego.
Wspaniały prezent dla kogoś, za kim się tęskni.
(Augsburger Allgemeine Zeitung)
Faller i Vidalemu udało się dokonać kolejnego genialnego wyczynu: znowu stworzyli książkę obrazkową, która sprawia rodzicom i dziadkom tyle samo radości, co dzieciom i wnukom. Bo wspólne czytanie to wspaniały sposób na dzielenie się wspomnieniami.
Może się wydawać, że to korkociąg jest bohaterem tej opowieści. Bo śledzimy go, niczym okiem kamery, jak wędruje z rąk do rąk, odbywając podróż w przestrzeni i czasie. Właściwymi bohaterami są jednak Maja i Francis, młodzi Paryżanie, których losy splatają się w niecodzienny sposób. Akcja jest wartka i pełna zwrotów, roi się tu od barwnych postaci, dziwaków i outsiderów, a młody czytelnik oswaja niełatwe tematy: zakłamanie, upływ czasu, samotność. Zdarzenia toczą się szybko, w aurze jak zwykle u Klimko-Dobrzanieckiego dramatu podszytego humorem, gdzie grozę chwili rozładowuje skrząca inteligencją ironia i zdrowy śmiech.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?