Wojciech Maziarski, dziennikarz, publicysta ?Gazety Wyborczej", były redaktor naczelny tygodnika ?Newsweek Polska". W 2000 r. otrzymał nagrodę ministra zdrowia za publicystykę poświęconą tematyce uzależnień.
Pierwsza wersja tej książki ukazała się w 2000 roku. Autor, który w 1997 roku przeszedł terapię odwykową, rozmawiał z ludźmi uzależnionymi od alkoholu i narkotyków. Wśród jego rozmówców byli przedstawiciele różnych pokoleń, środowisk i zawodów, m.in. aktor, uczony, ksiądz, biznesmen, dziennikarka, robotnik, gospodyni domowa, założycielka fundacji, terapeuta.
Wszyscy dotarli do dna i odbili się od niego, podejmując wysiłek zerwania z nałogiem. Autor dociekliwie wypytuje o najdrobniejsze szczegóły ich drogi w głąb uzależnienia i z powrotem na powierzchnię. Nie ma w tych rozmowach żadnego tabu ani taryfy ulgowej, jest tylko szczerość, często bolesna.
Dziś, po 14 latach Wojciech Maziarski wraca do swoich dawnych rozmówców, by sprawdzić, jak potoczyły się ich dalsze losy. Czy utrzymali się na powierzchni, czy ponownie wciągnął ich wir uzależnienia? Które z ich planów, marzeń i nadziei sprzed 14 lat udało się im zrealizować, a które pozostały niespełnione?
Smoleńsk"" to zbiór rozmów przeprowadzonych w ostatnich dwóch latach z osobami, które mówią o tym, jak katastrofa smoleńska zmieniła i podzieliła Polskę i Polaków. W książce znajdują się rozmowy z Jerzym Bahrem, Adamem Bielanem, Joachimem Brudzińskim, Anną i Bronisławem Komorowskimi, Ewą Kopacz, Longiną Putką, Ewą Komorowską, prof. Henrykiem Samsonowiczem, Bożeną Mikke i Michałem Kamińskim.
Kiedy rok temu Patrycja pokrótce opowiewdziała mi o swoich niezwykłych przeżyciach, gorąco zachęcałam ją do tego, żeby spróbowała przelać je na papier w postaci scenariusza filmowego. Zamiast scenariusza, dostajemy do ręki, póki co, niezwykły wywiad, świadectwo religijnego nawrócenia. Książkę przeczytałam z dużym zainteresowaniem, paradoksalnie tym większym, że sama jestem odległa od spraw wiary, a nawet, co jest rzadkością w moim pokoleniu, nie jestem ochrzczona. Ale opowieść Patrycji Hurlak, choć jest przez to dla mnie niejako egzotyczna, zrobiła na mnie duże wrażenie. Przede wszystkim Patrycja jest w niej szczera w przyznaniu się do tego, co w swoim życiu uznaje za złe, jak i w opisie trudnej drogi, na końcu której jest ona dzisiejsza, głęboko wierząca i żyjąca w zgodzie z wyznawaną wiarą i jej zasadami. Rzadko kogo stać na tak szczere opowiedzenie o sobie, o sprawach tak intymnych i trudnych. Ilona Łepkowska, producent i scenarzystka filmowa i telewizyjna
Czy gruba kobieta może być ładna? - zapytałam panią psycholog Katarzynę Miller. Pani Kasia, po chwili namysłu, odpowiedziała: ""Cóż. Grube bywają prześliczne. Chude bywają prześliczne. Średnie bywają prześliczne. Malutkie bywają prześliczne. Ogromne bywają prześliczne. Oraz bywają kobiety, które nam się nie podobają. Nawet jeżeli są szczupłe i zadbane, prawda? Są ludzie młodzi, którzy są starzy duchem. Są ludzie piękni niezadowoleni ze wszystkiego. I są tacy, za których z wyglądu nikt pięciu złotych by nie dał, a po dwóch tygodniach znajomości uwielbiamy ich"". - Hm. Pomyślałam sobie. Coś w tym jest. Przecież ja czułam się gruba, gdy ważyłam osiemdziesiąt, ale też sześćdziesiąt czy pięćdziesiąt trzy kilogramy. Być może nie jest więc takie istotne, ile ważymy, ale to, jak się czujemy we własnej skórze? Postanowiłam poruszyć ten temat z kobietami w rozmiarze XXL. Pisarkami, piosenkarkami, aktorkami czy modelkami. Wiele mi odmówiło, jednak znalazły się takie, które potrafiły powiedzieć o sobie: ""Tak, jestem gruba"". To właśnie one, odważnie, inteligentnie, dojrzale spróbowały odpowiedzieć na pytania zawarte w tej książce: Czy można, nie będąc szczupłą, osiągnąć sukces zawodowy i szczęście, jakim kosztem. Czy kobiety sukcesu w rozmiarze XXL marzą nadal o wciśnięciu się w rozmiar XS? Jak zmieniają się poglądy na życie, samoocena, życiowe wybory, styl życia, obraz siebie gdy chudniemy i tyjemy? Czy i jak można być szczęśliwą w rozmiarze XXL? A może to zależy...
Niektórzy wieścili mu, że będzie karykaturą księdza. Niespełna jedenaście lat jego kapłaństwa to m.in. stworzenie domowego hospicjum, potem budowa od podstaw hospicjum stacjonarnego; organizacja Areopagów etycznych ? letnich warsztatów dla studentów medycyny; praca katechety w szkole, gdzie ani uczniowie nie oszczędzali jego, ani on ich. 1 czerwca 2012 r. zdiagnozowano u niego nowotwór mózgu. Teraz, po dwóch operacjach, poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracuje na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. Wspiera też swoich dawnych uczniów i wychowanków ? niejednemu z nich pomógł wyprostować życie. Mówi, że jest ?otwarty na cud?, ale jednocześnie przygotowuje się na to, żeby ?dobrze przeżyć swoją śmierć?.
Janek ma ze swojego okna niezwykłą perspektywę: i na śmierć, i na życie może patrzeć z dystansu. Na śmierć, bo wciąż żyje pełną piersią. Na życie ? bo świadomie i mądrze codziennie zmaga się ze śmiercią. I o życiu, i o śmierci mówi więc takie rzeczy, że oczy stają czasem w słup, a z nóg spadają ciepłe kapcie. Tu nie ma ani grama ględzenia, jest obudzona po zderzeniu ze ścianą ostra, kryształowa intensywność. Janek lubi powtarzać, że przed śmiercią bardzo chciałby jeszcze zrobić coś pożytecznego. Właśnie zrobił.
Szymon Hołownia
Słowo rodzi się z ciśnienia uczuć, potrzeby kontaktu, próby nadania sensu - własnemu życiu i światu. Towarzyszy myśli, wręcz ją warunkuje. Jest skarbem-zapisem ludzkiego doświadczenia. Odpowiedzi może być wiele, jak wiele jest możliwych postaw, nurtów filozoficznych i światopoglądów; jak wiele jest języków i sposobów ich opisywania; jak wielu jest ludzi.
Pisarz to ten, kto wydaje się ekspertem od słowa. Czyni je przecież narzędziem poznania, zwraca je ku ludziom. Nawet jeśli nie chce o słowie mówić, ujawnia wobec niego stosunek w swojej twórczości. W niej widać, czy powierza się słowu z oddaniem, czy stara się nad nim zapanować. Ufa mu czy jest wobec niego podejrzliwy.
Książka jest wyborem moich rozmów z pisarzami i o pisarzach. Jest nie tylko świadectwem fascynacji ich twórczością, ale i zapisem prób przedarcia się do ich światów, emocji, tajemnic - ludzkich i czysto warsztatowych. Wierzę, że utrwalone próby mogą stać się podnietą do niejednej refleksji na temat roli słowa, roli spotkania człowieka z człowiekiem i dramaturgii rozmowy. Czytanie tej książki stać się może twórcze i służyć Dobru, jeśli towarzyszyć mu będzie przekonanie, które wypowiedział Józef Tischner: „Przystępując do opisu doświadczenia spotkania, dotykamy granicy języka (...). Jesteśmy więc skazani na metaforę. Prawda o drugim człowieku jest czymś niesłychanie kruchym i nietrwałym”.
Książka to zbiór 16 wywiadów przeprowadzonych z dziećmi, które w swoim życiu doświadczyły wielu cierpień. Rozmawiając z nimi, pisarka porusza trudne tematy, można powiedzieć ? ?dorosłe?. Dzieci mówią o Bogu, miłości, sensie życia, szczęściu, rodzinie, o tym, kim jest i kim powinien być drugi człowiek. Rozmówcy Juknaite ? m.in. chłopiec z rozbitej rodziny, niewidome dzieci i młodociani przestępcy ? radzą też, skąd czerpać siły w ciężkich doświadczeniach, opowiadają o cierpieniu, ubóstwie, odrzuceniu i o okrucieństwie.
Na Litwie Słowa w ciemności... stały się ważnym wydarzeniem literackim. Książka otrzymała tam kilka nagród, była też często wymieniana w rankingach i plebiscytach.
W żywej i przystępnie prowadzonej rozmowie o. Philippe dzieli się istotą swoich poszukiwań dotyczących człowieka oraz tajemnicy Chrystusa. Odwołując się do Arystotelesa, św. Tomasza z Akwinu i św. Jana Ewangelisty, przedstawia rozwój swojej oryginalnej myśli, poszukującej trzech mądrości: filozoficznej, teologicznej i mistycznej. Jego słowa mogą okazać się pomocne dla tych, którzy dążą do prawdziwej mądrości, dającej wolność. Ojciec Marie-Dominique, odpowiadając na nieustępliwe pytania, jakie mu zadaje Frederic Lenoir, pozostawia nam w formie świadectwa testament intelektualny i duchowy, ujawniając przy tym pewne nieznane aspekty życia wielkich świadków wiary XX wieku, z którymi był związany, jak Marta Robin czy o. Marie-Dominique Chenu.
"Teresa Torańska nie miała żadnego lęku przez postaciami, które na ogół budzą respekt. Już po autoryzacji słynnego wywiadu z generałem Wojciechem Jaruzelskim jej rozmówca wciąż miał jakieś wątpliwości. Targi o każde zdanie trwały jeszcze przez telefon w redakcji. Staraliśmy się być w dziale cicho. I nagle słyszymy, jak Teresa mówi do Jaruzelskiego: - Co? Dygocik!? Dygocik się pojawił? Myślę, że ta rozmowa dlatego stała się tak ważna, a nawet historyczna, że Teresa była w niej sobą i traktowała generała tak, jak może go nikt od dziesięcioleci nie traktował: wyrozumiale i zwyczajnie.
Mam nadzieję, że rozmowa Małgorzaty Purzyńskiej wyjaśni czytelnikom fenomen Teresy Torańskiej. Fenomen człowieka i dziennikarki.
Jest w tej rozmowie mnóstwo zaskoczeń. Mnie najbardziej zaskoczyła pointa. Teresa po raz pierwszy wyznaje, kto był w jej zawodzie idolem absolutnym. A ponieważ to też mój idol absolutny, zatelefonowałem, by spytać, co idol mówi o Teresie.
A mówi tak: „Reporterzy potrafią poświęcić bohatera dla trafnego słowa, dla udanego tekstu. Jeśli rezygnują, to z bólem serca. Teresa rezygnowała bez żalu. Ponieważ była równie dobrym człowiekiem jak reporterką”.
Polecam Państwu ten jeden z ostatnich wywiadów Teresy Torańskiej.
Nie ma znaczenia, że to nie ona go przeprowadzała."
Ze wstępu Mariusza Szczygła
Tygodnik "Uważam Rze" był fenomenem pod każdym względem. To historia kury znoszącej złote jajka uduszonej przez swojego właściciela. Dlaczego? Mówi o tym Paweł Lisicki, twórca sukcesu "URze". To opowieść o politycznych naciskach, intrygach ludzi mediów, ostrej światopoglądowej wojnie z "Gazetą Wyborczą", Tomaszem Lisem i innym tuzami polskiego dziennikarstwa. Lisicki odsłania kulisy życia mediów w Polsce. Relacjonuje - jako naoczny świadek, a później współuczestnik - przebieg afery trotylowej, po której polskie dziennikarstwo nie będzie już takie samo jak wcześniej. Diagnozuje stan polskiej debaty publicznej i polityki. Opowiada o swoich współpracownikach, bez których sukces byłby niemożliwy: Bronisławie Wildsteinie, Rafale Ziemkiewiczu, Waldemarze Łysiaku, Piotrze Semce, Cezarym Gmyzie i wielu innych.
Jaki był kiedyś Festiwal w Jarocinie? Wszystko na ten temat znajdziecie w tej książce. Jest to pierwsze tak obszerne wydawnictwo dotyczące tego najbardziej legendarnego polskiego festiwalu rockowego. Materiał zbierany był podczas pracy przy portalu www.Jarocin-Festiwal.com oraz przy okazji wywiadów dla miesięcznika Tylko Rock i Teraz Rock. Prawie trzysta osób opowiedziało autorowi o swoich przeżyciach. Wybór najciekawszych fragmentów rozmów gwarantuje ciekawą lekturę.
Kim jest dziś polska kobieta? Jak zmieniła się przez ostatnie lata i czego oczekuje w dzisiejszych czasach od mężczyzny? A może w ogóle go nie potrzebuje, bo nadchodzi era silnych, niezależnych kobiet? I w końcu co na to mężczyźni? Profesor Zbigniew Lew-Starowicz odkrywa, co naprawdę dzieje się w relacjach pań i panów w zależności od ich osobowości, wymagań, przyzwyczajeń, ukrytych i nieznanych sobie pragnień, a także jak na to wszystko wpływają nasze kultura, obyczaje, religia i normy społeczne
Norman Mailer rozmawia z Michaelem Lennonem
Ostatnia książka Normana Mailera, giganta amerykańskiej literatury, zarysowuje jego system przekonań religijnych odrzucający zarówno zinstytucjonalizowaną religię, jak i ateizm. W tym zbiorze dziesięciu niezwykle poruszających, dociekliwych, niekiedy prowokujących dialogów z Michaelem Lennonem, literaturoznawcą, Mailer przedstawia swoją koncepcję natury Boga. W jego wizji świat został stworzony przez Boga artystę, a na dzieło to składa się sporo udanych przedsięwzięć, ale i porażek poniesionych na skutek opozycji ze strony wrogich sił, z którymi Bóg toczy wojnę o ludzkie dusze. Mailer dyskutuje o inteligentnym projekcie, stwierdza, że rozkosze zmysłowe są darem od Boga, dostrzega usterki w dekalogu (cudzołóstwo jest dla niego mniejszym złem niż cierpienia wynikające z życia w złym małżeństwie) i utrzymuje, że technologia jest najgenialniejszym wynalazkiem diabła. Krótko mówiąc, Mailer jest oryginalny i nieprzewidywalny w tej inspirującej podróży intelektualnej, w której „Bóg potrzebuje nas tak samo jak my Jego”.
Niezwykle osobiste rozmowy o ateizmie z kluczowymi postaciami polskiego życia publicznego. Piotr Szumlewicz zadaje pytania o najbardziej intymne aspekty duchowości, odpowiadają pisarze, filozofowie, naukowcy, dziennikarze, politycy, naukowcy i działacze społeczni, m.in. Agnieszka Graff, Jerzy Urban, Bożena Keff, Krzysztof Teodor Toeplitz, Robert Biedroń, Edwin Bendyk, Wanda Nowicka, Grzegorz Napieralski, Justyna Dąbrowska, Zygmunt Bauman, Kinga Dunin, Barbara Stanosz, Renata Dancewicz, Roman Kurkiewicz, Ludwik Stomma.
Dla kogo ateizm był niezależnym wyborem, dla kogo strategią na przetrwanie i polityczną koniecznością?
Prawdziwa książka dotykająca jednej z najintymniejszych stron ludzkiej natury.
Święta, które Bóg nazywa swoimi, są pięknym obrazem Jego łaski i miłosierdzia. Są obchodzone przez wierny lud w celu wyrażenia Bogu wdzięczności i uwielbienia. Każde z tych świąt składa świadectwo o Mesjaszu.Książka ta, napisana w formie wywiadów z Kazimierzem Barczukiem ? znawcą kultury żydowskiej, jest wspaniałą pomocą w zapoznaniu się z prawdziwym przesłaniem świąt biblijnych.
Książka „Z żabiej perspektywy. Pięć lat festiwalu Camerimage w Łodzi” zawiera ponad 20 wywiadów, przeprowadzonych przez Joannę Podolską i Annę Świerkocką, które w latach 2000 – 2004 relacjonowały kolejne edycje imprezy na łamach łódzkiego wydania „Gazety Wyborczej”. Wśród rozmówców znaleźli się, m.in. operatorzy Vittorio Storaro, Chris Menges i Rodrigo Prieto, reżyserzy David Lynch, Oliver Stone i Neil Jordan, a także aktor Ed Harris. Wywiady, bogato ilustrowane zdjęciami, a także wzbogacone wypowiedziami uczestników i organizatorów imprezy, w interesujący sposób dokumentują łódzką historię festiwalu.
Pierwsza edycja festiwalu sztuki ruchomych obrazów CAMERIMAGE odbyła się w Toruniu 22–28 listopada 1993 roku. W 2000 roku festiwal przeniósł się do gościnnej Łodzi. Od tego czasu co roku – w pierwszą sobotę po Święcie Dziękczynienia – spotykają się na Camerimage setki twórców i miłośników filmu z różnych stron świata. Spotykają się, by przez tydzień ze sobą ROZMAWIAĆ. Książka „Z żabiej perspektywy” jest niezwykłym zapisem kilkudziesięciu takich rozmów, które przeprowadziły z wybitnymi artystami światowego kina Anna Świerkocka i Joanna Podolska. Czytając zebrane tu wypowiedzi, odczuwamy pasję i otwartość rozmówców – „znak towarowy” spotkań festiwalowych.
Marek Żydowicz
(twórca festiwalu)
Ojciec Joachim Badeni i ojciec Leon Knabit, dwaj zakonnicy słynący z mądrości życiowej, dzielą się swoim doświadczeniem, opowiadają anegdoty, udzielają rad i podają sprawdzone sposoby na rozmaite problemy w różnych dziedzinach życia. Męską rozmowę prowadzi kobieta - Judyta Syrek.
Co zrobić ze złośliwym sąsiadem?
Jak przezwyciężyć nudę?
Czy samotność może być dobra?
Jak sobie radzić ze stresem?
Czym się różni przyjaźń ziemska od "niebieskiej"?
Jak budować dobry związek i nie toczyć wojny płci?
Czy można panować nad emocjami?
JAK RODZĄ SIĘ SERIALE I FILMY, KTÓRE PRZYKUWAJĄ WIDZÓW DO EKRANÓW? TWÓRCA GŁOŚNYCH I NAGRADZANYCH „25 LAT NIEWINNOŚCI”, „ROJSTA”, „WIELKIEJ WODY” I „HEWELIUSZA” ZDRADZA KULISY SWOICH PRODUKCJI. Jan Holoubek w szczerej i pełnej pasji rozmowie z Cezarym Łazarewiczem opowiada, jak się robi kino, które porusza i zostaje z widzem na długo, a także o tym, co go naprawdę kręci w robieniu filmów. To opowieść o pasji do tworzenia własnych światów – od pierwszych amatorskich nagrań z kolegami z podwórka po produkcje dla międzynarodowych platform streamingowych i fabuły nagradzane na festiwalach. Dlaczego jedne pomysły lądują w koszu, a inne stają się hitem Netflixa? Jak zatopić statek i nie utonąć razem z nim? Jak sfilmować powódź, nie zalewając miasta? To również opowieść o niegasnącej frajdzie z robienia rzeczy niemożliwych – nie tylko o zmaganiach z producentami o pieniądze i pomysły, lecz także o adrenalinie planu filmowego, wyzwaniach montażu i stresie towarzyszącym oczekiwaniu na reakcję widzów. Kiedy robisz film czy serial, cały czas jesteś na haju. Nie możesz spać, myślisz tylko o ujęciach: co nakręciłeś, co masz do zrobienia. Film to straszny zapieprz, robota tylko dla wariatów, którzy to kochają. Ale to najpiękniejszy zawód świata – Jan Holoubek
Dziennikarz i publicysta Jerzy Kubrak w rozmowach ze znanymi postaciami życia publicznego o obowiązkowej służbie w Ludowym Wojsku Polskim. Jaki mundur leżał jak ulał na podkomendnym Macieju Orłosiu? Które piosenki żołnierskie podbiły serce Artura Andrusa? Czym imponował podczas musztry starszy szeregowy podchorąży Rafał Ziemkiewicz? Czy wojskowa fala ciężko przetoczyła się przez starszego marynarza Leszka Millera? Co do żołnierskiej grochówki wkładał Robert Makłowicz? Czym za-skoczył komisję poborową Adam Małysz? Kogo szturmował na poligonie podchorąży Jerzy Stuhr? Opowieści, które chwilami przywodzą na myśl Przygody dobrego wojaka Szwejka albo Paragraf 22, różnią się od wymienionych książek tym, że nie są wymyślone. Rozbawią na pewno, ale mogą też zaniepokoić w kwestii bezpieczeństwa narodowego. Ale to na szczęście opowieść o minionej epoce!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?