Rapuje, stepuje, gra bluesa. Rozkłada armię od środka, na czynniki pierwsze. Niesie wolność planetom, uginając się pod ciężarem worków ze złotem. Ludzi robi na szaro, obcych na zielono. Roboty rdzewieją na dźwięk jego imienia. Sztuczne Inteligencje poczytują sobie za zaszczyt chwilę rozmowy z nim, bo po niej stają się bardziej… ludzkie.
Wieczny buntownik, lecz bez niego ludzkość nie utrzymałaby hegemonii we Wszechświecie nawet przez minutę. Mówią, że bez niego Ziemia byłaby płaska. Jeśli go gdzieś nie ma, to właśnie tam jest. Jeśli ma gdzieś być, to już tam był. Nie ma takiej pułapki, w którą wpadłby James Bolivar diGriz znany w całym kosmosie jako STALOWY SZCZUR.
Seria o Stalowym Szczurze Harry’ego Harrisona to doskonała literatura przygodowa, w której doprawiona sporą dawką satyry i absurdu akcja pędzi na złamanie karku, a zwroty fabularne nie pozwalają na odłożenie książki choćby na moment. Niniejszy tom zawiera trzy minipowieści: Stalowy Szczur: Narodziny, Stalowy Szczur idzie w kamasze oraz Stalowy Szczur gra bluesa.
Wraz z kolonizacją kosmosu rozwija się korpus dyplomatyczny pośredniczący w komunikacji pomiędzy zasiedlonymi przez ludzi planetami. Agenci i dyplomaci przemierzają olbrzymie odległości, działając na rzecz władzy centralnej, przekazując petycje i rozwiązując problemy mogące zaistnieć między peryferiami a ośrodkiem władzy. Przed jednym z dyplomatów i odkrywców, Richardem Mullerem, stanęło jednak najważniejsze wyzwanie w dziejach. Odkryto bowiem planetę zamieszkałą przez inteligentną rasę obcych. Zadaniem Mullera jest nawiązanie pierwszego kontaktu.
Agent zostaje poddany niezrozumiałej mocy obcych, która prowadzi do modyfikacji w jego mózgu. Kiedy wraca, staje się obcym wśród własnego gatunku. Poddany społecznemu ostracyzmowi postanawia spędzić resztę swoich dni na opuszczonej planecie, w tajemniczym labiryncie zbudowanym przez dawno wymarłą kosmiczną cywilizację. Labirynt jest śmiertelnie niebezpieczny, naszpikowany pułapkami, zdolnymi do uśmiercenia każdego intruza. Muller jako jedyny przeszedł całą trasę i zamieszkał w samym sercu zagadkowego miasta.
Po kilku latach na Lemnos ląduje statek z Ziemi. Korpus dyplomatyczny wysyła agentów, by skłonili Mullera do powrotu. Dlaczego stał się znów potrzebny? Co sprawia, że przypomniano sobie o człowieku, którego banicję przyjęto kiedyś z radością? Czy nieproszeni goście zdołają sforsować tajemniczy labirynt, stworzony, jak się wydaje, tylko po to, by zabić każdego, kto zagłębi się w jego kręte uliczki?
Jamie Gray pracuje jako „dowozicielator”, czyli dostawca jedzenia, którą z powodu pandemii COVID-19 uwięzieni w swoich domach mieszkańcy Nowego Jorku zamawiają za pomocą popularnej aplikacji. Praca jest nudna i powtarzalna, znacznie poniżej ambicji Jamiego. Całe jego życie zmieni się z chwilą, kiedy dostarczy posiłek dawnemu znajomemu ze studiów. Tom pracuje w organizacji pozarządowej zajmującej się prawami zwierząt i niespodziewanie składa Jamiemu ofertę pracy.
Jamie czekał na taką okazję i natychmiast się zgadza.
Tom nie uprzedził jednak kolegi, że zwierzęta, którymi zajmuje się jego zespół badawczy, są wyjątkowe, i to pod każdym względem. Jedyna informacja, jaką Jamie uzyskuje przed wyjazdem na placówkę – że to duże zwierzęta – nie oddaje rzeczywistości. Nic a nic! I co najważniejsze: nie ma ich na Ziemi! A przyjemniej nie na naszej Ziemi…
W alternatywnym wymiarze olbrzymie, przypominające dinozaury stworzenia nazywane kaiju wędrują po przyjaznym, tropikalnym, pozbawionym niszczycielskiego wpływu ludzkości świecie. To największe, ale i najniebezpieczniejsze pandy we wszechświecie. I mają kłopoty. A to dlatego, że nie tylko Towarzystwo Ochrony Kaiju trafiło do alternatywnego świata. Inni też tam dotarli i przez swoją nieostrożność mogą spowodować śmierć milionów mieszkańców naszej Ziemi.
Od czasów świetności cywilizacji człowieka upłynęły miliony lat. Ziemia uległa przeobrażeniu, zwierzęta i rośliny wyewoluowały w niezwykłe formy, a większość ludzi opuściła swe dotychczasowe siedziby, by uciec w nieznane przed zbliżającą się i nieodwracalną katastrofą. Słońce bowiem gaśnie, planeta nieubłaganie pogrąża się w mroku…
W zamkniętych, pilnie strzeżonych enklawach mieszkają niedbający o nic poza własnymi interesami potężni magowie, władający czarami, opartymi na skomplikowanych matematycznych wzorcach. Magia i zapomniana technologia zespoliły się w jedno, zwierzęta, a także powstałe dzięki czarom wynaturzone stworzenia, rządzą niepodzielnie na rozległych obszarach umierającej planety.
Poznając jej przedziwne rejony, podążamy śladami maga Maziriana, który udaje się w pościg za tajemniczą, wyjątkowej urody kobietą, nawiedzającą go codziennie w magicznym ogrodzie…
Ruszamy za Liane’em Podróżnikiem, który zauroczony pięknem wiedźmy, podejmuje wyzwanie odzyskania gobelinu z rąk potwornego pożeracza oczu, Chuna Nieuniknionego…
Towarzyszymy Cugelowi, który – przyłapany na kradzieży – zostaje wysłany na misję odzyskania potężnego artefaktu…
Kroczymy przez mroczne krainy wraz z Rhialto Wspaniałym, który jako jeden z niewielu czarodziei zdaje się emanować prawdziwą empatią i dobrem…
Oto pierwsze pełne wydanie opowieści publikowanych przez Jacka Vance’a w latach 1950-1984. Zbiór Kroniki Umierającej Ziemi zawiera opowiadania i minipowieści: Umierająca Ziemia, Oczy nadświata, Saga Cugela oraz Rhialto Wspaniały.
Od przybycia pierwszych kolonistów minęło kilkadziesiąt lat. Dorosło już pierwsze pokolenie dzieci narodzonych na Marsie. Przemiana niegościnnej planety w świat podobny do Ziemi dopiero się jednak rozpoczęła. Powierzchnię Marsa zaczynają pokrywać porosty, atmosfera staje się zdatna do oddychania, tworzą się pierwsze zbiorniki wodne… Wśród kolonistów jednakże wciąż trwają spory – są grupy, które chcą zachować pierwotne, surowe piękno planety, są też grupy owładnięte żądzą pieniądza, które bezwzględnie dążą do eksploatacji jej zasobów.
Dzieci Marsa, którym przewodzi Peter Clayborne, walczą z bezdusznymi korporacjami pragnącymi zbić majątek na terraformacji. Do rebeliantów dołączają niektórzy przedstawiciele Pierwszej Setki – Maja Tojtinowa, Simon Frazier, Sax Russell.
„Zielony Mars” – nagrodzona Hugo i Locusem kontynuacja „Czerwonego Marsa” Kima Stanleya Robinsona, rozwija ekscytującą i ponadczasową wizję podboju Marsa.
Niniejsza książka zawiera nigdy wcześniej niepublikowaną, pełną wersję jednego z najważniejszych opowiadań science fiction: Kim jesteś? [oryg. Who Goes There?] Johna Campbella. Opublikowane pierwotnie w 1938 roku w czasopiśmie „Astounding Science Fiction”, stało się kanwą powstałego w 1951 roku filmu Istota z innego świata [oryg. The Thing from Another World]. Ponad trzydzieści lat później na ekrany kin trafił remake obrazu – Coś [oryg. The Thing] w reżyserii Johna Carpentera z Kurtem Russellem w roli głównej. To za sprawą tej kultowej już dziś ekranizacji historia grupy amerykańskich naukowców stacjonujących na Antarktydzie, którzy natrafiają na wrak statku kosmicznego i uwięzionego w lodzie przybysza z obcej planety zyskała światowy rozgłos. Mało kto miał jednak okazję zapoznać się z jej literackim pierwowzorem. W 2017 roku pracujący nad biografią Campbella Alec Nevala-Lee odnalazł w archiwach Houghton Library na Uniwersytecie Harvarda zdecydowanie dłuższą i bogatszą w szczegóły wersję słynnego opowiadania, które niedawno dopiero ujrzało światło dzienne. Wydanie, które trzymasz w dłoniach, zawiera również przedmowę Aleca Nevala-Lee oraz wprowadzenie jednego z najbardziej znanych pisarzy science fiction, Roberta Silverberga. Polska edycja została wzbogacona o posłowie Piotra Goćka, a także fragment powieści będącej kontynuacją historii opisanej przez Campbella.
Od trzech miliardów lat pod dnem Oceanu Spokojnego czeka uśpiony prymitywny mikrob, organizm zdolny zniszczyć życie na całej planecie. Ludzka zachłanność sprawiła, że wydostał się na zewnątrz poprzez nadmiernie eksploatowany komin geotermalny na grzbiecie Juan de Fuca, blisko stacji Beebe. Aby zapobiec apokalipsie, cały ten rejon został wysadzony za pomocą broni jądrowej. Zrobiono to, nie zważając na załogę podmorskiej bazy. W dodatku fala tsunami, będąca skutkiem niszczącej podwodnej eksplozji, zabiła miliony ludzi zamieszkujących oceaniczne wybrzeża.
Wybrano mniejsze zło, aby ratować całą ludzkość.
Okazało się jednak, że jeden z ryfterów przeżył. Lenie Clark udało się uciec. Miliony azjatyckich uchodźców wegetujących na wybrzeżach, starających się przetrwać kolejny dzień, uważa ją za morską boginię. Ale Lennie nigdy nie chciała być zbawicielem. Jest za to potwornie wkurzona. Nosi w sobie gniew i pragnienie zemsty na korporacji, która do tego doprowadziła. Ponadto ma w sobie moc, która może pogrążyć świat w apokalipsie. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że inne monstrum, równie potężne i przerażająco nieludzkie, które obudziło się w odmętach sieci neuronowej, bardzo pragnie ją spotkać.
Wir to pełna akcji, mroczna, cyberpunkowa powieść wielokrotnie nagradzanego mistrza współczesnej hard sf, Petera Wattsa, będąca bezpośrednią kontynuacją bestsellerowej Rozgwiazdy.
W dniu swoich 75. urodzin John Perry zrobił dwie rzeczy: najpierw odwiedził grób swojej żony, a potem wstąpił do armii. Ludzkość znalazła drogę do międzygwiezdnej przestrzeni - to ta dobra wiadomość. Zła wiadomość jest taka, że w kosmosie istnieje niewiele nadających się do zamieszkania planet, za to aż roi się tam od obcych, którzy chcą o nie walczyć. Wychodzi na to, że wszechświat jest dla człowieka wrogim miejscem. Walczymy zatem, żeby obronić Ziemię, ale też o nasz planetarny stan posiadania. Ta wojna trwa od dekad: jest brutalna, krwawa i nieubłagana. Sama Ziemia jest zaściankiem. Większa część zasobów ludzkości znajduje się w rękach Sił Obronnych Kolonii, które robią wszystko, aby informacja ta nie stała się powszechna. Regułą jest, że można wstąpić do SOKu tylko wtedy, gdy osiągnie się wiek emerytalny. Chcą bowiem ludzi, którzy dysponują wiedzą i doświadczeniem zebranym w ciągu długiego życia. A gdy się zaciągniesz, zostaniesz zabrany z Ziemi i już nigdy na nią nie powrócisz. Jeśli uda ci się przeżyć na froncie, osiądziesz na jednej z trudem wywalczonych planet. John Perry zgadza się na te warunki. Nie ma jednak bladego pojęcia o tym, co go czeka. Prowadzona w kosmosie wojna okazuje się o wiele poważniejsza, niż mógł sobie wyobrazić - i, jak się przekona, o wiele dziwniejsza.
Edmund Gunderson, administrator Świata Holmana, uważał sulidory i nildory - dwa zamieszkujące planetę gatunki - za specyficzne przejawy lokalnej fauny, pozbawione możliwości samostanowienia o swym losie, za po prostu zwierzęta, niewolników, tanią siłę roboczą... Bezlitośnie eksploatowana przez korporacje planeta zyskała jednak w końcu autonomię. Uznano, że obie rasy dysponują własną kulturą, inteligencją i tradycjami, toteż zgodnie z zasadami kolonizacji, planeta została oddana w ręce autochtonów, a ludzie ją opuścili. Na miejscu pozostały jedynie pojedyncze jednostki, osoby związane emocjonalnie z planetą. Gundersona wśród nich nie było, bez żalu wrócił do domu, pozostawiając za sobą jedynie wspomnienia, jak uważał, niegodnie sprawowanego urzędu. Po latach wraca jednak na Belzagor - bo tak nazywa się teraz planeta - by zmierzyć się z demonami przeszłości, odkupić winy i pojednać z gatunkiem, którego nigdy wcześniej nie próbował zrozumieć. Gunderson wraca, by odbyć podróż w najodleglejsze rejony planety, gdzie nildory mogą pomóc mu w przemianie.
Na początku czwartego tysiąclecia odrodzona i zjednoczona po latach wyniszczającej wojny domowej ludzkość skolonizowała setki systemów gwiezdnych. Nowa technologia, napęd Aldersona, umożliwia statkom szybkie przemieszczanie się pomiędzy tak zwanymi punktami skoku Aldersona, rozsianymi po wszystkich znanych ludziom układach gwiazd. Stolica zjednoczonego Imperium, Nowa Kaledonia Nowa Szkocja, znajduje się w sektorze Trans-Worek Węgla. Z jej perspektywy można obserwować niezwykle spektakularny widok: dwie gwiazdy - czerwonego nadolbrzyma Oko Murchesona oraz mniejszą gwiazdę, Mote - biały pyłek na skraju mgławicy znanej jako Worek Węgla. Owa mgławica ma kształt zakapturzonego człowieka o wyraźnie zarysowanej głowie i ramionach, z kolei znajdujący się pośrodku czerwony nadolbrzym przywodzi na myśl czujne, nieżyczliwe oko Oblicze Boga. A teraz z białego pyłku w Oku Boga zbliżało się ku nim coś, czego młody komandor Roderick Blaine, świeżo mianowany na to stanowisko, nie potrafił dostrzec. Podczas wykonywania rutynowej misji krążownik MacArthur, którym dowodzi, otrzymuje sygnał, wskazujący, że wykryto nadciągający z mgławicy z dużą prędkością obcy statek kosmiczny nieznanej dotąd ludzkości cywilizacji. Blaine i jego załoga stoją w obliczu historycznego wydarzenia, jakim jest pierwszy kontakt z inteligentną rasą. Pyłek w Oku Boga Larry'ego Nivena i Jerry'ego Pournelle'a z 1974 roku to nigdy wcześniej niepublikowana w Polsce, jedna z najważniejszych powieści o tzw. "pierwszym kontakcie" z obcą cywilizacją.
Cztery osoby, cztery odmienne charaktery, przedstawiciele różnych środowisk, innych wyznań, wyruszają na poszukiwanie nieśmiertelności obiecanej w starożytnym manuskrypcie o niejasnym pochodzeniu. Oliver, Timothy, Eli oraz Ned w trakcie przerwy semestralnej ruszają do Arizony, gdzie siedzibę ma mieć tajemnicze bractwo, którego członkowie pokonali śmierć i przestali podlegać naturalnemu cyklowi życia. Od setek lat strzegą tej tajemnicy, a tak w każdym razie każe przypuszczać tajemnicze pismo, zgodnie z którym ceną nieśmiertelności jest ofiara - jedna dobrowolna, jedna narzucona. Jedynie czterech kandydatów może ubiegać się o nauki. Jedynie dwóch zostanie przyjętych. Samobójstwo i morderstwo - oto cena życia wiecznego. Czy marzenia o nieśmiertelności to jedynie ułuda? Czy poświęcenie przyjaciół pozwoli uzyskać młodym studentom to, po co przybyli na pustynię? Czy Księga Czaszek stanowi potężny artefakt, czy jedynie pułapkę wabiącą kolejne ofiary bractwa?
Przez stulecia zimny, nieprzystępny, targany huraganowymi wiatrami Mars fascynował ludzkość. W końcu udało się zorganizować misję mającą na celu kolonizację i terraformację Czerwonej Planety. Na podbój Marsa wyrusza grupa stu starannie wyselekcjonowanych osób. Różnią się wiekiem, wykształceniem, specjalizacją, narodowością, światopoglądem. Razem stanowią fundament, na którym oprze się przyszłość planety. Ich celem jest uczynienie Marsa zdatnym do życia, przekształcenie go w drugi dom dla mieszkańców przeludnionej, targanej konfliktami i brakiem surowców Ziemi. Wyposażeni w najnowszą technologię koloniści muszą zmierzyć się nie tylko z ekstremalnymi warunkami panującymi na powierzchni planety. Różne wizje, plany, motywacje członków załogi sprawiają, że nawet w obliczu tak wzniosłego celu, to nie przyroda staje się największym zagrożeniem dla sukcesu ich misji, ale oni sami – podzieleni na frakcje, skonfliktowani, wiedzeni zawiścią, zaślepieni wykluczającymi się wzajemnie ideami. Na tle epickich wydarzeń, manifestacji potęgi ludzkiego rozumu i technologii, obserwujemy akty odwagi, poświecenia, ale też i intrygi, spiski i zdrady. Dla jednych Mars to tylko źródło zysku, inni gotowi są oddać życie, by nigdy się nie zmienił.
„Czerwony Mars” to jedna z najważniejszych powieści w historii gatunku science-fiction, znakomicie skonstruowana, pod względem rozmachu zapierająca dech w piersi. Za swoją powieść Kim Stanley Robinson otrzymał Nebulę oraz nagrodę British Science Fiction Association za najlepszą powieść science fiction 1993 roku.
„Wstrząsająca opowieść o kolonizacji Marsa… najlepsza, jaka kiedykolwiek została napisana”. – Arthur C. Clarke
Ostrzegam cię, że to, co zaczynasz czytać, jest pełne luźnych wątków i pytań bez odpowiedzi. To wszystko nie zostanie na samym końcu zgrabnie rozwiązane i zadowalająco wyjaśnione. W każdym razie nie przeze mnie. Albowiem ja sam nie mogę powiedzieć, że rzeczywiście wiem dokładnie, co się stało i dlaczego, albo przynajmniej, jak się zaczęło, skończyło - czy się skończyło - i czy mam rację co do istoty rzeczy. Jeżeli nie lubisz tego rodzaju historii, to jest mi przykro, a dla ciebie będzie najlepiej, jeśli nie będziesz czytał dalej. Wszystko, co mogę zrobić, to opowiedzieć tyle, ile wiem Małe kalifornijskie miasteczko Mill Valley w hrabstwie Marin. Pewnego dnia do gabinetu miejscowego lekarza, Milesa Bennella, przychodzi jego dawno niewidziana przyjaciółka, Becky Driscoll. Jest zaniepokojona dziwnym zachowaniem swojej kuzynki, która twierdzi, że jej wujek Ira zmienił się i jest całkiem inną osobą, niczym pozbawioną uczuć i emocji skorupą. Miles decyduje się odwiedzić rodzinę Becky, chcąc zweryfikować jej opowieść, ale niczego nie może potwierdzić - nie widzi żadnych różnic ani w wyglądzie, ani w zachowaniu Iry. Kilka dni później dowiaduje się jednak, że coraz więcej osób w Mill Valley zauważa znaczące zmiany u swoich bliskich... Pisarz Jack Belicec znajduje w piwnicy swojego domu tajemniczy kokon. W środku nocy jego wystraszona żona Theodora przybiega do doktora Bennella, by donieść mu o zatrważającym odkryciu - kokon zaczął zmieniać kształt i przemienia się w jej męża. Przerażony pisarz niszczy znalezisko. Wspólnie postanawiają rozwikłać zagadkę tajemniczych przemian w miasteczku. Udają się zatem po pomoc najpierw do kolegi Milesa - doktora Kaufmana, a potem do profesora Budlonga, autora artykułu opisującego niewyjaśnione wydarzenia w hrabstwie Marin na przestrzeni ostatnich miesięcy. Czyżby Ziemię czekała inwazja nieznanej formy życia tworzącej duplikaty ludzkich istot? Na podstawie powieści Jacka Finneya w 1956 roku powstał klasyczny horror science-fiction w reżyserii Dona Siegela.
Akcja powieści dzieje się na Grzbiecie Juan de Fuca, fragmencie systemu grzbietów śródoceanicznych położonym w północno-wschodniej części Oceanu Spokojnego. Potężna korporacja wybudowała tam sieć podwodnych baz w celu pozyskiwania energii geotermalnej. Obiekty obsługiwane są przez specjalnie zmodyfikowane załogi – ludzi poddanych zabiegom przystosowującym ich do przebywania pod wodą, w niezwykle trudnych warunkach olbrzymiego ciśnienia i wahań temperatury. Ryfterzy – bo tak zwykło się ich określać – mają niespotykaną umiejętność oddychania pod wodą. Szkopuł w tym, że jedynymi osobami, które mogą pracować w takich warunkach, są cierpiący na poważne zaburzenia psychiczne, a także wykolejeńcy, przestępcy seksualni czy narkomani…
A na dnie oceanu czai się niebezpieczeństwo, które może zagrozić całej ludzkości. Czy balansująca na granicy człowieczeństwa grupa ryfterów z jednej z podwodnych baz, Beebe, zdoła stawić mu czoło?
Rozgwiazda, debiutancka powieść Petera Wattsa (z zawodu biolog morski), to pierwszy tom trylogii Ryfterów, jednego z najoryginalniejszych cykli powieściowych hard sf. Mroczna, depresyjna, z mocnymi elementami horroru, to prawdziwa perła gatunku.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?