Książka składa się z „małych opowieści o wielkim kosmosie”, a także z tekstów o końcu świata, o naszych wyobrażeniach na temat kosmitów oraz o udanych i chybionych próbach przewidywania przyszłości. Przy okazji 50-lecia lądowania na Księżycu autor zastanawia się, jak wyglądałaby ziemska astronautyka bez tego ciała niebieskiego, jak przedstawiano Księżyc w literaturze SF i czy dojdzie wkrótce do nowego wyścigu na Srebrny Glob. Nie obawia się dywagować o sensie Wszechświata oraz o pomyśle, że jest to gigantyczny komputer, który coś oblicza. Tytułowy tekst stawia tezę, że potrzeba było tak ogromnego nadmiaru masy, energii i przestrzeni, by w jednym miejscu kosmosu powstała cywilizacja istot rozumnych.
Nawet gdy autor bierze się za tematy podejmowane wcześniej w literaturze popularnonaukowej, czyni to w sposób odmienny od tradycyjnych ujęć. Wielokrotnie jego sądy idą pod prąd ustalonych poglądów. Dodatkową atrakcją jest odwoływanie się do literatury SF, która w ten sposób staje się tłem i kontrapunktem tych wywodów. Erudycja, kompetencja i szerokie spojrzenie na spektrum tematów związanych z miejscem ludzkości w kosmosie – oto zalety wyróżniające „Wszechświat jako nadmiar” z grona podobnych opracowań.
Czas Księżyca * Ogród planet * Wszechświat jako nadmiar * Piękne umysły * Koniec świata o dziewiątej * Obcy naszych marzeń * Nędza futurologii
Walcz o swoje. Na przekór wszystkiemu.
Odkąd prawie zostałam potrącona na skrzyżowaniu, cały czas miałam wrażenie, że gram na loterii: uda mi się przejść albo nie…
Laura przekonała się już kilka razy, że w życiu nie zawsze można liczyć na bliskie osoby. Gdy była mała, jej ojciec odszedł, a kilka lat później do Anglii wyjechała matka pod pretekstem szukania pracy i mieszkania. Po pewnym czasie Laura zrozumiała, że matka nie zamierza po nią wracać, i przestała sobie robić nadzieję. Na szczęście nie została zupełnie sama – jest babcia, przygarnięty kundelek Loki i leniwy kot Ninja. Jest nauka i praca w klinice weterynaryjnej. Jest przyjaciel Adam. I wreszcie jest Filip, zabawny, poznany przypadkiem chłopak, z którym znajomość zaczyna się coraz szybciej rozwijać.
I kiedy Laura zaczyna naprawdę cieszyć się życiem, spada na nią kolejny cios…
Co zrobiłabyś, gdy pewnego dnia twój świat przestał istnieć, gdyby twoje wspomnienia zostały wymazane? Czy bez nich dalej byłabyś sobą? Czy umiałabyś zacząć wszystko od nowa?
Przed takim dylematem staje dwudziestokilkuletnia Oliwia. Od śmierci ratuje ją nieznany mężczyzna Mateo. Niedoszła samobójczyni niczego nie pamięta, jedyne, co wie o sobie, to imię, którym podpisała list pożegnalny.
Zbieg okoliczności sprawia, że Oliwia sprowadza się do domu swojego wybawiciela. Mateo to mężczyzna z przeszłością. W swoim życiu doznał wiele bólu, podjął też kilka złych decyzji, za które płaci do teraz. Nie jest w stanie zrozumieć, co mogło pchnąć Oliwię do takiego kroku. Życie pod jednym dachem nie jest łatwe, ale tylko do chwili, gdy na jego oczach ona zaczyna odkrywać swoją przeszłość. Co oznaczają przerażające obrazy, które widzi? Jaką tajemnicę skrywa przeszłość? I jak żyć dalej?
Historia o młodości i przyjaźni zrodzonej w industrialnych krajobrazach Nowej Huty i mieszczańskim Krakowie.
Ta książka to wbrew pozorom pełnokrwista powieść, choć nie ucieka od wszechobecnych na jej stronach wątków biograficznych. Autor wychowywał się na pograniczu dwóch kompletnie różnych wszechświatów – Nowej Huty i Krakowa. A jednak w tej książce splatają się w jedną całość. Arka Pana jest przedmurzem Piwnicy pod Baranami i Collegium Novum. Środowisko „Tygodnika Powszechnego” nie koliduje z obrazami nowohuckiego socrealizmu. Na kartach książki pojawiają się cienie Wisławy Szymborskiej, Kornela Filipowicza, Marka Grechuty, Kory i Manaamu. A wszystko spaja serdeczna przyjaźń kilku nastolatków, ich marzenie o karierze muzycznej i legendarna gitara Defil Carioca. Symbol, marzenia i pamiątka.
Poruszająca kontynuacja bestsellerowej powieści Pięć osób, które spotykamy w niebie
Kolejna osoba, którą spotykamy w niebie opowiada historię Annie – dziewczynki, którą bohater pierwszej powieści, Eddie, uratował, poświęcając swoje życie, co rozpoczęło jego niesamowitą podróż w niebie.
Po latach Eddie i Annie znów się spotkają. Annie ginie w wypadku i tym razem to Eddie będzie jedną z pięciu osób, która nauczy ją, że każde ludzkie życie ma sens, a każde zakończenie jest również początkiem czegoś nowego.
Jedna z najlepszych książek roku według: „The Washington Post”, „NPR”, „Time”, „O, The Oprah Magazine”, „San Francisco Chronicle”, „Entertainment Weekly”, „The Dallas Morning News”, „Buzzfeed”, „BookPage”, „Publishers Weekly”, „Library Journal”, „Kirkus Reviews”.
Nigdzie indziej to wielopokoleniowa opowieść o przemocy i regeneracji, pamięci i tożsamości, jak również pięknie i rozpaczy, które wplecione są w dzieje rdzennych mieszkańców Ameryki
Tommy Orange opowiada historię dwunastu postaci, z których każda ma swoje powody, by wybrać się na wielki zjazd plemienny w Oakland. Jacquie Czerwone Pióro od niedawna znowu nie pije i usiłuje powrócić na łono rodziny, którą niegdyś porzuciła. Dene Oxendene stara się poskładać swe życie na nowo po śmierci wujka i przybywa na zjazd, aby pracować na rzecz indiańskiej społeczności i w ten sposób uczcić jego pamięć. Opal Viola Wiktoria Niedźwiedzia Tarcza przychodzi na stadion, by obejrzeć występ swego siostrzeńca Orvila, który nauczył się tradycyjnego indiańskiego tańca, oglądając materiały wideo na kanale YouTube, a teraz po raz pierwszy chce go wykonać podczas zjazdu przed publicznością. Ten imponujący spektakl odwołujący się do uświęconej tradycji będzie więc okazją do wzruszających pojednań. Stadion w Oakland stanie się również widownią wydarzeń, w których wyniku naród indiański poniesie wielkie ofiary, znów wykaże się heroizmem i dozna niewypowiedzianej straty.
Oto głos, jakiego nigdy wcześniej nie słyszeliśmy, głos nabrzmiały poezją i pełen pasji. W tej kapitalnej powieści, która bierze się za bary ze złożoną i bolesną historią, ze spuścizną piękna i głębokiej duchowości, a także z plagą uzależnień, przemocy oraz nadużyć i samobójstw, Tommy Orange pisze o rdzennym Amerykaninie osiadłym w wielkim mieście. Na przemian pełna niepohamowanej wściekłości i gniewu, zabawna i poruszająca aż do głębi serca, pierwsza powieść Tommy’ego Orange’a jest zdumiewającym i wstrząsającym zarazem portretem takiej Ameryki, jaką bardzo niewielu z nas kiedykolwiek widziało.
„Zachwycający debiut” - Margaret Atwood
„Brawurowa” - Dwight Garner, „The New York Times”
„Czyste urzekające piękno” - Colm Toibin, „The New York Times”
„Mistrzostwo” - Ron Charles, „The Washington Post”
Debiut pisarski Melindy Gates, aktualne i potrzebne wezwanie do wzmocnienia roli kobiet
Kiedy pomagamy osiągnąć moment zwrotny kobietom, pomagamy całej ludzkości.
Melinda Gates
Od dwudziestu lat Melinda Gates prowadzi misję, której celem jest znajdowanie rozwiązań dla ludzi pilnie potrzebujących pomocy, bez względu na to, gdzie żyją i kim są. Podczas tej podróży coraz wyraźniej zaczęła zdawać sobie sprawę z jednej rzeczy: Jeśli chcesz, by całe społeczeństwo dążyło ku lepszemu, nie możesz traktować gorzej kobiet.
W tej poruszającej książce dzieli się mądrością zdobytą dzięki spotkaniom z inspirującymi ludźmi, których poznała podczas swej pracy i podróży po całym świecie. Sama najlepiej wyjaśnia swoją motywację we wstępie: „Dlatego właśnie musiałam napisać tę książkę – by podzielić się historiami ludzi, którzy pozwolili mi znaleźć życiowy cel i siłę do działania. Chcę, byśmy wszyscy zobaczyli, jak możemy wspomóc kobiety tam, gdzie żyjemy”.
Melinda wspiera swą narrację alarmującymi danymi, prezentując kwestie, które w największym stopniu wymagają naszej uwagi – od małżeństw dzieci przez brak dostępu do środków antykoncepcyjnych po nierówne traktowanie ze względu na płeć w miejscu pracy. Pisze też o swoim życiu osobistym oraz o drodze do równouprawnienia w małżeństwie. Jednocześnie stale udowadnia, że nigdy dotąd nie mieliśmy dogodniejszych warunków do zmieniania świata – i samych siebie.
Pisząc z pasją, szczerością i wdziękiem, przedstawia nam niezwykłe kobiety i pokazuje moc, jaką daje wspólne działanie.
Kiedy my dźwigamy innych, oni dźwigają nas.
Urzekająca historia wszechświata – od zarania dziejów po odległe krańce przyszłości.
Większość historyków badając najmniejsze okruchy dziejów, podkreśla konkretne daty, osoby i dokumenty. Jakby jednak wyglądało badanie całości historii, od Wielkiego Wybuchu po dzień dzisiejszy, a nawet daleką przyszłość? W jaki sposób uwzględnienie w tych badaniach pełnej rozciągłości czasu zmieniłoby sposób, w jaki postrzegamy wszechświat, ziemię i nasze istnienie?
Takie właśnie pytania postawił sobie David Christian, tworząc niezwykle ekscytujące nowe podejście do zrozumienia tego, gdzie już byliśmy, w jakim miejscu obecnie jesteśmy i dokąd zmierzamy. W Opowieści o początku Christian zabiera czytelników w szaloną podróż przez całe 13,8 miliarda lat, które każe nam właśnie uznać za „historię”. Koncentrując się na definiowaniu konkretnych wydarzeń (progów), wyraźnych trendów i głębokich kwestii dotyczących naszego pochodzenia, Christian rzuca światło na ukryte wątki, które wiążą to wszystko w jedną całość – począwszy od powstania naszej planety poprzez narodziny rolnictwa, po ewentualną wojnę nuklearną i nie tylko.
Dzięki wnikliwemu wejrzeniu w kwestie pochodzenia wszechświata, początków życia, pojawienia się ludzi i tego, co przyniesie przyszłość, Opowieść o początku odważnie przekształca pojęcie naszego miejsca w kosmosie.
„Od dawna jestem fanem Davida Christiana, który w swoją Opowieść o początku wspaniale wplata dowody i spostrzeżenia z wielu dyscyplin naukowych i historycznych tworząc spójny, przystępny opis dziejów”.
Bill Gates
„W Opowieści o początku David Christian odnalazł niebywały sposób na wykorzystanie historii do uporządkowania ogółu dostępnej wiedzy o świecie, co jest nie lada osiągnięciem”.
Carlo Rovelli, autor Siedmiu krótkich lekcji fizyki i Tajemnicy czasu
„Najbardziej uderzający przykład interdyscyplinarnej wiedzy naukowej, jaki znam".
Fareed Zakaria, CNN
Bezlitosna w osądzie i przezabawna w formie relacja o ponownym odkryciu Ameryki i poszukiwaniach idealnego miasteczka.
Prawie nikt nie wyjeżdża z Des Moines w stanie Iowa. Jednak Bill Bryson wyjechał i po dziesięciu latach spędzonych w Anglii postanowił wybrać się do domu, który okazuje się dla niego… obcym krajem. W leciwym chevrolecie chevette Bryson pokonał prawie 14 000 mil na terenie trzydziestu ośmiu stanów, aby sporządzić ten zabawny i przenikliwy raport na temat kondycji małomiasteczkowej Ameryki.
Od głębokiego Południa po Dziki Zachód, od miejsca urodzenia Elvisa po Custer’s Last Stand, Bryson odwiedza miejscowości, którym nadaje własne nazwy, sugerujące nudę, ospałość i monotonię. Jego nadzieje na znalezienie amerykańskiego marzenia kończą się koszmarem chciwości, ignorancji i zanieczyszczenia środowiska.
„Zaginiony kontynent to niezwykle zabawny portret współczesnej Ameryki, a jednocześnie przejmujące wspomnienie o utraconej młodości. Prawdziwe arcydzieło komizmu”.
„Publishers Weekly”
Mogłyby się nigdy nie spotkać. Jednak przewrotny los splata ich drogi, poddając je niełatwej próbie.
Ewa, mieszkanka Katowic, porzuca męża i pracę na uniwersytecie i wyjeżdża do Glinki, niewielkiej wsi na Dolnym Śląsku, gdzie zatrudnia się jako pomoc w pensjonacie. Prowadzi go owdowiała przed paroma laty Bogna. Ewa jest zamknięta w sobie i niechętnie nawiązuje nowe znajomości. Jedyny wyjątek czyni dla właścicielki pensjonatu, do której od razu zapałała sympatią, oraz dla nowej sąsiadki, schorowanej matki czworga dzieci. Bogna również jest samotniczką. Ale nie tylko to łączy ją z Ewą. Każda z nich nosi w sobie tajemnicę. Dramatyczne wydarzenia, które wstrząsają życiem lokalnej społeczności, zmieniają wszystko.
Niezwykły przewodnik po historycznych miejscach normandzkiego wybrzeża
6 czerwca 1944 roku Normandia stała się areną walk na niespotykaną dotąd skalę, które rozstrzygnęły losy i przyszłość Europy. Aliancki desant to przedsięwzięcie imponujące. Również teraz, dziesięciolecia po inwazji armii sprzymierzonych, pamięć o tamtych dniach warta jest przypomnienia i utrwalenia.
Plaże inwazji w Normandii to znacznie więcej niż zwykły przewodnik turystyczny po tej nadmorskiej krainie. To wzbogacona o ciekawe i mało znane historie podróż w czasie i przestrzeni, która pozwoli w pełnej mierze odkryć piękno krajobrazu i intrygujące wątki przeszłości tego regionu.
Obowiązkowa lektura zarówno dla tych, którzy wybrali Normandię za cel swojej turystycznej przygody, jak i tych, których interesuje przebieg jednego z najważniejszych wydarzeń w historii drugiej wojny światowej.
Niesamowita podróż od komórki do człowieka
Na początku jesteś tylko maleńką komórką. Następnie dzieli się ona na pół. Z dwóch komórek robią się cztery. Osiem. Szesnaście. Wkrótce pojawiają się pierwsze zarysy człowieka. Rdzeń kręgowy. Pulsujące delikatnie serce. Kolejne są płuca, oczy, usta. Mózg. Przez kilka magicznych miesięcy ze zbitki komórek powstaje oddychający, odżywiający się, myślący organizm.
Ale jak to właściwie możliwe?
Od czasu odkrycia cząsteczki DNA biologia rozwinęła się w błyskawicznym tempie. Obecnie umiemy znaleźć odpowiedzi na pytania, które niegdyś były wielką zagadką. Skąd komórka wie, że ma stać się częścią serca, a nie dłoni lub ucha? Jak to możliwe, że jednojajowe bliźnięta mają ten sam zestaw genów, ale różne odciski palców? I co tak właściwie łączy nas z muszką owocową?
Piekielnie zabawna, szczera i wnikliwa analiza miłości, przyjaźni oraz poruszania się po emocjonalnym rollercoasterze życia po trzydziestce
Kim do chol*ry jest Tori Bailey?
Tori bez dwóch zdań prowadzi w życiowej grze. Jej oparta na własnych przeżyciach bestsellerowa książka zainspirowała miliony kobiet do buntowniczego pokazania wyciągniętego palca środkowego normom społecznym. Do tego Tori jest w idealnym związku.
A jednak jej życie to kłamstwo.
Wszyscy wokół się pobierają i rodzą im się dzieci, lecz jej chłopak, z którym od lat jest w związku, nie chce nawet słyszeć o zaręczynach. Gdy jej najlepsza przyjaciółka Dee – jedyna osoba, która rozumie całe to dziejące się wokół nich szaleństwo – się zakochuje, nagle Tori doświadcza przerażającego uczucia „życiowego zostania w tyle”.
Gdy świat mówi ci, kim masz być, a po trzydziestych urodzinach dochodzi do tego głośno tykający życiowy zegar, trzeba nie lada odwagi, by podążać własną ścieżką.
Dla Tori nadszedł czas na wcielenie w życie tego, co do tej pory głosiła. Czy jest na to wystarczająco odważna?
„Oryginalna, błyskotliwa i spostrzegawcza. Ostra jak brzytwa książka o przyjaźni, autopercepcji i samooszukiwaniu”.
Lucy Diamond, autorka Pewnej nocy we Włoszech
„Wyjątkowo dobra! Książka w szczery sposób pokazuje, co to znaczy być kobietą i próbować sprostać stawianym nam oczekiwaniom… Lektura sprawiła mi dużą przyjemność”.
Marian Keyes, autorka Trzeciej strony medalu
KSIĄŻKA POLECANA W „SARA COX SHOW” I PODCZAS AUDYCJI STACJI BBC „WOMAN'S HOUR”
LEKTURA OBOWIĄZKOWA W 2018 ROKU WEDŁUG „STYLIST”
KSIĄŻKA 2018 ROKU “RED MAGAZINE”
Od miłości do zdrady, od zdrady do nowego początku
Sara jest doktorantką na uczelni i żoną Tomasza, adwokata, który ma własną kancelarię. Oboje młodzi, ambitni, inteligentni – wydawałoby się, idealna para. A jednak kiedy Sara wraca z pogrzebu ukochanej ciotki, spotyka się z obojętnością i brakiem zrozumienia. Wkrótce potem na paradzie święta Trzech Króli poznaje Sergiusza, kolegę męża ze szkoły. Obu mężczyzn łączy nie tylko dawna przyjaźń, ale również niewyjaśnione wydarzenia z przeszłości.
Sergiusz jest reporterem wojennym, który właśnie wrócił z kolejnej zagranicznej wyprawy. Sara wynajmuje mu swoje, akurat wolne, mieszkanie. I chociaż sama tego nie chce, mężczyzna coraz częściej gości w jej myślach. W jej małżeństwie trudności narastają, Sara dopytuje o tragedię z przeszłości, Tomasz wydaje się mieć coraz więcej tajemnic.
Czas na spotkanie z Ekipą Złych!
Szykujcie się! Oto przed wami najśmieszniejsza i najbardziej niesforna książka, jaką możecie sobie wyobrazić.
Mówią jak ci źli, wyglądają jak ci źli… i nawet mają zapaszek jak ci źli. Są przerażający, niebezpieczni i… cóż, po prostu źli. Lecz bez względu na to, czy chcecie tego, czy nie, Pan Wilk, Pan Pirania, Pan Wąż i Pan Rekin wkrótce wszystko to zmienią! Pan Wilk ma śmiały plan pierwszej dobrej misji. Czy operacja „Miejski psiniec” pójdzie gładko? Czy Ekipa Złych stanie się Klubem Dobrych? I czy Pan Wąż zechce łaskawie przestać połykać Pana Piranię?
Pełna przygód międzyrasowa kosmiczna ekspedycja do najbardziej niezwykłego miejsca w znanym Wszechświecie
W przestrzeni kosmicznej powstaje nowe miejsce, świat ogromnych rozmiarów, który obejmuje swoim zasięgiem wiele milionów mil i jest odporniejszy od wszelkich powstałych przed nim planet. Istnieje na nim grawitacja, a dzięki wysokim barierom i bliskości słońca można tam utworzyć nadającą się do zamieszkania nową planetę o powierzchni przekraczającej wielkość powierzchni Ziemi trzy miliony razy!
Laleczniki Piersona, obcy, którzy ów obiekt odkryli, nie pałają chęcią spotkania się z budowniczymi tak ogromnej konstrukcji, zebrali więc do jej zbadania niezwykły zespół, składający się z dwojga ludzi, szalonego lalecznika oraz kzina, olbrzymiego obcego podobnego do tygrysa. Lądowanie awaryjne na powierzchni obiektu zmusza załogę do pełnej trudów i niebezpieczeństw wędrówki po Pierścieniu, w trakcie której napotkają wiele przedziwnych zjawisk i niesamowitych obcych istot...
KLASYKA LITERATURY SCIENCE FICTION
POWIEŚĆ UHONOROWANA NAGRODAMI HUGO I NEBULA
Poruszająca historia miłości, która stawia opór śmierci
Dylan przeżyła straszliwy wypadek pociągu. Ale czy na pewno?
Ponury krajobraz wokół niej to nie Szkocja, lecz pustkowie, po którym krążą zjawy w poszukiwaniu ludzkich dusz. Czekający na nią nieznajomy nie jest zwykłym chłopcem. Tristan jest przewoźnikiem. Ma bezpieczne przetransportować jej duszę w zaświaty – zadanie, które wykonywał już wielokrotnie. Tym razem jest jednak inaczej.
Rozdarta pomiędzy miłością i przeznaczeniem, Dylan zdaje sobie sprawę, że nie może ani opuścić Tristana, ani z nim zostać. Jej duszę schwyciłyby w końcu zmory. Byłaby stracona na wieki.
Czy prawdziwa miłość może pokonać śmierć?
Pierwsza część młodzieżowej trylogii Claire McFall została wydawniczą sensacją w Chinach, gdzie sprzedano ponad 2 miliony egzemplarzy książki! Jej zawrotna popularność przyczyniła się do tego, że wkrótce powieść zostanie zekranizowana.
Pierwsze Zmagania mające powstrzymać Czarnoboga zakończyły się porażką. Zdruzgotani bohaterowie wracają do swoich osad, gdzie próbują zebrać siły do kolejnego starcia. Każdy z nich ma swoje własne problemy, z którymi próbuje sobie poradzić. Weronika wciąż odpiera zaloty pyszałkowatego Bolesława. Zbigniew jest rozdarty między uczuciem do Jagny, opieką nad jej chorym wujem, poczuciem obowiązku i pragnieniem odnalezienia siostry. Kacper uczy się natomiast sztuki magii u podstępnego Sędziwoja. Ten ostatni ma własny plan jak poradzić sobie z Czarnobogiem.
Błyskotliwa kontynuacja klasycznej Wojny światów H.G. Wellsa
Minęło czternaście lat od inwazji Marsjan. Ludzkość rozwinęła się, cały czas obserwując niebo, choć żyje w przekonaniu, że dysponuje wiedzą, jak można sobie poradzić z zagrożeniem ze strony Obcych. Marsjanie są nieodporni na ziemskie zarazki. Wojsko jest przygotowane. Poznanie urządzeń znalezionych w pozostałych po Marsjanach Machinach Bojowych oraz w walcach, w których przylecieli, pozwoliło dokonać ogromnego skoku technologicznego.
Gdy zaobserwowane zostają zjawiska świadczące o wystrzeliwaniu z Marsa kolejnych walców, nie ma powodu do niepokoju. Chyba, że zwraca się uwagę na słowa Waltera Jenkinsa, narratora powieści Wellsa. Jego zdaniem pierwsza inwazja była jedynie misją zwiadowczą, poprzedzającą prawdziwy najazd, a Marsjanie wyciągnęli wnioski z przegranej, zmienili metody działania i stanowią znacznie większe zagrożenie niż poprzednim razem.
Ma rację…
„Opowieść o inwazji Obcych, której życia przydają zarówno wybrana historia alternatywna, jak i wiarygodność sylwetek bohaterów... Cień Wellsa na pewno bije brawo w Walhalli science fiction”.
„Wall Street Journal”
„Świetna rozrywka, łącząca hołd z ekstrapolacją. Rozdziały u Baxtera to krótkie, ostre wstrząsy. Autor inteligentnie wykorzystuje wiele postaci stworzonych przez Wellsa i regularnie raczy tych czytelników, którzy dobrze znają jego twórczość intertekstualnymi aluzjami”.
„The Washington Post”
„Niezwykle wciągająca fabuła! Czuć, że to dzieło powstałe z prawdziwego zamiłowania. Nie znam innego żyjącego pisarza, który bardziej zasługiwałby na miano niż Baxter”.
„The Guardian”
Pełna humoru opowieść o babskiej przyjaźni i cieple domowego ogniska
Ada mogłaby śmiało nazwać siebie szczęściarą. Z kilku powodów. Pierwszy: świeżo poślubiony angielski małżonek zwany Rośkiem, zakochany w niej na zabój. Powód drugi: para domowych małolatów i rudy terierek Spajkuś, bez których nie wyobraża sobie życia. I wreszcie powód trzeci: Dziewuchy – czyli barwne grono najbliższych jej kobiet. Chociaż na co dzień przyjaciółki mieszkają w czterech różnych krajach, to kontaktują się regularnie, wykorzystując wszystkie zdobycze technologiczne.
W dniu ślubu w ręce Ady wpada koperta od tajemniczego nadawcy, który podpisuje się inicjałami „A.M.” i zwraca się do niej „Adrienne”. Treść wiadomości również nie jest jasna. Ada nie skupia się na tym przesadnie, bo ma na głowie cały dom, prawie zawsze pełen ludzi. Jednak w ciągu następnych kilku miesięcy przychodzą kolejne listy, wzbudzając spore zaciekawienie Ady i jej Dziewuch. Akcja zaczyna nabierać tempa…
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?