Spór o to, kim są Łemkowie, mieszkańcy osad położonych na terenie Beskidu Sądeckiego i Beskidu Niskiego, rozpoczął się w drugiej połowie dziewiętnastego wieku i trwa do dziś. Czy są oni tylko grupą etniczną, czy może narodem już od rewolucji francuskiej, jak pisał Frederico Chabod nowym bóstwem współczesnego świata?A jeśli są narodem, to jakie wynikają z tego dla Łemków prawa?Nie przerwało tych sporów nawet fizyczne unicestwienie łemkowskiej Arkadii i brutalne wysiedlenia w latach 1944-1947 do Związku Sowieckiego i na tak zwane Ziemie Odzyskane powstałej po II wojnie światowej ludowej Polski. Szczególnie ważnym argumentem w sporach o tożsamość i prawa Łemków stała się ich przeszłość. Sprawy będące dotąd tematem legend i baśni zaczęła zastępować Historia, próbująca wymusić jednomyślność o przeszłości. Łemkowie stali się jej ofiarą, a pamięć o ich dziejach elementem politycznych gier.Dziś, w zależności od tego kto i w jakim celu mówi o Łemkach, jedne elementy ich historii nagłaśnia, inne przemilcza. Książka Łemkowskie rozdroże ukazuje ten problem skupiając się na wydarzeniach lat 19441947 i opisując późniejsze próby ich mitologizacji na użytek określonych ideologii.
Książka Patricka Starczewskiego nie jest jedynie przyczynkiem do dziejów Wrocławia. Przedstawia bowiem — zapoczątkowane niedługo przed 1850 rokiem — zmiany w krajobrazie całego miasta. Nietypowo, bo przez pryzmat rozwijającego się lokalnego przemysłu. Osią rozważań jest utworzona w 1839 r., bodaj najdłużej nieprzerwanie funkcjonująca na terenie stolicy Dolnego Śląska — firma Gottfrieda Linkego (Wagenbauanstalt Gottfried Linke). Lektura dostarcza szczegółowych informacji o jej rozwoju na przestrzeni stu lat, kiedy działała w różnych okolicznościach organizacyjnych, zawsze jednak z nazwiskiem założyciela w nazwie.
Z czasem przedsiębiorstwo stało się ikoną wrocławskiego nowoczesnego przemysłu, funkcjonując do maja 1945 roku w niemieckiej rzeczywistości gospodarczej. Taką też rolę — już w polskich realiach – przejęła utworzona na bazie zachowanych urządzeń Linke-Hofmann Werke — Państwowa Fabryka Wagonów (popularny Pafawag). Autor prowadzi nas przez wrocławskie (i nie tylko) dzieje zakładów Linkego, ale także przez skomplikowane uwarunkowania kształtującego się od połowy XIX wieku nowoczesnego przemysłu. I — co należy podkreślić — poświęca wiele miejsca kwestiom socjalnym, jakich definiowanie zapoczątkowano w ostatnich dekadach tegoż stulecia.
Autorskie rozważania zostały oparte w największej mierze na źródłach pochodzących z niemieckich i polskich archiwów. Warto jednak zaznaczyć: źródeł nie tylko o charakterze historycznym, ale licznie reprezentowanych — gospodarczym. Analiza tych ostatnich, na co pozwala ekonomiczne przygotowanie autora, niewątpliwie ułatwia zrozumienie niekiedy trudnych decyzji zarządzających wrocławskimi zakładami, którym początek dał Gottfried Linke.
Z recenzji dr. Marka Buraka, Politechnika Wrocławska:
Koncern Linke-Hofmann Werke AG (LHW), na bazie którego powstał po wojnie polski Pafawag, to legenda na historycznej mapie przemysłowego Wrocławia. Podwaliny pod jego rozwój położyło połączenie sił dwóch konkurujących do tej pory firm: Fabryki Budowy Wagonów Gottfried Linke i Fabryki Wagonów Braci Hofmann.
Fabryka Linkego wystartowała w 1834 r. i produkowała m.in. powozy konne, żeby wkrótce wytwarzać platformy kolejowe i lokomotywy dla powstających właśnie Kolei Górnośląskich. Spółka Hofmannów zaczęła od pomp strażackich, które dość szybko zamieniła na wagony kolejowe i tramwajowe. Po fuzji powstał jeden z największych wówczas w Europie zakładów przemysłowych (200 hektarów powierzchni, z czego blisko 80 pod dachem), zatrudniający cztery tysiące ludzi.
Spółka akcyjna Linke-Hofmann-Werke w czasie obu wojen światowych przestawiała swoją produkcję na potrzeby wojska. W fabryce powstawały wówczas samoloty, pociągi pancerne, ciągniki półgąsienicowe i elementy do tajnej broni Hitlera — rakiet V2, między innymi z wykorzystaniem robotników przymusowych z Polski.
Po 1945 roku Państwowa Fabryka Wagonów we Wrocławiu (Pafawag) zaczęła produkować pojazdy szynowe. Historię koncernu do 1939 roku opisuje Patrick Starczewski, historyk i przedsiębiorca. Dzięki temu książka oprócz walorów czysto historycznych pozwala także na wgląd w biznesowy aspekt drogi, którą przeszła mała wrocławska spółka, by stać się europejskim gigantem.
Książka zawiera ponad 200 ilustracji i zdjęć, w tym wiele niepublikowanych, oraz prezentuje plany założenia architektonicznego oraz urbanistycznego fabryki.
Tom Między Śląskiem a Italią zawiera studia z historii sztuki nowożytnej polskich i włoskich autorów dedykowane Arkadiuszowi Wojtyle (1978?2021), wrocławskiemu historykowi sztuki i badaczowi, który swoje naukowe zainteresowania poświęcił barokowi, a szczególnie sztuce sakralnej tej epoki. Zakochał się od pierwszego wejrzenia w sztuce włoskiej, tropiąc jej ślady i związki między Śląskiem a Italią.
Księstwo świdnicko-jaworskie, przez lata najpotężniejsze i najbogatsze na Śląsku, to jeden z najciekawszych historycznie regionów w Europie Środkowej. Kraina, która rozwijała się dzięki swojemu wielowyznaniowemu i wieloetnicznemu charakterowi oraz transgranicznej lokalizacji. Autorzy książki przenoszą nas w czasy, gdy na dworach Piastów, w arystokratycznych rezydencjach, miejskich ratuszach i klasztorach kwitła sztuka, a krajobraz wzbogacały arcydzieła architektury. Protestanckie kościoły Pokoju w Świdnicy i Jaworze największe drewniane barokowe świątynie w Europie, wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, to tylko jeden z przykładów. Publikacja odkrywa także mniej znane aspekty życia codziennego dawnych mieszkańców księstwa od piwowarstwa po słynną, choć dziś zapomnianą kiełbaskę jaworską. Wśród podejmowanych tematów jest także okrucieństwo ówczesnego wymiaru sprawiedliwości, przedstawione w artykule o miejscach straceń, oraz inspirujący tekst o świdniczance Marii Kunic, nazywanej śląską Pallas astronomce, która na trwałe wpisała się w dzieje nauki. Dziedzictwo kulturowe księstwa świdnicko-jaworskiego to wnikliwe spojrzenie na historyczne i kulturowe bogactwo regionu, wykraczające poza klasyczne ramy opisywania historii przez pryzmat wielkich postaci i wydarzeń. Autorzy uchwycili fenomen obszaru obejmującego Świdnicę, Jawor i okoliczne tereny w całej jego różnorodności. Opisując ślady dorobku księstwa, które przetrwały do współczesności, sprawiają, że ożywa ono nie tylko na kartach książki.
Magia i pismo. O dwóch odmianach komunikowania: obrazowym i pojęciowym
Kultura Zachodu zwraca się dziś ku magii. Ale czy ów powrót jest na pewno oznaką jej ewolucji? A może raczej dowodem rozpadu kultury? Jakie będzie to miało konsekwencje dla
naszego sposobu uczestnictwa w kulturze? Kim będzie nowy kapitalistyczno-metamorficzny podmiot? Czy naprawdę czeka nas epoka magii?
Magia i pismo znacząco poszerza wiedzę o zachodzącym w kulturze zachodniej procesie jej umagiczniania. Wiąże się on z przemianami technologicznymi we współczesnym świecie, odchodzeniem kultury od pisma jako głównego medium komunikacji, bankructwem Rozumu, rozwojem kapitalizmu oraz utratą przez ludzi bezpieczeństwa ontologicznego. Umagicznia się także humanistyka, czego przykładem są posthumanizm i nowy animizm, które są nie tylko sposobami magicznego „poznawania” rzeczywistości, ale projektują nowe wzory bycia-w-świecie uwzględniające obecność w nim magii i niejako legitymizujące jej perspektywę przyglądania się rzeczywistości.
Magia i pismo to książka o wybitnie interdyscyplinarnym charakterze, autor płynnie porusza się po obszarach antropologii kulturowej, filozofii, psychologii, literaturoznawstwa
i medioznawstwa ukazując wieloaspektowość tropienia magii z perspektywy tych dyscyplin.
Duchowni, z czego nie zawsze zdajemy sobie sprawę, także zmagają się ze stresem, samotnością, poczuciem braku sensu wykonywanej posługi, a w konsekwencji wypaleniem zawodowym. Bycie młodym księdzem w Polsce na początku XXI wieku jest wyzwaniem szczególnie trudnym, bo uwikłanym w relacje z często nieprzychylnym otoczeniem. Książka Agnieszki Janiak Młody ksiądz wobec wyzwań komunikacyjnych ma za zadanie polepszyć życie kapłanów, którzy wchodząc w nowe dla nich role, potrzebują wsparcia i praktycznych porad.
Autorka z uwagą przygląda się przede wszystkim temu, co bywa zaniedbywane lub pomijane w kontaktach między kapłanem a wiernymi oraz między samymi kapłanami. Radzi, jak słuchać i jak unikać konfliktów. Pierwsza część książki, Pomóc sobie, zawiera wskazówki dotyczące szeroko pojętej komunikacji oraz sposobów radzenia sobie z parafialną codziennością i przytłaczającymi obowiązkami.
W drugiej, Pomóc innym, autorka podpowiada, jak budować relacje z parafianami w najtrudniejszych momentach ich życia: podczas choroby, umierania i żałoby. Pokazuje, jak oswoić lęk przed śmiercią.
Publikacja ma formę innowacyjnego podręcznika. Jest kierowana do księży, lecz może być przydatna także dla innych osób pracujących w zawodach pomocowych. Agnieszka Janiak dzieli się z czytelnikami doświadczeniem zdobytym podczas licznych zajęć
i warsztatów, które prowadziła. Każdemu nazwanemu i opisanemu problemowi towarzyszą autorskie propozycje rozwiązań w postaci ćwiczeń i konkretnych działań. W efekcie jej książka to kompendium wiedzy nie tylko o tym jak być księdzem, lecz także spełnionym i szczęśliwym człowiekiem.
RECENZJA
To książka zaskakująca, odważna i ważna! Ten poradnik, przewodnik, kompendium wiedzy — to ambitne, pionierskie na gruncie polskojęzycznym wyjście naprzeciw wyzwaniom komunikacyjnym, przed którymi stają każdego dnia współcześni kapłani, duchowni, osoby w funkcjach i zawodach pomocowych. Słusznie autorka w doskonaleniu kompetencji komunikacyjnych dostrzega jedną z ważniejszych dróg ocalenia Słowa, wspólnoty, jakości przekazu współczesnego Kościoła.
To pragmalingwistyczne spojrzenie na spotkanie duchownego z osobą potrzebującą, spojrzenie na akt mowy, który ocala, pociesza, wspiera, przywraca sens, rozgrzesza, żegna, jest ogromną wartością tej książki. Jej autorka pokazuje: CO można lepiej w komunikacji, i JAK można lepiej. Jest głosem z troską upominającym i przy tym wspierającym, cierpliwie krok po kroku pokazującym, jak budować nowe nawyki komunikacyjne, jak nie doprowadzić się do wypalenia zawodowego, jak przejść z narracji ex cathedra do narracji jestem przy tobie, wysłucham i będę trwał. Autorka pokazuje model narracji nie do ludzi, ale dla ludzi.
Z recenzji dr hab. Agnieszki Małochy, Uniwersytet Wrocławski
Książka dostępna w trzech różnych wersjach okładek: czerwona, żółta, niebieska.
Wrocławskie Pola Elizejskie — tak można określić Kaiser Wilhelmstraße — dzisiejszą ulicę Powstańców Śląskich. Przy alei „szerokiej i pięknej z wytwornymi budowlami”, w otoczeniu „bujnej zieleni”, planowano na początku XX wieku wybudować pierwsze wrocławskie osiedle w stylu deweloperskim – Wilhelmstadt. Niestety histeryczna obrona Festung Breslau w 1945 roku oraz rabunkowa powojenna gospodarka doprowadziły do całkowitego zniszczenia tej części miasta.
Dopiero od lat siedemdziesiątych XX wieku „dzikie pola” zaczęto zabudowywać blokami. Wzniesiono nieistniejący już Poltegor, hotel „Wrocław” i galeriowce, nadając ulicy nowy charakter. Równocześnie rodziły się projekty i wizje zabudowy przyszłego Centrum Południowego miasta. A na początku XXI wieku perspektywę południa Wrocławia zdominował Sky Tower. Dziś nie ma już śladu po pustych placach – teren wypełniają biurowce i ekskluzywna zabudowa mieszkaniowo-usługowa.
Czyj sen Wrocław śni prowadzi czytelnika przez 150 lat historii niegdyś najbardziej reprezentacyjnej alei w mieście. Publikacja zawiera dziesiątki przedwojennych planów dzielnicy i nieistniejących kamienic, uzupełnionych archiwalnymi fotografiami oraz pocztówkami. Historię ulicy dopełniają niezrealizowane projekty powojenne, wizje konkursowe i makiety zabudowy Centrum Południowego. Całość wieńczy koncepcja wystawy przedstawiającej dzieje tego wyjątkowego kwartału Wrocławia i wkładka z rekonstrukcją zabudowy pierzei Kaiser Wilhelmstraße nr 45–119.
Recenzje i materiały marketingowe:
Gazeta Wyborcza – wywiad z prof. Agnieszką Zabłocką-Kos
Ul. Powstańców Śląskich. Wrocławskie Pola Elizejskie i w Breslau, w PRL-u, i współcześnie to luksus dla bogatych (wyborcza.pl)
Fakty o poranku – wywiad z Aleksandrą Podlejską i Marcinem Skrabką
https://www.facebook.com/wydawnictwouwr/videos/2325715367620822
Niejednoznaczność stanów i przeżyć religijnych to kwestia dyskutowana od czasów, kiedy nauka przekroczyła granice wiary. Kłopotom racjonalnego myślenia zaczęło wówczas towarzyszyć uczucie, które stało się zasadnicze dla pojmowania religii i metafizycznych doznań.
Doświadczenia mistyczne, jak zauważył amerykański filozof i psychofizjolog William James, pozostają zawsze niewypowiadalne, nieuchwytne i tymczasowe. Doznający ich ludzie mogą jedynie im się poddać, później jednak próbować o nich opowiedzieć, nazwać je, a ich przekaz może stać się inspiracją dla artystów, fascynującym przedmiotem dociekań dla badaczy oraz impulsem do duchowych poszukiwań innych ludzi.
Doświadczeniu mistycznemu można przyglądać się z rozmaitych perspektyw: filozoficznej, historycznej, religioznawczej, literackiej i literaturoznawczej, antropologicznej i neuronaukowej. Można też próbować przekraczać granice między tymi dyscyplinami. Niniejszy tom zawiera artykuły w pięciu językach autorstwa badaczy z różnych krajów, którzy poświęcili swoją uwagę najbardziej mglistym i najtrudniejszym do uchwycenia aspektom doświadczeń mistycznych.
Malarstwo barokowe na Śląsku to fenomen, który nie przestaje intrygować. Nasza nowa książka „Johann Jacob Eybelwieser młodszy. Wrocławski malarz doby baroku”, prezentuje światu sylwetkę Johanna Jacoba Eybelwiesera młodszego, uznawanego za jednego z czołowych i najpłodniejszych malarzy działających w osiemnastowiecznym Wrocławiu. Życie Eybelwiesera i organizacja jego warsztatu przypominają casus wielkiego mistrza wcześniejszego pokolenia — Michaela Willmanna, zwanego śląskim Rembrandtem.
Bycie artystą schyłku baroku wymagało nie tylko talentu artystycznego, ale też instynktu wytrawnego dyplomaty. Strategia rozwoju kariery artysty, świadomie budującego swoją pozycję we wrocławskim społeczeństwie, musiała uwzględniać lawirowanie między zleceniami od protestanckich mieszczan i wpływowych zakonów katolickich. Dzięki wielostronnej analizie warsztatu malarskiego i uwzględnieniu kontekstu komercyjnego możemy lepiej zrozumieć ekonomiczne aspekty produkcji artystycznej, w tym rzadko poruszane kwestie marketingu i marki osobistej.
Na kartach książki znajduje się ponad 260 ilustracji oraz klarownie usystematyzowany katalog 230 dzieł malarza powstałych od rozpoczęcia
samodzielnej kariery artystycznej w 1699 roku do śmierci w roku 1744. To także wnikliwe spojrzenie na twórczość mistrza — uwzględniające aspekty technologiczne i ikonograficzne, historię oraz okoliczności powstania dzieł, dzięki którym można wskazać ich miejsce w całym dorobku artysty.
Piłka nożna to najpopularniejsza dyscyplina sportu w Europie, wyzwalająca szczególnie silne emocje i przyciągająca tłumy kibiców. Znaczenie futbolu w XX i XXI wieku spowodowało liczne próby jego politycznej instrumentalizacji. Politycy starali się wykorzystać i odpowiednio ukierunkować namiętności związane z widowiskiem piłkarskim, by osiągnąć pożądane cele polityczne bądź społeczne. Doprowadziło to do wielu patologii obecnych we współczesnym sporcie.
W okresie dwóch wielkich totalitaryzmów XX wieku: nazizmu i komunizmu piłka nożna stała się — dzięki jej potencjałowi integracyjnemu i asymilacyjnemu — jednym z elementów współtworzących nowe państwa powstające w Europie Środkowej. W państwach już ukształtowanych wykorzystywano futbol do wzmacniania nastrojów patriotycznych, z czasem wręcz nacjonalistycznych i podtrzymywania resentymentów wobec rywali.
Tom Piłka nożna na celowniku polityki zawiera artykuły poświęcone tym problemom, występującym na styku piłki niemieckiej (w wydaniu RFN i NRD), polskiej, austriackiej, szwajcarskiej i radzieckiej. Ich symbolem może być Ernest Willimowski (na okładce), który w okresie II RP grał w polskiej, a od 1941 roku w niemieckiej reprezentacji. W pierwszej z orłem, w drugiej ze swastyką na piersiach.
Jak być z drugim człowiekiem? Jak mówić o chorobie i cierpieniu? Jak komunikować, żeby nie ranić? Jak pokazywać drugiej osobie, że jest ważna, potrzebna, słuchana? Jak zaspokoić odwieczną tęsknotę człowieka do nieśmiertelności? Jak pisać i jak być dobrym reporterem i dziennikarzem? Te pytania to tylko część problemów poruszanych przez autorów artykułów i esejów zamieszczonych w tomie dedykowanym Profesorowi Aleksandrowi Woźnemu. To jednocześnie podstawowe tematy badań i dociekań Profesora. Bliskie Jubilatowi osoby piszą o tym, co stało się dla nich ważne, ciekawe, inspirujące, warte rozważań między innymi właśnie dzięki Profesorowi.W tomie znajdziemy ponadto refleksje na temat komunikacji międzykulturowej, mądrości sztuki i piękna eseju, języka władzy i anarchii, relacji mistrzuczeń, a nawet rozważania, jak tworzyć księgi jubileuszowe, żeby nie popaść w banał, nudę i konwenanse. Księga to również zbiór tekstów artystycznych ofiarowanych Profesorowi oraz wspomnień o Nim z czasów bliższych i tych bardziej odległych. Wszystko to składa się na opowieść o wrażliwym człowieku, uczonym, wychowawcy i świecie jego zainteresowań oraz pasji.
Media mają moc kształtowania społecznych wyobrażeń, postaw i zachowań. Mogą budować wspólnotę, wspierać powstawanie społeczeństwa obywatelskiego, lecz także generować konflikty społeczne i niepokoje. Na straży profesjonalnego dziennikarstwa i jakości przekazów medialnych stoją systemy odpowiedzialności mediów, których poszczególne elementy rzeczywiście lub pozornie oddziałują na krajowe środowiska dziennikarskie.
Polscy dziennikarze zauważają brak możliwości realizacji w sposób uczciwy i obiektywny swoich zawodowych powinności ze względu na konieczność podporządkowywania się linii programowej redakcji. Na pracę dziennikarzy negatywny wpływ wywierają bliskie relacje mediów ze światem polityki oraz pogłębiająca się komercjalizacja mediów. Troska o własny interes dziennikarzy często skutkuje lekceważeniem i nieprzestrzeganiem zasad etyki zawodowej.
W książce System odpowiedzialności mediów w Polsce na tle systemów w innych krajach zaprezentowano wyniki badań pochodzące ze 110 wywiadów z pracownikami polskich mediów. Blisko 80% z nich stwierdziło, że różne formy regulacji mediów służą ograniczaniu ich swobody, a w Polsce są dodatkowo wykorzystywane do celów politycznych. Paweł Urbaniak przedstawił autorską klasyfikację narzędzi samoregulacji mediów, biorąc pod uwagę prasę, radio, telewizję i internet. Omówił także, w jaki sposób tworzenie się systemu odpowiedzialności mediów staje się częścią dziennikarskiej kultury, która w zauważalny sposób determinuje codzienne zachowania dziennikarzy.
Toksofilos
Szkoła łucznictwa w dwóch księgach
W ręce Czytelników oddajemy pierwszy polski przekład dzieła Toxophilus, XVI-wiecznego traktatu poświęconego łucznictwu i jednocześnie jednego z pierwszych tekstów dydaktycznych napisanych w j. angielskim! Roger Ascham, angielski dworzanin i humanista, stworzył je w czasie, gdy łucznictwo jako rzemiosło wojenne było wypierane przez broń palną. Dzięki Toksofilosowi stało się ono szlachetnym sportem, popularnym najpierw wśród arystokracji, a następnie przenikającym do wszystkich warstw społecznych. W tym samym czasie rozpowszechnione były już opowieści o Robin Hoodzie z Sherwood!
Toksofilos uczy jak trafiać do celu: jak poprawnie dobrać i użytkować sprzęt łuczniczy oraz jak panować nad swoim ciałem i umysłem, aby być skutecznym. To podsumowanie wiedzy praktycznej na temat łucznictwa tradycyjnego, a także doskonałe źródło wiedzy o wychowaniu i moralności. Niniejszy przekład stworzony został przez łuczników dla łuczników – młodych adeptów, zawodowych sportowców i pasjonatów oraz seniorów z zamiłowaniem do tego wytwornego sportu. Lecz nie tylko – to książka dla wszystkich tych, którzy chcieliby odkryć, jak na przykładzie łuku komentować można galopujące czasy i obyczaje renesansowej Europy.
Polskie wydanie tłumaczone przez dr hab. Michała Surmę i dr Katarzynę Byłów dedykowane jest pamięci Piotra Goneta – wybitnego łucznika i społecznika, twórcy Wrocławskiego Centrum Łucznictwa Tradycyjnego. Praktyczne wskazówki Aschama zostały wzbogacone o współczesne ilustracje autorstwa Andrzeja Graniaka. Treść opatrzona jest niezbędnymi przypisami oraz objaśnieniami i w XXI wieku wciąż pozostaje jednym z najbardziej ciekawych podręczników łucznictwa.
Książka pod patronatem największego sklepu łuczniczego: sklepluczniczy.pl oraz pracowni rzemieślniczo-łuczniczej: W Czarnym Lesie
Spór o Wyspy Kurylskie w perspektywie prawa międzynarodowego publicznego i stosunków międzynarodowych. Studium krytyczneŹródłem japońsko-rosyjskiego sporu o Wyspy Kurylskie są nieprecyzyjne regulacje dotyczące strat terytorialnych Japonii po drugiej wojnie światowej. Sformułowania użyte w aktach prawa międzynarodowego oraz ich odmienne interpretacje przez strony sporu zaprowadziły je w ślepy zaułek w kwestii kurylskiej. Tym sposobem obszar peryferyjny w sensie geograficznym stał się kluczowym ogniwem w ich wzajemnych stosunkach. Jego znaczenie wykracza poza politykę zagraniczną i bezpieczeństwa obu państw czy ich gospodarkę wyspy są ważnym elementem wizerunków, które prezentują światu.Przyjęcie krytycznej perspektywy pozwoliło przyjrzeć się konfliktowi wokół archipelagu szeroko. Prawo okazuje się bowiem tylko jednym z regulatorów stosunków społecznych, w tym międzypaństwowych, i to zdecydowanie nie najbardziej znaczącym. Spór o Wyspy Kurylskie to przykład rywalizacji mocarstw, które swoje imperialne ambicje próbują ukryć za argumentami prawnymi, pozostając obojętnymi na los tych, którzy nie mieszczą się w kategorii narodów cywilizowanych.Wychodząc poza utarte schematy dochodzenia roszczeń terytorialnych, autor zwraca uwagę na przemilczany przez prawo międzynarodowe los wymarłych w XX wieku gospodarzy Kuryli Ajnów. Książka wypełnia lukę w wiedzy na temat prawnych i politycznych uwarunkowań sporu o archipelag. Pokazuje też, w jakim stopniu współczesne stosunki międzynarodowe oraz prawo odzwierciedlają uwarunkowane historycznie i kulturowo stosunki oparte na patriarchacie i przemocy.
Książka przez stulecia bywała narzędziem władzy, przedmiotem pożądania i wyznacznikiem wartości człowieka. Biblioteki, antykwariaty, wydawnictwa, średniowieczne skryptoria to motywy często przewijające się w twórczości literackiej i publicystycznej Umberta Eco. Były dowodem miłości autora do czytania, które nazywał duchową konsumpcją. W wielu publikacjach, na przykład w Imieniu róży czy Wahadle Foucaulta, składał hołd ludziom książki walczącym przez stulecia o przetrwanie i rozwój wiedzy.
W tekstach włoskiego mistrza znajdziemy wiele refleksji na temat rozwoju nowoczesnego bibliotekarstwa oraz przyszłości książki w dobie środków masowego przekazu. Anna Lubińska nie tylko umieszcza tę problematykę na tle ogólnych teorii bibliofilstwa, które Eco przedstawiał w licznych rozprawach, lecz także odnosi do jego życia prywatnego. Liczne przykłady z kultury wysokiej, popularnej i codziennej oraz charakterystyczne dla pisarza poczucie humoru pozwalają zrozumieć, jak ważną rolę odgrywała książka w jego życiu.
Wzbogacona ilustracjami i rysunkami autorstwa Eco publikacja gromadzi pojawiające się w jego twórczości wątki dotyczące roli książki w społeczeństwie oraz relacji książka–biblioteka–czytelnik. Wyłania się z niej wizerunek bibliofila, który swoje poglądy ukazywał za pomocą różnych środków wyrazu, a wiedzę naukową wykorzystywał w dziełach literackich, pamiętając, że to właśnie dzięki czytelnikowi książka „staje się książką”.
Tom gromadzi rozważania poświęcone różnym formom odstępstw od zastanego, obowiązującego i powszechnie aprobowanego kształtu rzeczywistości, w której często brakuje zrozumienia dla zjawisk z pogranicza: fantazji, zboczeń i ekstrawagancji. O ile fantazje i ekstrawagancje wydają się być kategoriami rozumianymi i pożądanymi, jako budujące przeciwwagę dla ładu formy różnie konceptualizowanego buntu, o tyle zboczenia mogą przywodzić na myśl konotacje wyłącznie pejoratywne. Rozpatrywane są tu jednak jako zboczenia w sensie zbaczania z utartej drogi, wyjścia z ram tak zwanej normalności, niekoniecznie powiązane z dewiacjami natury seksualnej. W tak zróżnicowanej i nieoczywistej współczesności trudno dziś jednoznacznie zdefiniować ład normatywny, ale jednocześnie w wielu przypadkach określone zjawiska bezdyskusyjnie wpisuje się w porządek fantazji, zboczeń czy ekstrawagancji. Można powiedzieć za Michaelem Foucaultem, że ustalony w dyskursie określony kodeks normalizacji równocześnie będzie definiował nienormalność. Szczególną rolę w podważaniu, a nawet ośmieszaniu tego odgrywa sztuka. Nikt nie wyraził tego piękniej niż Jean Dubuffet, który broniąc sztuki marginesu, pytał: “Pokażcie mi tego waszego normalnego człowieka! […] Czy akt twórczy, z towarzyszącym mu krańcowym napięciem, jakiego wymaga, z wysoką gorączką, która mu towarzyszy, może być kiedykolwiek normalny? […] Od sztuki nie można oczekiwać , żeby była normalna. Odwrotnie, nie można mieć co do tego wątpliwości, że sztuka powinna być w największej mierze oryginalna i nieoczekiwana, oparta na twórczej wyobraźni. Nonsensem jest więc stawianie zarzutów, że jakieś dzieła są zbyt szokujące i stanowią produkt chorej wyobraźni. Trzeba to wyraźnie powiedzieć- każda prawdziwie twórcza sztuka, gdzie by nie powstała, jest patologiczna. “
Czy kraj powinien stać się obiektem działań marketingowych Ten problem wydaje się dawno rozstrzygnięty. Według wielu badaczy, polityków oraz przedstawicieli biznesu państwo musi efektywnie zarządzać własną marką w celu zwiększenia konkurencyjności i sprawczości. Sam branding narodowy zmienił swój status, z chwytliwej metafory stając się podstawą realnych decyzji politycznych, wpływających na losy obywateli tak różnych państw jak Wielka Brytania, Dania, Japonia, Polska czy Bułgaria.
Analizując najważniejsze publikacje poświęcone tematyce zarządzania marką kraju, autor Wspólnoty ekspertów pokazuje ewolucję tego fenomenu oraz wpływ, jaki idee oraz teorie wywierają na rzeczywistość społeczną. Rozważa relacje i wzajemne przenikanie między tytułową wspólnotą ekspertów i mediami współkształtującymi społeczne i polityczne realia. Wnioski płynące z lektury mogą być inspiracją do dyskusji na temat postrzegania oraz wykorzystywania wiedzy eksperckiej w czasach później nowoczesności.
Monografia Waldemara Bojakowskiego to pierwsza, nie tylko na gruncie polskim, tak wyczerpująca i udana operacjonalizacja teoretycznie zorientowanego ujęcia dyskursu jako metody naukowej i procedury badawczej. Autorska propozycja analizy dyskursu […] uznana być powinna za model do zastosowania w innych tego typu badaniach i analizach (włączając w to wzorcowy sposób prezentowania danych). W wyjątkowo udany sposób łączy bowiem głęboki szacunek do teorii oraz ostrożność w interpretowaniu jej założeń z analityczną skutecznością, która pozwala ujawnić i przeanalizować nieoczywiste mechanizmy dyskursywne, które konstruują rzeczywistość społeczną.
Z recenzji dr hab. Kariny Stasiuk-Krajewskiej
Błękitny fin de siecle
Kolor niebieski w kulturze i literaturze Młodej Polski (Gabriela Zapolska – Kazimierz Przerwa-Tetmajer – Stanisław Wyspiański)
Błękitny fin de siecle zabiera nas w niezwykłą podróż, opisując fenomen koloru niebieskiego w kulturze młodopolskiej. Przenosi błękitną atmosferę przełomu wieków XIX i XX z Francji do Polski, ukazując funkcjonowanie błękitu w wybranych przestrzeniach życia i sztuki. Historia znaczenia koloru i jego użycia jest pretekstem do przyjrzenia się wybranym dziełom Gabrieli Zapolskiej, Kazimierza Przerwy-Tetmajera i Stanisława Wyspiańskiego, w których twórczości błękit zaznaczył się wyraźnie.
Autorka zwraca szczególną uwagę na kobiety uwikłane w rozmaite relacje międzyludzkie, których kontekstem kulturowym jest panująca moda oraz estetyka przedmiotów użytkowych. Nie brakuje też odniesień do znanych europejskich projektantów czy takich symboli luksusu, jak warszawski Dom Mody Bogusław Herse. Elegancja, erotyzm, sztuka i literatura łączą się w tej monografii w barwną mozaikę. To spotkanie z ludźmi, którzy w błękicie odnajdywali inspirację, wyraz artystyczny i manifest swojej epoki. Opowieść o świecie, który – wydaje się – nie mógł bez błękitu istnieć.
W książce zamieszczono blisko sto ilustracji prezentujących wykorzystanie koloru niebieskiego w sztuce i literaturze na przełomie wieków. Ponadto, znalazły się w niej słownik francuskich nazw pigmentów i ich odcieni, terminów związanych z modą oraz wyjaśnienia symbolicznego znaczenia kwiatów. Na wewnętrznej stronie obwoluty czytelnik odkryje wzornik kolorów pokazujący różnice między błękitem kwiatu cykorii, błękitem upierzenia jaskółki, błękitem królewskim, mórz południowych i kilkudziesięcioma innymi.
Potoccy herbu Pilawa należeli do grupy kilkudziesięciu czołowych rodzin magnackich Królestwa Polskiego w XVII i XVIII wieku. Byli w tym okresie wymieniani wśród kilkunastu, może około dwudziestu najznaczniejszych. „Prowincja ruska — napisał pod koniec XVII wieku pewien Francuz — obfituje w znaczną liczbę potężnych i wpływowych rodów: Sobieskich, Potockich, Koniecpolskich, Jabłonowskich i innych, dzierżących tutaj nader rozległe posiadłości z prawdziwie magnackim dochodem. Jakoż mówią, że wielkich panów tylko w tym kraju szukać trzeba. Ten status uzyskali Potoccy wraz z karierami pokolenia urodzonego na początku drugiej połowy XVI wieku. Należeli do niego, obok innych braci i sióstr, Jan Szperka († 1611) wojewoda bracławski, Andrzej († 1610) kasztelan kamieniecki, Jakub († 1613) wojewoda bracławski i Stefan († 1631) wojewoda bracławski. Pierwszy z nich zmarł bezpotomnie, a od trzech pozostałych wywodzą się trzy linie magnackich Potockich. Najmłodszy z tych czterech braci, Stefan, ożenił się w 1606 z Marią Mohylanką hospodarówną mołdawską, i był — przed i po ślubie — jedną ze znaczniejszych postaci ówczesnej tak zwanej wielkiej historii, a prywatnie wraz z żoną został przodkiem wielu znanych postaci, oprócz Potockich, też innych po kądzieli, między innymi swego prawnuka, autora Traktatu o familiach i koligacjach, Jana Stanisława Jabłonowskiego. I to właśnie dzięki opowieściom genealogicznym tegoż, w tym i o tych właśnie pradziadach, zawdzięczają Potoccy nie tylko jedno z ważniejszych i obszerniejszych miejsc w Traktacie, ale też od nich rozpoczynam analizę pamięci genealogicznej magnata polskiego z początku XVIII wieku.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?