Katarzyna Mikulska w swoich opowiadaniach przedstawia całą gamę uczuć, jakie współtowarzyszą miłości – tej spełnionej, ale w głównej mierze – tej nieszczęśliwej, niosącej ból rozczarowania i samotności. To swoiste lustro duszy i serca, którymi targają silne emocje, tak często skrywane przed oczami świata. Przejmujące studium potęgi miłości, bólu, tęsknoty, ale również przemijalności życia.
Idealna książka dla wszystkich, którzy noszą w sobie poezję; dla wszystkich, dla których życie nie jest tylko albo czarne, albo białe.
Ta książka jest jak scenariusz bardzo emocjonującej gry, w której z zawrotną prędkością wędrujemy z bohaterami przez światy, które powstały na Ziemi nieodwracalnie zmienionej po Objawieniu. Objawieniu, które odsłoniło niewyczerpane pokłady okrucieństwa i przemocy, które wcześniej tkwiły uśpione w ludziach. Bohaterowie, podążając za swoim przeznaczeniem bądź misją, którą mają do spełnienia, przekraczają granice zamkniętych społeczności, w których chronią się i usiłują przetrwać garstki ludzi. Jednak większości z nich nie można ufać, niebezpieczeństwo czai się niemal w każdym człowieku.
„Coraz wyżej” Aleksandry Koroluk jest transcendentalną opowieścią o dojrzewaniu, słuchaniu wewnętrznego głosu i o dialogu z aniołem, który czuwa nad każdym z nas. Każdy problem ma swoje źródło. Jego poznanie i głośne nazwanie może doprowadzić do szczęśliwego zakończenia, a problemy mentalne mogą okazać się zwykłym nieporozumieniem, które uleczyć może bezwarunkowa miłość.
Dla mnie to też było bardzo dużo, kiedy on po prostu zszedł z nieba i usiadł obok mnie. Jakbyśmy byli umówieni na spotkanie, a on naturalnie przyszedł i zaczął ze mną rozmawiać, jakbyśmy przyjaźnili się od lat. Zauważył mnie. Teraz już wiem, że widział mnie już wcześniej, a wręcz – opiekował się mną, a jego zlot na ziemię wcale nie był przypadkiem. Jednak wtedy byłam pewna, że to był przypadek i byłam ogromnie zaskoczona, że ktoś tak promienny, jak on, chce rozmawiać z kimś, kto wygląda jak czarna dziura. Teraz zastanawiam się, czy dalej tak wyglądam. Przeczesuję palcami swoje długie, szarobure włosy, które straciły intensywność koloru razem z moją skórą, łąką i całym moim życiem. Patrzę w dół, na mój za duży, wyciągnięty sweter i pomimo że na co dzień czuję się w nim dobrze – teraz trochę mi przeszkadza. Zwłaszcza kiedy wzrok przenoszę na anioła, który ubrany jest w białą koszulę i jasne spodnie. A ja... idę w szarym swetrze, całkiem boso i tylko przemierzam drogę, kalecząc stopy. Jednak ta droga jest moja i jestem z niej dumna, nawet jeżeli sprawia mi trochę bólu.
fragment
Wyobraź sobie dzieciństwo bez telewizji i Internetu, zabawy blaszanymi korkowcami i strzelanie z karbidu. Świat, w którym długowłosi chłopcy szpanowali przenośnymi radioodbiornikami „Sylwia”, praktyki rolnicze odbywało się w NRD, papierosy i wódka nosiły nazwy „Sport” i „Łzy Gomułki”, a Polski Fiat 125p wiózł cię do ślubu z ukochaną.
„Jędrne życie” to nostalgiczna opowieść o świecie, którego dziś już nie ma. Z autobiograficznych okruchów Andrzej Łapiński tworzy barwny obraz minionej epoki, utrwalając ją niczym w obiektywie aparatu Smiena.
.
Andrzej Łapiński - ur. w 1958 r., z wyksztalcenia magister inżynier rolnictwa, od blisko 30 lat artysta malarz. Mieszka w Bydgoszczy.
Patronat: Ekspress Bydgoski, Instytut rozwoju sztuki alternatywnej, Polskie radio
Tytuł zbiorku nowel „Wszystko jest mitem” da się wytłumaczyć Arystotelesowską teorią mitu jako fikcyjnej opowieści. Mit to nie tylko fabuła, ale przede wszystkim prezentacja autorskiej wizji świata, skonstruowana w procesie narracji. Dzisiaj już tylko czytelnik „naiwny” gotów jest uwierzyć w „szczęśliwe historie”. W czasach postmodernistycznej totalnej samotności jednostki, często narażonej na rozczarowania, nie ma miejsca na snucie optymistycznych opowieści. Jednak prawie żadna z prezentowanych nowel nie prowadzi ku jednoznacznemu rozstrzygnięciu – być może poza nimi istnieją optymistyczne rozwiązania.
Licealistki ratują świat!
Liwia i jej przyjaciółka Amelia stają w centrum walki o władzę, którą na Ziemi toczy ze sobą książęca rodzina przybyszów z magicznej planety o nazwie Nasturcja. Dziewczyny, zanim rozpoczną naukę w maturalnej klasie, czeka wielki egzamin z odwagi, lojalności, a także z uczuć, bo Nasturcjanie, choć nie są z naszego wymiaru, potrafią zakochiwać się jak ludzie. Szykuje się więc szkolny romans w stylu fantasy – po prostu nie z tej ziemi.
Zuzanna Dominika Andrzejewska - urodzona 17 października 1987 roku w Jarocinie, ukończyła policealne studium farmaceutyczne a także filologię angielską w Poznaniu. Mieszka w małej, malowniczej miejscowości, ma 3 siostry. W 2015 roku ukazała się jej debiutancka książka pt. Liwia i magia. Nasturcja.
Patron: Nastek.pl
Mężczyzna, któremu wydawało się, że przeżył już chyba wszystko, rusza w biznesową podróż, która z czasem przekształca się w niebezpieczną misję, wiodącą przez Włochy, Albanię, aż po Tajlandię... Wspierają go dwaj starzy, niezawodni przyjaciele z czasów młodości. Cała trójka za przeciwnika ma potężną grupę najmożniejszych ludzi na ziemi, wyzutych z wszelkich uczuć bogaczy, pragnących jedynie zaspokoić swoje żądze.
Czy mroczny, pozbawiony granic biznes przetrwa? Czy mężczyznom uda się pokonać światową organizację? Jaką rolę odegra w tym wszystkim pewna młoda policjantka z Tirany?
„Uważaj, o co prosisz” to lektura obowiązkowa dla pasjonatów najlepszych kryminalnych zagadek literackich.
Tytuł książki „Sex, rewolucja – prostytucja” jest wysoce adekwatny do rzeczywistości – ukazuje skryte mechanizmy prostytuowania się życia nie tylko politycznego, ale i społecznego. Nie ma bowiem w historii żadnej wielkiej rewolucji społecznej – począwszy od: francuskiej, radzieckiej, polskiej czy pozostałych, która by z czasem nie zakończyła się prostytucją, nie tylko polityczną. Gdy upada etyka polityczna i społeczna, ktoś musi odkłamywać prawdę…
„Obce twarze” to pełen odniesień do historii, filozofii i literatury quasi-poetycki monolog Keraja, polskiego nauczyciela niosącego kaganek oświaty na zapomnianych przez świat stepach Kazachstanu. To jednocześnie skrząca erotyzmem na wpół biograficzna powieść o styku młodości z dorosłością w zaściankowym i zamkniętym środowisku, przesiąkniętym z jednej strony posowieckim duchem bezbożnictwa, z drugiej zaś autorytarną religią. Niech was jednak nie zwiodą geograficzno-polityczne szczegóły. Są one jedynie pretekstem do przedstawienia historii uniwersalnego i odwiecznego poszukiwania sensu istnienia w świecie, w którym, jak mówi narrator: „rodzimy się absurdalnie bezbronni, żyjemy absurdalnie naiwni i umieramy absurdalnie bezsensownie”.
Jarosław Marek Jaśkiewicz - urodzony 5 stycznia 1973 roku. Absolwent Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze oraz Uniwersytetu Łódzkiego. Z wykształcenia polonista i historyk. „Obce twarze” to debiutancka powieść autora.
„Obosieczny miecz” to rozbudowana i wielopoziomowa powieść z gatunku high fantasy, wypełniona magią, humorem i niemałą dawką przemocy. Claudia, Alex i Demon (niegdyś znany jako Diabeł) to pozornie „zwykli” ludzie, od ponad wieku żyjący sobie spokojnie na Ziemi, w Nowym Jorku. Pewnego dnia dociera do nich wiadomość, że krainie, z której pochodzą, grozi niebezpieczeństwo. Nie bacząc na to, że są wygnańcami i że powrót do ojczyzny karany jest natychmiastową śmiercią, ruszają w niebezpieczną wyprawę, w której towarzyszą im mogące przybrać ludzką postać Chowańce: kotka Szehina, orzeł Krik i pies Darius.
Jak skończy się ta pełna przygód i usłana trupami pokiereszowanych wrogów wędrówka po Azgardzie? Kto założy na siebie czarną koszulę z nadrukiem kota w hipisowskich okularach i napisem: „Bądź szczęśliwy”. Czy Azgard zostanie wyzwolony od Businów?
Klaudia Kot - ma szesnaście lat, z czego jedną czwartą przeżyła w świecie Azgardu. Początkowo budowała jego elementy nocami, odsypiając w szkole nieprzespane godziny. Teraz, już za dnia, kończy drugą część Miecza, a kiedy nie może zasnąć w nocy, otwiera Władcę pierścieni i… już po chwili smacznie chrapie. Żaden z niej orzeł i sokół z języka polskiego i nie przepada za chemią (i to bynajmniej nie z powodu chemii), ale za to jest zabójczą fanką historii i ostrej muzyki.
Dwie historie o miłości, dwie opowieści o życiu. Maksymilian Grab-Grabczyc wnikliwie przygląda się swoim bohaterom i pokazuje, jak niekiedy zawiłe mogą być meandry naszego losu. „Dwie i dwaj” to dojrzała emocjonalnie fabuła, która urzeka polotem, z jakim została spisana.
„Za kulisami u Boga” to książka o kontaktach z zaświatami, napisana z pozycji osoby krytycznie podchodzącej do wszelkich dogmatów i objawień. Autor opisuje w niej swoje doświadczenia, uczy, jak nawiązywać kontakty z energiami w sposób mądry i świadomy. Pokazuje, na co uważać, jak bronić się przed manipulacjami różnych energii i czego można się po tych energiach spodziewać. Obala również mity na temat egzorcyzmów i opętań, próbując przy tym wyjaśnić, dlaczego Kościół stara się utrzymać ludzi w niewiedzy, utrzymując wiarę dogmatyczną.
To lektura dla ciekawych wszystkiego, co niezwykłe i dla tych, którzy - jak autor - chcą zajrzeć za kulisy „tamtego świata” i dowiedzieć się, czego zaświaty mogą nas nauczyć.
Piotr Arkadiusz Kociszewski – ur. w 1950 r., od kilkudziesięciu lat zajmuje się szeroko rozumianą parapsychologią, kontaktami z duchami, energiami i zaświatami oraz pismem automatycznym z pełną świadomością. Autor książek „Zaświaty za kulisami” (2005 i 2013 – wydanie drugie, poprawione) i „Za kulisami u Boga” (e-book, 2011). W swoich książkach stara się rozwiać mit parapsychologii jako wiedzy tajemnej, której znajomość mogłaby komuś zaszkodzić. Twierdzi, że każdy człowiek ma prawo do rzetelnej wiedzy na tematy parapsychologiczne i do rozwijania zdolności parapsychologicznych (np. jasnowidzenia, jasnosłyszenia, prekognicji itp.).
Celem tej książki jest przedstawienie ci praktycznych zasad i metod postępowania, które pozwolą ci spojrzeć na swoje życie z zupełnie innej perspektywy. Które pomogą i wskażą na pewne rozwiązania, mające niesamowitą skuteczność w rozwiązywaniu nawet najbardziej, wydawałoby się, nierozwiązywalnych problemów. I ostatecznie nakierują cię na metody, w jaki sposób będziesz mógł osiągnąć upragniony dostatek i pomyślność w życiu. Fragment książki
Mikropowieść Handlarz czytałem z uwagą i im bardziej zagłębiałem się w treść debiutanckiej książeczki, tym bardziej ambiwalentnych uczuć doznawałem.
Jej bohaterowie gmatwają wyobraźnię czytelnika - jedni są zwykłymi ludźmi, inni zaś demonami i aniołami.
Warto sięgnąć po tę książkę.
Bogdan Dworak, zawierciański poeta, prozaik, gawędziarz
Tęczowa kraina to opowieść o prawdziwej przyjaźni, poświęceniu, zaufaniu, sensie życia i wielkiej miłości, która kryje się w szczerych gestach i przynosi radość z małych rzeczy.
Jurek Tworkiewicz przedstawia zbiór opowiadań o Łodzi i łodzianach. „Biegiem przez życie” to swoista wizyta w pokoju wspomnień i historii autora. To także skręcenie z głównej ulicy i wejście w podwórko, w którym żyją nie mniej ważne postacie.
Są jeszcze popołudnia tak pogodne, ciepłe i pełne radości, że chciałoby się natychmiast wyjść na Piotrkowską, spotkać znajomych, pogadać, wrócić do beztroskich czasów, kiedy życie i radość wydawały się nie mieć końca. I nagle – myśl przykra niczym ból zęba i brak tchu, a potem – ściskająca gardło bezradność: to niemożliwe… W radosnym „carpe diem” szalonego profesora ze „Stowarzyszenia Zmarłych Poetów” zaczynają pobrzmiewać szydercze tony… Podróż w przeszłość… Czy jest potrzebna? Tak! Choć budzi pytania o własny sens, a czasem sprawia ból – warta jest ryzyka. Wybierając się w nią, zajrzyjmy na chwilę do znajomych miejsc i dawnych, drogich przyjaciół. (…) Byli częścią naszej, w tym mojej historii – dlatego tak bardzo chcę wrócić do dawnych przeżyć i wydarzeń, a nade wszystko przyjaźni, które przetrwały dziesięciolecia. Dzisiaj doszedł do tego dramat przemijania, dotykający przecież każdego z nas… Nieubłagany, wartki nurt szybko upływających miesięcy i lat. Wspomnienia nie zatrzymają go, lecz dzięki nim można, jak bohater sztuki Tennesee Williamsa „Słodki ptak młodości”, „zobaczyć naszego wspólnego wroga – czas – w nas wszystkich”. To dobre motto tych opowiadań.
Jurek Tworkiewicz - ur. 15 listopada 1945 r., absolwent Uniwersytetu Łódzkiego (kierunek: filologia polska), piosenkarz, nauczyciel angielskiego i tłumacz z tego języka, miłośnik westernów, literatury i historii Stanów Zjednoczonych, fan zespołu The Beatles.
„Tatuaże po wewnętrznej stronie powiek” to opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu - w czasie i przestrzeni, o tym, czym jest szczęście, i o tym, że dla każdego oznacza ono coś innego. To historia o szukaniu i unikaniu odpowiedzialności, o przywiązaniu i ucieczce. Razem z głównym bohaterem przekonujemy się, jak ciężko jest wybrać między bliskością a samotnością, zwłaszcza gdy oba te stany kocha się jednakowo mocno... Choć autorka twierdzi, że w książce jest sporo jej samej, to jednak dodaje: „Czasami spod pióra wychodzą historie, do których zrozumienia ścieżek szuka sam autor. Słowa piszące się same, którym użycza się jedynie dłoni, a ich moc sprawcza równie silnie przeraża, co fascynuje...”.
19-letnia Alice przeprowadza się do nowego domu. Już pierwszej nocy ma niezwykły sen. Śni jej się Melodia - kraina, w której jest rzeka nut, deszcz nut, las nut i... On - Trevor. Chłopak, który kradnie jej serce. Co zrobi Alice, gdy sen stanie się pewnego dnia rzeczywistością? Czy zostanie na zawsze z Trevorem w Melodii, czy wróci do realnego świata i zwykłego życia?
– Gdzie ja właściwie jestem? Skąd… – wpatrywała się w niego z ciekawością – …to wszystko się wzięło?
– Z twojego serca, twojego umysłu, twojej duszy i z muzyki, którą komponujesz. Wiesz, co by się stało, gdybyś przestała komponować?
Spojrzała na niego podekscytowana, oczekując końca wypowiedzi.
– Muzyka znikłaby ze świata na zawsze…
fragment
„Oswajanki” to zbiór humorystycznie opowiedzianych historii o trudnościach, z którymi mogą zetknąć się dzieci, także te niepełnosprawne. Bawiąc, uczą tolerancji i współpracy, mogą wzmacniać poczucie własnej wartości, pokazują, że każdy człowiek jest wyjątkowy i ma swoje mocne strony. Książka jest przeznaczona zarówno dla dzieci (głównie klas 1-3) i ich rodziców, jak i specjalistów pracujących z dziećmi (pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów). Piosenki z dołączonej do książki płyty mogą być wykorzystane w zajęciach edukacyjno-terapeutycznych.
O autorkach:
Sabina Furmańska - nauczycielka polonistka, poetka. Opublikowała dwa tomiki wierszy: „Malowane Marzeniem” (1999) i „Mały Realizm” (2005). Jej wiersze można odnaleźć w gazetach literackich oraz w antologiach poetyckich. Laureatka kilkunastu nagród i wyróżnień. W latach 2000-2002 była związana z Kołem Młodych przy warszawskim oddziale Związku Literatów Polskich. Na co dzień mama trójki dzieci, które stały się inspiracją do spróbowania sił w twórczości dziecięcej.
Agnieszka Kwitlińska - z wykształcenia nauczycielką, jednak ostatnio wykonuje jednocześnie zawody: taksówkarza, terapeuty zajęciowego, pomocnika rehabilitanta i logopedy. Mama wspaniałej trójki dzieci, z których najmłodsze wymaga właśnie takiej wielozawodowości. Namówiona i wspierana przez koleżankę , napisała kilka opowiadań-bajek, które mówią o świecie dzieci niepełnosprawnych.
Patronat: bliżej przedszkola, miasto dzieci.pl, radiobajka
Podstawą terapii w mózgowym porażeniu dziecięcym jest usprawnianie ruchowe. Opracowano wiele metod, ale dyskusja na temat ich skuteczności terapeutycznej trwa nadal. Niniejsza publikacja koncentruje się na ocenie osobniczego rozwoju czynności dużej motoryki i wzorców chodu. Badania prowadzono nie tylko w warunkach sali terapeutycznej, ale także w naturalnym otoczeniu. Metody oceny stanu funkcjonalnego i wzorców chodu zostały obszernie opisane i opatrzone rycinami i wydrukami laboratoryjnej analizy. Przedstawiono również sposób obliczania aktualnych wskaźników sprawności wykonania i samodzielności funkcjonowania, które umożliwiają statystyczną analizę i porównanie rozwoju ruchowego u dzieci w różnym wieku.
Nieliczne wzorce oceny funkcjonowania neuroruchowego dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym są nadal niedostępne dla większości fizjoterapeutów. Niniejsza publikacja wypełnia tę lukę. (…) Karta Oceny i Klasyfikacji Funkcjonowania Neuroruchowego wraz ze szczegółową legendą i precyzyjnie pomyślanym sposobem punktacji jest narzędziem służącym obiektywnym i porównywalnym sposobom oceny chorego na mózgowe porażenie dziecięce, we wszystkich aspektach jego zachowania ruchowego. (…)
Szczególną zaletą Karty jest to, że pozwala ona na ocenę dziecka nie tylko w warunkach sali terapeutycznej, ale także w jego naturalnym otoczeniu, oceniając również możliwości wykorzystywania przez dziecko ułatwień architektonicznych. Polecić ją można specjalistom z zakresu rehabilitacji, pediatrii, neurologii czy ortopedii nie tylko do stosowania w praktycznej działalności medycznej, ale także do prowadzenia badań o charakterze poznawczym. Karta może służyć także osobom studiującym nauki rehabilitacyjne jako źródło nowoczesnej, uzupełniającej wiedzy. Na pewno też odda ona duże usługi rodzicom dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym.
(Fragment z przedmowy Prof. zwycz. dr hab. n. med. Jagny Czochańskiej)
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?