Paweł Daniec wyrusza na poszukiwanie skarbu ukrytego w okolicach Morąga w czasie walk wojsk napoleońskich na Warmii i Mazurach w 1807 roku. Przeciwnikiem muzealnego detektywa tym razem jest niebezpieczny człowiek o pseudonimie "Kuna", zdeterminowany handlarz dziełami sztuki. Konkurent Pawła liczy na wielki skarb i nie przebiera w środkach wiodących do celu. Pawłowi pomagają piękna i tajemnicza Blanka, jego koledzy ze szkolnych lat oraz dziewięcioletni Michał, który towarzyszył Pawłowi podczas przygód w zamku Czocha. Akcja książki toczy się w Twierdzy Modlin, w Morągu, zamku w Przezmarku i nad jeziorem Narie. Tradycyjnie nie zabraknie pościgów, nocnych podchodów i odrobiny romantyzmu. Paweł Daniec będzie musiał sam sobie odpowiedzieć na pytanie, czy najważniejszym skarbem zawsze są ukryte drogocenne przedmioty?
Pan Tomasz i Paweł Daniec uczestniczą jako eksperci w przesłuchaniu przestępcy, który brał udział we włamaniu do Muzeum Sztuki Zachodu i Wschodu w Odessie. Licząc na zmniejszenie kary złodziej wyjawia, że król warszawskiego rynku handlu kradzionymi antykami, "Marszand", szykuje jakąś "grubą robotę" związaną z dawną i obecną stolicą Polski. Pracownicy Departamentu Ochrony Zabytków sprawdzają tę informację dotyczącą Krakowa i Warszawy bardziej dla zasady niż z ciekawości czy poczucia zagrożenia. Ku swemu zdumieniu odkrywają jednak, że intryga "Marszanda" może dotyczyć prawdziwego skarbu - najcenniejszego obrazu, jaki Polska utraciła podczas II wojny światowej, "Portretu młodzieńca" pędzla Rafaela Santi.
Paweł Daniec wyrusza z tajną misją do Świdnicy. Na zlecenie ministra Kultury i Sztuki ma zbadać dyskretnie okoliczności kradzieży pierwodruku Biblii Marcina Lutra z tamtejszego Kościoła Pokoju i odzyskać wartościową księgę. Po dwóch dniach Biblia zostaje podrzucona na boisku szkolnym pobliskiego liceum, tyle że... bez okładki. Dzięki fenomenalnej pamięci jednego z uczniów wychodzi na jaw, że na okładce zapisane były dane znakomitego, zapomnianego dziś, śląskiego mistyka i poety. Prowadzi to do tajemnicy sprzed trzystu pięćdziesięciu lat związanej z historią budowy Kościoła Pokoju i pewną daleką podróżą dwóch świdniczan na północ Europy. Paweł rozpoczyna śledztwo. Nie jest jednak jedynym, który podąża śladem zagadki sprzed wieków...
Warszawa szykuje się do dwusetnej rocznicę urodzin największego polskiego muzyka. W programie obchodów jest tu międzynarodowy konkurs pianistyczny. Bierze w nim udział syn kuzynki Pawła Dańca, Michał – uczeń polskiego wirtuoza Adama Wrońskiego. Jego głównym konkurentem do zwycięstwa jest Islandczyk Olafur – uczeń serbskiego wirtuoza Luki Babica.
Rywalizacja ta jest poniekąd przedłużeniem zmagań obu nauczycieli z 1959 roku podczas konkursu pianistycznego im. Marii Kalergis, zakończonego podziałem pierwszej nagrody między nich. Wroński za wszelką cenę nie chce dopuścić do powtórki sprzed półwiecza i decyduje się na posunięcie, które wprawia wszystkich w osłupienie. Niebagatelną rolę odegra w tej historii fortepian Pleyela, na którym Chopin grał i tworzył w ostatnich latach życia. Na szczęście sytuację ratują urocza komisarz policji oraz dwaj detektywi dopuszczeni do śledztwa...
Aby wypełnić obietnicę złożoną podczas wyprawy do Gruzji, Paweł Daniec wyjeżdża do Grudziądza w towarzystwie zaprzyjaźnionego dziennikarza. Spotykają tam człowieka, który już przed laty okazał się bezwzględnym i nieprzebierającym w środkach przeciwnikiem pracującym dla służb specjalnych innego kraju. Tym razem stawką w niebezpiecznej grze są starożytne, żelazne tabliczki. Wkrótce okazuje się, że artefaktami sprzed tysięcy lat już przed II wojną światową interesowały się wywiady Polski, ZSRR i hitlerowskich Niemiec. Poszukiwania koncentrują się wokół Grudziądza, Radzynia Chełmińskiego i Koronowa. Kolejne pytania mnożą się, a odpowiedzi odsłaniają coraz bardziej niezwykły obraz rzeczywistości. Czy historię świata trzeba będzie spisać na nowo?
Poszukiwania śladu wiodącego do miejsca ewentualnego ukrycia Bursztynowej Komnaty. Prowadzą je pan Tomasz, Paweł Daniec, siostrzenica Pana Samochodzika Zosia i Onufry Rzecki, radiesteta. Paweł przywozi z Warmii bursztynową figurkę wilczycy i idąc tym tropem poszukiwacze przybywają do Górowa Iławeckiego (figurkę tę zdobył major Janusz Okoński z Zakładu Karnego w Barczewie, który później w niemieckim Bochum, dokąd wyjechał, kupił związaną z figurką mapkę okolic Górowa). W Górowie trwa zlot eksploratorów, czyli poszukiwaczy skarbów. Przybyli także goście z Rosji i z Niemiec. Nasi bohaterowie odkrywają skrytkę Wehrwolfu i zdobywają mapkę, która może być wskazówką dotyczącą miejsca ukrycia Bursztynowej Komnaty.
Głównym tematem tej książki są przeżycia, przemyślenia i refleksje dramaturga, który jako ławnik sądowy uczestniczył w procesie o morderstwo i złożył swój podpis pod wyrokiem skazującym oskarżonego na karę śmierci. Autor stawia pytanie o sens moralny stosowania kary śmierci. Od chwili wykonania wyroku na oskarżonym bohater nie może uwolnić się od obsesyjnych wyrzutów sumienia. Powieść ta to obraz wewnętrznego rozdarcia bohatera, który nie może znaleźć odpowiedzi na swoje wątpliwości.
W Knyszynie, miasteczku na wschodzie Polski, w starej studni archeolodzy odkrywają ślady tajemniczej zbrodni sprzed ponad stu lat. Przy szkielecie zamordowanego mężczyzny znajdują się złoty klejnot z XVI stulecia. Paweł Daniec jedzie na Podlasie, wysłany tam przez swego szefa, pana Tomasza N.N. Pracując w Knyszynie, dla niepoznaki, jako nauczyciel wychowania fizycznego przeprowadza śledztwo, w wyniku którego wpada na trop bezcennego skarbu. W poszukiwaniach pomagają mu bursztynooka magister archeologii i trójka sympatycznych harcerzy. A w szranki staje z nim piękna przedstawicielka mafii sycylijskiej i...
Na stanowisku archeologicznym pod Elblągiem, gdzie odkryto pozostałości legendarnej osady Truso, w tajemniczych okolicznościach zaczęły ginąć dirhemy, srebrne arabskie monety z IX wieku. Paweł Daniec otrzymuje od swego szefa, Pana Samochodzika, zadanie znalezienia i powstrzymania złodzieja. Paweł rusza na Żuławy, zabierając ze sobą trzech młodych przyjaciół, którzy pomagają mu obserwować członków ekspedycji archeologicznej. Swoje śledztwo rozpoczynają od spotkania z szefem ekipy, Markiem Jagodą, i jego piękną i tajemniczą asystentką, Kasią. Jak się okazuje, tropy prowadzą do Jerzego Batury, który niespodziewanie pojawia się w okolicach Elbląga w białym lexusie. Nadal jednak nie wiadomo, kto z grona bywalców obozu w Truso jest jego współpracownikiem. Tymczasem pan Tomasz nie daje o sobie znaku życia...
Do pana Tomasza dzwoni młody polonista Andrzej Węgiełek. Informuje go, że przyjaciel Pana Samochodzika ze studiów, profesor Czesław Jordanek, zaginął. Jego zniknięcie ma związek z poszukiwaniami dwóch ostatnich rozdziałów „Lalki”, które prowadził profesor. Wiadomość pozostawiona przez Jordanka na automatycznej sekretarce pozwala Panu Samochodzikowi, Pawłowi Dańcowi i Andrzejowi Węgiełkowi odnaleźć prawnuczkę człowieka, który posłużył za prototyp Stanisława Wokulskiego. Kobieta wyjawia im, że rękopis rzeczywiście istniał i został ukryty przez zawiązane w tym celu sprzysiężenie. Ażeby dotrzeć do manuskryptu, trzeba rozwiązać pięć zagadek. Pan Samochodzik i jego ekipa podejmują wyzwanie. Rozpoczyna się wyścig, w którym stawką jest ludzkie życie i skarb polskiej kultury. Przeciwnikami pan Tomasza będą jednak nie tylko dziewiętnastowieczne łamigłówki, ale szajka złoczyńców, na której czele stoi tajemniczy Czarny Cylinder.
Paweł Daniec nieoczekiwanie otrzymuje w spadku dworek w Torbasach na Podhalu, blisko zamku w Czorsztynie. W dworku Paweł poznaje m.in. piękną, rudowłosą Justynę, wędrowną grupę teatralną, domorosłego poetę oraz kobietę czekającą na powrót ukochanego. Okazuje się, że oprócz dworku z mieszkańcami, Paweł ma jeszcze jeden problem: musi zająć się rozwiązaniem zagadki związanej z pewnym obrazem, który może znajdować się w dworku. Jego głównym konkurentem okazuje się ktoś o pseudonimie Janosik. W trakcie swoich poszukiwań Paweł podróżuje po Pieninach i Słowacji. Czy uda mu się odszukać zbójnicki skarb i odmienić życie mieszkańców dworku, z którymi zdążył się zaprzyjaźnić?
Paweł Daniec wyrusza jachtem w rejs po jeziorach mazurskich i otrzymuje zaproszenie do hotelu w zamku w Rynie. Ma tam rozwiązać zagadkę związaną z tajemniczym medalionem, zwanym Jabbokiem. W odnalezieniu medalionu ma pomóc stara księga przechowywana przed II wojną światową przez jedną ze starych mieszkanek Rynu. Ale tu pojawia się problem: jej domu już dziś nie ma. Paweł, analizując dawne plany zabudowy miasta zbliża się do rozwikłania zagadki, choć do końca nie wie, kto jest jego sprzymierzeńcem, a kto przeciwnikiem. Kim naprawdę są Taeda, Angelika i Hanka? Akcja książki rozgrywa się na średniowiecznym, krzyżackim zamku w Rynie obecnie zamienionym na elegancki hotel, oraz na pobliskich jeziorach. Poszukiwania prowadzą do podziemi Rynu i do okolicznych wsi.
„Sensacja archeologiczna na skalę światową ” - tak media relacjonowały odkrycie krypty wielkich mistrzów krzyżackich w katedrze kwidzyńskiej. I chociaż w grobowcu, oprócz trzech szkieletów, odnaleziono tylko zapinki do opończy oraz kawałki jedwabnego płaszcza i skórzanego pasa, na miejscu natychmiast zjawili się rabusie dzieł sztuki. Jednak przybycie Pawła Dańca do Kwydzyna pokrzyżowało ich plany. Wydaje się, że krypta zawiera wskazówki wiodące do depozytu złożonego u Krzyżaków przez templariuszy. Co wchodzi w skład depozytu, stara się dociec nie tylko Paweł, lecz także goście z Niemiec, Austrii, tajemniczy Człowiek-Góra oraz Jerzy Batura. Poszukiwania prowadzą Pawła do archiwum zakonu krzyżackiego w Wiedniu oraz do Sztumu i Postolina, miejscowości związanych z dostojnikami krzyżackimi z XIV wieku. Jak zakończy się rywalizacja z przedstawicielami Fundacji VM o skarb i kto stoi na jej czele, okaże się w trakcie intrygujących i nieoczekiwanych wydarzeń.
Dla Zośki wakacje spędzone w gronie przyjaciół na dolnośląskiej wsi mają być czasem odpoczynku. Relaks jest jednak niemożliwy, gdy pada się ofiarą podejrzeń policji w związku z włamaniami, do jakich doszło w okolicy, a na dodatek zostaje się skazaną na towarzystwo rozwydrzonych bliźniaczek. Ale to nie małoletnie siostry sprawiają, że bohaterka trafia wprost do epicentrum przygody. Powodem komplikacji jest niepozorna lampa oliwna, Poszukując specjalisty, który mógłby ocenić wartość przedmiotu, Zośka poznaje enigmatycznego Manuela Falco. Nie wie wówczas, że spotkanie z fascynującym mężczyzną rozpocznie łańcuch wydarzeń wiodących w głąb amazońskiej dżungli. W rywalizacji zmierzającej do odnalezienia Złotego Miasta bohaterka bierze udział po stronie czarującej Victorii Cassidy, stając się konkurentką Manuela. Tymczasem Pan Samochodzik usiłuje dociec, co sprawiło, że światowej sławy archeolog zainteresował się podwrocławskim pałacem. Nagle z Peru nadchodzi przerażająca wiadomość... Co łączy Krobielowice z Napoleonem i czy Eldorado naprawdę istnieje?
Paweł Daniec wyjeżdża do Bydgoszczy, aby oszacować straty poniesione przez tamtejsze muzeum na skutek zalania magazynu. Na miejscu spotyka kolegę ze szkolnej ławy - Krzysztofa, pracującego w tejże placówce. Dzięki niemu poznaje pana Anzelma - kolekcjonera staroci, którego perypetie naprowadzają Pawła na ślad zagadki z lat II wojny światowej, związanej ze złoconymi kielichami pochodzącymi z Torunia. Dramatyczne wydarzenia zdają się potwierdzać przypuszczenia, że naczynia mają coś wspólnego ze skarbem pozostawionym w podziemiach grodu Kopernika przez wycofujące się oddziały hitlerowskie. Kielichami interesują się również ludzie przywódcy lokalnej grupy przestępczej - „Salcesona”, mieszkającego pod Wrocławiem. Bohaterowie dość szybko przekonują się, jak niebezpieczne są spotkania z bandytami. Czy tajemnicze podziemia w Toruniu istnieją? Gdzie znajduje się wejście do lochów i czy naprawdę jest w nich ukryty skarb? Paweł Daniec musi znaleźć odpowiedź nie tylko na te pytania.
Wiele wskazuje na to, że Fundacja VM kierowana przez Pietera de Hoocha tym razem ukradła portret trumienny z kolekcji znajomego Pana Samochodzika, Adama Mieszkowskiego herbu Jastrzębiec. Paweł Daniec wyrusza do dworku w Złotej, rodowej siedziby poszkodowanego. Co prawda obraz jest na swoim miejscu, ale właściciela dworku odwiedził niedawno człowiek o rysopisie odpowiadającym szefowi Fundacji VM! Pieter de Hooch zmusza szantażem Baturę do przybycia do Nowego Jorku i zdobycia ważnej dla Fundacji informacji. W Warszawie zostaje porwany Adam Mieszkowski a następnie wywieziony do USA. Na poszukiwanie porwanego leci Paweł Daniec. Tymczasem w Polsce rynki aukcyjne szaleją na punkcie zapomnianej nieco sztuki portretów trumiennych, a pan Tomasz wpada w poważne tarapaty...
Cena za uwolnienie pana Tomasza z sideł zastawionych przez Zakon Płonącego Miecza okazuje się bardzo wysoka. Paweł Daniec zostaje bowiem zmuszony do wzięcia udziału w dalekiej i niebezpiecznej wyprawie w głąb Rosji (zresztą nie tylko on, ale także Jerzy Batura i jego narzeczona, Zuzanna). Podczas podróży koleją transsyberyjską z Moskwy do Irkucka Paweł odkrywa, że kradzieże i fałszerstwa obrazów nie są tym, czym Zakon Płonącego Miecza interesuje się najbardziej i że działalność organizacji kierowanej przez Pietera de Hoocha jest w jakiś sposób powiązana z katastrofą tunguską. To jednak dopiero czubek góry lodowej... Aby odkryć wszystkie tajemnice, Paweł będzie musiał zmierzyć się między innymi z dziką syberyjską tajgą oraz siecią intryg.
Podczas remontu kościoła w Złotoryi odkryto skrytkę z zamurowanym dokumentem spisanym przez wędrownego mnicha. Źródło to informuje o ukrytym w jednym z zamków na Kujawach lub na Pomorzu Gdańskim skarbie księcia Świętopełka I. Zgromadzone kosztowności miały posłużyć do wywołania buntu Prusów przeciwko Krzyżakom, ale książę i wodzowie pruscy zdecydowali przekazać je Brandenburczykom, aby ci nie wspierali Krzyżaków. Skarb ten mieli przekazać Joannici, ale - jak wynika z dokumentu - przesyłka nie dotarła do odbiorcy i Paweł Daniec poszukuje jej na Kociewiu i w Borach Tucholskich.
Jerzy Batura wykrada mapkę wskazującą miejsce prawdopodobnego ukrycia Bursztynowej Komnaty, ale i jemu ktoś tę mapkę kradnie. Poszukiwania są prowadzone w Kadynach, Tolkmicku, Pasłęku i Braniewie, a panu Tomaszowi i Pawłowi Dańcowi dzielnie pomaga siostrzeniec Pana Samochodzika, Jacek. Oprócz występujących wcześniej poszukiwaczy pojawia się w Kadynach pewna Holenderka, poszukująca krucyfiksu księcia Luisa Ferdinanda, wnuka cesarza Wilhelma II.
Spacerującego w Wigilię po warszawskiej Starówce pana Tomasza porywa Jerzy Batura i wywozi go do Nowego Miasta nad Pilicą. Po skontaktowaniu się z Pawłem pan Tomasz wraca do stolicy. Mimo obecności komisarza Swady oraz Gerdy i Pawła Arsen Lupin dokonuje zapowiadanej kradzieży. Do ekipy śledczej dołącza pan Tomasz i wszyscy udają się do Wrocławia. Tam na dzień przed sylwestrem Arsen Lupin dokonuje kolejnej kradzieży, tym razem w Ossolineum. Następnym etapem wyznaczonym przez złodzieja jest Kraków. Ale w końcu nasi bohaterowie poznają metodę kradzieży Arsena Lupina i domyślają się jego tożsamości.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?