Kim dla Ciebie jest Jezus Chrystus? Ja przyzwyczaiłam się, że Jezus to postać historyczna, temat niedzielnego kazania albo główny bohater kreskówki dla dzieci, którą w święta puszczają w telewizji. No i jeszcze w okolicach grudnia kojarzy mi się z dzidziusiem z kartki bożonarodzeniowej, który mimo mijających lat jakoś o dziwo nie wyrasta z pieluch. Taki Jezus jest dla nas wygodny, bezpieczny, przewidywalny i mający niewiele wspólnego z naszą codziennością. Nikogo nie gorszy, nie szokuje. W oczach świata wiara w takiego Jezusa oraz w zbawienie jest głupstwem, czymś pozbawionym sensu.
Ale co, jeżeli On jest kimś innym niż Jego obraz, który w moim umyśle i sercu stworzyła kultura, telewizja, moje doświadczenia? Co, jeżeli Jezus dziś przyszedłby do mojego kościoła i wcale nie stanąłby na ambonie, ale przyniósłby na przykład kij baseballowy i zaczął wywracać ławki czy krzesła? Taki Jezus byłby dla mnie szokujący. Co prawda w naszych kościołach nie sprzedajemy gołębi, ale chyba wielu z nas musi przyznać, że podczas niedzielnego nabożeństwa więcej w naszych głowach kalkulacji, handlu i przeliczeń niż modlitwy. Jakbym się zachowała, gdyby w niedzielę podszedł do mnie Jezus i bez pardonu wywrócił moje krzesło? Czy dla takiego Jezusa byłoby w ogóle miejsce w moim kościele, w moim życiu, a nawet w wyobraźni?
Postanowiłam zająć się tym tematem i zastanowić, jaki obraz Boga noszę w myślach, nawet gdyby okazał się on inny od tego, który jest w Biblii. Mam nadzieję, że w ten sposób uda mi się samą siebie i Ciebie, drogi Czytelniku, skłonić do refleksji nad tym, w co lub w kogo wierzysz – albo nie wierzysz.
Jeśli jesteś singlem, lecz myślisz już o żonie, idziesz w dobrym kierunku. Na tym świecie łatwiej jest dwojgu niż jednej osobie. Nawet w Biblii jest o tym napisane (por. Koh 4,9-11). Pamiętaj jednak, że pomysł, iż gdzieś istnieje jakaś jedna „szczególna osoba”, która ma stanowić twoje dopełnienie, wcale nie pochodzi od Boga, lecz jest mitem wynikającym ze świeckiego pojęcia „bratniej duszy”. Pismo św. w żadnym miejscu nie naucza, by szukać tej „jednej jedynej”. Zamiast tego używa pojęć: „ZNALEŹĆ” i „WZIĄĆ ZA ŻONĘ”. Małżeństwo jest więc WYBOREM, do którego potrzebna jest mądrość i aktywność.
Komplet 6 płyt DVDUzależnienie Pole minowe Trawa Amfetamina Dopalacze Sztuka wyboruNudne filmiki o narkotykach to projekt skierowany do młodzieży. Został on zrealizowany w myśl zasady bawi i uczy. Współczesna młodzież żyje w świecie natłoku przekazu multimedialnego, co sprawia, że coraz trudniej jest zdobyć uwagę młodych ludzi, gdy chce się im przekazać poważne treści. Postanowiliśmy zmierzyć się z tymi problemami komunikacyjnymi poprzez stworzenie serii krótkich, zabawnych filmów, które w sposób jasny, zwięzły i ciekawy ukazują fakty dotyczące zagrożeń związanych z używaniem środków psychoaktywnych i konsekwencjami takiego postępowania. Film został tak skonstruowany, by być dobrą podstawą do dyskusji z młodzieżą w szkole.
Poprzednie wydanie tej książki ukazało się pod tytułem Sztuka bycia razem.Choć dla wielu osób jest to trudne do przyjęcia, najbardziej typową potrzebą słabej płci jest potrzeba czucia się bezpieczną. Fundamentalnym pragnieniem mężczyzny jest z kolei: otrzymywać czułość i oznaki pełnego przywiązania ze strony kobiety. Popatrzmy bliżej na te dwa rodzaje oczekiwań. Kobieca potrzeba bezpieczeństwa nie ogranicza się do dobrobytu materialnego. Konieczna jest tu raczej głęboka świadomość faktu, że jest się gorąco kochaną. Żona chce wiedzieć, że mąż troszczy się o nią, oraz że jest wystarczająco silny, aby zapewnić jej opiekę. Mężczyzna musi więc okazać się kimś takim, na kim spokojnie będzie można polegać. Podświadomie kobieta często sprawdza, czy istotnie jej partner jest tak silny, jak ona tego pragnie.Tymczasem on potrzebuje przede wszystkim czułości. Są mężowie, którzy czują się zmieszani widocznymi objawami okazywania im uczuć. A jednak zawsze szukają ciepła, delikatności, przywiązania, czasami nawet bardzo desperacko. Oczywiście różne osoby mogą zaakceptować różne formy zewnętrzne, w jakich ta czułość może im być przekazana. Nie wszyscy będą jednakowo otwarci na bezpośrednio ofiarowaną im miłość.
Wierny treściowo i łatwy do zrozumienia przekład w mistrzowskiej interpretacji Andrzeja Seweryna z piękną muzyką Rafała Gorączkowskiego.
Nowy przekład dynamiczny Księgi Psalmów należy do najlepszych w języku polskim. Jego wielką zaletą jest jasność komunikacyjna oraz nie tylko naturalny i poprawny, ale także poetycki, artystyczny a równocześnie niekoturnowy styl. Mamy tutaj do czynienia z bardzo dobrym ekwiwalentem oryginału.
prof. zw. dr hab. Andrzej Zaborski
Instytut Orientalistyki
Uniwersytet Jagielloński
Wydawcy nowego przekładu dynamicznego Księgi Psalmów z dużym powodzeniem udało się odnaleźć swego rodzaju modus vivendi pomiędzy dostojeństwem należnym księdze natchnionej, a koniecznością zachowania wierności względem pierwotnego przekazu psalmodii biblijnej, z jednoczesną dbałością o jego artyzm i dzisiejszą komunikatywność. Pod tym względem nowy przekład Psalmów zdołał uniknąć rozwiązań nazbyt eksperymentalnych, podtrzymując wiele cech charakterystycznych dla polszczyzny psałterzowo-biblijnej, jak też uchronił się przed sięganiem do tych zasobów współczesnego języka polskiego, które nader często „skażone” są zbytnią potocznością i kolokwialnością.
prof. dr hab. Stanisław Koziara
Katedra Lingwistyki Kulturowej
i Komunikacji Społecznej
Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie
Jeśli jesteś typowym przedstawicielem płci męskiej, to z pewnością troszczysz się o swój samochód, regularnie sprawdzając jego stan, aby mógł służyć ci jak najdłużej. Prawdopodobnie jesteś również mistrzem w oglądaniu telewizji, czemu potrafisz poświęcić całą swoją uwagę. Jednak dość rzadko jesteś w podobny sposób skupiony na kobiecie, którą wybrałeś sobie na całe życie. Założę się, że jako typowy facet z pewnością uważasz się za całkiem dobrego męża. Może nie jesteś doskonały, ale niewątpliwie kochasz swoją żonę i jesteś jej oddany. Dlaczego więc czasem masz wrażenie, że nie udaje ci się jej uszczęśliwić?
Być może już nie pamiętasz, ale kiedy stałeś przed ołtarzem, powiedziałeś coś w stylu: „Obiecuję, że będę cię kochał i szanował w chorobie i zdrowiu, w bogactwie i biedzie, na dobre i złe, dopóki śmierć nas nie rozłączy”. Okazuje się, że „dopóki śmierć nas nie rozłączy” może trwać bardzo długo, a być kochającym i szanującym żonę mężem każdego dnia od rana do wieczora to nie bułka z masłem. Tak naprawdę w większości przypadków jest to prawie niemożliwe. Nie wspomnę już o tym, że mieszkanie z inną osobą (co zazwyczaj oznacza wspólne łóżko i łazienkę) dało popalić niejednemu twardzielowi.
Na szczęście większość problemów małżeńskich można bardzo łatwo rozwiązać, o czym mówi ta książeczka. Prostym sposobem na to, by twoja żona poczuła się szczęśliwa, jest traktowanie jej w taki sposób, jak traktujesz swoje auto, telewizor, pudło z narzędziami czy swoją ukochaną czapkę z daszkiem. Ten poradnik z pewnością spodoba ci się, gdyż nie będzie namawiał cię do żadnych zmian czy ekstra wysiłku. Wystarczy, byś przestał traktować swoją żonę jak stary, wysłużony fotel, a bardziej jak to, co kochasz i otaczasz szczególną pieczołowitością. Jeśli potraktujesz swą żonę jak cenny skarb, to i ona chętnie odwzajemni się tobie całym swoim bogactwem. To naprawdę jest bardzo proste.
Wiele razy miałem do czynienia z ludźmi, których dotknęły negatywne konsekwencje głupich słów lub czynów popełnionych wobec swych współmałżonków. Zdesperowani, pytają mnie: Co mam teraz zrobić?. Moja odpowiedź jest niezmienna: Nie bądź osłem!. To naprawdę żadna filozofia! Jeśli traktujesz kogoś źle, efekty tego również będą złe.W poprzednich książkach często próbowałem dowieść, że kluczem do udanego związku są dwa proste słowa: Bądź miły. Czasem jednak, by trafić do większej liczby ludzi, trzeba przekazać coś bez owijania w bawełnę. Dlatego być może na stronach tej książki dostrzeżesz odrobinę siebie. Jeśli tak, nie denerwuj się, gdyż koncepcją tej książki jest to, by dla każdego z nas stała się lustrem. Lustra są bardzo użyteczne, gdyż ukazują nam prawdę, jak rzeczywiście wyglądamy. Jeżeli wyglądamy paskudnie, lustro nam to pokaże, a wtedy będziemy mogli coś z tym uczynić. Ponieważ nikt nie jest doskonały, spójrz uważnie w lustro i dokonaj koniecznych zmian. Wykaż też więcej zrozumienia dla innych ludzi, wiedząc, że każdy z nas potrzebuje tego samego od innych, gdy zmaga się z własnymi przejawami osłowatości. Spróbujmy być nieco mniej uparci, nie tak bardzo leniwi, mniej aroganccy, nie tak głupi, nie tak przemądrzali, mniej egoistyczni, mniej skąpi i dużo mniej krytyczni. Krótko mówiąc NIE BĄDŹMY OSŁAMI!
W wielu wspólnotach i kościołach naucza się wiernych o obowiązku oddawania dziesięciny z całego dochodu. Wiele kazań na ten temat powstało na bazie tekstu z Księgi Malachiasza: Ml 3,8-11 i trzeba stwierdzić, że nauczania te w większości przedstawiają sytuację jako zasadniczo rozstrzygniętą. Dokonane zostało przestępstwo i wiadomo, kogo się oskarża niewierny lud, który nie przynosi do świątyni całości dziesięcin i nie składa danin, przez co oszukuje Boga.Taki sposób interpretacji, nader często prezentowany w kościołach i wspólnotach, właściwie nie pozostawia słuchaczom żadnej wątpliwości. Wiadomo, kto zawinił, a duchowni, jedynie w trosce o dusze wiernych, mówią teraz o tym głośno jako ostrzeżenie dla współczesnego im ludu. Warto jednak przypomnieć sobie podstawową zasadę hermeneutyki biblijnej, która mówi, że tekst wyrwany z kontekstu staje się nie tylko pretekstem do manipulacji, ale metodą sugerowania podtekstów. Stosując taką technikę, można, szatkując Biblię na wystarczająco małe fragmenty lub wersety, dowieść prawie wszystkiego, co tylko się zechce. I właśnie w zakresie nauczania o dziesięcinach spotykamy się z taką sytuacją. Manipulowanie treścią nauczania o dziesięcinach jest o tyle łatwiejsze, że w tym wypadku nie wystarczy spojrzeć na kilka wcześniejszych czy późniejszych wersetów. Trzeba zadać sobie nieco więcej fatygi i podjąć większy wysiłek. Ta książeczka jest wynikiem biblijnego śledztwa przeprowadzonego w tej sprawie.
Jestem zachwycony Nowym Przekładem Dynamicznym Pisma świętego. Język jest współczesny i wiele kwestii przez użycie nowoczesnego słownictwa stało się dla mnie bardziej zrozumiałych. NPD rzuca nowe światłoułatwiające lekturę Biblii. Z niecierpliwością czekam na tłumaczenie całego Nowego Testamentu.
Podobno podróże początkowo odbierają nam mowę, a później nie pozwalają przestać mówić. U mnie się to sprawdziło. Ale wcześniej zainspirowało mnie życie dwóch Żydów – przyszywanego wujka Ziutka i Jezusa Mesjasza. I choć żyli oni w odległych czasach, byli do siebie podobni. Ich osobowości wpłynęły na moje życie – spięły klamrą i poprowadziły do fascynującej krainy Biblii, a także do wnętrza mnie samej. A Izrael? Ma w sobie coś niezwykłego – przyciąga i każe wrócić, choćby we wspomnieniach. Gdybym w całym swoim życiu miała zobaczyć jeden kraj, wybrałabym Izrael. Szalom, mój Izraelu.
Renata Pruszkowska
Osobę zakochaną łatwo rozpoznać po objawach: bezsenność, brak apetytu, rozkojarzenie. Ale wystarczy, że rozmowa zejdzie na obiekt westchnień i kłopoty z koncentracją znikają. Umysł jej staje się jasny, głos rozmarzony, oko maślane. Obserwuję to, kiedy wpadam na niedzielny obiad. Widzę, jak mama dostaje skrzydeł, dzieląc się nową historią o ukochanym Izraelu. W trakcie lektury tej książki, drogi Czytelniku, poczujesz się jak na deserze u Pruszkowskich. Brakuje tylko babcinego ciasta i termosu z ciepłą herbatą dla nieco zazdrosnego taty. Cała reszta już jest.
Michał Pruszkowski
Mamy nadzieję, że Ukraińsko-polska Biblia dla dzieci będzie pomocą zarówno dla polskich dzieci, uczących się języka ukraińskiego, dla dzieci ukraińskich mieszkających w Polsce, jak i dla dzieci Polonii mieszkającej na Ukrainie, które posługując się bardzo dobrze językiem ukraińskim, chciałyby równocześnie poznawać język swoich rodziców. Naszym pragnieniem jest, aby książka ta mogła jednocześnie służyć nauce języka i przybliżać dzieciom historię zbawienia oraz pogłębiać ich wiarę.aaUkraińsko-polska Biblia dla dzieci to:- doskonała pomoc do nauki języka ukraińskiego- nowatorski sposób na przekazanie dzieciom treści ze Starego i Nowego Testamentu- przepiękne ilustracje- skuteczny sposób na zainteresowanie dzieci Biblią
Mamy nadzieję, że Rosyjsko-polska Biblia dla dzieci będzie pomocą zarówno dla polskich dzieci, uczących się języka rosyjskiego, dla dzieci rosyjskich mieszkających w Polsce, jak i dla dzieci Polonii mieszkającej w krajach rosyjskojęzycznych, które posługując się bardzo dobrze językiem rosyjskim, chciałyby równocześnie poznawać język swoich rodziców. Naszym pragnieniem jest, aby książka ta mogła jednocześnie służyć nauce języka i przybliżać dzieciom historię zbawienia oraz pogłębiać ich wiarę.aaRosyjsko-polska Biblia dla dzieci to:- doskonała pomoc do nauki języka rosyjskiego- nowatorski sposób na przekazanie dzieciom treści ze Starego i Nowego Testamentu- przepiękne ilustracje- skuteczny sposób na zainteresowanie dzieci Biblią
Należąca do zbioru tzw. Pięciu zwojów starotestamentowa księga Pieśń nad pieśniami tak ze względu na swoją przynależność gatunkową (pieśń miłosna), przebogatą warstwę symboliczną, wielorakie możliwości egzegezy, jak też szczególny typ języka i obrazowania w warstwie frazeologicznej, fauniczno-florystycznej metaforyce, a także aluzyjności i niepowtarzalnym opisie ludzkiego doświadczenia intymności i miłosnych doznań, stwarza niemałe wyzwanie oraz trudności w procesie translacyjnym.Najnowsze tłumaczenie tej księgi dokonane w ramach inicjatywy Nowego Przekładu Dynamicznego przynosi świadectwo umiejętnego pogodzenia dylematów translacyjnych, pozostawiając czytelnika zanurzonego w niepowtarzalnym klimacie orientalnego przeżycia tajemnicy miłości jak śmierć potężnej. Nie gubi też z pola widzenia troski o powagę języka sakralnego i jego rodzimych, wielowiekowych doświadczeń. Podobnie jak we wcześniejszych pracach przekładowych podjętych w ramach NPD i tym razem zadbano o stosowne komentarze do określonych miejsc tekstu głównego, zawierające przystępnie ujęte dane zarówno o charakterze teologicznym, filologicznym, jak i kulturowym. Z filologicznego punktu widzenia najnowszy przekład Pieśni nad pieśniami wyznacza wiele nowych tropów oraz propozycji w dziedzinie poszukiwań i odczytań tej ze wszech miar niezwykłej księgi biblijnej.
Brak właściwych granic ochronnych w życiu każdego to poważny problem, a ból spowodowany agresją ze strony innych jest ogromny. Gdzie zawodzą granice, tam rozpadają się relacje, ludzie cierpią, a jakość życia spada. Granice dotykają naszej psychiki oraz więzi ciała i ducha, dlatego tak ważne jest ustalenie zdrowych granic, które będą nas chronić. Ten temat pojawił się w bestsellerowej książce Sztuka mówienia NIE, która odmieniła życie wielu osób, ucząc je mówienia NIE wtedy, gdy tego potrzebują, i egzekwowania od innych poszanowania osobistych granic wolności i niezależności.W jakimś momencie zaczynamy jednak zadawać sobie pytanie: Po doświadczeniu trudnych relacji, które kazały mi wyznaczyć granice, skąd mam wiedzieć, kiedy i jak mogę znów zaryzykować i nawiązać z kimś nowe więzi?. Gdy minie już ból, trzeba na nowo podjąć ryzyko ufania innym, jednak tym razem w mądrzejszy sposób. Musimy wyjść wtedy poza granice ochronne, które wytyczyliśmy sobie w relacjach z najbliższymi, i ponownie doświadczyć bliskości, do której przecież zostaliśmy stworzeni.Z tego właśnie powodu książka ta nosi tytuł Odważ się pokonać granice. Została ona napisana po to, by uczyć sposobu identyfikowania tego, co poszło źle w naszych relacjach z ludźmi i jak w tych relacjach wzrastać. Ma ona również pomóc określić, czy ktoś jest godny naszego zaufania i pokazać, jak przejść przez proces bezpiecznego i stopniowego otwierania się. Kiedy już określimy swoje granice ochronne i nadejdzie właściwy czas, możemy wyjść poza to, co stanowiło naszą barierę zabezpieczającą i znaleźć wspaniałe więzi, głębię i wolność, czyli miejsce, w którym Bóg chciał nas mieć od samego początku.
Rozwód nigdy nie jest łatwy. Koniec małżeństwa, zwłaszcza w rodzinie, w której są dzieci, zawsze wiąże się ze zmianami i stratami. Być może straciłaś/straciłeś dom rodzinny, część przychodu, niektórych przyjaciół, a nawet o wiele więcej. Możliwe, że czeka cię utrata czegoś, co zawsze brałaś/brałeś za pewnik. Niewątpliwie jedną z takich rzeczy jest wsparcie współmałżonka w twoich relacjach z dzieckiem. Odkrycie, że były współmałżonek działa teraz na twoją niekorzyść, może okazać się bardzo bolesne. Nie wszyscy próbują podkopywać autorytet byłego współmałżonka w oczach dziecka niestety często, o wiele za często, tak właśnie się dzieje. Możliwe, że dotyczy to także ciebie i czujesz, że powoli tracisz swoje dziecko na rzecz twojego eks.Celem tej książki jest pomoc w postępowaniu z dzieckiem, które czuje się rozdarte i musi wybierać pomiędzy tobą a twoim toksycznym byłym współmałżonkiem. Chcemy wskazać ci różne sposoby, którymi były partner może próbować wciągnąć dziecko w konflikt lojalności, tak abyś mogła/mógł je natychmiast rozpoznawać i podejmować odpowiednie kroki. Chcemy też uświadomić ci psychologiczny wpływ zachowania twojego eks na wasze dziecko rozumiejąc, co się dzieje, będziesz osobą bardziej empatyczną i wrażliwą na doświadczenia twojej pociechy.Wierzymy, że wiedza na temat pozytywnego i świadomego rodzicielstwa dostarczy ci narzędzi, których potrzebujesz do umocnienia więzi z dzieckiem. Sposoby zaprezentowane w tej książce mają pomóc ci zminimalizować szkodliwy wpływ twojego/twojej eks i sprawić, że dziecko nie wybierze tego drugiego rodzica lub że zrobi to później. Życzymy ci powodzenia w odkrywaniu nowych aspektów życia i leczeniu ran, zachęcamy cię też, abyś mogła/mógł całym sercem i umysłem skoncentrować się na myśli, że twoje dziecko potrzebuje ciebie, nawet jeśli ono nie zawsze to sobie uświadamia, o tym pamięta lub nie zachowuje się tak, jakby cię potrzebowało.
Czy znacie tę kobietę Jej życiowe motto to spokój za wszelką cenę. To kobieta, która bierze na siebie więcej, niż jest w stanie unieść. Czuje się odpowiedzialna za porażki i zaniedbania wszystkich innych ludzi. Powinna zostać poręczycielem, bo jest świetna w wyciąganiu ludzi z kłopotów.Każdy ją lubi, bo jest bardzo miłą osobą. Ona zaś pragnie, żeby oceanu jej życia nigdy nie wzburzyła nawet najmniejsza falka. Unika konfliktów. Śmieje się z żartów, których nie rozumie. Nie wydaje się urażona, kiedy ktoś jej uwłacza. Jest odpowiedzialna za wszystko. Jeśli pada w czasie rodzinnej imprezy na świeżym powietrzu, to jej wina, bo ona wybierała miejsce.Najprawdopodobniej jest najstarszą lub środkową córką. Ludzie znają jej słabe strony. Wiedzą, jak ją sprowokować. Niejednokrotnie jej paliwem bywa poczucie winy, z którym żyje nawet przez tydzień. Napędzana wyrzutami sumienia, brnie przez życie, nie wiedząc, jak powiedzieć ""NIE"".Taka kobieta to Obsesyjna Zadowalaczka. Czy znasz taką A może sama nią jesteś Jeśli tak, to wiedz, że Mądre kobiety wiedzą, kiedy mówić NIE jest książką napisaną specjalnie dla ciebie i dla tych, którzy chcą ci pomóc. Co ważniejsze, publikacja ta pomoże ci stać się kimś, kogo nazywam Zadowalaczką Mądrą i Pozytywną. Wówczas będziesz mogła pomachać na odchodne dawnej wersji siebie i tym momentom, w którym mówiłaś ""tak"", choć tak naprawdę chciałaś powiedzieć ""nie"".
Nudne filmiki o narkotykach, z których piąty odcinek nosi tytuł Dopalacze, to projekt skierowany do młodzieży. Został on zrealizowany w myśl zasady bawi i uczy. Współczesna młodzież żyje w świecie natłoku przekazu multimedialnego, co sprawia, że coraz trudniej jest zdobyć uwagę młodych ludzi, gdy chce się im przekazać poważne treści. Postanowiliśmy zmierzyć się z tymi problemami komunikacyjnymi poprzez stworzenie serii krótkich, zabawnych filmów, które w sposób jasny, zwięzły i ciekawy ukazują fakty dotyczące zagrożeń związanych z używaniem środków psychoaktywnych i konsekwencjami takiego postępowania. Film został tak skonstruowany, by być dobrą podstawą do dyskusji z młodzieżą w szkole.
Nudne filmiki o narkotykach, z których szósty odcinek nosi tytuł Sztuka wyboru, to projekt skierowany do młodzieży. Został on zrealizowany w myśl zasady bawi i uczy. Współczesna młodzież żyje w świecie natłoku przekazu multimedialnego, co sprawia, że coraz trudniej jest zdobyć uwagę młodych ludzi, gdy chce się im przekazać poważne treści. Postanowiliśmy zmierzyć się z tymi problemami komunikacyjnymi poprzez stworzenie serii krótkich, zabawnych filmów, które w sposób jasny, zwięzły i ciekawy ukazują fakty dotyczące zagrożeń związanych z używaniem środków psychoaktywnych i konsekwencjami takiego postępowania. Film został tak skonstruowany, by być dobrą podstawą do dyskusji z młodzieżą w szkole.
Nowy przekład dynamiczny Księgi Psalmów należy do najlepszych w języku polskim. Jego wielką zaletą jest jasność komunikacyjna oraz nie tylko naturalny i poprawny, ale także poetycki, artystyczny a równocześnie niekoturnowy styl. Mamy tutaj do czynienia z bardzo dobrym ekwiwalentem oryginału.
prof. zw. dr hab. Andrzej Zaborski
Instytut Orientalistyki
Uniwersytet Jagielloński
Wydawcy nowego przekładu dynamicznego Księgi Psalmów z dużym powodzeniem udało się odnaleźć swego rodzaju modus vivendi pomiędzy dostojeństwem należnym księdze natchnionej, a koniecznością zachowania wierności względem pierwotnego przekazu psalmodii biblijnej, z jednoczesną dbałością o jego artyzm i dzisiejszą komunikatywność. Pod tym względem nowy przekład Psalmów zdołał uniknąć rozwiązań nazbyt eksperymentalnych, podtrzymując wiele cech charakterystycznych dla polszczyzny psałterzowo-biblijnej, jak też uchronił się przed sięganiem do tych zasobów współczesnego języka polskiego, które nader często „skażone” są zbytnią potocznością i kolokwialnością.
prof. dr hab. Stanisław Koziara
Katedra Lingwistyki Kulturowej
i Komunikacji Społecznej
Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie
Czy nadal bezskutecznie szukasz „tego jedynego”? Czy istnieje coś takiego jak „bratnia dusza”? Czy w Twoim życiu pragnienie bycia z mężczyzną to błogosławieństwo czy przekleństwo?
Mark Gungor, od lat znany na świecie ekspert w sprawach małżeńskich, odpowiada na pytanie stawiane przez samotne kobiety: „Jak znaleźć dobrego męża?”. Wysłuchawszy tysięcy historii o randkowaniu, które zakończyło się fiaskiem, postanowił udzielić singielkom wyczerpującej rady w tym zakresie. Jeśli masz więc już dosyć życia w pojedynkę, przeczytaj ten poradnik i znajdź PRAWDZIWEGO MĘŻCZYZNĘ, to znaczy takiego, którego warto szukać. Książka, którą trzymasz w rękach, jest znakomitym przewodnikiem po zasadach, które podpowiedzą ci, jak dać się odkryć i przykuć uwagę wartościowego faceta.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?